free web hit counter Skocz do zawartości
ludazzz

25 lat , łysienie od roku

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich !

 

W przeciągu 2 lat kilka osób zwróciło mi uwagę, że przerzedzają mi się włosy.

Oczywiście problem zbagatelizowałem - baaa , nawet twierdziłem ,że są to kłamstwa.

 

Bracia już bez włosa na głowie , a starsi ode mnie tylko dwa lata.

Uważałem ,że ten problem mnie nie dotyczy, skoro bracia w moim wieku włosów już nie mieli.

 

Dopadło jednak i mnie - co prawda włosy są ,ale zrobiło się ich mniej.

 

Oczywiście odwiedziłem ostatnio dermatologa - Pana bez włosa na głowie (o złośliwy losie , hehe) , który po wysłuchaniu z czym do niego przychodzę, otworzył księgę i wskazał stronę którą mam sobie przeczytać.

 

Opis dotyczył tabletek za około 120 zł , które musiałbym brać do końca życia , a jednym z możliwych skutków ubocznych, oprócz spadku libido , zwiększenia sutków , był też ból jąder

Dziewczyna zaproponowała ,że za 50 zł (a nie 120 zł) kopnie mnie w "torbę" i efekt będzie taki sam. To tak na marginesie

 

Wracając do lekarza ... Stwierdził ,że Panom z moim problemem zawsze daje to przeczytać - nie pamięta , aby ktoś się na to zgodził.

Przepisał Loxon 5 %, którym psikam łepetynę od 3 tygodni. Wiem ,że na efekt trzeba poczekać - nie chcę wiele , niech zostanie to co mam

 

Ogólnie wizytą byłem zawiedziony - Dr Kojak nawet nie obejrzał mojej głowy, z góry założył łysienie androgenowe i o nic nie pytał. O łysych braciach nawet nie wspominałem. Co ciekawe ojciec ma bardzo gęste włosy , więc pewnie po dziadku takie cuda

 

Dr poinformował mnie ,że jak loxon mi się skonczy ,to mam wpaść pogadać (czyt. zostawić stówkę).

 

Piszę ,bo chciałbym posłuchać Waszych rad. Co myślicie o diagnozie Dr Kojaka i czym ewentualnie mogę się wspomagać dodatkowo ?

Skóra na głowie w bardzo dobrej kondycji i nigdy nie miałem z nią problemów.

 

Poniżej wrzucam zdjęcia w dłuższych włosach z przed tygodnia oraz w krótkich z dzisiaj

 

Liczę na to ,że włosy mi się zagęszczą , jednak najbardziej mi zależy na tym ,aby zostało to co mam. Co ciekawe włosy nie zostają na grzebieniu czy na poduszce. Mogę je też mocno ciągnąc i nie jestem w stanie ich wyrwać - są bardzo mocne.

 

Morfologia , ob , tsh - wszystko w normie.

 

Pozdrawiam wszystkich !

 

M.

2095516247_dugie.thumb.jpg.30055e3cb83012fca13106932a849d5f.jpg

771822684_krtkie.jpg.3c6cd1e9391524190c71c461b0a78815.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Loxon - minoxidil jest kontrowersyjnym lekiem jak możesz przeczytać w Internecie. Dlaczego?

Ponieważ Loxon nie jest tzw. 'blokerem', tylko 'stymulatorem'. Minoxidil także słabo działa na linię włosów z przodu głównie na czubek).

 

Przy łysieniu konieczny jest bloker. Kiedyś na zagranicznym forum przeczytałem, że użwyanie minoxidilu samego w sobie to jak wylewanie wody wiadrem z tonącego statku. W końcu się zmęczysz i utoniesz. Najlepiej jest zatkać dziurę... Problem polega na tym, że w świecie łysiejących szcześciaży nie ma pernamętnego rozwiązania na tą dziurę, są jednak takie, które znacząco spowolnią napływ wody i utonięcie. Tymi preparatami są

 

Finasteryd - lek, który zaproponował Ci lekarz konował.

Dutasteryd - podobne działa do fina tylko mocniej i na dwa rodzaje AR

 

i to w sumie tyle z dostepnych i zaaprobowanych na rynku leków.

