Likwidacja blizny po stripie.

[Pawel81 0]

Witam koledzy.

Z żalem musze przyznać, że swoja walke z naszym problemem przegrałem i czas w wieku 35 lat złozyć broń Nic nie pomaga a po 3msc stosowania duta 1tab na 5 dni stwierdzam znaczne pogorszenie tj przeżedzenie przodu z którym nie miałem do czasu Duta problemu. Ale do rzeczy: w 2007r przeszedłem zabieg w Medical Hair metodą strip uzupełnienia zakoli - błąd, wiem! O efekcie tez lepiej nie mówić. Po tej przygodzie została mi na potylicy blizna długości 9cm i szerokości ok 2-3mm. Wiem, ze niektórzy mają gorsze ale mimo to zanim ostrzygę się na zero chciałbym się jej pozbyć. Wiem, ze ten wątek już był ale proszę o jakieś porady??? Czytałem o Derma Roller 192 i tu moje pytanie...czy mogę go stosować gdy mam włosy w miejscu blizny ok 6 mm ? Ewentualnie wszelkie inne porady miło widziane. Pozdrawiam

[matias21 0]

Zrób sobie mikropigmentacje, a na duta z agresywnym łysieniem co 5 dni to szkoda zachodu w ogóle.

[Pawel81 0]

Nie miałem agresywnego łysienia. Przód cały zachowany, tonsura do HT. Jak na 35 lat nie było tragedii...od 2005r zaczeła mi lecieć tonsura. A zresztą wkleje mój wątek z fotkami i sam zobaczy czy to jest agresywne łysienie....

viewtopic.php?f=6&t=2197

[Gość]

Nie pozbędziesz się blizny nigdy w 100%, ale rolka pomaga ją zmniejszyć - to jednak trwa.

Rolka nie zaszkodzi istniejącym włosom, bo mieszki są zbyt głęboko by rolka mogła je uszkodzić.

Poza tym to mikropigmentacja w bliznę lub przeszczep w bliznę.

[Pawel81 0]

Dziekuje koledzy za wszelkie sugestie. Jeśli chodzi o mikropigmentacje to gdzie w PL polecacie?

[tadek 0]

jeżeli chcesz zmniejszyć widoczność blizny to FUE w bliznę,ale nie BHT bo one się odróżniają przy ścięciu włosów poniżej 4-5 mm. a później mikropigmentację w razie potrzeby.Mimo że zastosujesz te dwie metody, ścięcie na 0 może wciąż uwidocznić ją lekko.

Dlaczego się poddałeś???Na głowie nie masz przecież tak źle i dobry przeszczep przykryłby twoje łysnienie.

[Pawel81 0]

Dziekuje kolego za słowa otuchy:) rzeczywiście jak na łysiejącego od ponad 10 lat nie ma aż tak wielkiej tragedii. Nanogen super wszystko maskuje, ale zdołowałem się pogorszeniem w drugim miesiącu przyjmowania duta. Przód miałem naprawdę stabilny...a tu paradoksalnie po pierwszym w życiu blokerze - pogorszenie. Jutro kolej na następną dawkę i nie wiem co mam zrobić ?!? Brać czy odpuścić sobie, skoro jest swędzenie, oraz wyraźne pogorszenie. Do tej pory brałem tylko jakies witaminki, szampony i jakos się przód trzymałe. Zadziałełem radykalniej i jest gorzej:(

[tadek 0]

co do chemii to tobie nie poradę,bo tylko brałem minoxa zew przez 2-3 lata.teraz tylko witaminki,siłka, od czasu do czasu msm i folligen.Jak masz kasę na dobrą klinikę i łysiejesz powoli to może warto zastanowić się nad HT.jeżeli nie to fue w blizne i maszynka.tylko jak wspomniałem, nie wiem czy przy 0-4 mm nie będzie blizna wciąż widoczna.

[AngelOnTheEarth 0]

Nic nie pomaga a po 3msc stosowania duta 1tab na 5 dni stwierdzam znaczne pogorszenie tj przeżedzenie przodu z którym nie miałem do czasu Duta problemu

 

Jakbys stosowal codziennie tego duta albo co 2 dzien to po 3 miesiacach ciezko stwierdzic poprawe a u ciebie doszlo pewnie jeszcze lienie itd. Stosujac co 5-7dni wszystko trwa o wiele wolniej a dut rozkreca sie jak żółw wiec stosujac go co kilka dni jakakolwiek poprawa do roku czasu moze trwac. Nie wiem, niektorzy to by sie nw 0 spodziewali chyba po 3 miesiaca brania srodka raz na tydzien...

Najlepszym rozwiazaniem brania duta co 5-7 dni jest uzywanie rownoczesnie srodka zewnetrznie typu ru/cb na miejsca gdzie jest malo wlosow czy zakola.

[Gość]

W takim tempie to nawet woda święcona nie działa.

 

Pomijając fakt, że dut raz na 5 dni to też nie jest jakiś hardcore, zwłaszcza na przód.

 

Rok to jest taki rozsądny okres oczekiwania na poprawę.

[AngelOnTheEarth 0]

W takim tempie to nawet woda święcona nie działa.

 

Pomijając fakt, że dut raz na 5 dni to też nie jest jakiś hardcore, zwłaszcza na przód.

 

Rok to jest taki rozsądny okres oczekiwania na poprawę.

 

No widzicie panowie 2 osoby rozeznane w temacie wam to przyznaje wiec chyba nie powiecie, ze nam sie cos wydaje? Sam stosuje co 7 dni i nie widze poprawy po 3 miesiacach(no moze delikatnie z plusem na zatrzymanie, ale ciezko stwierdzic jeszcze) i co mam plakac? Jezeli po roku zobacze pogorszenie po ducie i CB to wtedy bedzie cos nie halo, na razie stosuje i czekam na rozwoj sytuacji:)

Tak jak wczesniej wspomnialem z przodem jest cholernie ciezko i albo tam dut co 1-2 dni solo albo co 4-7 dni z dodatkowym blokerem typu ru/cb. Sorry, ale lysienie to cholerstwo i trzeba ostro to traktowac...