Finasteryd na zakola - Włosy wypadają szybciej?

[dawid0711 0]

Witam. Wlasnie koncze 3 miesiąc leczenia Nezyrem. ( generyczny finasteryd). Lecze sie na zakola ktore z kazdym miesiącem powiekszają swoją powierzchnię.

Mam pytanie do ludzi ktorzy stosowali lub stosuja Finasteryd. Po 3 miesiącach zauwazylem nagly wzrost osłabienie włosów w przednich partiach głowy. 1, 2 miesiac wydawalo mi sie ze wlosy sie wzmocnily ( albo zwyczajnie sobie wmawiałem) a po 3 miechac Lecą jakby więcej,

i sa takie słabiutkie. Nie spodziewałem się tego ze moze byc gorzej.... dlatego pytam czy ktos kto bierze moze podzielic się swoimi doświadczeniami??

Czasami piszą ze to normalne ( tak zwany schedding), ale cholera wie....

[jack_carver 2]

Zwykle linienie, musisz przetrzymac. Sam biore juz kilka miesiecy finasteryd z flutamidem i dalej w cholere linieje.

[AngelOnTheEarth 0]

Mialem tak dlugo po RU, a teraz leca bardzo sporadycznie, wiec stosuj dalej i powinno byc ok z czasem...

[dawid0711 0]

No zobaczymy. Narazie linia wlosow lekko sie cofa zamiast stabilizowac...dopiero 3 miesiac wiec mam nadzieje ze to okres przejsciowy....

[Dean20 0]

Biorę fina trochę i nie zauważyłem wgl żadnego linienia...z resztą linienie to skutek uboczny minoksa a nie finasterydu.Nie wiem skąd przekonanie że po finie też dochodzi do linienia,zasada działania fina jest inna.U mnie po ok pół roku fina zakola wyglądają lepiej,ale to subiektywne odczucie,zdjęc żadnych nie mam do porownania.

Moim zdaniem bardziej możliwe jest że tracisz wciąż włosy w wyniku androgenówki,bo fin jeszcze na dobre nie zaczął działać.Maksymalne efekty brania fina są po 2 latach więc jeszcze sporo czasu przed tobą na poprawę.

[jack_carver 2]

Kazdy dzialajacy srodek moze spowodowac linienie (fazy wzrostu wlosa sie synchronizuja)

[dawid0711 0]

Ostatnio wyczytalem ze u niektorych finasteryd przyspieszyl recesje lini wlosow ( czyli to na co sie lecze)....Ahh ten internet. Czasem wolałbym zeby nie istniał ....

Czy jest jakis uzytkownik finasterydu ktory moglby sie podzielic wlasnymi wrazeniami?

[Gość]

Czytałem te doniesienia. Według badań fin stopuje łysienie i tego się trzymam. Na jakiej podstawie stwierdzili szybsza recesje? Przecież nie są w stanie porównać swojej linii gdy brali i gdy nie brali - nie da się tego zrobić równolegle. Ja jestem w podobnej sytuacji, tez biorę na linię od 2 miesięcy - jedziemy dawido i czytamy tylko pozytywne informacje.

[jack_carver 2]

Nie ma dowodow, ze fin przyspiesza recesje na linii. Znacznie bardziej prawdopodobnym jest, ze bez fina linia tez by poleciala (i to nawet szybciej). Jak ktos ma agresywne lysienie, fin moze okazac sie niewystarczajacy. Czytalem rowniez teorie - rowniez niepoparte zadnymi dowodami lub dowodami o dyskusyjnej wiarygodnosci- ze biorac fina poprawia sie ogolna jakosc wlosow, jednak kosztem wlosow na koronie (jest ich mniej niz przed kuracja). Kosmos. Ludzie pisza wiele rzeczy. Jeden koles zostal impotentem po saw palmetto i mial brainfog (gdzie takie ziolo sprzedaja? tez chce tak odleciec ;d), drugi wcieral flaki sledzia w zakola, a trzeciemu wyroslo afro po witaminkach

[dawid0711 0]

Czytałem te doniesienia. Według badań fin stopuje łysienie i tego się trzymam. Na jakiej podstawie stwierdzili szybsza recesje? Przecież nie są w stanie porównać swojej linii gdy brali i gdy nie brali - nie da się tego zrobić równolegle. Ja jestem w podobnej sytuacji, tez biorę na linię od 2 miesięcy - jedziemy dawido i czytamy tylko pozytywne informacje.