Oba mogą powodawać rośnięcie cycków, spadek libido, depresję, zaćmienia, bezsenność i trwałą impotencję. Mogą też przyczynić się do rozwoju raka prostaty. Fajnie nie?

 

Z leków niedostępnych oficljalnie masz dwa

 

CB-03-01 - chyba najlepszy i najdroższy specyfik, ale dostępny tylko z Chin (prace nad tym szajsem dopiero trwają i [ierwszy lek, który ma pomagać na trądzik w oficjalnej sprzedaży ma trafić w około 2018 roku...

RU58841 - preparat, który doszedł dawno temu do II fazy testów klinicznych FDA i umarł - nikt nie wie dlaczego. Jednak dużo ludzi go używa - z chin, a niedługo będzie sprzedawany w Polsce. Oczywiście nie w aptece... RU ma skuteczność porównywalną do finasterydu, może nawet procentowo większą, ale działa inaczej, ponieważ jest to wcierka jak minoxidil, tylko w przeciwieństwie do niego nie jest stymulatorem tylko blokerem.

 

Nie wiadomo jakie mogą być długotrwałe skutki stosowania RU. Ja osobiście używam i po 3 miesiącach zredukowało to wypadania włosów drastycznie, nie wiem jak będzie potem. Ogólnie masz temat na forum o tym specyfiku.

 

Podstawowe pytanie jest jak bardzo zależy Ci na włosach? Czy chcesz ryzykować? Pamiętaj tylko, że im dłużej czekasz tym będzie gorzej, a przeszczep włosów to nie taka piękna sprawa, do tego kosztowna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co ty go straszysz tym finem boże...lek zatwierdzony,dopuszczony do obrotu,sam biorę i poza lekkim spadkiem libido wszystko gra.Typowe myślenie tego forum- wielokrotnie przebadany i zatwierdzony w USA/EU finasteryd jest bee za to podejrzane proszki z chin,bez żadnych badań klinicznych i podwierdzonej skuteczności oraz wcierki z gówna bobrów cacy i nie szkodliwe,śmiało można brać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Adas bardzo madry i i dobrze opisay post, sam bym tego nie zrobil lepiej:)

Dean20 nikt nie powiedzial, ze RU jest cudownym proszkiem i kazdy stosuje na wlasne ryzyko, ale uwierz mi, ze fin/dut to znane zlo, wiec z dwojga zlego chyba wybrac to nieznane. Ciesz sie, ze nie masz ubokow itd, ale to na tyle ludzi co to stosuje jestes w jakims tam % tylko. Stosowalem chwile i dziekuje za to cholerstwo.

 

Co do autora tematu, stan masz zajebisty jezeli chodzi o podjecie walki, linia praktycznie nienaruszona i problem glownie z korona i gestoscia Przy odpowiednim blokerze czyli fin/RU powinno sie zagescic nawet wiele jeszcze. Co do minoxa bez blokera zrobisz sobie jeszcze nim krzywde i wylysiejesz szybciej niz bys go nie stosowal, smutne, ale prawdziwe.


Dut 0.5 mg E4D

CB-03-01 2% 1ml ED

Witaminy:Biotyna,Cynk,Żelazo,Wapń,Magnez,D3

Zoxin Med

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Był na forum użytkownik, który napisał, że używał fina 3 lata i sobie mega chwalił zero uboków, a po trzech latach musiał odłożyć i miał zapalenie prostaty. Z finem jest tak (nie wiem jak z RU), że po jakimś czasie organizm zwiększa ilość DHT, stąd w ubkach ma napisane, że może wywołać ostrą odmianę raka prostaty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co ty go straszysz tym finem boże...lek zatwierdzony,dopuszczony do obrotu,sam biorę i poza lekkim spadkiem libido wszystko gra.Typowe myślenie tego forum- wielokrotnie przebadany i zatwierdzony w USA/EU finasteryd jest bee za to podejrzane proszki z chin,bez żadnych badań klinicznych i podwierdzonej skuteczności oraz wcierki z gówna bobrów cacy i nie szkodliwe,śmiało można brać.

To się nazywa mocne wejście Nie rozumiem tylko co Cie tak zbulwersowało. Jedną z głównych idei powstania tego forum było wykroczenie poza konwencjonalne metody walki z łysieniem (czyt. środki eksperymentalne). Wiadomo, że ci, którzy je stosują robią to na własną rękę, to oczywiste. Chodzi tu głównie o przetarcie szlaków. Nikt tu nie będzie nikogo na siłę uszczęśliwiał. Chcesz, stosuj, nie chcesz nie stosuj, proste. Chyba, że wolisz siedzieć na dupie i czekać aż lek na łysienie spadnie Ci z nieba, tyle, że możesz się nie doczekać Pzdr.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Typowe myślenie tego forum- wielokrotnie przebadany i zatwierdzony w USA/EU finasteryd jest bee....

 

To nie jest typowe myślenie, ale doświadczenia. Kilka lat temu też myślałem tak jak ty, wielu weteranów również.

Ale fajka po kilku latach słabnie i tego nie da się zakłamać. Nie da się też zakłamać tego, że po odstawieniu wraca do normy.

Badania badaniami, ale własnych doświadczeń nie da się ignorować.

 

Dziś uważam, że fin jest dobry, ale tylko na pewien czas. Jak długi? To zależy od predyspozycji: myślę tak 3 do 5 lat, a jak masz dużo szczęścia to dłużej. Potem zaczynają się problemy.

 

ps. Poza tym skuteczność fina w leczeniu łysienia też z czasem (tzn. po kilku latach) słabnie i to potwierdza nawet producent, nie mówiąc o jego użytkownikach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No wlasnie z finem to jest tak- samo zlo, jak pomoze to tak na 5 lat (wiadomo sa tez wyjatki co 10 i wiecej im zatrzymuje lysienie, ale to zalezne od organizmu danego jest) ma sporo ubokow i z czasem i tak przestaje dzialac tak jak powinien

Ru nieprzebadany do konca, ale znam kilka przypadkow w ktorych stosuje ktos 10 i wiecej lat i wciaz widza zatrzymanie, szczegolnie na lini gdzie fin sobie nie radzi! Ubokow tez nie maja wiekszych. Sorry, ale moim zdaniem na dzien dzisiejszy najlepsza opcja jest RU z Saba z hydro co 3-4 dzien i wyczekiwanie na wyjscie CB 03-01. Ewentualnie jak sie ma spore zakola zrobic ht i stosowac taka kuracje jaka podalem , lepszego nic nie wymysli sie na dzien dzisiejszy i cieszmy sie , ze mamy i tak troche czym powalczyc, bo 20 lat temu wiele by dali za takie RU.

Ktos kto zacznie dopiero lysiec ma wiele opcji do tego, zeby to zatrzymac, majac 8 lat temu taka wiedze jak teraz( RU bylo by bardziej dostepne i stosowane przez kilkaset ludzi na swiecie jak obecnie) nie bylbym z nw 3 lecz z nw 2 z ktorym zaczynalem, ale co najwazniejsze, ze mozna dalej to nw 3 utrzymac!


Dut 0.5 mg E4D

CB-03-01 2% 1ml ED

Witaminy:Biotyna,Cynk,Żelazo,Wapń,Magnez,D3

Zoxin Med

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
No wlasnie z finem to jest tak- samo zlo, jak pomoze to tak na 5 lat (wiadomo sa tez wyjatki co 10 i wiecej im zatrzymuje lysienie...

 

Przez pierwsze 2-3 lata działa świetnie, uboki też są rzadkością w tym czasie.

Dopiero w późniejszych latach zaczynają się problemy.

 

To trochę tak jak z alkoholem. Czy szkodzi? Zależy ile, jak często, jak długo.

 

Nadal uważam, że fin/dut są dobre, ale tylko na pewien czas i w rozsądnych dawkach. Z prostego powodu: są tanie jak barszcz.

Nie znajdziesz tak skutecznych leków w tej cenie.

 

Jeśli jednak ktoś ma kasę, to chyba nie warto. Trzeba pamiętać, że to wynalazki z końca lat 80-tych (wtedy został opracowany finasteryd w laboratoriach Merck'a).

