free web hit counter Skocz do zawartości
Gość Lion

Kuracje antyandrogenami i estrogenami (hormonami żeńskimi)

Rekomendowane odpowiedzi

Gość

Ciekawsza część dyskusji (bez sporów), opisująca kurację doustnymi antyandrogenami (androcur, flutamid) oraz estrogenami (diane-35, yasmine).

Kuracji tej próbowali przede wszystkim: antycznyy, affected, Pseudonim, jarekk, zielony30, miko84

Wątpię, że komukolwiek przyniosła ona pożądane cele - tzn. osiągnięcie trwałych, możliwych do utrzymania odrostów.

Część to ustabilizowane łysienie, część to odrosty, jednak za każdym razem za cenę efektów ubocznych nie do zaakceptowania.

Wklejam więc jedynie jako ciekawostkę, raczej niż opcję dla łysiejących.

 

Część opisuje też kurację bardziej klasycznym dutasteryd'em, który do antyandrogenów się nie zalicza (formalnie inhibitory 5-AR, nie są antyandrogenami).

Sam dutasteryd uznaję za stosunkowo bezpieczny (zwłaszcza w małych dawkach) i jak najbardziej mieszczący się w opcjach kuracji dla łysiejących.

 

Źródło: lysienie.info

 

Nie Gru 27, 2009 0:46

Moja pelna kuracja bedzie wygladala nastepująco, 1 raz dziennie dutasteryd(duprost) 0,5, plus Minoxidil Solution 12.5% with Propylene Glycol( pytanie czym sie rozni od xandroxu 12,5?.

Przy czym dutasterdy jem juz od miesiaca, efektow ubocznych brak.

 

Trzymajcie kciuki !!!!

 

AKTUALIZACJA

dodaje obiecane zdjecia, bo wiem ,ze to ma duze znaczenie dla was i dla mnie oczywiście, bo stanowi odnośnik, do pozniejszej oceny.

 

Zdjecia byly wykonywane przy calkowicie mokrych wlosach, w mocnym swietle zarowki ustawionej z czoła.Bez lampy.Niektore zdjecia te jakby lekko "opalone", wykonane w tych samych warunkach, jedynie wlaczona byla opcja "super makro" w aparacie cyfrowym, wiec pewno stad taki wlasnie kolor?Nie znam sie na aparatach:).

Ogolnie myslalem ,ze jest gożej, co widac bo tym moim rysunku kilka postów nizej,przy krotszych wlosach z boku, zmniejsza sie kontrast i łysina staje sie mniej widoczna w odpowiednim swietle.

Zauwazcie jeszcze jak te zdjecia sie rozna od siebie, w zblizeniach makro niemal nie widac ,ze jest tam jakies wieksze łysienie,wloski sa na jednym zakolu nawet dośc geste...

Przy zdjeciach z innej perspektywy juz tak wesolo nie jest, wloskow nie widać prawie wcale...

 

PRAWE

 

http://www.pl.image-share.com/upload/6/20.jpg

http://www.pl.image-share.com/upload/6/25.jpg

http://www.pl.image-share.com/upload/6/22.jpg

http://www.pl.image-share.com/upload/6/24.jpg

 

LEWE

http://www.pl.image-share.com/upload/6/19.jpg

 

http://www.pl.image-share.com/upload/6/21.jpg

http://www.pl.image-share.com/upload/6/23.jpg

 

PRZÓD

http://www.pl.image-share.com/upload/6/34.jpg

 

 

http://www.pl.image-share.com/upload/6/36.jpg]

http://www.pl.image-share.com/upload/6/37.jpg

 

 

AKTUALIZACJA KURACJI Male zmiany:)

dutasteryd co 2 dzień

szampon Ketoxin ,2 -3 razy w tygodniu

big afro hair 2000-czyli minoxidol 12,5% +kwas azelainowy +flutamid

 

Ostatnio zmieniony przez jarekk dnia Pon Sty 18, 2010 21:44, w całości zmieniany 7 razy

 

Wto Sty 12, 2010 12:17

jarekk czyli dotychczas Twoja kuracja opierała się wyłącznie na duta? i takie efekty O_O nieźle..Szkoda że u mnie nie ma tak kolorowo.. Napisz dokładnie ile już bierzesz.. i jak teraz wygląda Twoja kuracja..

 

Wto Sty 12, 2010 13:33

jarekk czyli dotychczas Twoja kuracja opierała się wyłącznie na duta? i takie efekty O_O nieźle..Szkoda że u mnie nie ma tak kolorowo.. Napisz dokładnie ile już bierzesz.. i jak teraz wygląda Twoja kuracja..

 

 

Nie nie nie,humanitybfw skasowal posty i wychodzi takie zamieszanie.

Kuracje stosuje jesli chodzi od sam dutasteryd od 1,5 miesiaca tak na oko.

Do tego dolaczył minixidol 12,5 procent od 25 grudnia czyli 19 dni kuracji.

Efektow ubocznych brak, nie liczac tego ,że przez pierwsze dwa dni stosowania minix bolala mnie glowa, ale nie wiem czy to akurat przez niego:).

Efektow pozytywnych jak narazie tez brak:].Ale wydaje mi sie ,ze to za malo czasu by jakiekolwiek byly.

Pozdrawiam

 

Pon Mar 01, 2010 22:33

jarekk, ja po samym dutasterydzie również nie miałem żadnych efektów, po prostu łysienie postępowało tylko dużo wolniej niż normalnie.. kuracja bez diane / ginette 35 lub bezpieczniejszej dawki estrogenów mija się z celem, jak tylko zdobędę aparat wstawię zdjęcia, jestem bardzo zadowolony ze swoich włosów, odrostów. Włosy zagęściły mi się bardzo ładnie, efekty uboczne które u mnie jak narazie wystąpiły to bezpłodność (ale nadal staje, po prostu nie ma wytrysku po osiągnięciu orgazmu) i bardzo nasilił się trądzik na początku stosowania diane 35, potem stopniowo zanikał.. Będę informował co jakiś czas o swoich obserwacjach, jak narazie to co chciałem zostało osiągnięte, ale może da się więcej, czas pokaże.

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

 

Wto Mar 02, 2010 19:07

ehh.. chyba niektorzy (przeważnie ci co nie brali) nie zdają sobie z tego sprawy że dutasteryd działa wręcz niczym viagra.. nieznacznie podnosi poziom testosteronu. Gdy moja kuracja składała się początkowo jedynie z fina, później z duta to miałem tak masakryczny popęd że bałem się czy nie popełnie jakiegoś przestępstwa.. dlatego czym prędzej zacząłem eksperymentować z żeńskimi hormonami, w końcu udało mi się ustabilizować gospodarkę hormonalną, obniżyć popęd, nawet nadmierne owłosienie które wyskoczyło mi na barkach zaczęło zanikać, więc jak narazie wypowiadam się w PRAWIE samych superlatywach, piszę prawie ponieważ pierwsze dni jak zacząłem brać diane-35 spędziłem w WC, potem przez miesiąc miałem straszny wysyp syfów na twarzy, ale w końcu zaczyna się uspokajać po syfach już prawie śladu nie ma, zobaczymy co będzie za miesiąc-dwa..

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

 

Wto Mar 02, 2010 21:43

Lion, podzieliłbyś się z nami swoją wiedzą?

Generalnie chodzi o kurację hormonalną z jak najlepszym efektem odrostów, ja aktualnie poprawiłem swoją kurację w opisie i na tą chwilę biorę nadal codziennie ginette 35 (generyk diane) soyfem 4x dziennie, oraz zastanawiam się nad dodaniem yasmine również raz dziennie.. proszę o poradę..

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

 

Wto Mar 02, 2010 21:56

LionNo skoro tyle wiesz to powinienes wiedziec, ze po finasie niejednemu duzo wlosow odroslo (wedlug badan ok 2% co na 10000 osob daje juz liczbe 200). Nie mowiac o dutasterydzie. Oczywiscie powienienes sie domyslic, ze nie chodzilo mi o odrost z lysej glacy do bujnej czupryny- tylko o istotny przyrost wlosow plus poprawa gatunku, jakosci itp

 

Raczej ty zakladajac, ze ktos pisze cos bezpodstawnie (kiedy sa na to badania powszechnie dostepne nawet odnosnie slabszego srodka) - stawiasz sie pod znakiem zapytania.

To, ze tobie nic nie pomoglo nie oznacza, ze innym nie pomoze. Znam nawet z reala wiele osob ktorym czysta androgenowke srodki jak finas i slabsze zatrzymaly na lata - w tej chwili to bedzie juz pod 10 lat.

Skoro miales przeszczep tzn, ze nic nie pomoglo ci w zadowalajacym stopniu - co nie oznacza, ze to samo stanie sie odnosnie innych osob.

 

Przeciez androgenowka androgenowce nierówna. Jeden bedzie tracil wlosy przez 20 lat i nic nie robiac bedzie mial jescze sporo na glowie (tak jak moj kolega, zaczal tracic od 16r zycia,ojciec lysy i dziadek po str matki, teraz ma 35 lat i tylko zakola i lekko przod przezedzony) a drugie bedzie glaca po 2 latach stosujac finasa i spolke.

 

Wto Mar 02, 2010 22:41

Przeciez androgenowka androgenowce nierówna. Jeden bedzie tracil wlosy przez 20 lat i nic nie robiac bedzie mial jescze sporo na glowie (tak jak moj kolega, zaczal tracic od 16r zycia,ojciec lysy i dziadek po str matki, teraz ma 35 lat i tylko zakola i lekko przod przezedzony) a drugie bedzie glaca po 2 latach stosujac finasa i spolke.

 

qurde z tym to w 100% musze sie zgodzic i raz ze lysienie to wielkie niesprawiedliwe gowno to dochodzi do tego jeszcze ten czas" 2 a 20 "lat tez znam przypadki ciekawe jak ze mna bedzie oby te" 20" lat bylo:P:)

 

Wto Mar 02, 2010 23:46

Troche nagledzilem ,.

Lysienie jak ruletka, niby proces wywolujacy lysienie ten sam itd, to jednak reakcja na leki tak zupelnie rozna..

I nie sadze ,ze kiedykolwiek pojawi sie lek ktory da chocby 80% odrosty u kazdej osoby.

Co do preszczepu ,bylbym glupcem gdybym nie odkladal, ale to jeszcze daleka droga, z 5 latami przesadzilem , ale nie wczesniej niz 32 urodziny, jak Dany napisal za jakosć trzeba placic,przeszczep w Polsce juz dawno wybilem sobie z głowy,chociaz bylem i na konsultacjach i nawet termin mialem zaklepany xd.

Mysle ,ze tutaj to min 2000 graftow trzeba by bylo...

No nic kuracje ciagne dalej, tak jeszcze z 5 miesiecy?.Bloker oczywiscie zostanie ...

Pozdrawiam

 

Sro Mar 03, 2010 0:14

Lion, podzieliłbyś się z nami swoją wiedzą?

Generalnie chodzi o kurację hormonalną z jak najlepszym efektem odrostów, ja aktualnie poprawiłem swoją kurację w opisie i na tą chwilę biorę nadal codziennie ginette 35 (generyk diane) soyfem 4x dziennie, oraz zastanawiam się nad dodaniem yasmine również raz dziennie.. proszę o poradę..

 

Podstawowe pytanie jest: Do czego ma prowadzić taka kuracja, myśląc np. 2 lata na przód ? Jaki jest twój plan ?

 

System hormonalny jest systemem sterowanym i organizm zawsze będzie starał się przywrócić stan, który uznaje za prawidłowy, próbując zwalczyć efekty twoich leków wszelkimi sposobami (regulując produkcję hormonów, czułość receptorów, itp.). Oczywiście mu się to nie uda.

Jednak jeśli leki odstawisz, to zanim gospodarka hormonalna dojdzie do równowagi (zakładając, że dojdzie), możesz przejść linienie lub przyspieszone łysienie (jak często dzieje się po fin'ie).

W najlepszym razie wrócisz do punktu wyjścia, w najgorszym pozostaniesz z rozregulowanym systemem hormonalnym, którego żaden endokrynolog ci nie "odblokuje", a łysy pewnie będziesz i tak.

 

Gdybym się wdał z tobą z dyskusję, przyznałbym, że to co robisz do czegoś prowadzi, a moim zdaniem nie prowadzi.

Oczywiście to co zrobisz, to twoja sprawa, ale ja nie chcę brać w tym udziału (chociażby z uwagi na moralną odpowiedzialność).

 

No skoro tyle wiesz to powinienes wiedziec, ze po finasie niejednemu duzo wlosow odroslo (wedlug badan ok 2% co na 10000 osob daje juz liczbe 200). Nie mowiac o dutasterydzie. Oczywiscie powienienes sie domyslic, ze nie chodzilo mi o odrost z lysej glacy do bujnej czupryny- tylko o istotny przyrost wlosow plus poprawa gatunku, jakosci itp

 

Po prostu znacząca redukcja DHT, daje szansę na regenerację niedawno zminiaturyzowanym włosom.

 

Jednak osób u których ta regenracja w znacznym stopniu występuje, nie ma wiele (4-5%) i zawsze są to osoby, które dość wcześnie zaczęły walkę.

Takie zjawisko zawsze należy traktować jako bonus, a nie jako plan działania.

 

Jeśli zaś chodzi o dutasteryd to może on być zarówno silniejszy, jak i znacznie słabszy od fina, zależy jakie średniodobowe dawki stosujesz.

Dutasteryd nie blokuje 5-AR w sposób "natychmiastowy" jak fin, ale jego działanie rozkłada się w czasie, co daje możliwości regulacji.

 

Skoro miales przeszczep tzn, ze nic nie pomoglo ci w zadowalajacym stopniu - co nie oznacza, ze to samo stanie sie odnosnie innych osob.

 

Jest jeszcze kwestia naturalnej linii włosów, która nie zawsze jest zadowalająca (w moim przypadku bynajmniej nie była).

I na nic tu są leki, przeszczep był koniecznością.

 

Leki natomiast uderzają w problem łysienia, aby to wszystko miało jakiś spójny sens.

 

Przeciez androgenowka androgenowce nierówna. Jeden bedzie tracil wlosy przez 20 lat i nic nie robiac bedzie mial jescze sporo na glowie (tak jak moj kolega, zaczal tracic od 16r zycia,ojciec lysy i dziadek po str matki, teraz ma 35 lat i tylko zakola i lekko przod przezedzony) a drugie bedzie glaca po 2 latach stosujac finasa i spolke.

 

Jednak gdyby nie działalność androgenów, żaden z w/w nie łysiał by w ogóle.

Androgeny są inicjatorem całego procesu u wszystkich osób cierpiących na tę przypadłość.

 

Lysienie jak ruletka, niby proces wywolujacy lysienie ten sam itd, to jednak reakcja na leki tak zupelnie rozna

 

Inicjator jest ten sam, ale sam proces może się różnić (i prawdopodobnie się różni) u różnych osób. Różne mogą też być "zwyrodnienia" mieszków.

 

Naukowcy musieli by mieć nasze skalpy do badań (na masową skalę), żeby zrozumieć co w trawie piszczy i gdzie tkwi prawdziwa przyczyna.

 

Sro Mar 03, 2010 0:33

Oni nigdy nie wynajda bezpiecznego i 100%-go leku na ta przypadlosc...;/ jestesmy skazani na lysine, ewentualnie drogiii przeszczep na ktory stac maly % ludzi:(:(

 

Sro Mar 03, 2010 3:17

I tym postem Liona wszyscy zostali sprowadzeni na ziemie;).

Czyli dosc obiektywnie mowiac szanse na znaczne odrosty( gdzie gestosc choc zblizy sie do gestosci wlosow zdrowych) sa nikłe.

Ale trzeba sprawdzic, czy sie nie jest przypadkiem tym jednym z kilu moze kilkunastu procent

 

Sro Mar 03, 2010 6:56

zaraz, zaraz... jak tu nie ma szans na odrosty skoro ja je mam?:)

lion proszę opowiedz mi historię swojej kuracji i jak ona wygląda teraz i czy w ogole teraz bawisz sie jeszcze w kuracje ?

Faktycznie na początku mojej kuracji hormonami tak jakby organizm bronił sie, stąd pewnie ten nagły wysyp krost na twarzy i czasami mdłości, biegunka.. ale wygląda na to że organizm już sie poddał bo objawy które wymieniłem na początku, teraz ustąpiły, cera wygląda o niebo lepiej, odrosty są widoczne i to w postaci normalnych włosów! a nie jak po dutasterydzie jedynie miniaturowy bezbarwny meszek.. Jedyne co mnie niepokoi to totalna bezpłodność, nic nie leci po szczyciku, ale pewnie to wróci do normy kiedyś po zakończeniu kuracji.. Choć przyznam że wcale nie widzi mi się odstawiać tych leków, ponieważ w koncu odczuwam satysfakcje z mojej walki..

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

 

Sro Mar 03, 2010 9:22

Oni nigdy nie wynajda bezpiecznego i 100%-go leku na ta przypadlosc...;/ jestesmy skazani na lysine, ewentualnie drogiii przeszczep na ktory stac maly % ludzi:(:(

 

Nie wiem skąd ten pesymizm. Nawet tym co jest teraz dostępne można odłożyć problem łysienia na długo, a nawet bardzo długo.

Zaś bezpieczeństwo leków jest moim zdaniem bardzo duże i są one dobrze przebadane oraz mają solidne podstawy naukowe.

 

Teraz można naprawdę przedłużyć sobie młodość, a kiedyś łysienie to był nieodwołalny wyrok.

 

To jest tak naprawdę kwestia głównie finansów i wcześnie zaczętej walki.

Większość ludzi zaczyna za późno i dużo czasu spędza na ładowanie pieniędzy w jakichś hochsztaplerów, którzy mają cudowne pigułki (pełno takich choćby na allegro).

 

I tym postem Liona wszyscy zostali sprowadzeni na ziemie;).

Czyli dosc obiektywnie mowiac szanse na znaczne odrosty( gdzie gestosc choc zblizy sie do gestosci wlosow zdrowych) sa nikłe.

Ale trzeba sprawdzic, czy sie nie jest przypadkiem tym jednym z kilu moze kilkunastu procent

 

Czytałeś uważnie ?

 

Chodzi o samodzielnie stosowany finasteryd (bo tego dotyczyły rejestrowane badania o których wspomniał vystelior), a nie o to czy można mieć odrosty w ogóle.

 

zaraz, zaraz... jak tu nie ma szans na odrosty skoro ja je mam?

 

Ale pytałem: jaki masz plan ? 2,3,5 lat na przód i dalej ?

 

Na razie jesteś na silnych lekach, z których każdy ma jakiś tam pozytywny wpływ na włosy (antyandrogeny, progestyny, estrogeny).

Ale przecież nie będziesz tak żył na dłuższą metę.

Jak zmieni się gospodarka hormonalna, gdy to odstawisz? I co zamierzasz zrobić dalej ?

 

Sro Mar 03, 2010 9:38

Lion, myślę żeby kurację hormonami żeńskimi pociągnąć jeszcze rok, a potem przyjmować co drugi dzień, następnie co trzeci.. i obserwować czy zachowam nadal efekt który uzyskałem, a efekt jest wręcz spektakularny! Uzyskałem obniżenie popędu oraz pokonałem łysienie -czyli to do czego dążyłem, natomiast bezpłodność uważam jako wypadek przy pracy w niczym mi nie przeszkadza ponieważ nie planuje założenia rodziny..

Pytanie tylko czy kuracja hormonalna może skrócić życie jeśli nie palę, nie piję, nie jestem narażony na życie w stresie ? Jak narazie nie odczuwam żadnego dyskomfortu, ale nie wiem czego mogę spodziewać się za pół roku - rok.. Proszę o prywatne spostrzeżenia osób które stosowały podobną kurację na dłuższy dystans..

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

 

Sro Mar 03, 2010 11:05

Lion, myślę żeby kurację hormonami żeńskimi pociągnąć jeszcze rok, a potem przyjmować co drugi dzień, następnie co trzeci.. i obserwować czy zachowam nadal efekt który uzyskałem, a efekt jest wręcz spektakularny! Uzyskałem obniżenie popędu oraz pokonałem łysienie -czyli to do czego dążyłem, natomiast bezpłodność uważam jako wypadek przy pracy w niczym mi nie przeszkadza ponieważ nie planuje założenia rodziny..

Pytanie tylko czy kuracja hormonalna może skrócić życie jeśli nie palę, nie piję, nie jestem narażony na życie w stresie ? Jak narazie nie odczuwam żadnego dyskomfortu, ale nie wiem czego mogę spodziewać się za pół roku - rok.. Proszę o prywatne spostrzeżenia osób które stosowały podobną kurację na dłuższy dystans..

 

Skoro masz Diane-35 (etynyloestradiol + octanu cyproteronu), to w jakim celu chcesz dodać Yasmine (etynyloestradiol + drospirenon)?

Skoro drospirenon ma słabszy efekt antyandrogenowy od cyproteronu.

 

Poza tym widzę, że miałeś w kuracji Androcur + Flutamid, co w połączeniu z hormonami żeńskimi znacznie zredukowało działalność androgenów (w stopniu o wiele większym niż sam, "marny" dutasteryd).

Do tego estrogeny dają efekt stymulacyjny na włosy na skalpie (choć raczej nie jest to bardzo duży efekt).

Do tego, jak mniemam jesteś młody i wcześnie zabrałeś się za walkę, co w efekcie dało mieszkom komfortowe warunki do regeneracji.

 

Możesz spróbować swoją kurację, a potem sięgnąć po bezpieczne antyandrogeny (dutasteryd wew. + jakieś mocniejsze zew.) dla podtrzymania efektu. Jeśli to będziesz robił, to musisz ułożyć plan powolnych zmian, bo nagłe odstawienie silnych leków, może okazać się gorsze w skutkach, niż sama decyzja o ich przyjmowaniu.

Miejmy nadzieję, że ci się to wszystko uda i nic się nie sypnie, choć nadal uważam, że zabrałeś się za zabijanie much siekierą.

 

Proszę o prywatne spostrzeżenia osób które stosowały podobną kurację na dłuższy dystans.

 

Takie doświadczenia znajdziesz jedynie na forach dla transseksualistów.

Bardzo, bardzo niewielu ludzi decyduje się na tak radykalne środki, dla samych włosów.

 

Sro Mar 03, 2010 11:53

Lion widze ze masz spora wiedze i dzieki Tobie mimo tego co sie naczytalem tutaj wciaz odczuwam lekki optymizm a juz bylo coraz gorzej(mimo tego ze udalo mi sie to zatrzymac na razie to sie przestraszylem ze nic nie pomoze:P)

Otoz jak bedziesz mial czas to zerknij na moj temat z fotkami "za późno czy jest szansa" na 1-2-3 stronie sa fotki i Twoim zdaniem to jest za pozno czy jest spora szansa na uzyskanie troche lepszej lini i zatrzymanie na lata tego??:) aha jeszcze musze podkreslic ze za bardzo za chemie nie chce sie brac jedynie loxon i moze kiedys na xandrox sie zdecyduja(saw palmeto lykam i na pewno na mnie niezle dziala)

 

panowie jeszcze apropo tych wszystkich hormonow znacie moze przypadki ze ktos uzywal takie w celu osiagniecia wiekszego wzrostu??:P zawsze chcialem miec te 5 cm wiecej oczywiscie w moim wieku(22) pewnie juz za pozno jest ale tak z ciekawosci pytam:P:)

 

Sro Mar 03, 2010 12:07

Leo Messi:P

 

Sro Mar 03, 2010 13:33

No tak lysienie mozna zatrzymac na dlugo w to nie watpie, sam jestem tego jakims przykladem.

Ale odrosty :/, nawet z tego co pisales wynika, ze trzeba szybko zaczac walke , byc mlodym, do tego znalezc sie w kilku procentach u ktorych wszystkie te przebadane srodki daja znaczne efekty i jest git.Przykladem jest kuracja hilha,spelnil wszystkie te warunki.

A co zostaje starym wygom?

\eh te dolki, dołki...

 

Sro Mar 03, 2010 15:51

panowie jeszcze apropo tych wszystkich hormonow znacie moze przypadki ze ktos uzywal takie w celu osiagniecia wiekszego wzrostu??:P zawsze chcialem miec te 5 cm wiecej oczywiscie w moim wieku(22) pewnie juz za pozno jest ale tak z ciekawosci pytam:P:)

 

W tym wieku nie ma już żadnych szans (zarośnięcie chrząstek wzrostowych).

Istnieje co prawda pewna metoda ortopedyczna, ale gra jest nie warta świeczki (na pewno nie dla 5 cm).

 

Sro Mar 03, 2010 16:07

panowie jeszcze apropo tych wszystkich hormonow znacie moze przypadki ze ktos uzywal takie w celu osiagniecia wiekszego wzrostu??:P zawsze chcialem miec te 5 cm wiecej oczywiscie w moim wieku(22) pewnie juz za pozno jest ale tak z ciekawosci pytam:P:)

 

Tak jak mówi Lion do 21 r.ż - to jako tako tak , ale niszczysz organizm baaaaaardzoo

4 j.m GH + IGF + Testosteron = będziesz miał wzrost , mięsnie i narządy wewnętrzne robokopa... wiem że niektórzy debile to stosują a skutki ? głowa jak donica a jama brzuszna jak u mutanta , tylko mięsnie - jak coś co nie przypomina człowieka [dodają do tego insulinę jeszcze], żeby takie coś podawać sobie trza mieć bardzo duże doświadczenie i wiedzę co najmniej zaawansowo-medyczną

+ hormony tarczycy i kalcytonina ale wątpię czy którykolwiek lekarz chciałby to zastosować , zresztą chyba nawet nie ma takich trendów [choć nie czytałem zbyt wiele]

 

Sro Mar 03, 2010 16:50

Lion widze ze masz spora wiedze i dzieki Tobie mimo tego co sie naczytalem tutaj wciaz odczuwam lekki optymizm a juz bylo coraz gorzej(mimo tego ze udalo mi sie to zatrzymac na razie to sie przestraszylem ze nic nie pomoze:P)

Otoz jak bedziesz mial czas to zerknij na moj temat z fotkami "za późno czy jest szansa" na 1-2-3 stronie sa fotki i Twoim zdaniem to jest za pozno czy jest spora szansa na uzyskanie troche lepszej lini i zatrzymanie na lata tego??:) aha jeszcze musze podkreslic ze za bardzo za chemie nie chce sie brac jedynie loxon i moze kiedys na xandrox sie zdecyduja(saw palmeto lykam i na pewno na mnie niezle dziala)

 

panowie jeszcze apropo tych wszystkich hormonow znacie moze przypadki ze ktos uzywal takie w celu osiagniecia wiekszego wzrostu??:P zawsze chcialem miec te 5 cm wiecej oczywiscie w moim wieku(22) pewnie juz za pozno jest ale tak z ciekawosci pytam:P:)

 

Prosze Cie Gegus tylko nie mow, ze cierpisz na bigoreksje^^. Takie rzeczy mozna stosowac tylko i wylacznie jesli hormon wzrostu jest PONIZEJ normy (oczywiscie w okresie nastoletnim)- a warto wiedziec, ze norma wzrostu to od 140-190 dla kobiet i ok 148-198 dla mezczyzn (wieksi i mniejsi zdarzaja znacznie rzadziej jak jeden na 1000 i najczesciej sa wynikiem problemow endokrynologicznych, z przysadka mozgowa, guzem uciskajacym, akromegalia itp itd). I to tylko i wylacznie pod scisla kontrola lekarska. Mozna naprawde sobie znacznie bardziej organizm zniszczyc niz kuracja Antycznego.

 

Sro Mar 03, 2010 19:31

słuchajcie, czy każdy łysiejący w końcowym etapie ma dwa wyjscia ? albo decyduje się na bardzo kosztowny przeszczep albo kończy kuracje i włosy przestają odgrywać dla niego znaczenie ?

Jestem bardzo zadowolony moją kuracją diane, i chciałbym z czasem (za ok rok-dwa) uzbierać na wszczepienie implantu hormonalnego żeby nie myśleć już o braniu leków, co o tym sądzicie ? czy ktoś z Was zdecydował się na taki krok i ewentualnie jakie są koszty takiego zabiegu ?

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Sro Mar 03, 2010 19:49

Nie mam zadnych problemow nigdy o tym nawet nie myslalem jakos teraz tak z ciekawosci zagadalem rozkminajac o hormonach jak to z czyms innym jest jesli o to chodzi a nie tylko o wlosy... nigdy bym sie na cos takiego nie porwal zdrowie dla mnie najwazniejsze:)... poza tym mam 174 wystarcza mi a w przeciagu ostatniego roku (21) uroslem nawet 1 cm bo przez dlugo okres 173 mialem xD

 

Sro Mar 03, 2010 20:02

Na 1000 % nie urosles nic juz w przeciagu ostatniego roku.

Przypadki nabierania wzrostu po 18r zycia to mniej niz 1 % przypadkow. A w 2x roku zycia to objawy schorzen endokrynologicznych. Masz wzrost sredni, wiec nie ma powodow do obaw.

 

Rano czlowiek jest wyzszy o 15mm do nawet 2,3 cm. Zalezy czy spisz na plecach czy jakos dziwnie ^^. Normalny wzrost jest jest osiagany ok 3-4h po wstaniu (kregoslup wraca do normy). Wieczorem jest sie nizszym 1 cm niz normalnie.

 

Sro Mar 03, 2010 20:15

Wiem ze dziwne ale prawdziwe mierzylo mnie kilka osob w rodzinie i sami sie dziwili jak to mozliwe ale widocznie cuda sie zdarza w sumie to tylko 1 cm wiec nic nadzwyczajnego raczej:P

 

Sro Mar 03, 2010 21:27

moj kuzyn rósł do 24 roku życia. Od lekarki również słyszalem ze to gorna granica, bo od wtedy własnie organizm rozpoczyna proces starzenia się.

_________________

proscar 1/4

kirkland 5%(+flut)

witaminy, szamponiki, odżywki, herbatki i zdrowe obiadki.

0 fast foodów, 0 fajek, 0 cukru. Mnóstwo sportu.

 

Sro Mar 03, 2010 21:31

moj kuzyn rósł do 24 roku życia. Od lekarki również słyszalem ze to gorna granica, bo od wtedy własnie organizm rozpoczyna proces starzenia się.

 

Cos takiego zdarza raz na xx tysiecy przypadkow.

99,99 % max do 18-19,5 roku zycia.

9x % do 15-16 roku zycia.

 

Po 20 roku zycia to jest spowodowane schorzeniami endokrynologicznymi- w zaden sposob nie mozna podpinac tego pod norme. Jest to aberracja anatomiczna.

 

Normalnie wzrost zdrowego organizmu przebiega w zgodzie z rozwojem fizycznym organizmu (oznaki takie jak zarost na nogach, twarzy w miejscach intymnych itp to sa takie symptomy rozwoju- zewnetrzne).

 

Lekarka powinna odswiezyc nieco wiedze, bo to jest po prostu absurd co powedziala lub tez pomylila sprawe wysokosci z rozwojem. Bo ile to norma, ze organizm zaczyna sie starzec od ok 22-24 r zycia to wyjatkowo rzadko zdarza sie, ze ktos urosnie po 19 roku zycia- chyba, ze jest to spowodowane schorzeniami lub niezwykle poznym rozwijaniem sie fizycznym organizmu (co tez moze byc spowodowane przez schorzenia).

 

Pon Mar 08, 2010 10:37

Antyczny jak kuracja?? miales fotki wrzucic;>??!!

 

Sro Mar 10, 2010 11:29

gegus17, zrobiłem fotki w poniedziałek ale strasznie słaba jakość, pobawię się jeszcze w sobotę kamerką może uda mi się zrobić w lepszej jakości i wrzucę je na forum, ale niestety nie mam fotek przed kuracją (nie robiłem bo włosy były w opłakanym stanie i unikałem jakichkolwiek zdjęć). Natomiast teraz właściwie nie ma śladu że kiedyś łysiałem, linia włosów odbudowana taka jaką miałem gdy zaczynałem liceum. Włosy podrosły, długość ok 30-35 cm, natomiast odrosty mają jakieś 2 cm ale po uczesaniu nie widać żeby się bardzo odróżniały, dziś idę do fryzjera podrównać je trochę.. Podsumowując jesli chodzi o włosy to kuracja jak najbardziej sie sprawdziła, teraz wróciłem do androcuru żeby zniknęło do końca nadmierne owłosienie z barków, bo jeszcze troche zostało..

Skutki uboczne kuracji najbardziej odczuwalne:

1) czuję dość silny ból w niższych partiach nóg (uda) tak jakby w środku..

2) przejściowa (mam nadzieję) bezpłodność,

3) bardzo mocno obniżone libido, niechęć do seksu,

4) wahania nastroju,

5) podwyższony apetyt, przytyłem już 2 kg (u mnie to na plus),

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

 

Sro Mar 10, 2010 12:41

Pisałeś o implantach hormonalnych , gdzie o nich wyczytałeś że coś takiego w ogóle istnieje poza badaniami klinicznymi ?

I pamiętaj że hormony można brać ale nie przez 5 lat cągle lub o boże 10 lat ? - zakrzepica , udary mózgu i inne rzeczy Cię by wtedy czekały do tego przypominam że panowie mogą także mieć raka piersi /sutka po braniu estrogenów , więc ja Ci mówię taka kuracja przy dłuzszym braniu powyżej 5 lat skraca życie [lub może bo badania nie mówią specialnie na ten temat niczego ciekawego są rozbieżności ]

 

A tak kiedyś przez przypadek przeszukiwałem PubMed i znalazłem że transseksualiści którzy biorą hormony częsciej zapadają na raka sutka , choroby zatorowo -zakrzepowe , chorby serca [choć estrogeny powinny być kardioprotekcyjne -serce], deperesję i częsciej popełniają sambójstwa

Więc takie wstawki hormonalne mozesz sobie odpuscić , ta kuracja jest dobra na rok , lub w iluś letnimi przerwami a w międzyczasie trza by stosować anty-andro zew

żadna lipomastia ,ginekomastia Ci sie nie pojawiła?

I oczywiście osoby do 23 lat mogą sobie to odpuścić może i nawet 25 lat

 

Sro Mar 10, 2010 14:03

Pisałeś o implantach hormonalnych , gdzie o nich wyczytałeś że coś takiego w ogóle istnieje poza badaniami klinicznymi ?

 

http://cafeteria.pl/seks/implanty-hormonalne/

 

Rzecz w tym, że nawet gdyby było to w polsce dostępne, to i tak lekarz odesłałby go na konsultację psychologiczną, zanim podjąłby się wszczepienia.

Zaś psycholog hmmmm..., nie wiem czy wydałby pożądaną przez kolegę opinię.

 

Trzeba zrozumieć, że każdy się boi odpowiedzialności jaką może być robienie zabiegów u osób z podejrzaną psychiką, a za taką uznany byłby pewnie mężczyzna proszący o wszczepienie implantu ze środkiem antykoncepcyjnym dla kobiet (argumentujący to włosami).

 

Jedyna opcja to znaleźć kraj, gdzie się nie troszczą o takie detale, po podpisaniu stosownego zwolnienia od odpowiedzialności.

 

Sro Mar 10, 2010 21:46

Antyczny mam rozumiec, ze przez te kilka? miesiecy zarosly Ci zakola z ktorymi sie nie mogles uporac dosc dlugi czas( duze byly te zakola , bo nie moge sie doszukac:().

Z dużą gęstoscia?

Sam nie wiem co o tym myslec OO

Pozdrawiam

 

ps. rob te zdjecia;)

 

Czw Mar 11, 2010 3:06

Dołączam się do pytań, do @antycznego:

Ile masz lat?? Od jakiego czasu łysiałeś i jak duże były Twoje ubytki?

Po jakim czasie zaobserwowałeś odrost?

 

Czw Mar 11, 2010 8:57

No więc wczoraj wieczorem byłem u fryzjera.. Fryzjerka powiedziała że mam dziwne włosy bo bliżej skóry są bardzo gęste a te dłuższe rzadkie, a ja tylko się do niej uśmiechnąłem:)

To naprawde dziwne, ale po tych hormonach i androcur bardzo szybko dostałem odrostów, ale trądzik nadal co jakiś czas się pojawia i to dość spore krosty, może jeszcze za wcześnie by zniknął na dobre..

Łysieć zacząłem przed maturą, zakola powiększały się stopniowo i dosłownie pół roku temu zauważyłem przerzedzenie na czubku głowy, a teraz dosłownie mam włosy jak wtedy gdy zaczynałem liceum, są gęste i w bardzo dobrym stanie.. Nie używam żadnych wcierek, odżywek, skończyłem z tym odkąd zacząłem brać hormony, myję głowę codziennie szamponem http://helfy.pl/szampon-ziolowy-amla-bhringraj-khadi ale nie sądzę żeby w jakikolwiek sposób przyczynił się do odrostów, natomiast bardzo ładnie wyglądają po nim włosy..

Z tym że u mnie to ewidentnie łysienie androgenowe z nadmiernym owłosieniem tam gdzie nie trzeba, czyli diane-35 i androcur to w moim przypadku był strzał w 10tkę, ale nie obyło się bez SKUTKÓW UBOCZNYCH o czym pisałem wcześniej.. Ból w udach jest naprawde nieznośny, częściej mnie boli głowa, trądzik ( choć powinien z czasem ustąpić ), brak ochoty na seks i w ogóle jakiekolwiek większe zainteresowanie kobietami ( na plus ), bezpłodność ( to nieuniknione ).

Więc jeśli dla kogoś z Was włosy są tak ważne jak dla mnie to zachęcam do mojej kuracji ( androcur nie jest dostępny na magic-pharma, trzeba zdobyć we własnym zakresie ).

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

 

Czw Mar 11, 2010 12:13

antyczny jeste hard-COREM i tyle xD

widze ze helfy.pl sa bardzo slynne tez zamawiam u nich olejki i zastanawialem sie nad szamponem i chyba zdecyduje sie na ten co antyczny stosujesz... rzeczywiscie jest taki dobry?? mam nadzieje ze wlosy nie sa oklapniete po nim tylko puszyste bo duzo szamponow jest co wlosy straszne sa po nich aha i na ile taka butelka Ci wystarczy przy praktycznie codziennym stosowaniu bo chyba tak stosujesz:)

 

Czw Mar 11, 2010 14:14

Czyli jak dobrze zrozumiałem, to diane zadziałało w połączeniu z androcurem? A jak odłożyłeś androcur to diane samo działało? Po co tyle tych środków (bo bierzesz jeszcze duta), jeden nie wystarczy? I skąd masz androcur, jeśli można wiedzieć?

 

Czw Mar 11, 2010 16:37

Moze tak dobrze zadzialalo, bo jestes mlody, plus szybka reakcja na oznaki lysienia(nie walczyles z tym kilka lat)

A z tych efektow ubocznych to chyba najbardziej by mnie przerazil bol glowy i nudnosci xd

 

Czw Mar 11, 2010 19:36

Jezuuu teraz zobaczylem co ty masz antyczny tam w spisie lekow: dutasteryd, diane35, andorocur

Przeciez to samobojstwo! naprawde jedziesz ostro po bandzie - szczerze powiedziawszy to dalbym wiele za wlosy, ale miec cycki i migreny jak baba w ciazy, a do tego byc impotentnem to ja dziekuje - wole miec te swoje przeswity i sylwetke meska... ale podziwiam za odwage!!!!

 

Czw Mar 11, 2010 19:50

@antyczny - a ile masz teraz lat??

