free web hit counter Skocz do zawartości
Gość Lion

xattic - BHR 13 lipca 3500-4000 graftów (ze starego forum)

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

Temat: BHR 13 lipca 3500-4000 graftów

Źródło: lysienie.info

 

Sob Lip 09, 2011 11:12

Witam wszystkich

 

W nabliższą środę mam zabieg w BHR. Jako, że będę w Brukseli już we wtorek, to wtedy też będę miał przedoperacyjną konsultację (normalnie ma ona miejsce rano w dniu zabiegu). Mam nadzieję, że to mi pozwoli na ostatnie przemyślenia na chłodno odnośnie linii, obszaru etc.

 

Moją sytuację bywalcy forum pewnię znają, więc streszczę w kilku słowach. Łysieję jakoś od 17 roku życia, obecnie mam 27 lat. Obecny stan to coś około NW4, ale przerzedzenie i miniaturyzację mam na obszarze NW5 i taki generalnie wydaje się mój docelowy obszar łysienia.

 

Byłem na ostatnich konsultacjach BHR w Warszawie w lutym i tam z dr Bisangą przyjęliśmy założenie, że robimy przeszczep tak, jakby wszystkie włosy na obszarze NW5 miały wypaść. Innymi słowy, mam do zrobienia cały przód, środek i tył. Po zmierzeniu gęstości donora, obwodu głowy, elastyczności skóry i ocenie charakterystyki włosów dr Bisanga stwierdził, że wystarczą dwa stripy. W pierwszym ma się udać wyciągnąć około 3700 graftów (po cichu liczę na więcej), w drugim 2500 i to ma załatwić sprawę. Zobaczymy. Ewentualnie jeszcze z FUE trochę się dorzuci.

 

Nastawiam się na dość wysoką linię z zakolami. Mam zamiar zapytać Bisangę, czy nie byłoby sensownie wrzucić np. 3 tysiące graftów na przód i tysiąc na tył, zamiast wchodzić w środek najdalej jak się da od przodu. Wynika to z tego, że środek jeszcze jako tako się trzyma, natomiast z tyłu mam już wyraźne kółko. Takie rozmieszczenie pozwoliłoby mi w spokoju doczekać do drugiego zabiegu (który być może zrobię już za rok, ale to zależy od wielu czynników czasowych).

 

Podaję link do kilku fotek:

 

http://imageshack.us/g/21/frontxixl.jpg/

 

Ostatnia pokazuje, jakie cuda można z nanogenem tworzyć:P stałem się ekspertem od iluzji, hehe.

 

Na wszelkie pytania chętnie odpowiem.

 

Pozdrawiam

 

Sob Lip 09, 2011 12:03

Chyba będę musiał zakupić sobie nanogen

 

Sob Lip 09, 2011 13:22

Powodzenia, zdaj fotorelacje po zabiegu

 

Sob Lip 09, 2011 14:00

Ta ostatnia fotka jest najlepsza Stosujesz nanogen +lakier+podkład ?

_________________

Atrederm 0.025 % 3x w tygodniu

Loxon 5% zew codzienniex2

DX2 codziennie

Nizoral co drugi dzień

Zielona Herbata Chińska 2x dziennie

Ocet jabłkowy 5% Bio 3x dziennie po 3 łyżki

Siemię lnu 4 łyżeczki codziennie

Foligen Spray

Emu Oil +Saw Palmetto

 

Sob Lip 09, 2011 22:38

Czekamy, czekamy...linia - tak jak mowisz, z zakolami. Przy takiej samej gestosci, symetryce, bez postrzepien - jest bardzo męska. To pozwoli walnac wiecej w srodek, korone - strip stripem, blizna zostanie, pare cm trzeba zapuscic, a jak wiemy, im dluzej tym bardziej widac wadliwa gestosc.

 

Ja tutaj jeszcze czekam na Twoja relacje i odpuszczam sobie to forum, ilez mozna myslec o tym łysieniu. A za pare lat zabieg...

 

 

PS. rzeczywiscie, nanogenem posługujesz sie jak sztukmistrz. Zauwazcie, ze przy braku przodu, (xattic ma tylko skromny paseczek) zrobił sobie normalna linię - respekt!

_________________

Proscar 1 mg - Nizoral - Humavit - Zielona Herbata

 

Nie Lip 10, 2011 22:21

Xattic, powodzenia. W moim przypadku plan jest dokładnie taki sam, sytuacja również pdobna, tak więc czekam na Twoją relacje.

 

Jeśli będziesz dał rade cyknij fotke po tym jak drB narysuje Ci już linie czoła tym swoim czarnym zaczarowanym ołóweczkiem.

 

Jeszcze raz powodzenia. Trzymamy kciuki.

 

D.

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Wto Lip 12, 2011 18:29

Witam wszystkich

 

Mały update prosto z Brukseli. Miałem dziś konsultację w BHR. Dr Bisanga znowu zmierzył mi gęstość donora (60 po bokach, 80 z tyłu), znowu powiedział, że mam big head;) 36cm będzie miał wycięty strip. Liczba graftów ma być pomiędzy 3550 a 3750, więc o 4000 nie mam co marzyć. Trudno, trochę zaoszczędzę;) doktor potwierdził, że drugi strip na około 2500 graftów pozwoli do końca pokryć obszar, który obecnie jest objęty łysieniem... Ale że nie można wykluczyc, że na przykład za 10 lat zaczną wypadać włosy, które w tym momencie w ogóle nie są przerzedzone. Oby nie. Obecnie doskonale widać obszar, gdzie włosy mi wypadają i gdzie nie, jest ostra granica.

 

W każdym razie te nieco ponad 6000 graftów ma wystarczyć... Na to liczę i zakładam kolejnego stripa za rok.

 

Teraz najważniejsze, czyli fotki z narysowaną linią:

 

http://imageshack.us/g/148/39579432.jpg/

 

Pierwsze dwie zrobione w gabinecie, pozostałe już po powrocie do apartamentu. Jedna z całkowicie widoczną twarzą, żeby można było ocenić jak się ma narysowana linia do pełni twarzy. Widać też mniej więcej jak głęboko ma się udać wejść z przeszczepem.

 

Ja powiem krótko: podoba mi się. "Linia", jaką tworzyłem sobie przy pomocy nanogenu i aquamatch była wyżej o co najmniej centrymetr. Ta narysowana - na środku - jest o jakieś półtora centymetra wyższa niz miałem jako nastolatek. Zakola wiadomo, tego się nie uniknie. Ale ogólnie wrażenie mam jak najbardziej pozytywne... Na tyle, że nie chcę tego zmywać, bo boję się, że jutro zmienią zdanie i narysują wyżej, hehe;)

 

W klinice mam być o 7:20. Do 19 powinno być po wszystkim.

 

Parę słów jeszcze o tym, gdzie mieszkam. Nie wybrałem jak większość hotelu Catalonia. Mieszkam w studio/apartamencie przy rue Defacqz, około 10 minut spacerem od kliniki. W pełni wyposażony, duży apartament, sądzę, że jakieś 40 metrów kwadratowych. Jestem z jedną osobą towarzyszącą, ale spokojnie mogłyby spać cztery, bo rozkłada się jeszcze duża sofa. Cena: 65 euro za dobę. W hotelu Catalonia zaoferowali mi 78 euro za jedynkę i 91 euro za dwójkę. Tak więc różnica ogromna. Podaję link:

 

http://www.ncf.be/

 

A, i jeszcze jedno. Bisanga powiedział, że wstrzykną mi ich jakichś autorski preparat, oparty na mojej własnej krwi, po odwirowaniu i rozdzieleniu komponentów. Ponoć przyspiesza to gojenie, regenerację oraz - uwaga - cofa nieco miniaturyzację istniejących włosów. Efekt trwa jakieś pół roku. Może więc pomoże mi to uniknąć noszenia czapeczek i opasek w oczekiwaniu na odrost po przeszczepie.

 

Pozdrawiam

 

Wto Lip 12, 2011 18:54

Lina jest zajebista:)Wiecej do szczescia nie potrzeba. Poza tym - masz jeszcze duzo swoich włosów...nie pokrywasz łysych placków. wiec efekt bedzie super. A to dalsze łysienie - nigdy tego nie wiemy. Ryzyk fizyk. Moze najgorsze masz juz za sobą a proces łysienia bedzie powoli pełzał sdo 40-50 tki i nawet zachowasz ten "paseczek" ktory obecnie stanowi o Twoim przodzie. Nikt tego nie wie. Patrzac na zdjecie z widoczna twarza, moze sie wydac, ze linia jest wysoko - ale Ty po prostu masz "długa", smukła, podłuzna buzię. Tak jak piszesz...to tylko 1,5 cm wyzej od tego co miałes jako nastolatek.

 

 

 

W ogole chciałem podziekowac Ci xattic za to ile zrobiłes dla forum. Najpierw zademostrowałes system, teraz profeska relacja. Czekamy na kolejne info i powodzenia!

_________________

Proscar 1 mg - Nizoral - Humavit - Zielona Herbata

 

Wto Lip 12, 2011 18:57

http://www.laboratoriumurody.pl/forum/regeneris-prp-ostrzykiwanie-wlasna-krwia-blizny-zmarchy,t11132.html

 

pewnie o to chodzi

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Wto Lip 12, 2011 20:24

Tak, dokładnie chodzi o PRP. Ja to głównie kojarzę z informacji o leczeniu Xaviego z Barcelony, wstrzykiwali mu to w achillesy;) ciekaw jestem czy planują mi to wstrzykiwać w obszar przeszczepu czy może cały obszar łysienia. Poproszę o to drugie.

 

@kentuckyyy21: nie ma sprawy. Wiele się z tego forum dowiedziałem, więc w ten sposób niejako spłacam dług. Co do systemu, to z perspektywy czasu żałuję kasy na to przedsięwzięcie wydanej, ale z drugiej strony cieszę się, że spróbowałem wszystkiego. Inaczej mógłbym w nieskończoność gdybać.

 

Wciąż zastanawiam się jaką strategię przyjąć po przeszczepie. Mam taką pracę, że nie będę musiał do września jeździć do biura, będę pracował zdalnie. Wracam na początku września, czyli niecałe 2 miesiące po przeszczepie. Mogę albo obciąć się na 1cm i chodzić z lipnym przodem i ledwie zakrytą blizną, czekając na odrost, albo zaprzyjaźnić się z czapeczkami, opaskami i chustkami. Wtedy mógłbym włosy z tyłu zostawić dłuższe. Zobaczę po miesiącu jak wygląda mój przód, bo jeśli z powodu shock-loss wypadnie ta marna resztka, to chyba pozostanę przy zakrywaniu głowy. Kupiłem sobie fajny, dowolnie wiązany turban, mam kilka opasek, jak coś dam radę;)

 

Wto Lip 12, 2011 20:27

Aha, jeszcze jedno. Nie wiem czy jechanie do Brukseli wcześniej to dobry pomysł. Jest tu ponad 500 rodzajów piwa i jeszcze nie trafiłem na słabe... a w przedoperacyjnych zaleceniach jest, aby nie pić alkoholu 3 dni przed zabiegiem. Ja nie do końca się do tego stosuję:P

 

Sro Lip 13, 2011 8:00

Mały update prosto z Brukseli. Miałem dziś konsultację w BHR. Dr Bisanga znowu zmierzył mi gęstość donora (60 po bokach, 80 z tyłu), znowu powiedział, że mam big head;) 36cm będzie miał wycięty strip. Liczba graftów ma być pomiędzy 3550 a 3750, więc o 4000 nie mam co marzyć.

 

Dzięki xattic za tak bogatą relację

A mógłbyś napisać jaki masz obwód głowy, że Bisanga określił jej typ mianem Big Head? Musisz mieć chyba słabą elastyczność skóry głowy bo gęstość w przedziale 60 - 80 i tak długi pasek strip powinny dać dużo więcej graftów. Z tego co pamiętam Panacy miał gęstość 80 i spokojnie wycięli mu prawie 4500...

 

jeżeli pasek ma 36 cm i powiedzmy miałby 2 cm szerokości a gęstość średnia 70 to wyszłoby... 36 x 2 x 70 = 5040

 

Bisanga wie jednak co robi więc pewnie tak powinno być, powodzenia w trakcie zabiegu

 

Sro Lip 13, 2011 9:07

Wciąż zastanawiam się jaką strategię przyjąć po przeszczepie. Mam taką pracę, że nie będę musiał do września jeździć do biura, będę pracował zdalnie. Wracam na początku września, czyli niecałe 2 miesiące po przeszczepie. Mogę albo obciąć się na 1cm i chodzić z lipnym przodem i ledwie zakrytą blizną, czekając na odrost, albo zaprzyjaźnić się z czapeczkami, opaskami i chustkami.

 

Też bardzo się z tym gryzłem...

Okazało się, że rozwiązaniem były mikrofiltraty made by GHO za 80E - przeszczepione włosy zostały bez fazy jednoczesnego out. Po kilku dniach nie było strupków, śladów tylko 2 mm włoski, po 1,5miecha mają po 2,5cm.

Pojechałem, zrobili tupecik i wróciłem

http://lysienie.info/forum/viewtopic.php?p=82456#82456

 

Sro Lip 13, 2011 16:53

No Xattic jest teraz pewnie w trakcie zabiegu ?

 

Sro Lip 13, 2011 19:31

No pewnie był:P nawet kusiło mnie, żeby tu napisać w trakcie sadzenia włosków, bo złapałem wifi telefonem, ale odpuściłem sobie.

 

Cóż mogę powiedzieć... Na pewno wyczerpujące doświadczenie. Ostatnią godzinę wytrzymałem siłą woli. Nie chodzi o ból, bo znieczulenie działa, ale ogólnie wyczerpanie, znużenie, ucisk i presja zszytej dziury po bliznie. Mnie to dobijało, nie mogłem sobie znaleźć wygodnej pozycji, kręciłem się... A na koniec okazało się, że jest więcej graftów niż Bisanga zrobił wcięć - więc musiał przyjść, porobić nowe wcięcia, a dziewczyny znowu zabrały się do sadzenia. Przyszedłem do kliniki o 7:30 i wyszedłem 12 godzin później.

 

Ogólnie było sporo ups&downs. Wczoraj doktor powiedział, że wychodzi 3550 graftów, może do 3700 się uda dojść. Podczas wycinania stripa zmroził mnie komentarz, że na środku głowy nie dało się wyciąć 1,5cm, bo skóra nie była wystarczająco elastyczna. Zszedł do 1,3-1,4cm. Po bokach ok. Szybka kalkulacja i przed oczami stanęły mi liczby 3300, 3100... Tragedia. Więc jak tylko doktorek wrócił, a stripy już był rozdzielone między techników, zapytałem jak ocenia, o ile to zmniejszy ilość graftów i czy może oszacować na podstawie tego, co dostali technicy. Wtedy powiedział 3400-3600, więc trochę mi ulżyło. A jak się okazało, że zabrakło wcieć, to zapytałem Monikę (polski technik) czy może już są zliczone grafty. Powiedziała, że tak, że liczyła i z tego co pamięta to wyszło 3758. No to humor od razu mi się poprawił:) ponadto, jeśli niczego nie pomyliłem, to miałem ponad 1000 graftów 3-włosowych i drugie tyle 4-włosowych. A to chyba niezły wynik.

 

Ale póki co to nieoficjalne info. Dokładniej dowiem się jutro, idę tam o 12 żeby dostać wskazówki na najbliższe tygodnie, podadzą mi dokladną ilość graftów i zapłacę.

 

Dobra, pewnie jesteście spragnieni fotek. Zrobiłem dwie na szybko. W klinice zrobili mi więcej i pewnie mi prześlą, więc wtedy je udostępnię.

 

http://imageshack.us/g/41/130720111114.jpg/

 

Na pierwszym widać, że imho naprawdę konkretny obszar udało się pokryć. A na drugim mam wrażenie, że mam duże czoło i wysoką linię, wyższą niż miałem narysowaną przed zabiegiem. Ale po chwili zastanowienia kładę to na karb "podcięgnięcia" skróty głowy do góry z względu na zszycie pozostałości po stripie. Wydaje mi się, że w miarę jak skóra będzie się rozciągać, to przód nieco opadnie. Czy ktoś majaący w tej kwestii doświadczenie mógłby się wypowiedzieć?

 

Jeszcze parę ciekawostek:

 

- dostałem od BHR bandamę, której mam używać przez kilka najbliższych dni jeśli będę wychodził do ludzi

- dostałem też poduszkę podróżną, która ma mi stabilizować głowę podczas snu. Jutro mam ją oddać.

- zabieg już skończony, ale zapłacić spokojnie mogę jutro. Zaufanie do klienta jest:)

- spotkałem Stephena, pracownika BHR, który przedstawił mi się jako rekordzista zabiegów FUE;) ktoś go kojarzy? Powiedział, że miał ich mnóstwo, ostatni 3 tygodnie temu, na koronę wszczepiali mu włosy z brody

- podczas zabiegu spokojnie można słuchać muzyki, jeśli ma się słuchawki douszne. Wysłałem też dwa smsy.

- po zabiegu bez większych kłopotów doszedłem sam do apartamentu (10 minut na piechotę)

 

Sro Lip 13, 2011 19:37

@zezert

 

Dzięki xattic za tak bogatą relację

A mógłbyś napisać jaki masz obwód głowy, że Bisanga określił jej typ mianem Big Head? Musisz mieć chyba słabą elastyczność skóry głowy bo gęstość w przedziale 60 - 80 i tak długi pasek strip powinny dać dużo więcej graftów. Z tego co pamiętam Panacy miał gęstość 80 i spokojnie wycięli mu prawie 4500...

 

jeżeli pasek ma 36 cm i powiedzmy miałby 2 cm szerokości a gęstość średnia 70 to wyszłoby... 36 x 2 x 70 = 5040

 

Bisanga wie jednak co robi więc pewnie tak powinno być, powodzenia w trakcie zabiegu

 

Teraz już sobie obwodu głowy nie zmierzę, nie mogę dotykać głowy:) ale z tego co pamiętam, to jak kupowałem kask na motocykl, to był na rozmiar 60cm. Poza tym ja mam charakterytyczny kształt czaszki, na bokach i z tyłu mam takie wypustki, one na pewno zwiększają obszar biorczy.

 

Co do tych wyliczeń, to Bisanga powiedział mi, że standardowa wysokość paska to 1,5cm, jak zapytałem go o rekord, to odparł 1,9cm. W moim przypadku miało być 36 * 1,5 * (średnio) 70 = 3780. Na środku wyszło mniej niż 1,5cm, ale na bokach chyba więcej, więc się zniosło i wyszło te około 3700. Dowiem się dokładnie jutro:)

 

Sro Lip 13, 2011 20:36

dzięki za relację prosto z "pola walki" )

po fotce widzę że stos. ilości pobrania do zapakowanego obszaru jest mocny, nawet bardzo mocny, kiedy wszystko urośnie

 

Sro Lip 13, 2011 20:49

Czyli, że gęstość duża? Na tym w sumie mi jakoś bardzo nie zależało, zdaję sobie sprawę z ograniczeń mojego donora. Ale mam wrażenie, że udało się dość głęboko wejść.

 

Niepokoi mnie to, że linia się tak podniosła, ogólnie całą głowę mam niesamowicie napiętą, każdy uśmiech czy podniesienie brwi sprawia, że czuję całą głowę. Czy to normalne po stripie?

 

Sro Lip 13, 2011 21:24

xattic, czytałem że po stripie może nawet wystąpić zanik czucia w niektóych rejonach skóry na głowie, ale wszystko z czasem wraca do normy.

 

Myśle że to normalne że czujesz teraz całą głowe, dodatkowo mogą wystąpić opóchnięcia, które też ustąpią.

 

Wiesz jesteś świeżo po zabiegu, emocje, zmęczenie. Zostaw to i odpocznij, to napewno Ci się przyda. Jak dla mnie wszystko wygląda naprawde dobrze.

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Sro Lip 13, 2011 21:25

Fajna klata

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Sro Lip 13, 2011 21:34

Daro zostawię to do jutra, po prostu zapytam w BHR:) ale na bank musi się coś rozluźnić, bo teraz nawet podniesienie brwi napina wszystko i boli.

 

Kurde, zakazali mi pić, a w lodówce się chłodzi Chimay...

 

Sro Lip 13, 2011 23:28

No, daje sobie reke uciac, ze Bisanga nie podwyzszył Ci linii bez konsultacji z Tobą i jest taka jak ta wyrysowana wczesniej. Pokryli Ci bardzo duzy obaszar - a wiadomosc o graftach 3 oraz 4-włosowych jest swietna. To ponad 50% wszystkich przeszczepionych mieszków

_________________

Proscar 1 mg - Nizoral - Humavit - Zielona Herbata

 

Czw Lip 14, 2011 2:35

To, że wszczepili według rysunku na głowie jest pewne:) ale wizualnie wychodzi wyżej, bo po prostu skóra się napięła albo jest opuchlizna. Zapytałem o to Stephena mailowo (ma pocztę podpięta pod Blackberry, więc szybko odpisuje), to powiedział, żebym się nie martwił, bo to kwestia opuchlizny na przodzie i na czole, dlatego skóra jest podciągnięta do góry tak jakby. I ma wrócić do normy:)

 

Zapytam jeszcze jutro Bisangę. Ogólnie - jak widać po godzinie - pierwsza noc nie jest łatwa, spanie w pozycji 45 stopni, poduszka podróżna wokół szyi. Często się budzę. Proszki przeciwbólowe, które dostałem z kliniki, to paracetamol, a on na mnie prawie nie działa. Na szczęście mam własny ibuprom, wziąłem około 23 i do tej poy działa:)

 

Co do tych ilości graftów wielowłosowych, jak i ogólnej ilości, to mogę się mylić. Dowiem się na konsultacji i potwierdzę tutaj:)

 

Czw Lip 14, 2011 3:34

gratuluję xattix. Tak jak koledzy powyżej także myślę, że wszystko fajnie wyszło - obszar pokryty, linia. Co do linii to już sobie Ciebie wyobrażam z dłuższymi wlosami opadającymi na czoło . Na tym drugim zdjęciu gdzie napisałeś, że jest ona wyżej niż Ci się zdawało, to ja myślę, że bardzo dobrze komponuje się z całą twarzą.

