Ja opisze Wam swoja historie i polece ze swojego doswiadczenia jednak trychologa!Mam 33 lata i od dłuższego czasu borykam się z problemem łysienia. Jakiś czas temu trafiłem w ręce pani trycholog ze Szczecina Marty Keczmer. Po wizycie, która była bardzo wyczerpująca pod względem wiedzy pani Marty jak i zleconymi badaniami wyszedłem bardzo podbudowany, że moje włosy uda się uratować. Została przeprowadzona bardzo profesjonalna konsultacja, szczegółowe badania krwi, hormony, płytki krwi i inne. Dopiero po analizie wyników pani Marta dobrała mi terapię. Leczenie trwa u mnie już ponad 3 miesiące, ale już na samym wstępie pani trycholog powiedziała, że bedzie ona trwała ok 6-7 mcy. Po miesiacu moje włosy przestały mi wypadać garściami jak dotychczas miało to miejsce. Dodatkowo po 2 miesiącach pojawiły się nowe, i jest coraz lepiej. Polecam, gdzyż naprawdę będąc u róznych !LEKARZY!nikt mi nie dawał szans na uratowanie włosów, i niestety nie zostałem nigdzie tak przebadany jak w tej klinice.Moja terapia jest dodatkowo połączona wraz ze zmianą diety. Jestem pełny nadzieii i cierpliwości na efekty.