Bo tylko napisałeś, że zacząłeś łysieć przed maturą, to ile w sumie trwa/trwało twoje łysienie?

 

Pią Mar 12, 2010 9:45

Szczerze to ja bym się nie bał zmian hormonalnych,bo w większości są odwracalne. Bał bym się czegoś innego: diane wpływa dość poważnie na wątrobę i stosowanie tego leku rok,dwa lata jest już dość niebezpieczne. Nie mówiąc o androcurze, który jest dużo silniejszy od diane i dużo silniej wpływa na wątrobę. Piszą dziewczyny na forach,że w ich przypadkach-łysienia i owłosienia tam gdzie nie trzeba, lekarze przepisują androcur,ale także z oporami i po około roku wycofują ze względu na strach przed przeciążeniem wątroby. Bał bym się jeszcze innej rzeczy: zawodu gdy będziesz musiał odstawić leki np z powodu podwyższonych prób wątrobowych i wszystko znowu "poleci". Czego oczywiście Ci nie życzę, ale jest to wielce prawdopodobne. Sam dałbym wiele by mieć solidne odrosty, pozbyć się tłustej skóry (która już nie jest taka tłusta jak kiedyś,ale jednak), ale na androcur chyba bym się nigdy nie zdecydował. Na diane może tak,ale wątpię czy byłyby jakieś spektakularne efekty i szczerze bym się bał brać ją dłużej niż pare miesięcy, właśnie ze względu na wątrobę.

 

Pią Mar 12, 2010 10:58

miko84, możesz sprawdzić jak na Ciebie będzie działać diane, i brać np jedno opakowanie (jakieś 21 dni) i potem tydzień przerwy, potem drugie opakowanie i znowu tydzień przerwy, w tym czasie brać też dla bezpieczeństwa leki które wspomagają wątrobę np hepatil, ale nie mam pewności czy nie osłabi to działanie hormonów..

Fakt faktem, androcur w odróżnieniu od diane zawiera jedynie cyproterone ale w dużo większym stężeniu, dlatego biorę go na nadmierne owłosienie i maksymalne zahamowanie popędu łącznie z bezpłodnością, załatwiam go po znajomości w jednej aptece ale niestety tylko we własnym zakresie, nie dałoby rady załatwienia większej ilości tego leku na większą skalę..

Ja mam 25 lat, ale bliżej mi już 26, łysieć zacząłem w liceum, w klasie maturalnej i od tego czasu zakola postępowały, a w późniejszym czasie przerzedzała się góra głowy.. Miałem wtedy długie włosy i musiałem je zgolić, teraz znowu zapuszczam, bo w końcu jest co zapuszczać.. Najbardziej zawiodłem się na fina/duta bo nie ukrywam że liczyłem na jakieś efekty.. stąd dołożyłem do mojej kuracji inne silne środki (jak w opisie kuracji) eksperymentowałem również z flutamidem, ale na krótką metę więc nie wypowiem się konkretnie jak na mnie zadziałał..

Myślę że po pełnym roku mojej kuracji zrobię przerwę miesięczną i ten czas przeznaczę na odbudowę wątroby, odtrucie jej z toksyn, a następnie znowu powrócę do przyjmowania hormonów i tak długo jak tylko pozwoli mi na to zdrowie.

Z efektów ubocznych to u mnie nudności, bóle brzucha występowały na samym początku ale na tyle intensywnie że potrafiłem obudzić się w nocy z chęcią zwrócenia kolacji.. Teraz najbardziej niepokoi mnie ból w udach, tak jakby w żyłach, ból głowy, bardzo częste wahania nastroju, sporadyczny ból piersi(sutków), może delikatne poszerzenie bioder, ale może to mieć związek z tym że trochę mi się przytyło..

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

 

Pią Mar 12, 2010 11:56

Mnie najbardziej wkurzają przetłuszczające się włosy i skóra, a co za tym idzie-trądzik. Poczytałem trochę po zagranicznych stronkach i tam prym hormomalnego leczenia trądziku wiedzie spironolakton. Jest skuteczny na oleistą skórę, nie wiem czy na włosy, na nadmierne męskie owłosienie już raczej nie. Ponoć lek może zwiększać ryzyko raka, ale to badania na szczurach, a lek jest długo stosowany i nie było przypadków nowotworów u stosujących go. Dlaczego go rozważałem (bardziej na trądzik), bo wielu ludzi stosowało go pare miesięcy i nie miało nawrotów po zakończeniu brania. Spiro działa na dht niż na testosteron, diane bardziej na ten drugi. Nie wiem, możliwość odrostów, zmniejszenia łojotoku i poprawy stanu skóry (zaobserwowałeś to u siebie? jak ze skórą?), kusi...zamówię chyba z magicpharmy spiro i diane (bo żaden lekarz mi tego na pewno nie przepisze) i poeksperymentuję. Jak będą jakieś silne, uciążliwe skutki uboczne, które mnie zaniepokoją to rzucę to w cholerę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Pią Mar 12, 2010 11:59

A mam jeszcze jedno pytanie: popęd jak wiemy "nakręca" nas w większości przypadków pozytywnie, zmusza do działania itd, ale czasami przeszkadza, szczególnie duży i uciążliwie powracający. Czy zmniejszenie popędu (lub wręcz go zniszczenie) w Twoim przypadku nie spowodowało stanów depresyjnych i mniejszej motywacji? Jak z pracą/nauką? Czy nie czujesz spowolnienia? Czy może wręcz przeciwnie, czujesz się wolny, bez nacisku ze stronu hormonów?

 

Pią Mar 12, 2010 15:50

ja mam dostep do androcuru ile chce ale jest drogi 85zl za 20tab, miesieczna kuracja 130zl jak dla mnie za duzo wole diane 25zl za 21tab

ciekaw jestem o ile androcur jest mocniejszym antyandrogenem niz

diane ktora ma 25 razy mniej cyproteronu ale za to ma etynyloestradiol??

 

Pią Mar 12, 2010 16:15

ja mam dostep do androcuru ile chce ale jest drogi 85zl za 20tab, miesieczna kuracja 130zl jak dla mnie za duzo wole diane 25zl za 21tab

ciekaw jestem o ile androcur jest mocniejszym antyandrogenem niz

diane ktora ma 25 razy mniej cyproteronu ale za to ma etynyloestradiol??

 

Affected a u Ciebie jak z kuracja? Diane przynosi jakies rezulaty? Masz podobne objawy uboczne?

Chyba bedzie trzeba jakos skombinowac diane:] i sprobowac .Chociaz moze lepiej żel, tylko ze zdobyciem bylby duzy problem.

Pozdrawiam

 

Pią Mar 12, 2010 16:46

narazie bez ekscesow jedynie mniejszy lojotok skutkow ubocznych tze brak tylko czasami bola mnie lydki takjakby zyly ale nie mam pewnosci ze to akurat od diane/estrevy

a diane biore dopiero 6 dzien i zadnej roznicy nie czuje jakby libido bardziej spadlo ale nie do zera(szkoda) jak u Antycznego ,ochota na seks czasami jest xd

kiedys bralem diane 2 miesiace ale przestalem ze wzgledu na ciezka dostepnac teraz juz mam pod dostatkiem:) po 2 miechach odrostow nie bylo jedynie zatrzymanie wypadania ,zobaczymy jak bedzie teraz mam zapas na 3 miesiace

 

Pią Mar 12, 2010 17:05

To informuj nas jak możesz. Ciekaw jestem czy łojotok całkiem odpuści, czy poprawi się stan skóry i jak to wpłynie na stan włosów.

 

Pią Mar 12, 2010 17:08

@antyczny - a Ty po jaki konkretnie czasie zauwazyłeś odrosty?

 

Pią Mar 12, 2010 17:41

ja mam dostep do androcuru ile chce ale jest drogi 85zl za 20tab, miesieczna kuracja 130zl jak dla mnie za duzo wole diane 25zl za 21tab

ciekaw jestem o ile androcur jest mocniejszym antyandrogenem niz

diane ktora ma 25 razy mniej cyproteronu ale za to ma etynyloestradiol??

 

20 tabsów jest po 35 zeta

Bo widzisz etynyloestradiol to najsilniejszy estradiol , wątroba go bardzo wolno rozkłada , jest go tam 35 mikrogram czyli najwiecej ile moze być w tabsach anty + zwiększa wydzielanie globuliny wiążącej androgeny

 

Anadrocur poza tym jest hepatotoksyczny w dużych dawkach bardzo ją obciąża] obniża libido bardzoo i daje trochę wiekszy efekty anty-andro niż diane , już nie chce mi sie zbytnio tego opisywać ale z dwojga złego lepsza diana niz androcur , lepsze odrosty teoretycznie

ale jesli stosuje się etreve do nie dośc że ma się lepszy stosunek estradiolu do etronu[estradiol tu jest najbardziej potrzebny przy łysieniu] to jest on w postaci półwodzianu który szybko sie rozkłada w skórze bezpośrednio działając na komórki

a od wew diane podnosi SHBG - mniej andro + cyp blokuje receptory czyli najlepsze mozliwe wyjscie

dla początkujących lepsza jest estreva

a ja od dwóch miechów biorę 2 mg estradiolu[półwodzianu] + od tyg znów etreva i mi ładnie łojotok zszedł

 

Pią Mar 12, 2010 18:20

Ten estradiol to w formie plastrów bierzesz?

 

Pią Mar 12, 2010 18:45

Nie , ja mam tabletki , łatwo dostępne i w gole.. tak wyszło ale też żel estreva do tego

http://www.czytelniamedyczna.pl/medycyna_rodzinna-12

tutaj macie opisane jak działa estradiol na organizm męski między innymi , ale też tak ogólnie po polskiemu

 

Pią Mar 12, 2010 20:13

A czemu stosujesz estradiol a nie diane?

 

Pią Mar 12, 2010 21:43

Tego świństwa które podarowało mi lipomastię[odłożenie się tkanki tłuszczowej wokół g.piersowych ] już nie wezmę , teraz to mi jakieś ćwiczenia tylko pozostają , choć jest to bardzoo mało widoczne i się tym jakoś nie przejmuję , zero libido zero zero wszystkiego to za mocne dla mnie

A np jak biorę estrevę to działa tak jak diane czyli pryszcze ładnie znikają a żadnych nnie-męskich zachowan nie ma tzn nie ma zmniejszenia libido powiekszenia sutków itp więc bardzo dobrze jest i przede wszystkim żadnego tycia po estrogenach nie mam czyli git jest i dobre to

 

Sob Mar 13, 2010 9:48

A dlaczego jest tyle kontrowersji wśród kobiet czy brać estradiol czy nie brać? Czy jak u kobiet może powodować większe ryzyko raka piersi i zakrzpicy żył, czy zawału to u mężczyzn nie będzie podobnie? Tzn osobiście uważam, że nie bo my mamy dużo mniej żeńskich hormonów.

 

Sob Mar 13, 2010 9:55

Jak dobrze rozumuję to diane składa się z estradiolu i cyproteronu, z czego ten drugi ma silniejsze działanie antyandrogenne? Czyli redukuje testosteron i dht? A sam estradiol ma wpływ na hamowanie wydzielania łoju. To jak bierzesz sam estradiol to on będzie konkurował z testosteronem? Bo wiem, że jest coś takiego jak aromataza i ona przemienia testosteron w estradiol, czyli jakąś funkcję estradiol spełnia w naszym, męskim oranizmie. Ktoś wie jaką?

 

O,to ciekawe: http://transfuzja.org/pl/artykuly/newsy/estrogeny_zenskie_hormony_meskosci.htm

 

 

Czyli, że równowaga hormonów żeńskich i męskich u mężczyzn jest źródłem do sukcesu i uzupełnienie żeńskich hormonów może mieć też inne (poza włosami), pozytywne strony?

 

 

Żeby to uprządkować, czy mógłby ktoś znający się na rzeczy i najlepiej "testujący" na sobie odnieść się do poszczególnych leków i napisać ich działanie i wady:

 

-Spironolakton

-Flutamid

-Estradiol/Cyproteron -Diane 35

-Cyproteron w dużym stężeniu - Androcur

-Estradiol

 

Sob Mar 13, 2010 10:39

wrzuce swoje trzy grosze...cały czas mowa tutaj o estrogenach jako o swego rodzaju antagonistach androgenów ale czemu nikt nie wspomina o progesteronie. Jak już sie ktoś zaczyna "bawić" w hormony to powinien wybrać opcję najkorzystniejszą. Wychodząc z takiego założenia progesteron zasługuje na co najmniej taką samą uwagę co estrogeny, jak nie większą.

 

Teoretycznie rzecz biorąc progesteron jest o wiele silniejszym inhibitorem 5AR i to obu typów niż estradiol, ponadto ma również skłonność do blokowania receptorów andro i dodatkowo pomaga we wzroście włosa.

 

W praktyce znalazłem już ponad 10 opinii o pozytywnych skutkach progesteronu stosowanego zarówno w postaci kremów/żelów jak i doustnie np.

 

Przytocze historie transwestyty który odbudował za pomocą żeńskich hormonów i antyandrogenów typu cyproteron praktycznie całą fryzurę z nw6. Ostatnio właśnie pozytywnie wypowiadał się na temat progesteronu:

 

 

Quick update:

 

Several months ago I addedd Progesterone to my regimen and I'm happy to say it appears that it has made a significant improvement.

 

The thousands of vellus hairs which had stalled and were just sitting there are now sprouting and growing like crazy, some are already looking like short terminal hairs, with my whole hairline now looking thicker than I can ever remember it being.

 

What I cannot get over is that most of these hairs were *gone* or rapidly vanishing well over ten years ago, in fact probably closer to fifteen or even twenty years.

 

I still have the issue of a hairline which is simply too high and a nose and forehead which are too masculine, and only surgery can fix that, but hair density is getting better every time I look.

http://www.hairlosstalk.com/interact/viewtopic.php?f=30&t=46834&st=0&sk=t&sd=a&start=60

 

Na innym forum jeden gość aplikował progesteron na skórę głowy i dostał odrostów na zakolach (co jak wiemy jest cholernie trudne do osiągnięcia):

 

o sum it up, The other things I take work but not in temples too much thus after reading Pragues post and reading another post that someone brought here (a guy who went from male to female, and regrew most of his hair, the best regrowth I had seen so far) and after reading studies that said that progesterone blocks androgen receptors and reduces DHT I decided to try the progesterone for temples and surprisingly it works very well. The regrowth is very similar to my februarys success but what took 2 months back then is back in one month.

http://www.hairsite.com/hair-loss/board_entry-id-37260-page-4-category-3-order-last_answer-descasc-DESC.html

 

Naturalny progesteron nie ma poza tym działania kancerogennego, co w przypadku stosowania estro nie jest wykluczone.

 

O tym progesteronie to tylko pisze jako ciekawostka ale uważam że można sie nad taką kuracją poważniej zastanowić. Stąd też pytanie czy w Polsce idzie kupić krem/żel z naturalnym progesteronem, albo czy w ogole idzie gdzieś na necie kupić?

 

Chciałem zamówić sproszkowany Pr z linka który dał mi Pseudonim ale niestety nie idzie sie skontatkowac z tymi ludźmi. Dlatego myśle nad gotowym żelem, żeby nie mieszać już bardziej w loxonie.

 

Wydaje mi sie że Pr aplikowany zew jest jeszcze lepszym wyjściem od estrogenów co Wy na to?

 

i tak na marginesie dla mądrych głów pytanie: jakie złe rzeczy może spowodować Pr u mężczyzny?

 

Link w którym mowa co nie co Pr i łysieniu: http://www.hairsite.com/hair-loss-info/progesterone.htm

 

Sob Mar 13, 2010 10:53

A dlaczego jest tyle kontrowersji wśród kobiet czy brać estradiol czy nie brać? Czy jak u kobiet może powodować większe ryzyko raka piersi i zakrzpicy żył, czy zawału to u mężczyzn nie będzie podobnie? Tzn osobiście uważam, że nie bo my mamy dużo mniej żeńskich hormonów.

 

Droga przezskórna podowania estrogenów tego nie powoduje [przez wątrobę przechodzi ok 10 % E2]

Ale jeśli żresz to ok 10 lat - to może to wpływać antytrombina 3 , koagulanty itp , kwasy żołciowe zmieniają się dużooo by pisać

Hormony działają na cały organizm na wszystkie jego funkcje od krwi po mózg , prostatę i in.

 

 

 

Może powodować insulinooporność tyle wiem , ale faktycznie zapobiega np rakowi endometrium , tylko nie wiem czy to się tyczy naturalnego czy syntetycznych progestagenów

Bo z tego co słyszałem PR naturalny nie jest objety patentem bo nikt go nie wynalazł i żadna firma nie może/nie chce ? go umieścić w swoim produkcie a byłoby świetnie jakby go umieścić

 

 

mam coś : http://www.doz.pl/leki/p58-Luteina

 

Ostatnio zmieniony przez Pseudonim dnia Sob Mar 13, 2010 11:22, w całości zmieniany 1 raz

 

Sob Mar 13, 2010 11:11

Zdecydowałem, że spróbuje spiro, bo wiele ludzi na zagranicznych forach chwali jego wpływ na skórę, a to mnie na równi denerwuje z włosami. Zacznę od mniejszych dawek i będę obserwował co się dzieje. Jak efekty będą słabe to dołącze może fina albo duta. W ostateczności zdecyduję się na diane, ale to już w zupełnej ostateczności. Flutamid odpada-ma zły wpływ na wątrobę i były przypadki śmierci z tego powodu. Androcur też odpada-za silny lek, zbyt duże skutki uboczne. Niektórzy piszą, że może powodować stałą bezpłodność i nawet jeśli jest to ryzyko rzędu 0,0001% to zawsze istnieje, a nie chcę zostać sam na starość :f

 

Sob Mar 13, 2010 11:23

Pseudonim wrzuciłem to do tematu o estradiolu tak jak prosiłeś.

 

Ta ochrona ochrona przed rakiem dotyczy naturalnego PR i jeżeli ktoś zdecydowałby sie na kuracje Pr to powinien być to wyłącznie naturalny hormon.

 

I tutaj uderzamy w sedno...żaden naturalny hormon nie musi być opatentowany, tak samo naturalny progesteron. A jak wiadomo jak czegoś nie można opatentować to i nie można na tym zarobić kapuchy. W zasadzie w 90% za wszystkie leki płacimy własnie za patent. Pzykładem jest tutaj propecia i proscar - patent na proscar wygasł wiec to i lek jest tani, propecia dokładnie odwrtonie (ale patent podobno ma wygasnąć w 2013 roku).

 

Progesteron jest interesujący (najlepiej forma krem/żel)...czekam na wiecej info.

 

Sob Mar 13, 2010 11:36

A ja wrzuciłem na LU do topiku mojego

 

 

 

Ty ... napisałeś to samo co autor jakiegoś tekstu który czytałem , chodzi własnie o kasę

Progesteronu w kremie nie ma :9 przeszukałem cały doz tylko to w kapsułkach i jest on naturalny bo z niczym nie jest związany sam PR

 

Sob Mar 13, 2010 12:32

http://www.czytelniamedyczna.pl/nowa_medycyna-113

tutaj macie opisane jakie sa czynniki ryzyka przy stosowaniu estrogenów

miko 84 - dla mnie estradiol sam jest the best :P bo nie powoduje nic , żadnych skutków ubocznych a jesli chciałbym brać spiro to w dace 75mg /dobę , będziesz dużo sikać [wedle tego że to diuretyk] no i trza uwazac na jony potasu żeby nie dostać hiperkalcemii

wrto spróbować estreve zew + spiro wew spiro to słaby antyandro w porównaniu do reszty

 

 

Elementem tabletek antykoncepcyjnych mających podstawowy wpływ na gospodarkę lipidową jest składnik gestagenny. Wykazano, że lewonorgestrel, progestagenna część większości hormonalnych preparatów, powoduje wzrost LDL-cholesterolu oraz apoproteiny B przy równoczesnym obniżeniu HDL-cholesterolu i apoproteiny A. Jest to szczególnie obserwowane w preparatach jedno- i dwufazowych, zawierających większe jego dawki

 

Czyli znów jest mówione że sztuczne progestageny powodują wzrost LDL , ale za to progestageny 3 generacji tego nie powodują

http://www.czytelniamedyczna.pl/nowa_medycyna-113

 

Ostatnio zmieniony przez Pseudonim dnia Sob Mar 13, 2010 12:49, w całości zmieniany 2 razy

 

Sob Mar 13, 2010 12:46

To rozumiem, że Ty bierzesz estreve w formie plastrów, czy żelu? Skąd to wzięłeś, bo zastanawiam się jak to załatwić..to jest na receptę oczywiście? Masz jakiś dostęp? Ciekawe właśnie jak by zadziałało połączenie estradiolu i spiro (wiem, że spiro to słaby andro, dlatego od niego zaczynam:) ale sporo ludzi chwali za jego wpływ na cerę), a może jeszcze fina.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Sob Mar 13, 2010 12:55

przez zaprzyjaźionych lekarzy że tak powiem ,estreva to żel

z lekami zew. nie będzie problemu , ale jak chodzi o coś wew to mamrają ale źle nie ma

 

Sob Mar 13, 2010 19:38

affected...

 

narazie bez ekscesow jedynie mniejszy lojotok skutkow ubocznych tze brak tylko czasami bola mnie lydki takjakby zyly ale nie mam pewnosci ze to akurat od diane/estrevy

a diane biore dopiero 6 dzien i zadnej roznicy nie czuje jakby libido bardziej spadlo ale nie do zera(szkoda) jak u Antycznego ,ochota na seks czasami jest xd

 

U mnie ból łydek jest coraz częstszy, dowiedziałem się od znajomej farmaceutki że jak jej koleżanka brała diane, to po pewnym czasie tak ją bolały łydki że stać nie mogła, miała uczulenie i diane spowodowało u niej bolesne zakrzepy, na szczęście szybko odstawiła i po jakimś czasie bóle przeszły.. Boję się tego trochę, i pewnie jeśli u mnie bóle się nasilą też będę musiał odstawić, narazie jak boli to smaruję te miejsca żelem lioton 1000..

Ostatnio też odczuwam tkliwość piersi, tak jakby sutki stają się trochę nabrzmiałe, kurde... miało być tak pięknie.. Włosy, cera na prawde na duży PLUS, ale nie wiem czy nie będzie konieczna u mnie przerwa

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

 

Sob Mar 13, 2010 20:24

 

U mnie ból łydek jest coraz częstszy, dowiedziałem się od znajomej farmaceutki że jak jej koleżanka brała diane, to po pewnym czasie tak ją bolały łydki że stać nie mogła, miała uczulenie i diane spowodowało u niej bolesne zakrzepy, na szczęście szybko odstawiła i po jakimś czasie bóle przeszły.. Boję się tego trochę, i pewnie jeśli u mnie bóle się nasilą też będę musiał odstawić, narazie jak boli to smaruję te miejsca żelem lioton 1000..

Ostatnio też odczuwam tkliwość piersi, tak jakby sutki stają się trochę nabrzmiałe, kurde... miało być tak pięknie.. Włosy, cera na prawde na duży PLUS, ale nie wiem czy nie będzie konieczna u mnie przerwa

 

to moze idz zrob badania na krzepliwosc krwi czy cos takiego, jak masz wysoka hemoglobine to wieksze prawdopodobienstwo zakrzepow ja mam wysoka kiedys nie mogli mi pobrac krwi tak byla gesta ,tyle ze ja mam dopiero 20lat na zakrzepy zawczesnie na to zazwyczaj zapadasie z wiekiem.

a lydki mnie az tak bardzo nie bola mimo to wybieram sie na badania krwi

ALEco by nie bylo i tak nic nie odstawie za dlugo juz zyje nowa bujna czupryna

 

Sob Mar 13, 2010 20:27

Są leki rozrzedzające krew, może coś by pomogło.

 

Sob Mar 13, 2010 20:38

napewno cos by pomoglo tylko czy nie beda wchodzily w interakcje z hormonami ??

chyba ze by robic krotkie przerwy w kuracji na rekonwalescencje przy okazji te zna watrobe

 

Sob Mar 13, 2010 20:46

Jesli już Cię tak bolą łydki i macie problemy z krzpliowścią krwi od lat to nie powinniście w ogóle stosować leków wew [estrogeny i progesteron]

Tylko plastry transdermalne które nie ingerują w gospodarkę lipidową /wątrobową i przede wszystkim w kmarkery krzepilwości krwi

w takim wypadku prosicie się o udar mózgu , zawał i inne choróbska , od razu powienieneś lecieć na badania krwi a jesli wyjdą podwyższone markery krzpilwości - to koniec z wew kuracją , chyba że na własne ryzyko

ale np żele czy plastry jak najbardziej

i antyczny - jak Ci g.piersiowe zaczynają nabrzmiewać to znaczy że już się ginekomastia wytwarza

 

Sob Mar 13, 2010 21:16

Jesli już Cię tak bolą łydki i macie problemy z krzpliowścią krwi od lat to nie powinniście w ogóle stosować leków wew [estrogeny i progesteron]

Tylko plastry transdermalne które nie ingerują w gospodarkę lipidową /wątrobową i przede wszystkim w kmarkery krzepilwości krwi

w takim wypadku prosicie się o udar mózgu , zawał i inne choróbska , od razu powienieneś lecieć na badania krwi a jesli wyjdą podwyższone markery krzpilwości - to koniec z wew kuracją , chyba że na własne ryzyko

ale np żele czy plastry jak najbardziej

i antyczny - jak Ci g.piersiowe zaczynają nabrzmiewać to znaczy że już się ginekomastia wytwarza

 

pielegniarka mi mowila ze picie duzej ilosci wody rozrzedza krew wiec tak z 2-3 litry wody dziennie mysle ze mogloby zminimalizowac ryzyko zakrepow a noi najwazniejsze to rzucic papierosy mi sie udalo po 6 latach palenia. rzucalem kilkanascie razy ale jaks ie dowiedzialem ze palenie moze przyspieszac lysienie to rzucilem od razu haha xd

a co do zelow z estradiolem to chyba jest wieksze prawdopodobienstwo zatoru zyly bo gdy wciera sie w jedno miejsce caly czas np na zakola to zyly wtym miejscu maja staly kontak zestradiolem nie sadzisz?

 

Sob Mar 13, 2010 21:25

Niee źle to rozumiesz

 

Gdy estradiol przechodzi przez wątrobę powoduje to wzrost aktywności pewnych enzymów i wytwarza sie więcej antytrombiny 3 i innych markerów

 

a wlasnie żele i plastry nie działają w ogle na wątrobę [ no tam 10 % przechodzi ale to nic]

Z tymi płynami to doprawdy ciekawe :P , wiedziałem tylko że elektrolity są bardziej rozrzedzone ale że krew hm..

 

 

aa i palenie to w ogle wykitujesz przy estrogenach o wiele szybciej

np gdy kobieta bierze estrogeny i pali - to masakra od razu moze miec zwiększone ryzyko raka endometrium sutka i innych hormonozależnych , dlatego przy hormonach w ogle odradza się palić baaardzo wtedy zwieksza sie ryzyko raków tym bardziej przy estrogenach

 

Sob Mar 13, 2010 21:32

no moze i tak nie znam sie na hormonach tak jak ty;]

tak mi powiedziala jak nie mogla pobrac krwi ze powinienem pic duzo plynow bo mam strasznie gesta krew wiec cos w tym chyba jest??

 

Chroni serce. Picie 8 szklanek wody dziennie zmniejsza ryzyko zawału o 40 proc. u kobiet i o 50 proc. u mężczyzn. Woda rozrzedza krew, co zapobiega powstawaniu zakrzepów - jednej z przyczyn zawału.

http://polki.pl/zdrowie_i_psychologia_medycynanaturalna_artykul,7266103.html

 

Sob Mar 13, 2010 22:11

No to słyszałem, że dużo wody rozrzedza krew.

 

Nie Mar 14, 2010 0:05

Kurcze, mialem kombinowac z diane,ale skutki uboczne,zakrzepy, zawaly? etc to troche za duzo...

A wie ktos moze gdzie mozna dostac żel?

 

Nie Mar 14, 2010 10:05

w każdej aptece tylko i wyłącznie na receptę [bez nawet nie próbuj...]

weź sobie jakiegoś znajomego lekarza powiedz że to dla Twojej żony , czy kogoś tam że jest gdzieś tam i nie może tego kupić , trza zmyślać

 

a zakrzepy to się tworzą od różnych rzeczy m.in. od niewłaściwych proporcji białek osoczowych itp dużo tego , woda no fakt rozrzedzi krew ale czy skrzepy ? , hmm bardzo naturalna ta metoda jest

 

Nie Mar 14, 2010 10:38

U mnie woda na pewno zwiększa ilość krwii, bo widzię to po sobie - nawet krążenie jest lepsze, a żyły w których krew była ciemniejsza, robią się jaśniejsze.

 

Nie Mar 14, 2010 14:40

Czyli lipa jednym slowem mowiac, znajomych lekarzy nie mam, zdobycie proscaru grniczylo z cudem xd.

Ok diane wkrotce dolaczy do mojej kuracji,zrobie sobie jakis nie dlugi cykl, zobaczymy .

 

Nie Mar 14, 2010 18:59

jarekk, informuj nas jak tam odczucia, szczególnie po pierwszych tabletkach, bo wtedy różnie organizm reaguje, ja natomiast niestety od dziś jestem zmuszony zrobić minimum tygodniową przerwę:( ten cholerny ból w łydkach i bolące sutki nie dają mi spokoju, może za kilka dni troche mi przejdzie i będę mógł z powrotem wrócić do diane, ponieważ odstawienie na stałe to dla mnie wyrok śmierci i pewna utrata włosów:( więc nawet nie biorę tego pod uwagę1!

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

 

Nie Mar 14, 2010 20:50

jesteście niesamowici, a to co robicie aby utrzymać włosy jest po prostu... niewiarygodne...

 

Nie Mar 14, 2010 21:21

Maciek zgadzam sie ale tez ciekawy jestem jak daleko ja sie posune bo wiem ze bardzo wiele dla mnie wlosy rowniez znacza bez wlosow oznaczam zupelnie inna osobe to tak jakbym nie byl ja raz sie scialem na krotko i nawet najblizszym ciezko bylo mnie poznac oczywiscie w negatywnym znaczeniu tego slowa...;./ z jednej strony chce je miec a z 2 zdrowie jest bardzo wazne dla mnie ahh ciekawa ta walka bedzie w moim wykonaniu bo nigdy na proscar bym sie nie zgodzil a juz powoli sie na to zgadzam jak tylko fitoprost przestanie dzialac...;/:(

 

Pon Mar 15, 2010 0:09

niezle antyczny, moze niedlugo staniesz przed wyborem: amputacja nog albo lysienie?

 

Pon Mar 15, 2010 13:52

niezle antyczny, moze niedlugo staniesz przed wyborem: amputacja nog albo lysienie?

 

Ciekawe co wybierze, w sumie bez nogi można się obejść

 

Antyczny ile masz lat? Ja jeszcze ok temu też nie chciałem mieć dzieci. Ale to się z czasem zmienia u wszystkich. Przychodzi pewien wiek, w którym organizm Ci mówi przenieś nasze geny dalej i zaczynasz o tym myśleć widząc same pozytywy w posiadaniu np. syna.

 

Wto Mar 16, 2010 0:08

jesteście niesamowici, a to co robicie aby utrzymać włosy jest po prostu... niewiarygodne...

 

 

"Death or glory"

 

Oczywiscie wszystko opisze, czekam na tabletki.Planuja zaczac od polowki:] , tak w ramach asekuracji;).

 

Co do dzieci, jak napisales kurczez, czasami przychodzi taka chęc.Jesli chodzi o antycznego to troszke jak bym widzial siebie ,pewne priorytety te same itd, mysle ,ze jednak mu taka chec na dzieci nie przyjdzie:]

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Wto Mar 16, 2010 7:44

maciek1991 napisał: jesteście niesamowici, a to co robicie aby utrzymać włosy jest po prostu... niewiarygodne...

 

 

"Death or glory"

 

Oczywiscie wszystko opisze, czekam na tabletki.Planuja zaczac od polowki:] , tak w ramach asekuracji;).

 

Co do dzieci, jak napisales kurczez, czasami przychodzi taka chęc.Jesli chodzi o antycznego to troszke jak bym widzial siebie ,pewne priorytety te same itd, mysle ,ze jednak mu taka chec na dzieci nie przyjdzie:]

 

Od połówki tabletki ?

Jesli ją przekroisz to będziesz bosski , one są tak małe że szok wylatują między palcami , zobaczysz że Ci się to nie uda

 

Wto Mar 16, 2010 8:55

Jeśli będzie dzielił specjalną maszynką do dzielenia tabletek to jest cień szansy że się uda, albo po prostu rozkruszy się cała.. Ja generalnie nie ryzykowałbym jej dzielić, możesz po prostu na początku brać jedną co drugi/trzeci dzień i zobaczyć jak organizm w ogóle je toleruje..

 

Co inne źródło to inna informacja, zwariować można :/ :

http://odkrywcy.pl/kat,111394,title,Pigulki-antykoncepcyjne-nie-sa-grozne-dla-zdrowia,wid,12074524,wiadomosc.html

 

Wydaje mi się że popełniłem błąd, bo w niewłaściwy sposób przyjmowałem te hormony.. teraz po tygodniowej przerwie jak tylko bóle ustąpią wrócę do ponownego brania, ale w innych proporcjach, do tego dołożę więcej magnezu żeby zmniejszyć ryzyko (tak poradziła mi jedna pani doktor żeby w tym czasie brać stale magnez). Cóż, nie pozostaje mi nic innego jak eksperymentować, bo właściwie tylko po diane widzę tak pewne efekty..

Co dziwne androcur i duta organizm znosi całkiem przyzwoicie..

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

 

Wto Mar 16, 2010 12:33

Maszynke do dzielenia mam, sprobuje, jak sie nie da to na poczatek stopniowo, tak jak napasales. Magnez? o to fajne bo tak czy siak biore suplement z duza zawartoscia magnezu.

 

Co do duta to jakbym wcale go nie brał bral, jedyna uciazliwosc powiedzialbym efekt uboczny to ogromne libido, co chwile odczuwam podniecenie,dosc duze napięcie:/.Wyrazna skok w stosunku do tego co bylo zanim zaczalem stosowac...

Ogolnie efekty calej kuracji marne, kilka bazbarwnych wlosków , nic wiecej...

 

Wto Mar 16, 2010 13:18

No właśnie, pytanie czy opłaca się brać duta skoro zwiększa on testosteron (co odczułem u siebie-przyrost mięśni i większe libido). Najlepsze byłoby coś redukujące obydwa hormony.

 

Wto Mar 16, 2010 20:02

Maszynke do dzielenia mam, sprobuje, jak sie nie da to na poczatek stopniowo, tak jak napasales. Magnez? o to fajne bo tak czy siak biore suplement z duza zawartoscia magnezu.

 

Co do duta to jakbym wcale go nie brał bral, jedyna uciazliwosc powiedzialbym efekt uboczny to ogromne libido, co chwile odczuwam podniecenie,dosc duze napięcie:/.Wyrazna skok w stosunku do tego co bylo zanim zaczalem stosowac...

Ogolnie efekty calej kuracji marne, kilka bazbarwnych wlosków , nic wiecej...

 

Wez chlopie to korzystaj - chedoz !

 

Zartuje

 

Wto Mar 16, 2010 21:10

 

Sro Mar 17, 2010 8:47

miko84, dzięki za link..

Tylko pytanie w takim razie jak odróżnić które środki hormonalne należą do której generacji :/ albo inaczej, jaki środek hormonalny (stosowany wewnętrznie) jest najbezpieczniejszy, który właśnie nie powoduje wymienionych zagrożeń typu choroby żył, otyłość itp itd ? bo zdaje się że typowej antykoncepcji przeznaczonej dla mężczyzn jeszcze nie wynaleziono..

Fakt, najlepiej chyba będzie odstawić całkiem dutasteryd tak jak wcześniej proponował również Pseudonim, więc jak tylko skończę opakowanie to kończę z tym w cholere..

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

 

Sro Mar 17, 2010 9:50

No, zasada jest jedna: brać jak najmniej, jeśli coś pomaga to wywalać inne. Ja dziś zamawiam spiro i może diane, jeszcze się zastanawiam nad diane.

 

Sro Mar 17, 2010 16:07

Fakt, najlepiej chyba będzie odstawić całkiem dutasteryd tak jak wcześniej proponował również Pseudonim, więc jak tylko skończę opakowanie to kończę z tym w cholere..

 

 

dut napewno zaszkodzi ci mniej niz diane czy androcur zastanow sie

 

Sro Mar 17, 2010 17:00

Ale jak mu nie daje rezultatów, to po co ma brać.

 

Odnośnie zakrzepicy:

 

http://www.medonet.pl/zdrowie-na-co-dzien,artykul,1581216,1,zakrzepica-zylna-choroba-przyszlosci,index.html

 

"...Po rozmowie i konsultacjach z lekarzami specjalizującymi się w tym temacie wiemy, że mogły do tego doprowadzić uwarunkowanie genetyczne, odwodnienie, zgęstnienie krwi, przyjmowanie środków antykoncepcyjnych lub wysiłek"

 

Sro Mar 17, 2010 17:46

Ale jak mu nie daje rezultatów, to po co ma brać.

 

za krotki czas zeby stwierdzic ze nie daje rezultatow, antycznyy ma w swojej kuracji inne skladniki wiec i one nie daja rezultatow ? wiec ich tez mozna sie pozbyc ?

 

Sro Mar 17, 2010 18:01

Pisał przecież że brał duta i nie dawał mu rezultatów.

 

Sro Mar 17, 2010 18:15

nie dawal rezultatow bo sam dut raczej nie spodowduje odrostow.

narazie moze odlozyc bo bierze o wiele silniejsze leki ale jak przestanie brac hormony to bedzie musial wrocic do duta zeby utrzymac odrosty

 

Sro Mar 17, 2010 18:49

A dlaczego w waszej kuracji nie znajduje sie minox?? chodzi mi glownie o antycznego zreszta to wszystko jest dziwne to lysienie to jedna wielka X... wy tutaj taka potege sobie zapodajecie i odrasta nie odrasta a jak patrze na kuracje hilh-a, to widac ze na kazdego cos innego dziala, praktycznie samym xandroxem duzo zdzialal a powazny bloker dopiero zapodal jak wlosy odrosly...O_o

 

Sro Mar 17, 2010 20:32

a powazny bloker dopiero zapodal jak wlosy odrosly...O_o

 

ja nie widze w kuracji hila zadnego powaznego blokera bo takiego tam poprostu nie ma

 

 

a co do minoxa na niektorych zadziala a na innych nie

 

Sro Mar 17, 2010 20:36

Hilh stosuje Proscar, wiec dla zrownowazonych to calkiem mocna chemia.

 

Sro Mar 17, 2010 21:09

Hilh stosuje Proscar, wiec dla zrownowazonych to calkiem mocna chemia.

 

AHA O__o

 

Sro Mar 17, 2010 21:11

Hilh stosuje Proscar, wiec dla zrownowazonych to calkiem mocna chemia.

 

 

aha to zmienia postac rzeczy , w sytuacji hila to dobre posuniecie

 

Sro Mar 17, 2010 22:31

wydaje mi się ze dut daje całkiem powazne odrosty w tylnej połówce głowy (jednoczesnie nieco szkodząc na przednia połówkę), a minox z flutem działa na całość...

