free web hit counter Skocz do zawartości
sdrw

RU a efekt miękkiej fajki?

Rekomendowane odpowiedzi

Czytając zagraniczne fora natrafiłem na post El duterino, który przynzał, że RU powoduje również u niego problemy z erekcją:

"I regularly used those 3 ED drugs back in the days I was on DUT and while cialis worked longer - almost two days, Viagra still gives the strongest effect in terms of erection strength and reliability, as long as you take it on a completely empty stomach.

 

Now realizing your ED issue level, I would be very careful with RU too. RU blocks both T and DHT therefore the ED effect is potentially even stronger than DUT.

 

The systemic effect is minimal but still its possible to experience powerful ED effects that are hard to counter with ED drugs.

 

For me If I use more than 20mg I definitely get a numb penis effect..it feels like dipping my dick into a warm water pool without any other sensations so its hard to maintain the erection.

 

The good news is that unlike DUT, the ED effect is short lived and even easily controlled..all you need is a 24 ours break from RU to be back into full mode and even higher than usual libido due to the rebound androgenic effect.

 

I always try to stop RU at least one day before meeting my GF, then pop a Viagra on an empty stomach, have some wine to take the edge off and I am ready for a full night of multiple sex marathon - this always impresses the girls especially at first.

 

For you I would not go over 10mg of RU a day and definitely skip RU alltogether one day before your meet the GF.

Maybe even consider switching to CB as its supposed to have less systemic sides than RU.

 

Go heavy on Neogenic - use the full 6ml, go heavy on Minox and even add Adenosine too.

Those 3 side effects free meds will help make your follicles strong enough to counter the temporary DHT and T effect on the no-RU days."

 

Link do tematu, gdzie pojawił się post: http://www.hairlosshelp.com/forums/mess ... ight_key=y

 

Przed udzieleniem wypowiedzi w tym temacie prosiłbym jeszcze o zapoznanie się z tym tematem z forum zagranicznego: http://www.hairlosshelp.com/forums/mess ... erthread=y

 

Czy z waszych doświadczeń wychodzi stosowanie RU? Najepiej gdyby wypowiedziały się też osoby, które brały Fina i Duta i mają porównanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

el_duterino zazwyczaj nie pisze bzdur i tutaj też na pewno ma rację.

 

Jedyne co należy dodać, że to zależy od dawki, pojazdu i organizmu. RU w KB ma mniejsze uboki niż RU w w pg-alkohol, ponadto KB dla 3% różni się od tego dla 5%. Te dla 3% zawiera mniej alkoholu i absorpcja systemowa też jest mniejsza.

Nakładanie 2x dziennie na to samo miejsce też może doprowadzić do zwiększenia absorpcji poprzedniej dawki, więc częstotliwość spłukiwania też ma znaczenie.

 

Niezależnie od dawki jednak RU jest metabolizowany i wydalany dość szybko, stąd wszelkie uboki błyskawicznie przemijają (należy oczekiwać poprawy już po dobie).

Na finie/ducie jest inaczej - tu uboki potrafią trwać długo. Na finie minęły mi po 2-3 tygodniach od przerwy, na ducie potrafią potrwać jeszcze dłużej (jest wolniej wydalany).

 

A co do meritum - dopóki sam nie przetestujesz to się nie przekonasz jakie dawki i jak działają na ciebie. Na pewno należy się z tym liczyć, bo każdy antyandrogen działa tak samo. Różna jest tylko siła działania, stopień absorpcji i czas rozpadu, metabolizmu, wydalania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ten pg-alkohol o którym piszesz zawiera właśnie Neogenic?

 

Chcialbym się upewnić co do jednej rzeczy - wieść niesie, że po finie zdarzały się przypadki trwałem impotencji (nie pomagał upływający czas od odstawienia) - czy ze wzgledu na to, że RU nie działa tak systemowo takiego ryzyka wcale nie ma?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Zawsze jest takie ryzyko w teorii w przypadku każdego leku działającego systemowo.