 

Teraz tylko cierpliwości i cieszyć się każdym wyrastającym wlosem, a nie jak do tej pory zmartwienia kiedy coś dalej wyleci .

 

Czw Lip 14, 2011 10:10

Mysle, ze efekt bedzie bardzo dobry.

 

Czekamy na dalsze informacje .

 

Czw Lip 14, 2011 11:34

Jeszcze szybki update, bo mnie wyrzucają z apartamentu:)

 

Total grafts: 3758

 

1 hair: 551

2 hair: 1368

3 hair: 1210

4 hair: 629

 

Więc coś mi się pomyliło z tą ilością odpowiednich graftów. Ale ponoć 3- i 4-włosowych sporo.

 

I dowiedziałem się, że niektóre kliniki oszukują w ten sposób, że dzielą 4-włosowe grafty na dwa 2-włosowe... I kasują pieniądze za dwa.

 

Czw Lip 14, 2011 11:38

Gratuluje zabiegu, ładna linia, efekt będzie zapewne elegancki, przyszykuj się na opuchliznę, ja wyglądałem jakbym z marsa się zerwał:)

 

Czw Lip 14, 2011 12:56

xattic średnia ilość włosów per graft to w Twoim przypadku 2,5. To bardzo dobry wynik. W sumie przeszczepili Ci 9'433 włosy. Ładnie to wygląda.

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Czw Lip 14, 2011 15:04

I bardzo dobrze, że to nie jest linia nastolatka. Linia nastolatka w twoim wieku wyglądałaby nienormalnie. Po za tym linie dobiera się też do owalu twarzy.

 

Pozdrawiam

 

Lina jest zajebista:)Wiecej do szczescia nie potrzeba. Poza tym - masz jeszcze duzo swoich włosów...nie pokrywasz łysych placków. wiec efekt bedzie super. A to dalsze łysienie - nigdy tego nie wiemy. Ryzyk fizyk. Moze najgorsze masz juz za sobą a proces łysienia bedzie powoli pełzał sdo 40-50 tki i nawet zachowasz ten "paseczek" ktory obecnie stanowi o Twoim przodzie. Nikt tego nie wie. Patrzac na zdjecie z widoczna twarza, moze sie wydac, ze linia jest wysoko - ale Ty po prostu masz "długa", smukła, podłuzna buzię. Tak jak piszesz...to tylko 1,5 cm wyzej od tego co miałes jako nastolatek.

 

 

 

W ogole chciałem podziekowac Ci xattic za to ile zrobiłes dla forum. Najpierw zademostrowałes system, teraz profeska relacja. Czekamy na kolejne info i powodzenia!

 

Czw Lip 14, 2011 16:10

Gratuluję kolego, włosy przystrzyżone na 1cm i będziesz miał fryzurę jak nastolatek

 

Czw Lip 14, 2011 16:24

I co, łysienie? głupio CI?! kolejny gosc skopał twoja dupę

_________________

Proscar 1 mg - Nizoral - Humavit - Zielona Herbata

 

Pią Lip 15, 2011 0:26

Kojarzycie taki film Człowiek-słoń? Oparty na faktach zresztą:

 

http://i2.listal.com/image/521832/600full-the-elephant-man-screenshot.jpg

 

Tak mniej więcej wygląda obecnie moje czoło i oczy;) oszczędzę Wam zdjęć. Niesamowite, jak szybko ta opuchlizna się pojawiła. Rano było jeszcze znośnie, ale większość dnia na nogach, podróż na lotnisko, lot... No i jestem człowiekiem-słoniem:) dobrze, że ta bandama wszystko ładnie kryła. Co dwie godziny spryskiwałem sobie grafty roztworem soli, który dostałem od BHR, i tylko z niedowierzaniem patrzyłem jak rośnie mi czacha.

 

Jestem już w domu, więc mogę puchnąć do woli. Jutro pewnie zejdzie na oczy. Ale nie martwi mnie to, normalka przy takiej ilości graftów władowanej w przód. Skóra też już się trochę rozluźniła, mogę się uśmiechać i kręcić głową bez uczucia napięcia całej głowy. Natomiast, co to dużo mówić, boli mnie szew. Mniej lub bardziej, czasem ukłuje, czasem tępo, ale boli. Wydaje mi się, że to normalne, w końcu kawał mięsa mi wycięli i zszyli, ale może ktoś, kto miał już stripa, potwierdzi, że to normalne?

 

Co do Waszych uwag, to po pierwsze, nie planuję centrymetrowych włosów, wręcz przeciwnie, docelowo chcę mieć dłuuuugie. Tak naprawdę przez to cholerne łysienie nigdy nie mogłem zapuścić sobie długich loków, takich, żeby je wiązać z tyłu. I teraz (a raczej za rok-dwa) mam zamiar spróbować. Poza tym myślę, że to dobry pomysł o tyle, że nadal będę miał słaby tył (środek jeszcze jako-tako). Jak sobie będę te włosy wiązał w okolicach kółka, to w ogóle go nie będzie widać. Może nawet uda się zrobić drugi przeszczep w taki sposób, żeby zostawić długie z przodu i z tyłu i nimi kryć wygolony środek.

 

Dobra, rozpędzam się, rozważania na temat dalekiej przyszłości. A co do tego skopania dupy łysieniu, to powiedziałbym, że łysienie już kilka razy mnie posłało na deski i byłem liczony, ale zawsze się podnosiłem, a teraz to ja je sprowadziłem do parteru. Wiem, że wstanie, ale w przyszłości mogę zadać ostateczny cios;)

 

Aha, w listopadzie mają być konsultacje BHR w Marriocie. Georgis mam nadzieję, że tym razem uda nam się spotkać:)

 

Pią Lip 15, 2011 0:45

Co do Waszych uwag, to po pierwsze, nie planuję centrymetrowych włosów, wręcz przeciwnie, docelowo chcę mieć dłuuuugie. Tak naprawdę przez to cholerne łysienie nigdy nie mogłem zapuścić sobie długich loków, takich, żeby je wiązać z tyłu. I teraz (a raczej za rok-dwa) mam zamiar spróbować.

 

Ja mam dłuuugie od kilkunastu lat i nie wyobrażam sobie, bym mógł mieć inne. Niestety wiem także, że wyłysiałem już tak bardzo, że lada tydzień będę zmuszony ogolić się na parę mm (koszmar). Wiem, że mimo tych cierpień, które teraz przeżywasz jesteś szczęśliwy z powodu tego przeszczepu - i to się liczy Też bym chciał, by mi się udało, jednak na razie myślę o zabiegu w Belgii bardziej życzeniowo niż realnie. Powiedz, jakie to uczucie, gdy w końcu TO zrobisz

 

Pią Lip 15, 2011 8:29

Natomiast, co to dużo mówić, boli mnie szew. Mniej lub bardziej, czasem ukłuje, czasem tępo, ale boli. Wydaje mi się, że to normalne, w końcu kawał mięsa mi wycięli i zszyli, ale może ktoś, kto miał już stripa, potwierdzi, że to normalne?

Niestety, normalne. W pierwszy, drugi dzień możesz się poratować środkiem przeciwbólowym, później z dnia na dzień będzie lepiej.

 

Pią Lip 15, 2011 9:00

Tak, strip troche pobolewa i pamietam, że zdziwiłem się jak zobaczyłem swoje czoło po stripie - naciągniete jakbym prócz włosow zrobił sobie lifting Poważnie - zniknęła mi wtedy podłużna zmarszczka z czoła.

 

Ja też jestem miłośnikiem hipisowskich fryzur, kurde jak sie zobaczyłem po ostatnim zabiegu - łyse na górze, z buku do ramion. Jak Hogan

Ale powiedzieli mi, ze potrafią wkładac pomiędzy włoski, czyli jak będę robił next time, to bez obcinania (mówię o Pradze, zapytajcie jak u BHR).

 

Gratulacje i powodzonka

P.S. Ja z tematem zakoli wiekszych niż inni zderzyłem się w podstawówce, od tego czasu zmieniłem stosunek do Łysienia.

Z Łysieniem nie trzeba walczyć, można się z nim polubić. Nie wolno tylko dać sobie wejść na głowę!

 

Pią Lip 15, 2011 10:32

Wyglądam niesamowicie. Poszedłem spać po 2, spałem z lekko przechyloną w bok głową, obudziłem się o 5 i... Nie mam oka. Dosłownie:) większa część opuchlizny spłynęła mi na prawe oko, kompletnie ja zamykając i zapychając. Nie ma szans otworzyć samodzielnie. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, drugie oko jest w porządku, normalnie nim widzę. Być może gdyby nie ta skrzywiona pozycja, opuchlizna spłynęłaby równomiernie i byłbym dziś skazany na siedzenie w ciemności;)

 

Pią Lip 15, 2011 11:42

xattic gratulacje! wreszcie mozesz powiedziec temu dziadostwu 'sp$%#@ !'

Pamietam, ze juz dawno nosiles sie z zamiarem przeszczepu, teraz wreszcie masz spokoj na dlugi czas.

 

Pią Lip 15, 2011 11:44

Wyglądam niesamowicie. Poszedłem spać po 2, spałem z lekko przechyloną w bok głową, obudziłem się o 5 i... Nie mam oka. Dosłownie:) większa część opuchlizny spłynęła mi na prawe oko, kompletnie ja zamykając i zapychając. Nie ma szans otworzyć samodzielnie. Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło, drugie oko jest w porządku, normalnie nim widzę. Być może gdyby nie ta skrzywiona pozycja, opuchlizna spłynęłaby równomiernie i byłbym dziś skazany na siedzenie w ciemności;)

Nie chcę Cię straszyć, ale mi też najpierw opuchło lewe oko, a następnego dnia także prawe. Opuchlizna schodzi nierównomiernie. Spróbuj przykładać coś chłodnego, powinno pomóc. Zauważyłem, że gdy za dnia trochę zacząłem widzieć, to po nocy opuchlizna znowu wchodziła na oczy. Bardziej właściwa zatem jest pozycja pionowa, a spać najlepiej z lekko podniesioną głową.

 

Pią Lip 15, 2011 11:50

Śpię w pozycji 45 stopni, do tego mam stabilizującą poduszkę podróżną. Przykładam chłodzący kompres żelowy co 2 godziny. Sądzę, że drugie oko już bardziej nie opuchnie, widze opuchliznę na kościach policzkowych i coraz więcej na policzkach. Ucieka w dół:)

 

Chciałem dziś popracować, ale odpuściłem sobie. Wracam do pracy od poniedziałku.

 

Czw Lip 21, 2011 9:55

Mały update. Dziś ósmy dzień po zabiegu, oprócz mycia specjalnym szamponem od BHR mogę też zacząć używać delikatnego dziecęcego szamponu. W moim przypadku to Rossman Baby Dream.

 

Opuchlizna już praktycznie zniknęła, najgorzej było 3 i 4 dnia, wyglądałem niesamowicie. Rana po stripie już raczej nie boli, napięcie skóry znacznie się zmniejszyło, ale nadal oczywiście je czuję. W sobotę mam zdejmowane szwy.

 

Fotka:

 

http://img339.imageshack.us/img339/1457/210720111170.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Czw Lip 21, 2011 11:17

Xattic, ładnie zagojone. Powiedz czy przy naturalnym świetle skóra na górze głowy jest faktycznie aż tak "biała" w stosunku do skóry na np. czole.

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Czw Lip 21, 2011 11:19

Xattic, jeszcze jedno pytanie odnośnie kosmetyków które dostałeś z BHR, czy można je przewieźć samolotem w bagarzu podręcznym czy musiałeś nadać bagarz?

 

Dzięki,

D.

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Czw Lip 21, 2011 11:30

Nie ma zbyt dużego kontrastu. Dzięki trzymającym się jeszcze włosom, w miejscach gdzie nie ma już strupków nie widać za bardzo różnicy. Tak naprawdę okaże się, jak już wypadną. Ale patrząc teraz w lustro stwierdzam, że wygląda to normalnie:) nie widać zaczerwienienia.

 

Z bagażem nie ma problemu, kosmetyki mają pojemność 100ml, czyli maksymalną dozwoloną.

 

Czw Lip 21, 2011 11:35

Oczywiście miało być bagaż.

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Czw Lip 21, 2011 11:36

Dzięki za odpowiedź, to dobra wiadomość.

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Czw Lip 21, 2011 12:22

Dorzucam jeszcze zdjęcie tyłu dwa dni przed zdjęciem szwów:

 

http://img135.imageshack.us/img135/1251/210720111190.jpg

 

Czw Lip 21, 2011 17:29

już widać, że efekt będzie świetny

 

Wstawiaj co jakiś czas zdjęcia abyśmy razem śledzili twoje odrosty. Będzie już tylko lepiej

 

Czw Lip 21, 2011 17:43

Póki co, to będzie gorzej:) bo za dwa tygodnie ma wszystko wypaść. Szkoda, bo mam fajnego jeżyka. Trzeba będzie pół roku wytrzymać z łysym przodem:)

 

Mam nadzieję, że wszystko równomiernie odrośnie, bo na tym zdjęciu, które dziś wrzuciłem, zauważyłem na przykład obszar (w górnej części przeszczepionych włosów, na środku), gdzie włosy są krótsze i wygląda to tak, jakby gęstość była mniejsza niż po bokach. Ale chyba nie ma co się sugerować w tym momencie...

 

Czw Lip 21, 2011 18:23

Xattic a gdzie ściągasz szwy w sobotę ( chirurg plastyk ? ) , jest to z tego co wiem dość ważne by robiła to kompetentna osoba ( wielkość blizny ) .

 

Czw Lip 21, 2011 18:35

U chirurga w LuxMedzie. W BHR mi powiedzieli, że ważne, by nie robił tego laik, w stylu mamusia czy znajomy... A tak to zdjęcie tych szwów to nie jest wielka filozofia, po prostu każdy szew trzeba po kolei przeciąć i wyciągnąć.

 

Myślę, że ten nacisk kładziony na zdjęcie szwów przez kompetentną osobę wynika z tego, że jednak przeszczep to nie jest zwykła, oklepana operacja i człowiekowi może być wstyd z tym iść do obcego lekarza. I może się pojawić pokusa, żeby pozbyć się szwów w domowym zaciszu:)

 

Czw Lip 21, 2011 18:59

Dzięki za odpowiedz . Za 3 miesiące moja kolej ( 4000 FUT BHR )

 

Czw Lip 21, 2011 21:46

racja! Ja tez sadze,ze efekt bedzie BDB.

Co do zdjecia szwow, to nie taka prosta sprawa, bo to jest szef ciągły i jego usuniecie nie jest takie proste jak by moglo sie wydawac. Szef jest szyty jedna nicia bez ciecia od poczatku do konca.

 

 

U chirurga w LuxMedzie. W BHR mi powiedzieli, że ważne, by nie robił tego laik, w stylu mamusia czy znajomy... A tak to zdjęcie tych szwów to nie jest wielka filozofia, po prostu każdy szew trzeba po kolei przeciąć i wyciągnąć.

 

Myślę, że ten nacisk kładziony na zdjęcie szwów przez kompetentną osobę wynika z tego, że jednak przeszczep to nie jest zwykła, oklepana operacja i człowiekowi może być wstyd z tym iść do obcego lekarza. I może się pojawić pokusa, żeby pozbyć się szwów w domowym zaciszu:)

_________________

Pozdrawiam,

Andre

 

Czw Lip 21, 2011 21:56

Wiem, pamiętam, jak mi głowa skakała jak mi go zaciągali po każdej kolejnej pętelce:) no ale myślę, że chirurg sobie poradzi. Kto jak nie on...

 

Nie Lip 24, 2011 0:30

Miałem dziś zdjęte szwy przez chirurga. Kilka minut i "z głowy":) chirurg stwierdził, że wszystko goi się idealnie, nie ma nawet śladu stanu zapalnego. Tak więc wszystko ok. Jeśli chodzi o przód, to wszystkie strupki zniknęły, pozostało zaróżowienie. Świetnie wyglądają te włosy... Już się do nich przezwyczaiłem. Będzie niezły dół jak wypadną i trzeba będzie czekać pół roku na odrost:)

 

Nie Lip 24, 2011 10:01

Miałem dziś zdjęte szwy przez chirurga. Kilka minut i "z głowy":) chirurg stwierdził, że wszystko goi się idealnie, nie ma nawet śladu stanu zapalnego. Tak więc wszystko ok. Jeśli chodzi o przód, to wszystkie strupki zniknęły, pozostało zaróżowienie. Świetnie wyglądają te włosy... Już się do nich przezwyczaiłem. Będzie niezły dół jak wypadną i trzeba będzie czekać pół roku na odrost:)

 

pamietam jak u mnie po stripie musialy byc sciagane szwy. chirurg w pl byl pod wrazeniem techniki i profesjonalizmu panow z BHR

 

zycze cierpliwosci teraz po zabiegu.

 

Nie Lip 24, 2011 14:10

Miałem dziś zdjęte szwy przez chirurga. Kilka minut i "z głowy":) chirurg stwierdził, że wszystko goi się idealnie, nie ma nawet śladu stanu zapalnego. Tak więc wszystko ok. Jeśli chodzi o przód, to wszystkie strupki zniknęły, pozostało zaróżowienie. Świetnie wyglądają te włosy... Już się do nich przezwyczaiłem. Będzie niezły dół jak wypadną i trzeba będzie czekać pół roku na odrost:)

 

najgorsze to sam zabieg i pierwsze tygodnie. Potem idzie juz z górki chociaż na pierwsze odrosty 3 miesiące trzeba zaczekać.

gdybyś mógł to wstaw fotke donoru po zdjęciu szwów i blizny

 

No i oczywiście wstawiaj co jakiś czas zdjęcia

 

Nie Lip 24, 2011 22:33

Wstawię fotkę donora, jak już się zagoi. W tym momencie mam jeszcze strupy, więc niewiele widać.

 

Ja to mógłbym znieść nawet miesiąc opuchlizny i bólu, byle tylko to, to wszczepione, nie wypadło;) nie lubię czekać, a 3 miesiące czy pół roku to będzie jak wieczność... Zobaczymy. Gdzieś w necie znalazłem relację człowieka, któremu po przeszczepie nie wypadły włosy, tylko od razu rosły. Twierdzi, że to dzięki rybiemu olejowi i witaminie B2, które brał. A ja regularnie piję tran (ma te same kwasy co rybi olej) i łykam preparat witaminowy, który zawiera m.in. B2.

 

No nic, póki co kończy się 11 dzień po zabiegu i nic nie wypada:)

 

Nie Lip 24, 2011 22:59

Mi na 100% nie wypadły wszystkie,a te co wylecialy to tak po ok. 2-3 tygodniach.

 

Pon Lip 25, 2011 21:36

No niestety, dzień 12 i zaczęło się wypadanie:) póki co zauważyłem podczas mycia głowy, że włoski zostają mi na palcach. I jak pociągnę, to wychodzą.

 

Wto Lip 26, 2011 13:51

Po pol roku to raczej bedzie ilez odrostow ? 30-50 % ? Z tego co widac.

 

Mysle, na wiosne 2012 bedziesz mial wlosy na glanc.

 

I teraz widze, ze jak kogos w miare stac na przeszczep to nie ma co sie zastanawiac. W przypadku 20 paro latka to niemalze zwrocna mlodosc !

 

A jak dodatkowo jakos sie wyglada to efekty sa jeszcze lepsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Wto Lip 26, 2011 15:37

Tak, sądzę, że w najlepszym wypadku po pół roku będzie 50% odrostu. Najgorsze będą te miesiące z zupełnie łysym przodem - nie będę mógł się zgolić na 1mm ze względu na bliznę, więc tył będzie na 1cm, a przód... przodu nie będzie;) bo stawiam, że ta marna zminiaturyzowana resztka poleci przez shock-loss. Jak już po 3-4 miesiącach odrośnie cokolwiek, nawet te 30%, to będzie można jakoś zadziałać z nanogenem i przeczekać.

 

Na szczęście póki co pracuję w domu, potem wyjeżdżam na wakacje na ponad 3 tygodnie i będę korzystał z opasek i chustek. Do pracy wracam na początku września, na uczelni zajęcia od października. Jakoś to będzie:)

 

Sro Lip 27, 2011 18:55

Każdy włos wypada, nawet ten nie przeszczepiony (faza telogen). Problem w tym, że po zabiegu prawie wszystkie robią to jednocześnie

Dla tych którzy sprawę traktują zadaniowo, nie jest to największy problem - grunt, że odrośnie, ale dla mnie transplantacja to poprawa estetyki i etap nagłego wyłysienia zniósłby ciężko. Udało mi się tego uniknąć dzięki czeskiemu wynalzkowi - Revitastem za 80E.

przed nie miałem już linii czoła, przynajmniej z boku nie było jej widać

http://www.imghost.eu/img217/8168/79wos.jpg

 

miesiąc po:

http://www.imghost.eu/img849/9936/74img0043.jpg

http://www.imghost.eu/img819/9161/16img0075.jpg

http://www.imghost.eu/img860/2513/70img0078.jpg

 

1,5 miesiąca po

http://img232.imageshack.us/img232/5054/50img0114b.jpg

http://img17.imageshack.us/img17/6483/46img0116b.jpg

Jednak nowe włoski wypadają, tyle że nie jednocześnie, co widać na tej fotce - najdłuższe mają 2-4 cm, inne kiełkują.

