free web hit counter Skocz do zawartości

DYMM

Members
  • Liczba zawartości

    4
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Reputacja

0 Neutral

O DYMM

  1. Byłem dzisiaj u internisty, bo zachorowałem i chciałem od razu poprosić receptę na fina albo duta i je*ana zagadała, że nie chociaż wie, że to pomaga i dała skierowanie do dermatologa. Czy to jest normalny kraj? Ogólnie polecacie od razu wejść na duta czy jednak zacząć od fina? Oczywiście jak uda sie dostać śmieszny papierek na leczenie, komedia.
  2. Czyli dutasteryd lepszy, a jak z jego dawkowaniem 0,5m/d, a z finem 0,5-1,25mg/d? I z tym minoksem też się naczytałem, nawet mój znajomy ostatnio przez pół roku tylko loxon 5 stosował i odrosło bardzo wiele włosów ale podobno 2 lata i koniec z efektami + to wcieranie 2x dziennie - nie małe poświęcenie ale wiadomo, że warto walczyć. Depresyjka była lekka ale pogodziłem się i już miałem na łyso lecieć ale odnalazłem to forum na szczęście
  3. Wybaczcie, że tak późno odpowiadam oraz dzięki bardzo za odpowiedź! Tak myślałem ale wiadomo jak mózg lubi oszukać delikatnie i dać wiarę . A jak to jest właśnie z finem, czy sam by wystarczył + nizoral 2-3x w tyg oraz dodatki w stylu biotyny, skrzypu polnego witaminek? Czy koniecznie muszę od razu do tej stawki loxona dorzucić?
  4. Witam wszystkich serdecznie! Moja historia łysienia zaczęła się "dosyć" nagle. Przez całe życie miałem tak gęste i grube włosy, że aż chciałem żeby były bardziej przerzedzone. Historia zaczęła się zmieniać, gdy 3 lata temu przeżyłem dość spory stres i byłem często narażony na jego działanie do dzisiaj (bardziej wiele ukrytych stresów odciążanych zapominaniem o nich). Pierwsze oznaki były dosyć słabe, a tak na poważnie zaczęło się od roku, łysina na czubku + środek głowy. Z rodziny łysy był dziadek więc podejrzewam, że to androgenówka. Od roku biorę biotebal w tabletkach i wtedy włosy praktycznie wcale nie wypadają, jednak też i nowe nie rosną. Dużo poczytałem forum i wiem jaka jest "święta trójca", jednak chciałbym dorzucić fotki i byłbym bardzo wdzięczny za diagnozę? Czy jest szansa, żeby odzyskać włosy, czy to na pewno androgenówka? Z góry serdecznie dzięki za odpowiedzi, Pozdrawiam.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...