Witam, mam 22 lata, od zakończenia szkoły średniej zauważyłem, że zaczynam łysieć. Na początku delikatnie, nie wgłębiałem się w temat i używałem jakichś szamponów zakupionych w aptekach, byłem na kilku wizytach u dermatologa, który polecał jakieś witaminy, ale jest i tak coraz gorzej. Źle zaczęło to wyglądać około rok temu, wtedy już intensywnie zaczęły wypadać mi włosy, być może przez zbyt duży stres. Jestem kompletnie zielony w tych sprawach i nie mam pojęcia co z czym się je. Nie wiem co mam z tym zrobić, czy wykonać przeszczep czy na razie bez drastycznych kroków zacząć się leczyć. W mojej rodzinie nikt nie jest całkiem łysy, ojciec ma rozrzedzone włosy i lekki placek na czubku. Będę bardzo wdzięczny jeśli ktoś mi powie jak mam zacząć z tym walczyć. Dołączam zdjęcia http://i65.tinypic.com/jtxfl5.jpg http://i67.tinypic.com/2prtsfb.jpg