 

Preparatu używałem 30 dni, obecnie jestem 2-mce po i gęstość wyraźnie maleje. Może trzeba było kupić drugą porcję? A może to okres krytyczny? Nie wiem, w każdym razie nowa linia, choć przerzedzona, jakoś się trzyma

http://www.imghost.eu/img810/5158/13img0184.th.jpg

http://www.imghost.eu/img13/7654/51img0183.jpg

 

Słabo, coć kolegom bez revistemu po 3 tygodniach leciało 90%. Trochę żałuję, że nie kupiłem 2 cykli.

 

Teraz pytanie do Mistrza Iluzji. Kupiłem jakiś odpowiednik Nanogenu i kicha - na włosach mało co, wszystko spada na skórę i wyglądam, jakbym się popiłem posypał. Czy to kwestia słabego produktu, czy nanogeny nie na taką fryzurę? Mam jeszcze Curvere w maści, barwi glacę i robi wrażenie włosów, tyle, że nie jestem pewien, czy to zdrowe na kiełkujące grafty, bąble jakieś mi robi..

 

Sro Lip 27, 2011 19:41

Z tego co czytałem, to przeszczepione włosy wypadają między 10 dniem a 8 tygodniem po zabiegu. Jeśli utrzymasz swoje dłużej niż 2 miesiące, to będzie sukces:) ja póki co widzę, że u mnie wypadają, ale na razie niewielki procent. Zobaczymy jak będzie dalej.

 

Co do nanogenu, to jeśli nie masz dużo włosów, to zawsze będzie opadał na skórę. Niestety, jest to kosmetyk, który przy dużych przerzedzeniach nie działa. Ja sobie radziłem zapuszczając dłuższe włosy i odpowiednio je układając, a dopiero potem sypiąc nanogen. Potem unieruchomienie lakierem i dawało radę:)

 

Sro Lip 27, 2011 19:59

no nie mogę, cocos, co tobie ma wypadać, jak w ogóle nie zanosi się, żeby była jakaś różnica niby po zabiegu

 

Sro Lip 27, 2011 21:14

Ale chemie typu fin będziesz musiał łykać i tak ? prawda ?

 

Sro Lip 27, 2011 21:37

dzięki czarnyolek

Widzisz mój przypadek to nie walka o "nastolatka"

http://www.imghost.eu/img220/299/45dscf4246.jpg

PRZED nie miałem czegoś takiego jak "linia włosów"

 

PO jest dość wyraźna http://img849.imageshack.us/img849/9936/74img0043.jpg

a teraz już mniej, ale to jakieś 50-65% a nie 5%, jak zwykle bywa.

 

Sro Lip 27, 2011 21:48

Ale chemie typu fin będziesz musiał łykać i tak ? prawda ?

 

To do mnie pytanie?

 

Nigdy nie brałem żadnej chemii ani nie miałem żadnej kuracji. I to się nie zmieni. Nie po to robię przeszczep, żeby się truć:)

 

Czw Lip 28, 2011 20:08

Xattic jak u Ciebie to wygląda, czy nowo przeszczepione włosy wypadają Ci równomiernie czy też nie? Bo u mnie w niektórych miejscach więcej poleciało, w innych na razie mniej.

 

Czw Lip 28, 2011 22:13

Raczej równomiernie nie wypadają. Widzę, że mam mniej i bardziej prześwitujące obszary. Pewnie wynika to po części z tego, że mam jeszcze trochę swoich włosów.

 

Z tym, że tak naprawdę niewiele mi póki co wypadło. Jestem 15 dni po przeszczepie, zobaczymy co się będzie działo przez najbliższe dwa tygodnie.

 

Czw Lip 28, 2011 22:55

Może to prp działa?

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Sob Lip 30, 2011 14:33

Dzień 17 po zabiegu. Zrobiłem identyczną fotkę, jak 8 dnia, więc można porównać:

 

http://img339.imageshack.us/img339/1457/210720111170.jpg - 8 dzień

http://img851.imageshack.us/img851/7175/300720111209.jpg - 17 dzień

 

Oba zdjęcia z lampą.

 

Widać po pierwsze, że włosy rosną, a po drugie, że część wypadła. Wypadanie nie jest masowe, ale regularne, więc podejrzewam, że po miesiącu wiekszość zniknie. Choć z drugiej strony, skoro widoczny jest wzrost, to może część mieszków zaczęła normalnie pracować i nie przejdzie w fazę spoczynku? Czy ktoś ma na ten temat jakąś wiedzę?:)

 

Sob Lip 30, 2011 14:37

xattic gratuluje decyzji i z niecierpliwością czekam na zdjecia nowych włosów;)pozdro

_________________

Proscar-1,25mg RU 58841-4% Latanoprost-0,1% MSM-3000mg Fish Oil 1000mg Grape Seed Extract-400mg GTE 630mg Ginkgo Biloba Extract 60 mg kirkland P.P.M Biotin 5000mcg L-Lysine (3x a week) 1000 mg, Zinc (3x a week)150 mg ketokonazole 2% (2x a week)

 

Wto Sie 02, 2011 21:49

Okazuje się, że mój telefon robi całkiem niezłe zdjęcia w trybie close-up... Więc udokumentowałem dziś donor. 20 dni po zabiegu.

 

Pierwsze zdjęcie (uwaga wysoka rozdzielczość):

 

http://img840.imageshack.us/img840/3977/020820111227.jpg

 

Tak naprawdę niewiele widać, bo włosy jakiś centymetr nad i pod zostały zgolone w BHR. Teraz odrosły i zasłaniają ranę, a nie bardzo można je odgarnąć. W każdym razie widać, że wciąż mam strupki, jest spore zaczerwienienie. Goi się, trzeba cierpliwości. Ponoć proces gojenia i bliznowacenia jest w pełni zakończony dopiero po 3 miesiącach. Powiedział mi to zarówno dr Bisanga, jak i chirurg, który zdejmował szwy. Dlatego na ten okres zalecane jest zrezygnowanie z ćwiczeń i wszelkich aktywności, które powodują napinanie się skóry z tyłu głowy oraz mięśni szyi i pleców.

 

A tutaj druga, ciekawsza fotka:

 

http://img834.imageshack.us/img834/8941/020820111231.jpg

 

Udało mi się kciukiem nieco rozgarnąć te krótkie włosy. Jak się zrobi odpowiedni zoom, to widać, że przez przyszłą bliznę rosną włosy! To zaleta sposobu, w jaki w BHR zamykana jest rana po stripie (tricophytic closure). Przy łączeniu skóry jeden z brzegów, odpowiednio odchudzony, nachodzi na drugi - włosy z drugiego przebijają się przez pierwszy i rosną przez bliznę.

 

Drugie zdjęcie daje nadzieję, że blizna będzie prawie niewykrywalna... Ale tak naprawdę będzie to można ocenić, gdy już się zagoi i gdy zetnę włosy do równej długości. Planuję to na początku września - póki co mam wygolony przód i długie włosy z tyłu. Chodzę w chustce/opasce, więc nie przeszkadza mi to. Niedługo jadę na wakacje, wrócę na początku września i wtedy się zajmę za zrobienie normalnej fryzury. Wszczepione grafty pewnie wszystkie już wtedy wypadną, więc skrócę włosy pewnie na coś około 1cm.

 

Sob Sie 13, 2011 23:43

Miesiąc po zabiegu. Wszystkie albo prawie wszystkie przeszczepione włosy wyleciały. Człowiek się łudzi, że może będzie wyjątkiem, ale nie ma rady, tak to działa;) w każdym razie nadal śmigam w czapce albo chustce, więc łysy przód jakoś strasznie mi nie doskwiera. Skóra dochodzi do siebie powoli... Ja ogólnie jestem "slow healer", więc nie dziwi mnie to. Nadal różowo z przodu, tyłu za bardzo nie podglądałem, ale w niektórych miejscach nadal są strupki. Na pewno cała linia jest czerwona.

 

Wyjeżdżam na wakacje, wracam za miesiąc, więc będę mógł porównać jak się sytuacja rozwinęła. Wtedy też zetnę włosy na dość krótko... Na tyle, na ile pozwoli mi pamiątka po stripie:)

 

Sob Paź 01, 2011 8:35

Jak tam juz cos widac ?

 

Sob Paź 01, 2011 11:20

Nie bardzo. Wrzuciłem fotkę w innym wątku:

 

http://lysienie.info/forum/viewtopic.php?p=85329#85329

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Paź 10, 2011 22:08

Chciałem zrobić jakąś większą sesję po trzech miesiącach od zabiegu, ale nie ma to niestety sensu. Nie ma większej różnicy między między obecnym stanem, a tym co miałem na głowie w sierpniu czy wrześniu. Odrost jeszcze nie ruszył.

 

Zrobiłem na szybko dwie fotki. Prawe zakole w dużej rozdzielczości:

 

http://img192.imageshack.us/img192/7043/101020111752.jpg

 

Dłuższe włosy to te, które się utrzymały od przeszczepu i rosną (zakola przed zabiegiem miałem zupełnie łyse). Natomiast jak obejrzycie z odpowiednim zbliżeniem, to widać pojedyncze kiełkujące włoski, w niektórych miejscach jest też ciemniejsza skóra, tak jakby lada chwila miał się w tym miejscu pojawić włos. Mam nadzieję, że jest to zapowiedź rychłego odrostu. Trochę męczy mnie już chodzenie w czapce albo opasce.

 

 

Zrobiłem też fotkę wciąż gojącego się donora. Nie wyszła najlepiej, włosy trochę zasłaniają, ale da się też trochę zobaczyć. Cieszy mnie przede wszystkim, że blizna bleknie. Jeszcze kilka tygodni temu była bardziej czerwona. Widać też, że rośnie przez nią trochę włosów. Sporo wypadło ze względu na szok albo wyszły razem ze strupkami, docelowo ma ich być więcej, oby. W tym momencie widać różnicę w gęstości. Zobaczymy. W każdym razie przy włosach długości kilku centymetrów i tak nic nie widać.

 

http://img43.imageshack.us/img43/3417/101020111741.jpg

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Wto Paź 11, 2011 19:32

siemka,nie znamy sie ,ale tak czytam twoj watek bo problem wypadania wlosow tez mnie dopada ,chociaz do twojego stadium jeszcze troche mi zostalo,ale chcialem tylko zapytac ile zaplaciles za zabieg ,bo nie widze sumy ,a tak sie zastanawiam jakie sa ceny za granica.Dzieki

 

Sro Paź 12, 2011 11:06

xattic rezultaty sie pojawią.poczekasz jeszcze pare miesięcy i głowa będzie pełna włosów. Cierpliwości. 8)

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Sro Paź 12, 2011 11:31

@jajko267: płaciłem 2 euro za graft, więc łączną kwotę łatwo możesz sobie policzyć.

 

@daro02: sęk w tym, że ja już mam dość czekania;) naprawdę, przeszczep uczy pokory i cierpliwości... Dokładnie dziś mijają trzy miesiące. Za 5 tygodni konsultacje BHR, ciekawe czy wtedy będę już miał co pokazać...

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Czw Paź 13, 2011 8:17

Xattic, jak tak czytam relacje ludzi po przeszczepie to zauważam jeden wspólny motyw: każdy w pewnym momencie narzeka na brak odrostów i długotrwały proces odrostu przeszczepionych włosów.

 

Pomyśl o tym w ten sposób: skoro każdy narzeka, to znaczy że to naprawde trudny okres a zniecierpliwienie które udziela się każdemu jest naturalne. Ale po tych kilkunastu tygodniach sprawy przybierają lepszy obrót.

 

Lekarstwo jakie bym zalecał: pooglądać raporty i zdjęcia chłopaków którzy są rok i więcej po przeszczepie

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Czw Paź 13, 2011 11:00

Ja doskonale wiem, jak to wszystko działa;) zanim zdecydowałem się na przeszczep przeczytałem setki wątków i obejrzałem tysiace zdjęć. I wiem, że za 3 miesiące sytuacja diametralnie się odmieni.

 

Ale nie zmienia to faktu, że czekanie jest mocno irytujące i tejże irytacji dałem upust na forum:P tak naprawdę, skoro wytrzymałem 3 miesiące z nakryciem głowy, to wytrzymam kolejne 3. A jak trzeba będzie, to i rok. Otoczenie się przyzwyczaiło, nikt już nie pyta. Sytuacja jest patowa.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Czw Paź 13, 2011 12:28

A dlaczego masz cały czas zakrytą głowe?

Ja po przeszczepie za miesiąc musze wrócić do pracy a pracuje z ludźmi.

Aż tak źle to wygląda?

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Czw Paź 13, 2011 12:49

Hmm, nie. Nie o to chodzi. Wszystko rozbija się o to, że wśród ludzi, w których gronie się obracam, nikt nie ma mnie za łysego. Łysiejącego - być może - ale nikt nigdy nie widział moich zakol w pełni odsłoniętych czy placka z tyłu. Powód? Nanogen. Po prostu od roku-dwóch tworzyłem przy jego pomocy iluzję, która pozwalała mi zachować wizerunek osoby mającej włosy.

 

Teraz jest to niemożliwe, bo raz, że część moich włosów z przodu wypadła przez shock-loss, a dwa, te które odrosły są jeszcze zbyt krótkie, by stworzyć taką imitację fryzury, jaką miałem przed zabiegiem.

 

Zakrywam więc głowę, bo chcę uniknąć podwójnego szoku w moim otoczeniu - najpierw, że jednak nie mam włosów i jestem niemal łysy z przodu, a potem, po kilku miesiącach - że jednak włosy mam.

 

Gdyby nie pamiątka z tylu, to ściąłbym się na 3mm i w ogóle bym się nie przejmował czekaniem:)

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Czw Paź 13, 2011 15:11

A jak tam kolor skóry.. wyblakł ci trochę?

W najbliższym miesiącu (i kolejnym) powinna być największa zmiana.

 

Czw Paź 13, 2011 15:41

Dzieki za odpowiedź xattic. Teraz pamiętam Twoje zdjęcie sprzed zabiegu z nanogenem. Faktycznie w życiu bym nie przypuszczał że masz problem z włosami.

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Czw Paź 13, 2011 17:53

Posia skóra dochodzi do siebie, ale oczywiście nadal widać, że coś było robione. Już się przyzwyczaiłem, że jeśli chodzi o gojenie, regenerację skóry etc., to u mnie cudów nie ma. Mówię ogólnie, nie tylko o przeszczepie.

 

Daro na tamtym zdjęciu to były szczyty maestrii;) poza tym ujęcie od przodu, a w takim najlepiej to wyglądało. Z boku było widać, że włosy są zaczesane. Ogólnie jak ktoś się przyjrzał, to widział, że nie mam normalnych włosów, ale nikt mnie nie traktował jak łysego. Stąd to zabiegi z ukrywaniem aktualnego stanu. O faktycznym stanie i przeszczepie wie garstka osób.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Czw Paź 13, 2011 20:47

Jak tłumaczysz fakt zakrywania głowy ?

 

Czw Paź 13, 2011 22:19

Chodzę w takiej opasce tylko na przód głowy, a resztę włosów mam długie i w nieładzie, więc można to uznać za element stylizacji. A jak ktoś zapyta, to mówię, że miałem zabieg, po którym mam bliznę i ogoloną część głowy i czekam aż mi włosy odrosną. Wystarcza.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Czw Paź 13, 2011 23:44

xattic nie wiem, czy to dobra strategia, bo na włosy poczekasz jeszcze długo

 

po moim pierwszym zabiegu w BHR pierwsze odrosty zobaczyłem po chyba 5 miesiącach, a normalne włosy wyrosły mi dopiero PO ROKU. Równiutko po roku!

 

po drugim zabiegu jestem 3 miesiące, a na łysych miejscach nie widzę na razie żadnych odrostów

 

pojawiły się na razie tylko tam, gdzie grafty były wszczepiane między istniejące włosy

 

nie wiem zatem, jak wytłumaczysz otoczeniu chodzenie w opasce/ czapce/ chuście etc. przez wiele wiele miesięcy

 

Pią Paź 14, 2011 4:50

Chodzę w takiej opasce tylko na przód głowy, a resztę włosów mam długie i w nieładzie, więc można to uznać za element stylizacji. A jak ktoś zapyta, to mówię, że miałem zabieg, po którym mam bliznę i ogoloną część głowy i czekam aż mi włosy odrosną. Wystarcza.

 

Nie lepiej powiedzieć, że masz problemy dermatologiczne skóry głowy i spowodowały one wypadnięcie włosów, a teraz przechodzisz leczenie ?

Ja mam taką strategię. Myślę, że zadziała.

 

Pią Paź 14, 2011 12:25

Bez przesady, przecież nie bedę głowy zakrywał przez rok. De facto robię to dopiero od miesiąca - pierwszy miesiąc po zabiegu pracowałem zdalnie, potem byłem na miesięcznych wakacjach. Znajomi widują mnie od połowy września.

 

Mam jeszcze swoje włosy z przodu, tylko po prostu czekam aż odrosną do tych 4-5 cm, żeby móc coś z nimi i z nanogenem zakombinować. Sądzę, że do końca listopada definitywnie pozbędę się opaski.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pią Paź 14, 2011 14:50

Bez przesady, przecież nie bedę głowy zakrywał przez rok. De facto robię to dopiero od miesiąca - pierwszy miesiąc po zabiegu pracowałem zdalnie, potem byłem na miesięcznych wakacjach. Znajomi widują mnie od połowy września.

 

Mam jeszcze swoje włosy z przodu, tylko po prostu czekam aż odrosną do tych 4-5 cm, żeby móc coś z nimi i z nanogenem zakombinować. Sądzę, że do końca listopada definitywnie pozbędę się opaski.

żeby tylko ta opaska nie miała wpływu na odrost, bo powietrza pod nią mniej

 

Pią Paź 14, 2011 15:00

Zapytaj Georgisa, który - z tego co wiem - dwa lata albo i więcej chodził w czapce;)

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Wto Paź 18, 2011 23:45

Małe porównanie. Zdjęcia od góry:

 

- http://img339.imageshack.us/img339/1457/210720111170.jpg - po 8 dniach

- http://img851.imageshack.us/img851/7175/300720111209.jpg - po 17 dniach

- http://img24.imageshack.us/img24/1835/top1yu.jpg - po 11 tygodniach

- http://img171.imageshack.us/img171/2591/191020111810.jpg - po 14 tygodniach

 

Mam wrażenie, że na przestrzeni ostatnich 3 tygodni coś się ruszyło, choć oczywiście może to też być złudzenie wynikające z tego, że istniejące włosy są coraz dłuższe i optycznie wydaje się, że jest ich więcej...

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Czw Paź 20, 2011 1:25

Małe porównanie. Zdjęcia od góry:

 

- http://img339.imageshack.us/img339/1457/210720111170.jpg - po 8 dniach

- http://img851.imageshack.us/img851/7175/300720111209.jpg - po 17 dniach

- http://img24.imageshack.us/img24/1835/top1yu.jpg - po 11 tygodniach

- http://img171.imageshack.us/img171/2591/191020111810.jpg - po 14 tygodniach

 

Mam wrażenie, że na przestrzeni ostatnich 3 tygodni coś się ruszyło, choć oczywiście może to też być złudzenie wynikające z tego, że istniejące włosy są coraz dłuższe i optycznie wydaje się, że jest ich więcej...

 

Tak. Zaczął się odrost.

 

Czw Paź 20, 2011 9:04

fredpies a co z Twoim przeszczepem? Pamiętam, że już ze dwa lata temu planowałeś wyprawę do BHR.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Czw Paź 20, 2011 15:25

fredpies a co z Twoim przeszczepem? Pamiętam, że już ze dwa lata temu planowałeś wyprawę do BHR.

Tak planowałem, ale ich rekomendacja to odczekać 2 lata.

Łysienie nie postępuję, włosy po kuracji się poprawiły, więc teraz pewnie nie będzie przeciwskazań. Czekam do listopada na konsultację.

 

Pią Paź 21, 2011 5:10

Jest to dla mnie bardzo istotne. Mam słabe, cienkie włosy, które są bardzo graftożerne, więc przy moim ograniczonym donorze trzeba mieć pewność, że nagle nie stane się NW6,7

 

Pon Lis 07, 2011 0:58

Na szybko dwie nowe fotki i dwie starsze, sprzed miesiąca, tak dla porównania.

 

Lewe zakole 4 tygodnie temu: http://img208.imageshack.us/img208/7043/101020111752.jpg

Lewe zakole teraz: http://img23.imageshack.us/img23/3952/071120111925.jpg

 

 

Prawe zakole 4 tygodnie temu: http://img824.imageshack.us/img824/4307/121020111763.jpg

Prawe zakole teraz: http://img163.imageshack.us/img163/9205/071120111934.jpg

 

 

 

Przede wszystkim widząc te zdjęcia wiem, że odrost się zaczął i nie są to tylko omamy wzrokowe wywołane długością włosów:) ewidentnie jest ich po prostu więcej.

