free web hit counter Skocz do zawartości
sakweron

Dajcie diagnozę, opinię, radę 20 latek.

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, jestem całkowicie ciemny w temacie łysienia, przeczytałem sporo tematów wczoraj, z trzy godziny mi to pochłonęło w mgnieniu oka i tak sobie mówię, stary, Ty zaraz włosów nie będziesz mieć i co wtedy? Nie wyobrażam sobie siebie z większymi zakolami, większą łysiną jaką mam teraz a co dopiero jak miałbym być łysy, włosy u mnie zmieniają wygląd w 99%, z jako tako ułożoną fryzurą czuję się komfortowo i pewnie. Psychika ostatni czas mi siada bo ciągle o tym myślę, ale wszystko zaczęło się dość niedawno bo z miesiąc (tzn zobaczyłem to jakoś tak, bo wcześniej nie zwracałem na to uwagi a łysialem pewnie juz wcześniej) temu przez ten czas zareagowałem tylko jakąś wcierką JANTAR, pewnie tyle wartą, że równie dobrze mógłbym nic nie wcierać i byłoby to samo... Jakieś dutastearydy, finasterydy, RU itd widziałem u innych i już nie wiem co robić, jakie mam typ łysienia też, mógłby ktoś to jakoś wyłapać? Powiem, że ojciec ma tylko na bokach i z tyłu włosy (55lat), a tak to od strony ojca wszyscy łysi, od strony mamy to akurat włosy w stanie bardzo dobrym wszyscy mieli, tzn wszystkie kobiety bardzo mocne i gęste włosy np. moja mama a dziadek coś w moim stylu miał tylko jeszcze z 30% większe zakola w wieku 70lat.

 

Dodam jeszcze, że włosy mam wszędzie chyba tylko z łba uciekają. Plecy dość owłosione, zarost mocny, wszędzie a z głowy uciekają, libido mam strasznie duże, nawet powiedziałbym, że aż za duże... Panowie, jak działać, jaki mam typ łysienia, co robić, bardzo bym prosił o jakieś wskazówki, cokolwiek.

 

Dodaję 11 zdjęć, włosy myte z rana a zdjęcia robione przed chwilą. A za małego (11 zdjęcie) jaką miałem fajną genetykę włosów, 100% po mamie za młodu. Niskie czoło itd. Da się to jakoś odratować?

 

Zdjęcie 1 od przodu

http://zapodaj.net/71057e954e4bb.jpg.html

Zdjęcie 2 od boku

http://zapodaj.net/6747fb72179ed.jpg.html

Zdjęcie 3 od góry

http://zapodaj.net/d9809b2ef116a.jpg.html

Zdjęcie 4 od góry

http://zapodaj.net/1cd2f66af091b.jpg.html

Zdjęcie 5 od góry

http://zapodaj.net/552fe675fb24c.jpg.html

Zdjęcie 6 od tyłu

http://zapodaj.net/fb9a43c4c2d47.jpg.html

Zdjęcie 7 od góry

http://zapodaj.net/67f46f87c010e.jpg.html

Zdjęcie 8 od przodu (tutaj lepiej załapałem, że jest ogólnie niedobrze już...)

http://zapodaj.net/8cbdaced0546b.jpg.html

Zdjęcie 9 od przodu włosy zaczesane do tyłu też dobrze widać całą ta lipę

http://zapodaj.net/09dd110b86113.jpg.html

Zdjęcie 10 te zdjęcie pokazuje, że w sumie z łatwością mogę ukryć to zwykłą fryzurą, nie widać nawet, że coś ukrywam, nigdy nikt mi nie powiedział, że łysieję czy cokolwiek, ale co będzie za 5 lat?

http://zapodaj.net/41d621d908cac.jpg.html

Zdjęcie 11 ile bym dał, żeby było to co na tym zdjęciu..

http://zapodaj.net/f084cc4a24eab.jpg.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Diagnoza - łysienie androgenowe - podobnie jak okolo 4500 ludzi tutaj i okolo 6mln mezczyzn w Polsce (wg moich przyblizonych wyliczeń). Na forum jest sporo istotnych i ciekawych informacji - czytaj i wybierz swoją drogę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jest to jeszcze do odratowania? I powiedz coś więcej, doradź jak by to miało wyglądać bo ja tutaj na forum konkretów nigdzie nie mogę znaleźć..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Poczytaj sam przyjacielu.

