free web hit counter Skocz do zawartości

szklisty

Members
  • Liczba zawartości

    32
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez szklisty


  1. ''Aloe Vera Gel'' - jest wyszczególnione na pierwszym miejscu wśród składników (a przynajmniej było na produktach z przed trzech lat), i jest to baza tego produktu.

    sprawdziłem, masz rację

     

    W tych nowych Polarisach 10 też Aloe Vera pierwszym składnikiem. Dodatkowo zauważyłem, że moje opakowanie nie ma w środku instrukcji obsługi (na wewnętrznych ściankach). Zniknęła też informacja o przeznaczeniu polarisa (tabela z typami łysienia i zaznaczonym przeznaczeniem typu łysienia).

     

    Oczywiście, sama pompka nadal nie działa także ten element pozostał nie zmieniony


  2. jasno beżowy, i za każdym razem zostawia drobny pyłek/piasek od pierwszego pojemnika tak jest a używam właśnie 5, ale kupiony w kwietniu. z nowej dostawy jeszcze nie doszło więc nie wiem może coś zmienili w procesie technologicznym?

    Kupowałem przez hairspa. Mój jest biały a przy wcieraniu odnosze wrażenie jakbym pasta smarował zakola;) Konsystencja wg mnie bardziej lejaca.


  3. Wracam do Polarisa nr 10. Jednak wydaje mi się, że jest dla mnie najbardziej odpowiedni.

    A czemu jednak 10? Po poprzednich postach widziałem że skłaniałeś się ku 11?

     

    U mnie po odroście i dłuższych włosach 10 jest strasznie upierdliwa i widziałem już światełko w tunelu jak pisałeś o 11

     

    Efekty super, teraz tylko nie kombinować za dużo i cieszyć się odrostem i możliwością myślenia o nowej fryzurze;)

     

    Ok trochę poczytałem badania o siarczanie minoxa - nie ma ich dużo, no ale wyniki jakieś rewelacyjne nie są. Więc na tą chwilę pozostanie mi też P10;)

     

    To był główny powód powrotu do 10 choć jest mega wygodna 11.

    Twoja 10 ma biała czy jasno brazowy kolor? Kurcze dałbym się pokroić, że miało kolor brazowy i zostawiało zielony pył. Ten który kupiłem ma biała konsystence i jak nakładam go to jakbym robił sobie peeling. Pozostaja miałe drobinki na włosach.


  4. Siema. Stan po 3 miesiącach brania Fina na zdjęciach.

    Wracam do Polarisa nr 10. Jednak wydaje mi się, że jest dla mnie najbardziej odpowiedni.

    Włosy wypadają pojedyńczo, ale jak złapię który to był, po jakimś czasie rośnie włos silniejszy. Tak mam na zakolach. Tam pojawiło się ich trochę.

     

    Ogólnie jestem zadowolony.


  5. Mógłbyś wrzucić fotkę jak wygląda krem z polarisa 11? np. nałożyć małą kropkę na palca? chciałbym zobaczyć jaka jest różnica pomiędzy 11 a 10

    11 to płyn

    a widzisz to akurat cenna informacja, mnie w 10 wnerwia trochę aż tak gęsta konsystencja, bo po 1 ciężko jest wyciągnąć wszystko z butelki a po drugie wnerwiają te drobne drobinki w tym kremie które widać nawet rano po wieczornej aplikacji i tym samym zostałem zachęcony do przetestowania, chociaż mam jeszcze jedną butlę całą 10. przy 10 konsystencja nie jest upierdliwa aż tak przy krótki włosach, ale teraz zapuściłem trochę włosy i jest już mocno ciężko wsmarować to w głowę a nie we włosy

     

    Też dokładnie mam taką opinię o 10. Bardzo fajne do krótkich włosów typu max max 0,5cm. Czym dłuższe tym więcej preparatu marnuje się na wcieranie w włosy a nie w skórę.


  6. Od początku lipca stosuje Polaris Nr 11 z Sulfate Minoxidil 12% i Finem 0,1mg. Dodatkowo standardowo przyjmuje 1mg Fina w tabletce.

