Patro1995

A to moje efekty. Stąd mówię o środki i gnieździe.

Dlatego ja póki co nie będę używał nic, chciałem się zmusić bo jestem po przeszczepie zakoli i gniazda , nie środka głowy, więc może wylecieć za jakiś czas odpukac, postawie na szampon z palmą od trychologa oraz inne naturalne produkty tak samo olejek z pipetą, miałem kiedyś depresję, dalej się zmagam z nerwicą lękowa więc dla mnie to całkiem inne przedsięwzięcie niż dla reszty pewnie, bo ciężko o spokój emocjonalny, będę się skupiał na tym, a kiedyś jak będzie trzeba najwyżej poprawie, ale życzę wszystkim jak najlepiej i jak ktoś.chce mogę po taniości sprzedać tą butelkę psiknalem z 6,7 razy 100 ml trichosol 0,025 Fin, 

2 godziny temu, bodzix1809 napisał:

W sensie, że uboki robią się przez stany depresyjne spowodowane strachem przez ubokami, a nie przez rzeczywiste działanie fina? Bo same stany depresyjne oczywiście wpływają na samopoczucie.

Na pewno nie w moim przypadku, bo myśląc o tych środkach mam w głowie tylko korzyści

W takich przypadkach nie dziwi mnie depresja  U mnie na szczęście nie było aż tak ostro

No tak ale mi No głównie mi chodzi o to czy po samym finie czy w tabletkach czy do smarowania, można po prostu depresji dostać i czy to może wpływać na humor, oraz psychikę, jak uważasz ?

11 godzin temu, bodzix1809 napisał:

Najpierw używałem tabletek jakiś czas i gdzieś po dwóch tygodniach weszły uboki. Potem przeszedłem na (tylko) wcierkę i też dopiero po około tygodniu czy dwóch weszły uboki. Tak, też Andora.

A wierzysz w teorie jakiś stanów depresyjnych żeby w jakikolwiek sposób to mogło wpływać na samopoczucie? Średnio mi się chce wierzyć w te pierdoły, ale jednak każdy ma obawy w każdej formie xd chyba że to depresja na zasadzie że mi nie staje i wtedy się robią problemy 😂 lub no powiększone cyce 

1 godzinę temu, bodzix1809 napisał:

Topical fin co drugi dzień 1ml proporcje te same co Ty. Tabletki 1mg co drugi dzień. Skutki uboczne to znacznie obniżone libido, gorsze orgazmy itd. Teraz czuje się normalnie. Czytałem o teorii, że dut ma tak duże cząstki, że ledwo co dostaje się do krwiobiegu przez co obniża dht w skalpie o 80-90%, a w osoczu o 10%.

To może przez te tabletki za bardzo podkręciłes mogłeś używać tylko topicala może by nie weszło aż tak mocno, chociaż kto wie. Tak wiem wiem, ale póki co jadę z tym, zobaczymy co będzie, też Andora?

18 godzin temu, bodzix1809 napisał:

Siema, przed kuracją miałem DHT w górnej granicy normy i miałem delikatne, ale odczuwalne efekty uboczne na finie w tabletkach i w formie wcierki z tym samym składem co Ty. Teraz od kilku tygodni stosuję wcierkę z dutasterydem 0,05% z trichosolem co tydzień 2ml. Póki co 0 skutków ubocznych. Pisząc dokładniej użyłem wcierki 3 razy przed przeszczepem, który miałem 12 kwietnia. Potem wznowiłem 12 dni po przeszczepie. Nie wiem czy są efekty, bo wiadomo przeszczep trochę miesza. Na finie miałem baby hair na froncie włosów, a teraz tam są przeszczepione włosy, więc nie wiem

A ile razy w tygodniu smarowales? I jakie to były skutki?, ja delikatnie chyba z cztery kropelki max trzy razy w tygodniu, środek głowy głównie i zakola nakładam, żeby nie wyleciał bo miałem same zakola.i gniazdo robione

Siema, jestem rok po przeszczepie włosów, ale miałem tylko zakola i gniazdo, więc środek może mi wyłysiec, postanowiłem zacząć używać topical Fina, zamówiłem z Andory, 100 ml 0,025% Fin, trichosol, chyba dużo ludzi zna tą aptekę z tego forum. Robiłem kiedyś badania dht miałem mega dużo poza normą, więc to na pewno jest przyczyną, głównie pytam o to czy komuś pomogło i zatrzymał łysienie, zauważył pogrubienie włosów i jak ze skutkami ubocznymi, skoro myślę psikac trzy razy w tygodniu, dodam że mam nerwicę i się bardzo nakręcam na cokolwiek co chce brać, już chyba przed jakimkolwiek lekiem mam skutki uboczne, taka psychika, a jednak nie chce być łysy 😏 liczę na rozwój tematu i pozdrawiam, do całej kuracji dodaje szampon essence z palmą sabałowa od trychologow z Włoch który też ma za zadanie obniżać dht w skórze głowy, trzymam go z 15 minut na głowie, potem dopiero spłukuje całość. Jeśli chcecie zdjęcia produktów chętnie podlinkuje, tak samo głowy .

