No ja myślałem o ręcznej robótce po 2 euro za graft, więc jeśli doktor ma know-how to w zasadzie każdy przeszczep powinien się udać, chyba że pacjent ma jakieś genetycznie uwarunkowane problemy z gojeniem się ran itd. Widać, że w Medikemosie nie szanują klienta, żeby prostą rzecz omówić to potrzeba chyba miesięcy. Natomiast w Getfue nawet zawiozą na lotnisko, zapewnią zakwaterowanie i nakarmią. Małym minusem jest to że trzeba wyrobić paszport. Tu racja, można rzec full serwis. Jeżeli komuś odpowiadają efekty alexa i grishy to nic nie stoi na przeszkodzie.