Po kim łysiejemy ?

[Kamil1222 0]

Witam. Mam takie pytanie . Po kim się łysieje po mamie czy po tacie ? Na jednych stronach piszą po mamie na innych po tacie juz sam tego nie rozumiem.

U mnie w rodzienie jest tak. Mój pradziadek od strony ojca miał wlosy do śmierci. Jego synowie czyli mój dziadek wyłysiał w młodym wieku (prawdopodobnie poszedł w ojca matki), a jego brat miał wlosy do smierci. Dziadek miał też dwóch synów i mój ojciec wyłysial w wojsku około 21 lat. A jego brat tylko troszeczke wyłysiał. Dodam, że ich matki ojciec wyłysiał również w młodym wieku. Więc prawdopodobnie nie było dla nich ratunku. Ja jestem w sytuacji, że mam własnie ojca łysego w młodym wieku a od strony mamy wszyscy miali włosy do późna, a mojej mamy tata do smierci. Ja mam teraz 20 lat w styczniu i jeeszcze nie łysieje. Jak sądzicie mam sie czego marwić. Strasznie sie obawiam tego problemu. Stąd znalazłem się na tym formum.... ; /

[AngelOnTheEarth 0]

Strasznie szybko zapobiegasz, z takim przypadkiem, ze ktos w ogole nie lysieje a na forum sie znalazl to jeszcze sie nie znalazlem:)

Na powyzsze pytanie nikt ci nie odpowie, kontroluj stan wlosow a jak zobaczysz , ze cos nie halo to zacznij dzialac mysle, ze to jedyne i najlepsze wyjscie w tej sytuacji.

[Gość]

Jak to nikt nie odpowie?

Czy to nie wiadomo po kim łysiejemy?

 

Łysiejemy po obu przodkach obu płci i to nie tylko w jednym pokoleniu.

Można więc łysieć po dziadku a nawet babci.

 

To, że mama nie łysieje, nie znaczy, że nie ma genu łysienia. Po prostu kobiety mają znacznie mniejsze poziomy androgenów (zwłaszcza DHT), więc nawet mając gen łysienia, się on po prostu nie objawia bo nie ma inicjatora (wysokiego poziomu androgenów, który to mają mężczyźni).

 

Czy ty będziesz łysieć? Trudno powiedzieć po kim odziedziczyłeś akurat mieszki włosowe, bo geny przodków się mieszają.

Pozostają ci jedynie okresowe obserwacje, a przy pierwszych objawach kuracja (pamiętaj, że z łysieniem da się dziś często skutecznie walczyć). Może się jednak okazać, że dmuchasz na zimne i z tym też się licz, bo inaczej popadniesz w paranoję bez powodu.

[Kamil1222 0]

Aha, rozumiem. Mama raczej na pewno nie ma ma tego genu łysienia bo u niej w rodzinie mężczyźni nie łysieli. Przejmuje sie raczej ojcem bo on jest łysy albo po swoim ojcu (Którego ojciec miał włosy)a on juz nie albo po mamie swojej która miała tate który też szybko wyłysiał. Wiec dla mojego ojca nie było raczej ratunku. Ja licze na to, że po prostu nie spotka mnie to tak szybko jak mojego tate .Staram się dbać o włosy, biorę skrzyp. Liczę na to że przez to że mama mi nie przekazała tego genu na pewno to do tych 26 lat nie zacznę chociaż łysieć.

[AngelOnTheEarth 0]

Jak to nikt nie odpowie?

Czy to nie wiadomo po kim łysiejemy?

 

Łysiejemy po obu przodkach obu płci i to nie tylko w jednym pokoleniu.

Można więc łysieć po dziadku a nawet babci.

 

To, że mama nie łysieje, nie znaczy, że nie ma genu łysienia. Po prostu kobiety mają znacznie mniejsze poziomy androgenów (zwłaszcza DHT), więc nawet mając gen łysienia, się on po prostu nie objawia bo nie ma inicjatora (wysokiego poziomu androgenów, który to mają mężczyźni).

 

Czy ty będziesz łysieć? Trudno powiedzieć po kim odziedziczyłeś akurat mieszki włosowe, bo geny przodków się mieszają.

Pozostają ci jedynie okresowe obserwacje, a przy pierwszych objawach kuracja (pamiętaj, że z łysieniem da się dziś często skutecznie walczyć). Może się jednak okazać, że dmuchasz na zimne i z tym też się licz, bo inaczej popadniesz w paranoję bez powodu.

 

Chodzilo mi o to, ze konkretnie nikt mu nie odpowie po kim gen mogl odziedziczyc, tez tak to opisales, takze konkretnie nie da sie powiedziec.

Np. u mnie wiadomo, ze ja go odziedziczylem ze strony ojca a moj brat ze strony matki(szczesciarz).

[darkman1238 0]

Kamil dobrze Ci radze monitoruj twój stan na głowie : ) moj ojciec tez lysy na całej górze i jego ojciec tez byl ale ja sie tym nie przejmowałem w wieku 20 lat bo wszystko bylo oki..włosy nie lecialy..gęstość nadal byla dobra bez zakoli..i w ogole nie mialem powodów zeby sie przejmowac czy patrzec w lustro co chwile : ) dopiero przed ukonczeniem 25 lat zaczely pojawiac sie objawy lysienia..czyli zakola.. a potem juz słaba gęstość i wypadające w włosy.. moze CI sie uda i bedziesz miał włosy a mozesz lysiec i moze byc wtedy juz lekko pozno.. ja 2 miesiace sie meczylem z tym i wszedłem od razu na fina .. no i 4 miesiąc kuracji zaraz : ) szkoda ze nie mozemy cofnac czasu bo juz bym brał 1 stycznia 2014 profilaktycznie .

[Kamil1222 0]

A twoj tata w jakim wieku zaczal lysiec?

[darkman1238 0]

odkad pamietam to kolo 30stki mial juz gniazdo...takie male a teraz juz ma pare klakow na krzyz i po bokach mu tylko zostalo dziadek podobno gdy szedl do slubu juz lysial... wiec lepiej to monitorowac jak nie widzisz objawow to olej i sie nie przejmuj

[Kamil1222 0]

Czyli mozna powiedziec ze twój ojciec zaczął później łysieć niż jego tata. A ty wcześniej troszkę niż on tak?:/

[ziom1990 0]

Temat zamykam, bo jest bez sensu.