Members Krzyrysierek Napisano 25 Sierpnia 2014 Members Napisano 25 Sierpnia 2014 (edytowane) Xxx Edytowane 13 Kwietnia 2015 przez Gość Cytuj
Members vystelior Napisano 25 Sierpnia 2014 Members Napisano 25 Sierpnia 2014 Łysiny u Ciebie żadnej nie ma, a przynajmniej takowej nie ma na załączonych zdjęciach. Są natomiast zakola i podnosząca się nieco linia włosów. Co do kuracji wszystko masz opisane na forum. Minoks bez blokera nie ma większego (albo prawie żadnego) sensu. Jednak w twoim wieku zażywanie finasterydu jest raczej niewskazane. Mógłbyś natomiast popróbować różne wcierki jak Eucapil, Chronostim, Crinagen - środki te przy odrobinie szczęścia powinny mniej czy bardziej zahamować/opóźnić łysienie. Oczywiście koniecznie dodaj do kuracji szampon z ketokonazolem (potwierdzony pozytywny wpływ na włosy), tabsy Biotebal itp itd Zapewne zaraz odezwą się głosy, że nie ma sensu stosować kosmetycznych środków...Ale co można polecić 18 letniemu młodemu chłopakowi ? Duta? Fina? RU na całą głowę ? Fluta ? Nie sądzę. Cytuj
Members Krzyrysierek Napisano 26 Sierpnia 2014 Autor Members Napisano 26 Sierpnia 2014 Dzięki Vystelior. Sam ciekawy jestem co tutaj panowie jeszcze napiszą W czwartek pójdę do dermatologa jeszcze zobaczę co mi może poradzić. Pewnie powie żebym kupił grzebień za 100zł i skrzypo vitę... Cytuj
Members Krzyrysierek Napisano 28 Sierpnia 2014 Autor Members Napisano 28 Sierpnia 2014 Panowie byłem o dermatologa.Pani dermatolog powiedziała, że muszę iść na trichogram. Ok i powiedziała, że są leki które hamują wypadanie i powodują odrost włosów.Lek ten nazywa się PROPECIA. Co o nim sądzicie? Cytuj
Members adas Napisano 28 Sierpnia 2014 Members Napisano 28 Sierpnia 2014 Zlituj się człowieku i poczytaj odrobinę. Tak żeby skutecznie spowolnić łysienie masz do wyboru Propecia, Proscar (Finasteryd), Avodart (Dutasteryd) i RU.Wszystkie 'zwalczają' DHT, tabsy wewnętrznie, RU zewnętrznie. DHT, które zabija Ci włosy jest hormonem męskim, odpowiada za popęd seksualny, wzrost włosów na ciele (zarost klata nogi) także za samopoczucie. Stosując finasteryd masz wg producenta 3% szansy, że zostaniesz impotentem (choć wg osób które biorą 90% notuje spadek libido, słabszy wzwód i wodniste nasienie). Co wspaniałe lekt ten przy dłuższym stosowaniu może spowodwać trwałą impotencje lub depresję. Oczywiście jest to stosunkowo rzadziej. Wpisz na YT Propecia, pocztaj i podejmij decyzję. Na forum są osoby, które biorą i sobie chwalą. Ja sam się zastanawiam ze względu na łojotok, ale w w tym wypadku nie ma co się zastanawiać (moim). Jesteś młody, rozwój jaj i fiutka trwa do około 24-25 roku życia (tak jak mięśnie i typowo męskie sprawy). Są ludzie biorący finasteryd od 18 na forach zagranicznych i mówią, że jest ok, ale na forum tego nie polecają (tym). Cytuj
Members Krzyrysierek Napisano 31 Sierpnia 2014 Autor Members Napisano 31 Sierpnia 2014 Tak przepraszam nie przeczytałem że Propecia to Finasteryd. Czytałem i jakoś nie jestem przekonany co do tego. Trochę szkoda mi fiuta i całej reszty. Cytuj
Members vystelior Napisano 1 Września 2014 Members Napisano 1 Września 2014 Zatem jak nie chcesz brać chemii to musisz próbować wcierki kosmetyczno-naturalne, które też mogą pomóc. Nie masz innego wyjścia. Cytuj
Members Krzyrysierek Napisano 2 Września 2014 Autor Members Napisano 2 Września 2014 Polecacie coś?Naprawdę ja się gubię już w tym co piszecie Nie chcę brać tego,tyle opinii że po fina nie staje, niskie libido a nie daje nic... Wolę spróbować te wcierki niż nie móc używać fiuta. Cytuj
Members vystelior Napisano 3 Września 2014 Members Napisano 3 Września 2014 Chemia to także Flutamid, RU, Dutasteryd. Jak nie chesz stosować chemii to pozostają dermokosmetyczne wcierki jak Chronostim, Eucapil, Crinagen - podaję takie, bo one faktycznie mają jakąś skuteczność i trochę mogą pomóc. Wybór jest prosty albo chemia albo dermokosmetyczne wcierki + szampon z ketokonazolem + biotebal (duża dawka biotyny). Możesz jeszcze spróbować doustnie prostenal perfect - niektórym pomaga. Cytuj
