Zdjęcia i Prośba o rade, sugestie co do leczenia

[nieznajomy777 0]

Witam. Mam 21 lat i jestem praktycznie pewien ze łysieje. Moj tata w wieku 40 lat był zupełnie łysy. Chce odwrócić ten rodzinny trend, w każdym razie spróbować to zrobić. Sporo przeczytałem na ten temat, a wciąż wydaje się być `zielonym` jeśli chodzi o te sprawy. Póki co nie robiłem nic w tym kierunku bo bałem się efektów ubocznych. Dosłownie wczoraj zamówiłem prostotan o którym zapewne coś tam słyszeliście. Wraz z nim szampon dermena Men. Wiem, że takimi środkami nie wygram z tą przypadłością dlatego zwracam się z prośbą do was. Boję się finasterydu, przeczytałem o nim sporo i nie wiem czy informacje o impotencji są wiarygodne czy też nie. Myślałem o tym, żeby iść do dobrego dermatologa który zna ten temat ale jak widzę z tym jest baaaardzo ciężko. Dlatego proszę doradźcie mi jakąś kurację. Chciałbym zatrzymać to co mam. O ile to możliwe. Poniżej zamieszczam zdjęcia stanu moich włosów.

Dużo czytałem o lekach które pobudzają wzrost włosów (minoxil loxon) lecz jeśli ma to się wiązać późniejszymi problemami przy odstawieniu to jestem sceptyczny co do nich. Zależy mi żeby nie mieć całkowicie łysej glacy Mam nadzieję, że jest to do zrobienia! Ps zdjęcia w załącznikach. Jak widzicie lekkie przerzedzenie na czubku w okolicach gniazdka.

[malkolm109 0]

Każdy by chciał łysieć tak jak ty jeśli to w ogóle lysienie (bo z tych zdjec co wstawiles nie mozna tego stwierdzic), to pobaw sie minoxidilem 5%, nie ma sensu stosować mocnych środków typu finasteryd. Jak śpisz na kasie to kup RU, ale według mnie powinienes Loxon 5%+nizoral i obserwować.

[nieznajomy777 0]

Rozumiem, że z punktu widzenia kogoś u kogo przebiega to szybciej może tak twierdzić, ale wystarczy ze przejadę ręką po głowie i mam kila włosów. Czasem wychodzi kilka jednocześnie. No i widok dziadków i taty nie jest motywujący. Głównie zależy mi na tym żeby to się nie pogłębiało dlatego wole działać juz teraz w jakiś sposób Wiadomo jak jest z pieniędzmi. Jak to w Polsce czyli bardzo przeciętnie. W wakacje może coś wpadnie. Trochę czytałem o tym całym RU. Podobno robi to jakiś Kean. Z tego co widziałem w tematach o RU ludzie nie byli pewni czy mieszanka jest dobrze przygotowana iwg. Jest jakieś inne źródło ?

[gimbus3000 0]

moim zdaniem nie ma sensu bawić sie z minoxem bo jeszcze mozna pogorszyć sytuacje(bez blokera). Jak już byś chciał cos konkretnego robic to najpierw jakiś bloker przez przynajmniej 6-12miesiecy i dopiero jak nie bedzie poprawy zastanowić sie nad dodaniem minoxa. Ale moim zdaniem sytuacja jest bdb. Sprawdź foty sprzed paru lat i sobie porownaj czy rzeczywiscie jest spore pogorszenie.

i nie wiem czy ty zmoczyłeś sobie ten czubek głowy? Pokaż zdejcie w całkiem suchych, albo mokrych włosach żeby było lepiej widać czy jest duza róznica

[nieznajomy777 0]

Jaki bloker masz na myśli ? Według mnie sytuacja ta dobra nie jest. Srodek nie byl zmoczony, tam po prostu jest mniej włosów. Zaraz pójdę wziąć prysznic to wstawię zdjęcie mokrych i suchych.

 

-- 25 cze 2014, 14:29 --

 

Zdjęcia. Włosy suche , następnie mokre. Dwa ostatnie to zdjęcie z lampą i bez .Sami oceńcie. Według mnie widać ze czubek tj gniazdko jest przerzedzone. zakol jakieś tam chyba są zwłaszcza prawe tj zdjęcia 3 i 4. Ale najważniejszy ten czubek.