Masz racje... Chyba po prostu przestane patrzec w lustro i sie zastanawiac bo co dziennie przekopywanie internetu mnie juz meczy:P Ja zaczalem 4 miesiąc...

Bierzesz Nezyr czy Propecie?

 

-- 05 mar 2015, 23:31 --

 

Nie ma dowodow, ze fin przyspiesza recesje na linii. Znacznie bardziej prawdopodobnym jest, ze bez fina linia tez by poleciala (i to nawet szybciej). Jak ktos ma agresywne lysienie, fin moze okazac sie niewystarczajacy. Czytalem rowniez teorie - rowniez niepoparte zadnymi dowodami lub dowodami o dyskusyjnej wiarygodnosci- ze biorac fina poprawia sie ogolna jakosc wlosow, jednak kosztem wlosow na koronie (jest ich mniej niz przed kuracja). Kosmos. Ludzie pisza wiele rzeczy. Jeden koles zostal impotentem po saw palmetto i mial brainfog (gdzie takie ziolo sprzedaja? tez chce tak odleciec ;d), drugi wcieral flaki sledzia w zakola, a trzeciemu wyroslo afro po witaminkach

"Flaki śledzia"... You made me day....

Co racja to racja....w internecie jest wszystko...i NIC.

[jack_carver 2]

Te "flaki sledzia" pozyczylem sobie od osoby heterobolika z forum pana Ambroziaka. Ciekawa z niego postac Pamietam, ze w jednym watku sugerowal wcierac w zakola wspomniane wnetrznosci. Innym razem polecal robic wcierke z kakao. Gosc mial swoje odpaly Doskonale wiedzial, ze to nie dziala, ale argumentowal to tym, ze trzeba eksperymentowac...

 

Dokladnie tak jak mowisz. Ogranicz czytanie strasznych historii o finie. Trzymaj sie z dala od propeciahelp, bo tam substancja ta uznawana jest za dzielo szatana ;d

 

Sorry za lekki offtop

[barthezz 0]

Dokladnie tak jak mowisz. Ogranicz czytanie strasznych historii o finie. Trzymaj sie z dala od propeciahelp, bo tam substancja ta uznawana jest za dzielo szatana ;d

No tak, ale propeciahelp też nie wzięło się z kosmosu, a na temat post finasteride syndrome coraz więcej informacji w sieci można znaleźć. Fakt, większość użytkowników tego forum to banda obłąkanych paranoików, a czytając wpisy typu "become an impotent after one dose" to ręce, cycki opadają. Nie chciałbym nikogo zniechęcać, jednak trzeba mieć świadomość tego, że finasteryd to nie są Tic-Tac'i, które można sobie łykać bez żadnych konsekwencji.

[Gość]

Ja biorę proscar. Nikt nie zakłada tutaj, ze to Tic Taci. Przed braniem 1 tabletki zastanawiałem się milion razy, przemyslalem wszytskie za i przeciw, zakceptowałem ryzyko i postanowiłem wziąć. Teraz już nie będę się cofał myslami i znowu mielil tych samych historii, a wchodzenie i czytanie tych rewelacji na pewno bedzie mnie do tego prowokowalo. Mam plan i bede go realizowal: biorę fina do pierwszych, powaznych ubokow lub gdy stwierdze , ze nie działa. Pozdro dawido.

[barthezz 0]

Ja biorę proscar. Nikt nie zakłada tutaj, ze to Tic Taci.

To przyjacielu, że Ty nie zakładasz, nie znaczy, że inni tego nie robią. Rozumiem, że przeczytałeś, przeanalizowałeś, zastanowiłeś się, rozważyłeś wszystkie za i przeciw i ostatecznie podjąłeś decyzję. Ale oprócz Ciebie, jest dużo młodych ludzi, którzy robią coś bezmyślnie, a potem są gorzkie żale i biadolenie na propeciahelp. Pozdrawiam Dawidku.