Ale trzeba być naprawdę wyjątkowym pechowcem nawet na finie. Jak jedziesz autem też masz ryzyko wypadku, kalectwa nawet śmierci, ale nie jest ono wielkie.

 

RU na pewno jest bezpieczniejszy niż flutamid czy fin. Nie jest jednak bezpieczny całkowicie niestety i (zwłaszcza przy większych dawkach) uboki ma (zmęczenie, libido).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale czy w przypadku wystąpienia tych ubokow przy RU - czy są one odwracalne po odstawieniu czy mogą się pojawić również nieodwracalne jak rzekomo po finie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Są odwracalne, wg relacji forumowiczów i moich własnych doświadczeń wszystko szybko wraca do normy (co by się nie działo).

Ale TEORETYCZNIE mogą się pojawić również nieodwracalne, zaznaczam teoretycznie, bo brak doniesień. A teoretycznie dlatego, że to ciągle antyandrogen podobnie jak flutamid, tyle, że szybciej się rozpadający.

Jeśli więc fin może powodować potencjalnie nieodwracalne uboki, a także flutamid, to teoretycznie RU podlega podobnym regułom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A z tymi nieodwracalnymi skutkami to jest tak naprawdę - sa odnotowane przypadki naprawdę nieodwracalne? czyli dozytownia impotencja - czy jest to na wyrost?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
A z tymi nieodwracalnymi skutkami to jest tak naprawdę - sa odnotowane przypadki naprawdę nieodwracalne? czyli dozytownia impotencja - czy jest to na wyrost?

 

Chłopie, widzę że masz jakieś paniczne lęki przed tym, nie bierz żadnych leków ani żadnych substancji eksperymentalnych antyandrogenowych nie używaj. Bo zrobisz sobie krzywdę i będziesz do końca życia pluł se w brodę. Ludzie Twego pokroju mają zawsze ale to zawsze efekty nocebo. Na marginesie fi*t nie odpadnie, nie uschnie i nie wypadnie tak jak włos. Zawsze wszystkie uboki są odwracalne jedynie te na poziomie embrionalnym nie! Czyli w przypadku uszkodzenia płodu przez inhibitor 5AR. Duże gino też może okazać się nieodwracalne do stanu stacjonarnego i trzeba nieraz interwencji chirurgicznych. Uboki, które zostaną w głowie....zostaną w niej na zawsze. Nie bierz bo zrobisz sobie krzywdę i później zostaniesz jednym z takich ujadaczy na forach robiących kampanie przeciwko finowi albo będziesz się użalać na stronie propeciahelp. Ja Ci źle nie życzę, żebyś dobrze zrozumiał, rób co chcesz tylko miej na uwadze późniejsze trwałe kalectwo psychiczne czy uraz psychiczny.


Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów!

Łysienie łysienie to moje wkurwienie, biorę draże kokosowe, mam spokojną o to głowę.

Biorę draże kokosowe i mam włosów pełną głowę. Biorę żelki cytrynowe i mam ciągle włosy nowe. Piję także loxoniadę i łysieniu dałem radę.  

Ale i tak nie ma żadnego lepszego lekarstwa niż własne odbicie lustrzane, a w nim ''łómnisz herlajn''. Jest ''łómnisz herlajn'' to morda faluje, aż chciało by się porzucić wszystkie drażetki. Medytacja mogłaby trwać nawet kilkanaście godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie brałem oralnych AA, ale jedyne co mogę napisać to, że są jakieś śmieszne badania, które sugerują, że osobnicy z predyspozycjami homo mają większą szansę na wystąpienie uboków. Co do propecia Help itp. stron większość albo nawet wszystkie uboki odchodzą po odstawieniu leku. Serio nie wierzę w jakieś permanentne uszkodzenie ciała.

