free web hit counter Skocz do zawartości

Anita

Members
  • Liczba zawartości

    7
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O Anita

  1. Dzień Dobry, Dziękuję za wiadomość, jednocześnie przepraszam za zwłokę w odpowiedzi. Postaram się odnieść do wszystkich tematów, które Pan poruszył. 1. Cieszę się, że poświęcił mi Pan swój czas i podzieliłeś się swoimi uwagami. Dzięki za to! 2. Bardzo chciałabym wprowadzić nową jakość do segmentu HT w Polsce, ale obawiam się, że na tym etapie brak mi kompetencji, aby oferować chirurgiczne metody przeszczepiania włosów. Byłoby to zwyczajnie nieodpowiedzialne i nieuczciwe. Oczywiście widzę zapotrzebowanie na podobne usługi, ale moje pierwsze kroki na rynku nie powinny być skierowane w tę stronę. 3. Dermatologia na wysokim poziomie i profesjonalne leki to co innego i zdecydowanie chciałabym iść w tym kierunku. 4. Co do barier stworzenia kompleksowego miejsca: lubię o sobie myśleć jako realistce- widzę przeszkody na drodze, ale nie brak mi determinacji, więc krok po kroku dojdę tam gdzie chcę. Dzięki za ciepłe słowa i trzymanie kciuków. 5. Fajnie poznać Twoje nastawienie i historię. To co piszesz dowodzi, ż każdy z nas zupełnie inaczej przeżywa naszą sytuację „włosów” albo raczej ich braku. 6. Super, że merytorycznie odnosisz się do ankiety (jeszcze raczkuję w zbieraniu insightów i jestem super otwarta na wszystkie uwagi). -pomoc osobom mającym problemy z włosami na płaszczyźnie emocjonalnej może mieć bardzo różny charakter: czasem wystarczy wsparcie drugiej osoby w podobnej sytuacji, przeczytanie bloga czy dobra diagnoza- nie miałam tu na myśli psychoterapii czy „prania mózgu ” jakimś programem 10 kroków. Wszystko zależy od potrzeb i indywidualnych chęci. Bardzo szanuję Pana uwagi i doświadczenia. Absolutnie nie chciałam nikogo urazić ani sugerować, że mogę wpłynąć na Pana mentalność. -długo zastanawiałam się czy dodać pytanie o wydatki na walkę z łysieniem: są za i przeciw. Dzięki, że wyraził Panswoją opinię i sugestie. Zastanowię się jak do tego podejść inaczej. 7. Chciałabym bardzo zaspokoić Pana potrzeby w zakresie włosów, w miejscu, które stworzę. To co mogę zagwarantować, to, ze dołożę wszelkich starań, aby wyjść naprzeciw Pana potrzebom w zakresie specjalistów i dermatologów. 8. Dziękuję za czas poświęcony uzupełnieniu ankiety i ciepłe słowa. Proszę do mnie pisać. Każdy kontakt uczy mnie czegoś nowego. Pozdrawiam, Anita.
  2. Cześć, Przepraszam, że odpowiadam z takim opóźnieniem. @cpode: Jeśli chcesz wyślę Ci formularz pocztą, bo mam również wydruki. Niestety przepisanie pytań na forum i udzielenie tutaj odpowiedzi sprawiłoby, że ankieta przestanie być anonimowa, a o to bardzo dbam, bo maksymalizuje szansę na szczere odpowiedzi. Cały czas zachęcam do skorzystania z wersji online:). @mihuel: Doskonale rozumiem Twój sposób myślenia. Czasem zastanawiam sie nad tym czy gdybym była mężczyzną nie łatwiej byłoby mi sie pogodzić z brakiem włosów. W odróżnieniu do Ciebie dla mnie na tym etapie postępu medycyny- nie da się już nić zrobić (prócz udoskonaleń estetycznych). Nie tracę jednak nadzei. Prezentujesz bardzo rozsądna postawę, bo rzeczywiście tylko nieco dystansując się do problemu da sie tutaj coś zdziałać. Zachęcam do wypełnienia ankiety mimo wszystko. Twój punkt widzenia też jest dla mnie ważny! @antydhtor: Tak jak napisałam w w swoim pierowtnym tekście, chcialabym otworzyć nowe miejsce na polskiej mapie leczenia łysienia i uzupełniania włosów. To są dopiero moje plany. Mam bardzo bogate doświadczenie w tym zakresie, bo od lat borykam się z tymi problemami. Każdy z nas jest inny i dopiero poznanie preferencji i indywidualnych bolączek osób z problemami wokół włosów pozwoli mi rzeczywiście pomagać odpowiadając na potrzeby. Nikomu nic tutaj nie chcę sprzedawać, chce pozyskać Wasze zaufanie, abyście się szczerze podzielili tym co myślicie. Po drugie każdy indywidualny głos ma dla mnie znaczenie. Pamiętam jak bardzo samotna byłam i jak silnie czułam się nierozumiana siedząc na fotelach lekarzy dermatologów z bujnymi czuprynami. Zależy mi na stworzeniu miejsca DLA KAŻDEGO kto potrzebuje pomocy w sprawie włosów. Jeśli uznajesz się za taką osobę- zapraszam do wypełnienia ankiety. Pozdrawiam, Anita