[m242989 0]

mysle ze kazdy z nas chcialby miec taki problem jak ty..... narazie nie wygląda to nawet źle

 

możesz spróbować jak koledzy wczesniej wspomnieli jakiś bloker ( propecia lub dzielony proscar wtedy taniej ) i sprawdzic czy nie bedziesz mial efektów ubocznych jego stosowania to zahamuje pewnie wypadanie + nizoral 2 razy w tygodniu

[malkolm109 0]

No teraz fotki co wstawiłeś ewidentnie pokazują, że łysiejesz, po prostu jak chce się dobrze pokazać problem, to robi się zdjęcia na mokro i z zaczesanymi do tyłu włosami, a nie ułożoną fryzurkę z zakrytymi zakolami. Ru+Minox+Ketonokazol, nie radziłbym Ci ryzykować finasterydem, ja jestem jego przeciwnikiem i nie demonizowałbym tak minoxidila, 1 na milion może wypadają po nim włosy, a na odrost coś trzeba oprócz blokera.

 

Finem na pewno zagęściłbyś tył, z przodu nie odzyskałbyś nic, powoli dalej by włosy leciały (w najlepszym przypadku przestały), lecz musisz się przygotować na poważne skutki uboczne i szansę, że po odstawieniu skutki nie miną. Dlatego lepszą alternatywą jest RU, teraz wakacje, miesiąc pracy w polsce = pół roku kuracji RU, a za granicą praca to spokojnie na kilka lat bys mial juz

[vystelior 0]

Każdy, ale to KAŻDY choćby miał gęstość włosów dalece ponad przeciętną będzie miał prześwity do żywej skóry przy mokrych włosach pod odpowiednim kątem. To tylko kwestia światła i kąta patrzenia. Zresztą nie tylko przy mokrych.

 

Ze zdjęć wynika, że masz lekkie zakola. Być może jest to początkowy etap łysienia, a być może po prostu zawsze miałeś taką linię włosów ? To jest ważne.

[nieznajomy777 0]

Jeśli chodzi o zakola to bardzo możliwe, że były takie. Lecz ten czubek na pewno jest bardziej rzadki. A powiedzcie mi bo jak czytałem o tym Ru to tam jest co o pojeździe czy coś.. To jest coś w czym ten proszek RU rozpuszczamy i następnie dawkujemy ? malkolm109 Ty stosujesz ten środek ? tak jak i minox ? też boję się fina... Co to Ketonokazol ?

[m242989 0]

ketonokazol masz w nizoralu

[malkolm109 0]

Dokładnie, rozpuszczasz proszek w rozpuszczalniku KB solution (pojazd), potem np. strzykawką nakładasz gdzie tam już chcesz, ja używam strzykawki 1ml insulinowe.

[faf 0]

No teraz fotki co wstawiłeś ewidentnie pokazują, że łysiejesz, po prostu jak chce się dobrze pokazać problem, to robi się zdjęcia na mokro i z zaczesanymi do tyłu włosami, a nie ułożoną fryzurkę z zakrytymi zakolami. Ru+Minox+Ketonokazol, nie radziłbym Ci ryzykować finasterydem, ja jestem jego przeciwnikiem i nie demonizowałbym tak minoxidila, 1 na milion może wypadają po nim włosy, a na odrost coś trzeba oprócz blokera.

