Eleminacja cukrów prostych, detoks wit. C itd...

[adas 0]

Hej...

 

Czy ktoś z Was stosował dietę pozbawioną cukrów prostych. Wiadomo, że w większości polskich domów króluje chleb, nigdy się nie nudzi, a bułka to idealny dodatek do pieczonej na grillu kiełbasy, ale czy na pewno?

 

Ostatnio będąc u pewnego dietetyka zaszokowała mnie jej opinia na temat żywienia. Ja z racji tego, że zawsze byłem szczupły i miałem problemy z jedzeniem (za mało jadłem, teraz żałuję) w końcu trafiłem na jakieś fora internetowe dla kulturystów. Okazało się, że tam króluje makaron i ryż, oczywiście w tych pseudo dietach jak się później okazało, ale nie o tym.

 

Dieta Kwaśniewskiego oparta o tłuszcze i białko może służyć zarówno temu aby przytyć jak i schudnąć. Nie będę tutaj się rozpisywał, ale ponoć tego typu jedzenie pomogło pacjentom tej dietetyk pozbyć się łuszczycy, złagodzić przebieg reumatoidalnego zapalenia stawów czy wyrównać poziom TSH bez potrzeby brania hormonów, ale przede wszystkim dieta ta zabija wszelkiego rodzaju patogeny i grzyby w naszym organizmie. Oczywiście olałem zalecenie dietetyk, ale pewnego dnia coś mnie wzieło i zacząłem czytać.

 

Tak doszedłem do Kandydozy - choroby polegającej na przeroście Candidy w naszym organizmie. Jest wiele diet i procedur na zniszczenie zbyt dużej kolonii. Kandyoza może pojawić się po braniu silnych antybiotyków czy zaatakować osłabiony organizm (diety, stany depresyjne). A jej leczenie jest trudne, ale możliwe. Jaką dietę przy tym stosować to jest pełno info na necie. Lista dolegliwości wywołanej przez Candide jest długa, oczywiście nie zawsze wynika to z przerostu kolonii, ale...

 

Czy ktoś stosuje dietę białkowo - tłuszczową?

W niej nie ma proletu zjedzenie golonki, karczku, 5-7 jajek na śniadanie na bekonie, czy zupy krem z brokułów z wbitymi dwoma surowymi jajkami. Nie pisząc o tatarze. Dla mnie to jest trudna dieta, bo uwielbia pizze, makarony z sosami itp. ale myślę czy aby nie spróbować na serio razem z detoksem z witaminą C i suplementami pomagającymi ubić grzyby jak gorzknik kanadyjski, olejek z oregano, czosnek w kapsułkach, soda oczyszczona czy olej kokosowy (który nota bene jest używany także do smażenia w w/w diecie).

 

Kolejna kwestia witamina C, zalecana dawka 70 mg to ponoć kpina. A czołowi lekarze dietetycy itp. sami zjadają prawie 2-5 gram dziennie! Osoba mocno przytruta metalami ciężkimi może nawet spożywać 50 gram! Oczywiście wtedy kupuje się 1 kg witaminy C w proszku. Istnieje także specjalne metoda na to jak sprawdzić ile potrzebujemy zjeść kwasu...

 

Jak myślicie czy pomóc to może i na włosy, a przede wszystkim na łojotok, który często towarzyszy adrogenówce. Ktoś powie finasteryd i oba problemy znikają, ale kurka. W w/w dietach i kuracjach, które są w pełni naturalne ludzie po wielu latach brania silnych leków, antybiotyków i sterydów przestali musieć łykać chemie, a do tego ich jakość życia się poprawiła, mają więcej energii itp...

[HET 0]

Jest też kuracja wodą utlenioną na kandozę.

Nie rozumiem natomiast wpływu witaminy c przyznam.

[MarekTurka 0]

bardzo ważne dostarczanie jest cynku w codziennej diecie