Cześć wszystkim, generalnie na forum jestem już stosunkowo długo, ale raczej zawsze jako pasywny użytkownik. To w skrócie 23 lata, zaczęło się u mnie całkiem szybko bo już w 1 gimnazjum (a więc już 10 lat z łysieniem), pojawiły się widoczne zakola mimo gęstych włosów, Stosunkowo wolno się powiększały, ale różnica była odczuwalna z czasem zarówno jak i w gęstości jak i wielkości zakoli. Najgorsza sytuacja zaczęła się około 3 lata, gdzie postąpiła dalsza miniaturyzacja na sporym obszarze zakoli z generalnym przerzedzeniem języka, takie solidne nw3 myśle. Fina (1mg/d) zacząłem brać 16 miesięcy temu, co do spostrzeżeń na pewno wszystko się zatrzymało i zminiaturyzowane włosy 3 lata temu nadal się utrzymują, na pewno włosy też lepiej się układają ( wyglądają na solidniejsze). Generalnie nie robiłem zdjęć, ale od brania fina na pewno włosy na plus. Co do uboków to chyba jedynie trochę słabsze libido i na pewno na początku ból w jajkach przez 2/3 tydzień brania. Co do genów to włosy mam raczej od strony taty (widać to po linii, strukturze i na pewno identycznych wżerach na zakolach). Odkąd w sumie pamiętam tata ma identyczne włosy, delikatnie większe zakola od moich, a już prawie 50 na karku. Jasna sprawa, że u mnie może być inaczej dlatego działam. Pozostałe włosy sa raczej w porządku i stosunkowo gęste, szczególnie donor wydaje się w porządku. Temat założyłem dlatego, że chciałbym spytać co sugerujecie na te małe włosy na zakolach, które sa zminiaturyzowane, ponieważ chciałbym spróbować o nie powalczyć. Ja osobiście myślałem nad saba i ew minoxem raz na dzień, bo z moim obecnym stylem życia dwa razy byłoby problematyczne. Zaznaczę, że miałbym plan, żeby wcierać jedynie w te zminiaturyzowane włosy, bez całego języka. Z ciekawości też chciałbym spróbować na brodę, jeśli zdecydowałbym się na minoxa. Nie liczę też na jakieś spektakularne zagęszczenie, bardziej chodzi o to żeby chociaż krótki zarost mógł fajnie wyglądać, a nie jak wypryski na policzkach u licealisty. Aczkolwiek jeśli chodzi o brodę to raczej dodatek, który nie musi być koniecznością, bo obawiam się, żeby przypadkowo ten zabieg nie zaszkodził na włosy. Ogólnie jestem otwarty na wasze sugestię i propozycje. Poniżej zdjęcia obecnej sytuacji na suchych i mokrych włosach + donor tak bardziej dla ciekawskich. Co do kuracji: Fina 1mg/dz - 16 msc Cynk - 50mg/dz - 16 msc Biotyna Forte - 2500 mcg/dz - około roku Zoxin Med - raz na tydzień bądź dwa tygodnie (wcześniej z trochę większa częstotliwością) - 16 msc