 

1) O blokerach - finesteryd, RU, dutasteryd, flutamid, CB i inne - uboki/ działanie/ efekty

2) O stymulatorach wzrostu - minoxidil - uboki/ działanie/ efekty

3) O sszamponach z ketokonazolem i pirytonianem cynku - uboki/ działanie/ efekty

4) O substancjach antyzapalnych: EMUoil , SabaGel - uboki/ działanie/ efekty

5) O leczeniach alternatywnych - uboki/ działanie/ efekty

6) O suplementach - uboki/ działanie/ efekty

 

Konkretów jest tu bardzo dużo - to najlepsze polskie forum tego rodzaju - już sam fakt, że tutaj dotarłeś robi z Ciebie szczęściarza

 

Czy jest to jeszcze do odratowania? To zależy, na pewno im szybciej tym lepiej.

 

Przekleje Ci moją litanię z innego wątku - bo w Twoim przypadku miałbym to samo do powiedzenia:

 

" Nie mam zamiaru karmić Cię nadzieją, mogę sprzedać Ci kilka "prawd" i zachęcam do traktowania łysienia w aspekcie mentalnym z przymrużeniem oka - jest tysiąc spraw ważniejszych w życiu niż włosy. Nie chcę pisać niezrozumiałych tyrad - więc pojadę w punktach mój sposób widzenia.

 

1) Dopadło Cię łysienie i nie oszukuj się że jest inaczej - większość z nas myślała , że nie łysieje - łudząc się że to przez stres, przez brak witamin lub okresowo. Statystyka jest okrutna - z dużym prawdopodobieństwem łysiejesz androgenowo i tak sobie mozesz na początku założyć. Oczywiście są różne inne rzadsze przypadki - jeśli lubisz karmić się nadzieją - możesz to weryfikować - trycholog, dermatolog , badania - może jesteś w nielicznej grupie, która łysieje z innego powodu (obstawiam że jest 10:1 dla androgenówki)

 

2) Jeśli już nie łudzisz się, że nie łysiejesz - zacznij walkę odrazu - nie jutro, nie za tydzień - teraz - im szybciej tym lepiej. Większość tutaj dopowie Ci - że zaczęła zbyt późno - i jakby mogli .............

 

3) Walke zacznij z rozsądkiem - albo dobry dermatolog albo samokształcenie (proponuję od tego forum). Poczytaj dokładnie o wszystkich konsekwencjach, waż wszystkie za i przeciw z umiarem, podejmij decyzje i stosuj kurację z umysłem zimnym jak lód i konsekwentnie

 

4) Nie licz na cud - zapomnij o swojej dawnej wymarzonej fryzurze - z wielkim prawdopodobieńswem jej nie odzyskasz - taka magia dzieje się tylko w bajkach. Twoim celem jest zatrzymanie łysienia i ewentualna subtelna poprawa stanu owłosienia

 

5) Farmakologia i chemia nie gwarantuje "sukcesu" o którym wyżej. Nie wszyscy są beneficjentami jej oddziaływania - nie masz pewności czy Ty będziesz - ale próbując kuracji dajesz sobie szanse być po wygranej stronie - składajac broń zawsze przegrasz

 

6) Farmakologia w większości obecnie przegrywa walkę z łysieniem (wszyscy liczymy na to, że za 2,5,10 lat....) - co nie znaczy że nie daję rezultatów. Obecnie najlepszym rozwiązaniem jest przeszczep - również nie będący złotym rozwiązaniem - niezadawalające wyniki, postępujace łysienie w innych rejonach głowy, nie kazdy się do niego kwalifikuje. Na tym i na innych forach masz masę historii userów ktorzy poszli tą drogą - poczytaj o tym dokładnie.

 

7) Istnieją inne metody walki z łysieniem - maskowania, systemy włosów czy klasyczne opierdolenie łba na łyso - nie każdy ogolony wygląda źle - poczytaj kolorowy wątek - viewtopic.php?f=21&t=1882 - tutaj temat golenia łba został gruntownie przedyskutowany - ostatecznie autor ogolił czache i napisał: "Zajebiście czuje się dużo lepiej, pewność siebie wzrosła o kilkadziesiąt procent. A przede wszystkim, jakie to praktyczne" - ale to oczywiście pojedyncza historia

 