    Wydaje mi się, że ten Fin w Polarisie w połączeniu z tabletką działa na moje włosy cuda.

     

    Zawsze mówiłem, że atakowanie łysienia z każdej strony daje lepsze efekty. Połączenie kuracji (jaka by nie była) wewnętrznej i zewnętrznej/miejscowej daje lepsze efekty.

     

     

    Robię sobie codziennie zdjęcia i widzę takich małych włosków wiele na swojej głowie.

     

    Nie daj się zwariować, rób fotki co miecha albo za pół roku aktualizację.

     

    Polaris nr 11 to właściwie cud, klei się jakąś godzinę na głowie a potem bajka.

     

    Czy zostawia jakieś widoczne ślady na skórze i włosach, zarówno tuż po nałożeniu jak i w czasie tej godziny i zaś przez cały dzień ?

     

    Bo może skuszę się na siarczana aby przetestować na czole poniżej linii.

     

    Wg mnie po godzinie niz już nie widać. Po pół godziny włosy są delikatnie mokre i wtedy wydają się lepkie. Daje to troche efekt nalozonej pasty do włosów. Ja zawsze przejadę ręką po włosach i efekt znika. Bardzo fajny Polaris. Oczywiście połączenie terapii zewnętrzej i wewnętrznej ale bardzoej zmierzam w kierunku fin na włosy i fin do połknięcia.


  7. Najlepszy post jaki czytałem na tym forum!

     

    Tak dokładnie ja właśnie postępuję już od kilku lat! I sam bym tego lepiej nie ujął!

     

    Nie poddałem się nawet wtedy kiedy się spie*doliło po wysuszeniu skóry i się posypało... A na ludzi mam wyjebane.

     

    Rady trochę jak Kołcza Majka. Rady są uniwersalne w życiu Ale nie spotkałem się w wątkach o takich poradach. A to jednak ma bardzo duży wpływ na efekty.


  8. Sytuacja jest naprawdę kiepska, jednak dalej lepsza od mojej. Ja zacząłem z grubej rury trochę ale taki miał być cel.

     

    Ode mnie cztery rady o których wszyscy zapominają:

    - bądź cierpliwym, efekty mogą pojawić się po paru miesiącach, mogą być nie zadowalające albo wcale (wtedy trzeba być silnym)

    - regularność, ponieważ leki trzeba stosować i nie omijać ich. Masz godzinę wyznaczoną to bierzesz. Planujesz spotkanie z znajomymi i nie będziesz mógł popsikać skóry głowy. Wybierasz włosy. Chcesz się wyspać bo wróciłeś o 3 nad ranem, wstajesz zgodnie z rozkładem porannej dawki leku. Dostosowujesz plan dnia pod tą konkretną czynność.

    - nie iść na skróty, jak masaże to masować, jak szampon Nizoral to trzymać go na głowie parę minut masując, nie suszyć głowy ciepłym powietrzem bo szybciej. Jak nakłuwanie głowy to porządnie i dokładnie

    - być silnym, zawsze znajdą się malkontenci. Nikt w Ciebie nie uwierzy tak jak sam Ty. Ktoś Cię skrytykował na forum, rodzina śmieje się, że chcesz spróbować wygrać walkę z łysiną? Walić opinie. Nikt nie zadba o Twoje samopoczucie jak Ty.

     

    Dodatkowa rada:

    - być przygotowanym na wydawanie regularne pieniędzy i mieć na to budżet.


  9. Aktualizacja

    Czuję się jakbym odmłodniał o przynajmniej 5-10 lat.

    Od początku lipca stosuje Polaris Nr 11 z Sulfate Minoxidil 12% i Finem 0,1mg. Dodatkowo standardowo przyjmuje 1mg Fina w tabletce.

    Wydaje mi się, że ten Fin w Polarisie w połączeniu z tabletką działa na moje włosy cuda. Robię sobie codziennie zdjęcia i widzę takich małych włosków wiele na swojej głowie. Oczywiście to może być tylko placebo.