 

narysowałem to prowizorycznie w paintcie (nie umiem rysować;p)

 

s1q5mw.thumb.jpg.273e9e301d220919dd6349a8df083369.jpg

 

 

 

Wnioskuję to po własnej obserwacji jak rosną moje włosy i od kiedy co biorę.... obszar który zaznaczyłem na czarno jest u mnie wyższy, szybciej rośnie niż obszar brązowy, natomiast gęstością już się specjalnie już nie różnią....

 

Oczywiście mowa tu jedynie o odrostach. Bo generalnie odkąd biorę duta, włosy mi W OGÓLE NIE WYPADAJĄ (max. 10 włosów dziennie jesli nie mniej)!!! no chyba że sam je wydrapię gmerając się intensywnie po głowie jak się denerwuję albo uczę...

_________________

proscar 1/4

kirkland 5%(+flut)

witaminy, szamponiki, odżywki, herbatki i zdrowe obiadki.

0 fast foodów, 0 fajek, 0 cukru. Mnóstwo sportu.

 

Sro Mar 17, 2010 22:48

No to juz wiesz Dany, sledze bardzo uwaznie jego calutki temat takze wiem co stosuje;] a jesli chodzi o jego odrosty i o proscar to teraz bedzie musial caly czas go stosowac bo po jego odstawieniu zaczna wypadac wlosy czy nie jest powiedziane, np. po jakims dluzszym okresie bedzie mogl przestac brac...??

aha i mam jeszcze pytanie odnosnie minoxa on pomaga jakos wlosom ktore pozostaja na zakolach, nawet jesli w nie nie wcieramy minoxa to minox na pewno do nich dociera i pomaga im pozostac na miejscu??:P czy nie ma nic a nic wspolnego z wlosami ktore pozostaly...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Czw Mar 18, 2010 13:59

A ja zamówiłem spiro i diane i mam takie pytanie dla znających temat: czytałem że spiro działa na dht, przyłącza się do receptorów zamiast dht, a jak działa diane?

 

Mam nawet powód by brać spiro-robiłem badania i wyszedł mi niski potas xD

 

Sob Mar 20, 2010 11:52

Moje obserwacje po uwaga tylko TYGODNIU odstawienia androcur + diane które wcześniej brałem codziennie:

popęd znowu wrócił, zdecydowanie większe libido, włosy, skóra znowu szybciej zaczyna sie przetłuszczać "świecić się", bezpłodność była zdecydowanie przejściowa, czuje jak włosy zaczynają sie sypać:( no ale ból w łydkach ustąpił jasna cholera no, i co teraz? załamać się mozna, przecież to tylko tydzień odstawienia..

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

 

Sob Mar 20, 2010 12:48

dlatego trzeba odstawiac stopniowo zostawic tylko blokera duta/fina a w miedzyczasie stosowac hormony zewnetrznie innego pomyslu nie mam jak utrzymac odrosty.

niby androcur i diane przy dluzszym stosowaniu powoduja trwala bezplodnosc al enie wiem ile wtym prawdy.

 

Sob Mar 20, 2010 15:46

Moje obserwacje po uwaga tylko TYGODNIU odstawienia androcur + diane które wcześniej brałem codziennie:

popęd znowu wrócił, zdecydowanie większe libido, włosy, skóra znowu szybciej zaczyna sie przetłuszczać "świecić się", bezpłodność była zdecydowanie przejściowa, czuje jak włosy zaczynają sie sypać:( no ale ból w łydkach ustąpił jasna cholera no, i co teraz? załamać się mozna, przecież to tylko tydzień odstawienia..

 

Tak jak napisal affected, bloker koniecznie zostaw,flutamid zewnetrzn?estreva( szkoda ,ze takie problemy by to dostac:/, nie moge sie nigdzie doszukac chocby generykow)

Mozna by tez sprobowac brac diane cyklami, teraz przerwa ,wroc za kilka dni, tak jak mi radziles, co 2,3 dzien, potem zwiekszaj dawke ,przerwa i od nowa zobaczysz jaki bedzie rezultat.

 

Sob Mar 20, 2010 16:08

estreva( szkoda ,ze takie problemy by to dostac:/, nie moge sie nigdzie doszukac chocby generykow)

na magicpharmie i alldaychemist sa wpisz w wyszukiwarce 'estradiol gel'

 

Sob Mar 20, 2010 16:48

jarekk napisał: estreva( szkoda ,ze takie problemy by to dostac:/, nie moge sie nigdzie doszukac chocby generykow)

na magicpharmie i alldaychemist sa wpisz w wyszukiwarce 'estradiol gel'

 

Ok znalazlem na magic cholernie drogie to ,168 zl za 28 saszetek po 1 g, na ile starczy saszetka?. Na allday, tubka 80 gm?(co to za miara?),11 dolarow .Ale jak sie to ma do wydajnosci?

 

I tu kolejne pytanie, nie ma problemu z zamowieniem? (mowa o allday...) wszystko ladnie dochodzi,jaka cena wysylki?Hm tak zerkam i ogolnie tam strasznie tanio, cenowo duzo lepiej niz w magic..

 

Sob Mar 20, 2010 17:18

Ok znalazlem na magic cholernie drogie to ,168 zl za 28 saszetek po 1 g, na ile starczy saszetka?. Na allday, tubka 80 gm?(co to za miara?),11 dolarow .Ale jak sie to ma do wydajnosci?

 

I tu kolejne pytanie, nie ma problemu z zamowieniem? (mowa o allday...) wszystko ladnie dochodzi,jaka cena wysylki?Hm tak zerkam i ogolnie tam strasznie tanio, cenowo duzo lepiej niz w magic..

 

 

Pseudonim pisal ze wszystko ok tylko paczka dlugo idzie.

z aprzesylke trzeba zaplacic 25$ wiec jedynie przy wiekszych ilosciach oplaca sie zamawiac.

1 saszeteka hmm zalezy ile bedziesz tego nakladal na zakola czy cala gore. mi na zakola starcza 0,5g

Strength: Each 2.5 gm contains 1.5mg Estradiol
80gm w tubce czyli 48mg estradiolu o ile dobrze policzylem?xd wychodzi tak samo jak estreva i bez recepty

 

Sob Mar 20, 2010 20:10

A w aptece na naszym rynku jakie znacie preparaty kremy podobne do estrevy zawierajace estradiol lub progesteron jak ktos znalazł prosze wrzucic linka moze by sie cos załatwiło - oczywiscie wiem że trza recepte

 

Sob Mar 20, 2010 20:14

Antyczny juz po tygodniu wszystko wraca heh niedobrze wymysliles mocna kuracje długo tak nie pociagniesz jak taki defekt ja np fina zrobiilem 2 tygodnie przerwy i nie odczułem pogorszenia dobrze ze skutki uboczne mijaja Uwazaj zeby nie uzaleznic organizmu od hormonów

 

Czw Mar 25, 2010 15:02

Antyczny jak u Ciebie sytuacja?żyjesz?

Ja 4 dzien wcinam generyk diane, narazie poloweczki(maszynka dzieli tabletke bez problemu).

 

Czw Mar 25, 2010 15:51

jarekk: hmmm a minox 12,5 + flutamid nie pomógł, że sięgasz po diane?

Od jak dawna stosujesz duta?

 

Czw Mar 25, 2010 17:34

Właśnie, jak się czujesz?

 

Czw Mar 25, 2010 18:37

jarekk: hmmm a minox 12,5 + flutamid nie pomógł, że sięgasz po diane?

Od jak dawna stosujesz duta?

 

Dutasteryd stosuje hm ponad 4 ? 5 miesiacy?.Musialbym pogrzebac w kalendarzyku kiedy dokladnie.Zaczynalem od 1 tabletki dziennie, teraz stosuje co 3 ,2 dzien z przyczyn ekonomicznych:).

A minox i fluta , hm no nic nie dziala, albo inaczej jak narazie nie dziala?

A z diane zobaczymy, jestem nastawiony sceptycznie ogolnie teraz do wszystkich srodków mam takie nastawienie(pozniej mniejsze rozczarowanie)

Jesli sie pojawi jakikolwiek uciązliwy efekt uboczny odrazu odstawiam.

 

EDIT.pytanie do stasujacych diane.P[o jakim czasie pojawily sie u was efekty uboczne zwiazane ze spadkiem libido etc?

 

Pią Kwi 02, 2010 4:25

jarekk, żyję żyję:) a włosy mają się coraz lepiej, właściwie nie widać już żadnych oznak łysienia, linia włosów odbudowana. Zrobiłem tylko jedną tygodniową przerwę od diane i powróciłem z powrotem do mojej kuracji. W tej chwili również zacząłem ją dzielić z tym że jedną połowę biorę rano a drugą wieczorem, w dzień natomiast androcur. Poprawiła mi się koncentracja bardzo, może dlatego że nie mysle juz o sexie.. Skóra nie prztłuszcza się tak jak kiedyś, co za tym idzie trądzik zniknął. Z mniej przyjemnych rzeczy to fakt, że stałem się bardziej senny, spokojny, ból (tkliwość) piersi tak jakby z dnia na dzień się nasila, ból w łydkach nadal daje o sobie znać. Będę dawał znać co jakiś czas o dalszych obserwacjach, a powiedz jarekk jak u Ciebie ? i pytanie do miko84 czy również zauważyłeś jakieś postępy ?

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

 

Pią Kwi 02, 2010 9:41

Tak zauważyłem, biorę spiro od poniedziałku i skóra i włosy wyraźnie mniej się przetłuszczają. Włosy są w lepszej kondycji, takie bardziej matowe, bez łoju. Włosy brwi (mam przesadnie krzaczaste) wypadają w większej ilości z cebulkami - szczerze to cieszyłbym się jakby te krzaki zmalały :f No i zauważam powoli to co miałem przy dłuższym stosowaniu duta - włosy na ciele (mam ich bardzo dużo i grubych, czasami wygląda jakby z jednej cebulki wyrastały 3 włosy), co niektóre wychodzą z cebulką przy szarpnięciu, co było nierealne bez tego. W zapasie mam 21 tab. diane, gdybym chciał efekt spotęgować. Libido spadło, ale również się z tego cieszę, bo miałem nadmierne i przeszkadzało w sprawnym funkcjonowaniu na codzień.

 

Pią Kwi 02, 2010 12:07

No, bo juz sie obawialem ,ze cos nie tak z Twoja kuracja:).

Ja ciagle na poloweczkach 12 dni za mną.Narazie jest ok, nic sie nie dzieje, nic nie boli a najbardziej sie wlasnie balem ,ze jakies nudnosci ,bole glowy beda przeszkadzac mi w funkcjonowaniu na codzien .Jesli chodzi o libido, moze troszke mniejsze, nie chce mi sie ogladac ulubionych stron o tematyce erotycznej ,ale nie powiem czy to przez leki, bo w pracy ostatnio zapienicz , zmeczony wracam, wiec to tez moze miec na to wpływ.Ale to na plus , bo szczegolnie po dutasterydzie chodzilem ciagle nakręcony...

ps.Jestem cholernie ciekawy czy diane w jakikolwiek sposob wplynie na stan moich wlosow:)

 

Sro Kwi 07, 2010 18:41

antyczny obiecales nam zdjeic akiedy wrzucisz na forum?

 

Sro Kwi 07, 2010 19:03

antyczny obiecales nam zdjeic akiedy wrzucisz na forum?

 

A no fajnie by bylo.Chociaz mysle ,ze antyczny jaj sobie z nas nie robi i faktycznie ma duze postepy:) ktorych nie musi potwierdzac zdjeciami?

A u Ciebie affected ?Juz chyba dosc dlugo stosujesz swoja kuracje.

Ja bylem dzis kupic jakis fajny stanik jest dobrze!:wink:.

 

Hm wlosow nowych ni ma, czasem lekko boli brzuch?

Do kuracji dorzucilem tabletki oslonowe , tak na wszelki wypadek:)

 

Sro Kwi 07, 2010 20:08

affected napisał: antyczny obiecales nam zdjeic akiedy wrzucisz na forum?

 

A no fajnie by bylo.Chociaz mysle ,ze antyczny jaj sobie z nas nie robi i faktycznie ma duze postepy:) ktorych nie musi potwierdzac zdjeciami?

A u Ciebie affected ?Juz chyba dosc dlugo stosujesz swoja kuracje.

Ja bylem dzis kupic jakis fajny stanik jest dobrze!:wink:.

 

Hm wlosow nowych ni ma, czasem lekko boli brzuch?

Do kuracji dorzucilem tabletki oslonowe , tak na wszelki wypadek:)

 

 

narazie nie ma rewalecji mniejszy lojotok, zarost na twarzy rosnie wolniej.

natomiast skutkow ubocznych troche sie juz uzbieralo ale nie bed eo nich pisal bo nie chc enikogo zniececac do kuracji

 

Czw Kwi 08, 2010 6:04

ja bym te zdjęcia jednak z chęcią zobaczył. Często jest tak że ktoś sobie wmawia że jest dużo lepiej...zwłaszcza ze tym bardziej przykro jak sie ktoś tak truje i nie jest to warte zachodu...

_________________

proscar 1/4

kirkland 5%(+flut)

witaminy, szamponiki, odżywki, herbatki i zdrowe obiadki.

0 fast foodów, 0 fajek, 0 cukru. Mnóstwo sportu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Czw Kwi 08, 2010 9:57

z przerazeniem czytam co Wy ludzie bierzecie ;/

 

Czw Kwi 08, 2010 11:40

natomiast skutkow ubocznych troche sie juz uzbieralo ale nie bed eo nich pisal bo nie chc enikogo zniececac do kuracji

 

Ja bym na Twoim miejscu napisal, w koncu po to jest forum.Chodzi o wiedze szczegolnie praktyczna a nie mydlenie oczu ,ze wszystko cacy piekne odrosty a o efektach ubocznych ciiii.Ktos pozniej bedzie mial latwiejsze zadanie podejmujac decyzje brac czy nie? Oplaca sie?Czy efekty sa na tyle dobre by faszerowac sie takimi lekami? itd.

 

Czw Kwi 08, 2010 13:12

Zgadzam się, czasami po prostu skutki uboczne są nie do zaakceptowania.

 

Pią Kwi 09, 2010 17:38

to tak:

ginekomastia i nie jest to jedynie odkladnie tluszczu tylko robi sie taki

guzek pod sutkiem u mnie juz ma 3cm i boli jak cholera mam nadzieje ze po zmniejszeniu dawki sie cofnie i bol przejdzie.

bol sledziony ktory nasila sie wieczorami.

trudniej jest o pelny wzwod slabszy orgazm,

przezroczyste nasienie i cora zmniejsza jego ilosc.

bol w lydkach minal ale nie mam takiej sily w nogach jak kiedys.

klucie w klatce i dusznosci,ez przy zasypianiu ale nie mowie na 100% ze to od kuracji

 

no a odrostow brak

choc diane biore dopiero ponad miesiac estreve ponad 2 wiec nie wiem czy jeszcze nie za wczesnie by mowic o odrostach a nawet meszku

 

Pią Kwi 09, 2010 18:47

Nie myslisz o tym by przerwac??

Taki guzek by mnie przerazil nie na żarty, sam bym odstawil nie namyslajac sie dlugo.

Tym bardziej , ze nikt nie da gwarancji ,ze cokolwiek wyrosnie na tej glowie.

Antyczny ty miales po nieco ponad miesiacu jakies odrosty?OO.Czasem sam nie wiem co myslec.

 

ps. ktos jeszcze stosuje na tym forum diane?

 

Sob Kwi 10, 2010 22:35

no ja stosuje jakies 1,5 miecha, mam tylko jeden efekt uboczny, jeśc mi sie ciągle chce i juz z 4 kilo przytyłem, odrostów tez nie mam, włosy staly sie jakies takie cienkie i chyba bardziej wypadają . Chyba pierdole to juz wszystko i pojade na przeszczep do Turka, to chyba jedyna metoda na łysienie. Panowie ile ja juz kasy wyjebałem, stosowałem chyba wszystko co możliwe i nic. Nawet te jebane hormony nic nie dają, to co teraz stosować? uran?

 

Nie Kwi 11, 2010 10:28

Jarekk jak na 30 masz ekscentryczną fryzurę, nie lepiej na krótko, czas na układanie odpada

 

Nie Kwi 11, 2010 15:39

no ja stosuje jakies 1,5 miecha, mam tylko jeden efekt uboczny, jeśc mi sie ciągle chce i juz z 4 kilo przytyłem, odrostów tez nie mam, włosy staly sie jakies takie cienkie i chyba bardziej wypadają . Chyba pierdole to juz wszystko i pojade na przeszczep do Turka, to chyba jedyna metoda na łysienie. Panowie ile ja juz kasy wyjebałem, stosowałem chyba wszystko co możliwe i nic. Nawet te jebane hormony nic nie dają, to co teraz stosować? uran?

 

Jak masz fundusze to sie nie zastanawiaj nawet:).Ja zbieram bo jednak coraz bardziej wydaje mi sie ,ze nic z tym lysieniem nie poradze;/, tez juz prawie wszystko wyprobowane,dobrze ,ze chociaz z blokowaniem nie ma problemow.

 

Ja odstawiam diane, zaczely mnie bolec dośc mocno łydki , caly brzuch jak dla mnie to juz za duzo a bralem tylko poloweczki( tabletek xd). Mysle ,ze lepszym pomyslem i bezpieczniejszym bedzie stosowanie http://www.magicpharma.com/index.php?manufacturers_id=157&osCsid=82e0b09c0349c78f4fa49a3ce2a5ada1

zawiera tylko estradiol:}, jeszcze nie wiem 0,01 czy 0,05.

 

 

Co do fryzury , mialem juz kiedys calkiem sciete wlosy, powiem tak czulem sie fatalnie, lysine dalej bylo widac( moze jak ktos goli glowe zyletką to nie ma tego problemu, u mnie to odpada).

A te wlosy na czubku ktore teraz mam hm daja mi komfort psych,zwsze mialem dluzsze wlosy idealnie poukladane ,cuda wianki .To takie troche oszukiwanie ,ze jednak ma sie cos tam na glowie;) nie czuje sie calkiem łysy?Ciezko wytłumaczyc.

 

ps.Czy ktos zamiawal takie ilosci z magic? bo to wyjdzie jakies 10 kopert z tym specyfikiem xd, boje sie ,ze na granicy moze byc cos nie tak:(.

 

Nie Kwi 11, 2010 17:42

No o czym ty piszesz chlopie ! Przeciez Ty lysy nie jestes w ogole !

 

Masz zakola, ale poza tym masz calkiem geste, dobre wlosy. Dbac i fryzurki robic jakie sie chce.

 

Nie Kwi 11, 2010 20:39

No o czym ty piszesz chlopie ! Przeciez Ty lysy nie jestes w ogole !

 

Masz zakola, ale poza tym masz calkiem geste, dobre wlosy. Dbac i fryzurki robic jakie sie chce.

 

 

Jak dla mne przy takich duzych zakolach to juz łysina.

Chcialbym by bylo jak piszesz...

 

Cięzko bylo sie zmusic , no ale udalo sie zrobic 2 zdjecia ktoreukazuja troche lepiej? stan na glowie ,w swietle dziennym wyglada to jeszcze inaczej.2 zakole jest w nieco lepszej sytuacji,włosy w rzeczywistosci mam duzo jasniejsze.

 

 

http://www.pl.image-share.com/ijpg-12-275.html

 

http://www.pl.image-share.com/ijpg-12-276.html

 

Pozwolilem sobie zaznaczyc czarna kreską szczyt moich marzen jesli chodzi o linie wlosow:).Wlasciwie to wystarczyloby max zagescic ten trojkacik na ktorym sa te resztki wlosow i jestem w niebie xd.Za dużo bym chcial?:wink:

 

Nie Kwi 11, 2010 22:20

Calkiem niezle sie trzymasz. Ja na wyspie miedzy zakolami mam troche lepsza gestosc niz ty na zakolach, takze jest dobrze u ciebie calkiem.

 

Pon Kwi 12, 2010 7:36

Jedno jest pewne - gestosc conajmniej dobra. Wyglada to bardzo dobrze.

 

Zakole wcale nie jest duze (chyba, ze tak wyglada na zdjeciu).

 

 

Powinienes sie cieszyc, ze w tym wieku masz dobre wlosy.

 

Pon Kwi 12, 2010 10:02

Jarek jak zaczynales z tym walczyc na jakim etapie byles?? Dla mnie to wyglada szczerze srednio mam delikatnie lepszy stan ale nie uzywam az takiej armii jak Ty i troche mnie to dziwi ze po takim czasie i srodkach przynajmniej te miejsca gdzie sie pokazaly wlosy na zakolach jeszcze sie ladnie nie zagescily , widac "Hilh" mial ogromne szczescie ze taka sliczna linie odzyskal mimo innej kuracji moje zdanie bedzie zawsze takie samo niewazne co uzywamy jesli nie odnajdziemy specyfiku ktory dziala na nas to nawet najwieksza armia nie pomoze...;/

 

Pon Kwi 12, 2010 12:04

Zakole jest rzeczywiscie sredniej wielkosci, ale srodek i gora raczej normalna, czyli swietna.

 

Pon Kwi 12, 2010 16:04

Zakole ja bym powiedzial duze, biorac pod uwage ,ze te krotkie wloski to jak ja to mowie "atrapy":], czyli cienkie , w slonecznym swietle niewidoczne wlosy , ktore rosna duzo wolniej i tylko na jakies kilka cm po czym wypadaja:/,wiec z tego srodka po odjeciu tych wloskow to nie wiele zostaje.

 

Na jakim etapie hm , no myślę lepszym, te włoski były gęściejsze i silniejsze,poszukam , moze znajde jakies zdjecia.

Mnie tez to dziwi, za każdym razem gdy rozpoczynałem kuracje mówiłem sobie " nie ma ch... to juz musi zadzialac, teraz tak samo, ale widac nie mam szczęścia?

No i tych srodkow juz mi wiele ne zostalo, jeszcze estradiol?a dalej juz tylko rozpacz xd.

 

Pon Kwi 12, 2010 16:22

Górę masz lepszą ode mnie, a zakola na ile cm obecnie są?

 

Pon Kwi 12, 2010 16:54

Musisz sobie zdac sobie sprawe, ze naprawde przesadzasz. Na zdjeciach , ktore dales widac naprawde ladne geste wlosy. Zakola sa, ale reszta naprawde dobra, naprawde dobra !!!

 

Jak ci to zakole przeszkadza az tak (calkowicie niewspolmiernie do problemu, popelniasz ogromne wyolbrzymienie problemu - bo jak pisales, stracic radosc zycia spowodu zakol ??? Majac tak dobra reszte klakow)- zrob przeszczep- tylko nie czekaj 5 lat , tylko wez kredyt i za rok bedziesz bez zakoli.

 

Pon Kwi 12, 2010 20:22

No zakola zakola , to juz za duzo .Tu co 2 osoba walczy z zakolami:).

Nad kredytem mysle, ale 17 tys jak nie wiecej ,to duzo bardzo duzo jak na moje zarobki,przy umowie o prace do nastepnego wrzesnia,brakiem urlopu.Trzeba wszystko dobrze przemyslec, bo nasrac dodatkowo w zyciu nie jest trudno;).

 

Jak sa duze mysle mozna ocenic na podstaweie zdjecia, ale jesli Ci te cm w czyms pomogą trzymaj.

 

http://www.pl.image-share.com/ijpg-12-298.html

 

Pon Kwi 12, 2010 20:57

pouzywaj jeszcze aktualnej kuracji mysle ze czas moze cos dac i pomoze

 

Pon Kwi 12, 2010 23:44

No zakola zakola , to juz za duzo .Tu co 2 osoba walczy z zakolami:).

Nad kredytem mysle, ale 17 tys jak nie wiecej ,to duzo bardzo duzo jak na moje zarobki,przy umowie o prace do nastepnego wrzesnia,brakiem urlopu.Trzeba wszystko dobrze przemyslec, bo nasrac dodatkowo w zyciu nie jest trudno;).

 

17 tysiecy za zakola? nigdy w zyciu nawet gdybym mial byc lysy. mysle ze przeszczepem mozesz jeszcze poczekac kilka ladnych lat, ja mam juz siano, przeszczep zrobie w ostatecznosci ale nigdy powyzej 6-8 tysiecy nie dam za wlosy - i jesli sprawdza sie dobre opinie o turku robie u turka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Wto Kwi 13, 2010 4:43

jarekk napisał: No zakola zakola , to juz za duzo .Tu co 2 osoba walczy z zakolami:).

Nad kredytem mysle, ale 17 tys jak nie wiecej ,to duzo bardzo duzo jak na moje zarobki,przy umowie o prace do nastepnego wrzesnia,brakiem urlopu.Trzeba wszystko dobrze przemyslec, bo nasrac dodatkowo w zyciu nie jest trudno;).

 

17 tysiecy za zakola? nigdy w zyciu nawet gdybym mial byc lysy. mysle ze przeszczepem mozesz jeszcze poczekac kilka ladnych lat, ja mam juz siano, przeszczep zrobie w ostatecznosci ale nigdy powyzej 6-8 tysiecy nie dam za wlosy - i jesli sprawdza sie dobre opinie o turku robie u turka

 

U mnie nie ma w slowniku "nigdy w zyciu" ,"gdybym mial byc łysy" xd.

17 tys w BHR, to duzo bardzo duzo, ale tam jest niemal 100% gwarancja udanego zabiegu, dobre zaplecze, konsultant mowiacy po Polsku( nie kazdy wymiata w jez ang)etc.Turcja to dla mnie ciagle zagadka , moze jakby sie zebralo kilka osob i wszyscy by tam uderzyli...

 

Wto Kwi 13, 2010 12:52

Jarek 17tys to bardzo duzo pieniedzy ciekawe ile u Turka by za to wyszlo chociaz masz racje tu masz pewnosc a tam nie do konca wiesz co bedzie...

Aha jeszcze pytanie stosowales albo stosujesz atrederm??;>

Matyjass napisales ze nigdy nie dasz powyzej 6-8 tys za wlosy to jesli chcesz spory przeszczep zrobic to za ile Ty cala glace chcesz zrobic(czy tam np 2-3 tys grafts) za 5 tys??-chyba w polsce nawet tak tanio nie ma!xD(oczywiscie nie mowiac pozniej o rezultacie..;/)

 

Wto Kwi 13, 2010 13:27

W BHR są takie ceny jak w Polsce, tylko tam wszczepiają tyle grafów ile trzeba a w PL tyle żeby ludzie mieli z czego zapłacić.

 

jarekk: rób sobie przeszczep, po co się tak truć?

Zaryzykuj FUE 1000-1500 grafów u Turka. Nawet jak połowa się przyjmie to i tak cena będzie jak u Binsagi. Gdybym miał takie małe ubytki to nigdy bym się tak nie truł.

 

Wto Kwi 13, 2010 16:26

W BHR są takie ceny jak w Polsce, tylko tam wszczepiają tyle grafów ile trzeba a w PL tyle żeby ludzie mieli z czego zapłacić.

 

jarekk: rób sobie przeszczep, po co się tak truć?

Zaryzykuj FUE 1000-1500 grafów u Turka. Nawet jak połowa się przyjmie to i tak cena będzie jak u Binsagi. Gdybym miał takie małe ubytki to nigdy bym się tak nie truł.

 

No widzisz cena jak u Bisangi wyjdzie:), to ja wole tą cene zaplacic za strip w BHR i miec 100% pewnosci,ze wszystko odrosnie.Przy takich kosztach nie ma mowy o bledach nie jestem milionerem:).

Kuracje ciagne dalej przez , w tym czasie rozeznanie ile potrzeba graftow (oby mnej niz wiecej:]), pozniej pewno konsultacja, odkladanie kasy, reszya na kredyt ...

Chyba ,ze kuracja zacznie dzialac !, wtedy plany sie troche zmienia.

Atrederm stosowalem jakies 3 lata temu , atrederm i loxon jak dobrze pamietam przez rok, bez rezultatów...

 

Wto Kwi 13, 2010 19:38

Matyjass napisales ze nigdy nie dasz powyzej 6-8 tys za wlosy to jesli chcesz spory przeszczep zrobic to za ile Ty cala glace chcesz zrobic(czy tam np 2-3 tys grafts) za 5 tys??-chyba w polsce nawet tak tanio nie ma!xD(oczywiscie nie mowiac pozniej o rezultacie..;/)

 

No wlasnie nie mam zamiaru robic jakiegos "SPOREGO" przeszczepu! ciągle powtarzam: nie zalezy mi na czuprynie jak u 17 latka, uwielbiam siebie w zakolach, pasuja mi, dziewczynom sie podobam - chodzi tylko o zageszczenie czubka i utrzymania sie na tych zakolach jeszcze przez jakies najblizsze 10 lat - potem mi wlosy lataja kolo d..py Reasumujac: ZAGESZCZENIE tylko tego co mam, teraz coś pomiedzy NW2-NW3, czyli jeszcze nie ma tragedi ale przeswity juz sa.

 

Pią Kwi 16, 2010 11:09

przyznam ze pierwszy raz przeczytalem tak dokladnie jakis topic...

 

rozbudza bardzo nadzieje!

 

ale

 

 

zastosowane tutaj metody nie likwidują przyczyn, ani skutów (diane, estreva itp.) likwidują źródło !!!

 

to zupelnie jak mieć owce, które podjada wilk i zamiat budować ogrodzenie (np.finasteryd) lub pozbyc sie wilka (geny lysienia, lub inne przyczyny)

sprzedaje sie owce (plodność,testosteron)

 

przepraszam za tak drastyczny przyklad ;d

 

Pią Kwi 16, 2010 11:56

to zupelnie jak mieć owce, które podjada wilk i zamiat budować ogrodzenie (np.finasteryd) lub pozbyc sie wilka (geny lysienia, lub inne przyczyny)

sprzedaje sie owce (plodność,testosteron)

 

 

 

Plot wybudowany, mocny ,stabilny, owce mozna sprzedawac...

Tylko z tym wilkiem problem, jak tego skurczysyna ukatrupic xd,trzeba poczekac na jakąs flinte z ostra amunicja, bo pistoletem gazowym mozna go conajwyzej postraszyc.

 

Ostatnio zmieniony przez jarekk dnia Pią Kwi 16, 2010 12:07, w całości zmieniany 2 razy

 

Pią Kwi 16, 2010 12:00

heheh

 

 

plot na wypadek jakby owce wrocily ;]

 

Pią Kwi 16, 2010 13:19

No tak, ale źródło łysienia jest ciężko znaleźć, bo np jeśli jest to spowodowane chorobą, to nawet jej wyleczenie nie gwarantuje odrostu. Ja np myślałem, że łysieję przez nadczynność tarczycy, ale po wejściu w niedoczynność (czyli zupełnie przeciwny stan, charakteryzujący się spadkiem androgenów) w sprawie włosów nie zmieniło się zupełnie nic. Pewnie są inne choroby powodujące nadmiar androgenów u mężczyzn (istnieje wogóle coś takiego u facetów? jak kobieta ma nadmiar estrogenów to jest leczona, a jak facet to już nie), ale są mało spotykane i ciężko je wykryć.

 

Pisze o nadmiarze androgenów pod kątem mojego łysienia, bo pewnie i są osoby, które mają niski testo a i tak łysieją, np przez silną wrażliwość receptorów na dht.

 

Pią Kwi 16, 2010 18:31

No nie ma hiperandrogenizmu u facetów [ w ogóle o czymś takim nie słyszałem]

Dlatego że ramy hormonów[dla facetów] są bardzooo duże i nie ma powiedziane ile to jest dobrze [testo na przykład]

Zresztą jak to lekarze gadają "ja bym wypisał antyandrogen - pedofilowi..." wiadomo dlaczego , nie będzie sie leczyć facetów na nadmiar testo , bo nikt nie chce się poddać badaniom klinicznym nad skutkiem podawania facetom estrogenów lub anty-andro , transeksy - byly badania i nad nimi , efekt taki że nowotworów podostawali i był duzy efekt samobójczy , ale tak czy siak wedle etyki i "pomyślunku" badań takich nikt nie chce robić

Hiperestrogenizmu jako tako nie ma w literaturze obecnego , chyba że ma się raka jajników estrogeno-wydzielającego co zdarza się b.rzadko , wtedy leczy się onkologicznie...

 

 

A co do diety weglowodany trza by ograniczyć do 100 g dziennie nie więcej - dieta sródziemnomorska jest najlepszą dietą na trądzik i reszte schorzeń , a trza pamiętac że jedzenie ma duzyy wpływ na hormony wystarczy poczytać LU... i badania

 

Pią Kwi 16, 2010 18:41

Masz na myśli wszystkie węglowodany czy proste?

 

Proste ograniczam, ale nie wyobrażam sobie, abym mógł przeżyć na tak niskiej dawce węglowodanów ogólnie, mam w tygodniu 2-3 bardzo ciężkie treningi piłkarskie, w pozostałe dni siłownia - uzupełnienie glikogenu to mus. Co w takiej sytuacji?

 

Edit: wygooglowałem tę dietę śródziemnomorską i wychodzi na to, że nieświadomie mniej więcej się jej trzymam: do każdego posiłku jem warzywa, do dwóch pierwszych owoce, 2-3 kromki pieczywa pełnoziarnistego dziennie, jeden serek wiejski, chudy twaróg, chude mięso drobiowe, do obiadu ryż brązowy, makaron durum lub kasza kuskus, wieczorem jakaś sałatka i tuńczyk jako źródło białka. Do tego tran, siemie lniane, suplementuję witaminę C.

 

Powyższy opis oddaje stan idealny, do którego dążę:P zdarzają się odstępstwa, wynikające głównie z tego, że tymczasowo mieszkam z rodzicami i chcąc nie chcąc czasem się do nich dostosowuję jeśli chodzi o posiłki. Od maja będę mieszkał sam i jestem pewien, że nie będę miał problemów z regularnym odżywaniem tak, jak podałem wyżej.

 

Czy ta dieta może ograniczyć łojotok? Bo to mnie głównie irytuje... Poza tym sądzę, że trądzik jest właśnie konsekwencją łojotoku.

 

Pią Kwi 16, 2010 19:25

Bo trądzik jest powodowany przez łojotok i bakterie. Dostać trądzik bez łojotoku jest trudno, tak samo jaki nie dostać trądziku gdy ma się łojotok :f

 

Pią Kwi 16, 2010 19:27

Trądzik ma różne przyczyny, ale to prawda, łojotok jest czynnikiem promującym. Choć widuje się też osoby o suchej cerze z trądzikiem.

 

Pią Kwi 16, 2010 19:45

ja mam straszny łojotok, a zero krost

 

Sob Kwi 17, 2010 9:21

xattic - piękna dieta , zazdroszczę

Chodzi mi o wszystkie węglowodoany ... nawet złożone czyli polisacharydy skrobia , glikogen i inne , ja też bym nie wytrzymał długo na takiej diecie , wiesz taką dietę to można góra 3 miechy pociągnąć , lepiej odżywiać sdię tak jak Ty , dieta bardzo ok , tylko jedno zastrzeżenie - wywal tuńczyka , one żyją dugo nawet do 40 lat zbierają w sobie całą rtęć która jest w morzach , zastąp go makrelą - ona ma dużo omega 3 i jest b.zdrowa , należy do tych ryb która należą do tych"lepszych" choć śledźteż dobry

 

Jeśli cwiczysz to odpuśc sobie dietę nisko-węglo , taka jaką masz jest jak najbardziej ok + oliwa z oliwek jak najwięcej

http://www.laboratoriumurody.pl/forum/dieta-srodziemnomorska,t1187.html

 

Trądzik nie koreluje z łojotokiem , potrzebna jest hiperkeratynizacja mieszków włosowych , dlatego np starsi ludzie mają hiperrseborhea a nie maja acne ... bakterie wg badań też nie korelują z trądzikiem... możesz ich mieć mnóstwo a trądziku nie będziesz miał , zresztą Propionibacterium jest

bakterią naturalnie występującą na skórze

 

Sob Kwi 17, 2010 11:01

Słyszałem o tej rtęci w tuńczyku, ale stanowi on świetne źródło czystego białka. Czy w przypadku makreli też tak będzie?

 

Sam łojotok rzeczywiście trądziku nie spowoduje, ale gdy mieszki włosowe działają nieprawidłowo, to łojotok pogarasza sprawę:/ ja już nie wiem co z tym wszystkim robić, rok temu na 100% nie miałem takiego łojotoku! Widzę dwie potencjalne przyczyny - operacja w narkozie we wrześniu i pobyt w kraju tropikalnym od października do lutego (temperatury powyżej 30 stopni, wilgotność około 98%). Być może to rozregulowało pracę gruczołów łojowych, pytanie czy jest szansa na samoistną autoregulację...

 

A dermatolog oczywiście bez większego wahania chciał mnie faszerować isotretinoiną. Niedoczekanie.

 

Sob Kwi 17, 2010 11:07

Makrela ma tak samo dobre mięso jak tunczyk

A ja bym Ci radził jednak , jeśli będzie Cię to męczyło nadal wziąć izotret - nie u wszystkich występują "te straszne skutki uboczne" to już obwiane jest mitem , jaki ten lek straszny jest - co jest żałosne

 

Lato + wilgoć faktycznie zaostrzają trądzik , ale żeby łojotok - nie wiem

Prócz łojotoku jakieś zmiany zapalne u Ciebie występują ?

 

 

Nie martw sie ja też wiem jak to jest "świecić sie jak latarnia"

U mnie to tylko dieta pomaga , czyli nisko-węglo

Estrogenów na razie nie biorę , bo nie chcę , jest tak jak gdybym je nadal brał , żeby ino nie zapeszyć

 

Sob Kwi 17, 2010 11:22

http://www.prescriptiondrug-info.com/threads/accutane-long-term-side-effects-D76049.htm

 

Wiadomo, że nie wszystkich dotyczą ekstremalne skutki uboczne, ale ja nie mam zamiaru ryzykować. To jest lek, który początkowo stosowano w chemioterapii przy raku mózgu... Ja ze względu na sport, który trenuję, nie mogę sobie pozwolić na spadki wydolności, losowe bóle stawów i mięśni etc. Wolę być niezwykle sprawny niż niezwykle gładki;)

 

Wróciłem do kraju 2 miesiące temu i wtedy miałem sporo zmian, ostatnio udało mi się to ustabilizować, ale pojedyczne cały czas są. Mam też trochę przebarwień. Ogólnie wyglądam kiepsko, ale co począć...

 

Tak jak mówiłem, od maja zaczynam systematyczne odżywianie wg wyżej podanych zasad i zobaczę, jak moja skóra na to zareaguje. Teraz nie mogę tego stwierdzić, bo raz na jakiś czas zdarza mi się zjeść białe pieczywo, wypić herbatę z cukrem czy zjeść kawałek ciasta - mamusia podsuwa i jak tu odmówić:D

 

Sob Kwi 17, 2010 11:32

http://www.prescriptiondrug-info.com/threads/accutane-long-term-side-effects-D76049.htm

 

Wiadomo, że nie wszystkich dotyczą ekstremalne skutki uboczne, ale ja nie mam zamiaru ryzykować. To jest lek, który początkowo stosowano w chemioterapii przy raku mózgu... Ja ze względu na sport, który trenuję, nie mogę sobie pozwolić na spadki wydolności, losowe bóle stawów i mięśni etc. Wolę być niezwykle sprawny niż niezwykle gładki;)

 

Wróciłem do kraju 2 miesiące temu i wtedy miałem sporo zmian, ostatnio udało mi się to ustabilizować, ale pojedyczne cały czas są. Mam też trochę przebarwień. Ogólnie wyglądam kiepsko, ale co począć...