 

Nie brałem AA, ale brałem inne leki, które bardzo mi pomogły i po latach, gdy je odstawiłem poczytałem o nich - włos zjeżył się na głowie (ten co jeszcze jest). Niektórych rozjebało po 1 tabletce 'permanentnie'. A ja głupi 2 lata dzień w dzień 2 x większą dawkę niż oni...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
A z tymi nieodwracalnymi skutkami to jest tak naprawdę - sa odnotowane przypadki naprawdę nieodwracalne? czyli dozytownia impotencja - czy jest to na wyrost?

 

W ulotkach w UK i Szwecji jest oficjalne ostrzeżenie. Nie pisze jednak tam, że jest to nieodwracalne, tylko, że może trwać nawet po odstawieniu leku. Jak długo ? Nikt nie wie.

Co do przypadków, to są i były poddane badaniom (potwierdzone), ale nie da się udowodnić jednoznacznie związku z finem. Istnieje przecież coś takiego jak impotencja psychologiczna i niektórzy ludzie np z powodu samego stresującego zawodu mają zmniejszoną ochotę na sex.

Jak więc udowodnisz, że kłopoty seksualne związane są akurat z tym, że kiedyś brałeś Propecię ?

 

Nie mniej jednak ja wierzę, że co najmniej część przypadków jest prawdziwych, bo po prostu są chociażby forumowicze (na zagranicznych forach), których uważam za na tyle poważnych, że nie posądzałbym ich za sianie bezzasadnej paniki.

 

Z drugiej strony ryzyko musi być bardzo małe bo:

a) powinno być o tym w oficjalnych badaniach,

b) powinno być to na wszystkich ulotkach we wszystkich krajach,

c) gdyby było to częste i bezsporne firma nie wybroniłaby się przed pozwami zbiorowymi i odszkodowaniami.

 

Pamiętaj, że na świecie są ludzie którym szkodzą rzeczy tak powszechne jak promienie słoneczne, stary chleb, czy sierść kota. Więc trudno wyobrazić sobie by nie było ludzi nadwrażliwych na samego fina (jako substancję) czy dość niewielkie zmiany hormonalne, które ów fin powoduje.

 

To po prostu prawo wielkich liczb - na statystyczny miliard ludzi zawsze znajdzie się grupa, która....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź.

 

Chciałbym jeszcze zapytać o jedną rzecz - czy RU zaaplikowane na skórę głowy moze miec jakis wplyw na partnerkę, która będzie np. dotykać głowy?

Chodzi o taka kwestię jak jej bezpieczeństwo.

 

No i jeszcze jedna kluczowa kwestia - czy stosowanie RU mogłoby mieć jakis wplyw na plod?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zadajesz pytania na któe nikt Ci nie odpowie, bo tego leku nie ma oficlanie w użyciu i nie można dokopać się badań na ten temat. Ja jakbym miał posuwać jakąś pannę aby spłodzić ptoomstowo to nie używałbym nic na łysienie do czasu aż zajdzie w ciążę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli Ci co juz użyli RU to uważasz że nie powinni ani teraz ani w przyszłości nie powinni nic dzialać w tej materii? czy miałeś na myśli odstawienie środka?

I czy odstawienie środka = bezpieczenstwo wtedy?

 

Jeszcze pozostaje pytanie co z kwestia bezpieczeństwa przypadkowego dotknięcia proszku, czy skalpu na ktorym zostal uzyty, przez płeć przeciwną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Czyli Ci co juz użyli RU to uważasz że nie powinni ani teraz ani w przyszłości nie powinni nic dzialać w tej materii? czy miałeś na myśli odstawienie środka?

I czy odstawienie środka = bezpieczenstwo wtedy?

 

Jeszcze pozostaje pytanie co z kwestia bezpieczeństwa przypadkowego dotknięcia proszku, czy skalpu na ktorym zostal uzyty, przez płeć przeciwną.

 

Chłopie ale Ty k..wa męczysz, co się stanie jak dotknie? - a co ma się stać? Ru to kwas solny albo może wzbogacony uran, czy choćby cyjanek potasu ?