 

Finem na pewno zagęściłbyś tył, z przodu nie odzyskałbyś nic, powoli dalej by włosy leciały (w najlepszym przypadku przestały), lecz musisz się przygotować na poważne skutki uboczne i szansę, że po odstawieniu skutki nie miną. Dlatego lepszą alternatywą jest RU, teraz wakacje, miesiąc pracy w polsce = pół roku kuracji RU, a za granicą praca to spokojnie na kilka lat bys mial juz

 

 

Ja natomiast jestem sceptyczny wobec RU, wszyscy, którzy go używają i chwalą ten lek, twierdzą, że jest lepszą alternatywą niż finisteryd nie potrafią udokumentować jego działania poprzez robienie np, zdjęć stanu ich głowy z przed i w trakcie brania tego preparatu. Jest to naprawdę zastanawiające, że tyle osób go poleca a w sieci praktycznie nie ma twardych dowodów na pozytywne działanie tego specyfiku. Informacje na temat konkretnych badań odnośnie RU w internecie też na próżno szukać. Także jak dla mnie cała ta sprawa z tym lekiem jest trochę podejrzana, jeżeli faktycznie RU jest tak dobrym blokerem dht to dlaczego nikt nie zamieścił zdjęć aby potwierdzić jego działanie?

[malkolm109 0]

Ru to jest bloker, a nie cudowny lek na odrost. Ja zauważyłem leciutki odrost (małe czarne włoski) i stan ten trzyma się już prawie rok, więc czym tu się chwalić ? mogę zrobić fotki i pokazać, że łysienie nie postąpiło, ale czy jest sens ? Fin trzyma tylko czubek, zakola dalej się pogłębiają + mnóstwo skutków ubocznych, fin to alternatywa dla tych, którzy na prawde nie mają jak skołować kasy na RU i stawiają na szali zdrowie.

[nieznajomy777 0]

Szczerze mówiąc ja nie spodziewam się jakiegoś nagłego zagęszczenia czy też zarosnietych zakoli, po prostu chce zrobić coś żeby utrzymać to co mam . Czyli tak jak mówisz u Ciebie udało się zatrzymać łysienie ? To bardzo obiecujące i jakoś mnie podbudowalo. Ciekawy jestem jak z resztą użytkowników którzy stosują kurację z Ru. Malkolm 109 czy nie będziesz może w jakimś niedługim czasie mówię tu o 2-3 miesiącach zamawiam tego jakże cennego towaru ?

[faf 0]

Ru to jest bloker, a nie cudowny lek na odrost. Ja zauważyłem leciutki odrost (małe czarne włoski) i stan ten trzyma się już prawie rok, więc czym tu się chwalić ? mogę zrobić fotki i pokazać, że łysienie nie postąpiło, ale czy jest sens ? Fin trzyma tylko czubek, zakola dalej się pogłębiają + mnóstwo skutków ubocznych, fin to alternatywa dla tych, którzy na prawde nie mają jak skołować kasy na RU i stawiają na szali zdrowie.

 

Pokaż zdjęcia, chciałbym się przekonać czy rzeczywiście jest tak jak piszesz. Swoją drogą ciekawą sprawą jest również to że nawet admin tego forum, który zajmuje się dystrybucją tego leku oraz gorąco go poleca nie jest w stanie udokumentować jego pozytywnego działania. Na konkurencyjnych forach jest mnóstwo negatywnych opinii odnośnie RU, wiele osób doświadczyło gwałtownego lnienia, spadku libido, powiększenia zakoli oraz gniazda na głowie. Jest to nieopatentowany lek i Bóg wie jakie niesie ze sobą skutki uboczne. O finisterydzie wiadomo znacznie więcej i dziwią mnie komentarze, że działa tylko na czubek a na zakola już nie. Jest wiele pozytywnych i potwierdzonych zdjęciami historii osób, które biorąc fina zatrzymało łysienie a nawet zakola zmalały.

[fighter 4]

Ru to jest bloker, a nie cudowny lek na odrost. Ja zauważyłem leciutki odrost (małe czarne włoski) i stan ten trzyma się już prawie rok, więc czym tu się chwalić ? mogę zrobić fotki i pokazać, że łysienie nie postąpiło, ale czy jest sens ? Fin trzyma tylko czubek, zakola dalej się pogłębiają + mnóstwo skutków ubocznych, fin to alternatywa dla tych, którzy na prawde nie mają jak skołować kasy na RU i stawiają na szali zdrowie.