 

Tak jak mówiłem, od maja zaczynam systematyczne odżywianie wg wyżej podanych zasad i zobaczę, jak moja skóra na to zareaguje. Teraz nie mogę tego stwierdzić, bo raz na jakiś czas zdarza mi się zjeść białe pieczywo, wypić herbatę z cukrem czy zjeść kawałek ciasta - mamusia podsuwa i jak tu odmówić:D

 

Heh , w tym linku co podałeś to straszne historie - słyszałem że nie raz występuje zahamowanie wzrostu nasady kości ale przy długim braniu izo - straszne ...

Zapomniałem że ćwiczysz , ech to serio nie warto

Też sie sernikowi i innym nie umiem oprzec

Jakby ktoś chciał , to z cynkiem zawiesina jest b fajnym lekiem , tylko że bieli skórę jak ja się nakłada , gdy się zmyje jest ok. a nóż pomoże

 

Resorcini 1.5

Zinci oxyd. 15.0

Sulf.ppti 5.0

Talci

Glyceroli aa 15.0

Spir Vini 70 % ad 100.0

M.f sol

 

Jakby ktoś chciał to baardzo polecam , oczywiście na receptę za 5 zeta

 

Sob Kwi 17, 2010 11:38

Gdyby efekty uboczne były tylko tymczasowe i występujące w trakcie kuracji, to byłoby to akceptowalne. Ale doszukałem się wielu źródeł mówiących, że najgorsze są permanentne efekty uboczne wychodzące na jaw po kilku-kilkunastu latach. Jak dla mnie to rosyjska ruletka, nie chcę w to grać.

 

W tym momencie używam kwasu azelainowego (acne derm) raz dziennie, na noc. Robię to od dwóch tygodni i widzę poprawę, zarówno w łojotoku, jak i w ilości zmian. Z tym, że równocześnie zmieniłem również kosmetyki, których używam, więc może to być skumulowany efekt. Poczekam 2-3 miesiące i ocenię efekty. Zastanawiałem się nad retinoidami miejscowo, ale mają w porównaniu do ww. kwasu jedną, poważną wadę - fotouczulanie. A teraz akurat piękne słońce zaczyna świecić:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Sob Kwi 17, 2010 11:41

Retinoidy ? - niee, odradzam , chyba że Isotrex na zimę /jesień

i sie facjatę ma czerwoną po nich przeważnie przez 6 tyg.

 

 

Acne derm - gut , lepszy skinoren w żelu , lepsza dostępnośc leku

 

Sob Kwi 17, 2010 11:48

Niby lepszy skinoren, ale po pierwsze droższy, a po drugie czytałem chyba, że ma trochę inne podłoże, a w nim składnik, który może podrażniać (musiałbym poszukać, nie pamiętam). A poza tym acne derm jest bez recepty, a skinoren chyba nie?:)

 

Wszędzie piszą, że efekty widać po min. 3 miesiącach, ja używam dokładnie od 2 tygodni, więc pocieszam się, że będzie jeszcze lepiej...

 

Sob Kwi 17, 2010 11:57

Nie , jest bez recepty , no tak żel to działa mocniej

Wiesz z tymi 3 miechami to we wszystkich lekach jest czy hormony na trądzik czy leki zew. stosowane , prócz antybiotyków oczywiście

 

Pon Kwi 19, 2010 15:52

Przepraszam za prywatę, ale skoro dyskusja się potoczyła w takim, a nie innym kierunku, to zadam nurtujące mnie pytanie (kieruję je do Pseudonima, ale jak ktoś inny wie to też będę wdzięczny za odpowiedź):

 

Niedobór jakiej witaminy/minerału/składnika odżywczego odpowiada za następujące objawy:

 

- pękająca skóra wokół paznokci, odchodzące skórki

- powolne gojenie się ran, długo pozostające przebarwienia

- odczuwalne skurcze powieki (takie pseudomruganie)

- mimowolne skurcze mięśni, np. w tricepsie ?

 

Mam takie objawy od jakiegoś czasu. Skurcze mięśni mogę tłumaczyć treningiem na siłowni, ale pozostałe już nie bardzo:) jak się odżywiam pisałem wyżej, ponadto piję tran i biorę codziennie jedną kapsułkę Skrzypovity ( http://skrzypovita.com.pl/nasze-produkty/skrzypovita ), piję dwa kubki liściastej zielonej herbaty dziennie.

 

Dzięki.

 

Pon Kwi 19, 2010 20:49

na pewno brak potasu i może magnezu. Jedz aspargin. Albo lepiej naturalnie:

 

najbogatsze źródła

 

(zawartość potasu w 100 g produktu)

 

* morele suszone - 1666 mg

* figi suszone - 938 mg

* awokado - 600 mg

* banany - 395 mg

* ziemniaki - 357 mg

* seler - 320 mg

* kiwi - 290 mg

* pomidory - 282 mg

* grejpfruty - 277 mg

_________________

proscar 1/4

kirkland 5%(+flut)

witaminy, szamponiki, odżywki, herbatki i zdrowe obiadki.

0 fast foodów, 0 fajek, 0 cukru. Mnóstwo sportu.

 

Wto Kwi 20, 2010 6:38

yhy , potas i magnez , ale i wit B6

a także cynk witamina B1 i C [to one są odpowiedzialne za szybsze gojenie się skóry

czyli vitaminum compositium , rotinoscorbin + cynk najlepszsy ten który jest związny z aminokwasami , nie żadne siarczany...

 

Wto Kwi 20, 2010 9:12

Dzięki za rady. Z tego, co widzę, to witaminy z grupy B i cynk są w tej skrzypovicie, więc nie powinno mi ich brakować. Jeśli chodzi o witaminę C, to rzeczywiście coś może być na rzeczy, bo brałem od sierpnia 1g co drugi dzień, a jakoś miesiąc temu przestałem, bo mi się skończyła. Wczoraj kupiłem kolejne opakowanie i mam zapas na pół roku. Pozostaje uzupełnić potas i magnez.

 

Czy branie 3-4 tabletek codziennie rano (skrzypovita, aspargin, vit C co drugi dzień + lek na alergię) to nie za dużo? Nie wpłynie negatywnie np. na wątrobę? Może lepiej rozłożyć to na 2 rano i 2 wieczorem?

 

Wto Kwi 20, 2010 13:06

jeśli bierze się jakieś suplementy 2 razy dziennie to powinno się to brać rano -1 i wieczorem jedna , tak najlepiej dla wchłanialności , jak się bierze wszystko na raz to organizm tego nie qwchłonie bądź wyleci z nas to b.szybko

 

To się tyczy np.wit E dawka zażyta a dawka wchłonięta sa odwrotnie proporcjonalne

 

 

Witaminy nie szkodzą na wątrobę , chyba że te które się kumulują czyli rozp.w tłuszczach , choć trza też uważać na witaminę PP , np.b12 i b6 w dużych dawkach mogą powodować trądzik

 

 

Przesadzasz z witaminą C raz dziennie po 500 mg w zupełności wystarczy

 

 

http://www.laboratoriumurody.pl/forum/jakie-brac-dawki-suplementow-efekt-odbicia-,t446.html

Przeczytajcie ...

 

 

Ogólnie branie wysokich dawek witamin szkodzi , tak samo antyoksydantów , organizm się przyzwyczaja , enzymy szaleją , bo witaminy są takimi klockami które uaktywniają enzymy...długo by sie nad tym rowodzić , ale umiar zawsze wskazany

 

Wto Kwi 20, 2010 15:09

Jaka jest różnica między 1g co drugi dzień (tabletka o przedłużonym uwalnianiu) a 500mg codziennie?;)

 

I czy można suplementować witaminę C przez całe życie czy też należy robić przerwy? Poczytałem o tym efekcie odbicia i chyba widzę to u siebie... Przez pół roku brałem 1000mg co drugi dzień, a miesiąc temu nagle odstawiłem:/ nie bylo to zbyt mądre. Teraz znowu mam tabletki po 1000mg, jak je brać? Co drugi dzień będzie ok?

 

Wto Kwi 20, 2010 17:36

co innego o przedłużonym działaniu a co innego takie zwykłe , to bierz tak jak brałeś

 

Jesli nie masz ku temu powodów [jakieś choroby ukł.odpornościowego] przebyte szkoruty czy ogrom,ne pilingi chemiczne to nie wiem po co brać ja całe życie , lepiej wziąc się za siebie i się zdrowo odzywiać , a nie faszerować się cały czas witaminami w tabletkach , a diete jak mówiłem masz ok

 

Wto Kwi 20, 2010 23:10

Mam sporo przebarwień i bardzo kiepsko gojących się ran, mam nadzieję, że witamina C przyspieszy powrót do normalnego stanu skóry. A poza tym kiedyś czytałem, że ta ogólnie przyjęta dzienna dawka 60mg to nieprawda i należy dostarczyć więcej;)

 

Sro Kwi 21, 2010 12:15

Antyczny jak kuracja?? Fotki miales dodac z tego co pamietam;>

 

Sro Kwi 21, 2010 12:45

pewnie ma juz wyjebane na to forum moze niech ktos mu mejla wysle

 

Sro Kwi 21, 2010 16:45

Tez bym chcial miec "wyjebane " na to forum ;0

Szkoda ,ze musialem odstawic diane bo za bardzo sie balem, bol w nogach byl za duzy ,dretwienie w nocy etc , czekam na inne leki ale przez ten cholerny wulkan pewno dlugo poczekam ,w dodatku minox tez sie konczy , trzeba pewno bedzie loxon na chwilowe zastepstwo skombinowac.

 

Czw Kwi 22, 2010 19:18

Pewnie Antyczny po tych hormonach calkiem wylysial NW 8:D:D albo przedawkowach ze sie nie odzywa xD:P

 

Czw Kwi 22, 2010 19:52

Wedlug mnie Antyczny po prostu "mijal sie z prawda" - opowiadajac o tych odrostach.

 

Obym sie MYLIL- bo przeciez zycze mu full wlosow, ale cos zaniemowil ostatnio dokumentnie^^.

 

Moze jest w szpitalu psychiatrycznym ? W koncu jego stan czesto wskazywal na taka mozliwosc.

 

Czw Kwi 22, 2010 19:54

Tez bym chcial miec "wyjebane " na to forum ;0

Szkoda ,ze musialem odstawic diane bo za bardzo sie balem, bol w nogach byl za duzy ,dretwienie w nocy etc , czekam na inne leki ale przez ten cholerny wulkan pewno dlugo poczekam ,w dodatku minox tez sie konczy , trzeba pewno bedzie loxon na chwilowe zastepstwo skombinowac.

 

Liczmy na Histogen. W koncu to realna szansa wydawac by sie moglo.

 

Czw Kwi 22, 2010 20:00

vystelior a jak Twoja kuracja masz moze jakies fotki na forum albo zamierzasz dodac??...

Histogen hmm jesli bedzie ok i rzeczywiscie bedzie dzialac na pewno bedzie drogi juz widze te ceny grrrrr

Calkiem mozliwe ze psychiatryk nie zdziwilbym sie poza tym pisal o sporych skutkach ubocznych a jak tylko odlozyl hormony to wracal do punktu wyjscia wiec nic dziwnego ze mogl sie zalamac;|

 

Pon Kwi 26, 2010 9:56

Hej jak kuracja idzie panowie.

 

Mi polecialo zakole w ktore wcieram minox o ponad pol centymetra, tak obrazowo mowiac zakole powieksza sie nie na dlugosc tylko na szerokosc? zjadajac gore :/.

Mam nadzieje ,ze to tylko linienie...(po 4 miesiacach mozliwe to?)

Ja tez obawiam sie ,ze antyczny lekko mijal sie z prawdą...

 

Pon Kwi 26, 2010 10:00

To pewnie linienie.

 

Zreszta jak bedzie histogen to bedzie git.

 

Antyczny siedzi pewnie w psychiatryku na solach litu albo kwasie walporinowym.

 

 

Jarekk A jakie brales antydepresanty w jakich dawkach i po ile czasu?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Pon Kwi 26, 2010 10:14

To pewnie linienie.

 

Zreszta jak bedzie histogen to bedzie git.

 

Antyczny siedzi pewnie w psychiatryku na solach litu albo kwasie walporinowym.

 

 

Jarekk A jakie brales antydepresanty w jakich dawkach i po ile czasu?

 

Tak kilka lat temu bralem antydepresanty z przerwami jakies 5 lat?, obawiam sie ,ze wlosy wlasnie wtedy polecialy ostro...

Fluoksetyna,sulpiryd jeszcze kilka ktorych nie pamietam.

Ogolnie porazka, diagnoza depresja, 2 lata temu okazalo sie ,ze nieco? bledna:/, a z tym wszystkim stoi borderline :], nikomu wczesniej to do glowy nie przyszlo...

 

Pon Kwi 26, 2010 10:19

Tu jest dobrze opisane wszystko :

 

http://www.nerwica.com/

 

 

i beda nowe antydepresanty

 

http://www.rynekzdrowia.pl/Po-godzinach/Prof-Andrzej-Pilc-z-nagroda-im-Jedrzeja-Sniadeckiego,3060,10.html

 

Chociaz dziwne , ze nie pomogly. Przeciez te leki sa bardzo skuteczne z reguly a nie tak jak Propecia, ze skuteczna NIE z reguly .

 

Pon Kwi 26, 2010 10:30

Moze to wlasnie zla diagnoza, tyle lat depresja depresja nikt nie zwracal uwagi na inne symptomy, wyszlo w koncu ze to zaburzenie borderline :], ktorym wczesniej nie mialem pojecia a tu prosze idealny przyklad ,az lekarze nie kryli zdziwienia ,ze nikt nie pomyslal by badac mnie pod tym kątem xd.

Wiec teraz musze w tym kieunku, tym bardziej ,ze kilka dni temu "ucieklem " od pewnej osoby i teraz umieram z bolu..

 

Pon Kwi 26, 2010 10:34

Na tamtym forum sa nizli spece- to sie mozesz poradzic.

 

Prawda jest taka, ze pelne dzialanie leku nastepuje dopiero po 3 miesiacach.

 

I wielu osobom naprawde sie klepki przestawiaja - i np. po wyleczeniu nie bedziesz sie przejmowal w takim stopniu wlosami.

 

Ale musisz znalezc dobrego psychiatro-terapeute.

 

Bardzo dobry lek na border to Cymbalta albo Aurorix.

 

I jest nowy Valdoxan.

 

Anafranil tez jest sehr gut.

 

Pon Kwi 26, 2010 13:54

Jarek mi sie wydaje ze moze to byc linienie z tym minoxem wszystko mozliwe i na kazdego inaczej dziala naprawde dziwne to wszystko z nim jest :(

 

Pon Kwi 26, 2010 13:56

Chociaz dziwne , ze nie pomogly. Przeciez te leki sa bardzo skuteczne z reguly a nie tak jak Propecia, ze skuteczna NIE z reguly Razz.

 

 

nie skuteczne to jest saw palmetto

 

Pon Kwi 26, 2010 14:15

Chociaz dziwne , ze nie pomogly. Przeciez te leki sa bardzo skuteczne z reguly a nie tak jak Propecia, ze skuteczna NIE z reguly Razz.

 

 

nie skuteczne to jest saw palmetto

 

Skoro istotny przyrost wlosow po finasie ma 1-3 % luda. Tzn. ze regula jest, ze jest nieskuteczna jako srodek na odrost wlosow.

 

Natomiast moze byc dosyc skuteczna jezeli chodzi o zatrzymanie wypadania.

 

Miejmy nadzieje, ze w histogenie regula bedzie odrost wlosow.

 

Pon Kwi 26, 2010 14:18

Oj Dany Dany ze na Ciebie cos nie dziala to od razu oznacza ze na innych tez nie podziala?? Przeciez na kazdego wszystko inaczej jesli chodzi o lysienie chodzi dziala;| takze nie pisz samych negatywnych postow na temat srodkow naturalnych bo nie o to w tym wszystkim chodzi zeby nowych czytelnikow zniechecac od razu, niech zaczna od natury nie pomoze to wtedy zostanie im chemia albo lysa glaca'|..;/. Dla Ciebie SP nieskuteczne a czytalem opinie ze innym pomaga takze sam wiesz jak jest...

Jesli chodzi o ten caly histogen czy jak mu tam to nie wiadomo kiedy to bedzie czy w ogole bedzie i czy bedzie skuteczne i tez nie wiadomo jak cenowo a kazdy na to zwraca tez ogromna uwage. Poza tym musimy na razie sie leczyc tym co mamy i czekac na te nowe wynalazki oby nie za drogie i skuteczne;]

 

Ostatnio zmieniony przez gegus17 dnia Pon Kwi 26, 2010 14:24, w całości zmieniany 1 raz

 

Pon Kwi 26, 2010 14:22

Skoro istotny przyrost wlosow po finasie ma 1-3 % luda

 

 

w porownaniu da sawu jakis procent ma odrosty

 

Pon Kwi 26, 2010 14:36

Inne srodki sa do odrostow a inne do lepszego stanu wlosow i zatrzymania lysienia a sa osoby ktore SP zatrzymuja . Nawet sam fin wiesz jakie ma dzialanie i do czego glownie jest stworzony takze od SP nie spodziewajmy sie cudow w kwestii odrostow.

 

Pon Kwi 26, 2010 14:39

a sa osoby ktore SP zatrzymuja

 

 

 

trzeba byc w czepku urodzonym zeby sp cos zatrzymalo jesli chodzi o wlosy

 

Pon Kwi 26, 2010 14:45

Heh czyzby zbieg okolicznosci??:D:)

 

Sro Kwi 28, 2010 11:34

jarekk przez caly okres dgy brales antydepresanty wypadaly ci nadmiernie wlosy??

bylem dzisiaj u psychiatry i przepisala mi parogen stwierdzila ze mam fobie spoleczna ale boje sie go brac ze wzgeldu na wlosy i ze oslabi dzialanie hormonow

ma ktos was doswiadczenie z tym lekiem? niby w skutkach ubocznych ie ma nadmiernego wypadania

 

Sro Kwi 28, 2010 12:23

Leki działające na serotoninę antagonizują dopaminę, czyli powinny działajć pozytywnie na włosy. Dopamina - więcej testosteronu, więcej wypadania, przeciwieństwo dopaminy - prolaktyna - mniejsze libido ale i lepszy stan włosów. Przynajmniej tak powinno być. Leki działające na dopaminę mogą wpływać negatywnie na stan włosów. Leki działające na serotoninę powinny pomóc. Np na SSRI często występuje osłabienie libido a czasami wzrost prolaktyny (poza sertraliną, która w większych dawkach działa na dopaminę). Dobrze na włosy powinny też działać neuroleptyki, ponieważ antagonizują dopaminę (poza mniejszymi dawkami sulpirydu, który może pobudzać początkowo wydzielanie dopaminy). Brałem przez jakiś czas SSRI i występował u mnie zmniejszony łojotok. Wiadomo u każdego inaczej to wygląda.

 

Czw Kwi 29, 2010 13:16

jarekk przez caly okres dgy brales antydepresanty wypadaly ci nadmiernie wlosy??

bylem dzisiaj u psychiatry i przepisala mi parogen stwierdzila ze mam fobie spoleczna ale boje sie go brac ze wzgeldu na wlosy i ze oslabi dzialanie hormonow

ma ktos was doswiadczenie z tym lekiem? niby w skutkach ubocznych ie ma nadmiernego wypadania

 

A jaka dawke masz brac ? Parogen to lek z grupy SSRI, wiec lajtowizna. Ale na wielu dobrze dziala. Jak bedziesz mial odrobine farta to bedziesz mial nawet hipomanie- a wtedy wszystkie problemy beda nieistotne.

Ale trza brac z 3 miechy najmniej.

 

Czw Kwi 29, 2010 15:23

byloby extra jakby jeszcze na wlosy pomoglo

20mg codziennie z rana przez 3 tyg do kolejnej wizyty wiec chyba juz powinny byc pierwsze efekty po tym czasie skoro kazala mi przyjsc

 

co do kuracji ,niedlugo mija juz 3 miesiac odkad biore hormony ,2 miesiace diane, estreve odstawilem 3tyg temu. nie widze zadnych pozytywnych zmian a wrecz wydaje mi sie ze lysienie postepuje

coraz bardziej przerzedzona gora wlosy wydaja sie slabsze i od paru dni czuje taki specyficzny bol cebulek przy poruszaniu wlosami w miejscach lysienia, nie mialem tego dobre pare miesiecy mozliwe ze to od stresu?

 

Czw Kwi 29, 2010 16:59

Lajt. W ciagu 10 lat powinno byc cos dobrego na wlosy. W wieku 3x lat tez bedzie fajnie miec klaki- to najwyzej sobie zrobisz.

 

Nastaw sie , ze na Paroxetynie -substancja czynna Parogenu - po 3 miechach na 80% nabierzesz znacznie wiekszego dystansu do wlosow i innnych spraw.

 

Te SSRI wlasnie tak dzialaja. Leki dla nerwicowcow. Niestety przedwczesne meskie lysienie lub powypadkowe (jak u mnie) moze wyzwalac wlasnie takei rzeczy jak rozne newice i wtedy niejako psychika slabnie i jeszcze ciezej sie godzic z pewnymi sprawami i dlatego dobrze sie przekurowac SSRI.

 

Chociaz wedlug mnie najlepsza z SSRI jest Sertralina i Escitalopram.

 

Czw Kwi 29, 2010 23:17

Lajt. W ciagu 10 lat powinno byc cos dobrego na wlosy. W wieku 3x lat tez bedzie fajnie miec klaki

 

 

no zeczywiscie lajt jak w wieku 2x ma sie lipe z wlosami , a w 3x jak uda sie cos na to wymyslec odzyskac dawne lata swietnosci , pocieszajace

 

w tym wieku trzeba sie poprostu po mesku z tym pogodzic

 

Czw Kwi 29, 2010 23:18

byloby extra jakby jeszcze na wlosy pomoglo

20mg codziennie z rana przez 3 tyg do kolejnej wizyty wiec chyba juz powinny byc pierwsze efekty po tym czasie skoro kazala mi przyjsc

 

co do kuracji ,niedlugo mija juz 3 miesiac odkad biore hormony ,2 miesiace diane, estreve odstawilem 3tyg temu. nie widze zadnych pozytywnych zmian a wrecz wydaje mi sie ze lysienie postepuje

coraz bardziej przerzedzona gora wlosy wydaja sie slabsze i od paru dni czuje taki specyficzny bol cebulek przy poruszaniu wlosami w miejscach lysienia, nie mialem tego dobre pare miesiecy mozliwe ze to od stresu?

 

Kolejna potwierdzona regula ,ze nie ma regul w łysieniu;).

Mi polecilo jedno zakole dosc konkretnie;/,2 troszke ot cala kuracja,, ale mam wkurwa;/

Co do pytania wczesniejszego, tak lecialy ale to nie dziwne skoro w ulotkach wielu tych lekow podaje sie skutek uboczy -Lysienie:].

 

Co do wszystkich wspomgaczy nastroju.Psychiki lekiem nie zmienisz, rownie dobrze mozesz cpac i pic codziennie ,efekt bedzie taki sam obojetnosc, i zatarcie obrazu rzeczywistosci.

 

Czw Kwi 29, 2010 23:34

Lajt. W ciagu 10 lat powinno byc cos dobrego na wlosy. W wieku 3x lat tez bedzie fajnie miec klaki- to najwyzej sobie zrobisz.

 

śledząc to co sie obecnie dzieje myśle że max to 5 lat i wyjdzie naprawde konkretny lek przeciwko łysieniu. Jeszcze nigdy w historii, od czasu minoxa finasterydu a potem transplantacji włosów, nie przedstawiono tak mocno ugruntowanych sposobów na walkę z łysieniem i to w dodatku popartych rzetelnymi badaniami. Na forach jak grzyby po deszczu rozprzestrzeniają się nowe informacje o sukcesach i postępach ludzi którzy od lat próbują znaleźć remedium na łysienie. Mówię wam że w ten rok będzie rozstrzygający i dowiemy się na co dokładnie bedziemy mogli liczyć w niedalekiej przyszłości.

 

 

od paru dni czuje taki specyficzny bol cebulek przy poruszaniu wlosami w miejscach lysienia, nie mialem tego dobre pare miesiecy mozliwe ze to od stresu?

 

czasami mam tak samo z tym bólem i wiem że na forum też już ktoś poruszył ten problem. I nadal nie jestem pewien jaka jest przyczyna tego bólu.

Gdzieś przeczytałem dawniej że to mieszku stają się "wrażliwsze" przez działanie DHT i bolą przy poruszaniu włosem.

Teraz znalazłem że taki ból moze wynikać z:

- powikłań pogrypowych: http://commed.pl/bol-posrodku-glowy-vt16483.html

- choroby wątroby i woreczka żółciowego: http://www.noni.zdrowe.com.pl/watroba---problemy.html http://natura-medica.pl/Recepty/recepta2.htm

 

ale jak to jest rzeczywiście to nie wiem moze ktoś bardziej zaawansowany znajdzie odpowiedź...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Pią Kwi 30, 2010 5:20

Co do SSRI to nie wychwalałbym ich tak, u mnie np wcale nie pomogły a wręcz szkodziły. Miałem na nich akatyzję, jak ktoś to miał to wie jakie to piekło. Mogę brać tylko leki działające na dopaminę.

 

Pią Kwi 30, 2010 7:41

affected napisał: byloby extra jakby jeszcze na wlosy pomoglo

20mg codziennie z rana przez 3 tyg do kolejnej wizyty wiec chyba juz powinny byc pierwsze efekty po tym czasie skoro kazala mi przyjsc

 

co do kuracji ,niedlugo mija juz 3 miesiac odkad biore hormony ,2 miesiace diane, estreve odstawilem 3tyg temu. nie widze zadnych pozytywnych zmian a wrecz wydaje mi sie ze lysienie postepuje

coraz bardziej przerzedzona gora wlosy wydaja sie slabsze i od paru dni czuje taki specyficzny bol cebulek przy poruszaniu wlosami w miejscach lysienia, nie mialem tego dobre pare miesiecy mozliwe ze to od stresu?

 

Kolejna potwierdzona regula ,ze nie ma regul w łysieniu;).

Mi polecilo jedno zakole dosc konkretnie;/,2 troszke ot cala kuracja,, ale mam wkurwa;/

Co do pytania wczesniejszego, tak lecialy ale to nie dziwne skoro w ulotkach wielu tych lekow podaje sie skutek uboczy -Lysienie:].

 

Co do wszystkich wspomgaczy nastroju.Psychiki lekiem nie zmienisz, rownie dobrze mozesz cpac i pic codziennie ,efekt bedzie taki sam obojetnosc, i zatarcie obrazu rzeczywistosci.

 

Psychiki nie zmienisz, ale zmienisz objawy chorobowe takie jak : reakcje neurotyczne, nerwicowe, zmniejszysz natrectwa, wzmocnisz psychike, nabierzesz dystansu wiekszego itd itp.

 

Pią Kwi 30, 2010 13:42

ja nawet nie dopuszczam do siebie mysli ze nie odzyskam wlosow

tymbardziej ze lysienie zauwazylem zaledwie pol roku temu.

caly czas wierze ze kuracja ktora obecnie prowadze przyniesie mi zadowalajace efekty a jesli nie to zaczne brac mocniejsze antyandrogeny

ogolnie postanowilem juz ze przekladam wyglad(wlosy) nad zdrowie.

pewnie to zly wybor kiedys sobie to uswiadomie ale teraz nie umiem myslec inaczej

 

dany ma racje co z tego ze w wieku 30 lat zrobisz sobie wlosy jak zmarnujesz najlepsze lata swojego zycia przez ich brak.

bo nie oszukujmy sie dla kazdego znas jest to dosyc powazny dyskomfort.

po 30 wiekszosc znas bedzie myslala innymi kategoriami i wlosy nie beda juz takie wazne

 

no lekami nie mzieni sie psychyki

chyba jedynie utrata pamieci wymazanie wszystkich wspomnien itd mogloby pomoc al

enie wiem czy stosuje sie takie radykalne metody w psychiatrii??

jezeli komus przeszlosc nie pozwala normalnie funkcjonowac to to jest jedyne wyjscie wedlug mnie.

 

Pią Kwi 30, 2010 13:55

No coz ja absolutnie nie podzielam zdania, ze dla paru wlosow warto zazywac w ogole takie leki - ale kazdy decyduje o sobie.

 

 

Co do psychiki - powtorze to jeszcze raz psychiki nie zmienisz, ale zredukujesz neurotyzm, reakcje nerwicowe (takie np jak obsesyjne myslenie o wlosach czy urosniecie problemu wlosow do rangi nieadekwatnej do problemu), natrectwa. nabierzesz dystansu do wlosow etc

 

Pią Kwi 30, 2010 14:23

bo nie oszukujmy sie dla kazdego znas jest to dosyc powazny dyskomfort.

po 30 wiekszosc znas bedzie myslala innymi kategoriami i wlosy nie beda juz takie wazne

 

Nie koniecznie. Sam już jestem bliżej 30 niż 20, a jednek lubię dobrze wyglądać. Z tego co widać to na tym forum też nie ma samych młodzieniaszków.

 

Ja myślę, że gdzieś w okolicach 50tki, nie będzie mi już zupełnie zależało.

 

Pią Kwi 30, 2010 16:03

Majac 20 pare lat tez tak myslalem;).Teraz mam juz 30 (prwie)na karku i musze was rozczarowac ale myslenie sie nie zmienilo, nie stwierdzilem nagle ,ze jestem juz stary dziad wiec co mi tam wlosy, cialo, umysl.

Może osobom ktore wpadly w rutyne zycia, , patrza na zone ktora juz dawno im zbrzydla , jedyna rozrywka i hobby to gazeta przeczytana w wc maja takie podejscie.

Ja chce zyc ...

 

Pią Kwi 30, 2010 17:07

Majac 20 pare lat tez tak myslalem;).Teraz mam juz 30 (prwie)na karku i musze was rozczarowac ale myslenie sie nie zmienilo, nie stwierdzilem nagle ,ze jestem juz stary dziad wiec co mi tam wlosy, cialo, umysl.

Może osobom ktore wpadly w rutyne zycia, , patrza na zone ktora juz dawno im zbrzydla , jedyna rozrywka i hobby to gazeta przeczytana w wc maja takie podejscie.

Ja chce zyc ...

 

Musisz po 1

- znalezc dobrego psychiatre (jak sam mowiles) zeby zredukowac neurotycznosc i border

 

- zbierac kase, bo za pare lat raczej juz na bank beda jakies sensowne metody przywracania wlosow a majac 3x lat tez dobrze bedzie miec wlosy.

 

No i majac 30 lat jestes jescze mlody, wiec bez jaj.

 

Aha i jescze jedno przyjmowales inhibitor MAO jakis ? One sa bardzo dobre na border i depresje reaktywna. Jescze jest swietny lek Anafranil.

 

Ostatnio zmieniony przez vystelior dnia Pią Kwi 30, 2010 17:41, w całości zmieniany 1 raz

 

Pią Kwi 30, 2010 17:09

Dokładnie tak jak mówi jarekk, mam teraz 33 łysieje od 25 roku zycia i nadal jest to wielki problem, mam zone dziecko, ale to nie jest tak ze jak masz ustabilizowane zycie to nie chcesz juz dobrze wyglądac.

 

Pią Kwi 30, 2010 17:44

Nie powiedzialem ze nie beda wogule wazne

wiadomo nawet faceci po 50 robia sobie przeszczepy

niektorzy maja to w dupie niektorzy nie zalezy jak bardzo jest sie wrazliwym na swoj wyglad.

Ale wasza sytuacja jest nieporwnywalnie lepsza niz lysiejacego nastolatka..

 

Pią Kwi 30, 2010 18:05

Faceci robiacy przeszczepy po 50. to juz zal.pl naprawde. Tego to raczej juz nie musimy komentowac.

 

Generalnie wazne jest zeby androgenowka nie chwycila (w sensie poczatki, chyba ,ze jakies lekkie) przed 30. lub jak sie nie ma genetycznej andro to trza uwazac na skore i LZS i na grzybki bo to tez moze wlosy ciac niezle (zwlaszcza tzw ciemieniucha).

 

Pią Kwi 30, 2010 18:12

Nie chwyciła przed 30... Dla mnie to mrzonki, włosy mi zaczęły lecieć jak miałem 17 lat. W sumie to właśnie do mnie dotarło, że NIGDY nie mogłem mieć takiej fryzury, jaką bym chciał. Nigdy nie mogłem się bawić włosami, zapuszczać, układać, stylizować. Jedyne, co mi się kojarzy z włosami, to ukrywanie ubytków. I nikt, kto tego nie odczuł na własnej skórze, tego nie zrozumie.

 

Pią Kwi 30, 2010 18:50

Faceci robiacy przeszczepy po 50. to juz zal.pl naprawde. Tego to raczej juz nie musimy komentowac.

 

Jezeli chodzi o osoby publiczne to ja im sie wcale nie dziwie maja duzo kasy a parcujac np w tv musza dobrze wygladac.

ale gdybym ja dozyl 50 to wolabym dac ta kase dzieciom/wnukom niz se przeszczep robic xd

 

 

Nie chwyciła przed 30... Dla mnie to mrzonki, włosy mi zaczęły lecieć jak miałem 17 lat. W sumie to właśnie do mnie dotarło, że NIGDY nie mogłem mieć takiej fryzury, jaką bym chciał. Nigdy nie mogłem się bawić włosami, zapuszczać, układać, stylizować. Jedyne, co mi się kojarzy z włosami, to ukrywanie ubytków. I nikt, kto tego nie odczuł na własnej skórze, tego nie zrozumie.

 

dokladnie.

tez mi zaczely leciec gdzies 17/18 lat

bylem przekonany ze to od farbowania, prostowania i ukladania

wypadalo 200-300 wlosow dziennie

pamietam mialem koszmary ze jestem lysy i gdy tylko sie zrywalem

lapalem sie za leb i ulgaa wszystko jest na swoim miejscu.

teraz nie jest tak kolorowo wogule nie wychodze zdomu

olalem znajomych boje sie wychgodzic do ludzi a nawet do sklepu.

To zalosne ale nie moge zyc przez wlosy

 

Pią Kwi 30, 2010 19:08

No ja sie czuje mlodo, naprawde mlodo.Zielony ja nie mialem na mysli stabilizacji jako takiej , bo przeciez to nie robi z ciebie "dziada".

I jak napisal dobrze xattic n swoim przykladzie,wiekszosc osob tutaj bedacych tuz przed 30 czy po, nie zaczela lysiec , "przed chwilą", tylko tez meczymy sie po kilka i wiecej lat...

 

Pią Kwi 30, 2010 20:00

Tak panowie wszystko sie zgadza i pewno najbardziej bedzie nas trapilo pytanie po co w ogole jest to jeb... lysienie i dlaczego w tak mlodym wieku sie zaczyna coraz czesciej tez zaczalem tracic wlosy 17-18 lat, moze jakby sie zaczynalo od 30 roku jakos by to jeszcze bylo ale tacy mlodzi i juz zmienia sie wiekszosci wyglad na gorsze bo tylko mniejszosci lysina czy objechanie maszynka moze pasowac...

 

Pią Kwi 30, 2010 22:17

Choroba cywilizacyjna i nic nie poradzisz. Za kilkanaście lat będziesz widział 15 latków z zakolami

 

Pią Kwi 30, 2010 23:14

Te 15 -16 latki z zakolami juz sa hehehehe

 

Sob Maj 01, 2010 10:14

Nie chwyciła przed 30... Dla mnie to mrzonki, włosy mi zaczęły lecieć jak miałem 17 lat. W sumie to właśnie do mnie dotarło, że NIGDY nie mogłem mieć takiej fryzury, jaką bym chciał. Nigdy nie mogłem się bawić włosami, zapuszczać, układać, stylizować. Jedyne, co mi się kojarzy z włosami, to ukrywanie ubytków. I nikt, kto tego nie odczuł na własnej skórze, tego nie zrozumie.

 

Dokładnie to samo, tylko rok, póltora później (18-19) gdybysmy zaczeli łysieć po 30-stce to prawdopodobnie nigdy nie powstałoby to forum. codziennie mam taką myśl: co by było gdybym na osiemnastkę dostał wagon finasterydu? może teraz miałbym włosy?

 

a to smutna prawda, ludzie się bawią włosami, obcinają, ukladają, myją lub nie, a my tylko maskujemy prześwity i uklepujemy grzywkę na zakolach...

 

Nie Maj 02, 2010 8:06

Panowi, ja nawet nie chce sobie wyobrazac co czuje chłopak łysiejący w wieku 16/17 lat to musi byc totalna załamka. Chyba najlepiej wtedy opitolić sie na zero, i jak najszybciej postarac sie przyzwyczaić. Powiem wam, że obcięcie sie na zero najszybciej powoduje zaakceptowanie siebie.

Wiem łatwo jest radzic, a sam robie zaczeski, przyczeski ,naczeski hihihi k..wa, jaki człowiek jest głupi

 

Nie Maj 02, 2010 9:09

mi zaczely wypadac w takim wieku i napewno uwalenie sie na zero nie jest rozwiazaniem a zwlaszcza w tym wieku!! reakcja otoczenia, wieczne wyszydzanie itp..

 

Nie Maj 02, 2010 9:37

mnie coś kusi, żeby po maturach przejechać na 0, ale właśnie nie wiem jak bym radził sobie z "presją otoczenia" (obecnie noszę długie włosy!)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Nie Maj 02, 2010 12:49

Maciek jesli nosisz dlugie wlosy to objechanie sie od razu na 0 jest zlym pomyslem najpierw przyzwyczaj otoczenie do krotkich wlosow a pozniej do maszynki inaczej reaguja, poza tym dla Ciebie tez tak by bylo lepiej wiem po sobie bo raz tylko maszynka jechalem i wlasnie z dlugich koszmar:P

 

Nie Maj 02, 2010 15:28

zielony30 ty jeszcze bierzesz diane? z tego co wiem to uzywales jej do wcierki i przestales? przeciez na efekty trzeba czekac conajmniej 3-4 miesiace..

 

 

aha jeszcze pytanie do Pseudonima czy branie diany na noc nie obnizy jej dzialania? do tej pory bralem ja z rana, a teraz jakby libido podskoczylo dodam ze biore ja jednoczesnie z finem, moze dlatego?

 

Nie Maj 02, 2010 16:00

zielony30 ty jeszcze bierzesz diane? z tego co wiem to uzywales jej do wcierki i przestales? przeciez na efekty trzeba czekac conajmniej 3-4 miesiace..

 

 

aha jeszcze pytanie do Pseudonima czy branie diany na noc nie obnizy jej dzialania? do tej pory bralem ja z rana, a teraz jakby libido podskoczylo dodam ze biore ja jednoczesnie z finem, moze dlatego?

 

 

 

to nie zależy od pory dnia , nie powinno się brać żadnych leków gdy np.jadło się pokarmy bogate w błonnik , czyli płatki owsiane , one obniżają ich wchłanialność

 

 

po finie często faceci piszą że im pierw libido wzrosło , co nie ?

 

Pon Maj 03, 2010 6:27

affected brałem diane miesiąc doustnie, ale zrezygnowałem i teraz tylko we wcierce mam, hmm doustnie strasznie sie zle czulem do tego przytyłem sporo nie moglem sie opanowac jadłem normalnie co godzine. Włosy niestety chyba nawet sie pogorszył ich stan i wiecie co mam taką teorie, że jak obnizam u siebie poziom teścia, to włosy zaczynają mi lecieć jak cholera. Po flutamidzie dokladnie to samo cera sucha i ładna bez przetłuszczania, ale włosy lecą strasznie. Pseudonim co myślisz o mojej teorii, czy wypadanie moze sie zwiększyć jak sie obnizy testosteron?

