Na zabieg nie musi się zgadzać, ja pisałem o samych konsultacjach i analizie badań krwi. Ty mu proponujesz te leki, a co jeśli to nie jest łysienie androgenowe? Potrafisz to stwierdzić na podstawie samych zdjęć i po opisie OPa?
Dermatolog ma mniejsze kompetencje w tym zakresie. Chyba, że trafisz na jakiegoś ogarniętego w co wątpienie. Samemu w Krakowie w tej dziedzinie nie udało mi się znaleźć żadnego. Trycholog sam cudów nie zdziała, no ale z racji, że się tym zajmuje to wiedzę ma większą. W moim przypadku to wyglądało tak, że na wstępnej wizycie trycholog dokładnie mi pooglądała skórę głowy przy pomocy mikro kamery (https://trychologiakosmetyczna.pl/2016/ ... ory-glowy/). Następnie zleciła mi wykonanie dodatkowych badań krwi. Jak otrzymałem wyniki badań to wróciłem na konsultacje i wtedy zleciła mi leczenie.
Myślałem nad tym. Wiem, że skutki uboczne są rzadkie i raczej nie występują, ale nie chcę ryzykować. Poczytałem, że palma sabałową ma podobne właściwości, pewnie słabsze, ale kto wie, może w moim przypadku to wystarczy. Jak nie to wtedy się zastanowię jeszcze raz.Poza tym palma sabałowa ma całkiem fajne zastosowanie
Cześć, powoli przymierzam się do kuracji łączonej. Mam 3 propozycje, których jestem raczej pewny, są to: 1. Swanson Saw Palmetto palma sabałowa 540mg 250 kaps 2. Alopexy 5% 3. Retina-A/Retinol zastanawiam się jeszcze nad: 4. Ketokonazol (Nizoral) - kilka lat temu bardzo swędziała mnie po nim głowa i odpuściłem używanie go 5. Dermaroller - podobno zwiększa przenikanie minoksydylu jeśli stosuje się go przed wcieraniem, z drugiej strony przeczytałem żeby minoksydylu nie wcierać w skórę podrażnioną/uszkodzoną Czy ktoś z was używał takiego samego zestawu jak ja? Czy przyniosło jakieś efekty? Jeśli tak, to jakie? Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi