alexandra10

Fakt...to założyłam już jakiś czas temu,hasło do tego było zapisane z automatu na innym kompie, na tamto drugie (świeże) nie udało mi się wejść ( jakiś zanik pamięci )

Lekarz wspomniał własnie o większej dawce estrogenu, ale tak jak piszesz bez silnego antyandrogenu na pewno się nie obejdzie, bo chyba obecne leczenie jest już za slabe. Też myslałam tutaj o androcurze. Flutamid dodałam już do Minoksa 5%,ale pomysle jeszcze o Ru. Obecnie dołożyłam jeszcze Alpicort E żeby zachamować ten stan zapalny.No i wlączam od wczoraj ten Polaris. Tak- Avodart z polecenia dermatologa, najpierw miałam finasteryd w małej dawce- zbyt wiele to nie pomagało,więc dermatolog zaproponował przejście na Avodart. Dzięki - również życze samych sukcesów w walce o włosy.

Na wstepie zaznacze, że wyleciało mi kompletnie z głowy haslo do konta dagmara877777,więc założyłam nowe konto - alexandra10=dagmara877777. Tak, łysienie androgenowe. Jesli chodzi o ten hardcor(oczywiscie dla mnie) to z przez ok. 10 ostatnich miesiecy było : Diane 35, Avodart (1 kapsułka dziennie), Spironol 100mg-raz dziennie no i oczywiście minoksidyl 5% dwa razy dziennie. Sam minoskidyl z przerwami stosuje już od ok. 7 lat. Do maja tego roku na tym zestawie było dobrze ( chociaż nie wiem czy samo zatrzymanie wypadania i odrost nie było tylko dzięki minoksidylowi).W kwietniu i maju bylo średnio systematycznie z Avodartem i Spironolem- raz na 3/4 dni, Diane i minoks cały czas. W czerwcu wróciłam do regularnego brania wszystkiego i cos się popsuło...włosy lecą w zastraszajacym tempie + inny uboczny efekt- nasilony hirsutyzm:( Włosy głownie leca z czubka głowy i części ciemieniowa(tutaj podejrzewam zrobiło się zapalenie bo piecze niemiłosiernie) Zrobiłam ostatnio badania - testosteron i androstendion 3 razy ponad normę, kortyzol 2 razy ponad normę,estradiol bardzo nisko, tsh przy górnej granicy- rozregulowana hormonalnie jestem po tych lekach totalnie, naszczeście z wątrobą wszystko ok. Wcześniej (przed braniem hormonów) nie miałam aż tak bardzo podwyższonych androgenów,dlatego zastanawiem się czy ten zestaw leków mi teraz nie zaszkodził. W pn kolejna wizyta u endokrynologa,mam nadzieje,że da mi jakiś inny zestaw leków,który pomoże. Antydhtor - forum czytam regularnie,widze,ze masz mega wiedze odnośnie naszych problemów- podziwiam Normalna zmiana cyklu wlosów to niestety raczej nie jest Ostatnio kupiłam też tego Polarisa nr 11, bo niewiem czy minoks 5% nie jest już za słaby- nie trzyma włosów na głowie. Na poczatku będe stosowała go chyba raz dziennie + drugi raz minoks 5% bo boję się lnienia,które zawsze u mnie jest po wlączeniu minoksa.