 

Pon Maj 03, 2010 8:07

wedle tego co uczą/piszą itp - niemożliwe

Choć wiadomo że jak się rozchwieje hormony to nigdy dobrze nie bedzie ...

Niektórzy moga tak reagować , tego przewidzieć się nie da , a szkoda

 

Zresztą T nie działa źle na włosy na głowie [w ogóle na nie nie oddziałuje] , tylko DHT , tylko on... jeśli chodzi oczywiście o hormony , i insulina , hiperinsulinemia ma to do siebie że osłabia cebulki włosów , do tego prowadzi do glikacji białek a co za tym idzie niszczy całą pochewkę

 

Sro Maj 05, 2010 8:33

co najlepiej użyć na niechciane włosy na ramionach i plecach ??? Bo po pół roku duta zaczyna się coś dziać w tych strefach u mnie :/

_________________

proscar 1/4

kirkland 5%(+flut)

witaminy, szamponiki, odżywki, herbatki i zdrowe obiadki.

0 fast foodów, 0 fajek, 0 cukru. Mnóstwo sportu.

 

Sro Maj 05, 2010 10:44

Pęseta:P

 

Pią Maj 07, 2010 8:36

Pytanie do Pseudonima, z którym toczyłem tutaj jakiś czas temu dyskusję o diecie i łojotoku: po jakim czasie widoczny jest efekt diety? Mieszkam sam od tygodnia i odżywiam się niemal idealnie, kiedy zobaczę efekty?:)

 

Pią Maj 07, 2010 11:18

minimum miesiac... tak bylo u mnie ale trzeba byc konsekwetnym.. przyznam ze sam ostatnio sobie odpusiclem i sie pogorszylo.. ;/

 

Pią Maj 07, 2010 12:09

Dzięki za info. U mnie nie ma problemu z konsekwencją, jem to, co mam w lodówce, więc wystarczy odpowiednie zakupy zrobić:) a do tego efekt uboczny w postaci niezłej rzeźby na lipcowe plaże:D

 

Pią Maj 07, 2010 12:15

wg mnie trzy miesiące , przyjmuje się te 3 miechy za okres próbny dla leków , diet i innych rzeczy , które maja nam pomóc , choć np niektórzy mówią /piszą w swoich pracach poglądowych gdy np stosujemy zioła które na coś maja pomóc , stosujemy diety , czy witaminy , to takie skutki "dobre" lecznicze ujawnić się mogą od 4 do nawet 6 miechów , zależnie od człowieka

 

Pią Maj 07, 2010 12:17

a i trzeba pamiętać o jednym , jeśli stosujemy diety nie odchudzające to utrzymujmy je przez dłuższy okres czasu a nie 6 - 10 miesięcy , bo to sensu nie ma , wszystko co uzyskaliśmy zniknie , gdy znikną nowe nawyki żywieniowe wrócimy wtedy do miejsca zerowego , tego w którym zaczynaliśmy

 

Pią Maj 14, 2010 21:09

Hej

Jak tam panowie kuracje z diane?:)

Antyczny pewno sie juz nie odezwie a szkoda, bo naprawde jestem ciekawy jak to bylo z tymi wlosami:).

Ja jestem w polowie drogi ,jeszce 2 buteleczki minox 12% i koniec z ta kuracja,( minox flut ).Dutasteryd oczywiscie zostanie , mysle,ze na dlugo,chyba ,ze cos sie w koncu nowego pojawi...

Ach w kuracji mam od 16 dni estradiol, hm jako taka ciekawostke? bo czy bedzie mial jakikolwiek znaczacy wplyw na wlosy?

 

Jeszcze cos, otworzylem dzis buteleczke minox i jakie bylo moje zdziwnienie, zamiast oleistej zoltej mazi, mamy przezroczysta ciecz zblizona do loxonu:), musieli zmienic formule, chyba ,ze dolali mi cos innego;) Oczywiscie to na plus, wlosy juz sie tak nie kleją no i nie widac ,ze cos bylo smarowane:)

 

Sob Maj 15, 2010 10:53

[...]

Ach w kuracji mam od 16 dni estradiol, hm jako taka ciekawostke? bo czy bedzie mial jakikolwiek znaczacy wplyw na wlosy?

 

W jakiej formie ten estradiol ? , chodzi o nazwę i formę chemiczną

 

Sob Maj 15, 2010 16:11

jarekk napisał: [...]

Ach w kuracji mam od 16 dni estradiol, hm jako taka ciekawostke? bo czy bedzie mial jakikolwiek znaczacy wplyw na wlosy?

 

W jakiej formie ten estradiol ? , chodzi o nazwę i formę chemiczną

 

Ethinyl Estradiol dokladnie cus takiego jak LYNORAL(tabsy) prosto z magicznej apteki:0

 

Sob Maj 15, 2010 16:44

Pseudonim napisał: jarekk napisał: [...]

Ach w kuracji mam od 16 dni estradiol, hm jako taka ciekawostke? bo czy bedzie mial jakikolwiek znaczacy wplyw na wlosy?

 

W jakiej formie ten estradiol ? , chodzi o nazwę i formę chemiczną

 

Ethinyl Estradiol dokladnie cus takiego jak LYNORAL(tabsy) prosto z magicznej apteki:0

 

A to gut estradiol - najlepszy z możliwych

Wew. , zew. ?

 

Sob Maj 15, 2010 19:50

jarekk napisał: Pseudonim napisał: jarekk napisał: [...]

Ach w kuracji mam od 16 dni estradiol, hm jako taka ciekawostke? bo czy bedzie mial jakikolwiek znaczacy wplyw na wlosy?

 

W jakiej formie ten estradiol ? , chodzi o nazwę i formę chemiczną

 

Ethinyl Estradiol dokladnie cus takiego jak LYNORAL(tabsy) prosto z magicznej apteki:0

 

A to gut estradiol - najlepszy z możliwych

Wew. , zew. ?

 

 

No to fajnie, juz myslalem ,ze kupilem jakies gowno xd.

Wewnetrznie:) hmmm to zle?:wink:

 

Sob Maj 15, 2010 21:00

a jaka dawka tego estradiolu wieksza niz w diane?

jak libido spadnie do zera to i pewnie sie przelozy na wlosy o ile to androgenowe.

i nie odstawiaj jak ostatnio przez bol wnogach u mnie minal po ok miesiacu widocznie organizm musi sie przyzwyczaic ;]

 

Nie Maj 16, 2010 11:35

Pseudonim napisał: jarekk napisał: Pseudonim napisał: jarekk napisał: [...]

Ach w kuracji mam od 16 dni estradiol, hm jako taka ciekawostke? bo czy bedzie mial jakikolwiek znaczacy wplyw na wlosy?

 

W jakiej formie ten estradiol ? , chodzi o nazwę i formę chemiczną

 

Ethinyl Estradiol dokladnie cus takiego jak LYNORAL(tabsy) prosto z magicznej apteki:0

 

A to gut estradiol - najlepszy z możliwych

Wew. , zew. ?

 

 

No to fajnie, juz myslalem ,ze kupilem jakies gowno xd.

Wewnetrznie:) hmmm to zle?:wink:

 

Nieee , zobaczymy co z tego wyjdzie , niech ktoś prócz mnie mi udowodni że to działa pow. 20 r.ż

Bo ja na te pare włosów co mi wyrosło na skroniach nie narzekam , zresztą w ogóle na włosy nie narzekam, ładnie sie trzymają , na facjate też nie

 

No życzę Ci powodzenia , a etynyloestradiol jest najsliniejszy , i najdłużej się rozkłada w wątrobie , lepszego nie ma , reszta chemicznych estro się szybko rozkłada

 

a jaka dawka tego estradiolu wieksza niz w diane?

jak libido spadnie do zera to i pewnie sie przelozy na wlosy o ile to androgenowe.

i nie odstawiaj jak ostatnio przez bol wnogach u mnie minal po ok miesiacu widocznie organizm musi sie przyzwyczaic ;]

Lynoral ® brand , Estinyl 0.01MG czyli 10 mikrogram - mało mnei niż diane

Lynoral ® brand , Estinyl 0.05MG - 50 mikrogram , więcej niż diane - to taki stary typ tabsów , który ma dużo estrogenów

 

Nie Maj 16, 2010 16:44

 

Nieee , zobaczymy co z tego wyjdzie , niech ktoś prócz mnie mi udowodni że to działa pow. 20 r.ż

Bo ja na te pare włosów co mi wyrosło na skroniach nie narzekam , zresztą w ogóle na włosy nie narzekam, ładnie sie trzymają , na facjate też nie

 

No życzę Ci powodzenia , a etynyloestradiol jest najsliniejszy , i najdłużej się rozkłada w wątrobie , lepszego nie ma , reszta chemicznych estro się szybko rozkłada

 

Lynoral ® brand , Estinyl 0.01MG czyli 10 mikrogram - mało mnei niż diane

Lynoral ® brand , Estinyl 0.05MG - 50 mikrogram , więcej niż diane - to taki stary typ tabsów , który ma dużo estrogenów

 

 

 

 

 

Tylko pare?:wink: eee.No zobaczymy, bylaby to bardzo mila niespodzianka jakby w koncu cos zadzialalo :].

Posiadam Lynoral 0,01 stwierdzilem ,ze nie ma co na poczatku "szalec"z dawkami:].Zapas na kilka miesiecy, nie bedzie odstawiania

 

 

ps. facjata ? hm znaczy cera sie poprawila ? zarost mniejszy etc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Nie Maj 16, 2010 17:16

 

Nieee , zobaczymy co z tego wyjdzie , niech ktoś prócz mnie mi udowodni że to działa pow. 20 r.ż

Bo ja na te pare włosów co mi wyrosło na skroniach nie narzekam , zresztą w ogóle na włosy nie narzekam, ładnie sie trzymają , na facjate też nie

 

No życzę Ci powodzenia , a etynyloestradiol jest najsliniejszy , i najdłużej się rozkłada w wątrobie , lepszego nie ma , reszta chemicznych estro się szybko rozkłada

 

Lynoral ® brand , Estinyl 0.01MG czyli 10 mikrogram - mało mnei niż diane

Lynoral ® brand , Estinyl 0.05MG - 50 mikrogram , więcej niż diane - to taki stary typ tabsów , który ma dużo estrogenów

 

 

 

 

 

Tylko pare?:wink: eee.No zobaczymy, bylaby to bardzo mila niespodzianka jakby w koncu cos zadzialalo :].

Posiadam Lynoral 0,01 stwierdzilem ,ze nie ma co na poczatku "szalec"z dawkami:].Zapas na kilka miesiecy, nie bedzie odstawiania

 

 

ps. facjata ? hm znaczy cera sie poprawila ? zarost mniejszy etc?

 

Sorry za tę facjatę :P , znaczy cera to sie sama od siebie poprawiła jak przestałem żreć węglowodany

Tak se teraz pomyślałem , że nawet lepiej robisz gdy bierzesz mniejsszą dawkę , bo skutki uboczne - może ich nie być , albo mogą być niezauważalne , więc jak na razie mniejsze dawka na początek to b.dobry pomysł

 

Wiesz mi nie miało "co odrastać " akurat łysienia żadnego nie miałem - tfu, tfu żeby nie zapeszyć

Ot tak sobie wyrosły , chodziło o cerę , żeby wreszcie się nie świeciła , ona tym mi zależało , im większą dawkę brałem tym lepiej było , np. przez 2 miechy po 2x dziennie Diane

A jeśli chodzi o zarost , uwierzysz że mi sie włosy pojawiły na klacie takie małe ale są :o i bardziej zarosłem , gdy brałem estrogen , ale w innej formie niż diane , chyba organizm dążył do homeostazy , czyli dużo estro dużo testo ..., i trza wzmóc wydzielanie T przez gonady , choc to bardziej złożony proces , podwzgórze-gonady

Ale przy dianie , to nawet mi pod nosem zarost nie rósł , tak mocno działało

A teraz , gdy przestałem to brać , a wziąłem się za siebie , mniej żre [tak w ogóle] to jest dobrze i tego się będę trzymać

 

Nie Maj 16, 2010 18:42

Hej

Jak tam panowie kuracje z diane?:)

Antyczny pewno sie juz nie odezwie a szkoda, bo naprawde jestem ciekawy jak to bylo z tymi wlosami:).

Ja jestem w polowie drogi ,jeszce 2 buteleczki minox 12% i koniec z ta kuracja,( minox flut ).Dutasteryd oczywiscie zostanie , mysle,ze na dlugo,chyba ,ze cos sie w koncu nowego pojawi...

Ach w kuracji mam od 16 dni estradiol, hm jako taka ciekawostke? bo czy bedzie mial jakikolwiek znaczacy wplyw na wlosy?

 

Jeszcze cos, otworzylem dzis buteleczke minox i jakie bylo moje zdziwnienie, zamiast oleistej zoltej mazi, mamy przezroczysta ciecz zblizona do loxonu:), musieli zmienic formule, chyba ,ze dolali mi cos innego;) Oczywiscie to na plus, wlosy juz sie tak nie kleją no i nie widac ,ze cos bylo smarowane:)

 

Moze sie odezwie jak wyjdzie z psychiatryka .

 

Moze mu zrobili elektrowstrzasy ?

 

Nie Maj 16, 2010 20:36

Wiesz mi nie miało "co odrastać " akurat łysienia żadnego nie miałem - tfu, tfu żeby nie zapeszyć

 

I tu moze byc pies pogrzebany:/,ze nie miales tego łysienia,stad to dzialanie.No zobaczymy, moze jednak...

Z tym zarostem wiekszym to mnie nie pocieszles, po finie i ducie i tak jest za duzy,zgestnial cholernie, w zasadzie wlosy rosna wszedzie tylko nie na glowie xd

 

Pon Maj 17, 2010 8:08

Wiesz mi nie miało "co odrastać " akurat łysienia żadnego nie miałem - tfu, tfu żeby nie zapeszyć

 

I tu moze byc pies pogrzebany:/,ze nie miales tego łysienia,stad to dzialanie.No zobaczymy, moze jednak...

Z tym zarostem wiekszym to mnie nie pocieszles, po finie i ducie i tak jest za duzy,zgestnial cholernie, w zasadzie wlosy rosna wszedzie tylko nie na glowie xd

 

A niby estrogen ma działać na LH , czyli blokować uwalnianie testo , jednak nie działa i wytwarza go się więcej , jak zarosłem , tak jest do teraz , włosów przybyło wszędzie

Trzymam kciuki żeby Ci całe zakola zarosły

Dobra ślepota jest

 

Ostatnio zmieniony przez Pseudonim dnia Pon Maj 17, 2010 13:08, w całości zmieniany 1 raz

 

Pon Maj 17, 2010 12:14

Pseudonim wszystkie odpowiedzi masz na samym poczatku 1 strony tego posta

 

Sro Maj 19, 2010 12:55

W skrocie 29 lat.Zakole prawe NW 3 moze troszke wiecej , lewe hm 2.Przy czym to nie sa łyse miejsca, tylko bardzo przerzdzone,lewe w duzo lepszym stanie, przy dluzszych wlosach to nawet by uszlo,prawe kilka wlosow na cm 2 .

 

Pią Maj 28, 2010 18:59

im większą dawkę brałem tym lepiej było , np. przez 2 miechy po 2x dziennie Diane
przez 2 pierwsz miesiace brales 2xdiane czy juz po odrostach?

 

Pią Maj 28, 2010 19:45

Pseudonim napisał: im większą dawkę brałem tym lepiej było , np. przez 2 miechy po 2x dziennie Diane
przez 2 pierwsz miesiace brales 2xdiane czy juz po odrostach?

Na samym początku , jak zaczynałem w ogóle ją brać

 

Pią Maj 28, 2010 20:11

Na widok takich kuracji przychodzi mi na myśl tylko to, że raczej nie ma obawy czy za parę lat endokrynolodzy będą mieli nadal co włożyć do garnka.

Może nawet śladami przypadków z harilosstalk część z Was pójdzie za ciosem i do nowo nabytych cycków postara się dostosować resztę?

_________________

Moja kuracja (zdjęcia, linki, dyskusja i aktualizacje): http://www.lysienie.info/forum/viewtopic.php?t=6302

 

Pią Maj 28, 2010 21:09

Na widok takich kuracji przychodzi mi na myśl tylko to, że raczej nie ma obawy czy za parę lat endokrynolodzy będą mieli nadal co włożyć do garnka.

Może nawet śladami przypadków z harilosstalk część z Was pójdzie za ciosem i do nowo nabytych cycków postara się dostosować resztę?

Nie bój się , to nam nie grozi

tak , juz lece se robić silikony, tylko szkoda że nie urosły zonk.gif

zonk.gif

zonk.gif

 

Czw Cze 03, 2010 7:59

Antycznyy Zyjesz bo widze, ze jestes na forum ? Jak tam wlosy ?[/b]

 

Pią Cze 04, 2010 18:02

vystelior, dziękuję, włosy w porządku. Wpadłem na forum bardziej z konieczności, ponieważ MagicPharma zrobiła sobie przerwę do końca czerwca z nowymi zamówieniami i niestety nie starczy mi diane.. Gdyby ktoś z Was miał może za dużo i chciał odsprzedać z jedno opakowanie proszę dajcie znać bo nie chciałbym przerywać ciągłości mojej kuracji, a wolę mieć rezerwę. Widzę że nie tylko ja teraz biorę 2x dziennie.. zauważyłem lepsze efekty ( w moim przypadku 1 tabletka rano i druga wieczorem ). Pozdrawiam

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

 

Pią Cze 04, 2010 18:04

no wkoncu sie odezwales

bierzesz sama diane czy z androcurem?

jak odrosty pojawiaja sie jakies nowe?

 

Sro Cze 16, 2010 20:03

Antyczny sie pojawil i zniknąl...

Ale chyba kuracje dziala , skoro tylko zaglada teraz w celach handlowych:).

Affected a u Ciebie jak?

U mnie troszke sie zmienilo, 2 zakole dalo o sobie znac i polecialo troche wlosow, czolo idzie do gory, zwieksze dawke duta i bede stosowal co 2 dzien.

Chyba bede musial odstawic minox(planowalem stosowac rok i wtedy ewentualnie marudzic jaki to monix zly;)), bo w miejscu gdzie smaruje pojawiaja sie male ranki(staram sie wcierac delikatnie wiec to chyba nie od tego).

Estradiol ponad 1,5 miesiaca narazie nic ,ale to za wczesnie na ocene.

Ogolnie efektow ubocznych brak

 

Sro Cze 16, 2010 22:08

Tak Jarekk ciezko z tym gownem walczyc raz dobrze za chwile troche wypadnie i sie lysina poglebia , jesli cos nie wymysla to tylko przeszczep zostanie najbardziej popularny bo na dluzsza mete szkoda sie truc chemia jesli nawet ona nie daje rady zatrzymac to a co dopiero uzyskac zadowalajace efekty...;/

 

Czw Cze 17, 2010 15:08

Gegus wymysla. Juz wymysleli. Spokojnie majac 3x bedziesz sie cieszyl swoimi normalnymi wlosami- tylko trzeba bedzie zarabiac.

 

Ale nie narzekaj. Czytales jakiego ja mialem nie farta do kwadratu. Normalnie bym nigdy nie lysial - a widzisz jak mialem podeszwe (cm ciemieniucha) na glowie i do tego po tym tez mozna bylo spokojnie z 95% wlosow uratowac wystarczylo jakis plyn witaminowy plus bs i ideal. Jakbym wszedl na forum w 2005 to mialbym 9x% swoich wlosow jak po 4 latach ze zjebana skora bylo i teraz pare miechow na forum i stan skory i wlosow wzorcowy. Dermatolodzy to debile.

 

Czw Cze 24, 2010 16:55

Jarek bierzesz jakis antydepresant ?

 

Czw Cze 24, 2010 17:26

Jarek bierzesz jakis antydepresant ?

 

 

Oo

Nie , ja juz pisalem jaki mam stosunek do tego typu leków a szczegolnie do calej psychiatrii i metod leczenia, "panie doktorze cierpie, nie mam nogi, nie moge sie z tym pogodzic, hmmm no to 3 razy fluoksetynka... xd ".

Sam bralem dawno temu sporo tego, przecpanie, nieobecnoc, zlewka na wszystko i wszystkich, duzo spania, mniej włosow na glowie.Idealnie jak nic sie nie robi tylko siedzi w domu ,ewentualnie na lawce przed blokiem udając ,ze sie zyje;).

 

No mi nie sluzylo:].

 

Pią Cze 25, 2010 9:22

Tobie nie ale wielu uratowało życie.

 

Pią Cze 25, 2010 9:43

A bo mial zle dobrane na pewno. Mowil, ze bral Sulpiryd i Fluoksetyne.

 

Fluo nie dziala na wszystkich dobrze.

 

A lysienie to wmagaja, ale leki pokroju Haloperydolu czy Chlorporamazyny a nie tam jakies delikatesy jak Zoloft czy Cipralex.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Sob Cze 26, 2010 7:43

Pozatym kurde u mężczyzn serotonina blokuje dopaminę, a dopamina to więcej testo i dht.

 

Sob Cze 26, 2010 9:52

ja tez nie zauwazylem zwiekszonego wypadania. biore 40mg paroksetyny

wlosow przy myciu leci <10

 

Sob Cze 26, 2010 12:50

40 mg Paroksetyny ? To duzo. I jak efekty ? Ile bierzesz i jest poprawa ?

 

Sob Cze 26, 2010 13:36

lekarka mi zwiekszyla twierdzac ze 20mg to minimalna dawka i jak widze poprawe to po 40 powinno byc jeszcze lepiej ale nie odczulem zadnej roznicy.

 

czuje sie lepiej o wiele, jestem smielszy nie przejmuje sie juz tak innymi,wlosami ze ktos zobaczy moje zakola itp stawiam wlosy do gory i mam wyjebane 8)

 

jedyny - paro to bezsennosc dostalem hydroksyzyne na noc ale nie chce brac ze wzgledu na watrobe i musze sie meczyc nocami:| a tak to jest oki

 

aa biore juz jakies 2,5miesiaca

 

Sob Cze 26, 2010 14:53

U mnie jeszcze kilka rzeczy bylo po drodze, ale nazw nie pamietam .A na fluo pisze jak byk w ulotce jeden z efektow ubocznych -Lysienie xd.

Co lepsze jak bralem nie bylo tego w ulotce:/, pojawilo sie pozniej...

 

Sob Cze 26, 2010 14:59

U mnie jeszcze kilka rzeczy bylo po drodze, ale nazw nie pamietam .A na fluo pisze jak byk w ulotce jeden z efektow ubocznych -Lysienie xd.

Co lepsze jak bralem nie bylo tego w ulotce:/, pojawilo sie pozniej...

 

U jednego na tysiac.... Trzeba miec sporego pecha.

 

Pon Cze 28, 2010 7:14

Dokładnie, ktoś dostał wypadania gdy brał ten lek i już musieli to dopisać. Wcale nie jest powiedziane, że to od tego łysiał. My najlepiej wiemy, że na łysienie może wpływać wiele czynników.

 

Wto Cze 29, 2010 22:06

@Affected, twoja kuracja wprowadziła mnie w osłupienie. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem I przy takiej kuracji wszystko ok z libido? Przypadkiem ty i pseudonim nie jesteście może trans?

 

Sro Cze 30, 2010 7:34

@Affected, twoja kuracja wprowadziła mnie w osłupienie. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem I przy takiej kuracji wszystko ok z libido? Przypadkiem ty i pseudonim nie jesteście może trans?

????? ,moja płeć mi się podoba,zmieniać jej nie muszę

 

Sro Cze 30, 2010 21:23

nie jestem, robie to tylko i wylacznie dla wlosow

libido ok, male ,ale wszystko dziala jak nalezy^^

 

Czw Lip 29, 2010 17:59

Efekt kuracji po 6 miesiacach

http://i.imagehost.org/view/0365/lys4

 

 

 

 

 

 

 

 

Oczywiscie to fejk , efekt zabawy kremem koloryzujacym kolezanki:] ktory zlikwidowal przeswity, eh jak fajnie sie bylo ppoczuc przez te kilka minut z tym na glowie jak mlody Bog hehe.

Pozdrawiam

 

ps. szkoda ,ze jak narazie nie mam sie tu czym sie chwalic.

 

Czw Lip 29, 2010 19:14

Efekt kuracji po 6 miesiacach

http://i.imagehost.org/view/0365/lys4

 

 

 

 

 

 

 

 

Oczywiscie to fejk , efekt zabawy kremem koloryzujacym kolezanki:] ktory zlikwidowal przeswity, eh jak fajnie sie bylo ppoczuc przez te kilka minut z tym na glowie jak mlody Bog hehe.

Pozdrawiam

 

ps. szkoda ,ze jak narazie nie mam sie tu czym sie chwalic.

 

Nie zabardzo rozpoznaje jaka to częśc glowy jest ^^Golisz boki na zero? hehe Wyglad troche jak biały B.A. Barracus

_________________

lipiec/siepien '10

Proscar 1/5 (1.0 mg) EOD

Odżywka WAX TREATMENT 3x week

Vitamin Complex

Listopad '10

Nizoral 1% 3x week

Kirkland Minoxidil 5% 2x day

 

Czw Lip 29, 2010 19:47

To przod niżej są piękne oczy , boki i tyl na zero :].Fajnie to wygladalo nanogen sie chowa;).

Wiec panowie farbki w dlon i malujemy nowe piekne linie haha

 

Czw Lip 29, 2010 22:22

Niedyskretne pytanie - skąd taka fryzura? Tylko po to, żeby optycznie zniwelować zakola?:)

 

Mi się nie podoba:P

 

Pią Lip 30, 2010 12:25

Efekt kuracji po 6 miesiacach

http://i.imagehost.org/view/0365/lys4

 

 

 

 

Oczywiscie to fejk , efekt zabawy kremem koloryzujacym kolezanki:] ktory zlikwidowal przeswity, eh jak fajnie sie bylo ppoczuc przez te kilka minut z tym na glowie jak mlody Bog hehe.

Pozdrawiam

 

ps. szkoda ,ze jak narazie nie mam sie tu czym sie chwalic.

 

 

Ale penerska fryzura. Wolalbym juz byc lysy niz z takim czyms chodzic. Ja myslalem ze sobie jakas peruke nakleiles na kolano

 

Pią Lip 30, 2010 14:20

Ale penerska fryzura. Wolalbym juz byc lysy niz z takim czyms chodzic. Ja myslalem ze sobie jakas peruke nakleiles na kolano

 

 

 

 

tylko wieśniaki sie nieznaja

 

Pią Lip 30, 2010 15:42

Pozytywnie^^ I te brylki rózowe ale nie zmiescily sie w kadrze tez sie tak opierdole chuj co bedzie

_________________

lipiec/siepien '10

Proscar 1/5 (1.0 mg) EOD

Odżywka WAX TREATMENT 3x week

Vitamin Complex

Listopad '10

Nizoral 1% 3x week

Kirkland Minoxidil 5% 2x day

 

Pon Sie 09, 2010 16:45

Czesc Jarek i czesc wszystkim. Przepraszam za off topa, ale z jakiego zrodła zaopatrujesz sie w dutasteride i minox. Prosze o odpowiedz. Pozdrawiam. i życze sukcesów .

 

Sob Sie 14, 2010 15:01

Hej koksy.

Straszny marazm na forum, ludzie z jakimis dobrymi efektami pojawiaja sie tutaj raz na pol roku?To nie napawa optymizmem.

Jak wasze kuracje?daja rade , cos sie dzieje chociaz w minimalnym stopniu?

O antycznego nie pytam bo slyszalem ,ze on juz od dawna w hipisowskich kregach jest niczym Bog:P

 

Nie Sie 15, 2010 11:00

ja już 4 i pół roku remisuje ;p

_________________

proscar 1/4

kirkland 5%(+flut)

witaminy, szamponiki, odżywki, herbatki i zdrowe obiadki.

0 fast foodów, 0 fajek, 0 cukru. Mnóstwo sportu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Pon Sie 16, 2010 2:26

No ja juz prawie 8 miesiecy ciagne ta kuracje.

Efekty? odrosty? a no sa, cale zakole pokryte bialym meszkiem , troche cienkich pojedynczych wloskow . Przestaje sie ludzic ,ze jestem w stanie osiagnac odrost przynajmniej o takiej gęstosci jak 2 zakole, no nie ma bata:/.

Hormony odstawilem ,nie ma sensu tworzyc sobie dodatkowych problemow jak powiekszajace sie sutki, nie pelny wzwod i trudnosc w utrzymaniu go przez dluzszy czas ,jeszcze jakby byla pewnosc ,odrosty beda , na tyle duże , mozna by bylo kalkulowac.

 

Cierpliwie odkladam na przeszczep, motywuje sie, ukladam wszystko w glowie, "modle" sie by liczba graftow nie byla wygorowana xd. W najbardziej optymistycznej wersji 2011 i po klopocie .

 

Pon Sie 16, 2010 8:33

Do kuracji dolozylbym jakis plyn zeby gora sie trzymala idealnie.

Np. chronostim (tak profilaktycznie jakbys robil 3x razy na tydzien to starczylby na 2-3 miesiace).

 

Lub moze Tricomin sproboj na przod jeszcze, co ci szkodzi ?

 

Pon Sie 16, 2010 9:55

Do kuracji dolozylbym jakis plyn zeby gora sie trzymala idealnie.

Np. chronostim (tak profilaktycznie jakbys robil 3x razy na tydzien to starczylby na 2-3 miesiace).

 

Lub moze Tricomin sproboj na przod jeszcze, co ci szkodzi ?

 

 

Z utrzymaniem gory nie ma najmniejszego problemu,kazdemu to bede powtarzal dutasterdy , swietnie sobia radzi, tylko trzeba konsekwentnie bez marudzenia;), nie mam po nim efektow ubocznych:],wiec jakiekolwiek kolejne wydatki sa zbędne.Jedna tabletka zalatwia wszystko.

Odrosty to juz inna sprawa, trzeba zaznaczyc ze mowimy to o odrostach ktore bede satysfakcjonujace, bo co nam daje te chucby 20 odrosnietych wloskow na kilkudziesiaciu cm2?

 

Pon Sie 16, 2010 10:58

tez bym Ci proponowal sprobowac z tricominem badz folligenem na zakola uzywanym przed/po minoksie, o tym ze sobie go chwala na zagranicznych forach chyba nie musze Ci pisac no i atrederm, zreszta wedlug mnie powinien byc w kazdej kuracji: tani, dobrze działa no i byla cos tam mowa ze minoks "cos" zwiaksza" a atre "zmiejsza" wiec pomaga utrzymac w odpowiedniej ilosci

 

Pon Sie 16, 2010 11:05

tez bym Ci proponowal sprobowac z tricominem badz folligenem na zakola uzywanym przed/po minoksie, o tym ze sobie go chwala na zagranicznych forach chyba nie musze Ci pisac no i atrederm, zreszta wedlug mnie powinien byc w kazdej kuracji: tani, dobrze działa no i byla cos tam mowa ze minoks "cos" zwiaksza" a atre "zmiejsza" wiec pomaga utrzymac w odpowiedniej ilosci

atrederm bardzo dobry jest i tez nie wyobrazam sobie bez niego mojej kuracji:P polecam oczywiscie wszystkim bo jest w miare tani i wystarcza na dlugo i rzeczywiscie dziala:)

 

Pon Sie 16, 2010 12:56

Atradem posiadam wlasnie to odkrylem w formie masci xd,wiec moge wcierac , tylko nie wiem czy to nie za duzo minox i atr w jedno miejsce...

 

 

Tricominem jeszcze jeden post chwalacy i sie skusze? , a gdzie to mozna kupic ?tanio? chyba nie da rady.

 

Taka jeszcze mysl na koniec;) , piszecie,że cos dziala bardzo dobrze etc, to gdzie te wasze odrosty?:P,bo na jakiej innej podstawie mozna stwierdzic ,ze np atradem dziala? tym bardziej jak bierzecie po kilka roznych specyfikow na raz.

 

Pon Sie 16, 2010 14:02

ja dawno juz pisałem ze po 2 latach minoksa moge smialo stwierdzic ze na mnie nie działa jedynie co po nim mi wyrosło to mnostwo wlosow na ciele ;/

o odrostach juz nie marze jedyne co chce to utrzymac to co mam i doprowadzic do polepszenia stanu wlosow.

Tricomin chyba najtaniej za 35$ za butelke widziałem na amazonie...

co do kremu z retinolem to zobacz czy ma dodatkowo witamine E w "dobrej" dla skory glowy i wlosów postaci tak jak atrederm... ja wlasnie zastanwialem sie nad tym zeby zrobic z atre 0,05% krem 0,025% ale za duzo bym miał zabawy z nakladaniem 2 kremow w ciagu nocy.

 

jedyne czego mozesz sie obawiac podczas stosowania retinolu to to ze popcha zbyt duza ilosc fluta do organizmu, ale zakaldam ze stosujesz max 1-2ml minoksa z ~1,5% fluta wiec ilosci nie powinny byc spore

 

 

Ps. gdybys zamawiał daj znac, jesli nie bylby to dla Ciebie problem dałaczyłbym sie i kupil 1 badz 2 butelki a kosztami wysylki bysmy sie podzielili

 

Pon Sie 16, 2010 14:41

Przecież w atredermie nie ma retinolu! Retinol to po prostu witamina E. Natomiast w atredermie (i innych lekach na trądzik, jak np. Retin-A) jest metabolit retinolu, zazwyczaj tretinoina. Jest to kwas pochodny od retinolu.

 

Żadne kremy z retinolem nic wielkiego nie zdziałają:)

 

Pon Sie 16, 2010 14:44

przepraszam moj bład chodzilo mi oczywiscie o retin-a

 

A retinol to witamina A nie E

 

Pon Sie 16, 2010 15:31

Tak, A:) pomyliło mi się.

 

Nie Wrz 19, 2010 16:43

Mega wkurw, rawie 10 miesiecy kuracji, walki o jedno cholerne bardzo zniszczone androgenowka zakole...

I co? ostatnio pojawily sie tylko bezpigmentowe cieniutkie wloski, ktorych i tak ogolnie jst na lekarstwo...

Sam nie wiem czy ciagnac dalej kuracje minox czy juz nie ma sensu...

 

Nie Wrz 19, 2010 16:49

No tak, zakola jest bardzo ciężko odzyskać, zwłaszcza gdy nie jest się nastolatkiem. W niektórych przypadkach tylko przeszczep jest jedynym rozwiązaniem. Ale chyba reszta utrzymuje ci się dobrze? To jest również pozytyw.

_________________

- minoxidil wewnętrznie 2x5mg

- proscar 1mg

- cynk chelatowany 50mg

- biotyna 5mg

- ketoxin forte

- selsun blue

 

Wto Wrz 21, 2010 12:18

Drodzy!

Witajcie po dłuższej przerwie, widziałem że chodzą o mnie już różne legendy, miło czytać:) ale do rzeczy..

Jestem uparciuchem i nawet na chwilę nie przerwałem kuracji, co więcej.. ciągle ją rozbudowuję, efekty? jak najbardziej pozytywne. Głównie opieram się na diane + androcur (to podstawa mojej kuracji). Łysienie zostało zatrzymane, zagęściło się na mojej głowie, trądzik jak kiedyś jeszcze go miałem tak teraz pojawia się dosłownie malutka plamka raz na tydzień? wg. mnie jest o niebo lepiej! I powiecie mi ale przecież co ze zdrowiem? z wątrobą? a ja na to.. że zdrowie nie jest dla mnie ważne skoro nie mogę wyjsc na ulicę, do ludzi bo nie mogę patrzec w lustro. A przecież wątrobę można odbudować, jest wiele leków które pomagają przywrócić prawidłową pracę tego narządu. Generalnie nie narzekam na zdrowie i na fryzurkę stąd właśnie rzadko już tu zaglądam:) powiem Wam więcej- zapuściłem dłuższe włosy co kiedyś było nie możliwe..

Ostatnio znalazłem w internetowej aptece Androcur w wersji 100mg, prawdopodobnie jak mi się skonczy 50mg to wymienię na ten mocniejszy, zawsze to jakiś krok w przód:)

Pozdrowienia !

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

 

Wto Wrz 21, 2010 13:14

No tak to bylo do przewidzenia , jak ktos nie zaglada na forum to oznacza,ze ma lysienie w d...

To zakola ktore miales zagęscily sie?( bo jak pamietam wspominales o dosc duzych? zakolach?)

Co do zdrowia no troszke masz racje, to nie tylko to co w srodku, fizyczne:], chora psychika moze cie bardziej zniszczyc.A widac u Ciebie z tym juz lepiej ,wiecej pewnosci siebie optymizmu?:)

Zazdroszcze ci tych zapuszczanych wlosow:)!,trzymaj sie i powodzenia dalej w kuracji! oby w koncu wyszlo cos na co kazdy z nas w tm ty bedziemy sie mogli przerzucic z dobrymi efektami bez wekszych szkod dla organizmu:).

 

Wto Wrz 21, 2010 13:51

jarekk dzięki za ciepłe słowa. Masz pełną rację.. miałem chwilę (dość długą chwilę) załamania właśnie ze względu na ogromne (powiększające się) zakola i przerzedzony czubek głowy (prześwity). Dermatologów nawet już nie chciałem widzieć na oczy bo tylko wyrzucanie kasy w błoto i strata bardzo cennego czasu, bo jak wiadomo każdy dzień kuracji dla łysiejących jest niezwykle ważny żeby nie przegapić. Tak samo unikać kontaktu z alkoholem który w dużym stopniu osłabia działanie leków hormonalnych i dodatkowo obciąża wątrobe.

 

Góra zagęściła mi się już po samym dutasterydzie.. ale niestety libido tak skoczyło że nie mogłem nad sobą zapanować, chodziłem roztrzęsiony, skóra pociła mi się że po kilku godzinach od kąpieli już się świeciłem, drżenie rąk, myślenie tylko o jednym, rozkojarzenie, trudno było się skupić na pracy (mam pracę biurową), ale myślę że to głównie dlatego że podniósł się poziom testosteronu.. i tu pytanie czy na Was duta działa podobnie ?

 

Po odstawieniu dutasterydu już było lepiej z samokontrolą, zapanowaniem nad popędem. Diane mnie uratowało, libido spadło, dołożyłem androcur i jest o niebo lepiej, skóra nie przetłuszcza się tak bardzo, pozostaje matowa nawet jak wracam późno z pracy. Rzadko bywam u rodziny, ale jak ok. 3 tygodnie temu u nich byłem to powiedzieli że wyraźnie zagęścił mi się przód głowy i cała góra. Już ok. 2 miesiące temu zauważyłem że wraca mi linia włosów taka jak w podstawówce !! Włosy na górze już nie są jaśniejsze- pociemniały i stały się dużo grubsze, rosną dużo szybciej.

 

Podczas silnej kuracji trzeba pamiętać żeby uzupełniać magnez i potas, po konsultacji z lekarzem zalecił mi właśnie apsargin 2x dziennie. Po tygodniu już zapomniałem o nocnych skurczach w nogach które były bardzo bolesne.

 

Co do cynku nadal nie mam wyrobionego zdania, choć wiadomo że podczas częstej masturbacji tracimy duże ilości cynku dlatego dodałem zincas forte, myślę że po miesiącu przejdę na zincas zwykły.

 

Co do wcierek Henna WAX polecam bo świetnie łagodzi podrażnienia skóry głowy szczególnie tym którzy stosują Minoxa. W moim przypadku Loxon nie miał większego wpływu na odrosty ponieważ po 2 letniej przerwie wróciłem do niego od niedawna i nie na stałe.

 

jarekk, widziałem że stosujesz xandrox-a, czy zauważyłeś różnice w porównaniu do stężenia 5% ? osobiście jakoś nie mam dużego zaufania do tego produktu.. ale chciałbym się mylić:)

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

 

Wto Wrz 21, 2010 14:13

Hm no roznica jest minimalna po loxonie nic sie nie dzialo , nawet meszek sie nie pojawial.Po stezeniu 12% pojawil sie meszek na calych zakolach, j liche cienkie bezbarwne wloski tak do 1 cm dlugosci i pewno z kilka ciemnych ale tez bardzo slabych cienkich wlosow...

Fakt to wydaje sie smieszne xd, bo tak naprawde nic do sprawy nie wnosi, ale jednak pokazuje w moim przypadku ,ze stezenie zrobilo jakąs roznice:].

 

Sro Wrz 22, 2010 5:33

antyczny powiem Ci, że masz k..wa racje, jebac zdrowie raz sie zyje

 

Sro Wrz 22, 2010 8:20

No panowie zdrowie najwazniejsze nie oszukujmy sie kto je ma to nie docenia ale kto straci to wtedy....

jednak musze przyznac ze psychika tez bardzo wazna jest, bo bez pewnosci siebie i zadowolenia z zycia tez dupa..;/

antyczny tez zauwazylem ze magnez i potas jest konieczny przy kuracji jak nie wiem co, do tego gram w pilke i zastanawialem sie co jest ze moje nogi tak latwo podatne sa na skurcze i glupie kontuzje naciagniecia sciegien czy miesni..;/ ten apsargin mozna z innymi lekami zazywac czy osobno trzeba jakos??;>

 

Sro Wrz 22, 2010 9:18

gegus17, należy uważać jedynie podczas brania tabletek ketokonazol lub innych przeciwgrzybicznych, takich leków lepiej nie łączyć.. poza tym bez problemu możesz przyjmować aspargin nawet podczas choroby i przyjmowaniu antybiotyków..

Jak wiadomo nawet głupia czarna kawa wypłukuje w znacznym stopniu magnez z naszego organizmu.. Mi osobiście jedynie w nocy (wcześniej tak co drugą noc) dokuczały bolesne skurcze w nogach że aż się budziłem.

Fakt, że zdrowie jest ważne, ale będąc nie wiadomo jak zdrowym a nie mogąc na siebie patrzeć to dla mnie wybór jest jeden i niezaprzeczalny.. Jak coś w końcu pomaga, działa, to i nasza psychika na tym zyskuje, wtedy walka z łysieniem staje się przyjemniejsza bo widzimy w tym w końcu jakiś sens. Z drugiej strony nie ma życia bez wyrzeczeń.. albo chcemy prowadzić kurację albo imprezować, pić, palić etc.. Kiedyś wierzyłem że aminexil, kamiwaza, czy olejki sesa dla mężczyzn + propecia ą w stanie zwalczyć łysienie androgenowe.. choć nie myślę że to był stracony czas, bo czegoś się nauczyłem. Tak samo długotrwałe przyjmowanie dutasterydu na pewno miało też swoje pozytywne strony bo góra głowy w tym czasie ładnie się zagęściła.

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

 

Sro Wrz 22, 2010 9:19

Antycznyyy - poka foty :P:P

 

 

Weź Sylimarol lub Sylivit 180(naciska na ten drugi)

bo Ci wątroba wysiądzie octan cyp.jest bardzo hepatotoksyczny

 

a to są najlepsze leki wspomagające wątrobę,brane przy otruciach itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Sro Wrz 22, 2010 17:02

Mnie juz rozwala fakt brania zenskich hormonów. Nie chce przytaczac przykladu kolesia z łysym NW5-6 co stał sie baba ale biorąc z głowa i oczywiscie do pewnego dnia bo pojdzie ci ostro na gino mozna jak najbardziej odzyskac wszystkie włosy.

 

albo chcemy prowadzić kurację albo imprezować, pić, palić etc..
W sumie kuracją zmierzamy do tego by imprezowac i czuc sie atrakcyjnym. Mozna godzi te rzeczy ez przesady. Ja bym och** jakbym żył tylko kuracja. To rodzi chęc do coraz lepszych efektów i zwieksza stres wiec wiecej luzu nie zaszkodzi pozdro

_________________

lipiec/siepien '10

Proscar 1/5 (1.0 mg) EOD

Odżywka WAX TREATMENT 3x week

Vitamin Complex

Listopad '10

Nizoral 1% 3x week

Kirkland Minoxidil 5% 2x day

 

Sro Wrz 22, 2010 21:44

Mnie juz rozwala fakt brania zenskich hormonów. Nie chce przytaczac przykladu kolesia z łysym NW5-6 co stał sie baba ale biorąc z głowa i oczywiscie do pewnego dnia bo pojdzie ci ostro na gino mozna jak najbardziej odzyskac wszystkie włosy.

 

albo chcemy prowadzić kurację albo imprezować, pić, palić etc..
W sumie kuracją zmierzamy do tego by imprezowac i czuc sie atrakcyjnym. Mozna godzi te rzeczy ez przesady. Ja bym och** jakbym żył tylko kuracja. To rodzi chęc do coraz lepszych efektów i zwieksza stres wiec wiecej luzu nie zaszkodzi pozdro

dokladnie zgadzam sie z tym stwierdzeniem bo robimy to wszystko dla siebie i dla kobit takze imprezy czy swobodne i luzne zycie jest tutaj koniecznoscia:)

wiesz antyczny kazda kuracja moze pomagac na dlugie lata i przynosic korzysci to juz zalezy od organizmu...

no juz od dzisiaj biore z b-s czy to z sawem magnez bo inaczej sie nie da, skurcze i czeste kontuzje mnie za bardzo wkurzaja a pilka jednak dla mnie jest tez wazna...:/

 

Czw Wrz 23, 2010 9:26

Antycznyyy - poka foty :P:P

 

 

Weź Sylimarol lub Sylivit 180(naciska na ten drugi)

bo Ci wątroba wysiądzie octan cyp.jest bardzo hepatotoksyczny

 

a to są najlepsze leki wspomagające wątrobę,brane przy otruciach itd.

 

 

Dzięki za rade, dokupiłem dziś do swojej kuracji Sylivit 150 w kapsułkach, w aptece powiedzieli że 180 nie istnieje.. w każdym razie osłonowo na pewno nie zaszkodzi brać 2x dziennie.. Co do fotek nie mam pewności czy mam jakieś na komputerze, w weekend jak znajde troche czasu to postaram się załączyć. Natomiast jeśli chodzi o imprezowanie, kobiety, alkohol itp.. to mam jednak odmienne zdanie na ten temat:P swojego życia nie wiąże z żadną kobietą bo jest mi wygodniej:) spotkania z przyjaciółmi jak najbardziej ok:)tylko jak dobrze wiecie to zazwyczaj wiąże się z zadymionymi pomieszczeniami, litrami wódki i ostrym kacem rano..

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

 

Pią Wrz 24, 2010 16:25

Antyczny troche seksu NIE zaszkodzi... Jak Ci wlosy odrosly to przeciez radosc zycia i pewnosc siebie wrocila ? Wiec jazda na panienki...taka kuracja tez jest dobra...

 

Pon Wrz 27, 2010 12:09

Wątpię przy tym zestawie aby miał silna chcice na panienki.

 

Pon Wrz 27, 2010 14:27

Viagra...

 

Wto Lis 02, 2010 20:11

Widzę że temat się nieco zakurzył więc chciałbym zabrać głos.. otóż moja kuracja od ponad miesiąca odrobinę zmieniła swoją postać i planuję kontynuować w takim zestawieniu jak teraz mam w opisie.. Jeśli chodzi o włosy na głowie to nie mam żadnych zastrzeżeń, nawet są ładniejsze niż u nie jednej dziewczyny "blondynki" cerę mam bardzo gładką, owłosienie na ciele (poza włosami na głowie) bardzo się zmniejszyło w niektórych miejscach zanikło, podobno rysy twarzy stały się bardziej delikatne, kobiece? sam nie wiem,słyszałem taką opinię ale mi to nie przeszkadza, bardzo dobrze się z tym czuję i o niebo lepiej niż przed kuracją..

Będę co jakiś czas informował w tym temacie o dalszych postępach w mojej kuracji hormonalnej, może niedługo uda mi się zamieścić kilka zdjęć to sobie zobaczycie trzeba cierpliwości żeby uzyskać lepsze efekty więc nie zamierzam na tym poprzestać. Teraz musze lecieć bo trochę się spieszę.

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

 

Wto Lis 02, 2010 20:34

dawaj foty włosów

 

Sob Lis 06, 2010 19:49

W dupę jeża co za kuracja. Od kogo to dostajesz? Od ginekologa? Moze jeszcze se plastry antykoncepcyjne na dupę przyklej. Antyczny sorry ze Ciebie urażę ale dla mnie jesteś miękką pipka mimo tak hardcorowej kuracji.

 

Polecam Asekurelle

 

Nie Lis 07, 2010 15:47

maciej120 dzięki za "rady". Widzisz, po prostu nie czułem się dobrze w swoim ciele.. miałem gęste włosy wszędzie a na głowie było ich najmniej.. jak patrzyłem w lustro miałem ochotę wyjść z siebie.. zazdrościłem kobietom że mają tak gładką, delikatną cerę i marzyłem żeby mieć podobnie.. i powiem Ci że nie żałuję.. każdego dnia mojej kuracji czuje się znacznie lepiej niż dawniej.. Wcześniej to był koszmar! Mogę polecić każdemu który podobnie jak ja w swoim ciele nie czuje się sobą i jak patrzy w lustro bierze go smutek, depresja.. Oczywiście trzeba się liczyć z wieloma zmianami w wyglądzie: powiększa się biust, delikatne zmiany rysów twarzy, można też spodziewać się większego obwodu bioder, nie mniej jednak najbardziej widoczne jest zmniejszenie ilości włosów na ciele a zwiększenie ilości/gęstości owłosienia głowy czy też znaczna poprawa cery.. widać również znaczny spadek masy mięśniowej..

Pozdrowienia, niedługo napiszę jeszcze o dalszych obserwacjach.

_________________

WEW:

finasteryd 2 mg dziennie

estradiol valerate 2 mg dziennie

cyproterone acetate 25 mg dziennie

flutamid 250 mg dziennie

 

ZEW:

transdermal estrogen 0.1 mg/24h

 

Nie Lis 07, 2010 22:30

Hardkor, ale jak sie lepiej czujesz:).I daj w koncu jakies zdjecia!

 

A moja kuracja ma juz prawie rok, troche zdygalem bo prawa strona leci od zakola po sam srodek, stwierdziłem ,ze duta od dzis co 2 dzien...

Do tego skora zaczęła sie łuszczyc i cholernie swędzi tam gdzie stosuje minox:/ czyli trzeba odstawić... blah

 

Pon Lis 08, 2010 9:20

Jarek moze nie odstawiaj calkiem minoxa tylko przejdz na mniejsze stezenie , 5%. jesli chodzi o te wciecia zakoli do srodka to mam w pewnym miejscu podobny problem i ciezko tam utrzymac te wlosy a o odrosty tym bardziej wiadomo;/ moze czas zebys cos jeszcze do kuracji dodac...?

widzisz ze z czasem proces idzie ku przodowi na pewno wolno ale idzie i w tym momencie nawet przeszczep na dlugo nie zmienilby tego faktu

 

Pon Lis 08, 2010 19:48

 

 

Jak przeczytałem to sam nie wiem co o tym mylec... Koles opisuje dosłownie jakas rzeznie .... Moga takie efekty wystapic po fina czy to raczej duta ? MAsakra

 

Sro Lis 10, 2010 20:39

antycznemu proponuje soczek z pochwy wcierany w głowe zawiera wiele estrogenow dzialających dobroczynnie na mieszki włosowe 8)

_________________

Proscar-1,25mg RU 58841-4% Latanoprost-0,1% MSM-3000mg Fish Oil 1000mg Grape Seed Extract-400mg GTE 630mg Ginkgo Biloba Extract 60 mg kirkland P.P.M Biotin 5000mcg L-Lysine (3x a week) 1000 mg, Zinc (3x a week)150 mg ketokonazole 2% (2x a week)

 

Czw Lis 11, 2010 16:49

Ja myśle że antyczny chce zmienić płeć, sam mówi że sie żle czuje w swoim ciele, a mydli nam oczy że to z powodu włosów. Zaden normalny facet nie zdecydowałby sie na taką kuracje. Bo do huja chyba lepiej być łysym niż kobietą prawda?

 

Czw Lis 11, 2010 23:24

nie chodzi mi o antycznego tylko o temat w tym linku co jest i wypowiedzi np extice

 

Sro Lis 24, 2010 23:51

Antyczny daj fotki, czy może będziesz dopiero mógł jak się skończy Top Model?

 

Pon Lis 29, 2010 11:54

antycznemu proponuje soczek z pochwy wcierany w głowe zawiera wiele estrogenow dzialających dobroczynnie na mieszki włosowe 8)

to ja Ci polecę mocz kobiet ciężarnych jeśli trenujesz na siłowni,ma w sobie gonadotropinę kosmówkową która podkręca wytwarzanie Testo

+ z moczu ciężarnych klaczy się wytwarza tabletki ze skoniugowanym estrogenem,które biorą kobiety na zachodzie np.w hirsutyzmie itd.

a tak poza tym od estro się puchnie,dlatego wydaje się Ci,że rysy zrobiły się inne,zatrzymanie wody po prostu

 

maciej120 - jaki amerykański avatar 8)

 

Pon Lis 29, 2010 13:53

No i jeszcze jedno pytanko

Ktoś z was mógłby zrobić zamówienie w magicpharmie ??

Bo na LU nikt się do tego nie kwapi...

Jarek albo antyczny...,mi karty kredytowej nie dają ,jeszcze nie ten wiek i zarobki

 

Pon Lis 29, 2010 17:06

Nie potrzeba od razu karty kredytowej, wystarczy przedplacona to znaczy prepaidowa karta płatnicza... ja mam z bzwbk kartę programu Payback, bez problemu nią place w necie. W innych bankach tez coś takiego muszą oferować.

 

Czemu amerykański Nigdy nie bylem w US.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Wto Lis 30, 2010 9:21

Nie potrzeba od razu karty kredytowej, wystarczy przedplacona to znaczy prepaidowa karta płatnicza... ja mam z bzwbk kartę programu Payback, bez problemu nią place w necie. W innych bankach tez coś takiego muszą oferować.

 

Czemu amerykański Nigdy nie bylem w US.

No teraz doczytałem na ich stronie,"We gladly accept Visa, Visa Electron and American Express Credit/Debit/Virtual Cards."-zobaczę ,tylko w US takie obrzezane

 

Czw Gru 02, 2010 19:51

Cholera nabiło sie tych postów w temacie przez ten niemal rok .

Jak postanowiłem tak jest, kończę pomalutku kuracje, jeszcze "zejde"z jedna buteleczka minoxu.

Jakieś spostrzeżenia?Chyba tyle ,ze nie jest tak naprawdę trzeba mieć szczęście by uzyskać odrosty, trochę bylem naiwny myśląc ,ze przy takiej kuracji to hoho spokojnie te kilka cm 2 zakola uda się zagęścić etc.

 

Bloker zostaje, chociaż przerzedziło sie ogólnie z przodu :/, ale mam nadzieje ,ze to raczej kwestia pory roku i zwiększonego wypadania w tym okresie( podobno takie występuje).Bo duta by nie dawalo rady? nie wierze!

 

ps.Jestem bardzo wkurwiony,ze sie nie udalo przy takim nakładzie środków nic osiągnąć, tym bardziej ,ze to ciągle dla mnie koszmar xd

 

Czw Gru 30, 2010 4:21

Male odświeżenie wątku i pytanie do wszystkich biorących dutasteryd.

Jak z waszym libido????

Bo ja się zaczynam zastanawiać ,czy w magicznej aptece do kapsułek dają viagrę zamiast dutasterydu xd.

Libido poszło ostro w górę Oo,nie wiem moze to przez większą częstotliwość dawkowania?( od ok 2 miesiecy co 2 dzien, nie jak wczesniej co 3).

 

ps.zastanawiam się czy nie wrócić do fina.

 

Czw Gru 30, 2010 12:47

Jarekk, to może weź jakąś panienkę w obroty. Będzie zadowolona

_________________

- minoxidil wewnętrznie 2x5mg

- proscar 1mg

- cynk chelatowany 50mg

- biotyna 5mg

- ketoxin forte

- selsun blue

 

Pią Gru 31, 2010 0:31

Dziwne ;D wszyscy narzekaja na spadek lipido a ty na wzrost ? ;} Odczego masz RENIE oraz iRENKE ;D ? pozdro troche humoru nie zaszkodzi

 

Pią Gru 31, 2010 1:50

Nie o to tylko chodzi, widze ,ze ogolnie zle sie dzieje, libido wieksze, zakole ktore bylo do tej pory duzo mniejsze, zaczyna sie powiększać,skra glowy jest bardzo sucha , robią sie małe ranki gdy tylko się podrapie :/.

Zaczynam ostro panikowac.

 

Pią Gru 31, 2010 12:04

Odstaw duta i daj odpocząć trochę organizmowi. Potem może warto wejść w fina.

_________________

- minoxidil wewnętrznie 2x5mg

- proscar 1mg

- cynk chelatowany 50mg

- biotyna 5mg

- ketoxin forte

- selsun blue

 

Pon Sty 03, 2011 20:28

To jest wszystko do dupy a nie zbadane ze przy androgenowym kluczowym czynnikiem jest zwiekszony poziom DHT w skórze głowy to jest piss of sheet.Ludzie wpierdalają dutasa do tego flutamid minox 15% i i tak postępuje.Ostatnio naukowcy zbadali ze przy czynniku wzrostu człowieka bierze udział 45 genów,to DHT to jest tylko wąski urywek całego badania zeby te kutasy z Merca i inni czepali kasiore na jakims tam częsciowym zatrzymaniu tego procesu.Bierze w tym udział szeroka gama różnego rodzaju genów i podgenów chłopaki i taka jest prawda.Sorki za wulgaryzmy ale jak tu sie niewkurwiac

_________________

Proscar-1,25mg RU 58841-4% Latanoprost-0,1% MSM-3000mg Fish Oil 1000mg Grape Seed Extract-400mg GTE 630mg Ginkgo Biloba Extract 60 mg kirkland P.P.M Biotin 5000mcg L-Lysine (3x a week) 1000 mg, Zinc (3x a week)150 mg ketokonazole 2% (2x a week)

 

Sro Kwi 13, 2011 19:03

Dawno sie tutaj nic nie działo:).

Myślę ,ze pora uaktualnić temat i właściwie go zakończyć jak i obecność na tym forum.

Sytuacja na głowie sie pogorszyła, włosy na całym przodzie sa jak piórka bardzo cieniutkie się zrobiły,przeswity, jak to okreslil moj znajomy ktory mie jakis czas nie widział, moje włosy wyglądają tak jakby za chwile miały wypaść xd.W sumie myślałem zawsze ze moje łysienie na zakolach sie skończy ale teraz już widzę ,ze nie,geny dziadka jedynej osoby w rodzinie która miała jakieś nw 6, nawet moj ojciec ma super linie w trójkąt (powinniscie kojarzyc cos takiego:))nie mowiac o pozostalych.

 

Nic nowego sie nie pojawia, najbliższe "rewolucyjne" rozwiązania za kilka lat, przeszczep? odkładam ciągle (na kredyt mnie nie stac :], nie chce sie zadłużyć), chociaż przy tym stanie trzeba będzie dłużej odkładać.

Na forum od kilku lat te same tematy, ja już przetestowałem prawie wszystko, a na pewno te podstawowe najbardziej skuteczne podobno rzeczy.

Zostaje jakas tam nadzieje, czapka na glowe ktora od roku jest nieodłącznym elementem stroju.

 

 

Nic to powodzenia Panowie, nie zrażajcie sie tym komentarzem:), obecnie mozna osiągnąć naprawdę dobre rezultaty, trzeba próbować i mieć "trochę" szczęści.Niestety jest i 2 strona czyli te najbardziej oporne organizmy na ktore jak widac nie ma bata xd.

TRZYMAJCIE SIE CIEPŁO!

 

 

 

ps. Hm szukalem zdjec z mlodosci czy zawsze mialem wysokie czolo i leb jak przy wodoglowiu, ae to chyba jednak kwestia wylysienia, to ,ze powieksza sie wtedy optycznie czesc czolowa...

 

 

 

edycja.

Bo bym zapomniał ciagle jem duta co 3 dzień, i popijam minox, wiec jesli jakims cudem cos zadziała( nie ma to jak sie oszukiwać ) to na pewno wroce o tym poinformowac xd

 

Sro Kwi 13, 2011 20:52

Smutne jest to, że to co napisałeś jest prawdziwe. Ja ostatnio dochodzę do podobnych wniosków, że prędzej, czy później tę walkę przegram. Kuracja nie ma tu nic do rzeczy. Co bym nie stosował, to i tak kiedyś będę łysy. Geny robią swoje. Z nimi się nie wygra. Przeszczep? Planuję, ale sam nie wiem jakie NW mi grozi (pewnie NW6), do tego stać mnie na dzień dzisiejszy tylko na Madhu, który jest niepewną opcją. Wkurwia mnie ta niemoc. Mam ledwo 24 lata, a niedługo pozostanie mi tylko przejechanie po głowie maszynką. Chyba muszę znaleźć sobie inne hobby niż włosy

_________________

- minoxidil wewnętrznie 2x5mg

- proscar 1mg

- cynk chelatowany 50mg

- biotyna 5mg

- ketoxin forte

- selsun blue

 

Czw Kwi 14, 2011 0:01

Jarekk niestety musimy sie z tym wszyscy pogodzic, ze predzej czy pozniej nas to bedzie czekac, ze wylysiejemy:( na razie tez sie oszukuje, ze wszystko bedzie dobrze i nie wylysieje tak szybko, jednak rzeczywistosc jest szara i powoli ale postepuje i mysle ze za 2-4 lata bede musial podjac podobna decyzje do Twojej- niestety trudno kazdemu z nas w to bedzie uwierzyc i sie z tym pogodzic, ale jedyna nadzieja bedzie albo owe pogodzenie sie albo przeszczep, ktory jest niestety bardzo drogi;/.

 

Szkoda bardzo, ze odchodzisz a musze przyznac ze milo sie wspolpracowalo z Toba na forum i Twoja walka, doswiadczenia i wypociny wiele do tematu wniosly:) Zycze powodzenia i duzo zdrowia, bo nie zapominajmy, ze ono jednak najwazniejsze:)

 

Czw Kwi 14, 2011 1:05

ciagle wchodza nowe kuracje, niestety bardzo drogie i nie przetestowane np CB, ktorego cena obecnie oscyluje w granicach 300$ za 1g. Ale koszty sprowadzenia do polski byly by jak wiadomo znacznie wieksze. Jest tez tansze RU, ale rowniez niedostepne na kieszen przecietnego polaka. Pozatym oba srodki poleca sie do stosowania przez osoby, ktore chca utrzymac obecny stan na glowie. Nie spowoduja spektakularnych odrostow

 

Po tylu latach na forum, stwierdzam ze Polska jest bardzo zacofana, pozatym ludzie ciagle tkwia w stereotypach i boja sie probowac nowych rzeczy. Dlatego tak malo jest pozytywnych historii. Nie mowie o Tobie jarekk, bo akurat Ty jestes osobą, ktora moze przynajmniej powiedziec ze probowala na wszelkie sposoby, ale sie nie udalo.

 

Czw Kwi 14, 2011 14:19

Jarekk ja też tobie życzę jak najlepiej.

 

Sam tak jak wy pomimo mojej pozornie fajnej sytuacji na głowie, nie mam pojęcia jak długo jeszcze tak pociągnę (pokładam dużą nadzieję w folligenie, kto wie... ). Wiem na pewno, że mam wrednie agresywne łysienie, ale (pół)środki najwidoczniej dobrze na mnie działają. A widząc tendencje łysienia w rodzinie: każdy miał szybko głębokie zakola, ojciec ma NW6 a w moim wieku nie miał już czego układać na górze. Też sobie takie NW wróżę.

Wystarczyłoby rzucić obecną kurację a po kilku miesiącach zostaną mi właściwie jedynie boki i tył. Jestem póki co ograniczony finansowo. Czekam jak wszyscy na cud...

 

Trzymaj się

 

A może kiedyś my łysiejący i łysi utworzymy państwo skoro nas tak wielu xD

_________________

Ru | Latanoprost | Lizyna 500mg | Cynk 25mg | Biotyna 2500mcg | Zielona herbata

 

Czw Kwi 14, 2011 14:35

Niestety z Genami sie nie wygra na stałe z tym jak i kiedy wylysiejemy mamy przekazane po przodkach w genach ,których jest multum urodziliśmy się z tym tak stworzyła nas natura. Finasteryd zbija DHt ale to nie DHT jest winne ze łysiejemy to czynnik ze nasze mieszki nie sa na niego odporne minoks ukrwienie poprawia ale nie spowoduje zadawalajacych odrostów przerózne kuracje spowolnia znacznie proces i z tym się trza liczyć spowolnia ale nie zatrzymaja jak masz agresywne . Medycyna nie zna nic skutecznego na przerózne powazne choroby podobnie jest z agresywnym łysieniem z tym trza sie liczyć. Mimo wszystko jak znacznie spowolnimy powstrzymamy to co nieuchronne to tez sukces bo wyłysiec majac 20-22 lata a 28-30 to róznica głównie psychiczna .

 

Wto Kwi 19, 2011 0:31

dzisiaj przeczytałem post bardzo doświadczonego kolegi z hairloshelp (7 lat brał fina, później 3 lata duta, a teraz chyba bierze finasteryd + ru) i twierdzi że finasteryd + ru jest skuteczniejszy od samego duta ( no i bezpieczniejszy), więc jarek spróbuj jeszcze zarzucić ru do regimenu, może to Ci choć trochę pomoże

_________________

Kiedy miałem 20 lat, myślałem tylko o kochaniu. Później kochałem już tylko myśleć.

 

- Albert Einstein

 

Wto Kwi 19, 2011 0:52

ciekawe kto mu da kasę na ru...

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

 

Sro Maj 11, 2011 17:57

Przeczytałem cały temat - zainteresowało mnie to, że "efektem ubocznym" brania diane i innych hormonów z estradiolem jest eliminacja owłosienia na ciele.

 

I mam pytanie - teoretycznie jaka minimalna dawka estradiollu dziennie powinna wystarczyć by niwelować włosy na ciele nie działając zbyt inwazyjnie na resztę organizmu ? Czy taki kompromis jest możliwy ? Moim celem jest zniwelowanie albo mocne osłabienie owłosienia na ciele. Wydałem majątek na depilacje laserowe i pardon - efekt jest gówniany - nie wiem jak to jest możliwe po tylu zabiegach ile miałem ale jedyny ratunek upatruje teraz w kuracji hormonalnej ...

 

Nie Cze 05, 2011 9:37

Siema mam pytanie apropo duta-ile płaciliście z niego i skąd go braliście?;]

 

Czw Cze 09, 2011 17:52

J Urol. 2011 Feb;185(2):626-32. Epub 2010 Dec 18.

Oral testosterone with and without concomitant inhibition of 5alpha-reductase by dutasteride in hypogonadal men for 28 days.

Amory JK, Bush MA, Zhi H, Caricofe RB, Matsumoto AM, Swerdloff RS, Wang C, Clark RV.

Source

 

University of Washington, Seattle, Washington, USA.

Abstract

PURPOSE:

 

Co-administration of the 5alpha-reductase inhibitor dutasteride increases the oral testosterone bioavailability in men with experimentally induced hypogonadism. We examined oral testosterone with and without dutasteride administration in hypogonadal men for 28 days.

MATERIALS AND METHODS:

 

We randomly assigned 43 hypogonadal men to twice daily oral doses of 150, 250 or 400 mg testosterone with 0.25 mg dutasteride, 400 mg testosterone alone or 0.25 mg dutasteride alone for 28 days in a multicenter study. Subjects underwent pharmacokinetic profiling of serum hormones on days 1 and 28. A total of 32 men completed all study procedures.

RESULTS:

 

Serum testosterone increased in all groups on testosterone compared with that in the dutasteride only group. At the 400 mg dose the combination of testosterone and dutasteride resulted in average testosterone concentrations that were 2.7 and 4.6 times higher than in the testosterone only group on days 1 and 28, respectively (p <0.01). On day 28 average testosterone was 20% to 30% lower in all groups on testosterone and dutasteride, and 50% lower in the testosterone only group compared with day 1. Serum dihydrotestosterone was suppressed in all groups on dutasteride and increased in the testosterone only group.

CONCLUSIONS:

 

Oral testosterone administration resulted in a therapeutic serum testosterone concentration in hypogonadal men. Dutasteride improved the oral bioavailability of testosterone while suppressing dihydrotestosterone. Compared with day 1, testosterone was decreased after 28 days of administration. Additional study is warranted of oral testosterone with dutasteride for testosterone deficiency.

 

Copyright © 2011 American Urological Association Education and Research, Inc. Published by Elsevier Inc. All rights reserved.

PMID: 21168874 [PubMed - indexed for MEDLINE]

Cóż za ciekawe badanie dutasteryd dwa w jednym chroni przed wypadaniem włosów i do tego dobry gdy się bierze sterydy.

 

Jednoczesne stosowanie dutasa i testosteronu zwiększa biodostępność testosteronu a zmniejsza ilość DHT u mężczyzn z doświadczalnie wywołanym hipogonadyzmem,

 

43 mężczyzn podzielono na trzy grupy:

150mg + 250mg - dwie dzielone dawki na dzień lub 400 mg raz dziennie testosteronu z 0,25 mg dutasterydu,

400 mg Testosteronu na dobę,

0,25 mg dutasterydu na dobę.

W pierwszym i 28 dniu wykonano im badania hormonów.

 

Ilość testosteronu wzrosła we wszystkich grupach z podawanym testosteronem, w porównaniu do grupy na samym dutasterydzie.

 

Średnie stężenie testosteronu w grupie Testo + Dutas w dniach pierwszym i 28 było odpowiednio 2,7 i 4,6 raza większe niż w grupie z podawanym samym testosteronem.

 

W dniu 28 średnia ilość testo zmniejszyła się w grupach testo i dutsasteryd o 20 -30 %, a w grupie z samym testosteronem o 50 % w porównaniu do ilości hormonu w pierwszym dniu.

Ilość DHT zmniejszyła się w grupie Testo + Dutas i sam dutas, a zwiększyła się w grupie z samym Testo.

 

Chyży - nie ma takiej ilości, bądź będą nieskuteczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Czw Cze 09, 2011 19:57

Pseudonim

 

A jak wyglądał stosunek ilości DHT w grupie duta + testo, a w grupie przyjmującej samo duta ?

Bo tutaj tego nie pisze, a to jest ciekawe. Bo jeżeli rożnica była by minimalna to przywaliłbym sobie teścia.

Jak narazie powstrzymuje mnie strach przed przyspieszonym łysieniem które i tak mam bardzo agresywne jak na swój wiek.

 

Pią Cze 10, 2011 7:40

Pseudonim

 

A jak wyglądał stosunek ilości DHT w grupie duta + testo, a w grupie przyjmującej samo duta ?

Bo tutaj tego nie pisze, a to jest ciekawe. Bo jeżeli rożnica była by minimalna to przywaliłbym sobie teścia.

Jak narazie powstrzymuje mnie strach przed przyspieszonym łysieniem które i tak mam bardzo agresywne jak na swój wiek.

Full text - 30 $

 

A co Ci szkodzi spróbuj, w szpitalu im Heliodora Święcickiego w Poznaniu można zrobić poziom DHT, a raczej jego metabolitu - nie wiem jak gdzie indziej, bądź naszym królikiem doświadczalnym

+ wolny testosteron

 

No bo wiesz, im więcej Testo nie przekształci się w DHT tym mniejsze skoki libido, mniejsze łysienie, agresja i rozrost prostaty w czasie cyklu sterydowego , poza tym Dutasteryd w jakimś stopniu chroni przed trądzikiem.

Poza tym, składniki pokrzywy, głownie z korzenia wypierają z globuliny wiążącej hormony płciowe testosteron, czyli z tych 2/3 % wolnego T normalnie, może się zrobić razem 5 %.

 

Pią Cze 10, 2011 8:40

Effect of the dual 5alpha-reductase inhibitor, dutasteride, on serum testosterone and body mass index in men with benign prostatic hyperplasia.

Hong SK, Min GE, Ha SB, Doo SH, Kang MY, Park HJ, Yoon CY, Jeong SJ, Byun SS, Lee SE.

Source

 

Department of Urology, Seoul National University Bundang Hospital, Seongnam, Korea.

Abstract

OBJECTIVE:

 

To investigate the effects of dutasteride on serum testosterone level and body mass index (BMI) in men who received medical therapy for benign prostatic hyperplasia (BPH).

PATIENTS AND METHODS:

 

In all, 120 patients with BPH were randomized to three treatment groups: tamsulosin 0.2 mg/day (alpha-blocker group), dutasteride 0.5 mg/day (dutasteride group), or tamsulosin 0.2 mg plus dutasteride 0.5 mg/day (combination group) for 1 year. For all patients the BMI and serum testosterone levels were checked at baseline and after 1 year of treatment.

RESULTS:

 

Among the evaluable 107 patients, the dutasteride (33) and combination groups (37) had significantly greater increases in serum testosterone level (16.3% and 15%, respectively) than the alpha-blocker group (37; 0.3%) after 1 year of treatment (both P < 0.001). When analysed by baseline serum testosterone tertile, the increases in serum testosterone level among the dutasteride and combination group were greatest in the lowest tertile. For BMI, the dutasteride and combination group had mean decreases of 0.17 and 0.20 kg/m(2), respectively, at 1 year, whereas the alpha-blocker group had a mean increase of 0.04 kg/m(2). The decreases in BMI for the dutasteride and combination group were statistically significant only in the lowest tertile (P = 0.048 and 0.010, respectively).

CONCLUSION:

 

Our results show that dutasteride treatment in men with BPH led to a significant increase in serum testosterone level and a significant decrease in BMI among those with relatively lower baseline serum testosterone levels.

Efekt podwójnego inhibitora alfa-reduktazy na stężenie testosteronu i wskaźnik masy ciała u facetów z łagodnym rozrostem prostaty.

 

Faceci zostali przydzieleni do trzech grup:

tamsulozyna 0,2 mg / dobę,

dutas 0,5 mg / dobę ,

tamsulozyna 0,2 mg plus dutas 0,5 mg / dobę na rok czasu.

Testo i BMI były mierzone na początku i po roku leczenia.

 

Spośród 107 badanych, grupa z samym dutasem(33 osoby) i dutas + tamsoluzyna(37 osób) miały istotny wzrost stężenia testo w surowicy, odpowiednio o 16,3 % i 15 % , grupa z alfa blokerem(37 osób) miała wzrost testo o 0,3%, po roku leczenia.

 

BMI w grupie z dutasem i dutasem + alfa bloker zmniejszyło się średnio o 0,17 i 0,20 kg / m (2) a grupie z alfa blokerem zwiększyło się średnio o 0.04 kg / m (2).

 

Pią Cze 10, 2011 9:36

Urology. 2008 Oct;72(4):808-12. Epub 2008 Aug 21.

Effect of dutasteride on intraprostatic androgen levels in men with benign prostatic hyperplasia or prostate cancer.

Rittmaster R, Hahn RG, Ray P, Shannon JB, Wurzel R.

Source

 

Urology Clinical Development and Medical Affairs, GlaxoSmithKline, Research Triangle Park, North Carolina 27709, USA. roger.s.rittmaster@gsk.com

Abstract

OBJECTIVES:

 

Dutasteride exerts its beneficial effects on the prostate through suppression of intraprostatic dihydrotestosterone (DHT). The aim of this analysis was to assess the effects of the approved dose of dutasteride (0.5 mg/d), given for 2 weeks to 4 months, on the serum and intraprostatic DHT and testosterone levels in 3 randomized studies.

METHODS:

 

Intraprostatic androgen levels were measured in benign prostatic tissue collected during transurethral resection of the prostate (benign prostatic hyperplasia studies, n = 256) or radical prostatectomy (prostate cancer study, n = 51), performed after 2 weeks, or 1, 3, or 4 months of treatment with dutasteride or with placebo or surgery alone. The serum androgen levels were assessed at the same points during treatment. Data from the control groups were pooled to provide 1 comparison group.

RESULTS:

 

Dutasteride reduced the intraprostatic DHT levels by 83%, 90%, 92%, and 93% after 2 weeks and 1, 3, and 4 months of treatment, respectively, compared with placebo/surgery alone. Dutasteride reduced the serum DHT levels from baseline by 84% at 2 weeks and by approximately 90% at 1, 2, 3, and 4 months compared with a 5.2% increase in the control group. The decrease in DHT levels with dutasteride was accompanied by a reciprocal increase in the serum and intraprostatic testosterone levels. However, the intraprostatic testosterone levels in the dutasteride groups generally remained lower than the intraprostatic DHT levels in the control group.

CONCLUSIONS:

 

The results of our study have shown that dutasteride provides near-maximal suppression of both serum and intraprostatic DHT levels in men with benign prostatic hyperplasia or prostate cancer at all points assessed.

PMID: 18718641 [PubMed - indexed for MEDLINE]

 

Efekt dutasterydu na poziom androgenów w gruczole krokowym u mężczyzn z łagodnym rozrostem gruczołu krokowego lub rakiem prostaty.

 

Dutas zmniejsza ilość wewnątrz-prostatowego DHT.

Celem badania było zmierzenie ilości DHT i testo we krwi oraz w prostacie, przy jednoczesnym podawaniu dutasa - dawka zatwierdzona przez FDA - 0,5 mg, podawanego od 2 tygodni do 4 miesięcy

 

Po leczeniu dutasem/ po placebo/po samej operacji, po dwóch tygodniach lub 1,3,4 miesiącach mierzono poziom andragogów w prostacie za pomocą jej wycięcia - rak prostaty (51 osób), lub resekcji przez cewkę moczową- przy łagodnym rozroście prostaty (256 osób)

 

Dutas zmniejszył poziom wewnątrzprostatowego DHT odpowiednio o 83%, 90%, 92% i 93% po 2 tygodniach oraz 1, 3 i 4 miesiącach leczenia, w porównaniu z placebo/samą operacją.

 

 

Dutas zmniejszył poziom DHT w surowicy w porównaniu do wartości wyjściowej o 84% po 2 tygodniach i o około 90% w 1, 2, 3 i 4 miesiącu.

W grupie kontrolnej DHT wzrósł o 5,2 %.

 

Zmniejszeniu się poziomu DHT towarzyszył wzrost wewnątrzprostatowego i surowiczego testosteronu.

 

Poziom wewnątrzprostatowego testo w grupach z dutasem był mniejszy, niż poziom wewnątrzprostatowego DHT w grupie kontrolnej.

 

Pią Cze 10, 2011 9:56

J Sex Med. 2008 Oct;5(10):2442-53. Epub 2008 Jul 1.

