Żadne wcierki z fina czy z duta to nie są blokery receptorów androgenowych w skórze, tylko inhibitory alfa5 reduktazy, która konwertuje testosteron do DHT. Wcierka zupełnie bez sensu, fin i dut działają systemowo na poziom DHT. To co możesz dodać i ma bardzo duży sens to dodanie wcierki 5% z RU, bo to jest cząsteczka, która wiąże się z receptorem androgenowym w głowie, blokując tym samym dostęp dla dht teso i innych pochodnych metabolitów. Pamietać należy że sam fin/dut zmniejsza poziom dht systemowo, poprzez co w konsekwecji w skalpie, natomiast do tych receptorów wolnych w wyniku tego od dht przyłaczy się testosteron i pochodne metabolity, które też mają zły wpływ na włos i na jego dalsza miniaturyzację, jednakże znacznie mniej silny niż DHT. Zastosowanie zatem RU, który blokuje receptory jest najsensowniejszym rozwiązanie, gdyż atakujesz temat z 2ch róznych stron. Jeżeli chcesz liczyć na odrosty na zakolach to bez minoxa 5% prawie na pewno nie da rady. Minox jest czynnikiem wzrostu, a zakola to najgorszy region, który najsłabiej reaguje. Moja rada do fina, kup minoxa, RU i dermaroller. Do minoxa 5% dosypujesz RU, żeby mieć 5% RU w minoxie i raz dzienne wieczorem przed snem na zakola. Do tego raz w tygodniu dermaroller i beda efekty.