free web hit counter Skocz do zawartości

Sargon_z_Akadu

Members
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Sargon_z_Akadu


  1. Witam wszystkich ponownie. W poprzednich paru postach pisałem o tym, że prawdopodobnie cierpię na łysienie androgenowe, natomiast jest dla mnie kilka nieścisłości:

    1. Badania nic nie wskazały na to, bym miał łysienie androgenowe

    2. Mój typ łysienia, mimo tego że zaczął się na czubku głowy, przerzedził także okolice, które miałyby być rzekomo odporne na działanie DHT Spotkał się ktoś może z czymś takim?

     

    Obaj dermatolodzy do których chodziłem, stwierdzili, że to łysienie androgenowe, ale jestem coraz mniej do tego przekonany...


  2. Tak jak wyżej. Pierwsze oznaki łysienia zauważyłem w 2013 i był to środek głowy, z przodu. Potem zaczęło się przerzedzać wzdłuż do tyłu, a w ostatnim czasie w okolicach gdzie powstają zakola (mimo że tych zakoli nie mam, po prostu jest mniej włosów) Źle się prowadziłem przez kilka długich lat (m. in. mnóstwo papierosów i katowanie wątroby alkoholem, stąd też podejrzewałem, że to od tego) O terminie takim jak łysienie androgenowe dowiedziałem się może rok temu. Na pewno nie dłużej. Robiłem mnóstwo badań, które pokazywały dobitnie, że z moimi hormonami i zdrowiem jest wszystko w porządku, mimo to, obu dermatologów do jakich uczęszczałem stwierdziło, że mam łysienie androgenowe. Spotkał się może ktoś z takim osądem? Mam okropnie przerzedzony czubek i przód głowy i maskuję to jedynie tym, że mam długie włosy. Biorę Loxon 5 od dwóch miesięcy, staram się jeść zdrowo, unikać stresujących sytuacji i dobrze wysypiać. Nie piję także alkoholu, bo zauważyłem, że po nocy z flaszką łysienie postępuje w zastraszającym tempie. Zdjęcia wrzucę potem. Pozdrawiam.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...