free web hit counter Skocz do zawartości

Jacob931

Members
  • Liczba zawartości

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez Jacob931


  1. 3 godziny temu, chateau napisał:

    Jakie dwie najlepsze kliniki powinienem brać pod uwagę w przypadku Turcji? Być może nie wymieniłem ich na liście 

     

    To dla każdego będą inne kliniki. To jak np. w Hiszpanii jedni zachwycają się Couto, a inni zarzucają mu, ze publikuje tylko przypadki ludzi z gęstymi i grubymi włosami, albo, że mało ma recenzji od pacjentów na forach. Jedni zachwycają się Lorenzo, a inni twierdzą, ze jego linie są zbyt konserwatywne i jego wyniki nie mają takiego efektu WOW jak w przypadku Couto itd

    Jeśli chodzi o Turcje to sporo dobrych wyników ma HLC, Pekiner, Keser. Ale to nie znaczy oczywiście że są bez wad. 


  2. 20 godzin temu, Krzysiek51 napisał:

    Warto spróbować te Selsun , dosyć często się przewijało na forum , a nie wiem czy warto ? pozbyłeś się łojotoku taką kuracją ?

    Generalnie polecam Selsun Blue, zdecydowanie mniej mnie swędzi głowa. Ale samym szamponem ŁZS przynajmniej w tak zaawansowanej postaci jak u mnie nie wyleczysz. Jak byłem w listopadzie u derma to mi Pani powiedziała, ze mam niezłą skorupę i poleciła Stieprox ale mówie, że stosowałem go i strasznie swędziała mnie po nim głowa. Choć wydaje mi się, że trochę tą skorupę ograniczył. Zaproponowałem w zamian Selsun Blue i na tym stanęło. Do tego biorę izo i korytkosteroid miejscowo 2x tydzień i szczerze mówiąc nadal po 2 miesiącach kuracji jak wezmę przeczeszę ręką po włosach to mi leci śnieg.Teraz się zastanawiam, czy nie wrócić do Stieproxa 2-3 razy w tygodniu.  Chyba trzeba też zacznę zwracać uwagę na dietę czyli ograniczyć słodycze, fast foody, alkohol, nabiał, włączyć więcej warzyw i owoców.  Do tego ograniczyć stres i więcej przebywać na dworze, bo podobno słaba ekspozycja na światło tez może powodować ŁZS.

     

    6 godzin temu, byle_do_przeszczepu napisał:

    Zrobię podejście nr 2, skoro Izotek muszę odstawić. O Diprosalic nie słyszałem, ale podejrzewam, że też trzeba sobie z nim dać spokój przed przeszczepem?

     

    Powiem szczerze, że nie wiem jak to wyglada z korytkosteroidami. Aż tak dokładnie się w to nie zagłębiałem, przeszczep planuje dopiero w perspektywie kilku lat, narazie chce zobaczyć na ile fin mi utrzyma obecne włosy. Najlepiej zapytać o to jakiegoś dobrego derma.

     

    6 godzin temu, byle_do_przeszczepu napisał:

    Czyli obecnie na ŁZS dieta + łagodny szampon?

    Skonsultuj się może z jakimś dobrym dermem, (tylko podkreślam dobrym) wyjaśnij swoje wątpliwości co do izo, może zaproponuje coś mniej inwazyjnego w zamian.  Co do diety, jak najbardziej to chyba ma większe znaczenie niż mi się wydawało, sam mam zamiar zwracać uwagę na to co jem i piję. A co do szamponu to raczej wręcz przeciwnie. Jak masz dużą skorupę jak ja to najlepiej chyba Stieprox na przemian z Selsunem, sam chyba teraz wypróbuje takie połączenie.


  3. 12 godzin temu, byle_do_przeszczepu napisał:

    Dzięki za odpowiedź! Z ciekawości, jaką dawkę przyjmujesz? Stosujesz jeszcze coś pomocniczo (witaminy, szampony)?

    20 mg co drugi dzień. Do tego Selsun Blue codziennie, Diprosalic 2x tyg, Nezyr codziennie + witaminy (biotyna, cynk itp.)

     

    W dniu 6.02.2021 o 23:28, byle_do_przeszczepu napisał:

    Do tego, na łysienie: Nezyr + Alopexy.

    Mnie przy topical minoxie zalecono ostrożność, zwłaszcza, że przy ŁZS może powodować dodatkowe podrażnienia skóry. Bezpieczniejsze są tabletki, ale one z kolei powodują inne uboki jak nadmierne owłosienie czy kołatanie serca.

    W dniu 6.02.2021 o 23:28, byle_do_przeszczepu napisał:

    Na przeszczep chcę lecieć do Turcji, więc wolę uniknąć odmowy wykonania zabiegu na miejscu. Co robić?

    Która klinika jeśli można wiedzieć?


  4. Z racji, że sam cierpię na ŁZS, lecze się izotekiem i rozważam w przyszłości przeszczep zacząłem się interesować tym tematem. . I tak z tego co wyczytałem np. tutaj (1 link) ŁZS nie jest przeciwskazaniem do przeszczepu. Wypowiadają się tam chirurdzy zajmujący się przeszczepami włosów z USA. Znalazłem też dwa wideo na YT od znanych europejskich chirugrów zajmujących sie HT a konkretnie Lorenzo i Couto, gdzie chwalą się swoimi wynikami u pacjentów z tą przypadłością, (link 2 i 3) więc na pewno można osiągnąć dobry rezultat. Z tym, że pojawiaja się też  trudności podczas HT: znalazłem nagranie Bisangi w którym mówi o tym że ŁZS jest przeciwskazaniem do przeszczepu, bo może powodowac nadmierne krwawienie, co potwierdza zresztą Couto w opublikowanym przez siebie przypadku.

    Jeśli chodzi o izotek (izotretynoina) tutaj raczej opinie są zgodne i zaleca się odstawienie tego leku od 6 do 12 miesięcy przed przeszczepem, do 9-12 miesięcy po przeszczepie, ponieważ może on spowodować słabszy wzrost włosów przeszczepionych.

    https://www.realself.com/question/england-ar-i-suffer-scalp-seborrhoeic-dermatitis-hair-transplant (link w j, angielskim, jak coś pomoże Google translator)

    https://www.youtube.com/watch?v=kI-Manx67f8

    https://www.youtube.com/watch?v=koojpne2tBI

     


  5. Od jakiegoś czasu odstawiłem minoxa w postaci wcierki, a zastąpiłem go w formę doustną. Btw. Mam wrażenie, że od tej zmiany mój stan znacznie się pogorszył.

    Zauważyłeś większe linienie? Czy mniejszy odrost niż na topiku? BTW Skąd udało Ci się załatwić tabletki z minoxem?

×
×
  • Dodaj nową pozycję...