 

Lewe zakole jest w lepszym stanie niż prawe, od początku tak było. Być może to ze względu na fakt, że po prostu więcej włosów się utrzymało na lewym zakolu po zabiegu. Taką mam nadzieję, czytałem, że asymetria podczas odrostu to normalna sprawa... W tym momencie na prawym zakolu linia jest wyżej, mało jest włosów na tej samej wysokości, co na lewym. Mam nadzieję, że prędzej czy później symetria wróci.

 

Za dwa tygodnie pokażę się dr Bisandze, ciekaw jestem co powie. Mam też zamiar zapytać go, jak ocenia bliznę i na jaką długość mogę skrócić w tym momencie włosy, żeby nie była widoczna. Irytuje mnie już chodzenie w opasce czy czapce. Chcę za dwa tygodnie obciąć włosy. Zastanawiam się tylko jak będzie wyglądał przód obcięty na przykład na 1 albo 2 cm? Jak sądzicie? Oczywiście mam nanogen i mogę się nim wspomóc.

 

W najbliższą niedzielę mijają dokładnie 4 miesiące od zabiegu. Postaram się porobić więcej zdjęć i wrzucić, jeśli znajdę chwilę. Jeśli nie, to pewnie BHR porobi mi fotki, poproszę, żeby podesłali i je umieszczę.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Pon Lis 07, 2011 9:27

Xattic, odrost zdecydowanie ruszył.

Co do długości włosów, to ja bym ściął na 4 cm, sprawdził ile włosy zachodzą na blizne i ewentualnie podcinał delikatnie do uzyskania optymalnej długości (ja tak planuje zrobić).

 

Jan powiedział mi że aby przykryć blizne zaraz po zabiegu trzeba mieć włosy długie na 3-4 cm, wiec po kilkunastu tygodniach 2-3 powinny dać rade.

 

pozdrawiam,

D.

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Pon Lis 07, 2011 13:14

Xattic, wrzuć jeszcze fotke całego przodu.

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Pon Lis 07, 2011 22:48

Zrobiłem kilka fotek, ale jakoś kiepsko wychodzą. Wybrałem dwie najlepsze:

 

http://img337.imageshack.us/img337/9265/send1.jpg

http://img252.imageshack.us/img252/8923/send2.jpg

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Lis 07, 2011 22:55

Wniosek mam taki, że będę musiał też sobie nieco poprawić skronie... Ale to na koniec.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Lis 07, 2011 23:19

Etam...

 

Jak będziesz miał ten przód gęsty to będzie ok.

 

Chyba już nie chodzisz w nakryciach? Możesz śmiało nanogenem atakować.

 

No i mógłbyś foto wrzucić z całą facjatą... jak to wygląda.

 

Pon Lis 07, 2011 23:29

Chodzę jeszcze w nakryciach. Za dwa tygodnie, po konsultacjach BHR, się obetnę (z tyłu mam całkiem długie włosy). W niedzielę zrobię większą sesję, bo miną 4 miesiące, zrobię taką fotkę o jaką prosisz, pokażę też bliznę etc.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Lis 07, 2011 23:35

Znalazłem fotkę sprzed dwóch tygodni. Jakość słaba, ale coś tam widać:

 

http://img72.imageshack.us/img72/2672/22102011144.jpg

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Wto Lis 08, 2011 12:10

Na imageshack po dodaniu zdjęcia jest parę linków, jeden jest z opcją forum, kopiujcie to chłopaki i wklejajcie, lepiej się ogląda od razu fotki i na pewno lepiej to wygląda od wstawionego linka

 

Wto Lis 08, 2011 16:17

Xattic, kiełkowanie włosów zdecydowanie nabrało rozpędu. Na Sylwestra, przy pomocy odrobiny nanogenu, powinieneś zabłysnąć świetną fryzurą.

_________________

- minoxidil wewnętrznie 2x5mg

- proscar 1mg

- cynk chelatowany 50mg

- biotyna 5mg

- ketoxin forte

- selsun blue

 

Wto Lis 08, 2011 19:20

Georgis: ja specjalnie daję linki, a nie wstawiam zdjęcia, bo zrobione przeze mnie fotki są bardzo duzej rozdzielczości. Wstawione bezpośrednio rozjechałyby forum na boki.

 

Btw będziesz na konsultacjach?:)

 

kiss me: dzięki. Obyś miał rację. Z tym, że żeby zabłysnąć fryzurą, to trzeba zostać odpowiednio obciętym;) zastanawiam się jak to zrobić. Głupio mi z takim stanem iść do fryzjera. Obciąć mnie może mama, ale wtedy nie należy oczekiwać cudów. A że trzeba brać pod uwagę kilka czynników - widoczność blizny, przerzedzony tył, powoli kiełkujący przód - to nie bardzo wiem jak się obciąć ani gdzie:) może ktoś ma zaufanego fryzjera w Warszawie?

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Sro Lis 09, 2011 10:34

Nie dam rady teraz, w lutym maja być następne konsultacje to na pewno będę, wkurwia mnie strasznie korona i mam już wstępnie uzgodniony zabieg na przełomie września/października przyszłego roku na 1000 fue i 500 bht z brody, chce zagadać z Bisangą czy by nie zrobił dodatkowo 500 graftów bht. Mam nadzieje że styknie, wiadomo korona lubi "jeść" grafty.

 

Sro Lis 09, 2011 12:18

Ja teraz specjalnie się nie golę, na konsultacjach będe miał miesięczną brodę, chcę, żeby dr Bisanga ocenił mój zarost pod kątem przeszczepu.

 

Choć patrząc na wyprawę majette, to jeśli on będzie miał dobre efekty, to nie wiem czy na takie ostateczne poprawki (pokrycie blizny po dwóch stripach, skronie) nie lepiej się wybrać do Indii. 4$ za graft, a w BHR chyba 7 euro, z tego co pamiętam?

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Sro Lis 09, 2011 13:32

Mi zaproponowali w BHR za bht 3 euro za graft, pewnie zniżka dla stałego klienta

 

Sro Lis 09, 2011 14:37

Ooo, to zmienia postać rzeczy;) fajnie. Zapytam o to na konsultacjach.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Sro Lis 09, 2011 17:54

kiss me: dzięki. Obyś miał rację. Z tym, że żeby zabłysnąć fryzurą, to trzeba zostać odpowiednio obciętym;) zastanawiam się jak to zrobić. Głupio mi z takim stanem iść do fryzjera. Obciąć mnie może mama, ale wtedy nie należy oczekiwać cudów. A że trzeba brać pod uwagę kilka czynników - widoczność blizny, przerzedzony tył, powoli kiełkujący przód - to nie bardzo wiem jak się obciąć ani gdzie:) może ktoś ma zaufanego fryzjera w Warszawie?

Ja już nie raz byłem u fryzjera. Powiedziałem co i jak i było ok. Raz byłem u innego, nie powiedziałem nic o bliźnie i troszeczkę było ją widać po bokach. Ale polecam, nie ma się czego obawiać, przynajmniej wizyta u fryzjera trochę niweluje obecną sytuację którą mamy na głowie.

_________________

9.07.2011 BHR 4064 Strip

 

Sro Lis 09, 2011 18:19

Z mojej rozmowy z dr. Arvindem wynikało, że Bisanga dopiero uczy się body hair transplant... z tego względu nie wiem czy nie lepszym wyborem mógłby być Arvind, który przecież ma jedno z największych doświadczeń na świecie z bht...

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Sro Lis 09, 2011 18:40

Zgadzam się ze Skaldem. Jeśli BHT, to lepszy będzie dr A. O wiele większe doświadczenie, dużo udokumentowanych rezultatów. Bisanga dopiero raczkuje w tej dziedzinie.

_________________

- minoxidil wewnętrznie 2x5mg

- proscar 1mg

- cynk chelatowany 50mg

- biotyna 5mg

- ketoxin forte

- selsun blue

 

Czw Lis 10, 2011 7:29

Chłopaki Bisanga przecież nie raz już robił bht z brody, po drugie po 1000 graftów bht nie będę leciał do Indii;)

 

Czw Lis 10, 2011 11:39

Chłopaki Bisanga przecież nie raz już robił bht z brody, po drugie po 1000 graftów bht nie będę leciał do Indii;)

 

Ja tylko mówię to co usłyszałem od Arvinda, a ogólnie chwalił Bisangę (podobno dobrze się znają), więc to nie jest tak że jechał po nich żeby sobie reklamę zrobić...

 

Nie rozumiem też czym się różni lot do Brukseli od lotu do Indii, poza oczywiście nieco dłuższym czasem (choć z W-wy do Indii to 6h, niestety często trzeba lecieć kombinowanie). Jeżeli różnica jest jak 7euro do 4.5$ to nawet 1000 graftów wyjdzie jakieś 4000$ taniej...

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Czw Lis 10, 2011 11:55

Skald czytaj uważnie to co napisałem wyżej;), w BHR cena 3 euro za graft BHT, po drugie z Kołobrzegu mam do granicy z Niemcami 150 km, potem sama przyjemność śmignąć autostradami do Brukseli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Czw Lis 10, 2011 12:30

Wiem, widziałem, ale cena 3euro nie jest 'normalną ceną' BHT w BHR, bo z tego co wiem to właśnie 7euro dla Polaków... w tym wypadku faktycznie może Ci się nie opłacać, bo sam zabieg wyjdzie podobnie, być może nawet z przewagą dla BHR.

 

No i fakt, że dają takie 'rabaty' może oznaczać, że właśnie potrzebują kogoś na kim mogliby doskonalić sztukę

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Czw Lis 10, 2011 12:37

http://www.hairsite.com/hair-loss/board_entry-id-61059-da-DESC-page-0-order-time-descasc-DESC-category-2.html

 

z tym gościem rozmawiałem w BHR jak miałem drugi zabieg, miał częściowo robione bht i bardzo przyzwoicie to wyglądało, za królika doświadczalnego nie mam ochoty robić:wink:, ten rabat to raczej dla stałego klienta;)

 

Czw Lis 10, 2011 12:50

nie podoba mi sie za bardzo miejsce dawcze po pobraniu na zaroscie,ja u

dr A mialem po pobraniu malusienkie reularne dziurki ,moze to kwestia techniki,nie wiem

 

Czw Lis 10, 2011 17:19

W twoim przypadku Georgis akurat świetnie cię rozumiem. Masz stosunkowo prosty, nieduży zabieg, więc Bisanga bez problemu sobie z tym poradzi. Cena jaką ci zaproponowali jest również rewelacyjna. Bardziej chodziło mi o ludzi, którzy chcą sobie naprawić całkowicie fryzurę jak np. majette. Poswal ma większe doświadczenie w BHT i cenę 4$ w stosunku do 7€ w Belgii. Tutaj moim zdaniem dr A jest lepszym i bardziej ekonomicznym rozwiązaniem.

_________________

- minoxidil wewnętrznie 2x5mg

- proscar 1mg

- cynk chelatowany 50mg

- biotyna 5mg

- ketoxin forte

- selsun blue

 

Czw Lis 10, 2011 18:29

Masz racje, jeśli chodzi o cenę to Indie biją na głowę Belgię, różnica jest bardzo duża, mam tylko prośbę aby Majette dokumentował swój przypadek na forum aż do pełnego odrostu;), z pewnością pomoże to innym Forumowiczom w rozwiązaniu problemów.

 

Sob Lis 19, 2011 16:00

Byłem dziś na konsultacjach BHR, żeby się pokazać. Fajnie było spotkać znaną ekipę:)

 

A więc tak, odrost mam zgodny z standardowym timeline (jak to po polsku nazwać?), a nawet ciut szybszy. Jak na 4 miesiące z hakiem jest dobrze. Jest widoczna asymetria na zakolach, ale ma się wyrównać... choć padło też słowo "touch-up", więc niewykluczone, że jednak się nie wyrówna i trzeba będzie poprawiać. Oby nie. Blizna jest wciąż czerwona, tak już mam, natomiast rosną przez nią włosy, więc jak kolor dojdzie do siebie, to będzie mało widoczna.

 

Doktor stwierdził, że nadal mam dobrą elastyczność skóry i w drugim zabiegu strip uda się wyciągnąć co najmniej 2500 graftów. Co więcej - i to bardzo mnie ucieszyło - zdecydowanie powiedział, że nie ma u mnie ryzyka, że zabraknie zasobów w donorze. Innymi słowy, o ile zasoby finansowe pozwolą, będę mógł wygrać z łysieniem i pokryć cały obszar, który genetycznie jest skazany na brak włosów.

 

W drugim zabiegu będzie można pokryć cały aktualny obszar łysienia - środek i koronę. Być może trzeba będzie zrobić combo strip+FUE, ale nie jest to przesądzone. W każdym razie druga wizyta w BHR będzie ostatnią... w najbliższym czasie;) doktor powiedział, że jeśli ewentualnie łysienie postąpi z tyłu (obniży się miejsce, gdzie zaczynają się nieprzerzedzone włosy), to trzeba będzie coś z tym zrobić, ale to pewnie dopiero jak będę miał 40 albo 50 lat, jeśli w ogóle. Odległa przyszłość.

 

Zapytałem też o BHT, specjalnie się nie goliłem kilka tygodni;) zarost mam w takim kolorze jak włosy na głowie, więc na pierwszy rzut oka się nadaje. Cena... ustalana indywidualnie:) ale Phil powiedział "we're like family", więc myślę, że byłaby sensowna.

 

Drugi news jest taki, że poszedłem w końcu do fryzjera i nie mam już szopy na głowie. Trochę głupio mi było, ale fryzjer od razu poznał, że był przeszczep... choć potem w rozmowie wynikło, że niewiele na ten temat wiedział:) wspomniał, że miał już kilku klientów po przeszczepach, ale polskich, wziął szczotkę, pokazał mi ją i powiedział "tak to u nich wyglądało, fatalnie. U pana to jest pierwsza klasa". A jak mu powiedziałem, że docelowo ma być 3-4 razy większa gęstość, to już w ogóle gwizdnął z wrażenia.

 

Obciąłem się na w miarę krótko i wygląda to znośnie nawet bez nanogenu. Z nanogenem powinno być przyzwoicie. Zobaczę jutro.

 

Pamiętam, że obiecałem fotki, postaram się w najbliższym czasie zrobić i wrzucić. Problemem jest to, że w sztucznym świetle słabo wychodzą, a w świetle dziennym nie bardzo mam jak zrobić, bo rano nie mam czasu. Może uda się jutro.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Lis 21, 2011 17:05

Których włosów dotyczy określenie shock-loss ? Zdrowych w miejscach tuż obok przeszczepianych ?

 

Pon Lis 21, 2011 18:56

Zdrowych i zminiaturyzowanych, w miejscu biorczym i dawczym... Do wyboru do koloru

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Wto Lis 22, 2011 13:52

czy wszystkie włosy które ulegną shock-loss odrastają ?

 

Wto Lis 22, 2011 14:36

Nie. Jeśli były zminiaturyzowane, to mogą już nie odrosnąć.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Lis 28, 2011 17:01

Panowie czy u dr Bisangi jest ktos kto mowi po polsku??

I czy jest do niego jakis kontakt mailowy??

Orientuje sie ktos jak u dr Bisangi z terminami?? Dlugo trzeba czekac jak czlowiek sie zdecyduje??

 

Pon Lis 28, 2011 18:37

Panowie czy u dr Bisangi jest ktos kto mowi po polsku??

I czy jest do niego jakis kontakt mailowy??

Orientuje sie ktos jak u dr Bisangi z terminami?? Dlugo trzeba czekac jak czlowiek sie zdecyduje??

Oczywiście, że jest tam osoba mówiąca po polsku. Co do terminów, to najlepiej napisać do polskiego konsultanta BHR: jan@bhrclinic.com

_________________

9.07.2011 BHR 4064 Strip

 

Pon Gru 05, 2011 23:45

Dwie fotki ze stanem na dzień dzisiejszy. Zrobione przy świetle w łazience i z lampą. Wiem, że jakość średnia, ale zrobione niejako przy okazji, lepsze to niż nic. Włosy wilgotne, wytarte ręcznikiem. Od przeszczepu minęły 4 miesiące i 3 tygodnie.

 

32296859.th.jpg

70543997.th.jpg

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Gru 05, 2011 23:54

Eh, nie ma edycji, a chciałem jeszcze coś dopisać. Mianowicie - odżyłem:) póki co odrosło nie więcej niż 50% włosów, ale to wystarcza, mając na uwadze nanogen. Przez 4 miesiące łaziłem w opasce, wyglądałem nieźle, ale jednak budziłem zainteresowanie, były pytania etc. Od kilku tygodni wielka ulga. Kilka spojrzeń na linię włosów, kilka pytań "gdzie opaska", jeden dociekliwy kolega pytał dlaczego mam nagle więcej włosów, to powiedziałem mu, że zacząłem używać mikrowłókien i one tworzą iluzję (wcześniej nie wiedział, że ich używam). Kilka osób, które wiedzą, że zrobiłem przeszczep, było pod ogromnym wrażeniem.

 

Skok w pewności siebie niesamowity, w przeciągu 3 tygodni poznałem i spotkałem się z trzema znacznie młodszymi ode mnie dziewczynami (roczniki z 9 z przodu:P). Zaleta bycia wiecznym studentem. Niesamowite, jak trochę siana na głowie może zmienić zarówno wewnętrzne nastawienie, jak i odbiór przez otoczenie. Jedno i drugie jest istotne. Dam sobie rękę uciąć, że zgolony na 0 byłbym innym człowiekiem.

 

Ulga, wielka ulga. Teraz już spokojnie mogę czekać przez pół roku na pełen odrost:)

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Wto Gru 06, 2011 0:16

I jeszcze małe porównanie, przed zabiegiem i stan na dziś:

 

frontxixl.th.jpg

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Wto Gru 06, 2011 2:48

Już świetna gęstość.

_________________

dopóki walczysz jesteś zwycięzcą....

 

Wto Gru 06, 2011 2:55

No taka świetna to nie, ale jestem pewny że będzie świetna za parę miesięcy póki co jest po prostu dobrze jak na ten etap

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Wto Gru 06, 2011 10:14

xattik nie dziwi że samopoczucie, pewność siebie itp masz lepsze

bo efekt już jest niezły

 

Wto Gru 06, 2011 11:21

xattic ile masz lat jeśli można wiedzieć? Zaciekawił mnie twój post o wiecznym studencie.

 

Wto Gru 06, 2011 11:40

I z tego powodu postanowiłeś napisać swój pierwszy post?:P 27.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Wto Gru 06, 2011 18:15

witam wszystkich, jestem tutaj nowy, jak dotąd to przeczytałem prawie

wszystkie tematy na forum i muszę stwierdzić że dr Bisanga jest mistrzem, widziałem tutaj jego prace i nie mogę uwierzyć że można osiągnąć takie efekty. Dlaczego nie znalazłem tego forum 5 lat temu:(

xattic gratulacje dobrego wyboru kliniki i niesamowitych efektów, ja jestem 4 lata po HT w MH i miałem 1300 gr na nieco mniejszą powierzchnię niż ty i wtedy cieszyłem się jak królik ze mam znowu włosy, ale teraz widząc ciebie po 5 miechach (piękna gęstość, a będzie jeszcze lepiej za parę miechów)od HT i innych klientów BHT to mogę tylko pogratulować. Nie ma co panowie ale ja już nigdy nie zrobię transplantu w Polsce. Dziękuje wszystkim na forum że daliście swoje opinie i zdjęcia i otworzyliście mi oczy:)

 

Sro Gru 07, 2011 0:56

Przypomniałem sobie, że ja też byłem na konsultacjach w polskiej klinice. Bardzo dawno temu, chyba w 2004 roku. Już wtedy miałem spore ubytki, zakola. Ogólnie zacząłem łysieć mając 16-17 lat. W każdym razie trafiłem do tej kliniki będąc na pierwszym roku studiów. Nie pamiętam już jak się nazywała, ani jaki doktor mnie oglądał, pamiętam, że była w Warszawie, po prawej stronie Wisły, gdzieś w okolicach Targówka, za cmentarzem Bródnowskim... może ktoś kojarzy?

 

W każdym razie doktor - o dziwo - powiedział, że łysienie u mnie postępuje, ciężko ocenić jego zakres, jest za wcześnie na przeszczep i żebym wrócił za kilka lat.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Czw Gru 08, 2011 9:47

U mnie 4 lata temu to nic prawie na przodzie nie było, dlatego musiałem się zdecydować czy ścinać na łyso czy przeszczep. wybrałem to drugie i wszystko było dobrze mimo tego że gęstość daje dużo do życzenia ale to było lepsze niż łysa glaca z przodu, tym bardziej że środek i koronę miałem gęstą to jakoś to wyglądało.Efekt na tamte czasy był dobry.morale w górę i duża różnica w wyglądzie. Teraz niestety

stan moich włosów jest kiepski i włosy wypadają szybko. Mam do zrobienia środek i koronę. No i oczywiście poprawienie linii po ostatnim HT.

 

Czw Gru 08, 2011 12:15

Nie pamiętam już jak się nazywała, ani jaki doktor mnie oglądał, pamiętam, że była w Warszawie, po prawej stronie Wisły, gdzieś w okolicach Targówka, za cmentarzem Bródnowskim... może ktoś kojarzy

Enel-Med, polska firma z niezłym poziomem usług, ale z włosami żadna rewelacja rzekłbym.

W każdym razie doktor - o dziwo - powiedział, że łysienie u mnie postępuje, ciężko ocenić jego zakres, jest za wcześnie na przeszczep i żebym wrócił za kilka lat.

