Łysienie u dziewczyny w młodym wieku

[Rafal 0]

Moja znajoma ma 18 lat i już od 3 lat wypada jej sporo włosów. Porobiła różne badania i wszystko jest w porządku, ale ma problem ze stresem i to pewnie to tego. Jakie środki przeciw wypadaniu włosów moglibyście ogólnie polecić dla kobiet? Czy kobiety mogą stosować to co mężczyźni (Nizoral, Minoxidil, Saw Palmetto, itd.)? A może jest jakiś środek przeciw wypadaniu włosów, który szczególnie dobrze sprawdza się w przypadku kobiet?

[kabum 0]

Mojej mamie lekarz przepisal aplicort e na recepte ale to jest kobieta dojrzala i po menopauzie gdzie lysienie dopiero teraz sie pojawilo. Niech zbada hormy tarczycy i moze pomysli o czyms na uspokojenie

[vystelior 0]

Z kosmetycznych preparatów na wzmocnienie włosów dobre są Anastim i Neoptide firmy Ducray. Ten drugi wydaje się jednak lepszym produktem.

 

Ponadto możliwe jest, że znajoma jeśli jest obciążona stresami to może rozwijać się u niej jakaś lekka postać nerwicy. To też warto by sprawdzić (w tym sensie żeby z nią pogadać szczerze o problemach itp itd).

[Gość]

Jakie środki przeciw wypadaniu włosów moglibyście ogólnie polecić dla kobiet?

 

Szczerze, to jeśli nie ma ustalonej przyczyny, to żadne.

Jeśli wg badań wszystko jest ok, to sprawdź poziom witamin i minerałów (w tym także np żelazo i ferrytyna).

A jeśli już rzeczywiście NIC nie idzie znaleźć, to może faktycznie stres. Ale wtedy należy skupić się na metodach radzenia sobie ze stresem, a nie kupować jakieś ciulstwa, które może się okazać, że wyleczą tylko kieszeń.

I nie mówię bezpodstawnie. Jako stały bywalec znam już skutki leczenia wypadania włosów u kobiet bez ustalenia jego przyczyny (w większości były to zawiedzione nadzieje).

[Rafal 0]

Oprócz żelazo i ferrytyna, co jeszcze?

 

Czy ewentualnie coś takiego jak placenta mogłoby pomóc?

 

http://www.alinarose.pl/2013/11/rezulta ... centa.html

[Gość]

Oprócz żelazo i ferrytyna, co jeszcze?

 

Ferrytyna to białko magazynujące żelazo i bada się ją w uzupełnieniu do badania poziomu żelaza: http://portal.abczdrowie.pl/ferrytyna

Sam robiłem i wyszedł mi niedobór (ferrytyny właśnie).

 

Pozostaje ew jeszcze: cynk, witamina A (nadmiar/niedobór), witaminy grupy B (zwł. biotyna), aminokwasy (cysteina i cystyna, lizyna, arginina oraz metionina). Ale nie wiem czy to wszystko zbada.

 

Bezwzględnie natomiast polecam temat: Badania pomocne w ustaleniu przyczyny łysienia

 

PS.

Jeśli chodzi o suplementy ogólnie, to sam stosuję i mogę polecić:

 

http://www.puritan.com/puritans-pride-brand-0102/hair-skin-nails-one-per-day-formula-050779 (zestaw witamin, w tym biotyna, która ma udowodniony wpływ na wzrost włosa)

http://www.puritan.com/puritans-pride-brand-0102/msm-1500-mg-011732 (siarka organiczna, od której włosy rosną grubsze oraz szybciej)

http://www.doz.pl/apteka/p54850-Loma_Vital_plyn_zelazo__cynk_500_ml (cynk + żelazo w płynnej, dobrze przyswajalnej formie)

[Rafal 0]

Dzięki za przydatne informację. Czy z szamponów mógłbyś coś od siebie polecić? Nizoral ewentualnie byłby dobry dla kobiety?

 

"W badaniach stwierdzono, że do odrastania włosów najskuteczniej stymuluje 2-procentowy roztwór minoxidilu nakładany bezpośrednio na skórę głowy. Mechanizm działania leku pozostaje niejasny. Nie zmienia to faktu, że badania z użyciem tzw. podwójnej ślepej próby (nie tylko pacjenci, lecz również lekarze nie wiedzieli, które próbki zawierają placebo) potwierdziły skuteczność terapii. W grupie kobiet w wieku od 18 do 45 lat, 13 proc. używających minoxidil zauważyło umiarkowany wzrost włosów, ponad 50 proc. - minimalną poprawę stanu rzeczy (w grupie kontrolnej odsetek ten wynosił, odpowiednio, 6 proc. i 33 proc.). W innej grupie przyrost włosów po zażyciu leku odnotowało aż 60 proc. badanych.

 

.............

 

Wyjściem jest też sięgnięcie po wersję przeznaczoną dla mężczyzn, zawierającą minoxidil w stężeniu 5 proc., i rozprowadzaną w postaci pianki, co ułatwia jej stosowanie na głowie."

 

http://wiadomosci.onet.pl/prasa/powrot- ... ryny/7k4hq

 

Czyli 2 % Rogaina byłaby dobra dla kobiet?

[vystelior 0]

Minoks to dość kontrowersyjny środek. Zanim go polecisz znajomej lepiej poczytaj o nim. Akurat dla kobiet jest wiele przyzwoitych wcierek....nie wiem czy trzeba sięgać po minoks od razu. Taka mała sugestia. Polecisz co będziesz chciał. Ja swojej kobiecie poleciłbym inne środki.

[Gość]

Problem polega na tym, że jak łysienie ma konkretną przyczynę (np tarczyca lub PCS) i ta przyczyna nie zostanie rozwiązana, to minox nie pomoże. A niektórzy twierdzą, że wręcz następuje po nim wówczas linienie, po którym nie zawsze wszystkie włosy chcą odrastać.

 

Minox jest dobry i owszem, ale na wzmocnienie włosów, przyspieszenie ich odrostu, ale nie na łysienie jako takie.

 

Na łysienie trzeba zastosować taki lek, żeby uderzał w jego źródło (np hormonalna terapia zastępcza, witaminy uzupełniające niedobory, zmiana trybu życia + zioła na stres, itp.).

Łysienia co do zasady nigdy nie leczy się objawowo (bo to nigdy nie jest skuteczne), tylko przyczynowo.

 

Zaznaczam, że czym innym jest leczenie łysienia, a czym innym dbanie o piękne włosy. To zupełnie 2 różne tematy.