psychologiczne podejscie do sprawy

[pshemas 0]

Witam. Mam pyt do wszystkich osób które w swoim życiu mialy juz przyg z zabiegiem, maja juz pelny odrost i problem z glowy z zaczerwienienie m. Czy nie jest tak ze rodzina i znajomi ci ktorzy sa wtajemniczeni..rozmawiajac z wami.. Zamiast patrzec wam w oczy gapia sie wam na wlosy..czy nie zdazylo wam sie odczuwać takich glupich sytuacji zekoncentruja sie oni podczas rozmów na wasE wlosy, nigdy nie widzialem osoby po zabiegu i nie wiem czy efekt jest na tyle naturalny ze nawet osoby wtajemniczone zapominają o nim i dla nich wyglodamy po prostu max naturalnie.wiem ze napisalem to dość brutalnie ale również jako nie jedyny z tego forum mysle poowaznie nad zabiegiem..

 

-- 05 lip 2014, 22:54 --

 

..a nie chcialbym byc do konca życia postrzegany jako facet..slaby psychicznie bo musial zrobić sobie wioski bo nie godzi si z naturalnym procesem jakim jest lysienie.mam nadzieje ze zostalem zrozumiany o co mu chodzi i licze na szczere odp osób doświadczonych. Sorki za bledy ale pisze z Tel.

[tadek 0]

ostatnio wymienialem stary paszport na nowy. pani za biurkiem piec razy spogladla na paszport i na mnie. po paru minutach spytala sie czy to napewno ja na tym zdjeciu. usmiechnelem sie i stwierdzilem ze to napewno ja. po krutkim zastanowieniu spytala uprzejmie jak to sie stalo ze mam tyle wlosow na glowie. bez sciemniania powiedzialem wprost ze mialem ht i gawedzilismy razem z 10 min o ht.pani stwierdzila ze nigdyby nie powiedziala ze mialem cos robione, mimo tego ze ogladala dr z tvn i wie o ht.

moja rodzina i paru znajomych wiedza, ci niewyajemniczeni na poczatku mowili ze jakos dobrze, innaczej wygladam. nie ukrywam ze mialem ht, to przecierz zadnen wstyd. jak zrobisz ht w porzadnej klinice to osoby ktore cie nie zmaly nie zauwaza sie ze miales ht.jezeli jestes teraz lysy i za rok po ht bedziesz mial bujna fryzure to wiadomo ze koledzy ,znajomi moga sie pytac jak to sie stalo.

[folder 0]

ja mam (miałem ) NW 7, póki co mam wstawione około 3800 graftów co jak się pewnie domyślasz nie wygląda za dobrze, ale jednak . Jest linia i włosy rosną tam gdzie było puściutko. Co kilka dni golę się na zero i zapuszczam do około 3mm (ślady po fue są widoczne tylko dla wtajemniczonych i bardzo ciekawskich, chociaż do tej pory nikt nie zwrócił na to uwagi). Zauważyłem, że kilka osób zerkało mi na czoło przez chwilę, najprawdopodobniej myśląc "...to on tam jednak coś jeszcze ma..." i tyle, zero uwag. W tym roku dorzucę jakieś 1500 i zobaczymy co będzie, jeżeli ktoś zapyta to po prostu potwierdzę, że miałem przeszczep i nie będę się wygłupiał, bo po co. Moim zdaniem musisz pogodzić się z tym, że niektórym osobom będziesz musiał powiedzieć i tyle, oczywiście wszystko zależy od stopnia łysienia. Pozdrawiam

[pshemas 0]

a nie zdazylo wam sie uslyszec od tych wtajemniczonych Np takich slów ze widać ze to jest ingerencja chirurgiczna..ze niby fajnie ale jednak widać ze to nie natura..czy to nie jest Np tak jak z cyckami sylikonowymi, niby super niby woow! ale wiadomo ze dorobione .

[m242989 0]

tyle że cycki są sztuczne a włosy nie one są twoje tyle że przeniesione z tyłu głowy

[folder 0]

a nie zdazylo wam sie uslyszec od tych wtajemniczonych Np takich slów ze widać ze to jest ingerencja chirurgiczna..ze niby fajnie ale jednak widać ze to nie natura..czy to nie jest Np tak jak z cyckami sylikonowymi, niby super niby woow! ale wiadomo ze dorobione .

 

 

u mnie nie ma takiej możliwości bo stosuję metodę "na Cocosa" , tzn. co jakiś czas małe zmiany i na cały obszar. Taki problem mogą mieć osoby, które robią na raty sektorami tzn. gęsta linia a z tylu łyso, później tonsura itd., no i Ci, którzy zrobią sobie przeszczep u wujka Czesia w garażu, który na kablówce widział jak się to robi .

[Gość]

Naprawdę myślę, że trochę wymyślasz (autor) problemy. Efekt współczesnych HT (tych dobrych) jest absolutnie niewykrywalny nawet dla fryzjera, a lupą w skórę nikt nie będzie patrzył.

 

A ludzie? Przez ile będą zwracać uwagę? Rok, dwa? Później przywykną.

Poza tym poznaje się nowych ludzi w życiu przecież.

 

Zawsze lepiej taki szok niż jak znali cię z włosami, a później łysego.

 

Dziwi mnie też stwierdzenie: słaby psychicznie, bo zrobił przeszczep. A co to facet nie może dbać o siebie? Niektórzy farbuja włosy, robią wymyślne fryzury, tunele, pierdoły. Wszyscy słabi psychicznie?

