Sonda odnośnie najlepszego preparatu

[piotrO.]

Zacząłęm wnikliwie studiować forum - bardzo dużo szczegółowych, przydatnych informacji. Prawdę powiedziawszy, na ich podstawie ciężko podjąć decyzję jakiego preparatu (zestawu preparatów warto używać). Z pewnością na forum są osoby, które "przerobiły" znaczą część opisanych do leków i innej natury specyfików.

 

Co Waszym zdaniem przyniosło najlepsze rezultaty? Jestem facetem, lat 27, Łysienie czubka głowy + zakola (już od około 7 lat). Jedynym specyfikiem jakiego do tej pory używałem to szampon z czarnej rzepy

 

Pozdrawiam,

Piotrek z Warszawy

[user01]

Świetny wybór, myślę, że szampon z czarnej rzepy to strzał w dziesiątkę.

 

A poważnie to temat bezsensu, na każdego działa coś innego, jeden będzie zachwalał to, a inny tamto. Przejrzysz tematy i sam podejmij decyzje, próbuj czegoś przez dłuższy czas, jak nie ma progressu to zmień na coś innego. Nikt tutaj nie ma czarodziejskiej kuli i nie powie Ci co zadziała, a co nie.

 

Pozdr.

[Gość]

Co Waszym zdaniem przyniosło najlepsze rezultaty?

 

Na to pytanie nikt ci nie odpowie. Bo już pierwszy błąd: co to znaczy najlepsze rezultaty ? Krótko czy długo-terminowo ?

Z dwóch zatwierdzonych leków krótkoterminowo działa lepiej minoxidil niż finasteryd, ale stosując konsekwentnie przez kilka lat, raczej na pewno wyszedłbyś lepiej (pod względem ogólnego stanu owłosienia) stosując ten drugi lek.

 

Druga sprawa to różnie różne osoby reagują na specyfiki. Jedni na samym finasterydzie jadą kilka lat i więcej. Inni mają całą armadę jak np dutasteryd + RU + SABA + minoxidil, a łysienie postępuje nadal.

 

Trzecia sprawa to tolerancja. Nie każdy, każdy specyfik toleruje. Znałem gościa na którego finasteryd działał znakomicie, ale zawsze po krótkim czasie musiał go odstawiać, z uwagi na problemy z wątrobą.

 

Dlatego uważam, że taka sonda z założenia jest bez sensu. Jedno co ci może każdy podpowiedzieć, to to, że podstawą jest dobry bloker: finasteryd, dutasteryd, flutamid, RU58841, CB-03-01. Dopiero potem jakieś dodatki.

 

Jedynym specyfikiem jakiego do tej pory używałem to szampon z czarnej rzepy

 

Jest on być może dobry na "piękne włosy", ale do łysienia ma się nijak.

[piotrO.]

Bardzo dziękuję za odpowiedź!

 

Byłem w międzyczasie u dermatologa. Mam wrażenie, że nie jest specjalistą od łysienia. Widziałem, że o wielu lekach o których mu mówiłem nie był w stanie porozmawiać.

 

Przepisal mi Alpicort E oraz szampon fizjologiczny. Po poczytaniu o Alpicorcie nie jestem przekonany do kuracji tym sposobem.

Skłaniam się ku czemuś z minoxidil-em. Czy są jakieś specyfiki dostępne bez recepty z minoxidil-em, którymi warto rozpocząć kurację?

[Gość]

Np Kirkland, Spectral DNC. Szukaj w zagranicznych sklepach.

 

ps. Minoxidilem łysienia nie zatrzymasz prawie na pewno, choć trafiają się szczęściarze, którzy jadą na tym kilka lat.

Alpicort E jest słaby, przestarzały (dawno już sprawdzono, że niewiele daje) i wogóle bym sobie go darował.

[piotrO.]

Postanowiłem zacząć od loxonu 2%. Wiem o początkowej fazie linienia - pewnie żal będzie **** ściskał, ale spróbujmy. Co Waszym zdaniem warto dorzucić do Loxonu w ramach terapii na początek?

[Gość]

Przecież ci napisałem - dobry bloker to podstawa.

I nieważne czy na początek, bo zawsze jest potrzebny. A im wcześniej zaczniesz walkę tym ogólnie lepiej, bo potem to już jest bardzo ciężko (jak już się ma znaczne ubytki w owłosieniu).

Łysienie jest ogólnie trudne w leczeniu.

[piotrO.]

Lion, dzięki za kolejną odpowiedź

 

Jaki bloker poleciłbyś? I czy są dobre blokery dostęne bez recepty? Prwadę powiedziawszy nie uśmiecha mi się znowu wydawać $ na dermatologa, który jest niedouczony.

[vystelior]

Lion Ci wszystko napisał parę postów wyżej...