Trzy miesiące na Nezyrze, moje spostrzeżenia : Pierwszy miesiąc 1mg codziennie: - całkowite zatrzymanie wypadania włosów - rozwodnione nasienie - spory zjazd libido, co spowodowało że biorę już od dwóch miesięcy 1mg co drugi dzień. Na dzień dzisiejszy: - włosy nadal nie wypadają (tutaj rada dla tych co zastanawiają się nad dawkowaniem, myślę że co drugi dzień daje taki sam efekt co codziennie, z resztą zobaczymy po dłuższym okresie) - myślę że mam lekki odrost na zakolach ale to ciężko mi stwierdzić ( zdjęcia porównawcze wrzucę za jakiś czas) - libido wróciło do normy, chociaż może jednak troche słabsze - ostatnimi czasy (już z 2 tygodnie) bolą mnie jajka codziennie mniej więcej w tych samych godzinach, tak z 20 -30 minut i przestają. Dziwne trochę - nasienie nadal jest rozwodnione. Tutaj zaczynam się już martwić ponieważ myślałem że jak wejde 1mg/2dni to wróci to do normy a nie wraca. Chyba przejdę się na jakieś badania, żeby sie później nie okazało że strzelam ślepakami. Co o tym myślicie.