MrPayne

Fina biore juz 3 tydzień. Narazie musze kombinować bo lekarz rodzinny przepisuje mi tylko 1 opakowanie. Zapłaciłem dziś za receptę online, doktorek do mnie dzwoni i pyta czemu ma mi przepisać na więcej opakowań Wypisze mi tylko jedno wiec lipa.

Mi chirurg zalecił loxon 5%, to samo dermatolog.. I tak brałem miesiącami, a włosy mi leciały jak szalone, normalnie garściami. Wtedy jeszcze nie znałem tego forum i nie wiedziałem o czymś takim jak Fin.. A co do wcierek to chodziłem do trychologa i to gówno dawało. Jakieś zabiegi, ampułki itd. Centralnie po tych wizytach mi się włosy przerzedziły.

W sumie racja. Moge spróbować najpierw leków. Zobaczymy jakie beda efekty, jak nic się nie poprawi to przejdę na systemy. Wiem z czym to się wiąże. A jak juz bede miec dość systemów to mikropigmentacja zostanie. Fin na początek przez kilka miesięcy, a później dodaje minoxa + keto np w szamponie. Zaczne od mniejszej dawki fina. Pytanie czy to musi byc propecia czy moze byc np nezyr, który posiada również finasteryd? Skad braliście recepty? Pojde np do rodzinnego i powiem by przepisał nezyr bo blokuje łysienie? Jestem ciekaw jak to rozwiązać.

fin, minox + ketokonazol Finasteryd jako bloker, Minoxidil rowniez cos ala bloker. Używać tego jednocześnie? Ketokonazol - zakażenia skóry, włosów. Tyle wyczytałem o tych "lekach". Jak możecie to wytłumaczcie. Tematów jest sporo, powoli nadrabiam zaległości.

Witam. Aktualnie mam 24 lata. 3 lata wstecz usłyszałem, że mam przerzedzenia z tylu glowy. Udałem się do dermatologa, ten stwierdził androgenówke i wskazał by się udać do chiururga, który się zajmuje przeszczepami włosów. Udałem się do Wrocławia do kliniki gdzie robią przeszczepy. Lekarz stwierdził równiez androgenówke i przeszczep kosztuje coś koło 21000. Efekt by był, ale bez szału i możliwe, że włosy by wypadały dalej. Udałem się również do trychologa. Trycholog wyśmiał przeszczep. Wizyty u trychologa podniosły mnie na duchu, kasa szła w tysiącach, a efektów brak. Powiem szczerze, że włosy jakie miałem w tatmym roku na wiosne, a w tamtym roku na jesień po wizytach u Trychologa to znaczna róznica. Zdecydowanie mi się przerzedziły. Szampony, ampułki itd- kupa kasy. Aktualnie stosuje toppiki maskujące i jakoś to wyglada. Badałem tarczyce, robiłem wyniki i byłem u endokrynologa. Wszystko okej tylko testosteron za duży. Wszyscy owi specjaliści stwierdzili androgenówke. Mój ojciec również był łysy. Zdaje sobie sprawe, że genów nie oszukam i bede łysieć, a co do tabletek, które ingerują w hormony - obawiam się ich troche, że moge mieć jakieś powikłania. Zresztą w moim przypadku niewiele można zdziałać, tak mi się wydaje. Śledze forum i jak mam czas to czytam to i owo. Zastanawiam się nad systemem włosów, zdaje sobie sprawe jakie to są koszta. Przeczytałęm temat pt "cala prawda o systemach wlosow". Różne są tam opinie, ale chcialbym sprobować bo chyba jedynie to mnie ratuje. A jak nie to maszynka na zero i mikropigmentacja. W związku iż mam 24 lata na karku, chciałbym chociaż do 30stki mieć coś tam na głowie. Jeśli chodzi o wizyty u fryzjera to boki mam zawsze na zero. Chciałbym, żeby ta góra była jakoś zagęszczona. Ale do sedna! Czy ktoś może polecić jakaś klinike co zajmuje się systemami włosow? Wrocław , Poznań? Do tych miast mam średnio 200-300km. Chciałbym by w tej klinice pokazano mi co i jak, jak to kleić, chciałbym zapytać o to czy o tamto. Wiem, że są filmiki itd, ale to nie to samo. Na pewno bym chciał spróbować z systemami włosów. Na początek z 2 razy bym kupił tutaj w Polsce, a pozniej zamawiał sobie zza granicy (podobno lepsze i tańsze te systemy).