 

Pokaż zdjęcia, chciałbym się przekonać czy rzeczywiście jest tak jak piszesz. Swoją drogą ciekawą sprawą jest również to że nawet admin tego forum, który zajmuje się dystrybucją tego leku oraz gorąco go poleca nie jest w stanie udokumentować jego pozytywnego działania. Na konkurencyjnych forach jest mnóstwo negatywnych opinii odnośnie RU, wiele osób doświadczyło gwałtownego lnienia, spadku libido, powiększenia zakoli oraz gniazda na głowie. Jest to nieopatentowany lek i Bóg wie jakie niesie ze sobą skutki uboczne. O finisterydzie wiadomo znacznie więcej i dziwią mnie komentarze, że działa tylko na czubek a na zakola już nie. Jest wiele pozytywnych i potwierdzonych zdjęciami historii osób, które biorąc fina zatrzymało łysienie a nawet zakola zmalały.

 

Na naszym forum zajrzyj tu: viewtopic.php?f=6&t=1005 (moja historia) i tu: viewtopic.php?f=6&t=551 (tutaj masz przykłady odrostów, a jest na pewno mnóstwo osób, które utrzymują stan i po prostu nie robią zdjęć, bo po co)

a tu masz na przykład wątek gdzie zbierają sukcesy ru: http://hairlosshelp.com/forums/messagev ... erthread=y -jest tutaj też podany przykład efektów naszego admina, dlatego też poleca ten środek.

Na pewno nie znajdziesz takiego udokumentowania efektów jak w przypadku finasterydu, bo w stosunku do fina stosuje go (ru) bardzo mało osób. Negatywne opinie jak przy każdym środku się pojawiają. Trzeba wziąć pod uwagę, że RU to środek eksperymentalny i jeszcze parę lat temu nie było takiej stabilności, a efekty uboczne czasami spowodowane były złym pojazdem produktu.

Ja stosuje ru już 2 lata i bardzo sobie chwalę, jedyny minus to cena. Udokumentowałem to zdjęciami (podaje linka powyżej), ale co najważniejsze dostałem sporo uwag od osób na żywo, że mi się włosy poprawiły więc jestem pewny że działa.

Cieszmy się, że mamy możliwość walczyć czymś czego nie oferują w aptekach. Każdy może poczytać o środkach i podjąć decyzje co chce stosować.

[malkolm109 0]

Jakby RU nie pomagało, to ludzie nie kupowali by tego non stop, nie uważasz ? Nawet Ci co nie chcą wstawić fotek, raczej nie uczestniczyliby w kolejnych zamówieniach, gdyby im to nie pomagało. A negatywne opinie z for zagranicznych są spowodowane tym, że rozpuszczali RU w złym pojeździe i stąd poważne skutki uboczne. Ja nie dawno robiłem miesięczną przerwę od RU, by sprawdzić co się stanie, nie odczułem żadnej różnicy w niczym, oprócz tego, że te małe czarne włoski zbielały (teraz na nowo są czarne).

 

Zrobię zdjęcia jak będę mył głowę, ale mam kujową komórkę i za wiele nie będzie widać, ale spróbuję zapozować podobnie i zrobić porównanie.

 

Ru może jest drogie, ale jak myśli się o przeszczepie za 20-30k w najlepszej klinice, to te 700zł na pół roku to jest całe nic (:

 

I jeszcze jedna bardzo ważna rzecz, ludzie którzy mają już wiedzę na temat środków, zastopowali łysienie, wchodzą na forum raz na rok by zamówić fina i uzupełnić zapasy i skupiają się na innych rzeczach.

[AngelOnTheEarth 0]

Potwierdzam, RU zatrzymal mi stan- nie ma odrostow, bo to jest bloker i swoje dzialanie sprawuje. Gestosci moze i mi nie poprawil(mysle o ducie, zeby na gestosc podzialal) ale swoje zrobil i uwazam go za bardzo dobry srodek na zatrzymanie procesu.

[Growl 0]

RU to dobry bloker , który osobiście stosuje od 7 miesięcy ( 2 ml RU/dzień + minox 5%- 2 x dziennie + Saba - 3 x tyg) . Nie zgodzę się jednak ze stwierdzeniem , że jest alternatywą dla fina .

RU jest dobry dla osób z łagodnym łysieniem i niewielkimi ubytkami oraz z małym obszarem miniaturyzacji .

