co teraz

Kilka fotek po tygodniu od strzyżenia. Zdjęcia robione w takich samych warunkach jak poprzednie. Długość włosów na poprzednich zdjęciach - tył i boki - to ok 1mm ,na tych poniżej nie mierzyłem. Podczas codziennego funkcjonowania, jeszcze nikt nie zwrócił mi uwagi, na to, że coś było robione. Zarówno z długością 1mm jak i dłuższymi włosami.

7 miesięcy

Pół roku po zabiegu. -- 14 sty 2017, 19:49 --

Trochę ponad 30. Po odroście planuję jeszcze jeden zabieg, na tył głowy. Kuracji żadnej - na razie nie stosuję. Przyjmuję jedynie biotynę.

Witam wszystkich. Na tą chwilę jestem po przeszczepie w klinice HDC. Dlaczego zdecydowałem się na zabieg właśnie tam? Bardzo zależało mi na ładnej frontowej linii włosów, według mnie Dr. Maras i spółka właśnie takie linie robią. Każda ich procedura którą widziałem w internecie wygląda bardzo zachęcająco, na tyle aby samemu skorzystać z ich umiejętności , a oprócz tego w cenę zabiegu wliczone są min. bilety w obie strony ,czy apartament na czas procedury. Po przylocie na Cypr, z lotniska odebrał nas sympatyczny pan, a następnie zawiózł do apartamentu który znajduje się zaledwie kilka kroków od kliniki. W zasadzie, znajduje się po drugiej stronie ulicy. W bliskiej okolicy jest sklep oraz miejsce gdzie można coś zjeść lub kupić na wynos- gdyby ktoś nie posiadał talentów kulinarnych. Wszystko co potrzebne jest więc w zasięgu ręki. Dzień zabiegu; pobrano mi krew, następnie rozmowa z doktorem na temat przebiegu łysienia, oraz oczekiwań odnośnie zabiegu. Doktor po wysłuchaniu rysuje linię, jednak gdyby rozmijała się z naszymi oczekiwaniami możemy wprowadzić poprawki. Wejście na salę na której będzie przeprowadzany zabieg. Znieczulenie – spodziewałem się większego bólu, okazało się coś innego. Na pewno nie było to przyjemne, ale jest do zniesienia. Potem pobrano mi grafty, znieczulono tym razem przód głowy i zaczęło się sadzenie. Oczywiście pomiędzy tymi czynnościami są przerwy, które możemy wykorzystać na wyjście do WC, posiłki , które też są zapewniane przez klinikę - w dniu zabiegu. Cały personel kliniki przyjaźnie nastawiony, pytają się o wszystko czy głodny, czy wszystko ok, czy chcę się ułożyć inaczej. Dni po zabiegu to chodzenie na mycie głowy i smarowanie kremem obszaru dawczego, a także walka z opuchlizną, czyli leżenie i przykładanie zimnego kompresu. W codziennym funkcjonowaniu bardzo pomaga koordynator polskich pacjentów –Piotr, któremu dziękuję za pomoc na miejscu i cierpliwość za odpowiadanie na moje pytania. Przed zabiegiem Zaraz po Dzień po -- 27 lip 2016, 18:16 -- 5 dzień po