Effects of testosterone undecanoate administered alone or in combination with letrozole or dutasteride in female to male transsexuals.

Meriggiola MC, Armillotta F, Costantino A, Altieri P, Saad F, Kalhorn T, Perrone AM, Ghi T, Pelusi C, Pelusi G.

Source

 

Department of Obstetrics and Gynecology, Center for Reproductive Health, S Orsola Hospital, University of Bologna, Bologna, Italy. cristina.meriggiola@unibo.it

Abstract

INTRODUCTION:

 

Testosterone undecanoate (TU) has potential as androgen therapy for ovariectomized female to male (FtM) transsexual subjects; however, the long-term physiologic effects of TU treatment, the significance of testosterone (T), and the T metabolites dihydrotestosterone (DHT) and estradiol (E) on specific outcome parameters are currently unknown.

AIM:

 

The aim of this study was to investigate the long-term treatment of TU with regard to bone metabolism, body composition, and lipid profile in FtM subjects, and to evaluate the relationship between observed effects and circulating levels of T, E, and DHT.

MAIN OUTCOME MEASURES:

 

Circulating follicle-stimulating hormone, luteinizing hormone, T, E, DHT, and lipid concentrations were measured, as well as bone metabolism, body composition, and insulin resistance.

METHODS:

 

This was a 1-year, randomized treatment, open-label, uncontrolled safety study. Fifteen ovariectomized FtM subjects from an outpatient clinic were divided into three groups to receive TU 1,000 mg alone or in combination with oral administration of letrozole (L) 2.5 mg/die or dutasteride (D) 0.5 mg/die for a period of 54 weeks.

RESULTS:

 

TU alone and TU + D treatments were successful in terms of hormone adjustment, did not result in any adverse effects, and were well-tolerated. Bone mineral density decreased by an average of 0.9 g/cm(2) in the TU + L group, and the addition of D resulted in a failure to gain lean mass.

CONCLUSIONS:

 

This study confirmed that TU is a successful and safe treatment for FtM subjects. These data indicate that E has an important role in bone metabolism and that DHT may play a role in muscle metabolism.

 

 

Niestety tu jest napisane że, dodanie dutasa do undecylanu testosteronu spowodowało brak przyrostu masy mięśniowej, a DHT może odgrywać rolę w metabolizmie mięśni.

 

Było to badanie na transeksualnych kobietach, z wyciętymi jajnikami. Kobieta -> facet.

 

 

Piętnastu kobietom podawano sam testo lub testo + letrozol 2,5 mg/dutas 0,5 mg przez okres 54 tygodni.

 

Gęstość mineralna kości spadła średnio o 0,9 g / cm (2) w grupie testo + letrozol. Estradiol ma wpływ na gospodarkę mineralną kości.

 

 

Letrozol jest inhibitorem aromatazy,

 

Pią Cze 10, 2011 10:21

Faceci zostali przydzieleni do trzech grup:

tamsulozyna 0,2 mg / dobę,

dutas 0,5 mg / dobę ,

tamsulozyna 0,2 mg plus dutas 0,5 mg / dobę na rok czasu.

 

Takie pytanie, co to jest ta tamsulozyna ?

Znalazłem jedynie że również jest wykorzystywana w leczeniu przerostu prostaty. Interesuje mnie natomiast w jaki sposób ona działa ?

Czy mechanizmy działania tej tamsulozyny są zbliżone do fina/duta, czy jest to również inhibitor alfa-reduktazy ?

 

Spośród 107 badanych, grupa z samym dutasem(33 osoby) i dutas + tamsoluzyna(37 osób) miały istotny wzrost stężenia testo w surowicy, odpowiednio o 16,3 % i 15 % , grupa z alfa blokerem(37 osób) miała wzrost testo o 0,3%, po roku leczenia.

 

Według tego wnioskuję, że wzrost wolnego testosteronu w grupach duta oraz duta+tamsulozyna powinien spowodować zwiększony wzrost masy, mam rację?

 

Natomiast to:

BMI w grupie z dutasem i dutasem + alfa bloker zmniejszyło się średnio o 0,17 i 0,20 kg / m (2) a grupie z alfa blokerem zwiększyło się średnio o 0.04 kg / m (2).

 

Przeczy temu... więc albo ja coś źle rozumię, albo nie wiem o co chodzi.

 

Poziom wewnątrzprostatowego testo w grupach z dutasem był mniejszy, niż poziom wewnątrzprostatowego DHT w grupie kontrolnej.

 

Zastanawiające jest to, że w grupach przyjmujących duta poziom testo w surowicy uległ zwiększeniu, natomiast poziom wewnątrzprostatowego testo uległ zmniejszeniu.

 

Niestety tu jest napisane że, dodanie dutasa do undecylanu testosteronu spowodowało brak przyrostu masy mięśniowej, a DHT może odgrywać rolę w metabolizmie mięśni.

 

Kiedyś czytałem właśnie artykuł, w którym było zawarte badanie wzrostu masy mięśniowej w dwóch grupach przy stostowaniu sterydów anabolicznych bez oraz z ihibitorem 5ar aczkolwiek tam był chyba używany finasteryd, którego skuteczność jest znacznie mniejsza chyba niż dutasterydu. Co do badania to w grupie przyjmującej sterydy+fina przyrost masy był mniejszy w porównaniu do grupy przyjmującej same sterydy.

 

 

A jak wygląda poziom liczby receptorów androgennych przed oraz po stosowaniu fina/duta ? Wiadomo coś Tobie nt temat ? ;P

Ponieważ znalazłem kiedyś jakiś artykuł potwierdzający wzrost liczby RA po stosowaniu inhibitorów 5AR lecz nie było tam żadnych potwierdzających go badań. Dlatego ciężko uznać go za w pełni wiarygodny.

 

Pią Cze 10, 2011 10:52

Faceci zostali przydzieleni do trzech grup:

tamsulozyna 0,2 mg / dobę,

dutas 0,5 mg / dobę ,

tamsulozyna 0,2 mg plus dutas 0,5 mg / dobę na rok czasu.

 

Takie pytanie, co to jest ta tamsulozyna ?

Znalazłem jedynie że również jest wykorzystywana w leczeniu przerostu prostaty. Interesuje mnie natomiast w jaki sposób ona działa ?

Czy mechanizmy działania tej tamsulozyny są zbliżone do fina/duta, czy jest to również inhibitor alfa-reduktazy ?

 

- To jest coś w ogóle innego, ona działa na mięśnie gładkie, a nie na hormony.

 

Spośród 107 badanych, grupa z samym dutasem(33 osoby) i dutas + tamsoluzyna(37 osób) miały istotny wzrost stężenia testo w surowicy, odpowiednio o 16,3 % i 15 % , grupa z alfa blokerem(37 osób) miała wzrost testo o 0,3%, po roku leczenia.

 

Według tego wnioskuję, że wzrost wolnego testosteronu w grupach duta oraz duta+tamsulozyna powinien spowodować zwiększony wzrost masy, mam rację?

 

- Czy ja wiem, testo, który wytwarzany jest w jądrach nie będzie powodować wzrostu beztłuszczowej masy ciała u facetów po 40 - to jest niemożliwe, testo działa też na tkankę tłuszczową rozbijając ją na wolne kwasy tłuszczowe, może dlatego się BMI zmniejszyło.

Poza tym im nie podawano dodatkowo testo w iniekcji

Natomiast to:

BMI w grupie z dutasem i dutasem + alfa bloker zmniejszyło się średnio o 0,17 i 0,20 kg / m (2) a grupie z alfa blokerem zwiększyło się średnio o 0.04 kg / m (2).

 

Przeczy temu... więc albo ja coś źle rozumię, albo nie wiem o co chodzi.

 

Naturalnie wytwarzany Testo działa na Twoją masę mięśniową do około 20 roku życia +/- 2 lata.

 

Poziom wewnątrzprostatowego testo w grupach z dutasem był mniejszy, niż poziom wewnątrzprostatowego DHT w grupie kontrolnej.

 

Zastanawiające jest to, że w grupach przyjmujących duta poziom testo w surowicy uległ zwiększeniu, natomiast poziom wewnątrzprostatowego testo uległ zmniejszeniu.

 

Nie uległ, było to porównanie autorów badania, dosyć głupie

 

Jednak wewnątrzprostatowe poziomy testosteronu w grupach z dutasterydem generalnie pozostały niższe niż wewnątrzprostatowe poziomy DHT w grupie kontrolnej.

 

 

Niestety tu jest napisane że, dodanie dutasa do undecylanu testosteronu spowodowało brak przyrostu masy mięśniowej, a DHT może odgrywać rolę w metabolizmie mięśni.

 

Kiedyś czytałem właśnie artykuł, w którym było zawarte badanie wzrostu masy mięśniowej w dwóch grupach przy stostowaniu sterydów anabolicznych bez oraz z ihibitorem 5ar aczkolwiek tam był chyba używany finasteryd, którego skuteczność jest znacznie mniejsza chyba niż dutasterydu. Co do badania to w grupie przyjmującej sterydy+fina przyrost masy był mniejszy w porównaniu do grupy przyjmującej same sterydy.

 

No właśnie hamuje tylko alfa reduktazę typu II , więc tę która występuje w prostacie, a nie tę która występuje w g. łojowych/pochewce włosa.

Dutas będzie od fina silniejszy

Albo się wybierze łysy i mięśniaty, albo wysportowany - atletyczny i z włosami

 

 

 

 

A jak wygląda poziom liczby receptorów androgennych przed oraz po stosowaniu fina/duta ? Wiadomo coś Tobie nt temat ? ;P

Ponieważ znalazłem kiedyś jakiś artykuł potwierdzający wzrost liczby RA po stosowaniu inhibitorów 5AR lecz nie było tam żadnych potwierdzających go badań. Dlatego ciężko uznać go za w pełni wiarygodny.

 

Powiem szczerze, że nad tłumaczeniami szczególnie z PubMed'u nt. receptorów i enzymów mam problemy, i jakoś nie chce mi się dalej tego tłumaczyć , na pewno na PubMed'zie coś o tym będzie

 

Hmm wiem że np. fitoestrogeny mogą zmniejszać ilość receptorów andro/estro. Nie pamiętam na jakiej zasadzie.

 

Komórki prostaty, które mutują i są odporne na działanie antyandrogenów metylują sobie receptor dla nich właśnie.

Więc to jest możliwe.

 

Pią Cze 10, 2011 11:35

No właśnie hamuje tylko alfa reduktazę typu II , więc tę która występuje w prostacie, a nie tę która występuje w g. łojowych/pochewce włosa.

Dutas będzie od fina silniejszy

Czyli duta powinien być DUZO skuteczniejszy w leczeniu łysienia ponieważ bardziej ogranicza ilość powstałego DHT, oraz przede wszystkim hamuje również 5AR I, która występuje w skórze głowy. Dobrze zrozumiałem ?

 

Czyli chyba w miarę bezpieczny + skuteczny byłby inhibitor tylko 5AR I - jest coś takiego w ogóle ?

 

Hmm wiem że np. fitoestrogeny mogą zmniejszać ilość receptorów andro/estro. Nie pamiętam na jakiej zasadzie.

Czyli stosowanie czegoś takiego http://www.bio-med.pl/fadiamone.html powinno mieć pozytywny wpływ na włosy, ale czy nie spowodowało by to wystąpienia np. gino ?

 

Btw. z biologi zawsze byłem średniakiem

 

Pią Cze 10, 2011 11:51

No właśnie hamuje tylko alfa reduktazę typu II , więc tę która występuje w prostacie, a nie tę która występuje w g. łojowych/pochewce włosa.

Dutas będzie od fina silniejszy

Czyli duta powinien być DUZO skuteczniejszy w leczeniu łysienia ponieważ bardziej ogranicza ilość powstałego DHT, oraz przede wszystkim hamuje również 5AR I, która występuje w skórze głowy. Dobrze zrozumiałem ?

 

Czyli chyba w miarę bezpieczny + skuteczny byłby inhibitor tylko 5AR I - jest coś takiego w ogóle ?

 

Hmm wiem że np. fitoestrogeny mogą zmniejszać ilość receptorów andro/estro. Nie pamiętam na jakiej zasadzie.

Czyli stosowanie czegoś takiego http://www.bio-med.pl/fadiamone.html powinno mieć pozytywny wpływ na włosy, ale czy nie spowodowało by to wystąpienia np. gino ?

 

Btw. z biologi zawsze byłem średniakiem

 

No zdecydowanie dut powinien być dobry, z tego względu że hamuje DHT bardzo mocno - badania same to pokazały.

 

Pewnie jest inhibitor alfa reduktazy izo I ale nie jest jak na razie dopuszczony do obrotu lekami, widziałem na PubMed'zie inne azasteroidy , które mogą hamować reduktazę

 

 

Czyli stosowanie czegoś takiego http://www.bio-med.pl/fadiamone.html powinno mieć pozytywny wpływ na włosy, ale czy nie spowodowało by to wystąpienia np. gino ?

To co napisałem u góry raczej odnosiło się do fito-estro stosowanych wewnętrznie szczególnie koniczyny - jej kwiatów, ale fito-estro z soi mogłby być, tyle że wewnętrznie. Jaka pewność że przejdą błony komórkowe.

Tak samo z finasterydem stosowanym zew. trzeba by go zrobić w formie liposomów, wtedy jego ilość w skórze jest 5 razy większa niż przy podawaniu doustnie.

 

Dutasteryd jest w magicpharmie, jakby się ktoś pytał.

 

Już czytam i czytam to forum, i widzę że mało ludzi w jakikolwiek sposób odzyskuje włosy, raczej zatrzymuje łysienie, ale najważniejsze że można się czegoś ciekawego stąd dowiedzieć , a na pubmedzie jest tyle badan nt testo + dut jestem dopiero na drugiej stronie

 

Fito estro mają to do siebie, że modulują ilość estrogenów, gdy jest ich za dużo działają jak ich agoniści, nie mają takiej "mocy" w ekspresji genów jak estradiol, więc zajmują mu miejsce na receptorze nie wywołując przy tym rozrostu komórek piersiowych. O gino nie ma się co obawiać

 

Poza tym najlepiej izoenzym 5- AR hamuje progesteron - ale o tym byłą już mowa.

 

Pią Cze 10, 2011 12:19

No zdecydowanie dut powinien być dobry, z tego względu że hamuje DHT bardzo mocno - badania same to pokazały.

Taa ale ja zdecydowanie za młody jestem na duta ;P

Szkoda zdrowia, mam dopiero 20 lat.

 

To co napisałem u góry raczej odnosiło się do fito-estro stosowanych wewnętrznie szczególnie koniczyny - jej kwiatów, ale fito-estro z soi mogłby być, tyle że wewnętrznie. Jaka pewność że przejdą błony komórkowe.

 

Gdzieś wyczytałem, że stosowanie fito-estrogenów u mężczyzn może zmniejszać np. prawdopodobieństwo wystąpienia raka prostaty, ale i tak nie jest zalecane mężczyznom ponieważ zmniejsza ilość produkowanego nasienia i takie tam podobne.

Nie pamiętam dokładnie, ale w każdym bądź razie sedno tego jest takie, że fito-estrogeny nie są zalecane facetom.

 

Poza tym fito-estrogeny stosowane wew. będą chyba działały na zasadzie łączenia się z RA w całym organizmie. A wydaje mi się, że przykładowo krem stosowany wyłącznie na skórę głowy w jakimś stopniu to ograniczy... dobrze myślę ?

 

Pią Cze 10, 2011 13:43

Taa ale ja zdecydowanie za młody jestem na duta ;P

Szkoda zdrowia, mam dopiero 20 lat.

Ja tez '91

 

 

Gdzieś wyczytałem, że stosowanie fito-estrogenów u mężczyzn może zmniejszać np. prawdopodobieństwo wystąpienia raka prostaty, ale i tak nie jest zalecane mężczyznom ponieważ zmniejsza ilość produkowanego nasienia i takie tam podobne.

Nie pamiętam dokładnie, ale w każdym bądź razie sedno tego jest takie, że fito-estrogeny nie są zalecane facetom.

 

Poza tym fito-estrogeny stosowane wew. będą chyba działały na zasadzie łączenia się z RA w całym organizmie. A wydaje mi się, że przykładowo krem stosowany wyłącznie na skórę głowy w jakimś stopniu to ograniczy... dobrze myślę ?

Mężczyźni nie powinni ich brać, gdy dojrzewają, w dużych ilościach mogą zaburzać ukł. hormonalny, ale bez ingerencji w oś podwzgórze - przysadka - gonady, ale nie żeby nie były zalecane w ogóle...

Tak, będą się łączyć z każdym receptorem dla Estrogenów, ale występują dwa rodzaje estrogenów beta i alfa , jedne są dobre dla faceta drugie złe, np. estradiol beta to etynyloestradiol składnik tabl. anty czyli zły dla facetów, różne rodzaje komórek mają receptory dla różnych rodzajów estrogenów: alfa lub beta

 

 

czysta biochemia o której już pisałem.

 

J Androl. 2008 Mar-Apr;29(2):222-7. Epub 2007 Dec 12.

Nanomilled oral testosterone plus dutasteride effectively normalizes serum testosterone in normal men with induced hypogonadism.

Page ST, Bremner WJ, Clark RV, Bush MA, Zhi H, Caricofe RB, Smith PM, Amory JK.

Source

 

Center for Research in Reproduction and Contraception, Division of General Internal Medicine and Endocrinology, Metabolism, and Nutrition, Department of Medicine, University of Washington Medical School, Seattle, WA, USA. page@u.washington.edu

Abstract

 

Oral androgen development has been hampered by the rapid metabolism of orally administered testosterone (T) and low bioavailibility. The addition of the 5alpha-reductase inhibitor dutasteride (D) to oral T in oil dramatically improves concentrations of serum T. In this study we evaluate the absorption of oral T+D, comparing nanomilled T (NmT+D) vs T dissolved in oil (Capmul; CpT+D), as nanomilling might offer a simpler, more practical means of oral T administration, given the limited solubility of T in oil. Twelve healthy men were administered leuprolide on Day -14 to suppress endogenous T biosynthesis and were pretreated with D to block 5alpha-reductase. Once hypogonadal, subjects were sequentially administered 200- and 400-mg doses of CpT+D and NmT+D in the fasted and fed states. Serum T and dihydrotestosterone (DHT) were measured: before dose and at 0.5, 1, 2, 3, 4, 6, 8, 10, 12, and 24 hours after each dose. Two weeks after leuprolide administration, T levels were below the normal range. A 400-mg dose of either formulation of oral T+D increased mean serum T above the lower limit of the normal range for 8-10 hours. Food had a minimal effect on the pharmacokinetic parameters of the NmT+D formulation but decreased the maximum observed concentration after dosing (C(max)) for CpT+D. Serum DHT remained below the normal range throughout the study period with both formulations. No significant changes in liver function tests or other adverse events were observed. A 400-mg dose of either oral T+D formulation normalized serum T for 8-10 hours and suppressed DHT. NmT allows for tablet formulation, and its pharmacokinetics were not affected by food, demonstrating the feasibility of oral nanomilled T as a promising and practical twice-daily therapy for the treatment of male hypogonadism.

PMID: 18077826 [PubMed - indexed for MEDLINE] Free full text

 

Ustne podawanie androgenów jest utrudnione, ponieważ ulegają one szybkiemu metabolizmowi i wykazują niską biodostępność.

 

Dodanie inhibitora alfa reduktazy do olejowego roztworu testosteronu znacznie zwiększa ilość testo w surowicy krwi.

 

W badaniu tym oceniono absorpcję doustną testo + dutas porównując ze sobą mikronizowanym/sproszkowanym/(nanomilling) testosteron + dutas i testosteron rozpuszczany w oleju + dutasteryd.

 

Nanomilling testosteron jest praktyczniejszy niż forma olejowa testo, ponieważ testo ma ograniczoną rozpuszczalność w oleju.

 

Dwunastu zdrowym mężczyznom podawano leuprolid + duta steryd przez 14 dni, aby zahamować wytwarzanie endogennego testosteronu i zahamować alfa-reduktazę.

Po wystąpieniu hipogonadyzmu badanym mężczyznom podawano 200mg x2 dziennie(forma olejowa)+ dutas lub 400 mg - mikronizowanego testo + dutas na czczo i po posiłku.

 

Testo i DHT w surowicy mierzono przed podaniem dawki i po upływie 0,5, 1, 2, 3, 4, 6, 8, 10, 12 i 24 godzin po każdej dawce. Dwa tygodnie po podaniu leuprolidu, poziomy testo były poniżej normy.

400 miligramowa dawka obu preparatów T + dut podwyższa T w surowicy powyżej dolnej granicy normy na 8-10 godzin.

 

Jedzenie ma minimalny wpływ na farmakokinetykę podawanego mikronizowanego testo + duta, ale zmniejszył maksymalne obserwowane stężenie po podaniu T w oleju + duta. Ilośc DHT pozostała poniżej normy przez cały okres podawanie preparatów.

 

Nie było zmian w czynnościach wątroby, działań niepożądanych nie obserwowano.

 

Obie formulacje: testo + dut znormalizowały poziom duta na 8-10 godzin, wytwarzanie DHT zostało zahamowane.

 

Nawet dutasa w Polsce idzie dostać :

http://www.tinyurl.pl/?wxuGJ4Gl

Avodart - doz.pl

Lek z dutasem (0,5mg) + tamsulosyna kosztuje 56 zł a Avodart na łysienie 125 zł... straszne

 

Pią Cze 10, 2011 18:16

Hej Pseudonim Ty jeszcze żyjesz po tych wszystkich babskich hormonach?

 

Opowiedz na czym teraz jedziesz i jakie są skutki (również uboczne)

 

Pią Cze 10, 2011 18:43

Hej Pseudonim Ty jeszcze żyjesz po tych wszystkich babskich hormonach?

 

Opowiedz na czym teraz jedziesz i jakie są skutki (również uboczne)

Przecież ja już się dawno temu w to bawiłem hmmm skończyłem z tym w sierpniu 2009 ?

 

No nic a co ma być, jak mi się zachce to zrobię jutro fotki jak wyglądają moje włosy, miałem lekko przerzedzone lewe zakole, nawet nie wiem czemu teraz jest ok, ale tak to wszystko w porządku zaczynając od fizjologi narządów płciowych po normalną sylwetkę , hormonami sobie tylko zaszkodzisz biorąc je w wieku 12-18 lat i to cały czas bardzo duże dawki np. Diane 35 + Androcur + Flutamid x 2 dziennie. Lub biorąc je długi czas po dwudziestce przy jednoczesnym wykastrowaniu, ale nie żałuję tego , kolejna nowość którą testowałem na sobie dzięki PubMed'owi

 

Pią Cze 10, 2011 18:59

To jak po tym co brałeś jest wszystko ok to jesteś kozak i twardziel.

 

Ja po samym finie miałem różne bóle i teraz sutek jeden mnie boli. A jestem po 20 i nie biorę takiego zestawu jak wymieniłeś.

 

Pią Cze 10, 2011 19:36

Pseudonim napisz prosze co dokładnie brałeś i skad ile płaciłes itp, w jakim stopniu ci pomogło, ja biore proscar o 1,5 roku i nic nie pomaga do tego tez dokladam rozne pierdoly humavity itp i nic , na moje oko jest gorzej jak przed braniem

 

Pią Cze 10, 2011 21:41

Pseudonim napisz prosze co dokładnie brałeś i skad ile płaciłes itp, w jakim stopniu ci pomogło, ja biore proscar o 1,5 roku i nic nie pomaga do tego tez dokladam rozne pierdoly humavity itp i nic , na moje oko jest gorzej jak przed braniem

 

Podpisuje sie pod tym

 

Diane 35 + Androcur + Flutamid x 2 dziennie.

Mam rozumieć że brałeś to w wieku 18 lat ?

I właśnie efekty? Skutki uboczne? Czas stosowania? Mógłbyś się tym podzielić ?

 

Pią Cze 10, 2011 22:13

No co wy?!

 

Na pewno takiego zestawu nie brał.... bo chyba byśmy teraz do niego mówili "brałaś"

 

Sob Cze 11, 2011 6:26

100dscim.jpg

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Nie jeju to by mnie wykastrowało, była Dianka co 2 dni i tyle, przez trzy miechy była codziennie. A co dwa dni brałem przez 6 miechów

 

Azospermia

Ginekomastia, potem lipomastia, ale jak się trochę popracowało, to weszły na jej miejsce mięśnie

Erekcje takie jak zawsze, zamiast spermy płyn z gruczołów coopera + z prostaty - ejakulat bez plemników.

Małe włoski na lewym skroniu, do teraz nie wypadły

I raz jak wziąłem trzy tabsy na samym początku - rano, po południu, wieczór to były wymioty no i bóle głowy, których dotąd w ogóle nie miałem.

Wiecie jaki zapach ma spocona kobieta a jaki zapach ma spocony facet ?, no to pot śmierdzi kobietą :D - w pocie znajdują się metabolity hormonów płciowych, to dlatego

 

A jak się je odstawi to:

trądzik - jeden z najgorszych wysypów,

pot wali gorzej niż wcześniej - wiadomo testo nie był produkowany przez jądra bo estrogeny zablokowały wydzielanie LH a progesteron zablokował wydzielanie FSH, czyli nagle nie ma hormonów we krwi (testo) no i organizm szaleje i wydziela go bardzo dużo

libido, erekcje i sperma - tak jak kiedyś..., mówi się że estrogeny mocniej niż testosteron zamykają nasady kości długich efekt - przyrosłem co najmniej cztery cm , chociaż bałem się o ten wzrost przy hormonach aa i waga skacze do góry z 65 kg skoczyło do 69 i puchnie twarz tak jak przy braniu sterydów. Teraz jest 184/70 kg i ukł. hormonalny w porządku.

 

 

Estrogeny w sumie nie są takie złe, popatrz co robi się z organizmem kulturysty, gdy bierze sterydy, jak jądra mu się zmniejszają - bo brak endogennej produkcji testo, problemy z erekcją po niektórych sterydach mniejsza ilośc plemników, ale już jak lecisz cykl 4 tyg, to Ci raczej to nie grozi.

Tak samo estradiol bierzesz ok 6 miechów, najlepiej Triquilar - bo ma dużo progestagenu, który powinien hamować reduktazę. On jest w magicpharmie.

 

Do stosowania zew. kiedyś użytkownik bolek wkleił badanie nt. estradiou że u mężczyzn powoduje wzsrots włsów a u kobiet w dużych ilościach hamuje wzrost włosa, no ale affected stosował żel z estradiolem i chyba mu to nic ie dało.

 

Szło by rozpuścić tabsy anty np. Triquilar w oleju + witamina E - bo wg badań w niej się lepiej rozpuszcza (progesteron = zrobić to na podłożu z euceryny + lanolina plus olejek rycynowy, ale to są tylko domysły, jarek też stosował dutasa + diane czy jakiś inny lek estrogen+progestagen i chyba mu nie pomogło.

 

Wiadomo, im szybciej zaczniesz się leczyć tym lepiej dla Ciebie.

 

A układ podwzgórze-przysadka-gonady sam się reguluje, więc nie ma problemu z tym, że będziesz impotentem.

 

 

Tutaj opisane jak działa steryd na wasz organizm:

 

J Androl. 2008 May-Jun;29(3):260-71. Epub 2007 Nov 28.

Pharmacokinetics and pharmacodynamics of oral testosterone enanthate plus dutasteride for 4 weeks in normal men: implications for male hormonal contraception.

Amory JK, Kalhorn TF, Page ST.

Source

 

Center for Research in Reproduction and Contraception, University of Washington, Box 356429, 1959 NE Pacific St, Seattle, WA 98195, USA. jamory@u.washington.edu

Abstract

 

Oral administration of testosterone enanthate (TE) and dutasteride increases serum testosterone and might be useful for male hormonal contraception. To ascertain the contraceptive potential of oral TE and dutasteride by determining the degree of gonadotropin suppression mediated by 4 weeks of oral TE plus dutasteride, 20 healthy young men were randomly assigned to 4 weeks of either 400 mg oral TE twice daily or 800 mg oral TE once daily in a double-blinded, controlled fashion at a single site. All men received 0.5 mg dutasteride daily. Blood for measurement of serum luteinizing hormone (LH), follicle-stimulating hormone (FSH), testosterone, dihydrotesterone (DHT), and estradiol was obtained prior to treatment, weekly during treatment, and 1, 2, 4, 8, 12, 13, 14, 16, 20, and 24 hours after the morning dose on the last day of treatment. FSH was significantly suppressed throughout treatment with 800 mg TE once daily and after 4 weeks of treatment with 400 mg TE twice daily. LH was significantly suppressed after 2 weeks of treatment with 800 mg TE, but not with 400 mg TE. Serum DHT was suppressed and serum estradiol increased during treatment in both groups. High-density lipoprotein cholesterol was suppresed during treatment, but liver function tests, hematocrit, creatinine, mood, and sexual function were unaffected. The administration of 800 mg oral TE daily combined with dutasteride for 28 days significantly suppresses gonadotropins without untoward side effects and might have utility as part of a male hormonal contraceptive regimen.

 

Doustnie podawany testosteron enanthate i dutasteryd zwiększa poziom testosteronu w surowicy krwi, taka kuracja może być użyta jako hormonalna antykoncepcja dla mężczyzn.

 

Aby upewnić się czy testosteron + dutasteryd wywołuje supresję gonadotropin, dwudziestu młodym mężczyznom podawano 400 mg testo dwa razy dziennie, lub 800 mg testo raz dziennie przez okres czterech tygodni.

 

Wszyscy badani otrzymali 0,5 mg dutasterydu raz dziennie.

 

Krew pobierano przed rozpoczęciem leczenia, raz w tygodniu w czasie badania i 1, 2, 4, 8, 12, 13 , 14, 16, 20 i 24 godzin po porannej dawce testo w ostatnim dniu leczenia.

Badano poziom Estradiolu, Testosteronu, DHT, FSH i LH. Poziom FSH znacznie się zmniejszył po podaniu Testo raz dziennie - 800 mg, i po czterech tygodniach leczenia dawką 400 mg.

LH znacząco zmniejszył swój poziom po dwóch tygodniach leczenia 800 mg Testo, ale nie zmniejszył poziomu po leczeniu 400 mg T dwa razy dziennie.

 

Poziom DHT zmniejszył się a poziom estradiolu zwiększył się w obu grupach

 

Poziom cholesterolu HDl zmniejszył się podczas leczenia, próby wątrobowe, hematokryt, kreatyna, nastrój i funkcje seksualne nie uległy zmianie.

 

Doustne podawanie 800 mg T dziennie wraz z dutsterydem przez 28 dni znacznie hamuje wydzielanie gonadotropin bez wywoływania skutków ubocznych i może mieć zastosowanie jako męska metoda antykoncepcji.

 

Sob Cze 11, 2011 8:27

@Pseudonim

 

Chcesz powiedzieć jeszcze że urosłeś 4cm wzwyż?

Ile miałeś lat jak to brałeś?

 

No ale skoro się wszystko unormowało to powinny Ci kłaki lecieć z głowy.

 

Ginekomastia i te wszystkie inne straszne uboki Ci się cofnęły?

 

Sob Cze 11, 2011 8:52

@Pseudonim

 

Chcesz powiedzieć jeszcze że urosłeś 4cm wzwyż?

Ile miałeś lat jak to brałeś?

 

No ale skoro się wszystko unormowało to powinny Ci kłaki lecieć z głowy.

 

Ginekomastia i te wszystkie inne straszne uboki Ci się cofnęły?

 

A czy ja pisałem, że ja łysiałem, denerwowało mnie to lewe zakole no i wziąłem się za nie.

 

Yyy 17 lat jak zacząłem brać , a 18 jak skończyłem, czyli rok.

Serio jeszcze pielęgniarka mnie mierzyła jak miałem osiemnaście - skończenie kuracji było 180, teraz po kuracji 184, mleka wypijam dziennie pół litra, i to takie prosto od krowy-mleczarza , a wiadomo że ono zawiera dużo hormonów, m.in. IGF -1, GH i in.

 

No, cofnęły się

 

 

Moreover, chronic administration of dutasteride to normal men significantly decreases sperm count and could therefore improve suppression of spermatogenesis in a contraceptive regimen (Amory et al, 2007).

Ponadto przewlekłe podawanie dutasterydu zdrowym mężczyznom znacząco zmniejsza liczbę plemników[...]

 

Interestingly, the evening dose of TE in the twice-daily 400 mg TE group did not result in nearly the postdose elevation of serum testosterone observed after the morning dose.

 

Co ciekawe, wieczorna dawka w grupie z 400 mg testo dwa razy dziennie nie spowodowała zwiększenia się ilości testo we krwi, która to była obserwowana po podaniu testo rano.

Czyli opłaca się bardziej brać jedną dawkę raz dziennie.

 

http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC2664381/?tool=pubmed

 

One unanticipated feature of the long-term pharmacokinetics of oral TE was the marked diminution of the postdose testosterone peak with the evening administration of oral TE in the 400 mg twice-daily group. The reason for this is unclear but is not likely due to increased testosterone metabolism at night, since previous studies of metabolism have determined that testosterone metabolism is actually reduced at night (Wang et al, 2004).

 

Tutaj napisali, że metabolizm testosteronu jest redukowany w nocy, dlatego winy nie można zrzucić na szybszy metabolizm testo w nocy, ponieważ dawka podana na wieczór powodowała mniejszą jego ilość we krwi niż dawka podana rano.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Sob Cze 11, 2011 14:18

Bałbym się trochę stosować takie specyfiki

Ale... jest jakiś sens stosowania czegoś takiego tzn. diane, andocur czy tam jakiejś maści z fito-estrogenami zewnętrznie ?

Jeżeli tak to jak zrobić z tego (diane, andocur) sensowną papkę na głowę ?

z czym zmieszać i ewentualnie w jakich proporcjach... oraz czy działanie tego byłoby oparte o absorpcję do systemu ? czy ograniczałoby się głownie miejscowo ?

 

Sob Cze 11, 2011 14:37

Jeszcze jedno:
Poziom DHT zmniejszył się a poziom estradiolu zwiększył się w obu grupach

A są jakieś dane dot. o ile % zmniejszył się poziom DHT ?

I... estradiol, wiem że jest żeńskim hormonem, ale w jaki ma sposób pomóc przy łysieniu bo się już pogubiłem.

Tyle tego jest... estradiol, estrogen, progesteron, progestagen - o które z tych była oparta twoja kuracja ?

I stosowanie których z nich ma ewentualny sens ?

 

Nie Cze 12, 2011 7:45

Jeszcze jedno:
Poziom DHT zmniejszył się a poziom estradiolu zwiększył się w obu grupach

A są jakieś dane dot. o ile % zmniejszył się poziom DHT ?

I... estradiol, wiem że jest żeńskim hormonem, ale w jaki ma sposób pomóc przy łysieniu bo się już pogubiłem.

Tyle tego jest... estradiol, estrogen, progesteron, progestagen - o które z tych była oparta twoja kuracja ?

I stosowanie których z nich ma ewentualny sens ?

 

http://tinyurl.com/69fs7ys - przetłumaczone całe badanie.

Krótko: estradiol aktywuje geny, które są odpowiedzialne za produkcje nowych komórek macierzystych potrzebnych do budowy włosa.

 

Cyproteron nie dostaje się do ustroju, tzn. były badania robione w indiach i nie wykazano znacznego wzrostu poziomu octanu cyproteronu we krwi.

 

Wybrałbym progesteron, bo najbardziej hamuje DHT,

Kuracja oparta na progestagenie - octanie cyproteronu i etynyloestradiolu- syntetycznym estrogenie.

 

Progesteronu naturalnego, levonorgestrelu - progestagenu syntetycznego (odpowiednik progesteronu) wg badań etynyloestradiol nie hamuje 5-AR ale pobudza namnażanie się komórek w pochewce włosa.

 

Dla cyproteronu stężenie byłoby 1%

Dla etynyloestradiolu - 0,1%

Dla progesteronu naturalnego 1-5%

Dla levonorgestrelu ok 3 %

Na lanolinie z dodatkiem oleju rycynowego - zwiększa przenikanie lanoliny, to są sterydy rozpuszczalne w tłuszczach, więc łatwo przejdą przez skórę.

 

Nie Cze 12, 2011 9:47

Hej Pseudonim a wspominałeś kiedyś jeszcze że zajadałeś się także izoflawonami...

 

Nie Cze 12, 2011 10:22

Hej Pseudonim a wspominałeś kiedyś jeszcze że zajadałeś się także izoflawonami...

 

Piłem koniczynę, która zawiera izoflawony, ale to raczej jako zioło, które na wszystko pomaga, nie w celu zwiększenia estrogenów w organizmie

 

Nie Cze 12, 2011 11:07

estrogen, estradiol oraz etynyloestradiol to jedno i to samo ?

 

Czyli skład :

 

Lanolina

Olejek rycynowy

POSTINOR (levonorgestrel)

DIANE (octan cyproteronu i etynyloestradiol)

 

byłby dobry ?

Oczywiście cały czas mówimy o stosowaniu zewnętrznie.

 

 

Cyproteron nie dostaje się do ustroju, tzn. były badania robione w indiach i nie wykazano znacznego wzrostu poziomu octanu cyproteronu we krwi.

A jak wygląda sprawa z pozostałymi składnikami tj. levonorgestrel i etynyloestradiol ?

 

Dla cyproteronu stężenie byłoby 1%

Dla etynyloestradiolu - 0,1%

Dla progesteronu naturalnego 1-5%

Dla levonorgestrelu ok 3 %

Na lanolinie z dodatkiem oleju rycynowego - zwiększa przenikanie lanoliny, to są sterydy rozpuszczalne w tłuszczach, więc łatwo przejdą przez skórę.

 

oraz skąd wziąłeś dane, że akuratnie takie stężenie danych hormonów byłoby odpowiednie ? na jakiej podstawie do tego doszedłeś ?

 

Ostatnio zmieniony przez nowyuserek dnia Nie Cze 12, 2011 12:02, w całości zmieniany 1 raz

 

Nie Cze 12, 2011 16:16

estrogen, estradiol oraz etynyloestradiol to jedno i to samo ?

 

Czyli skład :

 

Lanolina

Olejek rycynowy

POSTINOR (levonorgestrel),

DIANE (octan cyproteronu i etynyloestradiol)

 

byłby dobry ?

Oczywiście cały czas mówimy o stosowaniu zewnętrznie.

 

 

Cyproteron nie dostaje się do ustroju, tzn. były badania robione w indiach i nie wykazano znacznego wzrostu poziomu octanu cyproteronu we krwi.

A jak wygląda sprawa z pozostałymi składnikami tj. levonorgestrel i etynyloestradiol ?

 

Dla cyproteronu stężenie byłoby 1%

Dla etynyloestradiolu - 0,1%

Dla progesteronu naturalnego 1-5%

Dla levonorgestrelu ok 3 %

Na lanolinie z dodatkiem oleju rycynowego - zwiększa przenikanie lanoliny, to są sterydy rozpuszczalne w tłuszczach, więc łatwo przejdą przez skórę.

 

oraz skąd wziąłeś dane, że akuratnie takie stężenie danych hormonów byłoby odpowiednie ? na jakiej podstawie do tego doszedłeś ?

 

byłby dobry ?

Oczywiście cały czas mówimy o stosowaniu zewnętrznie.

No jak najbardziej mogło by być zmielić tabsy i już.

 

 

http://www.ispub.com/ostia/index.php?xmlFilePath=journals/ijd/vol3n2/acne.xml

- dla cyproteronu, tam był on w postaci lotionu na alkoholu i glikolu propylenowym, działał dobrze na zmiany trądzikowe.

