free web hit counter Skocz do zawartości
Gość Lion

FUE w czechach? (ze starego forum)

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

Temat: FUE w czechach?

Źródło: lysienie.info

 

Wto Paź 28, 2008 19:37

Witam!

wlosy wypadaja mi mniej wiecej od 18 roku zycia, czyli juz 6 lat. mam duze przeswity na przodzie, chociaz znajomi twierdza ze 'nic nie widac'

w zwiazku z tym chcialbym zagescicwlosy z przodu. zaznaczam ze z tylu mam baaaaaaardzo duzo wlosow (odziedziczylem to po mamie ktora mogla by sprzedac wlosy na peruki i jeszcze zostalo by na pokrycie calej mojej glowy).

w zwiazku z tym myslalem o FUE i ew jesli beda dalej wypadac to co kilka lat moge uzupelniac. poniewaz mam przez to lysienie straszne kompleksy, nie pozaluje kasy chociaz do bogatych nie naleze.

w zwiazku z tym chcialem sie zpaytac czy sa jakies kliniki z FUE w czechach?

czy da rade przeszczepis nowe wlosy miedzy stare? czy po przeszczepie mozna uzywac loksonu?

Pozdrawiam

Panoramix

 

Wto Paź 28, 2008 20:01

fue w Czechach wychodzi drogo pozatym efekty nie sa rewelacyjne , cos w podobie do stripow u nas , skoro kasy nie pozalujesz wybierz sie bo belgi do Bhr wyjdzie Cie taniej fue a efekty beda zadowalajace, z drugiej strony skoro chcesz byc pierwsza (chyba pierwsza bo nie przypominam sobie zeby ktos wczesniej robil tam zabieg) osoba z forum i podzielic sie efektami to wybor nalezy do Ciebie

 

Wto Paź 28, 2008 20:13

fue w Czechach wychodzi drogo pozatym efekty nie sa rewelacyjne , cos w podobie do stripow u nas , skoro kasy nie pozalujesz wybierz sie bo belgi do Bhr wyjdzie Cie taniej fue a efekty beda zadowalajace, z drugiej strony skoro chcesz byc pierwsza (chyba pierwsza bo nie przypominam sobie zeby ktos wczesniej robil tam zabieg) osoba z forum i podzielic sie efektami to wybor nalezy do Ciebie

 

A mozesz podac jakie sa w przyblizeniu koszta?

i czy mozna zageszczac w miejscach gdzie jescze sa wlosy?

no i jak to z tym loksonem?

 

Wto Paź 28, 2008 20:50

jezeli chodzi o cene gho w czechach to masz link (96 koron netto za graft)

 

http://www.ghoclinicpraha.cz/pl/transplantacja-wlosov-ceny.html

 

spojrz tez na zdjecia na tej stronie nie wygladaja zachecajaco

 

 

jezeli w Bhr to 3,6 euro za grafta

 

Wto Paź 28, 2008 22:05

jezeli chodzi o cene gho w czechach to masz link (96 koron netto za graft)

 

http://www.ghoclinicpraha.cz/pl/transplantacja-wlosov-ceny.html

 

spojrz tez na zdjecia na tej stronie nie wygladaja zachecajaco

 

 

jezeli w Bhr to 3,6 euro za grafta

 

 

 

Co to jest to GHO? To samo co FUE?

 

Wto Paź 28, 2008 22:20

Gho to tez fue tylko po tym fue odrastaja wlosy w miejscu pobrania , to takze nazwa kliniki ,metoda ta nie jest jeszcze udoskonalona i nie robi jest swiatowej slawy chirurg takze wiesz, ale jak mawiaja anglicy nie ma ryzyka nie ma zabawy

 

Sro Paź 29, 2008 10:26

pomysle jeszcze nad tym.

mam przypadek troche podobny do tego : http://www.ghoclinicpraha.cz/pl/jiri.php . lysienie dalejnie postepuje tzn z tylu i na 'gniazdku' mi nie leca, sa tam BBBBBBAAAAAAARDZO grube i geste. Chcial bym uzupelnic mniej wiecej takie zakola jak ten koles ()moze mam troche mniejsze i wszczepic troche wlosow w tego 'zeba' (tzn u mnie nie jest to dokladnie 'zab' bo sa tam wlosy, to taki pasek wlosow miedzy zakolami, ale przerzedzony ...).

Czy da rade to zrobic? Ile moze kosztowac zabieg na powiedzmy 700 graftow?

 

No i co z tym uzywaniem loxonu? jak uzupelnie zakola nowymi wlosami i bede psikal lokson to czy one nie wyleca?

pozdrawiam

 

Gal Panoramix

 

Sro Paź 29, 2008 13:14

niestety na takie zakola nie wystarczy 700 graftow a okolo 1500 zeby byla gestaosc taka jak pozostalych,mozesz zrobic 700 ale bedzie to wygladalo jakby przerzedzaly Ci sie zakola , wiem bo sam taki zabieg zrobilem i niestety czeka mnie drugi a co do loxonu mozesz psikac na przeszczepy im sie nic nie stanie nie wypadna chyba ze je powyrywasz

 

Sro Paź 29, 2008 13:39

Mysle o tym zeby uzupelnic zakola i te przeswity na 'pasu miedzy zakolami' czy to jest mozliwe cyz lepiej same zakola? ja od dziecka mialem wysokie czolo, wiec zakola mi nie przeszkadzaja, ale te przeswity na pasku to juz bardzo. Moglbym np na poczatek zrobic zakola a pozniej ten pasek albo na odwrot (po zrobieniu paska moge sie ciachnac na krotko i nie bardzo widac ze cos jest nie tak z moja glowa). W miedzyczasie reszte 'oryginalnych wlosow' moge podtrzymywac na loskonie. co o tym myslisz?

Panoramix.

 

Sro Paź 29, 2008 14:19

to juz od Ciebie zalezy co zrobisz czy zakola czy pasek , co do reszty wlosow to samym loxonem ich nie zatrzymasz bo on nie zatrzymuje wypadania tylko pobudza wlosy do wzrostu

 

Sro Paź 29, 2008 15:15

to juz od Ciebie zalezy co zrobisz czy zakola czy pasek , co do reszty wlosow to samym loxonem ich nie zatrzymasz bo on nie zatrzymuje wypadania tylko pobudza wlosy do wzrostu

 

to u mnie dziala jakos dziwnie bo od jakiegos czasu wlosy nie wypadaja, ale nie wyrastaja tez nowe (dzieje sie tak od kiedy stosuje loxon).

Czyli taki przeszczep w miejsce gdzie jest jeszcze duzo wlosow jest mozliwy?

 

Sro Paź 29, 2008 16:19

jest mozliwy taki przeszczep ale z rozsadna iloscia graftow w te miejsca zeby nie uszkodzic istniejacych wlosow , jesli masz lysienie androgenowe to pomysl o jakims blokerze wew , bo loxonem na dluzsza mete nic nie zdzialasz bez blokera

 

Sro Paź 29, 2008 17:47

jest mozliwy taki przeszczep ale z rozsadna iloscia graftow w te miejsca zeby nie uszkodzic istniejacych wlosow , jesli masz lysienie androgenowe to pomysl o jakims blokerze wew , bo loxonem na dluzsza mete nic nie zdzialasz bez blokera

 

Myslalem o blokerze ale np finasteryd mnie przeraza.