  3. Czy to byłoby bardzo złe gdybyś nie zamknął sie w 15 minutach?
  4. Szkoda. Może jednak Cię namówię do wypelnienia? Nie ma timera. Przekorczenie orientacyjnego czasu 15 minut świadczy o Twojej dokładności. Fajnie byłoby zdobyc Twoje opinie!
  5. Cześć, myślę, że w realu jestem w stanie zrobic więcej dobrego niż na tym forum, które i tak doceniam bardzo. Planuje działania rownież online, bo chciałabym dotrzeć do szerszej publiki. Forma zależy tylko od preferencji osób z problemami z włosami. Stąd ankieta. Proszę zerknij na nią. Bardzo pomoże mi Twój wkład. Czytam wpisy na forum i staram się wyciągać wnioski, ale tylko odpowiedzi na konkretne pytania dają mi pewnosć, ze dobrze pewne sprawy rozumiem. Anita
  6. Cześć, widać, że macie spore doświadczenie w sprawach systemów uzupełnień włosów. Dlatego wrzucam tutaj swój post opisujący mnie i moją prośbę do Was. Mam nadzieję, że mi pomożecie:). OTO I ON: 15 lat temu zachorowałam na łysienie plackowate. Utrata włosów dla nastolatki to był cios, była to też najgorsza rzecz jaka mi sie przytrafiła w życiu, a trochę czasu już od tego czasu minęło. Moja historia pełna jest zakrętów, zwrotów akcji, wzlotów i upadków. Zdecydowanie pełno w niej walki o normalność, odzyskanie siebie i zwyczajne funkcjonowanie w społeczeństwie. Mogłabym godzinami opisywać tutaj moje pielgrzymki do kolejnych lekrarzy, kuracje medyczne i zabiegi, które nie bardzo pomogły. Za każdym razem, kiedy zabierano mi nadzieję przezywałam to coraz dotkliwiej. Mogłabym napisać Wam też o tym ile lat chodziłam na terapię do psychologa, ile razy płakałam zaklinając rzeczywistość. Mogłabym opowiedzieć ile klinik zajmujących się włosami odwiedziłam (wszystkie:) w Polsce i okolicach), jak byłam traktowana i jakie sumy przez te ostatnie lata przeznaczyłam na uzupełnienie mojego owłosienia. Nie wiem czy chciałabym o tym wszystkich tutaj pisać, bo to bolesne i artykułowanie niektórych uczuć nie przychodzi mi łatwo. Muszę jednak przyznać, że cale to "łysienie" uczyniło mnie osobą, którą dzisiaj jestem. Tęsknota za pięknymi włosami i wygodą, którą cieszą się inni ludzie sprawiła, że jestem teraz bardzo silnym człowiekiem. Wreszcie czuję się ze sobą komfortowo, nie oznacza to, że nie chciałabym pokonać choroby. Ja zwyczajnie nauczyłam sie z nią żyć i czuję się na tyle sobą, że zdecydowalam się ba bardzo odważny krok- ten wpis. Chciałabym zmienić sposób myślenia ludzi o braku włosów. Sprawdzać nowe techniki leczenia i uzupełniania włosów. Dać nadzieję innym osobom w podobnej sytuacji do mojej. Chciałabym podzielić sie swoja wiedzą i dać wsparcie emocjonalne, którego tak bardzo brakowało mi 15 lat temu. Oferta "gabinetów trychologicznych" i "klinik z systemami" na rynku jest moim zdaniem nie do przyjęcia ze względu na znieczulice, niski poziom obsługi klientów i zawieszenie w latach 90. Potwierdza to wiele wpisów, które tutaj przeczytałam, nie rzadko roniąc łzę. Sprzeciwiam się temu, dlatego chciałabym otworzyć centrum pomocy osobom z problemami związanymi z włosami. Miejsce zajmujące się sprawą kompleksowo, w godnych warunkach, uczciwie, jakościowo, profesjonalnie i w rozsądnych cenach! Wiem co mówię. Zjadłam na tym zęby:). Nie uda mi się jednak to przedsięwzięcie wymagające sporego nakładu odwagi, czasu, kosztów itp., bez Waszego wsparcia! Przygotowałam krótką ankietę (max. 15 minut), która pozwoli mi ustalić jakie potrzeby mają osoby borykjające się z brakami owłosienia. Moje doświadczenia to jedno, ale chcę poznać Wasze zdanie- co Was najbardziej boli i co chcielibyście zmienić, jakich usług szukacie. Proszę wypełnijcie ją- jest calkowicie anonimowa. Bardzo mi to pomoże, a może już niedługo będę mogła spotkać się z Wami w fajnym miejscu, gdzie każdy z nas znajdzie POMOC. Oto link do ankiety: http://www.survio.com/survey/d/E3F4A4S1P6A7J5V7J Dziękuję wszystkim, którzy to przeczytali i ewentualnie uzupełnili ankietę. Fajnie z kimś się podzielić, co się ma na wątrobie. Pozdrawiam gorąco, Anita