Gość Napisano 7 Września 2014 Napisano 7 Września 2014 DHT ...odpowiada za popęd seksualny... NIE odpowiada bezpośrednio za popęd seksualny. Bezpośrednio za popęd seksualny odpowiada testosteron. Problemy z libido są związane z ogólną zmianą poziomu hormonów przy finasteryd'zie - np. wzrostem etradiolu, ale nie z tym, że DHT jest obniżony. Z resztą gdyby było inaczej, to 100% ludzi biorących Propecię miałoby funkcje seksualne obniżone o 70% i nikt by tu z nikim o niczym nie debatował.To byłby po prostu fakt i nawet we wszelkich możliwych badaniach by to wychodziło.Nie ma cudów. Spróbuj np obniżyć testosteron o 70% i zobacz czy jeszcze ci kiedykolwiek fajka stanie. Nie ma szans!A tymczasem DHT możesz obniżyć o 70% i dalej ruchać. Prościej nie potrafię tego wyjaśnić. ..także za samopoczucie. Prawda, że finasteryd w jakimś stopniu może sprzyjać depresji - wg nowszych badań, ale też bym tego nie przeceniał. Sam czuję się 100x lepiej z włosami na głowie i z DHT obniżonym o 70%, niż z normalnym DHT i łysiejącą głową. Największą deprechę jaką w życiu miałem, to w czasach gdy nie wiedziałem co to Proscar, nie mówiąc o reszcie. Wiem, że niektórzy zwykli obwiniać fin za wszelkie zło świata, niepowodzenia w życiu osobistym, pracy zawodowej, itp. albo inaczej "to nie niepowodzenia, czy problemy w życiu są winne depresji, to wyłącznie finasteryd jest wszystkiemu winien". Ale poczytajcie sobie ile osób znanych bierze Propecie - wbrew pozorom więcej niż się z pozoru wydaje i było o tym nawet tu na forum. Finasteryd może mieć uboki - mniejsze lub większe i nikt tego nie neguje, ale to co wy tu czasem wypisujecie, to rewelacje rodem tygodnika "Fakt".W ten sposób można skreślić praktycznie wszystkie leki na receptę, bo każdy na coś tam szkodzi, a jak masz pecha to zaszkodzi ci poważnie. A kobiety biorące pigułki antykoncepcyjne... toż to już wogóle samobójczynie. Cytuj
Members vystelior Napisano 13 Września 2014 Members Napisano 13 Września 2014 Jedna sprawa to jeszcze to, że jak na kogoś Finasteryd zadziała dobrze (w sensie na włosy) to może to nawet pozytywnie wpłynąć na libido...Bo trzeba pamiętać o tym, że faktycznie trzeba mieć pecha żeby mieć po finie duże uboki...Natomiast dobre włosy w przypadku osób młodych i/lub wrażliwych (albo chcących dobrze wyglądać) mogą na libido wpłynąć na libido bardzo pozytywnie, gdyż seksualność to nie tylko hormony, lecz również psychika. Włosy jednak są ważne (truizm). Odpowiednia, dobrze dopasowana fryzura nawet komuś o zupełnie przeciętnym wyglądzie może dodać sporo uroku.... Cytuj
Members Lestat001 Napisano 13 Września 2014 Members Napisano 13 Września 2014 To nie do końca jest tak z testosteronem. Wbrew pozorom nie ma on wpływu na samą erekcję, tylko na popęd seksualny. Aby doszło do wzwodu w organizmie mężczyzny, muszą zajść pewne przemiany biochemiczne. Są one odpowiedzią organizmu na substancje chemiczne uwalniane podczas pobudzenia włókien nerwowych. Podczas pobudzenia seksualnego przekaźnik chemiczny, zwany tlenkiem azotu, jest uwalniany z naczyń krwionośnych w całym organizmie, a szczególnie w obrębie prącia. Tlenek azotu aktywuje inne przekaźniki chemiczne w mięśniówce gładkiej prącia. Część z nich powoduje poszerzenie naczyń tętniczych, wywołując zwiększony napływ krwi do prącia i powstanie wzwodu. Wzwody są procesem naczyniowo-nerwowym - kontrolowanym zarówno przez układ nerwowy, jak i naczynia krwionośne. To właśnie dlatego osoby, które poddano kastracji po zakończeniu okresu dojrzewania, wciąż mogą mieć wzwody. Podobnie jest ze zwierzętami - częstotliwość wzwodów u psa czy kota po kastracji powinna się zmniejszać, ale nigdy nie zanika. Po prostu znacznemu ograniczeniu ulega zainteresowanie seksem. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.