Nie wiem czy mam androgenowe - tak mi powiedzial dermatolog w przychodni ale nie badal mnie ani nic popatrzyl tylko ze z przodu leca i wydal werdykt. Jakie blokery polecasz? GTE wewnetrznie bedzie ok?

 

Sro Paź 29, 2008 18:22

zbyt duzo glupot sie naczytales chyba o finie , ja nie bede Cie do niego namawial sam zdecydujesz , gte wew moze byc dodatkiem do kuracji na blokera sie nie nadaje w sensie samodzielnego bo jest za slabe ,ale picie zielonej herbaty nepewno Ci nie zaszkodzi

 

Sro Paź 29, 2008 18:51

zbyt duzo glupot sie naczytales chyba o finie , ja nie bede Cie do niego namawial sam zdecydujesz , gte wew moze byc dodatkiem do kuracji na blokera sie nie nadaje w sensie samodzielnego bo jest za slabe ,ale picie zielonej herbaty nepewno Ci nie zaszkodzi

 

 

wiesz wlosy nie sa dla mnie az takw azne zebys ie bawic w finasteryd. po tym moze spasc lbido, a czytalem ze czesto to tylko odsuwa lysienie w czasie i pozniej wlosy wypadaja w zwiekszonym temopie. chcial bym tylko zmaskowac wylysialem miejsca i moge sie golic na kilka milimetrow, chodzi o to zeby sie golic bo chce a nie bo musze. poza tym u lysych widac mikroodrosty.

Co do 'glupot'' to odradzali mi fian nawet lekarze. to nie jest dla dzieci bajka, w wieku 24 lat nie bede sie szpikowal takimi rzeczami.

 

Czw Paź 30, 2008 13:40

Dany napisał: zbyt duzo glupot sie naczytales chyba o finie , ja nie bede Cie do niego namawial sam zdecydujesz , gte wew moze byc dodatkiem do kuracji na blokera sie nie nadaje w sensie samodzielnego bo jest za slabe ,ale picie zielonej herbaty nepewno Ci nie zaszkodzi

 

 

wiesz wlosy nie sa dla mnie az takw azne zebys ie bawic w finasteryd. po tym moze spasc lbido, a czytalem ze czesto to tylko odsuwa lysienie w czasie i pozniej wlosy wypadaja w zwiekszonym temopie. chcial bym tylko zmaskowac wylysialem miejsca i moge sie golic na kilka milimetrow, chodzi o to zeby sie golic bo chce a nie bo musze. poza tym u lysych widac mikroodrosty.

Co do 'glupot'' to odradzali mi fian nawet lekarze. to nie jest dla dzieci bajka, w wieku 24 lat nie bede sie szpikowal takimi rzeczami.

 

 

kolego jesli wlosy nie sa dla ciebie az tak wazne to poco ten bezsensowny przeszczep ?? to po 1 po 2-- 700 wlosow to za malo !! stanowczo za malo wez pomysl tak mniej wiecej ile masz cm2 do pokrycia powiedzmy zeby otrzymac wmiare przuzwoity efekt an cm2 musi byc ok 50 wlosow !! powtarzam wmiare przyzwoity wiec masz tylko 14 cm kwadratowych to bardzo malo !! szalu nie bedzie !! i po 3 jesli naczytales sie jakis idiotycznych postow o finsterydzie to gratuluje ja osobiscie jem juz ponad 3 miesiace i jakos nic mi nie ejst wrecz przeciwnie ruch** mi sie chce ze szok bez obrazy !! przemysl jeszcze raz wszystko bo widze ze dzialasz w pospiechu ja na poczatku mialem tak samo jak ty baaaaaa juz nawet bylem zapisany na zabieg chwala ludziom z tego forum ze mi to odradzili pozdro

 

Czw Paź 30, 2008 14:48

 

 

 

 

kolego jesli wlosy nie sa dla ciebie az tak wazne to poco ten bezsensowny przeszczep ??

 

przeszczep to nie ingerencja chemiczna. na pewno nie ebde zarl swinstwa tylko po to zeby odzyskac wlosy.

 

 

to po 1 po 2-- 700 wlosow to za malo !!

 

Nie wiem czy za malo. obcialem sie wczoraj na krotko i zakola nie sa duze. tylko przerzedzenia nad czolem sa.na to by spokojnie starcyzlo. ja nie jestem jakis mega lysy.

 

 

i po 3 jesli naczytales sie jakis idiotycznych postow o finsterydzie to gratuluje

 

Nie posty a opinie lekarskie. Finasteryd to nie witamina C. Nastepstwa w przyszlosci moga byc powazne. Poza tym nie ma pewnosci jak dlugo beda Ci po tym rosnac wlosy.

 

ja osobiscie jem juz ponad 3 miesiace i jakos nic mi nie ejst wrecz przeciwnie ruch** mi sie chce ze szok bez obrazy !!

 

To '3 miesiace' to chyba jakis joke. Jak juz pisalem to nie jest witamina c i stosowanie w DLUGIM okresie moze byc szkodliwe.

 

Sklaniam sie jednak ku FUE. Moze belgia. Wole wydac troche kasy niz sie szpikowac chemia.

 

Pozdro

 

Czw Paź 30, 2008 15:57

cze. Weglug mnie to 700 graftow to zdecydowanie za malo. mysle ze z 1500 to juz jest jakis sens. A tak wogole to pierwsze slysze ze wlosy pobrane z miejsca biorczego odrastaja na nowo wg metody GHO. Gdyby tak bylo to wszyscy by stosowali ta metode.

 

Pon Lis 03, 2008 0:17

a co niby mowia ci lekarze do ktorych staram sie nie uczeszczac o finsterydzie?? jelsi bys byl tak mily to odpowiedz na moje pytanie..........

 

Pon Lis 03, 2008 8:13

a co niby mowia ci lekarze do ktorych staram sie nie uczeszczac o finsterydzie?? jelsi bys byl tak mily to odpowiedz na moje pytanie..........

 

Lekarze odradzali mi branie takich lekow w mlodym wieku. Mowia ze skutki uboczne mozna odczuc nie od razu ale po latach. W koncu to jest ingerencja w gospodake hormonalna. Przeszczep jest wg mnie lepszym wyjsciem chociaz oczywiscie jest drozszy.

Jesli po tym czeskim FUE odrastaja wlosy z miejsca poboru to chyba sie zdecyduje. ale teraz jest raczej jeszcze za wczesnie 9trzeba sie niezzle przygladnac zeby widzec ze lysieje).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Pon Lis 03, 2008 12:54

bzduza z tym finasterydem , moze miec on skutki uboczne ale mozna go odsyawic i po problemie, smiesza mnie tacy lekarze ktorzy nie maja pojecia o leku i pierd.... glupoty

 

Wto Lis 04, 2008 21:03

michalkrzyzak napisał: a co niby mowia ci lekarze do ktorych staram sie nie uczeszczac o finsterydzie?? jelsi bys byl tak mily to odpowiedz na moje pytanie..........