Z tym to jest śmieszny paradoks, z drugiej strony to właśnie młodym najbardziej zależy na włosach, żeby cieszyć się młodym wiekiem i o to tu biega.

 

Wto Gru 27, 2011 20:13

Uwaga długi post:)

 

Poszedłem dziś do fryzjera i... zonk. Przesadził ze skracaniem włosów, szczególnie na bokach, no i ewidentnie było widać bliznę, a raczej nie bliznę, tylko nierówne, ostre przejście między włosami - efekt tego, że na bliźnie jest niewiele włosów. Wyraźnie to widziałem, jak pokazywał mi głowę od tyłu w tym fryzjerskim, trzyczęściowym lusterku. Trochę się wkurzyłem, ale potem zauważyłem, że od biedy pasuje to do fryzury, bo jest zarys takiego pseudo-irokeza.

 

W każdym razie nieco podirytowany wróciłem do domu, umyłem głowę i zacząłem strzelać fotki. I część wrzucam, żebyście mogli zobaczyć stan mojej głowy równo 5 i pół miesiąca po zabiegu. Według BHR, jest to kolo 50% końcowego efektu.

 

Włosy wytarte ręcznikiem, czyli lekko wilgotne, flesz i domowe światło. Przód:

 

front5h.th.jpg

 

Cały czas widać lekką asymetrię i pogodziłem się z tym, że tak już zostanie. Sprawdziłem fotki sprzed zabiegu i niestety widać, że jest nieco nierówno narysowana linia... przynajmniej takie miałem wrażenie przy jednym ujęciu.

 

 

Góra:

 

top5h.th.jpg

 

 

Zakola:

 

left5h.th.jpg

right5h.th.jpg

 

Ogólnie dziwne to moje łysienie, na tych zdjęciach widać na przykład, że z jednej strony zachowało się trochę z tzw. "temple point", natomiast z drugiej strony już nie istnieje.

 

 

Zdjęcia donora. Tył:

 

back5h.th.jpg

strip5h.th.jpg

 

 

Boki:

 

angle5h.th.jpg

side15h.th.jpg

side25h.th.jpg

 

 

Myślę, że dla niewprawnego oka nierówne włosy z powodu stripa są raczej niewidoczne. Uff:) blizna niestety nadal czerwona. Długo trwa gojenie u mnie. Ale oczywiście na codzień tego nie widać.

 

A na koniec mały bonus, porównanie czasowe:

 

compzy.th.jpg

 

 

Wiem, że znowu wrzucam zdjęcia w nienaturalnym oświetleniu i mogą być w jakiś sposób mylące. Następnym razem postaram się coś cyknąć również za dnia.

 

Aha, zdjęcia tyłu dały mi trochę do myślenia. Zacząłem się zastanawiać, czy nie czeka mnie jednak przypadkiem NW6. Zdjęcie suchych włosów:

 

crownq.th.jpg

 

Nie wiem jak to oceniać, trochę włosów tam jeszcze jest, ale mam wrażenie, że na tym, co obecnie przerzedzone, się nie skończy i łysienie pójdzie niżej. Co o tym sądzicie? NW6 przeszczepami nie byłoby już tak łatwo pokryć, przy mojej gęstości donora. Nieciekawa sytuacja, no ale w tym momencie i tak nie mam wyboru, takie rozważania to mogłem sobie snuć przed przeszczepem.

 

Zacząłem natomiast rozważać branie fina w celu utrzymania czy wręcz zagęszczenia korony... Wiem, że tam finasteryd działa najlepiej. Byłaby to dla mnie bardzo trudna decyzja, ale gdyby zadziałało, to może drugi przeszczep udałoby się odwlec o ładnych parę lat. Nie wiem, mam trochę mętlik w głowie. W każdym razie na pewno nie zacznę żadnej kuracji dopóki nie minie rok od przeszczepu. Nie chcę w żaden sposób wpływać na wzrost przeszczepionych włosów. Skonsultuję to wszystko z dr Bisangą. A może lepiej jakiś bloker miejscowo? Ale patrząc na perypetie ze sprowadzeniem RU...

 

Pozdrawiam:)

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Wto Gru 27, 2011 21:20

jak dla mnie super wyszło

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Wto Gru 27, 2011 21:41

Kozak...

 

Nie wiem co tam narzekasz.... o jakiejś linii. Ja bym był zadowolony na Twoim miejscu. No mam nadzieje że też jesteś.

 

Wto Gru 27, 2011 22:17

Oczywiście, że jestem zadowolony jak na pięć i pół miesiąca. Choć gdyby taki był efekt końcowy, to bym nie był. Na zdjęciu z góry widać, że w gruncie rzeczy gęstość jest jeszcze słaba.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Sro Gru 28, 2011 11:20

xattic efekt całkiem fajny , z góry faktycznie widać jeszcze prześwity

, ale sam wiesz, że za kilka miesięcy powinno być oki - cierpliwości

... następnym razem u fryzjera zaznacz aby boki zciął b. krótko ale nie za wysoko ! - górne partie włosów dłuższe i będzie b. fajna fryzurka bez widocznej blizny.

 

Sro Gru 28, 2011 11:22

czy wejdziesz w NW6 no tego nawet najstarsi górale nie wiedzą

... Bisanga zawsze doradzi fina każdemu , czy brać ??? trudna decyzja :/

 

Sro Gru 28, 2011 11:51

... następnym razem u fryzjera zaznacz aby boki zciął b. krótko ale nie za wysoko ! - górne partie włosów dłuższe i będzie b. fajna fryzurka bez widocznej blizny.

 

Nie będzie fajna niestety, bo mam taki kształt głowy, że rozszerza się ku górze. Więc jakbym ściął boki na dole na krótko, a na górze zostawił dłużej, to wyglądałbym jak z wodogłowiem.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Sro Gru 28, 2011 17:49

:D no tak faktycznie w Twoim przypadku taka fryzurka sie nie sprawdzi

 

Sro Gru 28, 2011 20:02

gratuluje odrostu. Efekt zaje....isty. Naprawdę bardzo ładnie to wygląda i to tylko 5,5 miesiąca. Już nie mogę się doczekać mojego HT. A co do blizny to klasa. I na pewno nie chciałbyś zobaczyć mojej 0,5 cm blizny robioną starą metodą.

 

Czw Gru 29, 2011 19:06

Bardzo ladnie juz to wyglada,troche nanogenu i nie widac bys miał problemy z łysieniem,a co dopiero za jakis czas jak wszystko wyrosnie

_________________

Proscar-1,25mg RU 58841-4% Latanoprost-0,1% MSM-3000mg Fish Oil 1000mg Grape Seed Extract-400mg GTE 630mg Ginkgo Biloba Extract 60 mg kirkland P.P.M Biotin 5000mcg L-Lysine (3x a week) 1000 mg, Zinc (3x a week)150 mg ketokonazole 2% (2x a week)

 

Pią Gru 30, 2011 21:35

Xattic... twój temat utwierdził mnie w decyzji... i mam już termin na zabieg w BHR - połowa Maja niestety dopiero... trzeba być cierpliwym, nie było nic wcześniejszego.

 

Sob Gru 31, 2011 2:20

O, to cieszę się:) ogólnie staram się wszystko dokładnie dokumentować i opisywać, traktuję to jako spłatę długu, jaki mam wobec forum. Bez wiedzy tutaj zgromadzonej ciężko by mi było podjąć dobrą decyzję.

 

Też miałem taki odległy termin w BHR. Zapisywałem się w lutym i wyznaczyli mi 13 lipca.

 

Zaraz będzie pół roku, całe szczęście, że tak szybko minęło. Choć były momenty frustracji.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Sob Gru 31, 2011 11:09

bardzo fajny efekt,mam nadzieje na podobny,jestem dokladnie 2 miesiace po przeszczepie w Indiach i juz sie nie moge doczekać wzrostu,boje sie ,zeby wszystko uroslo jak trzeba i żeby gestość była ok tak jak u ciebie

 

Nie Sty 01, 2012 10:37

kiedy Bisanga bedzie robil kolejne konsultacje w polsce?ktos moze wie?

 

Nie Sty 01, 2012 14:54

Jesienią

 

Pon Sty 02, 2012 16:50

O, to cieszę się:) ogólnie staram się wszystko dokładnie dokumentować i opisywać, traktuję to jako spłatę długu, jaki mam wobec forum. Bez wiedzy tutaj zgromadzonej ciężko by mi było podjąć dobrą decyzję.

 

Też miałem taki odległy termin w BHR. Zapisywałem się w lutym i wyznaczyli mi 13 lipca.

 

Zaraz będzie pół roku, całe szczęście, że tak szybko minęło. Choć były momenty frustracji.

 

widzialem fotki i powiem Ci za do 2 miesiecy zauwazyc niesamowity bum. duzo wiecej wlosow pojawi sie i bedziesz mial lekkie zadowolenie ze swojego zabiegu. bierz fina cynk zelazo magnes glukozamine wew. a zew. pianke rogaine.

 

jak cos to pytaj na ktoryms z moich postow na temat mojego zabiegu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Pon Sty 02, 2012 17:24

michaltg, lepiej magensu nie polecaj, bo skończy się przyciąganiem metalowych przedmiotów W każdym razie bardzo dobrze, że poleciłeś tę suplementacje, bo o cynku wie większość na forum, a o żelazie i magnezie często się zapomina. Ten ostatni jest zresztą nazywany pierwiastkiem życia. Jego niedobory często objawiają się skurczami mięśni. Z niedoborami żelaza jest gorzej. Często ich nie widać, dopiero morfologia krwi coś tam pokazuje, gdy poleci hemoglobina i hematokryt. Ogólnie po każdym zabiegu, podczas którego była umiarkowana utrata krwi, ważna jest suplementacja preparatami żelaza.

 

Pon Sty 02, 2012 17:52

Regularnie mam robione kompleksowe badania krwi, bo jestem sportowcem i muszę mieć aktualną książeczkę zdrowia. Odżywiam się dobrze, więc nie widzę sensu łykania nie wiadomo ilu suplementów. Fin i minox odpadają:)

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Sty 02, 2012 18:14

Regularnie mam robione kompleksowe badania krwi, bo jestem sportowcem i muszę mieć aktualną książeczkę zdrowia. Odżywiam się dobrze, więc nie widzę sensu łykania nie wiadomo ilu suplementów. Fin i minox odpadają:)

 

Twoje zycie, Twoje wlosy.

 

Pon Sty 02, 2012 19:00

Nie bardzo rozumiem dlaczego nagle sie tu pojawiles i mentorskim tonem mnie pouczasz?:) przeczytales watek od poczatku, znasz moja sytuacje i podejscie do medykacji?

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Sty 02, 2012 20:01

Nie bardzo rozumiem dlaczego nagle sie tu pojawiles i mentorskim tonem mnie pouczasz?:) przeczytales watek od poczatku, znasz moja sytuacje i podejscie do medykacji?

 

 

Chcialem tylko pomoc. Oczywiscie odebrales to w taki a nie inny sposob.

 

powodzenia

 

Pon Sty 02, 2012 20:16

Nie bardzo rozumiem dlaczego nagle sie tu pojawiles i mentorskim tonem mnie pouczasz?:) przeczytales watek od poczatku, znasz moja sytuacje i podejscie do medykacji?

mentorskim tonem? hehehe, tego to akurat nie zauważyłem.

Kolega chciał Ci pomóc... Ale najwyraźniej Ciebie to interesuje w tej materii;))

Pozdrawiam i życzę szybkiego odrostu i braku strat

_________________

Pozdrawiam,

Andre

 

Pon Sty 02, 2012 20:28

Ale nie rozumiem, czy Wy myślicie, że oprócz zrobienia przeszczepu w BHR to ja leżę zahibernowany w jakiejś kapsule? I że zdejmiecie mi klapki z oczu wspominając o finie i minoksie? Decyzja o przeszczepie przy jednoczesnym braku kuracji farmakologicznej była podjęta po kilku latach analizy, rozważań i konsultacji. Jest to zresztą opisane w tym wątku. A tu nagle ktoś wchodzi i pisze, żebym brał fina, a jak nie, to "twoje życie, twoje włosy". Dla mnie to albo słaby żart, albo ignorancja. Dlatego proszę o wyjaśnienie.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Sty 02, 2012 20:55

Ale nie rozumiem, czy Wy myślicie, że oprócz zrobienia przeszczepu w BHR to ja leżę zahibernowany w jakiejś kapsule? I że zdejmiecie mi klapki z oczu wspominając o finie i minoksie? Decyzja o przeszczepie przy jednoczesnym braku kuracji farmakologicznej była podjęta po kilku latach analizy, rozważań i konsultacji. Jest to zresztą opisane w tym wątku. A tu nagle ktoś wchodzi i pisze, żebym brał fina, a jak nie, to "twoje życie, twoje włosy". Dla mnie to albo słaby żart, albo ignorancja. Dlatego proszę o wyjaśnienie.

 

Ten zestaw ktory ci napsialem to byly zalecenia BHR po moim drugim zabiegu. W maju bylem na konsultacjach i oceniali moja korone na 1500 graftow. Moj 3 zabieg 2 tygodnie temu byl mega malutki. Nie bylo co robic na koronie ktora jechalem robic. Dr. Bisanga powiedzial do mnie tak: " po raz kolejny mialem racje". Chyba rozumiesz z czym mial racje.

Jesli wiesz wszystko jak najlepiej to baw sie sam ja juz Ci zasmiecac tematu nie bede. nara

 

Pon Sty 02, 2012 22:18

Ale nie rozumiem, czy Wy myślicie, że oprócz zrobienia przeszczepu w BHR to ja leżę zahibernowany w jakiejś kapsule? I że zdejmiecie mi klapki z oczu wspominając o finie i minoksie? Decyzja o przeszczepie przy jednoczesnym braku kuracji farmakologicznej była podjęta po kilku latach analizy, rozważań i konsultacji. Jest to zresztą opisane w tym wątku. A tu nagle ktoś wchodzi i pisze, żebym brał fina, a jak nie, to "twoje życie, twoje włosy". Dla mnie to albo słaby żart, albo ignorancja. Dlatego proszę o wyjaśnienie.

tak, wlasnie wszyscy mysleli, ze na czas przeszczepu Cie Bisanga wybudzil z kapsuly hibernacyjnej;))

 

A tak calkiem serio, mysle,ze Michałowi chodzilo o to,ze ze wzgledu na Twoj wiek i ryzyko (zycze Ci tego by sie nie okazalo to prawda) dalszych ubytkow bez dodatkowego wsparcia farmakologicznego sa marne szanse na rozwiazanie tego problemu przy uzyciu zabiegow transplantacji.

 

Z tego powodu wspomnial o Finie i Minoksie. Stad tez komentarz, ktory odebrales jako zart.

_________________

Pozdrawiam,

Andre

 

Pon Sty 02, 2012 22:41

Wszystko to dokładnie omówiłem z dr Bisangą zanim zdecydowałem się na przeszczep, potwierdziłem w dniu przeszczepu oraz niedawno na konsultacjach. Mój donor wystarczy na pokrycie całego obszaru, na którym są zminiaturyzowane włosy (NW5). Czeka mnie niedługo kolejny strip, którym pokryta zostanie korona i nieruszona w pierwszym zabiegu część środka. Jeśli za kilkanaście/kilkadziesiąt lat się okaże, że łysienie ruszyło się z NW5 do NW6, to mam odpowiedni zapas do kolejnego stripa (dobra elastyczność skóry) + FUE. Wszystko to opisałem na wcześniejszych stronach wątku.

 

Owszem, mógłbym brać fina i wtedy pewnie drugi przeszczep byłby mniejszy, trzeci w ogóle niepotrzebny. Ale NIE CHCĘ. Taki jest mój świadomy wybór. Co nie znaczy, że w przyszłości to się nie zmieni.

 

Tak więc byłbym wdzięczny, gdybyście nie traktowali mnie jak laika, który poleciał sobie zrobić przód, bo taki miał kaprys, a resztę ma gdzieś:)

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Sty 02, 2012 22:44

a rozważasz używanie keto + np. folligen + biotyna? jakby nie patrzeć to też może sprawić, że trzeci zabieg będzie w ogóle niepotrzebny

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Pon Sty 02, 2012 22:45

Rozważe wszelkie formy kuracji po tym, jak zakończy się odrost po pierwszym przeszczepie, czyli co najmniej po roku. Wcześniej nie będę nic gmerał:)

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Sty 02, 2012 22:47

Mam podobną sytuację na głowie i podejście jak xattic. Dbam o to aby stosować większość suplementów, o których pisze michaltg, stosuję rogaine, odpowiednie szampony, ale fina również brać nie zamierzam.

_________________

9.07.2011 BHR 4064 Strip

 

Pon Sty 02, 2012 22:48

no peptydy miedzi są ogólnie baaardzo polecane na odrost po transplantacji, zresztą pewnie dostałeś od bisangi jakieś medykamenty z nimi keto może faktycznie lepiej sobie odpuścić z racji możliwego linienia, ale biotyna też na pewno nie zaszkodzi

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Pon Sty 02, 2012 23:04

Pewnie nie, ale naprawdę nie chcę w tym momencie kombinować i wpływać farmakologicznie na sytuację na mojej głowie, która wciąż jest pod tym względem "dziewicza". Wolę dmuchać na zimne. Poza tym w ten sposób będę mógł obiektywnie ocenić efekt przeszczepu, bez zacierających obraz dodatkowych czynników.

 

Pewnie jakoś w wakacje pomyślę nad kuracją. W każdym razie fin to ostateczność. Prędzej miejscowy bloker, zobaczę jakie efekty będą mieli chłopaki od RU.

 

Ale nie ma co się oszukiwać, z genami się nie wygra. Bez drastycznych środków co ma wypaść, wypadnie. Co najwyżej trochę później. Dlatego wolę sprawę załatwić przeszczepami. Dr Bisanga twierdzi, że w moim przypadku to możliwe, a nie mam powodów, by mu nie wierzyć... Zresztą sami widzicie, jaką mam linię. Wysoką, duże zakola, już w ten sposób pewnie udało się oszczędzić ze 2000 graftów.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Sty 02, 2012 23:07

@boy: a jak u Ciebie z odrostami?

 

@Skald: mógłbyś dać mi linka do jakiegoś wątku o biotynie. Chętnie poczytam. Łykam obecnie skrzypovitę, tam jest biotyna w składzie, ale pewnie dawka niewielka.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Wto Sty 03, 2012 17:10

no niestety teraz nie znajdę, swojego czasu bardzo dużo o biotynie czytałem na forach i serwisach zagranicznych

 

ale nie to mnie przekonało - dosłownie miesiąc po rozpoczęciu kuracji biotyną widocznie wzmocniły mi się włosy na całym dziele, jestem więc absolutnie przekonany o jej pozytywnym działaniu.

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Wto Sty 03, 2012 18:10

Zrobiłem szybki research na temat biotyny i podoba mi się ten pomysł. Może pozwoli trochę wizualnie zagęścić tył, a poza tym w wielu miejscach ludzie piszą, że bardzo przyspiesza porost włosów. A mi to by było na rękę:) a jako bonus może uda się też zyskać fajniejszy zarost;)

 

Więc skłaniam się ku zakupowi, tylko nie chciałbym od razu brać 5mg, więc kupiłbym kapsułki po 1mg i brałbym 2x dziennie:

 

http://allegro.pl/biotyna-100-kaps-1000-mcg-piekne-wlosy-skora-i2023364113.html

 

Chyba, że da się te 5mg kapsułki jakoś podzielić na pół?

 

http://allegro.pl/biotyna-witamina-h-60-kapsulek-po-5000-mcg-usa-i2025274935.html

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Wto Sty 03, 2012 18:30

Nie bardzo, to są kapsułki z proszkiem w środku (przynajmniej te które ja biorę). 5mg to dawka która występowała często w badaniach, ja biorę od blisko roku i nie mam pół efektu ubocznego, więc może warto brać jednak te 5mg od razu?

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Wto Sty 03, 2012 18:39

Zamówię póki co przez aptekę Biotebal 2.5mg. Nie zapłacę wtedy nic za przesyłkę i będę łykał raz dziennie. Po miesiącu może przejdę na 5mg.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Wto Sty 03, 2012 21:17

Gdzies mi sie obiło o uszy ze biotyna hamuje proces produkcji DHT czy to prawda?jak z jej rozpuszczalnoscią moze lepiej sobie wcierke z biotyny zrobic,sorki za off top w temacie ale widze ze cos tu rozmawiacie o niej a sam mysle dołączyc do kuracji

_________________

Proscar-1,25mg RU 58841-4% Latanoprost-0,1% MSM-3000mg Fish Oil 1000mg Grape Seed Extract-400mg GTE 630mg Ginkgo Biloba Extract 60 mg kirkland P.P.M Biotin 5000mcg L-Lysine (3x a week) 1000 mg, Zinc (3x a week)150 mg ketokonazole 2% (2x a week)

 

Wto Sty 03, 2012 21:24

nigdy nie słyszałem o tym jakoby biotyna hamowała przemianę testosteronu w DHT, ale też nie wykluczam że tak jest - może ot nie trafiłem na taką informację

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Wto Sty 03, 2012 22:03

Gdzies mi sie obiło o uszy ze biotyna hamuje proces produkcji DHT czy to prawda?jak z jej rozpuszczalnoscią moze lepiej sobie wcierke z biotyny zrobic,sorki za off top w temacie ale widze ze cos tu rozmawiacie o niej a sam mysle dołączyc do kuracji

Nawet jeżeli tak to co z tego? Środków blokujących konwersje DHT jest już kilka i nie rozwiązują sprawy.