[mali118 0]

Dawid fin w znacznym stopniu dziala na vertex i tam jest najwiekszy progres. Przod, zakola, linia, najtrudniej zatrzymac. Bralem fina 3-3.5 roku i mimo ze wystartowalem z nim dosc szybko to zakoli i linii nie dalo sie odbudowac co wiecej recesja wlasnie tam postepowala.

[Gość]

Ja biorę proscar. Nikt nie zakłada tutaj, ze to Tic Taci.

To przyjacielu, że Ty nie zakładasz, nie znaczy, że inni tego nie robią. Rozumiem, że przeczytałeś, przeanalizowałeś, zastanowiłeś się, rozważyłeś wszystkie za i przeciw i ostatecznie podjąłeś decyzję. Ale oprócz Ciebie, jest dużo młodych ludzi, którzy robią coś bezmyślnie, a potem są gorzkie żale i biadolenie na propeciahelp. Pozdrawiam Dawidku.

 

 

Z tego co widzę, o tej kwestii w tym poscie dyskutują tylko ja i Dawid. Obaj wiemy, ze to nie Tic Taci ( i w takim kontekscie piszę - Nikt)- ja bo o tym napisałem, dawid bo widać, ze sie przyjmuje. Nie rozpedzaj się tutaj z obwieszczaniem dla mas , bo to nie to miejsce.

[barthezz 0]

Ja biorę proscar. Nikt nie zakłada tutaj, ze to Tic Taci.

 

Z tego co widzę, o tej kwestii w tym poscie dyskutują tylko ja i Dawid.

Czyli Ty i Twoje napięte jak baranie jaja ego???

[Gość]

Nie wkręcaj sie tak - chyba Ty masz problem z ego. Nie sugerowałem, zebyś nie brał udziału w dyskusji - bardzo wazne jest zdanie kazdego - im wiecej glosow tym lepsze decyzje. Chodzi mi o to, że rozpedziles się z szerokością przekazu i prostą wymianę zdań na poziomie 1 na 1 uogólniłeś na cały gatunek ludzki i być może niezbadane cywilizacje. Nie sądze, że Twoje obwieszczenie dla gatunku, czy też jej skretyniałej części , wzbogaca dyskusję dwóch randomowych userów na temat brania fina i otoczki informacyjnej wobec niego. To jest prosta dyskusja, prostych ludzi o ich prostych problemach, nie dodawaj do tego takiego splendoru. Fajnie, że tak ujęła Cię nasza rozmowa, że postanowiłeś nadać jej taki globalistyczny konteksty, ale naprawdę wydaje mi się, że nie zasługujemy - prawdopodobnie nikt juz tak jak ty się tym nie zainteresuje.

 

PS

 

Nie spinaj się, łysiejemy na jednym wózku:)

[jack_carver 2]

barthezzOP, moim zdaniem PFS to wymysl prawnikow, jakkolwiek nie twierdze, ze ubokow po finie nie ma. Trzeba do wszystkiego podchodzic z rozwaga. Jesli ktos nie zrobi researchu i bezmyslnie lyka sobie ten finasteryd - no coz, jego problem. Za glupote trzeba zaplacic. Szkoda tylko, ze przy okazji dostaje sie jednej z niewielu skutecznych substancji przeciw lysieniu.

[dawid0711 0]

Wow.... alez dyskusja mnie omineła:P Nie mialem dostepu do forum przez dwa dni....

Podsumowując, nie pozostaje mi nic innego jak poczekac rok lub troche ponad na efekty. Mysle ze nie biorac finasterydu wlosy ktore obecnie linieją, wypadają, tudziez znikają( nikt nie wie jaki proces obecnie zachodzi),

wypadłyby tak czy inaczej.Niestety pieknie widać tutaj jak geny ojca wpłyneły na mnie ( Ojciec - norwood 3 bodajze, super geste wlosy na czubku bokach tylko te pieprzone placki na skroniach). Ja lecze sie TYLKO na linie, więc w sumie na to o co najciezej sie walczy. Dermatolog powiedział ze jesli będę "odbiorcą" działania Finasterydu powinno sie zatrzymac, przy czym mam nie liczyc na odrost.

I modle sie o to....aczkolwiek na ten czas nie wyglada to za ciekawie. Dziękuję jeszcze raz wszystkim za zainteresowanie tematem:) Pozdro!