 

Lekarze odradzali mi branie takich lekow w mlodym wieku. Mowia ze skutki uboczne mozna odczuc nie od razu ale po latach. W koncu to jest ingerencja w gospodake hormonalna. Przeszczep jest wg mnie lepszym wyjsciem chociaz oczywiscie jest drozszy.

Jesli po tym czeskim FUE odrastaja wlosy z miejsca poboru to chyba sie zdecyduje. ale teraz jest raczej jeszcze za wczesnie 9trzeba sie niezzle przygladnac zeby widzec ze lysieje).

 

 

nie oswieciles mnie, napisales to co pisze polowa tego forum czyli glowna regulka(ze nie odrazu ze zmiana hormonow) ja mowie ze to witamina C ale ludzie nie panikowac prosze

 

Sro Lis 05, 2008 13:22

mala poprawka chcialem napisac ze to nie wit. C

 

Sro Lis 05, 2008 21:13

hm mam troche podobnie jak panoramix. Mam geste i grube wlosy z tylu i na suficie.. wszyscy sie zachywcaja sie jakie ladne ;| gdyby tylko wiedzieli ze lysieje ...

 

Mam 24 lata i powiem ze mam dosc duze! wżerające sie zakola a ze "sufit" zapelniony to mozna to wszystko zaczesac tak ze nie widac

 

 

Mam pytanie do was Panowie.. bo po zapelnieniu zakoli.. nie bylo by znaku lysienia. Ktore oczywiscie postepuje bo jestem mlody. Myslicie ze kluczem do posiadania fajnych herów jest robic operacje jak najwczesniej a pozniej poprostu zapelniac te ubytki ? Przy fue mozna pobierac wlosy z tylu do przodu w nieskonczonosc? bede wdzieczny za rade.

 

Czw Lis 06, 2008 16:06

przy fue nie mozna pobierac wlosow w nieskonczonosc jak je juz wyciagniesz to juz ich tam nie bedzie w metodzie gho jest mozliwosc ze wlosy odrosna w miejscu wygrania ale ta metoda jeszcze nie jest dopracowana a chirurdzy z gho kiepsko wszczepiaja te wyciagniete wlosy

 

Czw Lis 06, 2008 17:50

..

 

Ostatnio zmieniony przez shareman01 dnia Wto Sty 27, 2009 11:03, w całości zmieniany 1 raz

 

Czw Lis 06, 2008 18:56

Migdal pisal kiedys na forum o metodzie gho , on jest najlepiej obeznany w dziedzinie transplantacji

 

Pon Gru 29, 2008 23:32

Migdal pisal kiedys na forum o metodzie gho , on jest najlepiej obeznany w dziedzinie transplantacji
Byłbym zobowiązany za informacje dotyczące GHO w Czechach, jeśli ktokolwiek korzystał z usług tej kliniki.

 

Wto Gru 30, 2008 22:57

Metodę opracował dr.Coen GHO dlatego tak się nazywa.

 

Lekarze idą różnymi drogami jeśli chodzi o rozwój przyszłości chirurgii odtwórczej. Jak wiemy do tej pory wszyscy chirurdzy którzy oferowali swoje dzieła byli ograniczeni ilością włosów w miejscu dawczym czyli tam skąd włosy się pobiera, dlatego nie zawsze mogli stworzyć fryzurkę z lat młodzieńczych.

 

Jak widać popyt na młodzieńcze fryzury jest niesamowity więc lekarze szukają rozwiązań - niestety megasesje, FUE, włosy z ciała BHT to za mało by dać potencjalnemu klientowi to czego oczekuje jeśli z tyłu głowy został mu tylko cienki wianuszek włosów.

 

I właśnie tu pole do popisu mają Ci którzy nie spoczywają na laurach tylko udoskonalają techniki i poszukują lepszych rozwiązań. InterCytex, Bazan, GHO i inni.

 

Ci których wymieniłem pracują nad multiplikacją włosową co na polski język znaczy rozmnożeniem włosów. Czyli z jednego włosa można uzyskać 2,4,6,8,100 albo tyle ile będzie trzeba.

 

Pomimo faktu że pracują nad tym samym każdy opracowuje własną technikę multiplikacji.

 

dr.GHO badając włosy stwierdził że w cebulce włosowej jest przestrzeń mająca dane zarówno cebulki jak i łodygi włosa, postanowił przeciąć cebulkę włosowa właśnie w tym miejscu i jak się później okazało zarówno polowa cebulki pozostawiona w skórze regeneruje się i wypuszcza nowy włos, jak i wszczepiona druga połowa cebulki z łodyga włosa regeneruje się zamieniając się w dokładnie taką sama cebulkę jak przed pobraniem i tez produkuje zdrowego włoska:)

 

Metoda świetna ale pracochłonna dlatego są drodzy i przeszczepiają tylko 650 i włosów dziennie a i to uważam że jest zbyt dużo bo wyobraźcie sobie że chirurg pobiera ze skóry głowy nie cały włos jak to robią przy FUE tylko musi go przeciąć w odpowiednim miejscu i wyjąć tylko połowę cebulki.

 

Jeśli wyjmie zbyt dużo to nie odrośnie włos z miejsca pobrania, jeśli wyjmie zbyt mało nie wyrośnie włos wszczepiony.

 

Więc im więcej chcemy mieć przeszczepionych włosów tą metoda tym więcej dni musimy spędzić w klinice, z tego co wiem optymalny przeszczep na 1 dzień to około 450 do 500 graftów wtedy jest mniejsze prawdopodobieństwo spartaczenia roboty:)

 

Nie dziwcie się że nie specjalizują się w megasesjach i pięknych gestych fryzurach, jeśli przeszczepicie za 3 dni 1500 graftów to następny zabieg może być po roku czyli po tym jak zregeneruje się miejsce biorcze i po tym jak wyrosnż nowe włosy żeby było wiadomo co i jak zageszczac poprawiać itd.

 

Żeby stworzyć fryzurę taka jak robi Bisanga, Rahal, Armani metoda GHO musielibyśmy robić przeszczepy przez pięć lat:) Jeśli ktoś ma dużo kasy, cierpliwość to i w GHO Clinic Praha zrobią mu ładną fryzurkę ale jak wiadomo i z kasa u nas krucho no i efekty chcielibyśmy mieć od ręki:)

 

Mam nadzieję że troszke pomogłem i wyjaśniłem co i jak.

 

Życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku i i żeby z każdym dniem włosów przybywało i żeby wreszcie zaczęły was wkurzać i wchodzć do oczu:)

 

Pozdrawiam.