W innych przypadkach trzeba mieć zasobny portfel , aby powalczyć o wizualne efekty kuracji .

Mam miniaturyzację na obszarze NW6 , ale udało mi się zatrzymać łysienie . Efekt działania RU jest taki , że włosy nie wypadają , ale wizualnie nic się nie zmieniło , więc nie ma sensu chwalić się fotkami.

Całkowite odwrócenie procesu miniaturyzacji zajmie co najmniej 2 lata w moim przypadku .

Podczas stosowania fina blokada DHT jest trwała w ciągu doby , natomiast w przypadku RU moim zdaniem nie jest trwała. W moim przypadku RU wystarcza do zatrzymania łysienia, ale to nie oznacza , że stosowanie RU będzie wystarczające do zatrzymania łysienia u innych osób z rozległym i agresywnym łysieniem .

[malkolm109 0]

"RU jest dobry dla osób z łagodnym łysieniem i niewielkimi ubytkami oraz z małym obszarem miniaturyzacji . "

- ru ma potwierdzone działanie nawet 2x silniejsze od fina, trzymając je 14h na głowie jest wystarczające i daje lepszy efekt niż fin, wiem z autopsji

[Growl 0]

Sorry , ale nie zgodzę się z tym co piszesz. Nie jestem zwolennikiem fina, ale obiektywnie rzecz biorąc ludzie mają lepsze efekty po finie niż po RU . RU pomoże zatrzymać łysienie , ale nie pomoże zasadniczo w zagęszczeniu np. korony . Fin przeciwnie .

A czy wiesz dlaczego tak się dzieje ?

Odpowiedź jest prosta : fin działa przez całą dobę , a osłona Ru nie jest trwała w ciągu doby .

[eryk 0]

Sorry , ale nie zgodzę się z tym co piszesz. Nie jestem zwolennikiem fina, ale obiektywnie rzecz biorąc ludzie mają lepsze efekty po finie niż po RU . RU pomoże zatrzymać łysienie , ale nie pomoże zasadniczo w zagęszczeniu np. korony . Fin przeciwnie .

A czy wiesz dlaczego tak się dzieje ?

Odpowiedź jest prosta : fin działa przez całą dobę , a osłona Ru nie jest trwała w ciągu doby .

 

Racja. Fin to jak dotychczas najlepszy towar. Można znaleźć w sieci naprawdę niezwykłe efekty kuracji na nim. Sam miałem piękne odrosty. Niestety efekty uboczne są nie do zaakceptowania.

[ziom1990 0]

Sorry , ale nie zgodzę się z tym co piszesz. Nie jestem zwolennikiem fina, ale obiektywnie rzecz biorąc ludzie mają lepsze efekty po finie niż po RU . RU pomoże zatrzymać łysienie , ale nie pomoże zasadniczo w zagęszczeniu np. korony . Fin przeciwnie .

A czy wiesz dlaczego tak się dzieje ?

Odpowiedź jest prosta : fin działa przez całą dobę , a osłona Ru nie jest trwała w ciągu doby .

 

RU po aplikacji działa miejscowo ok 20-24 godzin, trzeba jednak pozwolić na osiągnięcie pełnej saturacji w skórze,a nie przykładowo nałożymy, a godzinę później pójdziemy biegać i cała skóra głowy się spoci. Więc kompletna bzdura, skąd miałeś taka informacje?

[kulu 0]

RU po aplikacji działa miejscowo ok 20-24 godzin, trzeba jednak pozwolić na osiągnięcie pełnej saturacji w skórze,a nie przykładowo nałożymy, a godzinę później pójdziemy biegać i cała skóra głowy się spoci.

@ziom1990, w takim razie aplikując RU rano, lepiej pozostawić je na noc i umyć włosy dopiero następnego ranka - tak aby RU działał przez te 20-24godz?

[ziom1990 0]

Im dłużej będziesz trzymał RU na głowie tym lepiej. Ale teoretycznie opcja z nakladaniem na noc ew. wieczorem jest lepsza, jesli pracujesz fizycznie.