free web hit counter Skocz do zawartości

iwa168

Members
  • Liczba zawartości

    81
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez iwa168

  1. Wlasnie zaczalem brac fina ale myslalem zebys cos jeszcze do tego dorzucić, porownywalem zdjęcia z przed miesiąca i widać ze sytuacja się pogorszyla. Proponujecie cos jeszcze do tego dolozyc? -- 16 sty 2017, 21:47 -- myslalem o emu i saw palmetto w kapsułkach do stosowania bezpośrednio na wlosy, tak 3 razy w tyg, nalozyc zostawić na noc i rano wlosy umyc
  2. dobra czyli mogę już zacząć brac fina ale czy proponujecie cos jeszcze do tego dolozyc (oprócz minoxa) czy na razie nie? wiem ze każdy musi sam się przekonac co na niego się dobrze dziala ale wy najlepiej wiecie co i jak i od czego najlepiej zacząć mogę doslac zdjęcia zebyscie zobaczyli jak to teraz wygląda.. dzięki za wszystkie odpowiedzi
  3. a jak będę bral np fina/duta/ru itp. przez kilka dobrych lat (6,7,8) to odbije się to jakos na moim zdrowiu? nwm jak długo ty bierzesz ale czy np. jak będę bral fina przez 10 lat to potem może się np. okazac ze jestem bez plodny?
  4. Dzieki za rade tak chyba zrobie. Czy może jednak być tak ze finasteryd na mnie nie będzie dzialal?
  5. A myślicie ze powinienem już wskoczyć na finasteryd ? Czy poczekać jeszcze z 2 lata?
  6. Witam wszystkich, Mam 18 lat i od kilku miesięcy zaczelo mi się lysienie androgenowe. Mojemu tacie zaczelo się w tym samym wieku. Troche już czytałem na ten temat. W kwietniu miałem przygodę z minoxidilem mianowicie pianka rogaine która nakladalem na zakola której jeszcze wtedy były bardzo mało widoczne, miałem straszne lnienie i od razu odstawiłem minox na razie nie chce do niego wracac bo jestem za młody a wiem ze to straszna chemia. Nie chce wiazac się z tym na lata. Bralem finasteryd przez pol roku, który przepisala mi irlandzka dermatolog.Nie zaobserwowałem zadnych rezultatow ani skutkow ubocznych i po jakims czasie zwątpienia stwierdziłem ze jestem jeszcze za mlody na fina no i sporo już wtedy naczytałem i nasluchalem się o jego nieporzadanych skutkach i o tym jak może odbic się na zdrowiu po braniu go przez lata. Odstawilem go i po kilku miesiacach od odstawienia widze pogorszenie się moich wlosow mianowicie zakoli które się jeszcze bardziej powiekszaja (reszta wlosow jest gesta, bez przeswitow). Trycholodzy i dermatolodzy mowia ze można ten proces spowolnić (bo zatrzymać to się chyba nie da?), ale czy tylko przez branie fina, duta ? Trycholog mowila mi o palmie i ze ma pozytywne efekty na jej klientach, o kasku laserowym igrow tez mi mowila ale wole o tym nie wspominać bo wydaje mi się ze to totalna sciema.Istnieje taka teoria ze palma jest ziolowym odpowiednikiem finasterydu, chociaż na necie ludzie pisza ze to szajs.Pomogla komus ta palma? Czy bedac w tak młodym wieku i nie chcąc jeszcze tak na poważnie brac się za fina,duta, minoxidilu mogę zrobić cos innego co spowolni moje lysienie? Czy zaczelo sie komus lysienie w podobnym wieku? Co powinienem robic? Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...