_________________

zew: nic

wew: nic

 

Ostatnio zmieniony przez Migdal dnia Sro Kwi 29, 2009 19:10, w całości zmieniany 1 raz

 

Czw Sty 01, 2009 23:30

Z dużym zainteresowaniem i uznaniem przeczytałem informacje Migdała. Są rzeczowe i niewątpliwie profesjonalne, niezależnie czy Migdał jest profesjonalistą czy wybitnie zdolnym amatorem w przedmiotowej dziedzinie. Faktem jest, że pasja w każądej dziedzinie daje często więcej niz długotrwałe studia i praktyka. W przypadku zaś koincydencji pasji z życzliwością efekty są jeszcze lepsze. To tyle w kwestii wypowiedzi Migdała na tym forum w zakresie transplantacji mieszków włosów. Trudno mi byłoby otym nie wspomnieć. Na forum prezentowane są informacje o klinikach transplantacji krajowych i zagranicznych. Najwięcej informacji dotyczy kliniki w Brukseli, a z krajowych kliniki MH z kilkoma oddziałami w większych miastach. Brak jest informacji o dość licznych innych klinikach i gabinetach działających w kraju. Jeśli ktoś posiada jakieś informacje o pozostałych klinikach krajowych, głównie w sensie opini o nich, dobrze by było aby swoje spostrzeżenia czy opinie przedstawił. Byłoby to uzupełnienie, jak się wydaje istotnego braku. Życzę wiele pomyśności i szczęścia w Nowym Roku.

 

Sob Sty 03, 2009 12:57

nie ma dobrych klinik w naszym karju , jesli chodzi o oddzialy Mh to ich chiruzdzy jezdza po calym karju do roznych gabinetow i robia zabiegi , wiec co za roznica czy zabieg bedzie w Warszawie czy Katowicach jak bedzie robil to ten sam lekarz

 

Wto Sty 06, 2009 12:08

Brak jest informacji o dość licznych innych klinikach i gabinetach działających w kraju.

 

A to dlatego, że nikt dobrze zorientowany w temacie nie będzie robił zabiegu w kraju. Zabieg można zrobić w USA, Europie, w Indiach, ale na pewno nie w Polsce.

 

Tak naprawdę, to nie tak wielu chirugów na świecie potrafi zrobić do porządku przeszczep włosów. Chirurdzy plastyczni zajmujący się np. korekcją nosa czy piersi, nie chcą zajmować się chirurgią włosów (jest ona trudna i czasochłonna), a ci którzy zajmują się włosami nie mają czasu na specjalizajcę w innych rodzajach zabiegów.

 

U nas jest natomiast pustynia na rynku chirurgii odtwórczej włosów. Dwie najbardziej znane (jeśli chodzi o rankingi w kolorowych czasopismach) kliniki, tj.: Klinika Kolasiński (dawniej Hair Clinic Poznań) i Medical Hair robią to tak "byle było" (włosy rosną nierówno, słaba gęstość), do tego źle zamykają blizny i oszukują na ilości graftów, a pozostałe to wręcz kaleczą ludzi (znajdziesz tych nieszczęśników na tym forum).

 

Wielu z Was tutaj jednak zapomina, że zabieg to bilet tylko w jedną stronę. Cofnąć zabiegu się nie da. Da się poprawić, ale to wychodzi i drożej i gorzej, niż zrobić raz a do porządku.

 

PS.

W ogóle walka z łysieniem to nie przelewki. Prędzej czy później każdy to zaczyna rozumieć.

Nie warto więc samemu sobie utrudniać życie poprzez błędy i pochopne decyzje.

 

Pozdrawiam.

 

Sro Kwi 29, 2009 14:43

Na szczęście nie wszyscy chirurdzy spoczywają na laurach. Niektórzy z nich chcą zrewolucjonizować światową chirurgię odtwórczą. Dr. GHO powolutku wprowadza na rynek nową technikę z wykorzystaniem komórek macierzystych włosa, bardzo obiecujące efekty i dosyć prosta technika, jak widać jak się chce to się da - szkoda tylko że nie możemy powiedzieć - Polak potrafi.

 

http://hsi.mxt.nl/

 

Oczywiście nie oczekujcie że technika wejdzie do klinik od razu bo to spowodowałoby upadek setek tysięcy firm farmaceutycznych produkujących środki na porost włosów, jestem niemal pewien że nikt mu nie pozwoli wypłynąć za szybko ze swoją techniką i będzie to musiał robić w podziemiu jak do tej pory. Ale może niedługo doczekamy się tej techniki w Czechach, dobrze jest myśleć pozytywnie:)

 

Ceny narazie kosmiczne 1200-1400 graftów około 7500 Euro, nic dziwnego to przecież monopol nie ma konkurencji więc szybko nie spadną ale praca którą włożył w badania i zabieg który wykonuje napewno warta tych pieniędzy - pytanie czy my jesteśmy na tyle warci by mieć tyle oszczędności:)

 

Pozdrawiam tych którzy chcą wyżej mocniej dalej:)

_________________

zew: nic

wew: nic

 

Nie Maj 31, 2009 20:13

Jest moze gdzies o tym po angielsku ?:P

 

Czw Cze 04, 2009 19:28

Jest Pawełku, kiedy pojawia się intro naciśnij ENGLISH, jesli się nie uda spróbuj jeszcze raz:)

_________________

zew: nic

wew: nic

 

Nie Sie 16, 2009 12:17

Pomimo faktu że pracują nad tym samym każdy opracowuje własną technikę multiplikacji.

 

dr.GHO badając włosy stwierdził że w cebulce włosowej jest przestrzeń mająca dane zarówno cebulki jak i łodygi włosa, postanowił przeciąć cebulkę włosowa właśnie w tym miejscu i jak się później okazało zarówno polowa cebulki pozostawiona w skórze regeneruje się i wypuszcza nowy włos, jak i wszczepiona druga połowa cebulki z łodyga włosa regeneruje się zamieniając się w dokładnie taką sama cebulkę jak przed pobraniem i tez produkuje zdrowego włoska:)

 

Jeśli wyjmie zbyt dużo to nie odrośnie włos z miejsca pobrania, jeśli wyjmie zbyt mało nie wyrośnie włos wszczepiony.

 

Czyli jeśli dobrze zrozumiałem z tego co MIgdal napisał to mamy już metodę, która pozwala całkowicie pozbyć się łysiny

Jeżeli to multiplikacja czyli rozmnożenie włosa to nawet jak ktoś ma np: NW6 to można wszystkie włosy z tyłu przeszczepić na przód plus jak odrośnie miejsce biorcze dodatkowo potraktować go metodą FUE....

Tylko koszty ogromne - 96 koron netto to ok 20 zł brutto za graft

Plus długi czas oczekiwania na efekty.

 

Nie wiesz może Migdal czy takie przecięcie włosa w odpowiednim miejscu powoduje, że włos z podzielonej cebulki wyrośnie identyczny jak pozostałe?? Czyli czy takie dzielenie cebulki włosa nie wpływa na jego jakość w miejscu gdzie pół go pozostanie i tam gdzie połowę go przeniesiemy??

Bo jesli z takiego podziału cebuli wyrastają pełnoprawne włosy jak w przypadku braku dzielenia to dla mnie rewelacja

Ciekawe tylko czy daną cebulkę włosa można po zregenerowaniu ponownie dzielić...