8) I najważniejsze - życie jest piękne - a jego piękno to Twoje nastawienie do świata. Łysienie to tak naprawdę mały problem ( w całej skali problemów ktore moga nas w zyciu spotkać) - wiem , że wpływa to na Twoje życie - wpływa na wiekszość - jednak przy dobrym, zdrowym podejściu do tematu - tak naprawdę kazdy z nas powinien się śmiać z tego problemu klasy Z. Rozwiązanie tkwi w naszej głowie - nie nastawiajmy się co by było gdyby - tylko maksymalizujmy wykorzystanie swoich bieżących zasobów ile się da - tak żeby z życia wyciągnąc jak najwiecej. Ostatnio pojawiła się postac https://pl.wikipedia.org/wiki/Nick_Vujicic . Jak nie chce Ci się samokształcić w tym kierunku i samemu coś porozkminiać w główce o naszych możliościach i życiu w ogóle - to popatrz na jego metody - mądrąść i racjonalność podejścia do życia i zasobów własnych"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę młody jesteś jak na blokery, ale idź do dermatologa i niech Cie zbada. Może przypisze Ci jakiś bloker DHT(nezyr).

Przeczytaj uważnie możliwe efekty uboczne(nie każdy dermatolog o o nich mówi), ale w Twoim wypadku wydaje mi się, że raczej nie wystąpią.

Wnioskuję to z powodu zarastania wszędzie tam gdzie nie trzeba, np. na plecach, tzn. że masz dużo DHT co wiąże się z łysieniem.

Niestety trudno zrobić badanie poziomu DHT, wie ktoś gdzie to można zbadać???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Trochę młody jesteś jak na blokery, ale idź do dermatologa i niech Cie zbada. Może przypisze Ci jakiś bloker DHT(nezyr).

Przeczytaj uważnie możliwe efekty uboczne(nie każdy dermatolog o o nich mówi), ale w Twoim wypadku wydaje mi się, że raczej nie wystąpią.

Wnioskuję to z powodu zarastania wszędzie tam gdzie nie trzeba, np. na plecach, tzn. że masz dużo DHT co wiąże się z łysieniem.

Niestety trudno zrobić badanie poziomu DHT, wie ktoś gdzie to można zbadać???

 

czyli twierdzisz, że jak ktoś nie jest jakoś bardzo owłosiony to ma niski poziom dht?

to skąd wtedy łysienie androgenowe? z powodu zbyt dużej podatności mieszków włosowych i tak na niski poziom dht?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Przeczytaj uważnie możliwe efekty uboczne(nie każdy dermatolog o o nich mówi), ale w Twoim wypadku wydaje mi się, że raczej nie wystąpią.

Wnioskuję to z powodu zarastania wszędzie tam gdzie nie trzeba, np. na plecach, tzn. że masz dużo DHT co wiąże się z łysieniem.

 

 

Mistrz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Przeczytaj uważnie możliwe efekty uboczne(nie każdy dermatolog o o nich mówi), ale w Twoim wypadku wydaje mi się, że raczej nie wystąpią.

Wnioskuję to z powodu zarastania wszędzie tam gdzie nie trzeba, np. na plecach, tzn. że masz dużo DHT co wiąże się z łysieniem.

 

 

Mistrz

 

Okej, czyli sądzisz że to jest mit stachu murzynie.

 

Czy wrażliwość na DHT jest zero jedynkowa?

Czyli każdemu od takiej samej "dawki" DHT w konkretnym czasie włosy psują się tak samo, jeżeli ma niefart posiadać "gen nadwrażliwości mieszków włosowych" ????

 

To chcesz Panie Stachu powiedzieć?

 

Dziwna sprawa, moi najbardziej owłosieni koledzy są najbardziej łysi na głowie. Wiem, że ciężko zbadać poziom DHT w tkankach i pomiar we krwii może być niemiarodajny.

Czyli DHT nie ma też nic do poziomu owłosienia ciała?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Piłem do Twojej teorii o prawdopodobnym braku uboków. Zgadzam się , że częściej będzie mieć podwyższone DHT przy takich cechach, ale teoria, że nie powinien mieć uboków jest wyssana z palca - tego nie wiesz łobuzie, a nie masz żadnych podstaw, żeby tak wnioskować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To jest jego decyzja i jego odpowiedzialność.

Ale mogę się z Tobą o piwo założyć, że u osoby z takimi cechami uboki(po za zmienijszonym libiido) nie wystąpią jeżeli będzie brał 1mg:D:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Możemy założyć się o nerkę , a nie o piwo - jak grać, to grubo. Naprawdę zacnie, że coś Ci się wydaje i masz jakieś domysły - każdy je ma - tylko problem w tym, że interesują mnie jakieś realne przesłanki. Tę teorię wyssałeś z palca - ja to wiem i Ty to wiesz - ale nerkę postawić zawsze możesz .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...