Ubolewam, że na oficjalnym rynku nie pojawiło się nic lepszego (nowocześniejszego) od tamtego czasu. To świadczy o tym, że ten rynek (leczenia łysienia) to patologia.

Praktycznie oprócz Propecii i Rogaine (lub odpowiedników), sam scam jest na rynku.

Lepiej się opłaci firmom oszukiwać ziołami i witaminami, niż wprowadzać faktycznie nowe i działające substancje chemiczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tym rakiem prostaty to adas przesadzil mocno. Jesli juz jakies dzialanie na prostate wykazuje fin, to pozytywne. RU tez wywoluje uboki, nawet w kb solution. W tradycyjnym pojezdzie alkoholowym u paru osob spowodowalo niewydolnosc serca.. Ale oczywiscie tutaj sie tego nie dowiemy, bo to fin i minox sa be (jedyne oficjalne srodki, po ktorych mnostwo ludzi ma odrosty).


genetic garbage (manlet aka heightcel, baldcel, post-acnecel, aspie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Z tym rakiem prostaty to adas przesadzil mocno. Jesli juz jakies dzialanie na prostate wykazuje fin, to pozytywne.

Fakt. Finasteryd jest stosowany w profilaktyce przeciw rakowi prostaty głównie u osób obciążonych genetycznie możliwością zachorowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Ale oczywiscie tutaj sie tego nie dowiemy, bo to fin i minox sa be (jedyne oficjalne srodki, po ktorych mnostwo ludzi ma odrosty).

 

A jak długo uzywaleś fina i minoxa?

Ja mam z oboma 10-letnie doświadczenie, więc mogę coś powiedzieć.

 

A powiem tylko tyle, że to droga do nikąd. Odrosty są fajne, żeby pochwalić się na forach, ale w realnym życiu ważna jest także trwałość efektów.

 

Efekty fina i minoxa nie są trwałe - jest to raczej relatywnie krótka jazda, a później środki te zaczynają słabnąć (nawet producenci to przyznają).

Ale i krótka także dlatego, że jak po kilku latach pojawią się uboki i nie masz innego wyjścia jak odstawić i szukać czegoś innego lub... poddać się.

Można oczywiście kombinować ze zmniejszeniem dawki, ale przy słabnących efektach (wlosy) wiadomo do czego to prowadzi.

 

ps. Co do uboków po RU, to sam możesz otworzyć temat, a nie czekać na innych.

Nigdy nie twierdziłem, że to środek w pełni bezpieczny.

O możliwych ubokach dyskutuje się np na HairLossHelp i nikt tego nie tai.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lion, z finem mam krotkie doswiadczenie, bo stosuje od pazdziernika. Minoxidil natomiast 1,5 roku. Nie twierdze, ze efekty po tym sa trwale, nie wiem jak bedzie u mnie. Mysle jednak, ze wiele tez zalezy od indywidualnych predyspozycji. Wiele osob jedzie na finie juz wiele lat i trzyma wlosy (bardzo czesto maja stan lepszy niz przed rozpoczeciem kuracji i nieco gorszy niz ten ze szczytowego momentu). Zawsze mozna zwiekszyc dawke fina do 2,5 mg albo wskoczyc na bezpieczniejszego duta... Na tym forum pokutuje przekonanie, ze fin to zlo. Nie wiem, skad te paranoiczne nastroje rodem z propecia help (gdzie nawiasem mowiac siedzi banda hipochondrykow).

Btw, o jakich ubokach mowimy? jesli chodzi o spadek libido czy oslabniecie erekcji, to dla mnie zaden problem, bo libido mam ogromne, fin je dodatkowo podbil), a fajka bardzo twarda. Gorzej, jesli watroba sie posypie

Edytowane przez Gość

genetic garbage (manlet aka heightcel, baldcel, post-acnecel, aspie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Lion, z finem mam krotkie doswiadczenie, bo stosuje od pazdziernika. Minoxidil natomiast 1,5 roku. Nie twierdze, ze efekty po tym sa trwale, nie wiem jak bedzie u mnie. Mysle jednak, ze wiele tez zalezy od indywidualnych predyspozycji. Wiele osob jedzie na finie juz wiele lat i trzyma wlosy (bardzo czesto maja stan lepszy niz przed rozpoczeciem kuracji i nieco gorszy niz ten ze szczytowego momentu). Zawsze mozna zwiekszyc dawke fina do 2,5 mg albo wkoczyc na bezpieczniejszego duta... Na tym forum pokutuje przekonanie, ze fin to zlo. Nie wiem, skad te paranoiczne nastroje rodem z propecia help (gdzie nawiasem mowiac siedzi banda hipochondrykow).

Btw, o jakich ubokach mowimy? jesli chodzi o spadek libido czy oslabniecie erekcji, to dla mnie zaden problem, bo libido mam ogromne )fin je dodatkowo podbil), a fajka bardzo tewarda. Gorzej, jesli watroba sie posypie

 

Chyba nie wiesz co piszesz, mowimy tutaj o ubokach sie pojawiajacych i slabnacym dzialaniu a ty chcesz dawke zwiekszac...?! niektorym uboki sie pojawiaja po kilku latach a innym po kilku dniach takze to zalezy, ale niestety bylem w tej drugiej kategorii osob i nie polecam tego swinstwa, bo za takie je uwazam, musialem po 2 tyg odstawic...


Dut 0.5 mg E4D

CB-03-01 2% 1ml ED

Witaminy:Biotyna,Cynk,Żelazo,Wapń,Magnez,D3

Zoxin Med

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To nie bylo pisane w kontekscie ubokow. Ale jesli rzeczywsice takie sie pojawia, to sa przeciez inne srodki, ktorymi mozna sie ratowac np. rzeczone RU. Albo dutasteryd raz na kilka dni, ktory ma nawet nieco lepsze dzialanie niz fin, ale powninien byc bezpieczniejszy. Gdzie tu widzisz problem?


genetic garbage (manlet aka heightcel, baldcel, post-acnecel, aspie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Na tym forum pokutuje przekonanie, ze fin to zlo. Nie wiem, skad te paranoiczne nastroje rodem z propecia help (gdzie nawiasem mowiac siedzi banda hipochondrykow).

Btw, o jakich ubokach mowimy?

 

Ja tego przekonania nie rozpowszechniam. Z resztą dziecinne jest ocenianie rzeczy jako dobrych lub złych.

 

Chcę tylko powiedzieć, że po kilku latach libido może ci polecieć i fajka odmówić posłuszeństwa - nawet jeśli teraz masz je większe.

Mogą też być złe próby wątrobowe, ktoś się też skarżył na kłopoty żołądkowe.

Jeśli wszystko przeminie 2-3 tygodnie po dostawce fina, to nie będziesz miał wątpliwości z czego to.

Problem w tym, że po dostawce fina, łysienie wróci do stanu wyjściowego po pół roku - roku (jakbyś nigdy go nie brał). Wtedy będziesz połował na ru, saba lub inne (tak jak ja) albo olejesz to (jak niektórzy).

Co do minoxa to może się zdarzyć, że po latach będziesz się np słabo czuł. Jak odstawisz, to też szybko stracisz to co ci minox dał.

Minox rozszerza naczynia krwionośne i zmniejsza ciśnienie krwi.

btw : Dut i fin to niemal te same leki. Dut jest trochę nowocześniejszy (ma stabilniejsze działanie), jednak idea jest ta sama.

 

ps. PropeciaHelp to kiepskie źródło informacji. Tam są ludzie upośledzeni, którzy za wszystkie swoje problemy zdrowotne, psychiczne i życiowe nawet, obwiniają fina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki Lion za praktyczne wskazowki. Nie twierdze, ze akurat Ty to rozpowszechniasz, ale jest kilku paranoikow na tym forum. Na sabe, ru etc. polowac nie musze, bo srodki te znalazly miejsce w mojej kuracji (no dobra, teraz zamiast RU mam flutamid, ale za jakis czas rezygnuje z niego i zamieniam na RU). Jak narazie to jedynie cetyryzyna powodowala u mnie brainfog, natomiast moj organizm dobrze znosi te rzeczywiscie dzialajace srodki. Btw, z gory przepraszam za offtop, ale mam do Ciebie pytanie jeszcze, Lion. Swego czasu pisales, ze stosowales equol. Zdal egzamin ten srodek?


genetic garbage (manlet aka heightcel, baldcel, post-acnecel, aspie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie z finem to jest tak- samo zlo, jak pomoze to tak na 5 lat (wiadomo sa tez wyjatki co 10 i wiecej im zatrzymuje lysienie...

 

Przez pierwsze 2-3 lata działa świetnie, uboki też są rzadkością w tym czasie.

Dopiero w późniejszych latach zaczynają się problemy.

 

To trochę tak jak z alkoholem. Czy szkodzi? Zależy ile, jak często, jak długo.

 

Nadal uważam, że fin/dut są dobre, ale tylko na pewien czas i w rozsądnych dawkach. Z prostego powodu: są tanie jak barszcz.

Nie znajdziesz tak skutecznych leków w tej cenie.

 

Jeśli jednak ktoś ma kasę, to chyba nie warto. Trzeba pamiętać, że to wynalazki z końca lat 80-tych (wtedy został opracowany finasteryd w laboratoriach Merck'a).

Ubolewam, że na oficjalnym rynku nie pojawiło się nic lepszego (nowocześniejszego) od tamtego czasu. To świadczy o tym, że ten rynek (leczenia łysienia) to patologia.

Praktycznie oprócz Propecii i Rogaine (lub odpowiedników), sam scam jest na rynku.

Lepiej się opłaci firmom oszukiwać ziołami i witaminami, niż wprowadzać faktycznie nowe i działające substancje chemiczne.

 

Tylko jest to dosyć niezrozumiałe z punktu widzenia monstrualnych korporacji. Skuteczny preparat na utratę włosów - czyli powiedzmy taki, który jest w stanie zatrzymać przebieg u większości ludzi i spowodować odrost na poziomie nie 100 % , ale chociaż 30-60 % (czyli powiedzmy ktoś z NW5 zarośnie do NW3-2 przy przyzwoitej gęstości - odrost uzależniony od naturalnej ilości włosów na cm2) to absolutna pewność miliardowych obrotów i zysków liczonych w setkach milionów $ a nawet w miliardach dla danych korporacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Tylko jest to dosyć niezrozumiałe z punktu widzenia monstrualnych korporacji. Skuteczny preparat na utratę włosów - czyli powiedzmy taki, który jest w stanie zatrzymać przebieg u większości ludzi...

 

Tylko spowolnienie łysienia jest gwarantowane, a to nie jest żaden efekt Wow!

Na rynku jest już Propecia i Rogaine, które też to gwarantują.

Żaden skuteczny lek (na cokolwiek) nie gwarantuje bezpieczeństwa i wiesz o tym.

Starczy, że jednemu na 10000 to zaszkodzi i będą mu musieli wypłacić odszkodowanie.

Wprowadzenie na rynek nowych substancji to spore koszty (badania), a także koszty promocji i zabezpieczeń patentowych.

 

Sprzedając zaś zioła/kosmetyk/placebo, możesz to robić praktycznie od zaraz, bez nowych badań (bo sprzedajesz coś co już istniało), bez problemów (jak np recepty lekarskie, które są wymagane dla wielu faktycznie działających leków jak Propecia).

 

Nie możesz ignorować systemu prawnego, bo to on gra tu decydującą rolę.

 

Dodaj jeszcze do tego, że w epoce globalizacji ludzi łatwiej oszukiwać i jest to legalne. Ilu konsumentów zdaje sobie sprawę, że szampon do włosów praktycznie nie ma prawa zadziałać na łysienie? Mimo to, takie szampony się masowo reklamuje i sprzedaje.

 

Wypadkowa powyższych to efekt jaki mamy. Praktycznie zatrzymaliśmy się w rozwoju na Propecii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uboki takie same jak przy finie , chociaż dotyczy to tylko niektórych osób .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki Panowie za aktywność.

 

Problem w tym (w sumie to chyba zaleta), że nie jestem w stanie ocenić czy leki ew. wstrzymają u mnie wypadanie włośów , gdyż włosy nigdy mi nie leciały.

Kiedy ich ubywa i w jakich sytuacjach? Tego na prawdę nie wiem. Muszę po prostu robić zdjęcia w takim samym świetle, pozycji i mając podobną długość włosów, aby mieć jakąś ocenę.

 

Co do blokera ... Ciężko zdecydować mi się na coś , co miało/mogłoby jakieś uboki.

 

Wiem, że to jest dobry moment, aby coś z tym robić.

Mój brat po prostu pogodził się z tym ,że będzie łysy i tylko obserowałem jak z tygodnia na tydzień miał coraz mniej na głowie. Dziś wygląda jak Zizou - i taką też ma ksywke

 

Zastanawiam się jak to teraz rozegrać, bo przewiduję wizytę u Dr Kojaka w ciągu 2 tygodni...

Czy iśc do niego wcześniej i sugerować przepisanie recepty na ten bloker czy poczekać i zobaczyć co się będzie działo po samym loxonie ?

 

Co myślicie o kwestii wypadania włosoów ? Dlaczego nie zostawiam ich nigdzie , a mimo to głowa się przerzedza ?

 

 

Pozdrawiam !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sugaar, tak samo jak w przypadku fina. Dotyczy to tylko niektorych osob. Wypada tez dodac, ze w porownaniu z finasterydem RU stosuje garstka zapalencow...

 

ludazzz, jak najszybciej ogarnij bloker. Kuracja samym stymulatorem jest pozbawiona wiekszego sensu. A co do lysienia - nie widzisz tych wlosow, bo masz je krotkie. Kazdemu wypada codziennie okolo 150 wlosow. Czesc gubisz w wannie, czesc na podlodze, inna czesc wywieje wiatr etc. Problemem jest jednak nie to, ze wypadaja wlosy, ale fakt miniaturyzacji mieszka przez co wlos wyrasta coraz cienszy


genetic garbage (manlet aka heightcel, baldcel, post-acnecel, aspie)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To się nazywa mocne wejście Nie rozumiem tylko co Cie tak zbulwersowało. Jedną z głównych idei powstania tego forum było wykroczenie poza konwencjonalne metody walki z łysieniem (czyt. środki eksperymentalne). Wiadomo, że ci, którzy je stosują robią to na własną rękę, to oczywiste. Chodzi tu głównie o przetarcie szlaków. Nikt tu nie będzie nikogo na siłę uszczęśliwiał. Chcesz, stosuj, nie chcesz nie stosuj, proste. Chyba, że wolisz siedzieć na dupie i czekać aż lek na łysienie spadnie Ci z nieba, tyle, że możesz się nie doczekać Pzdr.

Napisałem to w jednym celu-zapewnienia równowagi na forum.Im wcześniejszy etap łysienia,tym fin jest skuteczniejszy.Jeśli ktoś naczyta się różnych wyolbrzymionych,negatywnych opinii to nie zastosuje fina tylko jak kiedyś na tym forum będzie brał sawa,albo inne gowno które nie może mu w żaden sposób pomóc.Straci czas i w związku z tym sporo włosów i wtedy w końcu zdecyduje się na fina ale będzie już za późno bo każdy wie że odrosty po finie,szczególnie na zakoloach,to marzenie ściętej< łysej > głowy.Myślę że warto najpierw wykorzystać standardowe terapie,a dopiero jeśli stwierdzimy ich nieskuteczność brać się za eksperymentalne.

 

Dodatkowo dochodzi kwestia skutków ubocznych Ru i innych chinskich wynalazków.Żaden z nich nie ma dokumentacji medycznej i odpowiednich atestów żeby stwierdzić że lek jest bezpieczny.Skąd wiesz że po 5 latach wcierania sobie substancji niewiadomego pochodzenia z chin nie dostaniesz raka skóry,albo szeregu innych zaburzeń których nie jesteś w stanie przewidzieć bo tak na prawdę nie wiesz czego używasz co rano...

 

To co pisał Lion że efekty nie są na zawsze,że fin nie rozwiązuje wszystkich problemów to fakt.Ale dla mnie przesunięcie wyłysienie z wieku 25 do 35 to było by bardzo dużo,wiadomo że im człowiek starszy tym łysienie jest bardziej akceptowalne społecznie jak i przez płeć przeciwną.Zakola NW2 zrobiły mi sie w wieku 19-20 lat i byłem załamy pespektywą wyłysienia w wieku 25-28 .Teraz mam 25i już mniej mnie to boli.Jestem przekonany że gdybym zaczął łysieć w wieku 35 lat to nigdy nie zarejestrowałbym się na tym forum,bo albo bym miał na to wyjebane albo stać by mnie było na przeszczep.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To się nazywa mocne wejście Nie rozumiem tylko co Cie tak zbulwersowało. Jedną z głównych idei powstania tego forum było wykroczenie poza konwencjonalne metody walki z łysieniem (czyt. środki eksperymentalne). Wiadomo, że ci, którzy je stosują robią to na własną rękę, to oczywiste. Chodzi tu głównie o przetarcie szlaków. Nikt tu nie będzie nikogo na siłę uszczęśliwiał. Chcesz, stosuj, nie chcesz nie stosuj, proste. Chyba, że wolisz siedzieć na dupie i czekać aż lek na łysienie spadnie Ci z nieba, tyle, że możesz się nie doczekać Pzdr.

Napisałem to w jednym celu-zapewnienia równowagi na forum.Im wcześniejszy etap łysienia,tym fin jest skuteczniejszy.Jeśli ktoś naczyta się różnych wyolbrzymionych,negatywnych opinii to nie zastosuje fina tylko jak kiedyś na tym forum będzie brał sawa,albo inne gowno które nie może mu w żaden sposób pomóc.Straci czas i w związku z tym sporo włosów i wtedy w końcu zdecyduje się na fina ale będzie już za późno bo każdy wie że odrosty po finie,szczególnie na zakoloach,to marzenie ściętej< łysej > głowy.Myślę że warto najpierw wykorzystać standardowe terapie,a dopiero jeśli stwierdzimy ich nieskuteczność brać się za eksperymentalne.

 

Dodatkowo dochodzi kwestia skutków ubocznych Ru i innych chinskich wynalazków.Żaden z nich nie ma dokumentacji medycznej i odpowiednich atestów żeby stwierdzić że lek jest bezpieczny.Skąd wiesz że po 5 latach wcierania sobie substancji niewiadomego pochodzenia z chin nie dostaniesz raka skóry,albo szeregu innych zaburzeń których nie jesteś w stanie przewidzieć bo tak na prawdę nie wiesz czego używasz co rano...

 

To co pisał Lion że efekty nie są na zawsze,że fin nie rozwiązuje wszystkich problemów to fakt.Ale dla mnie przesunięcie wyłysienie z wieku 25 do 35 to było by bardzo dużo,wiadomo że im człowiek starszy tym łysienie jest bardziej akceptowalne społecznie jak i przez płeć przeciwną.Zakola NW2 zrobiły mi sie w wieku 19-20 lat i byłem załamy pespektywą wyłysienia w wieku 25-28 .Teraz mam 25i już mniej mnie to boli.Jestem przekonany że gdybym zaczął łysieć w wieku 35 lat to nigdy nie zarejestrowałbym się na tym forum,bo albo bym miał na to wyjebane albo stać by mnie było na przeszczep.

 

Cos w tym jest co napisales , ale jednak nie do konca. Czlowiek chce sie podobac glownie sobie i dla siebie robi wiele niewazne czy ma sie 20 lat czy 40 a uwazam, ze facet moze nawet i po 50 spoko wygladac takze wlosy moga w tym tylko pomoc. Dziewczyny maja troche gorzej, ale to juz ich problem i osobny temat.

Gdybys sie nie zarejestrowal na tym forum lysiejac po 35 i robiac wtedy przeszczep pewnie stalbys sie jego ofiara;] Watpie zebys wybral jakas klasowa klinike a dzieki temu forum tez tego mozna sie dowiedziec i uniknac rzezni w pl i temu podonym:)

Edytowane przez Gość

Dut 0.5 mg E4D

CB-03-01 2% 1ml ED

Witaminy:Biotyna,Cynk,Żelazo,Wapń,Magnez,D3

Zoxin Med

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...