Naprawde ciekawa metoda

 

Sob Sie 29, 2009 21:17

No prawie mamy technikę która przywróci nam młodzieńcze fryzury ale niestety jeszcze nie jest to multiplikacja z GHO Clinic, otóż cebulka nie jest przecinana jak dotąd myślałem ale odrywana w odpowiednim miejscu. Następuje to przez odpowiednie wprowadzenie igły pobierającej graft, przy zwykłym FUE igła idzie dość głęboko i graft jest wyjmowany "urywany " na poziomie warstwy podskórnej poniżej poziomu cebulki

 

http://www.fit.pl/g/str/uroda/skora.gif

 

Kiedy mówimy o multiplikacji igła wprowadzana jest tylko do końca skóry właściwej czyli w okolicę połowy cebulki włosa, graft jest wyjmowany - "urywany "mniej więcej w połowie.............. dalej juz wiecie...............

 

Jak widać to nie lada wyczyn, dobrze zmultiplikować takie włosy, sukces czyli odrost zarówno w miejscu dawczym jak i biorczym waha się w granicach 40 - 80% w zależności od sprawności ręki chirurga, biorąc pod uwagę fakt że im mniej przeszczepimy tym lepsza jakość zabiegu, odzyskanie bujnej czupryny może zająć lata:)

 

Jest jeszcze jedna niemiła niespodzianka włosy w miejscu dawczym wyrastają cieńsze - być może regenerują się po kilku latach ale nie nadają się do ponownego pobrania po roku:(

 

Ale nie martwcie się - metoda HairStemcell Transplantation jest bardziej obiecująca gdyż opiera się na komórkach macierzystych i według doktora GHO włosy odrastają całkowicie grube i nadają się do powtórnego pobierania, miła jest również wiadomość że ich skuteczność jest minimum 80 % a ilość pobranych graftów waha się od 600 - 1400 przy jednym zabiegu.

 

Koszt zabiegu 1200-1400 graftów to 7500 Euro to około 22- 25 zł za graft czyli jeszcze kosmicznie ale optymistycznie że coś zaczyna ruszać w dobrym kierunku.

 

Mam nadzieję że dobrze to wytłumaczyłem

 

Pozdrawiam.

_________________

zew: nic

wew: nic

 

Wto Wrz 01, 2009 9:21

Trochę Migdal sam poszperałem na temat GHO i ogólnie multiplikacji włosów i prawda nie jest niestety już tak całkiem różowa jak mi się na poczatku wydawało.

 

Z tego co w necie znalazłem metoda, którą oferują w GHO w Czechach to Follicular Multiplication polega ona na wyciaganiu włosów powyżej torebki włosowej (czy tam cebulki - ale to akurat najmniej ważne). Dzięki takiemu wyciągnięciu włosa w miejscu biorczym i dawczym mogą wyrosnąć dwa włosy. Czyli fajnie ale jest wiele ALE.

Po pierwsze przy tej metodzie odrasta w miejscu biorczym od ok 20-70% włosów. Są one podobno cieńsze i nie są to w pełni grube włosy. Nigdzie nie doszukałem się natomiast aby włosy w miejscu dawczym odrastały gorszej jakości (chociaż dobre to)

 

Na innych stronach konkurencyjnych klinik wieje ostro sceptycyzmem od tej metody. Z jednej strony jest to zrozumiałe bo dziwne gdyby chwalili konkurencje, która mogłaby zabrać im wiele klientów. Do tego byłaby technologicznie bardziej zaawansowana i lepsza. Dlatego ta całkiem ostra krytyka. Prawda leży pewnie gdzieś pośrodku.

 

Follicular Multiplication

 

Several researchers and, in particular, Dr. Kim of Korea, discovered a few years ago that if you split the upper and lower portions of hair follicles such that the dermal papilla is left in the skin and the upper section, which includes the bulge and sebaceous gland area, is transplanted in a different area of the skin, you may grow two hairs. Unfortunately, the hairs will not be full-sized cosmetically elegant hairs. The hairs will be miniaturized short-growing hairs which do not contribute to the overall success of the hair transplant in a significant way. For this reason, I do not recommend the concept of follicular multiplication. In fact, since there is usually sufficient donor hair in almost every case to transplant the entire head, there is absolutely no justification for this type of idea. This concept has been used by a clinic in Europe, but amounts to no more than an experiment with an idea already clearly defined by Dr. Kim several years ago

http://www.elliotthair.com/FollocularMulti.asp

 

A poniżej co dr Rassman o niej sądzi.

http://www.baldingblog.com/2009/08/11/gho-clinic-says-their-fue-allows-the-donor-hair-to-regrow/

Tak więc w opini tego Pana to co uprawia dr GHO to czysty marketing i pomimo, że na jakimś zjedzie pokazywał wyniki to jemu nie wydają się prawdziwe. No cóż każdy walczy tylko o swoje.

 

 

Dużo lepszą metodą jest podobno HST o której Mighdal pisał wcześniej.

http://hsi.mxt.nl/

ich metoda polega na wyciągnięciu połowy włosa z komórkami macierzystymi - podobno pozwala to na odrost włosów w miejscu biorczym i dawczym normalnych grubych włosów. A miejsce biorcze odrasta w ponad 70%.

Aby zobrazować różnice między technikami: STRIP, FUE, FM i HST można sobie obejrzeć b. fajne filmiki na ich stronie. Wystarczy na samym dole wejść w zakładkę HAIR a potem polewej kliknąć Animations

 

Wszystko wygląda naprawdę rewelacyjnie. Nie ma blizn, nawet tych małych po FUE bo narzędzia do wyciągania włosów są prawie 2x mniejsze, włosy w tych miejscach prawie wszystkie odrastają, nic nie widać, wszystko szybciej się goi. Tylko cena jak pisał Migdal wyżej. Miała byc podobno zaktualizowana rok temu i nadal cisza.

Tak się zastanawiam czy gdyby to była prawda - jaką chcą nam ją pokazać ludzie z HSI to czy nie byłoby o nich głośno? Przecież ta metoda pozwala nawet z NW7 zrobić fryzurę jak za dawnych dziecięcych lat. Nie trzeba klonować włosów... wystarczy te co zostaną podwoić i już.

 

Wto Wrz 01, 2009 11:23

Przecież ta metoda pozwala nawet z NW7 zrobić fryzurę jak za dawnych dziecięcych lat. Nie trzeba klonować włosów... wystarczy te co zostaną podwoić i już.

 

Nie wystarczy, bo metoda jest czasochłonna, trudna i droga. W czasie jednej sesji relatywnie mało włosów możesz przeszczepić.

Ponowić możesz po roku, a i tak nie wszystkie przecież odrastają w miejscu biorczym.

 

Mogą pojawić się też problemy w przypadku osób, które już miały rozległe HT poprzednimi technikami.

 

PS.

Nie miałeś zezert'ie zwykłego HT, więc nie wiesz, że to trochę zabawy.

To wszystko trwa, trwa i trwa. Tzn. niby po 2 tygodniach już jest zagojone, ale nadal widać ślady zaczerwienienia i nie możesz też opalić głowy na słońcu przez pół roku.

Na pełny odrost musisz czekać nawet do roku.

 

Tak więc, nawet jeśli metoda będzie dokładnie tak jak w teorii, to jeszcze nie HM, ale raczej przedsmak prawdziwego HM.