 

Już mówiłem jak masz jakie kolwiek paniczne lęki odpuść sobie to całe leczenie. Masz zamiar zmajstrować dziecko to odstawiasz to na kilka miesięcy na przód jak już się tak panicznie boisz. Oczywiście z Twoim myśleniem to do końca życia nie możnaby działać w ''tej materii'' i zawsze będziesz miał wyrzuty sumienia po użyciu tego. Samo Ru jako substancja czynna aktywna ma okres półtrwania tylko 1h, po miesiącu już tego na pewno nie bedzie w organiźmie a jak nawet będzie to w takich stężeniach że nie będzie miało żadnego wpływu na to, no i nawet w takim przypadku jak by się nie wydaliło z organizmu to nie będzie to w formie czynnej aktywnej tylko w różnych metabolitach na interakcje któtych nie ma badań i może nigdy nie było. Kilka miesiecy odstawienia to już radykalne podejście. Apropo podawany babie progesteron w dużych dawkach podczas ciąży pomaga w utrzymaniu ciąży (i często jest praktykowane takie podejście w przypadku jakiś tam problemów) i też może wywierać teoretycznie niekorzystny wpływ na płód płci męskiej bo jest naturalnym inhibitorem 5AR ale jakoś nikt nie robi larum z tego powodu.

 

Ludzie często dotykają o wiele bardziej szkodliwych rzeczy niż RU (dotykają a nawet ćpają różne świństwa) i nie robią wideł z igły.

 

Baba jest cała antyandrogenowa w budowie chemicznej więc nawet jeśli przez przypadkowy kontakt się przeskórnie przedostanie jakaś skrajna odrobina substancji antyandrogenowej to nie bedzie to miało żadnego wpływu.

 

Co się stanie jak baba dotknie...? -Zamini się w ufo i odleci - spier..li od Ciebie. Baby często same łykają różne pierdoły antyandrogenowe i estrogenowe w profilaktyce dla swojej piękności (np. w celu powiększenia cycków, albo przeciw hirsutyzmowi) albo samrują się różnymi takimi substancjami itp. itd. i jakoś nic się nie dzieje.


Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów!

Łysienie łysienie to moje wkurwienie, biorę draże kokosowe, mam spokojną o to głowę.

Biorę draże kokosowe i mam włosów pełną głowę. Biorę żelki cytrynowe i mam ciągle włosy nowe. Piję także loxoniadę i łysieniu dałem radę.  

Ale i tak nie ma żadnego lepszego lekarstwa niż własne odbicie lustrzane, a w nim ''łómnisz herlajn''. Jest ''łómnisz herlajn'' to morda faluje, aż chciało by się porzucić wszystkie drażetki. Medytacja mogłaby trwać nawet kilkanaście godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko pytam.

Dzięki za odpowiedź.

 

Lepiej mieć większą wiedzę i taką wiedzę gromadzić aby zwiększać świadomośc, po to sa fora.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko pytam.

Dzięki za odpowiedź.

 

Lepiej mieć większą wiedzę i taką wiedzę gromadzić aby zwiększać świadomośc, po to sa fora.

 

Owszem wiedzy nigdy nie jest za wiele. To może byś tak czytał te fora o których wspominasz w całości w jednym z tematów w dziale ''sprawy włosów u kobiet'' napisałem już podobne stwierdzenia i żeby nie było że jestem debilem i że wziąłem to z księżyca albo sobie wymyśliłem na poczekaniu, to jakaś kobieta potwierdziła że lekarz czyt. Pan Dr. powiedział jej w sumie to samo (ba ja nawet założyłem dłuższy okres dla bezpieczeństwa). A dotyczyło to finasterydu jak pamiętam który jest bardziej szkodliwy niż RU (jeśli mowa o DHT i wpływu jego braku czy niedoboru na płód męski) i ma znacznie dłuższy okres półtrwania a ponad to w większości przypadków jest brany doustnie czyli ma działanie systemowe/wewnątrz-ogólno-ustrojowe.

