Skocz do zawartości
bbh_blocked_dnftl

axds

Members
  • Liczba zawartości

    27
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez axds

  1. Cześć. Wczoraj wróciłem ze Stambułu. Jak wrażenia? Pod względem organizacyjnym, tak jak koledzy wcześniej relacjonowali, wszystko bardzo dobrze. Zabieg w porządku, tylko nakłucia znieczulające nieprzyjemne. Wyszło 3600 graftów łącznie, 3300 z donoru + 300 z brody. Serkan stwierdził, że 1 zabieg na razie wystarczy, a koronę da się odratować farmakologicznie. Co nie zmienia faktu, że i tak będę musiał się szykować na 2 zabieg w przyszłości. Na razie czekam na obecne efekty, bo to od tego zależy czy będę chciał to kontynuować. Już teraz wiem, że nie będzie super gęstości, ale mam nadzieję, że nie będzie też popeliny. Sam Serkan zrobił na mnie średnie wrażenie. Rozmawiałem w jego gabinecie z tłumaczem, a on jakby nieobecny i jeszcze przez telefon rozmawiał. Może to po prostu rutyna, codziennie po kilkanaście takich wizyt tam mają. Z tego co wiem on jest dermatologiem, więc nie wiem czy w ogóle przeprowadzał chociaż jeden taki zabieg w swoim życiu, ale to potem na nim skupiana jest cała uwaga, podczas gdy on jedynie bada donor (ten mam raczej słaby) i rysuje linię z jednej strony (druga jest dorysowywana w klinice przed zabiegiem). Poza tym dużo arabów, włochów, hiszpanów (dwóch 60 letnich dziadków, którzy przyjechali robić koronę). Rozmawiałem m.in. z libańczykiem z Australii, któremu gdzieś kiedyś spieprzyli tył 7 lat temu stripem - straszna blizna mu pozostała - i teraz przyjechał to tu naprawiać. Jak ktoś będzie w Stambule to niech uważa podczas nocnych eskapad, bo naciągaczy nie brakuje. Zaczepił mnie najpierw jeden turek, żebym u niego kupował posiłek i, co najlepsze, leciał wymieniać euro na liry, bo mu się tak podoba. I mówi "promise, promise, you go to me". Drugi chwilę po nim też dobry, najpierw umiejętnie zagadywał (nieźle po angielsku dziadek nawijał), a potem ulotkę z roznegliżowanymi paniekami mi pokazywał, żebym poszedł, bo tu disco. Z takim stanem i raną otwartą na głowie. Nie wiem czy to nie był jakiś burdel Tak czy siak straszne natręty. Sam zabieg, o dziwo, trwał nieco ponad 4 godziny, co przy mojej ilości graftów wydaje mi się bardzo szybko, zważając na inne relacje, gdzie większe ilości pochłaniały niemal drugie tyle czasu. W sali były 2 młode dziewczyny i jeden chłopak (technicy) i w sumie sam nie wiem czy orali mi łeb we trójkę czy we dwójkę, ale myślałem, że będzie dłużej. Zaczęło się przed 16, a skończyło po 20. Swoją drogą to wyglądali na 20 parę lat, góra 30, więc można mieć obawy co do ich doświadczenia, ale wyczuć można było, że dla nich to rutyna. Co z tego wyjdzie? Trudno powiedzieć, ale jak będę wyglądał śmiesznie i nienaturalnie, to nie będę już się w to bawił, bo donor i tak nie będzie mi pozwalał na zbyt wiele. Jak wycisną drugie tyle na przyszłość, to będzie dobrze. Na lotnisku widziałem młodego chłopaka, też jechał do Serkana, który miał ogromne gniazdo, a z przodu rzadzizna (już widać, że był po przeszczepie), dosłownie siano na głowie. Wyglądał śmiesznie. Mimo wielu wątpliwości myślę, że to była dobra decyzja, bo żaden Bisanga za 50 tysięcy czy Maras nie byliby w stanie wyczarować coś z niczego, a różnica w cenie jest kolosalna. Dodatkowo biorąc pod uwagę ostatnie wydarzenia związane z nimi, to tym bardziej nie żałuję decyzji. Będzie dobrze, to brnę dalej, a jak nie, to trudno. Lekarz dzisiaj mi przepisał penester 0,005g, więc od tego zacznę kurację. Co polecacie mi dorzucić? Myślę nad Loxonem 2% albo 5% i zakupić priorin. Aha, i jeszcze jedno. Nie piszcie co chwilę, żebym wrzucał zdjęcia jak tam po 5 dniach czy 3 tygodniach. Jak będę miał jakieś wątpliwości to je wrzucę, a relację końcową zdam na pewno. Zdjęcia najwcześniej wstawię za pół roku, czyli jakoś na początku września i możecie być tego pewni. Początkowo miałem nie pisać tego posta, ale relację zamieściłem dla niezdecydowanych kolegów, których tutaj nie brakuje. Poniekąd jest to swego rodzaju dziękuję, bo zanim trafiłem na to forum, byłem już zdecydowany na Prandeckiego. Jak ktoś ma jakieś pytania, to śmiało.
×
  • Dodaj nową pozycję...