Dla kogoś kto ma cholerę pieniędzy i w cholerę czasu, to może być jakieś rozwiązanie, ale raczej wciąż nie to, czego oczekujemy.

 

Lepszym rozwiązaniem na dziś, zdaje się być skuteczna walka + względnie "tanie", zwykłe HT.

 

Wto Wrz 01, 2009 16:19

Nie wystarczy, bo metoda jest czasochłonna, trudna i droga. W czasie jednej sesji relatywnie mało włosów możesz przeszczepić.

Ponowić możesz po roku, a i tak nie wszystkie przecież odrastają w miejscu biorczym.

 

PS.

Nie miałeś zezert'ie zwykłego HT, więc nie wiesz, że to trochę zabawy.

To wszystko trwa, trwa i trwa. Tzn. niby po 2 tygodniach już jest zagojone, ale nadal widać ślady zaczerwienienia i nie możesz też opalić głowy na słońcu przez pół roku.

Na pełny odrost musisz czekać nawet do roku.

 

Tak więc, nawet jeśli metoda będzie dokładnie tak jak w teorii, to jeszcze nie HM, ale raczej przedsmak prawdziwego HM.

Dla kogoś kto ma cholerę pieniędzy i w cholerę czasu, to może być jakieś rozwiązanie, ale raczej wciąż nie to, czego oczekujemy.

Lepszym rozwiązaniem na dziś, zdaje się być skuteczna walka + względnie "tanie", zwykłe HT.

 

Wiesz... Jeżeli to co piszą na tej stronie to prawda i wygląda to tak jak przedstawiają to moim zdaniem lepszej metody na horyzoncie nie widać. Bo co innego?? Intercyx to pieśń przyszłości. Folica również. Wystarczy zobaczyć posty z tego forum z lat 2003-2004 jak wtedy wielu ówczesnych wyjadaczy typu: endru czy Otis prognozowali, że w przeciagu 5 lat napewno pojawią się nowe środki przeci łysieniu. A już odkryte zostaną zarejestrowne oficjalnie na łysienie (np: wąrek z RU58841) i jak się okazało minęło 5 lat i ani jeden stary środek na łysienie nie został oficjalnie zarejestrowany, żaden nowy nie został wynaleziony. A to co słyszymy to ciągłe "za 5 lat, za 5 lat, za 5 lat" mija 5 lat i nic. To co mieli rejestrować zostaje porzucone np: Ru albo dutasteryd.

 

To co tu proponują to zwykłe lepsze FUE po którym ponad 70% włosów z miejsca biorczego odrasta... więc źle?? To, że metoda jest czasochłonna... zwykłe FUE też do szybkich zabiegów nie nalezy. Oczywiście, jeżeli ktoś ma małe ubytki lub ma dużą pewność, że waląc sobie dużego stripa załatwi definitywnie problem bo ma już ponad X lat i łysieje bardzo wolno to takie bawienie się z HST jest nieopłacalne.

Jednak dla tych (jak większość tutaj) co mają troche ponad 20 lat i łysieją od 18 roku zycia już takie zwykłe zabiegi STRIP czy FUE nie są takie oczywiste bo nie wiadomo do jakiego stopnia łysienie będzie postępować. Jeżeli do niezbyt dużego to spokojnie da się (jak ma się kase) zwykłymi zabiegami HT sprawę załatwić. Ale z drugiej strony robić STRIPA nie mając pewności czy za kilka lub więcej lat i tak nie czeka golenie na zero...

Tu mamy przynajmniej pewność, że włosów nie zabraknie. Jak będą pieniądze bez włosów lub z śmieszną fryzurą nie zostaniemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Wto Wrz 01, 2009 18:48

To co tu proponują to zwykłe lepsze FUE po którym ponad 70% włosów z miejsca biorczego odrasta... więc źle??

 

Chyba nie rozumiesz. Jeśli to co piszą jest prawdą, to odtworzenie włosów łysym (NW7) zajmie ze 20 lat przy dobrych wiatrach i zabiegach co roku.

 

O kosztach nie będę się rozwodził, ale dom będziesz musiał chirurgowi wybudować.

 

Myślę, że nikt, poza kompletnym wariatem, nie rozważa takiej opcji poważnie.

 

Wto Wrz 01, 2009 19:30

20 to raczej nie ale z 4-5 napewno.

 

Koszty z czasem może się obniżą. Wszystko to jednak tylko gdybanie bo całość rozbija się jedynie na ile to wszystko co piszą jest prawdą. Wygląda wiarygodnie - jednak pewności nikt nie ma.

 

A z tego co napisałem to chyba ty nie za dużo zrozumiałeś. Jeżeli metoda jest zła bo z NW7 długo "dochodzi" się do np: NW2 - NW1 to pomyśl sobie, że inną takiego efektu nigdy nie uzyskasz.

Wydaje mi się, że to jest jedyny kierunek rozwoju transplantacji włosów oraz pozbycia się trwale łysiny.

 

Wto Wrz 01, 2009 19:51

20 to raczej nie ale z 4-5 napewno.

To sobie dobrze policz.

Ile włosów w ciągu jednego leczenia robią (wg tego co sami podają, a jest to zaznaczone jako maksymalna ilość, a nie minimalna), ile jest na głowie i ile zostaje przy NW7.

Wtedy zobaczysz, czy w 4-5 lat przywrócisz owłosienie.

 

BTW: Celowo też nie piszę tu o innych, pomniejszych mankamentach takich transplantacji, a jedynie o tym co najistotniejesze.

 

Koszty z czasem może się obniżą

Byś się nie zdziwił.

Koszty nie są brane z sufitu. Chirurdzy dobrze sobie liczą, że w czasie jednego zabiegu nową metodą, mogą wykonać np. 2 starą.

Koszty są bezpośrednim wynikiem tego. Widać to na przykładzie strip i FUE, co z resztą było już kiedyś omawiane.

 

Z dobrego serca nikt nie będzie tyrał 2x ciężej i 2x dłużej, za te same pieniądze.

 

Jeżeli metoda jest zła bo z NW7 długo "dochodzi" się do np: NW2 - NW1 to pomyśl sobie, że inną takiego efektu nigdy nie uzyskasz.

Tylko, że przy NW7 nie zawracałbym sobie głowy żadnymi metodami. Chyba, że hair system.

 

Nie twierdzę jednocześnie, że ta metoda jest zła, tylko, że za bardzo się tym wszystkim ekscytujesz.

To kolejna broń do walki do naszego koszyka i dobrze, że się pojawiła. Dobrze, że cokolwiek się dzieje w tym maraźmie.

Ale do prawdziwego rozwiązania jeszcze daleko.