 

Natomiast biotyna.... fakt pogrubia trochę włosy ale jej wartość w walce z łysieniem raczej mierna. Zminiaturyzowane włosy może przez pewien czas będą lepiej wyglądały ale jak przyjdzie na nie czas to i tak wypadną bezpowrotnie.

 

Moim zdaniem strata kasy na biotynę jeżeli chce się walczyć z łysieniem. Zaciemnia tylko sprawę bo nie wiadomo czy kuracja faktycznie działa czy to tylko polepszenie kondycji włosów spowodowana biotyną.

 

Wto Sty 03, 2012 22:15

ja1922 napisał: Gdzies mi sie obiło o uszy ze biotyna hamuje proces produkcji DHT czy to prawda?jak z jej rozpuszczalnoscią moze lepiej sobie wcierke z biotyny zrobic,sorki za off top w temacie ale widze ze cos tu rozmawiacie o niej a sam mysle dołączyc do kuracji

Nawet jeżeli tak to co z tego? Środków blokujących konwersje DHT jest już kilka i nie rozwiązują sprawy.

 

Natomiast biotyna.... fakt pogrubia trochę włosy ale jej wartość w walce z łysieniem raczej mierna. Zminiaturyzowane włosy może przez pewien czas będą lepiej wyglądały ale jak przyjdzie na nie czas to i tak wypadną bezpowrotnie.

 

Moim zdaniem strata kasy na biotynę jeżeli chce się walczyć z łysieniem. Zaciemnia tylko sprawę bo nie wiadomo czy kuracja faktycznie działa czy to tylko polepszenie kondycji włosów spowodowana biotyną.

 

Wiesz, kwestia jest taka, że powinniśmy bazować na badaniach, a nie "Twoim zdaniu" W sieci są przypadki (jeżeli w nie wierzyć), gdzie goście odbudowywali sobie/zagęszczali gniazdka przy pomocy biotyny.

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Wto Sty 03, 2012 22:26

@Skald

 

Mnie najbardziej zależny właśnie na zagęszczeniu gniazdka. Obecnie (od 2 miesięcy) biorę regularnie Merz Special, który zawiera biotynę ale w niewielkiej ilości. Czy dobrym pomysłem jest zastąpienie go biotyną? Merz Specialma jeszcze inne pomocne składniki...

_________________

Amputacja jąder + przeszczep + fin + minoks + RU + Procerin od Łukasza + wcierka Babuni + Vitapil = fryzura 16-latka

 

Wto Sty 03, 2012 22:45

jedyne co wiem to to, że są ludzie którym przy stosowaniu 5mg biotyny udało się zagęścić gniazdko. Sam też zrezygnowałem z Vitapulu (gdzie jest 0.6mg biotyny) na rzecz czystej właśnie.

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Wto Sty 03, 2012 23:16

Wiesz, kwestia jest taka, że powinniśmy bazować na badaniach, a nie "Twoim zdaniu" W sieci są przypadki (jeżeli w nie wierzyć), gdzie goście odbudowywali sobie/zagęszczali gniazdka przy pomocy biotyny.

 

Wiesz kwestia jest taka że trzeba wiedzieć czy ma się lipne włosy czy łysienie androgenowe.

 

W sieci się zdarzają taco co mają kiepskie włosy z powodu niedoboru witamin. Krzyczą że łysieją androgenowo a potem biorą witaminki po których im się poprawia i prawią głupoty że wyleczyli androgenowe witaminami.

 

A badania są takie że żadne witaminy na androgenowe nie pomagąją. Koniec i kropka.

 

Wto Sty 03, 2012 23:32

@boy: a jak u Ciebie z odrostami?

Myślę, że podobnie jak u Ciebie. Widać już dużą różnicę, którą zauważają też inne osoby, ale nadal cierpliwie czekam na dalszy odrost, bo gęstość mnie jeszcze nie satysfakcjonuje. Podczas konsultacji w listopadzie dr Bisanga stwierdził, że wszystko wygląda dobrze, a w ciągu najbliższych 3-4 miesięcy powinna nastąpić "eksplozja włosów". Minie 6 miesięcy od zabiegu, to zrobię kolejne fotki. Cały czas biorę Vitapil z biotyną, magnez, żelazo, a we włosy wcieram Pokrzepol.

_________________

9.07.2011 BHR 4064 Strip

 

Wto Sty 03, 2012 23:33

nie do końca się zgodzę, bo własnie wg badań mnóstwo witamin pomaga na androgenowe (c,e, biotyna). Niestety badania jedno, życie drugie. Jeżeli chodzi o biotynę - jestem pewny, że pomaga wzmocnić cebulki, być może dzięki temu opierają się one w pewnym stopniu miniutaryzacji? nie wiem, ważne że na mnie działa

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Wto Sty 03, 2012 23:46

Działa... bo pewnie nie masz androgenowego. Albo nie zauważyłeś jeszcze że pomimo lepszej kondycji, w dłuższej perspektywie włosów i tak ubywa.

 

Wto Sty 03, 2012 23:58

Nie twierdzę, że sama biotyna potrafi zastopować androgenowe, ale wzmocnienie cebulek = opóźnienie ich miniutaryzacji, a w niektórych wypadkach może nawet nie dopuszczenie do niej? Nie jako podstawa kuracji więc, ale ważny dodatek.

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Sro Sty 04, 2012 12:52

Member skoro dziala nawet na kondycje a prawie kazdy zauważa, ze tak jest (ja tez biore ja od kilkunastu miesiecy i na pewno na kondycje wlosow wplywa pozytywnie) i jest dosyc tania, to co moze hamowac od jej zazywania?? Bo czegos tu nie rozumiem- cos dziala a my chcemy, zeby to nie dzialalo czy jak??? Przeciez wiadomo, że oprocz big 3 i chinskich wynalazkow typu asc,cb,ru/rum itd to reszta to tylko dodatki a jesli dodatki dzialaja pozytywnie typu:biotyna,mms, folligen to powinnismy sie cieszyc i je brac a nie kwestionowac, bo na zatrzymanie lysienia czy stymulacje sa inne preparaty a na pogrubienie/lepsza kondycje inne, typu wlasnie biotyna,mms i dlatego musze sie tutaj w zupelnosci zgodzic ze Skaldem, bo biotyna naprawde, jest przydatna:)

 

Sro Sty 04, 2012 13:30

No trzeba rozgraniczyć na co działa. Forum jest o łysieniu. Na łysienie biotyna nie działa i to jest fakt.

 

Ja skupiam się na kuracji która spowoduje zatrzymanie łysienia a nie na polepszaniu kondycji włosów.

 

Sro Sty 04, 2012 13:35

No widzisz kazdy ma jakies inne cele dlatego nie odradzaj biotyny, bo tez dziala na wlosy- a jesli ktos ma slabe i cienkie moze niezle na niego zadzialac a o to latwiej i szybciej zawalczyc niz o zatrzymanie czy odrosty, wiec szybko po biotynie moze miec jakis efekt;]

No widzisz skupiasz sie na zatrzymaniu lysienia a moim zdaniem to tez jest za malo przy androgenowym, bo wszystko musi byc- zatrzymanie,odrost,kondycja, wtedy mozna powalczyc, samo zatrzymanie by mnie nie satysfakcjonowalo juz teraz, chociaz wiadomo , ze to by bylo lepsze niz dalsze jej postepowanie:)

 

Sro Sty 04, 2012 13:50

No każdy ma inne cele....

 

Ale to jest forum o łysieniu i o tym piszemy. To nie jest żadne beauty center, forum o urodzie itd. tylko o łysieniu.

 

A biotyna jak każda inna witamina. Stosować najlepiej wtedy gdy jest niedobór.

 

Sro Sty 04, 2012 16:04

Wlasnie ze jestes w bledzie, jest sprawdzona i dziala na lysienie,bo pogrubienie cienkich wlosow i slabych juz uwazam za dobry efekty, bo jako dodatek za pare zlotych miesiecznie nic lepszego nie znajdziemy. Jesli kazdy by szedl twoim tokiem myslenia to 3-4 rzeczy by tylko stosowal i ciekawe jakie wtedy efekty by byly! Tak w ogole co ty uzywasz takiego sprawdzonego i tylko na lysienie przeznaczonego niby??

 

Sro Sty 04, 2012 16:22

Panowie, spamujecie.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Czw Sty 05, 2012 9:14

Napiszcie lepiej jakiej konkretnj firmy używacie tą biotyne?

Jaką kupić?

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Czw Sty 05, 2012 9:16

Aha, i czy biotyna w takiej ilości nie powoduje jakiś skutków ubocznych?

dużo jej. Kilka razy więcej niż w mocnych zestawach witaminowych np. vitapil...

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Czw Sty 05, 2012 21:23

member skoncz to pierdolenie o niczym,przecież tyle wałkowaliśmy na tym forum ,że łysienie wymaga wieloskładnikowej kuracji

poczytaj wątek tego kolesia.chyba najbardziej udokumentowany fotograficznie przypadek odzyskania wlosow,zobacz ile koles rzeczy używa w tym i "witaminy" i cala reszte

i wali mnie co ty starasz sie wmówić ,sugeruje sie faktami nie domysłami

http://www.hairlosstalk.com/interact/viewtopic.php?f=28&t=69438&st=0&sk=t&sd=a

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Czw Sty 05, 2012 23:00

No skoro wymaga wieloskładnikowej kuracji to najlepiej jeść sałatki. Tam zawsze jest dużo składników. Albo te witaminy centrum od a do z... tam jest kilkadziesiąt witamin powinno pozamiatać łysienie....

 

Przykład który podałeś jest śmieszny. Skąd w ogóle pomysł że ma androgenowe? A skąd pomysł że witaminy coś pomogły? No gdzie są te fakty?

 

Fakty są takie że pakowanie w siebie dodatkowych witamin których organizm nie potrzebuje jest złe i prędzej zaszkodzi niż pomoże. A żadne witaminy nie działają na androgenowe. No oczywiście pogrubiają włosy... włosy mogą szybciej rosnąć dzięki temu itd. ale co z tego...

 

A jak nie umiesz się odpowiednio wyrażać to się nie odzywaj.

 

Pią Sty 06, 2012 0:36

member szkoda z tobą gadac ,koles stosuje najbardziej w tej chwili zaawansowana kuracje na swiecie ,jesli to dla ciebie smieszne to ty sie juz nie odzywaj,bo huj wiesz o łysieniu chyba, zawsze nazywam rzeczy po imieniu ,a ty po prostu pierdolisz glupoty

 

Pią Sty 06, 2012 0:37

afakty sa na fotach,jesli to do ciebie nie przemawiato albo jestesslepy albo niewiem

 

Pią Sty 06, 2012 0:41

Możecie się przenieść gdzie indziej? Byłbym wdzięczny za wykasowanie wulgaryzmów z tego wątku.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pią Sty 06, 2012 0:41

Panowie po co takie wojenki. Przecież każdy wie, że na androgenowe pomaga tylko finasteryd, odrosty ma stymulować minoks (nawet są oficjalnie zarejestrowane).

 

Tobie @member ta wiedza wystarczy, masz czego szukasz. Fin + minoks.

 

Jak zacząłem dopytywać na forum o "witaminki" i inne placebo to zostałem dziko zaatakowany....

_________________

Amputacja jąder + przeszczep + fin + minoks + RU + Procerin od Łukasza + wcierka Babuni + Vitapil = fryzura 16-latka

 

Pią Sty 06, 2012 12:09

zaśmiecacie tylko wątek xattica. podał przykład ht w BHR a dyskusje prowadzicie na temat witaminek. załóżcie nowy wątek na ten temat.

 

Wto Sty 17, 2012 11:47

xattic: mozesz mi podac mejla do siebie?

 

Wto Sty 17, 2012 13:19

A w jakim celu? Jak masz jakieś pytania, to zadaj tutaj, wszyscy skorzystają.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Wto Sty 17, 2012 22:06

@xattic gratuluję udanego zabiegu, prawie w ogóle nie biorę udziału w dyskusjach, ale dużo czytam. Jak stan na dzień dzisiejszy fryzury ?.

 

Wto Sty 17, 2012 23:32

Nie przyglądam się dokładnie, nie bardzo mam czas:) wciąż używam nanogenu. Wrzucę zdjęcia jakoś na początku lutego, wtedy minie prawie 7 miesięcy. Ostatnio wrzucałem chyba po 5.5 miesiąca.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Sty 30, 2012 22:52

Jak wiadomo, proces pojawiania się nowej fryzury po przeszczepie składa się z dwóch głównych etapów - wzrostu nowych włosów oraz ich pogrubianiu się i nabieraniu objętości. W związku z tym pytanie - jak długo po przeszczepie mogą pojawiać się kiełkujące nowe włosy? Pytam, gdyż u siebie nie zauważam już nowych, krótkich włosów... A gęstość jest wciąż niezadowalająca, szczególnie na zakolach, które przed zabiegiem były łyse (na środku miałem jeszcze trochę własnych włosów).

 

Być może nie jestem już w stanie zauważyć nowych włosów, gdyż trudno je wypatrzeć wśród tych, które już wyrosły. Ale mimo wszystko mam wrażenie, że przyrost ilościowy się zakończył. Przeszczep miałem 6 i pół miesiąca temu.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Sty 30, 2012 23:38

Jak wiadomo, proces pojawiania się nowej fryzury po przeszczepie składa się z dwóch głównych etapów - wzrostu nowych włosów oraz ich pogrubianiu się i nabieraniu objętości. W związku z tym pytanie - jak długo po przeszczepie mogą pojawiać się kiełkujące nowe włosy? Pytam, gdyż u siebie nie zauważam już nowych, krótkich włosów... A gęstość jest wciąż niezadowalająca, szczególnie na zakolach, które przed zabiegiem były łyse (na środku miałem jeszcze trochę własnych włosów).

 

Być może nie jestem już w stanie zauważyć nowych włosów, gdyż trudno je wypatrzeć wśród tych, które już wyrosły. Ale mimo wszystko mam wrażenie, że przyrost ilościowy się zakończył. Przeszczep miałem 6 i pół miesiąca temu.

 

Niektóre grafty mogą być jeszcze w stanie uśpienia. Masz na moje dopiero jakieś 50 % efektu końcowego, czyli zgodnie z planem.

 

Wto Sty 31, 2012 11:50

Wiem, że mam ułamek efektu końcowego, pytałem natomiast, czy po 6 czy 7 miesiącach mogą jeszcze pojawiać się nowe włosy. Może ktoś, kto miał przeszczep się podzieli swoim doświadczeniem?

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Sro Lut 01, 2012 0:17

Jak wiadomo, proces pojawiania się nowej fryzury po przeszczepie składa się z dwóch głównych etapów - wzrostu nowych włosów oraz ich pogrubianiu się i nabieraniu objętości. W związku z tym pytanie - jak długo po przeszczepie mogą pojawiać się kiełkujące nowe włosy? Pytam, gdyż u siebie nie zauważam już nowych, krótkich włosów... A gęstość jest wciąż niezadowalająca, szczególnie na zakolach, które przed zabiegiem były łyse (na środku miałem jeszcze trochę własnych włosów).

 

Być może nie jestem już w stanie zauważyć nowych włosów, gdyż trudno je wypatrzeć wśród tych, które już wyrosły. Ale mimo wszystko mam wrażenie, że przyrost ilościowy się zakończył. Przeszczep miałem 6 i pół miesiąca temu.

Mam podobne odczucie u siebie i mógłbym podpisać się pod Twoimi słowami.

_________________

9.07.2011 BHR 4064 Strip

 

Sro Lut 01, 2012 10:07

Wiem, że mam ułamek efektu końcowego, pytałem natomiast, czy po 6 czy 7 miesiącach mogą jeszcze pojawiać się nowe włosy. Może ktoś, kto miał przeszczep się podzieli swoim doświadczeniem?

 

Spokojnie, jeszcze będą kiełkować, u mnie do 9 miesiąca

 

Wto Lut 07, 2012 12:39

Mały update. Byłem dziś zrobić sobie zdjęcie do paszportu. Oto jak wyszło - włosy z odrobiną nanogenu, a poza tym z kosmetykami pogrubiającymi (maska z keratyną, lakier).

 

up1q.jpg

 

Niestety asymetria jest ewidentna i trzeba to będzie poprawić. I chyba nie ma wątpliwości, że wynika to po prostu z asymetrycznego zaprojektowania linii w klinice...

 

Dla porównania fotka na szybko poprawiona w gimpie:

 

up2o.jpg

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Wto Lut 07, 2012 13:22

wydaje mi sie ze jestes troche juz przewrazliwiony na tym punkcie bo wyglada to naprawde dobrze aczkolwiek jak sie blizej przyjzec to masz racje ale wydaje mi sie ze na codzien rzadko kto tak bardzo przygalda sie linii wlosow no chyba ze to jestesmy my ludzie z tego forum

_________________

Finasteryd 1mg/dzien //

Ketoxin Forte (ketokanazol dwa razy na tydzien/ octopirox raz na tydzien) //

Humawit (skrzyp i pokrzywa)//

Biotyna 5mg/dzien //

 

Wto Lut 07, 2012 14:33

moim zdaniem linia ok,przesadzasz z tą asymetrią,natomiast foto to lepiej na forum dawać nie po maskowaniu nanogenami i maskami ,bo przecież chce właśnie każdy zobaczyc efekt realny po danym okresie

 

Wto Lut 07, 2012 14:36

Dlatego napisałem, że to mały update i zaznaczyłem, co zostało z włosami zrobione, dostałem ze studia zdjęcia na maila, więc wrzuciłem jako ciekawostkę. Najmocniej przepraszam, że chciałem mieć dobre zdjęcie w paszporcie i zagęściłem włosy:)

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Wto Lut 07, 2012 14:43

Mam wrażenie, że dłużej te włosy układałeś przed wyjściem niż moja laska:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Wto Lut 07, 2012 14:50

A to jest właśnie ciekawy temat. Przeszczepione włosy jakoś tak naturalnie stoją mi do góry i prawie nic nie muszę z nimi robić, zeby wyglądały tak, jak na zdjęciu. Wręcz przeciwnie, gdybym spróbuję je zmusić do leżenia, to wyglądają dziwnie i nienaturalnie. Generalnie po myciu głowy przecieram je ręcznikiem i tyle, a potem ewentualnie pryskam trochę lakierem, jak dziś. I wychodzi coś takiego.

 

Ze swoimi "natywnymi" tak nie miałem, więc trochę mnie to zastanawia.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Wto Lut 07, 2012 14:56

Kurde, gdzie Ty tam widzisz asymetrię? Te kilka pikseli na prawym zakolu?

 

Wto Lut 07, 2012 15:52

Xattic zadowolony jesteś ze stosowania maski z keratyną?

 

Jak będziesz miał chwilkę wrzuć link do produktu.

 

Wto Lut 07, 2012 16:19

Kurde, gdzie Ty tam widzisz asymetrię? Te kilka pikseli na prawym zakolu?
Ja miałem już kłopoty z dostrzeżeniem "widocznej blizny". Ale ok, pomyślałem, może to zdjęcie. No ale teraz xattic, to już chyba lekko przesadzasz. Po pierwsze: nie widzę tam żadnej asymetrii (a 2 minuty szukałem), po drugie: nawet jeśli minimalna jest to dobrze. Żadna naturalna linia nie jest idealnie symetryczna. Żeby Ci nie wyszło z tego coś jak, swego czasu modna, "hollywoodzka" biel zębów (które wyglądały przez to jak sztuczne).

_________________

Szampony: Nizoral 2/tyg, Revita 2/tyg, Nisim 3/tyg, ekstrakt ziołowy Nisim 2/dzień, Biotyna 2,5mg/dzień, Gotu Kola 2/dzień, Latanoprost 0,1%

 

Wto Lut 07, 2012 16:31

Zmierzę to w wolnej chwili;) niestety perfekcjonista ze mnie.

 

@Georgis: wieczorem napiszę, bo nie pamiętam.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Sro Lut 08, 2012 9:38

Xattic zadowolony jesteś ze stosowania maski z keratyną?

 

Jak będziesz miał chwilkę wrzuć link do produktu.

 

Ta maska/odżywka nazywa się L'oreal elseve total repair. Biało-wiśniowe pudełko.

 

Czy jestem zadowolony? Stała u mnie na półce od dwóch lat, kiedyś impulsywnie kupiłem, a nie używałem, więc teraz używam niejako przy okazji. Wydaje mi się, że pogrubia włosy i sprawia, że są bardziej miękkie, ale generalnie szału nie ma. Poza tym mnóstwo chemii w składzie. Jak zużyje, to mam zamiar zrobić sobie coś takiego:

 

http://mazidla.com/receptariusz/287.html?task=view

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Czw Lut 09, 2012 13:03

Daj znać jak zużyjesz czy warto kupować.

 

Wczoraj podjąłem decyzje o dogęszczeniu obszaru, który miałem robiony przy drugim zabiegu, nie satysfakcjonuje mnie gęstość, oczywiście jest o niebo lepiej niż było, w BHR zrobili co mogli, ale niestety nie daje mi to należytego komfortu, chce przeszczepić większość graftów z brody (3000-4000) żeby to wszystko dogęścić, Bisanga wątpię czy na to pójdzie, porozmawiam z nim podczas zabiegu zagęszczania korony, termin mam już ustalony na początek września, jeśli nie zgodzi się to pozostają Indie.

 

Czw Lut 09, 2012 14:13

xattic nie mam doswiadczenia w robieniu takich mikstur.

