job333

jeszcze parę fotek tak 2-3 tygodnie po, zanim zaczęły wypadać,, góra wyglądała naprawdę dobrze, korona chyba trochę mniej posiane i donor ok 2 tyg, dosyć długo utrzymywało się zaczerwienienie na obu obszarach ale jeśli chodzi o donor to nie widać ze coś było robione

tak, jak płaciłem 1,5e właśnie zajrzałem z ciekawości, teraz ma 2,5e no to miałem szczerzcie ze jeszcze się załapałem bo nie było by mnie stać, na początku rozważałem kogoś taniego po cenie ok 2k euro ale pomyślałem że mój przypadek jest trochę inny bo coś tam jeszcze na głowie jest i do tego cienkie włosy o czym pani doktor zresztą mówiła, wiec wolałem dołożyć i mieć mniejsze zmartwienie lot we własnym zakresie hotel - opcja za 350E z transportem wiec właśnie to wybrałem (tyle że jakiś miesiąc przed operacją, dostałem info ze pani doktor ma konferencje w tym czasie i musiałem przełożyć o parę dni wiec dostałem ten pakiet za free ) ostatnie dwa zdjęcia są już po 14 miesiącach, jeszcze wstawię jak są zaraz po myciu troszkę różnica jest dużo czasu myślałem i szukałem, ale na koniec dnia Bicer jest znana i ma doświadczenie, opinii złej nie znalazłem a i cena były do przyjęcia wiec inaczej wybrać tak naprawdę nie mogłem tym bardziej jak czytałem o tych tańszych klinikach ze tam latają studentki w tą i tamtą i chaos do okola, to jednak wolałem chociaż pod tym względem mieć pewność że jestem w odpowiednim miejscu i tak się właśnie czułem podczas operacji

OK kilka fotek, pierw zaraz po operacji, potem faza wypadania jakiś 1 miesiąc po i tak przez 3-4 kolejne miesiące bez zmian, szczerze to się obawiałem ze nic z tego nie będzie, i dopiero w maju zauważyłem w końcu poprawę, natomiast jeśli chodzi o koronę to słabo jest do dziś i raczej nie oczekuje już cudów dodam jeszcze tylko ze jak włosy są umyte i wysuszone to efekt jest ok z zaczesaniem na bok, natomiast jak są mokre i przejadę grzebieniem po prostej to wygląda to bardzo słabo... szczerze to liczyłem na trochę więcej parząc na reputacje kliniki nie żebym obwiniał czy coś, ale jednak daje takie 3,5 na 5

MAJ - 7 miesięcy po MAJ - 7 miesięcy po DZIŚ

Hej, Postanowiłem zdać relacje z przeszczepu u pani doktor Bicer, jako ze chyba nie było jeszcze takowej na forum.... Decyzja by wybrać akurat tą klinikę zapadła w kwietniu 2021 po długich przemyśleniach i opiniach, najbliższy termin jaki był możliwy to dopiero w październiku więc umówiłem się na 26 października 2021. (zaliczka 500e, łącznie około 5500e) Stan (czerwiec 2021) dodam tylko ze przez ok 2 lata stosowałem nezyr/dut połączony z minoxem (minoxa odstawiłem z początkiem roku i trochę stan się pogorszył) zostałem tylko przy ducie którego też odstawiłem w marcu 2022 1. DZIEŃ przed operacja po przylocie kierowca zawiózł mnie do hotelu, troszkę się go naszukałem na lotnisku i musiałem nawet pisać to Ozen (ona ogarnia organizacje) ale ostatecznie było ok. 2. DZIEŃ operacja stawiłem się o ok 9 w klinice która była oddalona o ok 100 metrów od hotelu. pierw podpisanie papierków potem rozmowa z panią doktor (wcześniej oczywiście tez wyszła się przywitać i chwile pogadać) na rozmowie ustaliliśmy linie i jaki obszar zostanie pokryty (z perspektywy czasu muszę powiedzieć ze zabrakło mi trochę bardziej szczegółowego podejścia, bo było to trochę ustalane na "mniej wiecej") w pewnym momencie musiałem poprosić o lustro bo ona zaczęła gadać a ja nawet nie widziałem co, gdzie i jak , potem przyszedł czas na operacje, a wiec przebieranko, jakiś tabs na uspokojenie, chociaż nie czułem się zbytnio nerwowy, i panie "wspomagające" przeszły do znieczulania, co było trochę uciążliwe, trochę bolesne ale bez tragedii, pani doktor jak reszta ekipy była naprawdę miła i nie były to jakieś studentki tylko widać było ze już nie jedną operacje maja za sobą. po znieczulenie zaczęły pobierać grafty, raczej nic nie czułem (w pewnym momencie tylko zaczęło mnie trochę bardziej bolec w obszarze dawczym i dali mi dodatkową tabletkę przeciwbólową i od tego momentu juz był ok) następnie pani doktor porobiła cięcie i zaczęło się wstawianie gaftów.... i tu było to dosyć bardzo niekomfortowe w pewnym momencie zaczął mi drętwieć tył głowy od tego leżenia no ale jakoś dotrwałem do konca w ostatniej fazie wszczepiania nastąpiła pewna dziwna sytuacja bo pani doktor powiedziała ze obejdzie się bez 300 grafów i oddała mi kase za te grafty... pomyślałem "spoko, skoro wystarczyło to co zasadziła i będzie taniej to ok" wróciłem do hotelu i na drugi dzień na lotnisko i do domu (jeszcze przed szybko zobaczyła czy wszystko ok) zdjęcie zaraz po operacji... tutaj jeszcze widać linie i muszę stwierdzić ze mogła mi tez poprawić prawą stronę bo teraz tam najwięcej brakuje OK to tyle na teraz resztę zdjęć później...

tydzień temu leciałem, nawet nie musiałem otwierać plecaka i wyjmować, a w środku szampon i lotion 200 ml - Istanbul Airport, zapytałem czy mam wyjmować medykamenty to kompletnie mnie zlali i powiedzieli że nie trzeba i mogę iść, w razie czego miałem wypisany kwit, swoją droga to na każdym kroku jakiś koleś po HT na lotnisku

Hej, nosze się z zamiarem zrobienia przeszczepu w Turcji, jak myślicie nadaje się ? Wstępnie dostałem już ofertę na ok 4k graftów....jak oceniacie donor ? Rekomendują DHI ale jednocześnie napisali ze przy FUE gęstość podobna jeśli bym się zdecydował na to drugie, ok 40 na cm2. Taki stan utrzymuje się od 3-lat odkąd zacząłem brać fina, teraz lece na ducie co 3-4 dni, cenowo lepiej a uboków żadnych i stan cały czas ten sam, nic nowego się nie pojawiło ale włos na pewno się wzmocnił od rozpoczęcia kuracji, wiec sytuacja ustabilizowana. Minox też był ale nic nie dawało wiec poszedł w odstawkę. Wstawiam top plus donor na krotko i przy dłuższych.