 

Wto Wrz 01, 2009 20:10

Lion niestety może mieć rację, pokrycie gęsto NW7 to jakieś 15 tys graftów. Przy metodach multiplikowania włosów czas pełnej regeneracji wydłuża się podobnie jak ze zmianą cyklu wzrostu włosa z ciała przeszczepionego na głowę. Ostateczny wynik BHT jest widoczny dopiero po 24 miesiącach, myślę że z multiplikowaniem może być troszkę inaczej ale podobnie. Pewnie zauważyliście że same wypowiedzi chirurgów na tematy multiplikacji nawet jeśli są negatywne świadczą o dużym zainteresowaniu ta techniką. Pamiętacie negatywne wypowiedzi na temat FUE naszego króla transplantacji dr. Kolasińskiego, też był sceptycznie do tego nastawiony - teraz już wiemy dlaczego - klientela uciekła na zachód:)

 

Myślę że już niedługo wszyscy będą się przekwalifikowywać na nową metodę transplantacji włosów. To nieuniknione, wszyscy sa głodni młodzieńczych fryzur i nie zadowalają się jak kiedyś byle jakim zakrywaniem łysiny. Nie chcemy ukrywać łysiny, chcemy nie być łysi:)

 

Myślę że multiplikacja rozwiąże ten problem całkowicie zanim powstaną klonowania, terapie genowe, przełączniki wzrostu włosa, super kosmiczne środki na porost włosów i tym podobne

 

Tylko rozmnożenie włosa daje możliwości całkowitego wyleczenia problemu, każda inna metoda tylko powstrzymuje lub maskuje łysienie, przecież wiemy doskonale że nie opłaci się wynajdywać leku na łysienie lecz tylko na jego powstrzymywanie:)

 

Więc nie dziwcie się że wszyscy są tak przeciwni geniuszom którzy chcą zrewolucjonizować świat:)

 

Z tego samego powodu nadal nasze samochody jeżdżą na benzynę i ropę zamiast na ekologiczne odnawialne paliwa:)

 

Ja kibicuję doktorowi GHO, może błądzi, może jego metoda jeszcze raczkuje ale napewno raczkuje w dobrym kierunku:)

 

Będę informował o każdych nowinkach jesli tylko się pojawią.

 

Pozdrawiam:)

_________________

zew: nic

wew: nic

 

Wto Wrz 01, 2009 20:51

Nie twierdzę jednocześnie, że ta metoda jest zła, tylko, że za bardzo się tym wszystkim ekscytujesz.

 

Tak naprawdę nie ekscytuje się nią bo dla mnie troche zbyt pięknie to wszystko wygląda, żeby wyglądało tak jak to przedstawiają. Jednak gdyby powoli doszli w niej do perfekcji to byłby dla nas łysiejących przełom za którym powinny iść inne kliniki (chociaż ta metoda mogła zostać opatentowana co by zamroziło jej ceny).

 

Tak jak napisał Migdal wyżej ja również jestem zdania, że multiplikacja ma największe szanse na rozwiązanie problemu łysienia. Inne techniki klonowania, wszczepiania cudownych substancji pod skórę itp to pieśń dalekiej przyszłości pewnie co najmniej z 10 lat. Dlatego też tak kibicuje tej metodzie.

 

Jednak z drugiej strony trochę o niej cicho - mały szum jest wokół niej narazie, a już ponad 2 lata podobno istnieje. Na forach nic specjalnego o niej nie znlazłem. Nie doszukałem się nikogo kto by z tej metody skorzystał. Mało jest zdjęć na ich stronie z wynikami. Inni chirurdzy się o niej niezbyt dobrze wyrażają (co może być zrozumiałe). Może to być też cheć utrzymania poprostu statusu quo. Nikt przecież nie lubi jak nowe usługi czy produkty zabierają mu klientów.

 

tak na marginesie zastanawia mnie czemu w HSI dość mocno podkreślają wady FM... czyli metody, którą wykorzystuje GHO w Pradze... Dziwne, że jeden człowiek miałby dwie kliniki, które mogą być dla siebie konkurencją z czego jedna wytyka wady metody drugiej. Gdzieś na blogu rassmana wyczytałem, że dr GHO to bardziej naukowiec niż chirurg

 

Wto Wrz 01, 2009 22:02

GHO Clinic Praga nie jest kliniką dr. GHO jest tylko firmowana jego nazwiskiem z relacji techniki z jakiej korzystają. Rzeczywiście dr. GHO jest naukowcem i praktycznie nie zajmuje się osobiście chirurgia, robią to za niego chirurdzy przeszkoleni przez niego a techniki cały czas są w rozwoju i doskonaleniu - to dlatego jeszcze tam mało o tym wiemy.

 

Podkreśla on wady Multiplikacji ponieważ już doskonali nowa technikę lepsza i wydajniejsza (pamietajmy że podkreśla wady techniki która sam opracował - trzeba przyznać że ma jaja), myślę że to jest na jego plus nie na minus.

 

Byc może niedługo w Czechach doczekamy się HST ale podejrzewam ze to zalezy tylko od ekipy z GHO CLINIC Praga i od tego czy beda chcieli dalej firmowac dr.GHO i jego metody czy moze przejda na zwykle FUE.

 

Przeszkolenie sie w nowej metodzie to wykonanie kilkudzesieciu zabiegow, nie wiadomo czy taka ilosc wykonali juz chirurdzy z HSI, wiec nie spieszmy sie z ekspansja nowej metody na rynek swiatowy.

.

_________________

zew: nic

wew: nic

 

Sro Wrz 02, 2009 10:27

nie no jasne tylko FM jest już od dość dawna znana gdzieś 1998 i dopiero od kilku lat jest stosowana w GHO w Pradze a i tak jest o niej mało wiadomo (z praktycznego punktu widzenia). HST natomiast jest znane i stosowane gdzieś od 2005 i też mineło tyle lat i cisza. Mało zdjęć/relacji/ nowości jedynie suche fakty jak to wygląda w teorii.

 

http://www.baldnessbattlers.com/JBInterviewGho.htm

Tutaj mamy bardzo cikekwy wywiad z dr GHO z 2005 roku. Z tego co pisze HST jest gorsza od FUe jedynie w gęstości jaką można za jej pomocą uzyskać. W pierwszym zabiegu 35 graftów a w drugim 50. Więc metoda najlepiej sprawdzać się będzie chyba do zagęszczeń.

W FM włosy z miejsca biorczego odrastją w od 20-70% a w HST w ponad 80% i nie są gorsze (jakościowo). Podobno można po zregenerowaniu ponownie z nich po jakimś czasie korzystać tworząc znowu nowe włosy bardzo fajnie

Jest to wywiad dość stary ale pytają się tam jego co myśli o innych badaniach np: Intercytex który miał być wprowadzony gdzieś w 2008-2010 Za chwilę mamy 2010 a Intercyx nie jest bliżej ani o krok w porównaniu z 2005 rokiem. GHO uważa że jego metody pojawią się szybciej...

 

http://stemcellbaldnesscures.com/cloning/dermal-papilla-dp-cells/the-mysterious-hair-growth-and-hair-treatment-technology-of-dr-gho/

A tu trochę nowszy art z maja 2009. Wychodzi na to, że GHO porzucił klinike w Pradze, którą sam stworzył aby założyć w Amsterdamie HSI.

 

Sob Wrz 05, 2009 5:55

Ja kibicuję doktorowi GHO, może błądzi, może jego metoda jeszcze raczkuje ale napewno raczkuje w dobrym kierunku:)

 

Miałem się tu rozpisać o poszczególnych wadach, ale..... do diabła z tym.