Czy to się robi samemu? jeśli tak to gdzie kupić składniki? Apteka?

 

Napisz troche szcegółów jak to dostać/stworzyć.

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Czw Lut 09, 2012 14:23

Ja też nie mam:) ale pod tym linkiem jest wszystko opisane. Można zamówić z tej strony te przyrządy, chyba warto, jeśli kupuje się tam składniki, wtedy tak czy siak trzeba pokryć koszt przesyłki.

 

@Georgis: to trochę zaskakujące, czyli po prostu zrobili Ci za niską gęstość? Albo jesteś wybredny i jest dobrze, ale chcesz lepiej?:) najlepiej by chyba było, jakbyś wrzucił fotki.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Czw Lut 09, 2012 14:43

@Xattic, jak wydajesz kupę kasy na zabiegi i spotykasz na przełomie czterech miechów dwóch znajomych, którzy co prawda są łysi jak kolano i mówią Ci, że włosy Ci się przerzedziły to nie jesteś zbytnio tym faktem pocieszony, nie wiem , może widzieli mnie od tyłu gdzie fakt korona nie jest tknięta chirurgią w porządnej klinice. Ogólnie pocieszony nie byłem, parę lat wcześniej by się to zdarzyło to pewnie puściłbym jakąś konkretną wiązankę w ich kierunku, ale wolałem to olać. Zrobię później fotki i wrzucę.

 

Pią Lut 10, 2012 9:43

Georgis sądzę, że to w dużej mierze może być właśnie kwestia korony... Z doświadczenia i autopsji wiem, że postronni ludzie w kwestii włosów często sugerują się własnie koroną, prześwitami i plackami w tym miejscu. Zakola są odbierane jako coś naturalnego, o ile nie sięgają do połowy głowy.

 

Stawiam więc, że po prostu zobaczyli Twoją jeszcze nie zrobioną koronę i dlatego tak zareagowali.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pią Lut 10, 2012 19:45

Sorry za offtop, wkleję tu fotki, włosy chciałem mieć trochę dłuższe, zaczesałem na bok i wszystko jest w porządku, (włosy są w o wiele lepszej kondycji odkąd dodałem witaminy i kwasy omega3) póki wiatr nie zawieje i robi się takie coś.

 

 

dsc01984vg.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

poszedłem dziś do fryzjera trochę je podciąć, jak włosy są zaczesane do przodu jest moim zdaniem lepiej, ale jednak zaznaczony obszar będę chciał dogęścić z 1000 FUE lub BHT albo mix, dziś jeszcze napisze maila czy to w ogóle będzie możliwe zrobić razem przy zabiegu z koroną, raczej wątpliwa sprawa bo Bisanga nie robi większych sesji BHT.

 

 

dsc02021qo.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Jeśli chodzi o przód zrobiony pierwszym zabiegiem to gęstość rewelacja, wiadomo ten obszar jest najważniejszy:)

 

Pią Lut 10, 2012 20:10

Dla przypomnienia wcześniej wyglądało to tak:

 

dsc03187q.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Pią Lut 10, 2012 20:11

sorry, ze się wtrącam, ale ja widząc fotkę da sie zauważyć, ze obszar o słabej gęstości, jest wg w tej strefie, którą zaznaczyłem czarnym markerem, przyjrzyjcie się uważnie :

 

1253ngg.jpg

 

co mogę od siebie dodać, ze niestety, ale przeszczep nigdy ( nigdy nie mów nigdy, dopóki nie zrobi tego specjalny robot , który będzie precyzyjniejszy niż ludzka ręka i oko ) nie będzie w stanie naprawić w 100 % naszych braków w owłosieniu, bo nawet zakładając, ze ktoś dany obszar poprawi, to niestety doktor za n - tym razem dogęszczając psuje niektóre grafty, wszczepione wcześniej, wniosek taki, ze trzeba robić dany obszar na raz, ale nigdy nie wiemy ( nie mamy gwarancji ) jaki będzie efekt finalny, tyczy się wszystkich praktycznie zabiegów, oprócz ludzi naprawdę majętnych lub będących gwarantami reklamy dla kliniki typu Rooney, który zapłacił 30 tys funtów za jedna tylko sesje, mając do dyspozycji cały personel i będąc zapewne jedynym pacjentem tego dnia, a nie jak w naszym przypadku jednym z kilku.

 

Kliniki niestety zaczynają robić na ilość nie na jakość, bo będąc samemu tam, da się zauważyć kilku klientów w jednym dniu i dr, który skacze pomiędzy pacjentami, co nie jest poważne, bo płacimy nie małe przecież pieniądze

_________________

msm

special two multiwitamina

super biotin 5000 mcg

czasem ketokonazol 2 %

masaż głowy kilka razy dziennie

 

----------------------------------------------

10 - 11. 11. 2008 FUE 2319 BHR Clinic

08 - 09. 12. 2010 FUE 1360 BHR Clinic

 

Pią Lut 10, 2012 21:17

Weż pod uwagę, że zdjęcia zrobione są z fleszem, aby jak najwyraźniej wszystko pokazać, obszar z przodu, który zaznaczyłeś ma się lepiej niż zaznaczony przez mnie, druga sprawa, jeśli miałem do pokrycia 100cm2, a graftów było 3700 to uwierz ale nawet Ronneyowi z pięcioma robotami nie wycudowaliby nic lepszego, dlatego wkleiłem fotki miedzy innymi co o tym myślicie, czy warto dogęszczać bo zapas graftów jeszcze jest spory, choćby z brody można wyciągnąć parę tysięcy. Porównywanie ilości do jakości bez urazy jest co najmniej śmieszne, bo gdyby w tamtej chwili można było wyciągnąć za jednym razem więcej graftów to by tego tematu tu nie było.

 

Poniżej fotka z drugiego zabiegu, napisz mi jak jesteś taki mądry, co oni mieli zrobić z takim obszarem mając do dyspozycji tyle graftów?

 

dsc01365q.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

 

mając do dyspozycji cały personel i będąc zapewne jedynym pacjentem tego dnia, a nie jak w naszym przypadku jednym z kilku

 

 

Może przy Twoim zabiegu nie byłeś jedyny, jak ja miałem to byłem tylko sam pacjentem w klinice.

 

Sob Lut 11, 2012 13:48

może tkwię w "średniowieczu" ale sory nie wyobrażam sobie żeby Robocop przeszczepiał implanty dostosowując oprogramowanie/reakcję oceniając jednocześnie stan widoczny na głowie obiektu/pacjenta...

 

Sob Lut 11, 2012 15:08

panowie wam chyba już nikt nie dogodzi. Na jakiś kompromis trzeba iść i w 100% fryzurki z wieku młodzieńczego nie otrzymasz. Ja jestem pod wrażeniem roboty i efektów. Gratulacje Georgis. A jak to wygląda przy krótkich włosach Georgis?

 

Sob Lut 11, 2012 15:14

siema Georgis, wg mnie powinni polowe tego tylko pokryć co było do pokrycia, ale z dobra gęstością, pozniej jeszcze jeden zabieg, dogaszczanie nie jest dobre, na ostatnim foto dobrze widać , ze rzeczywiście ogromny obszar i gęstość bardzo słaba wyszła , pozdrowienia

 

 

Wiem z autopsji, ze nasze oczekiwania a końcowy efekt nie idą w parze, zawsze jest niestety jakiś kompromis , zrobiłem FUE by mieć furtkę i ogolić łeb w razie niepowodzenia

_________________

msm

special two multiwitamina

super biotin 5000 mcg

czasem ketokonazol 2 %

masaż głowy kilka razy dziennie

 

----------------------------------------------

10 - 11. 11. 2008 FUE 2319 BHR Clinic

08 - 09. 12. 2010 FUE 1360 BHR Clinic

 

Sob Lut 11, 2012 16:14

@Rambo3, gęstość w zaznaczonym obszarze nie jest powalająca i dlatego chce to na własne ryzyko dogęścić. Jeśli Bisanga się nie zgodzi to lecę do Indii.

 

Tak sobie rozkminiam mimo wszystko dogęścić FUE/BHT, skoro załóżmy jest 37 graftów na cm2 to dodając nawet na cały obszar 2000-3000 graftów gęstość znacznie polepszy się, zwróćcie proszę uwagę na zdjęcie zaraz po drugim zabiegu, jaki problem jest dla chirurga wszczepić nowe grafty między stare, w dodatku jest wyposażony w okulary, które bardzo ułatwiają mu to zadanie, ryzyko jest moim zdaniem minimalne.

 

@Limo81, jak zetnę bardziej to wstawię fotki, tu nie chodzi o fryzurę z wieku młodzieńczego ale o zagęszczenie obszaru zaznaczonego przeze mnie, reszta jest naprawdę satysfakcjonująca.

 

Sob Lut 11, 2012 18:47

przepraszam że nie na temat ale Georgis możesz mi powiedzieć jak wstawiasz fotki bezpośrednia na forum? próbowałem wkleić ale coś nie wychodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Sob Lut 11, 2012 19:53

Załóż konto np. na imageshack.us, załaduj zdjęcie o odpowiednim rozmiarze, ja zmieniam rozmiar fotki programem "Photofiltre", później wyskoczą Ci linki pod zdjęciem, zaznacz cały link "forum" i wklejasz tutaj.

 

Sob Lut 11, 2012 23:02

Czy to normalne, ze wlosy po przeszczepie sa... inne? W moim przypadku sa ciemniejsze i bardziej sie kreca. Im sa dluzsze tym bardziej to widac. Jak sa wilgotne (osuszone recznikiem) to od razu sie robia faliste i klada sie. Natywne stoja prosto. Poza tym jest ewidentna roznica w kolorze. Najlepiej to widac porownujac wlosy nad zakolami z tymi z boku glowy.

 

Gdzies kiedys czytalem, ze przeszczepione wlosy moga w ten sposob wygladac przez jakis czas, ale juz dokladnie nie pamietam. Moze ktos na ten temat cos wie?

 

Jutro lub w poniedzialek wrzuce fotki ze stanem po 7 miesiacach.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Sob Lut 11, 2012 23:34

Może przeszczepili Ci czyjeś włosy?

 

A tak na serio... może po prostu chirurg tak właśnie kombinował z kątem wszczepienia i położeniem względem siebie graftów żeby włosy wyglądały że jest ich więcej i stąd ten efekt?

 

Nie Lut 12, 2012 10:19

Co ma kąt wszczepiania do koloru i skręcania się włosów? Nic.

 

Coś znalazłem: http://www.regrowhair.com/hair-transplant-surgery/hair-transplant-hair-growth-maturation-and-healing-characteristics/

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Nie Lut 12, 2012 21:56

u mnie tez wyglądają ciemniejsze ale chyba przyczyna jest , ze gdy przed zabiegiem mieliśmy miniaturyzacje i włosy leciały, to były one jaśniejsze od boków i tylu, bo robiły się słabsze, cieńsze, teraz gdy dali je na przod i gore glowy, sa to te same włosy, tylko zdrowe, mocne i stad efekt złudzenia moim zdaniem

_________________

msm

special two multiwitamina

super biotin 5000 mcg

czasem ketokonazol 2 %

masaż głowy kilka razy dziennie

 

----------------------------------------------

10 - 11. 11. 2008 FUE 2319 BHR Clinic

08 - 09. 12. 2010 FUE 1360 BHR Clinic

 

Pon Lut 13, 2012 0:52

Tak jak zapowiedziałem, wrzucam zdjęcia ze stanem włosów po 7 miesiącach. Aby było łatwiej porównać, podaję link do poprzednich zdjęć, 5 i pół miesiąca po zabiegu: http://lysienie.info/forum/viewtopic.php?p=90422#90422

 

Dzisiejsze zdjęcia zrobiłem w takich samych warunkach, jak te wcześniejsze, czyli światło domowe i flesz, włosy lekko wilgotne, umyte szamponem, bez żadnych odżywek, kosmetyków etc. Starałem się również o podobne ujęcia. Byłem u fryzjera nieco ponad tydzień temu.

 

 

Przód:

 

przodzh.th.jpg

 

 

Góra:

 

gorae.th.jpg

 

 

Zakola:

 

lewe.th.jpg

prawe.th.jpg

 

 

Donor. Tył:

 

tylbi.th.jpg

stripm.th.jpg

 

Boki:

 

lewytyli.th.jpg

prawytylg.th.jpg

 

 

Porównanie czasowe:

 

compxj.th.jpg

 

 

Kilka uwag. Progres jest widoczny, choć wiadomo, że nie jest tak ewidentny jak pomiędzy 3 a 5 miesiącem, na przykład. Liczę, że jeszcze wszystko się zagęści.

 

Lewe zakole wygląda świetnie, bardzo mi się podoba. Prawe jest wyższe i nie ma tak fajnego kształtu. Pisałem o tej asymetrii wcześniej, teraz nie będę rozwijał tego tematu, bo znowu ktoś mi zarzuci, że sobie wymyślam.

 

Tył się zagoił, pozostaje zaróżowienie, nie wiem czy w ogóle kiedykolwiek zniknie, ale nie ma to znaczenia, i tak nie widać. Ważne, że prawie na całej długości blizny rosną włosy. Piszę "prawie", bo jest kilka miejsc, gdzie albo blizna się rozeszła, albo po prostu nie odrosły włosy, w każdym razie są łyse placki. Jeden mały na lewej stronie i dwa większe na prawej, na środku wszystko się pięknie zagoiło. Zdjęcie poniżej. W każdym razie nawet przy włosach długości 1 cm za bardzo tego nie widać, więc nie jest to jakiś wielki problem. Poza tym szykuję się na drugiego stripa, więc i tak ta blizna będzie wycięta i będzie nowa. Oby zagoiła się w całości dobrze.

 

puste.th.jpg

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Lut 13, 2012 0:57

Jedno zdjęcie się źle podlinkowało, poprawiam:

 

lewytyli.th.jpg

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Lut 13, 2012 12:44

Patrząc na zdjęcia twojemu przodowi juz niczego nie brakuje.

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Pon Lut 13, 2012 13:56

W dużej mierze tak. Z tym, że po części jest to zasługa włosów na środku, które jeszcze pozostały, a prędzej czy później wypadną. Na zakolach gęstość jest niższa i widać prześwity ładnych kilka centymetrów wgłąb.

 

Być może lepiej by się to udało pokazać na zdjęciu przy świetle dziennym. Spróbuję takie zrobić.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Lut 13, 2012 14:08

Włosy przeszczepione są zawsze rzadsze i widać prześwity przy odpowiednim świetle, ułożeniu, itp.

 

To ma mniej więcej kamuflować i dać w miarę dobry wygląd, bo natury i tak się nie podrobi.

Ja miałem 2000 graftów w hair line, a i tak jej gęstość nie jest taka jak gęstość naturalna.

 

Ogólnie masz spoko sytuację na dziś dzień. Jest o niebo lepiej niż było i na tym bym się skupił.

Wygląda na to, że masz dobry donor, a jak nie to masz jeszcze włosy z brody i rąk - jak się je wszczepi w środek, to i tak nie będzie widać.

 

Do tego możesz jeszcze pogrubić włosy odżywkami i kosmetykami.

 

Pon Lut 13, 2012 14:16

Sytuacja nie jest spoko, a fantastyczna (choć może to nie wynika z moich wypowiedzi, po prostu się nadmiernie nie emocjonuję). Zresztą wystarczy spojrzeć na to zdjęcie:

 

http://img822.imageshack.us/img822/5774/compxj.jpg

 

Aby domyślić się, jak męczyłem się rok temu z własnymi włosami, a jak komfortową sytuację mam obecnie. Wszelkie uwagi na temat asymetrii, blizny etc. wynikają z mojego perfekcjonizmu i chęci zdania dokładnej relacji, natomiast cały czas w domyśle jest niepodważalny fakt, że robota została wykonana świetnie i przywróciła mi włosy. A o to przecież chodziło:)

 

Dziś minęło 7 miesięcy, więc liczę, że mimo wszystko efekt końcowy, na przykład za pół roku, będzie jeszcze lepszy.

 

Co do donora, to taki dobry chyba nie jest. 60-80 graftów / cm2 w zależności od obszaru. Na plus działa to, że jest dużo graftów wielowłosowych (przy przeszczepie wyszło około 2.5 włosa na graft) oraz to, że mam dużą głowę, czyli donor jest szeroki i można wyciąć długiego stripa. A poza tym włosy mi się lekko kręcą. Ale ogólnie do donorów, jakie nawet na tym forum były opisywane, czyli 90, 100 czy więcej graftów na cm2, to mi daleko.

 

W każdym razie Bisanga powiedział, że wystarczy mi donora na pokrycie obszaru, w którym łysieję. I tego się trzymam. A jakby co, to włosy na brodzie mam podobne do tych na głowie, co zresztą widać na zdjęciach.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Lut 13, 2012 14:21

BTW Lion czyli mam rozumieć, że nie będę (odpukać) wśród 80% tych, którzy prędzej czy później się okaleczą przeszczepami?;)

 

Na wiosnę 2013 planuję drugi zabieg uzupełniający środek i koronę. Strip i, jeśli będzie trzeba, FUE, choć wolałbym jakiś zapas zostawić na przyszłość.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Lut 13, 2012 14:38

BTW Lion czyli mam rozumieć, że nie będę (odpukać) wśród 80% tych, którzy prędzej czy później się okaleczą przeszczepami?:wink:

 

Wg mnie tak. Nigdy nie kwestionowałem twojej indywidualnej decyzji.

 

Jeśli dociągniesz sprawę do końca, to prawdopodobnie wygrasz swoją indywidualną walkę.

 

Oczywiście włosy będą pogarszać się z wiekiem, ale starość czeka każdego z nas i wszystko będzie się pogarszać.

Młodość masz jednak uratowaną.

 

Pon Lut 13, 2012 14:55

Fotka zrobiona na szybko w pracy, w świetle dziennym. Moim zdaniem widać, że jeszcze szału nie ma.

 

uplz.th.jpg

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Lut 13, 2012 15:53

gratuluję efektu xattic, ja jeszcze muszę trochę poczekać na taki wzrost.... ehhh, myślę ,że jeszcze może być u Ciebie lepiej ,zwłaszcza ,że włosy z przodu się pogrubią

 

Pon Lut 13, 2012 19:26

Do tego możesz jeszcze pogrubić włosy odżywkami i kosmetykami.

 

Lion, mam prośbę, czy mógłbyś coś polecić sprawdzonego?

 

Z góry dzięki.

 

@Xattic, wygląda to bardzo przyzwoicie, najgorszy okres czekania masz już za sobą:)

 

Pon Lut 13, 2012 23:57

Xattic (mam nadzieję, że nie jest to zbyt bezpośredni zwrot),

 

Efekt na dzień dzisiejszy już jest bardzo dobry. Przyjrzałem się całej historii i na moje oko (zaznaczam jednak, że mogę się mylić, zdjęcia nigdy nie zastąpią dokładnego pomiaru) dr Bisanga pokryć musiał około 90cm2 , co w ogólnym rozliczeniu daje średnią gęstość około 40 graftów na cm2. Nie można oczekiwać cudów po takim zabiegu (przez co rozumiem fryzurę o gęstości np. Pierce Brosnana za czasów młodości). Póki co wygląda to dobrze, trudno stwierdzić czy gęstość będzie jeszcze większa, jak pisałem w innym temacie - szybkość wzrostu i osiągnięcia finalnego efektu to bardzo indywidualna sprawa.

_________________

Oficjalny profil kliniki Dr. Arvinda Poswala - Dr A's HRC

Kontakt: fusehair.polska@gmail.com

www.fusehairpolska.blogspot.com polski blog kliniki

www.fusehair.com strona www kliniki

Nasze rekomendacje: www.hairsite.com www.hairlossexperiences.com

 

Sro Lut 22, 2012 2:32

 

Czw Lut 23, 2012 16:50

Xattic gratuluję rezultatu i nawet nie wiesz jak zazdroszczę ..

_________________

14/5.12.2010 FUE 1347 dr Saifi Wrocław

14.10.2011 FUT 4001 dr Bisanga Bruksela

 

Wto Lut 28, 2012 10:18

Witam

 

Wstałem dziś wcześnie i zrobiłem zdjęcia w świetle dziennym. Być może rzuci to nieco inne światło (dosłownie i w przenośni) na moją sytuację. Jestem równo 7.5 miesiąca po zabiegu.

 

compmc.th.jpg

 

topici.th.jpg

 

frontlk.th.jpg

 

 

Wydaje mi się, że zdjęcie porównujące zakola pokazuje dwie kwestie, o których pisałem wcześniej, tj. asymetrię linii oraz różnicę w kolorze między natywnymi a przeszczepionymi włosami. Dla mnie jest to ewidentne. Jeśli Wy tego nie widzicie, to znaczy po prostu, że mam omamy:)

 

Sądzę, że następne zdjęcia wrzucę dopiero na początku maja, po 10 miesiącach od zabiegu. Być może wtedy uda się zauważyć jakieś istotne zmiany.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Wto Lut 28, 2012 11:28

jest lekka asymetria

jest różnica w kolorze, włosy przeszczepione są grubsze i ciemniejsze

efekt jest naprawde bardz odobry

po 10 miesiącach z pewnością będzie jeszcze lepszy

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Wto Lut 28, 2012 11:34

Asymetrię przełknę. Najwyżej się ją skoryguje na kolejnym zabiegu, to będzie pewnie z 200 graftów.