     

    Na HairSpa wrócił Polaris nr 10 w kremie. Poważnie zastanawiam się nad kupnem. Jednak ten krem będzie zostawiał nie estetyczny zielony proszek na włosach. Polaris nr 11 to właściwie cud, klei się jakąś godzinę na głowie a potem bajka.

     

    Dziś zdjęć jest dużo.


  10. Szklisty z tego co widze po fotkach to skóre głowy masz raczej zdrową. Stosujesz coś na to czy od zawsze taka była?

     

    Łojotokowe zapalenie skóry mam od paru lat zapewne. Swędzenie skóry głowy. Od czasu używania SABY właściwie nic nie stosuje innego i nie zrealizowałem recepty na szampon Stieprox i Clobex.

     

    Normalnie robiła mi się łuska, którą eliminował Clobex.


  11. Jesteś kolejnym dowodem na to, że fina warto brać przy każdym stanie i w każdym wieku, i zawsze i się nie poddawać. I nie słuchać tego o finie jaka to trutka na szczury, kastracja, i w ogóle zło najgorsze. Do tego minox i nakłuwanie, dbanie o stan skóry, i można wiele zdziałać. Ale jesteś też dobrym responderem, tzn. wyjątkowo dobrze zareagowałeś na stosunkowo lightowe leczenie, i to po jakim czasie życia już z zaawansowaną łysiną... - a to naprawdę się rzadko zdarza. A skoro tak dobrze reagujesz, to ciekawe jak zareagowałbyś na mocniejsze dragi, lub przynajmniej jako dodatkowo we wcierce np. fluta czy chociaż RU. Myślę, że mogłoby być jeszcze dużo lepiej i nawet spektakularnie.

     

    Jest dobrze, wszystko idzie w dobrym kierunku, a będzie jeszcze lepiej.

     

    O które mocniejsze dragi Ci chodzi? Co to ten Flut? Może masz jakieś sprawdzone wcierki?


  12. Siemka ponownie!

    Update na dziś.

     

    Zostałem zmuszony do zakupu Polaris nr 11. Jest to środek z siarczanem Minoxidilu 12% i finem 0,1mg. Jestem trochę przerażony bo to jest już drugi raz jak zmieniam środek - ale ten brak dostępności i brak możliwości zakupu z zagranicy jest tragiczny.

     

    Nowe włosy ładnie rosną. Wg mnie linia włosów zaczyna się poprawiać - jest szersza. Pojawiło się bardzo dużo nowych cienkich głosków w okolicy języka po prawej i lewej stronie. Zakola wolno ale zaczynają obrastać grubszymi włosami. Jest chyba progress delikatny.

     

    Poszedłem ostatnio do pracy. Komentarz "ooo, Ty masz włosy!"


  13. Panowie, bardzo dziękuję za Wasze wsparcie.

     

    Jestem świadomy, że nie odzyskam wszystkich wlosów. Jestem też świadomy, że może się wszystko popsuć i wrócić do stanu pierwotnego.

     

    Jednak sam fakt, że włosy wracają po prawie 5-9 latach jest bardzo ciekawy i jestem pewny, że nadal nie odkryty przez medycynę.

     

    Regularnie będę nadal tworzył posty i informował o postępach. Na pewno nie zamierzam teraz poprzestać.

     

    -- 26 cze 2020, 11:20 --

     

    Jaką Sabę stosujesz, z hydrokortyzonem? A poza tym to gratulacje! Masz się z czego cieszyć :P

     

    Dokładnie tą. Polecam. Mając ŁZS dużo daje. Myślę, że to i adrogenówka to są powody mojej łysej pały


  14. Cześć

    Co drugie dzień smaruję skórę głowy żelem Saba - działa przeciwzapalnie. Jak kiedyś swędziały mnie włosy, teraz właściwie jak ręką odjął. Kupiłem drugą buteleczkę.