W sumie masz rację. Nauka nie polega na tym, żeby mówić co jest możliwe, ale poszerzać możliwości człowieka.

Jak robi, to niech robi i niech mu wieje wiatr w żagle.

Ktoś powiedział: gdyby ludzie robili to co jest możliwe, to nadal siedzielibyśmy w jaskiniach.

 

Intercytex który miał być wprowadzony gdzieś w 2008-2010 Za chwilę mamy 2010 a Intercyx nie jest bliżej ani o krok w porównaniu z 2005 rokiem.

 

Ale z kogo ty się śmiejesz ? Z siebie się śmiejesz ?

 

Nie zdziwiłbym się ani trochę, gdyby okazało się, że podawane nam terminy mają się nijak do stanu badań. Te terminy to na 90%, czysty PR.

Nie da się tak naprawdę podać terminu dokonania przełomu technologicznego, a takim jest zwycięstwo w walce z łysieniem.

Albo się dokonało przełomu i zostały testy, rejestracja i sprawy formalne. I wtedy podaje się termin. Albo się nie dokonało i wtedy terminu się nie podaje, bo to jest śmieszne.

No przecież tak można by całe zło świata zwalczyć. Wystarczy, że np. rząd USA da odpowiednią kasę na rozwiązanie jakiegoś problemu, wyznaczy się termin i heja: mamy loty na marsa, lek na raka, AIDS, perpetuum mobile i co tam chcemy.

Śmiesznie to brzmi, ale tak to wygląda.

 

Zauważyłeś, że termin "za 5 lat" jest bardzo popularny i to nawet wśród skrajnie różnych instytucji ?

To naprawdę dobry termin - jest dość krótki, żeby podtrzymać zainteresowanie tematem, marką i firmą, ale też dość długi, żeby ludzi się odpieprzyli na jakiś czas. A za 5 lat i tak mówią, że za 5 lat.

A jakiś głupek co to dopiero niedawno zauważył swoje łysienie i przeczytał to w gazecie, bierze to na poważnie i już się cieszy, już planuje. Śmiechu warte.

 

PS.

Ja sam mam jeszcze gdzieś na płytach archiwalnych, artykuły z poczytnych czasopism, że lek ma łysienie będzie na rynku w ...... (tu uwaga) zeszłym roku, a nawet jeszcze w zeszłym.

Przynajmniej jeden z nich dotyczy Intecytexu. Gdyby nie to, że nie chce mi się już kopać w tym gównie, to mógłbym odszukać i tu wkleić.

Dziennikarzy to też niewiele obchodzi co pisali wczoraj, a jeszcze mniej ich obchodzi co pisali 5 lat temu, byle było czym dziś zadrukować strony.

 

Sro Wrz 09, 2009 15:47

Ale z kogo ty się śmiejesz ? Z siebie się śmiejesz ?

 

z tego, że ci wszyscy "naukowcy" mówią, że już posiadają doskonała technikę na zwalczenie łysiny tylko trzeba ją udoskonalić, zrobić dodatkowe testy i już... i tak jest od lat.

 

Z tego całego Intercyx to chyba wypada się tylko śmiać. Gdyby metoda naprawdę dawała dobre rezultaty już dawno byłaby dostępna albo byłaby w stanie wprowadzania za 5 dwunasta. Widocznie metoda jest dobra w teorii, a w praktyce już tak różowo nie jest. Jeśli coś działa to czas potrzebny na załatwienie formalności można łatwo oszacować. Tutaj wyraźnie widać, że ciągle metoda ta nie daje dobrych rezultatów. Więc termin 2010 jest dla mnie nierealny, może 2013-2015.

 

Tak na marginesie zastanawiające jest że od ponad 10 lat nie wyszło nic, a nawet nie odkryto niczego co mogłoby wspomóc nas w walce z łysieniem. Finasteryd jest znany od późnych lat 80, dutasteryd od lat 90. Przełomem miało być RU i też nikt tego nie wprowadził bo widocznie efekty marne. Wydaje mi się, że zbyt wielu naukowców skupia się jedynie na metodach, które pozwoliłyby raz na zawsze rozwiązać problem.

Można nawet stwierdzić, że nikt za bardzo nie chce pracować nad czymś co może pomagać w walce z łysieniem, każdy woli zasadzić się na coś co problem rozwiąże... a dzięki temu żadnych nowych leków nie ma i pewnie nie będzie.

 

Sro Wrz 09, 2009 16:01

Ja mysle ze te intercytexy mozna w dupe sobie wsadzic.

Kluczem jest obnizka cen strip, fue i przede wszystkim przeszczepow wlosow z ciala. DR. Umar robi takie przeszczepy od lat i efekty sa swietne. No ale u Bisangi taki przeszczep to chyba z 7 euro/graft wiec poza kieszenia przecietnego zjadacza chleba. Strip 1 euro, FUE 2euro a z ciala 3 euro i myskle ze kazdy by mogl predzej czy pozniej pokryc wiekszosc lysiny. A tak to po stripie moze sie okazac ze lysienie postepuje i na przeszczep z ciala nas nie stac. Wiec trzymajmy kciuki zeby tanialy przeszczepy a bajki o klonowaniu wlosow zostawmy naukowcom.

 

Sro Wrz 09, 2009 18:42

Ja mysle ze te intercytexy mozna w dupe sobie wsadzic.

Kluczem jest obnizka cen strip, fue i przede wszystkim przeszczepow wlosow z ciala. DR. Umar robi takie przeszczepy od lat i efekty sa swietne. No ale u Bisangi taki przeszczep to chyba z 7 euro/graft wiec poza kieszenia przecietnego zjadacza chleba. Strip 1 euro, FUE 2euro a z ciala 3 euro i myskle ze kazdy by mogl predzej czy pozniej pokryc wiekszosc lysiny. A tak to po stripie moze sie okazac ze lysienie postepuje i na przeszczep z ciala nas nie stac. Wiec trzymajmy kciuki zeby tanialy przeszczepy a bajki o klonowaniu wlosow zostawmy naukowcom.

 

poki co ceny maja jakie maja i codziennie maja po 2 zabiegi wiec poki co nie maja co kombinowac z obnizka zeby posciagac klientow.

 

Sro Wrz 09, 2009 21:02

Maja po 2 zabiegi i to sie pewnie nei zmieni. Ale moze powstanie jakas konkurencja i chirurdzy beda sie doskonalic a wtedy przy wiekszej ilosci klinik i ceny beda nizsze. Zreszta czy obecne ceny Bisangi nie sa nizsze niz 4-5 lat temu?

 

Sob Lip 31, 2010 14:21

myśle o FUE w Czechach mam blizne pourazową w okolicy ciemieniowej długość ok. 2,5 cm szerokość jakieś 0,6 cm w najszerszm miejscu ale zwęża się wydaje mi się że koszty wyniosłyby jakieś 2000 żł co wy na to???

 

Sob Sie 07, 2010 2:55

a slyszal ktos o Dr.Keser z Ankary? (Turcja)

ogladalem troche jego filmikow na youtube, czytalem zagraniczne fora i rezultaty sa naprawde niezle, choc w zasadzie nie jest o nim duzo informacji w sieci

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...