free web hit counter Skocz do zawartości

collapse15

Members
  • Liczba zawartości

    10
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O collapse15

  1. Jeszcze jedno pytanie, na czym polega funkcjonowanie tych wszystkich jasnych, krótkich włosków w miejscu gdzie były kiedyś włosy normalne ? Nie da się tego jakoś odratować... ?
  2. No właśnie pierwsze co mi się w oczy rzuciło to skalp. W jakiej cenie konsultacja ?
  3. Jeżeli tylko się zdecyduję, na pewno wrzucę tutaj "dokumentację"
  4. Przeczytałem wszystko co się dało (chyba) tutaj na forum w tym temacie no i szczerze mówiąc dla siebie minusów chyba nie widzę.. Od dłuższego czasu i tak ścinam na zero a jakby było widać linię włosów to tylko plus, a może i samoocena by wzrosła. Teraz pozostaje tylko zastanowić się, gdzie uderzyć na konsultacje
  5. Przeczytałem wszystkie posty i strony więc już chyba mogę tu napisać. Gdzieś mniej więcej w połowie tematu są tylko posty kto kogo reklamuje i która klinika jest do kitu. Poza tym, bodajże dwie osoby zrobiły w HIS za granicą i jedna u nas w Polsce w Poznaniu i wszystkie są zadowolone. Też się nad tym zastanawiam ale wolałbym nigdzie nie wyjeżdżać i zrobić to gdzieś u nas blisko. Przeszukując internety wpadłem na : http://skalp.com.pl/mikropigmentacja/ Ktoś może się na ich temat wypowiedzieć ? I co to za firma w Poznaniu ? ;d
  6. Mikropigmentacja wydaje się być ciekawą opcją, chociaż już włosów na żel jak za czasów liceum nie będzie..
  7. Dziękuję za odpowiedzi. Czyli trzeba kupić karnet na siłownie i nową maszynkę
  8. Od jakiegoś czasu właśnie wydawało mi się, że przestały mi wypadać... Czy warto chociaż pójść na bezpłatną konstultację, np. do MH ? Siłowo nie ćwiczę, chociaż jestem przekonany, że w przypadku samooceny by to pomogło, ale mimo wszystko, zawsze patrząc w lustro widzę brak włosów. Zdjęcia są zrobione po tygodniowym nie-goleniu się od stanu ścięcia na zero, także żeby czuć się w miarę komfortowo golić głowę muszę co jakieś dwa dni, a to trochę uciążliwe..
  9. Witam, Mam 24 lata i moje problemy z łysieniem prawdopodobnie zaczęły się jakoś w wieku 18 lat. Już wtedy widziałem, że mnóstwo włosów mi wypada ale szczerze mówiąc się tym nie przejmowałem wcale, do pewnego momentu. 2 lata temu ogoliłem się na zero, całą głowę, bo już było mi wstyd i od tamtego czasu odstawiłem temat..ale tak naprawdę wcale się z tym nie pogodziłem, ponadto jest mi z tym bardzo źle. Można powiedzieć, że ludzie mają większe problemy ale sam czuję, że mniej się uśmiecham i pozytywna osoba która we mnie była się ulotniła, a samoocena spadła. Trochę poczytałem na forum i widzę, że w Polsce nie warto, chociaż w większości czytałem posty sprzed paru lat, więc może coś się zmieniło? Chciałbym zrobić przeszczep ale nie ukrywam, że wolałbym to robić w Polsce a jeżeli faktycznie tak źle to wygląda u nas, to chociażby gdzieś na terenie Unii Europejskiej, Turcja nie wchodzi w grę. Czy możecie mi coś doradzić ? Mam odłożone jakieś 15 tyś. złotych, miały być na coś innego ale powiedzmy, że zaryzykuję. Poniżej zamieszczam zdjęcia mojego problemu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...