  7. Cześć, 15 lat temu zachorowałam na łysienie plackowate. Utrata włosów dla nastolatki to był cios, była to też najgorsza rzecz jaka mi sie przytrafiła w życiu, a trochę czasu już od tego czasu minęło. Moja historia pełna jest zakrętów, zwrotów akcji, wzlotów i upadków. Zdecydowanie pełno w niej walki o normalność, odzyskanie siebie i zwyczajne funkcjonowanie w społeczeństwie. Mogłabym godzinami opisywać tutaj moje pielgrzymki do kolejnych lekrarzy, kuracje medyczne i zabiegi, które nie bardzo pomogły. Za każdym razem, kiedy zabierano mi nadzieję przezywałam to coraz dotkliwiej. Mogłabym napisać Wam też o tym ile lat chodziłam na terapię do psychologa, ile razy płakałam zaklinając rzeczywistość. Mogłabym opowiedzieć ile klinik zajmujących się włosami odwiedziłam (wszystkie:) w Polsce i okolicach), jak byłam traktowana i jakie sumy przez te ostatnie lata przeznaczyłam na uzupełnienie mojego owłosienia. Nie wiem czy chciałabym o tym wszystkich tutaj pisać, bo to bolesne i artykułowanie niektórych uczuć nie przychodzi mi łatwo. Muszę jednak przyznać, że cale to "łysienie" uczyniło mnie osobą, którą dzisiaj jestem. Tęsknota za pięknymi włosami i wygodą, którą cieszą się inni ludzie sprawiła, że jestem teraz bardzo silnym człowiekiem. Wreszcie czuję się ze sobą komfortowo, nie oznacza to, że nie chciałabym pokonać choroby. Ja zwyczajnie nauczyłam sie z nią żyć i czuję się na tyle sobą, że zdecydowalam się ba bardzo odważny krok- ten wpis. Chciałabym zmienić sposób myślenia ludzi o braku włosów. Sprawdzać nowe techniki leczenia i uzupełniania włosów. Dać nadzieję innym osobom w podobnej sytuacji do mojej. Chciałabym podzielić sie swoja wiedzą i dać wsparcie emocjonalne, którego tak bardzo brakowało mi 15 lat temu. Oferta "gabinetów trychologicznych" i "klinik z systemami" na rynku jest moim zdaniem nie do przyjęcia ze względu na znieczulice, niski poziom obsługi klientów i zawieszenie w latach 90. Potwierdza to wiele wpisów, które tutaj przeczytałam, nie rzadko roniąc łzę. Sprzeciwiam się temu, dlatego chciałabym otworzyć centrum pomocy osobom z problemami związanymi z włosami. Miejsce zajmujące się sprawą kompleksowo, w godnych warunkach, uczciwie, jakościowo, profesjonalnie i w rozsądnych cenach! Wiem co mówię. Zjadłam na tym zęby:). Nie uda mi się jednak to przedsięwzięcie wymagające sporego nakładu odwagi, czasu, kosztów itp., bez Waszego wsparcia! Przygotowałam krótką ankietę (max. 15 minut), która pozwoli mi ustalić jakie potrzeby mają osoby borykjające się z brakami owłosienia. Moje doświadczenia to jedno, ale chcę poznać Wasze zdanie- co Was najbardziej boli i co chcielibyście zmienić, jakich usług szukacie. Proszę wypełnijcie ją- jest calkowicie anonimowa. Bardzo mi to pomoże, a może już niedługo będę mogła spotkać się z Wami w fajnym miejscu, gdzie każdy z nas znajdzie POMOC. Oto link do ankiety: http://www.survio.com/survey/d/E3F4A4S1P6A7J5V7J Dziękuję wszystkim, którzy to przeczytali i ewentualnie uzupełnili ankietę. Fajnie z kimś się podzielić, co się ma na wątrobie. Pozdrawiam gorąco, Anita
×
×
  • Dodaj nową pozycję...