Po prostu takie czasy.

 

ps.

Swoją drogą, to duże HT i tak zawsze robią etapami. Zbyt duże HT na raz, to np utrata czucia w skórze na jakiś czas.

[pshemas 0]

Jasne ,wiem ze robia farby, tunele, i cudawianki..tylko co to ma do przeszczepów o których mnostwo osób nawet nie ma pojęcia ze mozna zrobić..ze taka mozliwosc jest, farbowanie wlosow jest juz czymś normalnym..wiec nie pisz ze szukam problemow , bo po prostu oprucz tego ze chcialbym mieć spowrotem wlosy..to jeszcze samopoczucie ze to bylo dobre rozwiązanie, ze popatzre w lustro i nie będę widzial ze Np.tu źle,tam cos rzadziej, tu nie ten kąt

..i Np opinia rodziny ze ale sztucznie to wygląda.nie widzialem nigdy nikogo na żywo po zabiegu..widze tylko setki zdjęć,,a to jednak nie to samo.

[Gość]

Ja jestem po zabiegu i powiem ci tylko tyle, że jak powiedziałem kumpeli, że miałem przeszczep, to była zdziwiona i pytała "ile ty masz jeszcze tajemnic?".

A o przeszczepach kto dziś nie słyszał? Ten kto nie czyta żadnych gazet, netu i nie ogląda TV. Każdy musiał słyszeć choćby o takim majdanie.

 

Realny problem to progres łysienia, który trzeba zatrzymać. To co ty piszesz to był problem może z 20 lat temu, ale nie dziś. Przynajmniej jeśli chodzi o fachowców, a nie rzeźników czy sieciówki/masówki, które biorą się za zabiegi za które brać się nie powinny.

 

Jak masz wątpliwości to spotkaj się z kimś po przeszczepie (najprościej na konsultacji jakiejś BHR, Medikemos lub innej w Warszawie) i sam zobacz jak to wygląda na żywo.

100% naturalne włosy, tylko gęstość nie zawsze ta sama, a to dlatego, że włosów czasem po prostu brakuje (trzeba mieć skąd przeszczepiać).

[HET 0]

Ja osobiście nie mam żadnych problemów z przeszczepem natury psychologicznej. Mam jedynie taki problem, że nie mam na niego kasy

 

Przejmowanie się włosami nie świadczy o słabości psychicznej. Wszyscy Ci, którzy nie łysieją przejmowaliby się nimi gdyby łysieli.

[tadek 0]

lepiej byc lysym i przejmowac sie tym ze nie masz wlosow, czy miec wlosy i przejmowac sie ze miales ht? co lepsze dla ciebie?

[pshemas 0]

czyli mowicie panowie ze szkoda sobie glowy zawracac myslenicami bo kazdy z was kto zrobil lub poprawial zabieg u doktorka z tych "drozszych" jest happy w efekcie koncowym, i tak patrzac po paru latach po zabiegu..nie mysli sobie np. czy bylo mi to naprawde potrzebne.

[tadek 0]

do sprawy nalezy podejsc indiwidualnie. po pierwszym zabiegu bylem zadowolony bo wlosy odrosly i poprawily moj wyglad mimo tego ze ht byl mniej udany. jednakze po 3 latach lysienie przyspieszylo i tu mogl okazac sie problem. gdyby nie bylo mnie stac na kolejny ht to bym byl ugotowany. duza blizna z tylu, kepka wlosow z przodu srodek i korona lysa.

jezeli masz wystarczajaco kasy na dobry ht i dobry donor to moim zdaniem warto. ja jestem zadowolony. ostatnio zmienilem prace i nikt nie wie ze milem ht. porownujac zdjecia z przeszlosci to mam linie jak mialem lat 20.

z drugiej strony musisz zastanowic sie czy warto wydawac tyle kasy i przechodzic przez to wszystko czy po prostu byc lysym. a kase wydac na co innego.

[Aisop 2]

Zgadzam sie w duzym stopniu z tadkiem... nalezy jednak przede wszystkim ocenic rodzaj lysienia (poziom jaki sie osiagnie za 10 lat)... zabiegi do NW4 moga zamknac sie na megasesji lub 2 zabiegach FUE w dobrej klinice. W przypadku NW5 i NW5A (jak u mnie i u Tadka) czesto są to 3-4 zabiegi i więcej (też w zależności od tego gdzie się robiło te 1sze zabiegi i z jakim rezultatem)... do tego rezultat trudno porownywać z pacjentami po NW3... trzeba uznać, i pogodzić się, że nie będzie idealnie. NW6 to już wyzwanie dla wyczynowca w bardzo renomowanej klinice. Zabieg z dużą liczbą BHT i bardzo dużym kompromisem gęstości od samego początku... tu już nie ma mowy o jakimkolwiek ryzykowaniu na tanszych klinikach... by się nie ośmieszyć. Zła decyzja i rozeznanie na początku moze cie pogrążyć. My z tadkiem mamy obaj doswiadczenie z polskim Medical Hair na starcie... i obaj sie przekonalismy po 1szym razie ze nie była to dobra decyzja z perpsktywy długookresowej i kolejnych zabiegów zważywszy na nasz poziom łysienia.

[lukasb 0]

Aisop, widziałem w sieci przypadki osób które z nw6 wyszły na nw2 przy samym fue+bht każdy przypadek jest inny, podstawa to dobrze przemyśleć sprawę przed 1 zabiegiem i wybrać dobrego klinikę