 

Ale dziwi mnie różnica w kolorze. Zrozumiałbym, gdyby przeszczepione włosy różniły się od tych na środku i koronie, ze względu na miniaturyzację tych drugich. Ale różnią się też od tych z boku głowy i to wyraźnie. Kilka osób, które nie wiedzą o przeszczepie, zwróciło mi już na to uwagę...

 

daro02: jak Twoje efekty?

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Wto Lut 28, 2012 12:31

U mnie jeszzce nie minęło 3 miechy więc efektów praktycznie zero. Zeszło już zaczerwienienie, blizna ok, na linii niektóre włosy po prostu nie wypadły od zabiegu, kilka innych wyrasta, ale na widoczny efekt jeszcze czekam. Obecny stan oceniam na 5% w stosunku do efektu finałowego.

 

Co do różnicy w kolorze, jestem pewien że się unormuje. Ja zawsze miałem tak tzn. jak jeszcze miałem swoje włosy, że te z przodu były deczko jaśniejsze od reszty, głównie przez słońce i to nigdy przez zime się do końca nie wyrównywało, więc jak ci teraz przeszczepili włosy z tyłu na przód to masz ciemniejsze niż reszta. Ja bym się z tego cieszył - grube włosy zawszee będą miały ciemniejszą barwe od cienkich więc czupryne masz zdrową. A przez lato to się wyrówna pewnie.

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Wto Lut 28, 2012 13:45

Liczę na to, że przeszczepione włosy się rozjaśnią, bo to też wpłynie na postrzeganą gęstość - będzie mniejszy kontrast między włosami i skórą.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Wto Lut 28, 2012 17:21

Sprobuj zmienic fryzure i zaczesac wlosy w dol/bok.

Wydaje mi sie ze bd lepiej niz obecnie.

 

Wto Lut 28, 2012 18:24

Po pierwsze, włosy na zdjęciach są ułożone w taki sposób, aby pokazać linię, bez sensu byłoby ją ukrywać. A poza tym tak jak napisalem wcześniej, w dziwny sposób się skręcają i układają i de facto nie da się ich ułożyć prosto w dół, i tak się podnoszą.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Sro Lut 29, 2012 13:23

ciekawa sprawa z tą charakterystyką "nowych" włosów. Na początku u siebie podobnie, zaobserwowałem że się skręcają, układanie grzywy było trochę denerwujące, po jakimś czasie jednak zaczęły się układać jak należy. Może coś jest z tą charakterystyką która się zmienia, tak jak mieszki włos. po bht - przejmują cechy normalnych włosów po jakimś czasie...(?)

 

Sro Lut 29, 2012 15:50

Podobno jest to w miarę częste zjawisko, wynika z szoku, jakiego doznają mieszki włosowe, gdy są odcięte od układu krwionośnego. Na początku rosną cienkie, dziwnie się skręcają etc. Ma się to unormować, gdy minie jeden cykl wzrostu włosa - w następnym ma być lepiej. To by się zgadzało z Twoimi doświadczeniami.

 

Tak czy siak z wszelkimi ocenami tego typu wstrzymam się co najmniej do lipca (wtedy minie rok), jeśli nie dłużej. Co jakiś czas muszę sobie uświadamiać, że minęło dopiero 7 miesięcy z hakiem i wszelkie oceny nie mają większego sensu, bo do efektu końcowego jeszcze daleko. Będzie lepiej:)

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Wto Mar 20, 2012 17:44

Mam pytanie niejako techniczne do osob ktorzy mieli zabieg u Bisangi... jak sie czuliscie nastepnego dnia po zabiegu... czy dalo rade prowadzic auto bez problemu... kiedy zaczynała sie opuchlizna?

Czy jest jakies inne godne polecenia miejsce noclegowe w okolicy oprocz tego hoteliku Catalonia (polecanego przez BHR).

_________________

Medical Hair - 1547 STRIP - Styczeń 2011

BHR - 2930 STRIP - Maj 2012

 

Wto Mar 20, 2012 18:47

Co do noclegu, to przeczytaj wątek... w którym piszesz. Pisałem o tym kilka razy.

 

Co do prowadzenia samochodu, to ja raczej bym nie polecał, a już na pewno nie jechanie do Polski (bo chyba to masz na myśli?). Wprawdzie opuchlizna zachodzi na oczy dopiero 2-3 dnia, ale ogólnie po zabiegu człowiek jest skołowany, rozkojarzony, tył głowy boli. Moim zdaniem jazda samochodem w takim stanie jest niewskazana.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Wto Mar 20, 2012 21:04

Dzieki... czytam twoj watek od poczatku, ale jakos nie wpadlo mi w oczy wtedy ze pisales o alternatywnym noclegu. Rzeczywiscie to jest jakas opcja, bo jak rozumiem płacisz 65 euro za pokój na 2 osoby?

Nie ma rozsadnych połączeń do Brukseli ode mnie więc planuje lot do Eindhoven i tam wynajecie auta na 2 dni... to jest jakies 120 km do Brukseli wiec nie aż tak daleko... nie jest pewnym jeszcze czy bede miał osobe towarzyszącą... alternatywnie mogę z Eindhoven pojechać jakimś autobusem, ale nie mogę w sieci znaleźć nic na temat połączeń kolejowych lub autobusowych między tymi dwoma miastami.

_________________

Medical Hair - 1547 STRIP - Styczeń 2011

BHR - 2930 STRIP - Maj 2012

 

Sro Mar 21, 2012 0:08

To był apartament, w którym mogło spać od 1 do 4 osób.

 

Co do przejazdu z Eindhoven do Brukseli i z powrotem, to na pewno kursują autobusy Eurolines. Sprawdź:

 

http://www.eurolines.nl/en/

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Sro Mar 21, 2012 1:05

trzeba przyznac

 

ze efekt naprawde zacny

 

Sro Kwi 04, 2012 20:14

cześć,mam pytanie ,czy miedzy 5tym a 7-8mym miesiącem po zabiegu zauważyłeś dużą jeszcze zmiane,pytam o twoje realne wrażenia bo fotki nie zawsze dokładnie to pokazuja,jestem sam 5-ty miesiac i bardzo sie niecierpliwie,zastanawiam sie czy bedzie lepiej ,z góry dzieki za odpwowiedź, co do zakoli fakt są nierówne ale uważam ,że to ich błąd i powinieneś domagać sie gratisowej poprawki

 

Czw Kwi 05, 2012 13:56

podbijam i czekam na dobre wieści

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Czw Kwi 05, 2012 14:36

jeszce raz obejrzalem sobie efekty i potwierdzam

 

efekt super jak na to co jest a bylo . inny czlowiek

 

Czw Kwi 05, 2012 17:41

Piszę będąc na urlopie daleeeko:) a więc tak, oczywiście, różnica między 5 a 7 miesiącem była diametralna. Potem jakby trochę wszystko przystopowało, wydawało mi się, że nie ma już poprawy... Błąd. Poszedłem tydzień temu do fryzjera, po 2 miesiącach, i co się okazało? Że nanogen nie jest już potrzebny:) po prostu dość mocno skróciłem włosy, więc pozbyłem się końcówek które rosły kilka miesięcy temu. Obecne włosy wyglądają - nie waham się tego powiedzieć - świetnie. Po prostu myję je, szuszę ręcznikiem i jest naturalny efekt. Przypomnę, że przeszczep miałem niecałe 9 miesięcy temu.

 

Fotek wrzucę na początku maja, po 10 miesiącach, jak zapowiedziałem. Tutaj gdzie jestem nie mam możliwości ich zrobić.

 

Pozostają jeszcze dwie kwestie, o których wspominałem wcześniej. Po pierwsze, lekko asymetryczna linia - w tym momencie wygląda to o wiele lepiej, bo po prostu włosy są gęstsze. Ale asymetria pozostaje. Nie przeszkadza mi to jakoś bardzo, zresztą po tym, jak wyczuliłem się na tym punkcie, zacząłem pod kątem oceniać linie włosów osób, które nie łysieją... i okazuje się, że sporo z nich też ma asymetrię. W każdym razie po skonsultowaniu tego z BHR okazało się, że podczas kolejnego zabiegu chętnie to poprawią w ramach bonusu. 200 graftów wystarczy.

 

Druga kwestia to charakterystyka włosa. Jeśli chodzi o skręcanie się i układanie, to widzę poprawę, ale włosy nadal są niesforne. O żadnej grzywce nie ma mowy, puszą się, podnoszą. Więc mam fryzurę z postawionymi włosami, eksponującą linię. A jeśli chodzi o kolor... To różni się, są ciemniejsze. Ale zdałem sobie sprawę, że chyba po prostu takie mam włosy w donorze. Moja mama powiedziała mi, że zawsze miałem z tyłu ciemniejsze włosy niż z przodu:) to sporo wyjaśnia. Mam nadzieję, że słońce mi je rozjaśni. Jeśli nie, to użyję raz na jakiś czas jakiegoś rozjaśniacza i tyle.

 

Mój ogólny wniosek - przeszczep nie pozwala zapomnieć o problemach z włosami, a przynajmniej nie zawsze. Owszem, usunie problem z łysieniem, ale pozostaną jakieś szczegóły, które trzeba będzie brać pod uwagę.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Czw Kwi 05, 2012 17:47

Czasami mam wrażenie czytając niektóre relacje z przed i po transplantacji, że zbyt dużo oczekujecie Wiadomo,że w 100% nie załatwi sprawy, oczekiwania będą spełnione w mniejszym lub większym procencie (z przewagą tego drugiego). Z tym, że w absolutnej większości wyglądacie jak inni, nie zawaham się ego napisać, lepsi ludzie

To trochę tak jak z piękną modelką, wszyscy mówią"ohh jaka ona piękna", a ona sama jak się pindrzy w lustrze, to na pewno ma i będzie miała zawsze jakieś kompleksiki

 

Pozdr i gratuluję efektu!

 

Sob Kwi 07, 2012 2:23

Wycofuję się ze stwierdzenia o kolorze włosów z tyłu. Porobiłem wczoraj dużo zdjęć i przeglądając je teraz widzę, że tył jest tak samo jasny jak środek i boki. Natomiast na zdjęciach ewidentnie widać, że przód jest ciemniejszy. Wg mnie niestety dość mocno to widać. Nie wiem z czego to wynika. Skoro te włosy były w swoim oryginalnym położeniu jasne, to dlaczego rosną ciemne?

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Nie Kwi 08, 2012 19:43

XATTIC NIE OBRAZ SIE ALE MASZ SMIESZNĄ CZASZKĘ TAKIE WODOGŁOWIE TROCHE :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Nie Kwi 08, 2012 20:18

XATTIC NIE OBRAZ SIE ALE MASZ SMIESZNĄ CZASZKĘ TAKIE WODOGŁOWIE TROCHE :D

pokaz swoja, to zajmiemy jakies stanowisko w twojej sprawie. Ale oczywiscie na to brak ci odwagi. Lepiej czepiac sie innych!

Z choinki sie urwales? Po cholere cos takiego piszesz? czujesz sie przez to lepiej?

Jesli tak, to zasiegnij porady psychoterapeuty, moze poczujesz sie odrobine lepiej i wybije ci z glowy wypisywanie glupot na forum.

_________________

Pozdrawiam,

Andre

 

Nie Kwi 08, 2012 20:53

XATTIC NIE OBRAZ SIE ALE MASZ SMIESZNĄ CZASZKĘ TAKIE WODOGŁOWIE TROCHE :D

 

sorry ale co twoja kąśliwa uwaga ma do jego wątku wnieść niby?

 

Nie Kwi 08, 2012 22:19

Może chciał się zaprzyjaźnić?

 

Pon Kwi 09, 2012 3:04

I po co się dajecie podpuszczać? Kolega ma rację, mam dziwny kształt czaszki, jak z wodogłowiem, pisałem o tym niejednokrotnie.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Kwi 09, 2012 9:44

XATTIC NIE OBRAZ SIE ALE MASZ SMIESZNĄ CZASZKĘ TAKIE WODOGŁOWIE TROCHE :D

 

jakim trzeba być kapucynem żeby coś takiego napisać, trzeba mieć sieczkę zamiast mózgu. Trolle od kolasińskiego i prandeckiego ruszyły do akcji

 

Sob Maj 05, 2012 9:00

Szybka fotka, stan po prawie 10 miesiącach. Bez nanogenu i innego typu odżywek, tylko umyte szamponem i trochę lakieru.

 

Musiałem rozjaśnić przeszczepione włosy, bo moje natywne bardzo szybko łapią słońce, natomiast wszczepione nie. Były bardzo ciemne i kilka osób zwróciło mi uwagę na kontrast, więc rozjaśniłem.

 

Do tego nadal są poskręcane i niesforne. Nie ma mowy, żeby je płasko ułożyć.

 

Oby to wszystko się poprawiło z czasem. Niedługo jakaś większa foto sesja będzie. Pozdrawiam.

 

2z8n91h.jpg

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Sob Maj 05, 2012 11:22

Zajebiście ci zazdroszcze ,efekt jest megaaaa!napewno nabrałes duzo pewnosci siebie

 

Sob Maj 05, 2012 11:25

a i delikatną asymetrie widac ,ale co tam

 

Sob Maj 05, 2012 12:33

Mistrzostwo!!!!!!!!!

 

Nie Maj 06, 2012 8:35

Czasami asymetria działa na korzyść, bo powoduje, że wszystko wygląda bardziej naturalnie.

 

Pon Maj 07, 2012 11:33

Rewelacja, oby i u mnie taki był efekt końcowy

Gratuluje.

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Wto Maj 08, 2012 10:47

Xattic, prześlij jeszcze zdjęcia z flasem plus zbliżenia jeśli można prosić.

W porównaniu do piątego miesiąca odrostu ile jeszcze przybyło Ci włosów do 10-go miesiąca?

_________________

Grudzień 2011: 3837 graftów, BHR

 

Wto Maj 08, 2012 13:07

Tak jak napisałem, niedługo będzie większy update. Dopiero co wróciłem po wakacjach i muszę się ogarnąć.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Wto Maj 08, 2012 14:34

Serwus panowie, jestem dość nowy na forum i przypadkiem trafiłem na ten wątek. Jestem pod wrażeniem efektów kolegi, naprawde zacnie wyszło. Powiedzcie mi jak wygląda sprawa z konsultacjami BHR? Istnieje możliwość konsultacji w Polsce? Czy długo się czeka na zabieg i jakie są koszty? Interesuje mnie zabieg strip. Nie potraktujcie tego jak spam, liczę na rzetelną odpowiedź.

 

Wto Maj 08, 2012 14:41

Z tego co wiem, najbliższe konsultacje w Warszawie będą w lipcu. Pozostałe pytania - poczytaj forum.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Czw Maj 10, 2012 13:48

Chyba najlepszy efekt na tym forum ,ale patrząc na pierwszą strone to tym nanogenem potrzfiles zrobic podobną fryzurke ile cie zabieg kosztował w złotówkach 30 tys? mozesz zdradzić ,patrząc na twoj temat troche w JASNIEJSZYM kolorze patrze na temat przeszczepów

 

Pią Maj 11, 2012 15:42

@xattic, to się nazywa "wygrać z łysieniem". Powinieneś być zadowolony.

_________________

Amputacja jąder + przeszczep + fin + minoks + RU + Procerin od Łukasza + wcierka Babuni + Vitapil = fryzura 16-latka

 

Pią Maj 11, 2012 15:46

Oczywiście, że jestem zadowolony. Ale zdjęcia, które wrzucę w weekend, powinny pokazać, że nie jest to szczyt marzeń.

 

Poza tym do wygrania z łysieniem jeszcze daleko. Środek i korona się przecież jakimś cudownym sposobem nie wypełniły.

 

@cosmodrugs: zabieg kosztował mnie 7500 euro, ile to jest w pln łatwo policzyć. Dokładnej kwoty nie mogę podać, bo miałem trochę euro zarobionych kilka lat temu, resztę kupowałem na bieżąco, po różnych kursach.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Nie Maj 13, 2012 9:32

xaticc jak tam nadal stosujesz folligen , ile razy /week , jak rezultaty ?

 

Sro Maj 16, 2012 20:18

Apropos BHR, to miałem dzis tam stripa 2930 graftów. Szeroki temat z tym zwiazny wyłacznie naz forum www.pokonajlysienie.com

 

Pozdr.

_________________

Medical Hair - 1547 STRIP - Styczeń 2011

BHR - 2930 STRIP - Maj 2012

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Czw Maj 17, 2012 8:24

@all: mam od zeszłego weekendu zrobione zdjęcia, ale nie mam czasu ich obrobić i wrzucić. Nie byłem u fryzjera od 7 tygodni, jestem umówiony na jutro, ale wciąż się zastanawiam, czy się obcinać. Zobaczymy.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Czw Maj 17, 2012 8:28

Co co pytania o folligen, to nie łudzę się i nie liczę, że cokolwiek pomoże. Używam raz na 2-3 dni, korona nadal łysawa, ale z nanogenem daje radę. Chciałbym już zrobić drugi przeszczep i załatwić sprawę, ale niestety ze względu na różnego rodzaju zobowiązania wcześniej niż w kwietniu przyszłego roku nie będę mógł.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Sob Maj 19, 2012 12:57

Co co pytania o folligen, to nie łudzę się i nie liczę, że cokolwiek pomoże. Używam raz na 2-3 dni, korona nadal łysawa, ale z nanogenem daje radę. Chciałbym już zrobić drugi przeszczep i załatwić sprawę, ale niestety ze względu na różnego rodzaju zobowiązania wcześniej niż w kwietniu przyszłego roku nie będę mógł.

 

A ten hair solution 120 ml którego uzywasz ( ja mam spray 240 ml ) farbuje głowę tak że ciężko ją zmyć czy nie ? Ze sprayem jest masakra . Jesli jest z tym 120 ml ok to będę musiał zamówic a mój do kubełka

 

Sob Maj 19, 2012 16:13

Nie farbuje. Często w ogóle go nie zmywam, aplikuję przed snem, a rano nie myję głowy...

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Nie Maj 20, 2012 23:41

xattic ztcp pisałeś że w przyszłym roku chcesz zrobić kolejny zabieg.

Dlaczego tak szybko?Z tego co widać na zdjęciach tył masz dobry w tym momencie.Nie wolisz poczekać parę lat aż się przerzedzi?

Czy jest sens przeszczepu w momencie kiedy masz jeszcze sporo włosów,nawet jeśli te włosy są i tak na obszarze który został zakwalifikowany jak potencjalnie łysy w przyszłości.

 

Pon Cze 04, 2012 21:25

Mam problem z rzetelnym dokumentowaniem zabiegu, bo straciłem dostęp do telefonu, którym wykonywałem wszystkie zdjęcia, a miał on świetny aparat. Dodatkowo na ostatnim wyjeździe zepsuł mi się również normalny aparat fotograficzny.

 

Jednak widząc stagnację, wrzucam dwie fotki zrobione innym telefonem. Jakość słaba, ale lepsze to niż nic.

 

al11g.th.jpg

 

al112.th.jpg

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Pon Cze 04, 2012 23:50

w kontekście poprzedniego zapytania, podobnie na swoim miejscu bym zaniechał na jakiś czas interesowania się włosami mając takie efekty.

_________________

siłka, stejki, anabole, anadren, steroidy...

 

Wto Cze 05, 2012 8:28

W kontekście poprzedniego zapytania wklejam fotkę:

 

uplk.th.jpg

 

Oczywiście macie prawie do własnej opinii, ale pozwólcie, że będę miał inne zdanie:)

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Wto Cze 05, 2012 9:43

Muszę przyznać że przód super. Rewelacja. A korona jak widzimy, ale to nie niespodzianka dla ciebie bo wiedziałeś że potrzebujesz przynajmniej 2 HT. O ile pamiętam to przerzadzenia miałeś na NW5-6? Gratulacje xattic, jesteś moim jednym z najlepszych przykładów którzy uzyskali taki wspaniały efekt.Powodzenia z walką. Kiedy planujesz następny?

 

Wto Cze 05, 2012 9:46

Zdjęcie korony to jednak przegięcie w drugą stronę. Tuż po myciu, włosy mokre, niezbyt korzystne oświetlenie. Gdy użyję lakieru, wysuszę włosy, wygląda to oczywiście trochę lepiej, do tego nanogen i stan jest akceptowalny. Jednak oczywiście na dłuższą metę meczący.

 

Tak jak pisałem, zabieg nie wcześniej niż w kwietniu przyszłego roku. Więc jeszcze trochę zdąży polecieć, bo kuracji brak.

 

W lipcu będę na konsultacjach BHR i oni ocenią jak się do tego zabrać.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Wto Cze 05, 2012 10:22

Nie bądź taki skromny, przecież jesteś mistrzem iluzji z nanogenu (widziałem co potrafisz) i pewnie parę lat byś tak dał rady.

 

Wto Cze 05, 2012 10:49

Iluzja działa na zmysł wzroku. Dotyk zdradza wszystko.

_________________

13.07.2011 3758 strip BHR

 

Wto Cze 05, 2012 21:36

Faktycznie z tego zdjęcia widać,że trochę tył też leci.Ja absolutnie nie miałem zamiaru narzucać drogi i częstotliwości,po prostu zapytałem z ciekawości bo na poprzednich zdjęciach tył wyglądał inaczej bo na czym innym był skupiony obiektyw.

 

A góra zrobiona super,moim zdaniem dobrze wydane pieniądze,efekt wart każdej złotówki.Gratuluje.

 

Ciekaw jestem ile jeszcze graftów będzie potrzeba żeby pokryć obszar potencjalnego łysienia.

 

Pominięte bluzgi i posty nie na temat.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...