 

I uwierz że na niektóre tematy większą wiedzę będziesz miał czytając nawet babskie fora oraz inne, albo/i różne inne medyczne strony, niż od bandy łysych z forum o łysieniu.

 

-- 26 mar 2016, 20:15 --

 

Jeśli chodzi o badania lub ich część nt. substancji eksperymentalnych to dziwnym trafem znikły one z sieci. Jak Cię to bardzo interesuje to pytaj admina może ma je skopiowane.


Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów!

Łysienie łysienie to moje wkurwienie, biorę draże kokosowe, mam spokojną o to głowę.

Biorę draże kokosowe i mam włosów pełną głowę. Biorę żelki cytrynowe i mam ciągle włosy nowe. Piję także loxoniadę i łysieniu dałem radę.  

Ale i tak nie ma żadnego lepszego lekarstwa niż własne odbicie lustrzane, a w nim ''łómnisz herlajn''. Jest ''łómnisz herlajn'' to morda faluje, aż chciało by się porzucić wszystkie drażetki. Medytacja mogłaby trwać nawet kilkanaście godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
Chciałbym jeszcze zapytać o jedną rzecz - czy RU zaaplikowane na skórę głowy moze miec jakis wplyw na partnerkę, która będzie np. dotykać głowy?

Chodzi o taka kwestię jak jej bezpieczeństwo.

 

No i jeszcze jedna kluczowa kwestia - czy stosowanie RU mogłoby mieć jakis wplyw na plod?

 

To partnerka musiałaby stosować. Nie spodziewałbym się wpływu na płód przy stosowaniu przez mężczyznę, a takie, że dotknie twojej głowy (kiedy już jest suche) to w ogóle pomińmy. RU wchłania się razem z etanolem w którym jest rozpuszczone, sam proszek raczej się nie wchłonie.

 

Pamiętaj jednak, że kobiety mają przepisywane czasem przez lekarzy endokrynologów znacznie silniejsze antyandrogeny (bo doustne i działające wprost systemowo) jak np Androcur czy nawet Flutamid, na ciężkie odmiany trądziku i nie zostawiają one trwałych wad.

Nawet kobieca antykoncepcja ingeruje bardziej w ich system hormonalny, niż RU u nas. RU ma też niesterydową budowę i nie powoduje ekspresji genów po przyłączeniu się do receptorów androgenowych, a jedynie blokuje je przed dostępem androgenów takich jak testosteron czy siejący na naszych głowach spustoszenie DHT.

 

Spodziewałbym się jednak możliwego trudniejszego uzyskania erekcji i/lub zajścia w ciążę. To zależy stricte od dawek oczywiście i jest dość typowe dla antyandrogenów.

 

Co badań dot. wpływu na płód, to znalazłem tylko coś takiego (niestety badania dot. ciężarnego królika, a nie ludzi):

 

For a few days now, I've been fretting over whether or not to say anything about this. I didn't want to alarm anybody unnecessarily, but now I feel a duty to report this in a simple journalistic fashion, because a growing number of people are now using RU. The following statement was made by Dr. Hideo Uno in a recent email to my friend TAGOHL (he posts on hairsite)...since TAGOHL himself posted this recently on hairsite, I feel it's ok to post it here, too:

 

"RU58841, topical formulation, is not entirely safe; if application continued too much, anti-androgenic effect appears. This was done in pregnant rabbit, topical application of RU58841 produced demascularization of pups. No data available in MPB human. My studies on monkeys showed no shrinkage of the prostate (by MRI) but reduction of lobular size occurred in the seminal vesicles."

 

Needless to say, I'm a bit surprised by this statement. The available studies on RU58841 (trust me, I have almost ALL of them) show very little systemic side-effects from topical RU58841. But Dr. Uno seems to think that it _may_ produce systemic effects, if the dose is large enough. My purpose here is not to alarm anybody, but to make sure that we all know as much as possible about this drug...

 

Źródło: http://www.hairlosshelp.net/forums/messageview.cfm?catid=7&threadid=102221

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...