Witam, jestem rok po przeszczepie, ogolnie moja sytuacja wyglada tak ze mialem same zakola plus gniazdo,
wiec boje się że środek za jakis czas mi wyleci, nie wyglada to tragicznie, choć mogło być lepiej
i na pewno jest lepiej niż było, z tego co stosuje to jak poleca trycholog juz drugi albo trzeci
mam szampon 'essence' Włoski z palmą sabałową ponoć obniza dht na glowie i do tego biore tabletki palmy
jedną dziennie, nie wiem czy to na tyle skuteczne, bo dht od zawsze mialem wysokie ponad norme,
wiem ze najlepszy jest finasteryd ale mam wysoki estrogen, po drugie strasznie sie nakręcam
raz wzialem cwiartke i od razu sie czułem do dupy caly dzien, to samo robilem wlasnej roboty minoxidil z finasterydem
kruszony, tez sie nie czulem za fajnie, jakie macie rady zeby polepszyc to wszystko a przede wszystkim utrzymac?
Dzięki i na dole macie zdjecia przed i po.

W dniu 17.07.2021 o 23:12, mlodylysolekGdansk napisał:

W googlach wpisz polaris 10 i pierwszy link. Inny skład, a czego oczekujecie po wcierce z finem? macie tam fina, minoxa plus kilka dodatków, czyli to co działa na odrost, czego więcej trzeba?

Używałeś polarisa? 

W dniu 10.01.2022 o 09:20, Grzegorz641 napisał:

Zobacz na date ważności minoxa.

jesli apteka wystawia taka date ważności to coś w tym jest .Zobacz na zagranicznych forach ludzie większość produktów kupują z andory właśnie albo parati

Nie dałbyś namiarów na tego waszego discorda co do Andory?

9 godzin temu, Nocny napisał:

Ale potem wstawił filmik, że jednak tego nie stosuje.

A jakie podał argumenty? Bo nie mogę znaleźć tego filmu 

3 godziny temu, Grzegorz641 napisał:

Lepiej mieć miksturę z apteki ale kto jak woli 

Nawet jeśli, taki jest wybór z tej Andory że nie wiem za co się chycic, może podlinkujesz konkretny dobry wybór, zależy mi na Finie głównie w płynie bo loxon można używać osobno.

Dobra panowie bo przeglądam tą stronę z Andory i nie wiem na co się zdecydować, czy  ten trichosol działa jak minoxidil? Czy to jest to samo? Głównie mi zależy na mieszance z finasterydem widzę że tam jest za 27 euro za 100 ml, ktoś coś?

Tu macie jak zrobić samemu w domu, co do tej Andory słyszałem że ludzie czekają po 2 miesiące i dalej nie ma xd 

Dajcie link bezpośrednio do produktu jak możecie, bo nie mogę znaleźć 

Tu macie mniej więcej jak my działamy, screenshoty rozmów, żeby szybciej poszło .

Albo zrobię wam zrzuty ekranu rozmowy z nim, szybciej pójdzie 

Dużo osób robi, wystarczy poczytać i to działa, głównie obserwuje kanał gościa ze Stanów, były też jakieś badania że stężenie wychodzi prawidłowe. Lekarz gościa po przeszczepie zaproponował mu żeby mieszał ileś tam tabletek skruszonych z minoxem, a nie był to byle kto, jest też parę filmików na YouTube możecie wpisać homemade topical finasteride czy w google i dużo się dowiecie, a w wolnym czasie opiszę wam jak ja to robię, głównie pomógł mi w tym hairnotic .

W dniu 13.08.2021 o 10:07, mlodylysolekGdansk napisał:

Widzę pokładacie duże nadzieje w tym "liposomie" ale widać, że bierze się to z tego, że żaden z Was nie używał topicala vs orala fina.

Owszem topical działa, ale:

- może spowodować uboki, szczerze po wejściu na dodatkowo oral, nie zanotowałem w ogóle tego co mocno odczuwałem przy starcie topicala

- w zależności ile ktoś ma włosów równomierne rozprowadzenie środka na głowie to nie jest prosta sprawa;) włosy tak czy siak się posklejają, będą ciężkie więc wizualnie wygląda to słabo.

Sam jestem dowodem, że topical może zadziałać, sam używam go po dziś, ale robienie szumu wokół jakiegoś liposomu to trochę przesada;)

A co używasz ?

Nom, gdzie robiłeś, jakie koszta 

Siemanko, myślę zrobić własny żel poprzez minoxidil i finasteryd, ma ktoś z was jakąś wiedzę w tym temacie? Jak to można fajnie zorganizować?. Chciałbym to ogarnąć sam bo jak patrzę po cenach rynkowych to się odechciewa. Dzięki i pozdrawiam 

Zacząłeś już z finem?

Jak sytuacja ?

W dniu 27.08.2021 o 22:13, piotr1281 napisał:

Zbadałbym tez kortyzol - podwyższony podwyższa estrogen....

Nie widziałem że estrogen może na to wpływać, możesz mi podlinkowac jakiś sprawdzony produkt jeśli chodzi o wyciąg z  korzenia pokrzywy?

8 godzin temu, DzikusDzik napisał:

Ja mam po pół roku podobnie (chociaż stan wyjściowy miałem gorszy od Twojego i czeka mnie jeszcze drugi zabieg). Generalnie to normalne, bardzo często włosy zagęszczają się najbardziej w okresie 8-9 miesięcy po przeszczepie, więc trzeba jeszcze poczekać. Możesz sobie toppikiem trochę popsikać żeby zagęścić - efekt wizualny będzie spoko.

Niedługo zamieszczę moje zdjęcia to zobaczysz. Ale generalnie to jeszcze się zagęszczą i ja bym z tą chemią jednak poczekał.

Właśnie kupiłem loxon 5 % psikam od trzech dni, serio mówisz żeby poczekać a jeszcze nie psikać? Przeczekać do 9 miesiąca i jeżeli wtedy nie bedzie znacznej poprawy wejsc na całą chemie? bo serio jestem troche w kropce i nie wiem za co się zabrać w tej chwili żeby zboostować to