    Włosy dalej rosną, język obrasta dłuższymi włoskami. Zakola z mieszkowymi włoskami, zmieniają się na bardzo cieniutkie. Widać jak ich dużo na zakolach więc jest szansa na małe chociaż pokrycie włosami.

     

    Polaris Nr-10 ma być ponownie dostępny za około 2 tygodnie - nareszcie chciałoby się powiedzieć więc wracam z Minoxa 15% na Minox 16% + 0,1mg Fina.

     

    Jutro idę pierwszy raz do fryzjera od paru lat na ścięcie boczków Mega ciesze się.

     

    PS. Dorzucam zdjęcie bez Flasha - jak to właściwie wygląda naprawdę Mija właśnie 2 miesiąc brania Fina.


  15. Cześć. Śpieszę z aktualizacją.

     

    Nadal używam Polaris Nr 9, jednak zamiast 5 psiknięć tylko 3. Jest to związane z tym, że nie można nigdzie dostać Polaris 9 lub 10 więc oszczędzam produkt licząc na dostępność. Jeśli nie będzie to możliwe, zakupię Polaris nr 11. Źle to wygląda - bo zamiast regularnego leczenia tym samym produktem, zmieniam je średnio co miesiąc.

     

    Wspominałem o tym, że chcę dostać receptę na Dutasteryd. Niestety nie udało się, trafiłem na dermatologa, który przy NW5-NW6 a może nawet już NW7 chciałby najpierw stosować wcierki bo leczenie Finasterydem to jest dopiero "potem" xD Straszne głąby z tych naszych lekarzy. Dlatego też zakupię produkt z nieoficjalnych dystrybucji.

     

    Włosów jest coraz więcej. Te z tyłu głowy zagęszczają się bardzo dobrze i "dorasta drugi włos", te bliżej języka nabierają objętości. Rosną nadal włosy na zakolach i poprawia się linia. Jestem zadowolony.

     

    Dalej stosuję Finasteryd. Od jutra rozpoczynam rolowanie głowy igłami o długości 0,5mm. Następnie przejdę na 1mm raz na 2-3 tygodnie. Co 3-4 dzień roluje głowę 0,2mm.

     

    W planach mam zakup kolagenu jako maskę nakładaną na 20 minut.

    Wróciłem na siłownię (ciężary), mam nadzieje, że nie przyniesie to negatywnych konsekwencji.


  16. Trafiłem na bardzo ogarniętą Panią Dermatolog - teleporada.

     

    Pani Dermatolog powiedziała, że na teleporadzie nie wystawi mi Dutasterydu, jednak uważa, że 0,5mg 1/2 razy na tydzień jest dobrym pomysłem.

    Na razie powiedziała abym połączył Lumigan (krople do oczu na Jaskrę) z Minoxidilem co wzmocni kurację.

    Dostałem Nezyr, na Łojotokowe Zapalenie Skóry Clobex i Stieprox.

     

    Dziś o 19 mam wizytę w Centrum Medycznym więc może wtedy dostanę receptę.

     

    Co myślicie o tym Lumiganie?


  17. Jeżeli byś chciał zwiększyć szansę na odrost to możesz rozważyć dodanie do kuracji dutasterydu 0,5 mg doustnie np chociaż 1-2 razy w tygodniu. Albo zamiast finasterydu brać sam duta, który jest skuteczniejszy, ale to już Twoja decyzja. Wiedz tylko, że jest taka opcja potencjalizacji kuracji.

     

    Dzięki, zapisałem się jutro do Dermatologa i spróbuję wycisnąć receptę.


  18. Niestety, gdybym wiedział, że Polaris 10 będzie niedostępny to zakupiłbym z 2-3 opakowania od razu. Jednak kiedy pozostało mi podjąć szybko decyzję to wybrałem Polaris 9 - ze względu na zawartość Minoxidilu.

     

    Podobno dostawa ma być w ciągu miesiąca - więc zbieram fundusze i zakupie tego więcej.

     

    Widać różnicę, włosy są jednak bardzo cienkie i zastanawiam się czy one będę grubsze...

×
×
  • Dodaj nową pozycję...