 

- etynyloestradiol i jego dawki działające na odmładzanie skóry:

Arch Dermatol. 2008 Sep;144(9):1129-40.

Induction of collagen by estradiol: difference between sun-protected and photodamaged human skin in vivo

 

dla progesteronu dawki są podane na stronie pharmacometic w różnych formułach dla maści , zawiesin itd.

 

a levonorgestrel - mniej więcej ma takie samo działanie jak progesteron naturalny, też jest od razu aktywny biologicznie itd - więc dawka taka sama jak dla progesteronu naturalnego.

 

estrogen, estradiol oraz etynyloestradiol to jedno i to samo ?

estradiol - naturalny hormon,

 

ethynyloestradiol - syntetyczny hormon, poddany obróbce by go wątroba zbyt szybko rozłożyć nie mogła w efekcie pierwszego przejścia, aktywny biologicznie bez metabolizowania.

 

 

Lanolina

Olejek rycynowy

POSTINOR (levonorgestrel)

DIANE (octan cyproteronu i etynyloestradiol)

Tabletki zmielić, dodać do olejku rycynowego, dać olejek + hormony do kąpieli wodnej - ok 30 stopni, zamieszać z lanoliną, sam jestem ciekawy czy coś z tego wyjdzie

 

 

A jak wygląda sprawa z pozostałymi składnikami tj. levonorgestrel i etynyloestradiol ?

Wątpię żeby było jakieś duże prawdopodobieństwo przejścia sterydów przez skeratinizowany naskórek bez podania alkoholu/glikolu, które rozluźniają połączenia między keratynocytami.

 

Prawdopodobnie hormony będą przechodzić właśnie przez mieszek włosowy - a wiadomo ze do mieszka uchodzi gruczoł łojowy, są te hormony lipofilne więc rozpuszczą się w nim - zupełnie tak samo ma się to do retinoidu - adapalenu, bazuję na jego farmakokinetyce.

 

Jeśli masz pytania, PubMed Ci odpowie, mi się dzisiaj już szukać nie chce w pubmedzie

 

Jak na razie żel Estreva u użytkownika Affected, przez trzy miechy - klapa.

Dutas u Jarka do dwa dni - klapa.

Jak ta maść będzie klapa, to koniec z bawieniem sie hormonami.

 

Pon Cze 13, 2011 14:38

dla progesteronu dawki są podane na stronie pharmacometic w różnych formułach dla maści , zawiesin itd.

 

Hmm przyjmijmy że podane przez Ciebie stężenia są prawidłowe ;P

więc zostańmy mniej więcej przy tych:

 

Dla cyproteronu stężenie byłoby 1%

Dla etynyloestradiolu - 0,1%

Dla levonorgestrelu ok 3 %

 

ale...

Tabletki zmielić, dodać do olejku rycynowego, dać olejek + hormony do kąpieli wodnej - ok 30 stopni, zamieszać z lanoliną, sam jestem ciekawy czy coś z tego wyjdzie Wink

Dlaczego piszesz żeby dodawać to do kąpieli ? Ja myślałem, żeby tą papkę na głowę nakładać...

Gdybym dodał to do kąpieli to chyba byłoby większe prawdopodobieństwo wchłonięcia tych hormonów do "systemu" poza tym mogło by to podziałać np na owłosienie innych części ciała ?! tzn zmniejszyć owłosienie rąk czy nóg, mam rację?

 

Co do reszty składników...

może być któryś z tych olejków rycynowych:

http://allegro.pl/olej-rycynowy-500ml-i1660682506.html

http://allegro.pl/grubsze-i-ciemne-brwi-100-olej-rycynowy-60-ml-i1660957792.html

 

I ta lanolina:

http://allegro.pl/lanolina-250g-atest-jakosci-i1651282546.html

http://allegro.pl/naturalna-lanolina-doskonala-pielegnacja-skory-i1660682464.html

 

Jeszcze co do składu to są jakieś inne tabsy z levonorgestrelem ponieważ o ile DIANE łatwo dostać to POSTINOR wydaje się ciężej dostępny i droższy... ; /

 

Pon Cze 13, 2011 19:29

Dlaczego piszesz żeby dodawać to do kąpieli ? Ja myślałem, żeby tą papkę na głowę nakładać...

Gdybym dodał to do kąpieli to chyba byłoby większe prawdopodobieństwo wchłonięcia tych hormonów do "systemu" poza tym mogło by to podziałać np na owłosienie innych części ciała ?! tzn zmniejszyć owłosienie rąk czy nóg, mam rację?

Źle mnie zrozumiałeś , no tak nie wziąłem pod uwagę, tego że nie wszyscy muszą znać się na farmacji, gdy już zmielisz tabsy wrzucasz proszek do olejku i taką zawiesinę dajesz do naczynia z wodą o temp do 30 stopni powinno się rozpuścić, ale i tak będzie nadal do zawiesina, chodzi o to by nie robiły się wielkie grudki w lanolinie z tych tabsów, choć jak ja mieliłem inne tabsy - nie hormony w młynku do kawy, to bardzo się ładnie rozpuszczało, zawiesiny się po prostu tworzyło, o ile w roztworze zawiesina nie ma takie superowego działania, to w maści na pewno to się ładnie rozpuści konsystencja będzie ok

Możesz to wrzucić do olejku i nie podgrzewać w kąpieli wodnej tylko zobaczyć czy nie ma żądnych grudek, jeśli będa daj i mieszaj w kąpieli, jesli nie będzie wlewaj powoli do lanoliny - ją też musisz dać tak gdzieś na parę minut do kąpieli wodnej (pudełko w którym ona będzie), bo ma konsystencje stałą

 

Czyli tabsy mielisz w młynku do kawy, dodajesz zmielony proszek do olejku rycynowego, tworzy się zawiesina olejowa, - jeśli będa grudy dajesz roztwór olej + zmielony proszek do naczynia w gorącą wodą (do 30 stopni) i mieszasz, lanolinę w pudełku dajesz do kąpieli wodnej, na parę minut aż będzie mieć konsystencję półpłynną.

Lejesz powoli zawiesinę w oleju do lanoliny i mieszasz, tak żeby sie dobrze wszystko rozpuściło, nie było grudek i miało jednolity - prawdopodobnie biały kolor, i możesz nakładać na skórę głowy, lanolina dodatkowo powinna odżywić włosy.

 

A jak zrobić to żeby nie brudziła się pościel ciuchy, a przy tym zwiększyć ilość składników w skórze ?, nakładasz maść i na to dajesz folię spożywczą - to się nazywa opatrunek okluzyjny.

 

 

Łatwiej byłoby zrobić tak:

Progesteron - Luteina 50 = 30 tabsów będzie mieć 1,5 grama progesteronu

Cyproteron - Androcur 50 mg = 50 tabsów = 2,5 grama cyproteronu

Etynyloestradiol - żel estreva

 

Jeśli masz w rodzinie lekarza, to nie będzie problemów

Wystarczy zrobić sobie maść z Luteiną 50 mg + Androcur 50 mg

Bo w sumie jeśli progesteron naturalny będzie hamować 5AR a Cyprosteron wszystkie androgeny w mieszku, to ethynyloestradiol nei byłby takie potrzebny, jeśli masz kasę to kup estrevę , jeśli nie - spróbuj z androcur + luteina 50 mg.

przechwytywaniewtrybiepr.jpg

 

Lanolinę kupisz w sklepie zrobsobiekrem.pl

olejek rycynowy kupisz w zielarskim lub aptece

 

Pon Cze 13, 2011 20:30

No tak tylko gdzie te hormony wszystkie kupić

 

Wto Cze 14, 2011 8:02

No tak tylko gdzie te hormony wszystkie kupić

w aptece na receptę, chyba że w magicpharma, ale tam nie ma cyproteronu

 

A mam jeszcze jedną miksturę na porost włosów - na necie się tym zachwycają.

Acidum salicylicum 1,0

Tinctura Chinae 5,0

Tinctura Capsici 5,0

Resorcini 1,0

Thymoli 1,0

Vit. B6 ex amp No 5

Vit. B12 1000mg ex amp No 5

Biostymini ex amp No 5

Cocarboxylaza ex amp No 5

Spir. Vini 70% ad 100,0

M.f.sol

 

Tyle że

Vit. B12 1000mg ex amp No 5

Biostymini ex amp No 5

Cocarboxylaza ex amp. no 5

- te składniki trzeba by wykupić normalnie w aptece na receptę, oprócz biostyminy - ona jest bez recepty

5 ampułek wit b12

5 ampułek Bioistyminy

5 amp Kokarboksyalzy ( witamina B1)

 

Kokarboksylaza - http://www.tinyurl.pl/?yKzHK256

B12 - http://tinyurl.com/66u4dcn

Biostymina http://tinyurl.com/6csaaaz

 

Ostatnio zmieniony przez Pseudonim dnia Nie Lip 03, 2011 17:37, w całości zmieniany 1 raz

 

Wto Cze 14, 2011 8:32

Tak no ja wiem że w aptece na receptę... tylko skąd receptę brać.

 

Wto Cze 14, 2011 9:33

Znajmości Member, tylko gorzej jeżeli się ich nie ma... ;/

Może na forum ktoś miałby "łażone" by załatwić takie coś... było by fajnie.

 

Sob Cze 18, 2011 10:07

czy branie izoflawonów sojowych w postaci np. activ-meno może korzystnie wpłynąc na porost włosów ?

 

Skład: 1 tabletka powlekana zawiera: węglan wapnia, koncentrat sojowy z izoflawonami; witaminy: D3 (cholekalciferol), tiaminę (wit. B1), ryboflawinę (wit. B2), wit. B6 (pirydoksynę), wit. B12 (cyjanokobalaminę), biotynę, kwas foliowy oraz: skrobię ryżową; substancje przeciwzbrylające: dwutlenek krzemu, stearynian wapnia, talk; emulgatory: mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych, monooleinian polioksyetylenosorbitolu; substancje do stosowania na powierzchnię: szelak, hydroksypropylometylocelulozę; nośnik: glicerol oraz barwniki: dwutlenek tytanu , tlenki i wodorotlenki żelaza. Dzienna porcja (1 tabletka) zawiera: Koncentrat sojowy 125 mg (w tym izoflawony sojowe: 50 mg) Wapń 500 mg (63% ZDS*) Witamina D3 5 mcg (100% ZDS) Tiamina (wit. B1) 1,4 mg (100% ZDS) Ryboflawina (wit. B2) 1,6 mg (100% ZDS) Witamina B6 2,0 mg (100% ZDS) Witamina B12 3 mcg (300% ZDS) Biotyna 0,15 mg (100% ZDS) Kwas foliowy 400 mcg (200% ZDS)

* % realizacji zalecanego dziennego spożycia (ZDS). Wart. energetyczna: 0,7 kcal / 3 kJ; białko: 0,001g, węglowodany: 0,087 g, tłuszcze: 0,029 g. Masa 1 tabletki: 1,69 g. Informacja dla chorych na cukrzycę: 1 tabletka odpowiada 0,008 jednostek chlebowych (BE).

 

Sob Cze 18, 2011 15:32

Ludzie nie bierzcie izoflawonów sojowych to jest gorsze niż finasteryd, a w łysieniu to wam i tak nie wiele pomoże urosną wam co najwyżej cycki po tym.

 

Sob Cze 18, 2011 18:36

a tutaj artykuł z wyborczej o fito-estro:

http://www.tinyurl.pl/?HcTiBp9I

 

Sob Cze 18, 2011 19:10

patrzyłem z ciekawości i 30 tabsów luteiny kosztuje 3,20 zł.

a zamiast cyproteronu chyba można by użyć powiedzmy spiro.

 

a tak ogólnie to w czym jeszcze można by rozpuścić progesteron ? alkohol ?

 

Sob Cze 18, 2011 19:17

patrzyłem z ciekawości i 30 tabsów luteiny kosztuje 3,20 zł.

a zamiast cyproteronu chyba można by użyć powiedzmy spiro.

 

a tak ogólnie to w czym jeszcze można by rozpuścić progesteron ? alkohol ?

No faktycznie spironolakton też hamował androgeny

http://www.tinyurl.pl/?h7laiq0n

 

Tak, tylko to będzie zawiesina leku (lek będzie naprawdę ok), którą przed użyciem będziesz musiał wstrząsnąć przydałby się glikol propylenowy do tego 5-10%

glikol idzie kupić w mazidla.com

 

Sob Cze 18, 2011 19:26

hmm, czyli coś powiedzmy takiego:

 

progesteron 1%

spiro 5%

alkohol etylowy powiedzmy 30 %

gliceryna (za dużo bym glikolu walił na łeb - minox) 10 %

woda - reszta

 

będzie ?

 

chociaż ktoś tu już chyba próbował miejscowo progesteronu i chyba nic ciekawego się nie urodziło...

 

Nie Cze 19, 2011 7:04

hmm, czyli coś powiedzmy takiego:

 

progesteron 1%

spiro 5%

alkohol etylowy powiedzmy 30 %

gliceryna (za dużo bym glikolu walił na łeb - minox) 10 %

woda - reszta

 

będzie ?

 

chociaż ktoś tu już chyba próbował miejscowo progesteronu i chyba nic ciekawego się nie urodziło...

Janook nie próbował i nikt inny, chciał zamówić w pharmacometic na firmę ale chyba nie zamówił.

 

Luteina 1%

Spiro 5%

Gliceryna 10%

Alkohol etylowy 70 % do stu gram - jak w aptece poprosisz, to Ci dają 70 % alkohol etylowy do receptury aptecznej

 

I alkohol już jest rozcieńczony, woda jest zbędna...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Sro Cze 22, 2011 9:10

Łatwiej byłoby zrobić tak:

Progesteron - Luteina 50 = 30 tabsów będzie mieć 1,5 grama progesteronu

Cyproteron - Androcur 50 mg = 50 tabsów = 2,5 grama cyproteronu

Etynyloestradiol - żel estreva Wink

 

Czyli zostańmy przy tych ilościach i składnikach ale...

 

podałeś stężenia:

 

Dla cyproteronu stężenie byłoby 1%

Dla etynyloestradiolu - 0,1%

Dla progesteronu naturalnego 1-5%

Dla levonorgestrelu ok 3 %

 

Więc stosunek powinien być taki...:

 

Cyproteron - Androcur 50 mg = 20 tabsów = 1 grama cyproteronu -> 1%

Progesteron - Luteina 50 = 60 tabsów będzie mieć 3 gramy -> 3%

Etynyloestradiol - żel estreva -> 0,1 grama (1 g żelu) -> 0.1%

i reszta olejek recynowy + lanolina ? po ile czego ?

 

poza tym jak często to stosować i jak długo trzymać na głowie ?

 

Czw Cze 23, 2011 9:30

Już zostawmy te stężenia

- progesteron naturalny od 1 do 5 %

- cyproteron od 0,5 do 1 %

- olejek rycynowy do 10 %

 

Czyli na sto gram:

10 gram olejku rycynowego.

3 gramy progesteronu

1 gram cyproteronu

i 86 gram lanoliny

 

Żel estreva stosuje się osobno, nie warto go mieszać z lanoliną, ponieważ on już jest stworzony do tego, że przenikać przez skórę, raz dziennie obojętnie kiedy, ja stosowałem go na skórę twarzy, fajnie się wchłaniał, nie pozostawiał śladów ( trochę tylko ściągał twarz). Żadnej ginekomastii itd nie było, stosowałem 2,5 miecha.

 

Myślę, że tak do 2-3 godzin i by się to wchłonęło- oczywiście lanolina i olejek się nie wchłaniają w skórę w stopniu takim, że ich nie byłoby widać na skórze.

 

Sob Paź 15, 2011 22:32

Czesc Pseudonim, minelo juz troche czasu jak efekty twojej kuracji?

 

Nie Paź 16, 2011 9:40

Przecież Pseudonim nie stosuje żadnej kuracji... napisał o tym wcześniej że stosował kiedyś hormony żeńskie ale włosy mu się odbudowały...

 

Nie Paź 16, 2011 9:45

Spoko, myslalem, ze stosuje wyzej opisany zel jako element swojej kuracji.

 

Nie Paź 16, 2011 16:07

Ten specyfik miałem stosować ja, ale trochę się boję dlatego narazie się wstrzymuje. Zobaczymy co przyniesie ze soba BIG3 jeżeli nie da rady wtedy będe myślał o wyzej wypisanej wcierce.

 

Nie Lis 27, 2011 9:38

Wiecie, zastanawiam się nad jednym. Za łysienie typu męskiego odpowiada praktycznie tylko 5AR-II, więc jakim cudem są lepsze efekty po duta? Wydaje mi się, oczywiście są to tylko rozmyślania, że pewnie polegają one na tym, że jednak skuteczniej zbija ten izoenzym, a za sprawą dłuższego okresu półtrwania w osoczu krwi lepiej przenika do mieszków włosowych. Efekt się niejako kumuluje. Dlaczego o tym piszę? Otóż długo myślałem na temat MK-386, blokerze 5AR-I, który opracowano w laboratoriach firmy Merck. Jego testy na makakach wykazały, że nie ma żadnego wpływu na zmniejszenie utraty włosów oraz ich odrost.

 

Nie Lis 27, 2011 11:57

ale duta blokuje duzo bardziej Ar-II praktycznie w 100% przy dawce 0,5mg

 

Nie Lis 27, 2011 19:11

ale duta blokuje duzo bardziej Ar-II praktycznie w 100% przy dawce 0,5mg

 

Ale dlaczego w takim razie dawka duta 0.1mg/dzień, wypadła w leczeniu łysienia lepiej niż dawka fina 5mg/dzień ?

Raczej powinno być odwrotnie.

 

Uważam, że wyższa skuteczność dutasterydu nie wynika wcale ze zwiększonej blokady DHT.

Przeciwnie, porównania stopnia blokady DHT, nie mają wg mnie najmniejszego sensu.

Bo gdybyśmy wzięli dowolny inny inhibitor 5-AR i dawki dostosowali tak, żeby blokował on DHT na poziomie np. 70%, a wzięli fina lub duta w dawkach takich, żeby to DHT spadało o 50%, to w prostej linii ów inhibitor wypadłby nam jako lek skuteczniejszy.

Ale jaki to ma sens ? Skoro w drugą stronę można by udowodnić to samo, ponownie zmieniając dawki.

 

Dutasteryd nie jest też aż tak dualnym inhibitorem 5-AR, jakby się wydawało. Jego blokada 5-AR-1 jest ok. 2x słabsza niż 5-AR-2, więc to też nie jest zbytnie wytłumaczenie jego wyższości nad finasterydem

Poza tym choć 5-AR-2 pewnie nie jest jedynym winowajcą łysienia, to jest na pewno głównym, z uwagi na jego umiejscowienie (znajduje się w strukturze mieszków włosowych).

Potwierdzają to też badania.

 

Główna różnica między finasterydem, a dutasterydem to wg mnie więc coś innego niż powyższe. To stabilność.

Inhibicja DHT przy duta narasta powoli, a nie natychmiast jak w przypadku fina. Potem zaś, utrzymuje się na stabilnym poziomie, a przy zaprzestaniu leczenia, również powoli spada.

I tak lecząc się Proscar'em wahania DHT przekraczają 18%, a przy leczeniu Avodart'em wahania DHT to nieco ponad 3%.

Różnica jest znaczna.

 

I teraz pytanie. Co jest lepsze dla organizmu i dla włosów. Huśtawka hormonalna, czy trwała stabilna blokada ?

 

Pamiętajcie, że organizm przeregulowuje się do zmian hormonalnych (m.in. wyczulając się na androgeny), tak aby mógł prawidłowo pracować w zmienionych warunkach. Zjawisko to nazywa się homeostaza i jest naturalną zdolnością organizmów żywych, która umożliwia nam przetrwanie w zmiennych warunkach.

Niestabilna inhibicja, utrudnia natomiast organizmowi odpowiednie przystosowanie się i może pogarszać efekty niepożądane.

A i jest to także gorsze dla włosów, bo ew. nagła zwyżka DHT (wahania) może im zaszkodzić w sytuacji, gdy wyczulają się one androgeny (następuje upregulacja receptorów androgenowych).

 

Otóż długo myślałem na temat MK-386, blokerze 5AR-I, który opracowano w laboratoriach firmy Merck. Jego testy na makakach wykazały, że nie ma żadnego wpływu na zmniejszenie utraty włosów oraz ich odrost.

 

To prawda, ale zauważ, że w innych badaniach dawka 2.5mg duta na dzień, okazała się skuteczniejsza w leczeniu łysienia od 0.5 mg.

A tak nie powinno być!

Bo przy obu tych dawkach inhibicja 5-AR-2 przekracza już 90% i utrzymuje się na podobnym poziomie (jest 2% różnicy między jedną, a drugą dawką).

 

Jest natomiast znaczna różnica w inhibicji 5-AR-1 przez dawkę 2.5mg i to jest jedyne co pozostaje na wytłumaczenie jej zwiększonej skuteczności.

 

Pon Gru 12, 2011 17:40

Lion jak skutki uboczne u ciebie po duta są/były?Powaznie rozwazam przejsc z fina na duta ale ze wzgledu na dosc młody wiek ,wiadome burza hormonów mam pewne obawy...

_________________

Proscar-1,25mg RU 58841-4% Latanoprost-0,1% MSM-3000mg Fish Oil 1000mg Grape Seed Extract-400mg GTE 630mg Ginkgo Biloba Extract 60 mg kirkland P.P.M Biotin 5000mcg L-Lysine (3x a week) 1000 mg, Zinc (3x a week)150 mg ketokonazole 2% (2x a week)

 

Pon Gru 12, 2011 18:39

Ja też mam pytanie do Liona. Kurczę, po około czterech miesiącach kuracji fina, ciągle mam problemy z dość mocnym przetłuszczaniem się włosów. Już po 12 godzinach wyglądają nieciekawie. Ratuje się suchym szamponem własnej roboty, ale nie o to mi chodzi. Lion, jak to jest, czy zwiększenie produkcji sebum, które jest skutkiem wyższego poziomu testosteronu i zwiększonej jego konwersji powodowanej przez 5AR-I (tak, wiem, że ogólnie po fina poziom DHT wyraźnie spada, ale nie w gruczołach łojowych) może jakoś przekładać się na dalszy postęp łysienia? Cztery miesiące to za mało czasu na ocenę efektywności fina, ale Ty jesteś na tym forum wręcz mentorem, toteż proszę Cię, abyś coś mi doradził. Znalazłem w necie opinie, nie wyniki badań, że z przodu to 5AR-I może mieć wpływ na utratę włosów, ale to nie pasuje do wyników badań Julianne Imperato-McGinley. Przecież osoby cierpiące na poważne niedobory 5AR-II, jednak w ogóle nie miały objawów łysienia typu męskiego, ale zdarzało się, że mimo to trądzik u nich występował, co wskazywałoby na aktywność 5AR-I. Może należę do ludzi, którzy nie będą z uwagi na tę aktywność gruczołów łojowych dobrych efektów po fina i powinienem myśleć o duta? Oczywiście przez ten czas nie ma u mnie jakiejś ogromnej progresji łysienia, ale zastanawiam się nad wszystkimi ewentualnościami. Sporo włosów tracę po myciu (unikam ich zbyt częstego mycia, maksymalnie dwa razy w tygodniu, a tak to suchy szampon) podczas ich rozczesywania, ale ogólnie nie widzę dużej ich utraty. Doradzisz coś?

 

Pon Gru 12, 2011 23:34

Ja dodam od siebie ze blokowanie 5AR-2 I 5AR-1 równiez to tylko czesc układanki mechanizmu łysienia,wydaje sie kluczowa ale jednak to tylko część.Co kilka lat naukowcy odkrywają nowe to geny powiązane i odpowiedzialne za łysienie dziedziczne,odkrycie iż grupa białek BMP(BMP-2,BMP-7,BMP-9 itd), które należą do rodziny TGF czyli transformujących czynników wzrostu, kontrolują proliferację tkanek w tym komórek mieszka włosowego(podobnie jak enzymy proteolityczne czyli kaspazy kontrolują apoptozę czyli programowaną śmierć komórki),Ja osobiscie uwazam ze silnego łysienia nie da sie trzymac do konca w ryzach ,chodzi mi ogólnie o stymulator wzrostu bo blokery DHT są wmiare dobre a bez stymulatora to czesciowo walka z wiatrakami.Wklejam wypowiedz Otisa dotyczącą roli BMP-2:Wynika z niego tyle iż BMP signalling czyli jeden z etapów wewnątrzkomókowego sygnałowania na poziomie genetycznym,podobnie jak Noggin signalling,Wnt signalling, Ephrin signalling(kontrolujący angiogenezę),B-CAT(beta katenina) signalling są częściami złożonego procesu sygnałowania wewnątrzkomórkowego zsynchronizowanymi ze sobą w odpowiedniej sekwencji prowadząc w efekcie do proliferacji komórek mieszka wlosowego czyli WZROSTU WŁOSÓW.

I oto cala tajemnica - w takiej kolejności poskładać te sygnały aby uzyskać w efekcie wzrost włosa,kto pierwszy to zrobi ten wymyśli lek na łysienie androgenowe i zakończy stulecia beznadziejnej walki z tym problemem.

W każdym razie bez prawidłowego poziomu bialka morfogenetycznego kości (BMP) i Ephrin (Eph) nie ma wzrostu włosa a skoro 6 BAP przywraca jego prawidlowy poziom to jest to słuszne podejście ale ponieważ cały czas kładzie się nacisk na "synchronizację" obawiam się że do pelnego sukcesu jeszcze trochę zabraknie - obrazowo powiedziałbym tak, mamy ramę od roweru łańcuch i koła ale kierownicę gdzieś wcięło Wink więc dopóki jej jakiś pomysłowy ludzik nie znajdzie (będzie to prawdopodobnie Elaine Fuchs) to będzie jazda bez trzymanki.

Mogę się mylić oczywiście, trzeba pamiętać iż 6 BAP wykazuje największą aktywność na BMP znajdujące się w komórkach brodawkowatych mieszka włosowego "dermal papilla cells" w których faktycznie wzrost włosa sie odbywa więc samo to powinno być wystarczające no i stymulacja Ephrin czyli angiogenezy. Dlatego ja osobiscie do RU chciałbym rowniez dodac 6BAP dobry pomysł lion?

_________________

Proscar-1,25mg RU 58841-4% Latanoprost-0,1% MSM-3000mg Fish Oil 1000mg Grape Seed Extract-400mg GTE 630mg Ginkgo Biloba Extract 60 mg kirkland P.P.M Biotin 5000mcg L-Lysine (3x a week) 1000 mg, Zinc (3x a week)150 mg ketokonazole 2% (2x a week)

 

Sob Gru 17, 2011 2:56

do ja 1922 ciekawy poscik. Ciekawe własnie na ile AR wpływa na łysienie a na ile % BMP. Jeśli byśmy zalożyli, że ktoś jest mocno owłosiony nie mówie tu o klacie, to wynikałoby ze mocne uderzenie w DHT dałoby radę. Choć mogło by być ze gosiu oprócz wrażliwości na DHT ma problemy z BMP.

Ja zakładam taką teze albo masz problem z DHT, albo z BMP, albo masz to i to i jesteś w czarnej.

Idac dalej tym tropem( czysta dywagacja) minoks pomoze tym z BMP, fin tym z DHT. MInoksy arganiny to pewnie maja jakiś zwizek z tym BMP.

Własnie z tym łysieniem to jest tak ze to nie jest choroba to jest genetyka, to tak jabyśmy chcieli leczyć to że jedni sie szybcie starzeja a inni woleniej. Kluczem do roziwązania tego problemu jest poznanie naszy indywidualnych czynników łysienia - test gentyczny??, i uderzenie w jeden czynnik, albo co gorsza w kilka na raz. Przecież coś z tym musi być na rzeczy ze jednym pomoga minoks podobno, a komus pomogł fin ci mieli jednotorwe łysienie, reszta ma mieszanke tylko czego? DHT i BMP i czynniki imunologiczne i insulinoodporność ??

Z leczeniem łysnia jest jak z rakiem na jednogo chemia dziala na innego nie, czemu?? Na jednego działa te psychotropy na innego wogole.

 

Nie Gru 18, 2011 20:39

Oczywiście łysienie nie jest chorobą genetyczną w takim rozumieniu jak naprzykład zespół Downa,Turnera czy hemofilia lub mukowiscydoza bowiem łysienie nie prowadzi do poważnych konsekwencji zdrowotnych czy śmierci na poziomie biologicznym (chociaż w związku z obniżoną samooceną może prowadzić pośrednio do zaburzeń zdrowotnych czy nawet samobójstw).

Łysienie trzeba traktować raczej jako ewolucyjny dowcip lub nieszkodliwy błąd powstały wskutek przekazywania materiału genetycznego.Blokowanie DHT to jest najwazniejsza częsc walki z łysieniem.Finasteryd pomimo trwałego obnizenia poziomu DHT powoduje wzrost poziomu białek XIAP które odpowiadają za powstrzymanie procesu apoptozy komórek mieszka włosowego.Za łysienie typu męskiego czyli łysienie androgenowe odpowiedzialna jest mutacja materiału genetycznego niektórych mieszkow włosowych.

Dihydrotostesteron(DHT) jako metabolit testosteronu w normalnych warunkach powoduje wzrost włosa kontrolując fazę anagenu, jednak mieszki włosowe objęte genetycznie mutacją nagle interpretują DHT przyłączające się do DNA jako uszkodzenie materiału genetycznego komórki i kierują ją na drogę apoptozy(dezintegracji) według zakodowanego w każdej komórce wzoru,towarzyszy temu permanentny stan zapalny mieszkow włosowych prowadzący do zwłóknienia(fibrosis) i zanikania struktury naczyniowej,istnieje domniemanie iż uczestniczy w tym procesie także układ odpornościowy a apoptoza jest wzmacniana przez takie czynniki jak naprzykład stres oksydacyjny. A minoksidil nie ma nic wspólnego z prawidłowym poziomem białek ,minoxidil ma za zadanie pobudzic proces tworzenia naczyn wlosowatych czyli angiogeneze.Natomiast finasteryd i inne leki pomocne działają w okreslony sposób biologicznie tak samo na kazdego!A ze jednemu pomoze bardziej lub mniej ,czy jednemu pomoze chemia na raka a innemu nie to jest kwestia indywidualna kazdego organizmu,kazdy posiada indywidualne predyspozycje tak juz jestesmy stworzeni ze kazdy jest inny, na swoj sposób wyjątkowy i to jest dzieło stworzenia dla mnie jako wierzącego ,dla ateisty droga ewolucji.

_________________

Proscar-1,25mg RU 58841-4% Latanoprost-0,1% MSM-3000mg Fish Oil 1000mg Grape Seed Extract-400mg GTE 630mg Ginkgo Biloba Extract 60 mg kirkland P.P.M Biotin 5000mcg L-Lysine (3x a week) 1000 mg, Zinc (3x a week)150 mg ketokonazole 2% (2x a week)

 

Nie Gru 18, 2011 22:10

dlatego leczenie łysienia powinno być refundowane , jak napisałeś łysienie doprowadza do depresji , samobójstw itp.

 

Nie Gru 18, 2011 22:13

łysienie jest chorobą , rzecza która powaznie wpływa na zycie kazdego człowieka , dlatego ze lysienie nie jest uznane wedle prawa za jakis tam wielki problem konowały od przeszczepów w polsce i na całym swiecie gola nas na gruba kase a tak byc nie powinno

 

Nie Gru 18, 2011 22:15

a firmy które wypuszczaja na rynek leki na łysienie a w rzeczywistosci placebo powinny ponosic z tego tytułu duze konsekwęcje finansowe ale rzady maja to w dupie

 

Nie Gru 18, 2011 22:35

Napisałem "moze"prowadzic wiec nie przeinaczaj ,nigdy nie bedzie refundowane leczenie lysienia bo po co ,jak rzuci cie dziewczyna,masz krzywe zeby ,zeza ,odstające uszy itp itd tez mozesz popasc w depresje,masz predyspozycje do otyłości tez mozesz popełnic samobójstwo ,są miliony powodów,jesli chodzi o procerin i reszte gówna placebo to mogą im naskakac poniewaz są to suplementy diety a nie leki jak np finasteryd

_________________

Proscar-1,25mg RU 58841-4% Latanoprost-0,1% MSM-3000mg Fish Oil 1000mg Grape Seed Extract-400mg GTE 630mg Ginkgo Biloba Extract 60 mg kirkland P.P.M Biotin 5000mcg L-Lysine (3x a week) 1000 mg, Zinc (3x a week)150 mg ketokonazole 2% (2x a week)

 

Pon Gru 19, 2011 9:32

Na producentów scamu też jest sposób. Prawo nie jest w tej kwestii zupełnie bezsilne, o ile odpowiednio się je sformułuje. Można podobnie jak w przypadku wyrobów tytoniowych wprowadzić obowiązek drukowania na opakowaniu wielkimi literami odpowiedniego napisu przykładowo o takiej treści:

 

"Substancja ta nie jest lekiem i nie ma udowodnionego działania"

 

Proste? Proste! Wystarczyłoby "tylko" zebrać 100 tysięcy podpisów i przedstawić projekt odpowiednich zmian w prawie, a "biedni" posłowie mieliby problem, czy taki projekt można odrzucić, bo przecież jest on wyraźnie dla dobra pacjenta

 

Wto Gru 20, 2011 9:05

zbieramy 100 tys podpisow:-)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Nie Sty 15, 2012 23:30

Lion jak skutki uboczne u ciebie po duta są/były?Powaznie rozwazam przejsc z fina na duta ale ze wzgledu na dosc młody wiek ,wiadome burza hormonów mam pewne obawy...

 

Powiem tak, jeśli nie masz skutków ubocznych po fina, to nie będziesz miał ich po duta (w porównywalnej pod względem siły dawce).

Jeśli masz po fina, to po duta będziesz miał w najgorszym razie takie same.

W najgorszym razie, bo prawdopodobnie będą mniejsze (lepsza stabilność leku).

 

Dla mnie dut i fin to jak: nowoczesny rower górski i stary wigry.

Oba to tylko rowery, jakość jazdy zależy przede wszystkim od kondycji (organizmu), ale nowe modele są lepiej skonstruowane i obciążają organizm mniej.

Tak też jest finem i dutem. To te same leki z tymi samymi zaletami i wadami, ale dut jest opracowany 10 lat później, a przez to po prostu lepiej dopracowany.

 

U mnie najgorsze skutki uboczne powodował/powoduje flutamid (spadek libido, oligospermia).

Ale wszystkie one przemijają po zmniejszeniu dawek lub jego eliminacji z kuracji.

Do duta nie przywiązuję jakiejś specjalnej wagi (w sensie obaw) i chyba nigdy z niego całkowicie nie zrezygnuję, zwłaszcza, że może uchronić mnie także przed problemami z prostatą w miarę postępu wieku.

 

Lion, jak to jest, czy zwiększenie produkcji sebum, które jest skutkiem wyższego poziomu testosteronu i zwiększonej jego konwersji powodowanej przez 5AR-I (tak, wiem, że ogólnie po fina poziom DHT wyraźnie spada, ale nie w gruczołach łojowych) może jakoś przekładać się na dalszy postęp łysienia?

 

Nie znalazłem na to przekonywujących dowodów, żeby DHT z gruczołów łojowych jakoś specjalnie przedostawało się do mieszków (pomijając potencjalne przedostawanie się w jakimś stopniu do krwiobiegu).

 

Wszystko wskazuje na to, że łojotok i łysienie to jednak dwie osobne sprawy.

 

Przykładowo izotretoina (skuteczna na łojotok), nie tylko nie pomaga na łysienie, ale wręcz pogarsza sprawę z włosami.

 

Z łagodnych rzeczy, możesz spróbować właśnie fina zastąpić dutem i zobaczyć czy łojotok się zmniejszy (dzięki inhibicji 5-AR-1 znajdującej się w gruczołach łojowych, na którą nie działa fin).

 

Ja dodam od siebie ze blokowanie 5AR-2 I 5AR-1 równiez to tylko czesc układanki mechanizmu łysienia,wydaje sie kluczowa ale jednak to tylko część.

 

Nie mam dużo czasu na siedzenie na forum. Dużo ostatnio pracuje i jestem bardzo zmęczony.

Ale w skrócie mogę powiedzieć, że wszystkie te elementy układanki zaczynają się od androgenów.

Tzn. ekspresja czynników wzrostu/hamujących wzrost, ma miejsce, gdy androgeny przyłączają się do receptorów i wnikają do jądra.

To tu jest klucz.

Nie ma androgenów, nie ma całego procesu!

 

Oczywiście nie na wszystkie mieszki androgeny działają tak samo.

Do pewnego wieku np. mieszki w skórze głowy są niewrażliwe na androgeny.

Mieszki natomiast całkowicie niepodatne (np. u osób niełysiejących), reagują jedynie skróceniem fazy anagenu, co powoduje, że mężczyznom włosy w naturze rosną krótsze niż kobietom (gdyby nie korzystano z usług fryzjerów).

Natomiast włosy z ciała wręcz reagują wzmocnieniem wzrostu (długość fazy wzrostu, średnica), pod wpływem działania androgenów.

Dlatego inhibicja ich działania jest skuteczna w walce z hirsutyzmem.

 

Dlatego, choć androgeny nie są właściwą przyczyną, to jednocześnie udowodniono, że ich inhibicja daje pożądane i trwałe efekty.

 

Mogę się mylić oczywiście, trzeba pamiętać iż 6 BAP wykazuje największą aktywność na BMP znajdujące się w komórkach brodawkowatych mieszka włosowego "dermal papilla cells" w których faktycznie wzrost włosa sie odbywa więc samo to powinno być wystarczające no i stymulacja Ephrin czyli angiogenezy. Dlatego ja osobiscie do RU chciałbym rowniez dodac 6BAP dobry pomysł lion?

 

Przede wszystkim pamiętaj, że jakichkolwiek by podstaw naukowych nie miał 6BAP, to było o nim głośno parę lat temu. Szczególnie za sprawą pewnych japońskich specyfików o nazwie bodaj T-Flavone.

Ale próżno było potem szukać jakichś potwierdzeń jego skuteczności na forach i sprawa ucichła - ludzie przestali to stosować.

 

Możesz oczywiście to dorzucić (jeśli zdobędziesz to tanio), ale... bez jakichś specjalnych oczekiwań.

 

Wto Sty 17, 2012 19:50

Zastanawiam sie poważnie nad przeżuceniem sie z fina na duta, przy finie nie mam jakichś zauważalnych skutków ubocznych. Jaką dawką zażucić i co ile brać, czekam na porady.

Fina biore dokładnie juz rok, mam agresywne, jest gorzej niż było w styczniu 2010. Czy mogę sie spodziewać lepszych rezutlatków przy ducie, wogóle macie gdzieś badanie porównawcze skuteczności duta a fina?

O gistektomie sie nie boje jestem dość nadmiarowo owłosiony nawet tam gdzie nei powinienem, kiedy ruszyły włosy w meskich miejsach te z głowy poleciały 100% przypadke androgenówki jak dla mnie, także potrzebuje naprawde mocnego blokera dut da radę? bo wianek i w wieku 25 lat mi zupełnie nie pasuje jak sie nie jest jeszcze za duzym i dobrze zbudowanym.

Pomożecie?

 

Wto Sty 17, 2012 20:35

Dzisiaj nie mam za bardzo czasu na pisanie, więc tylko podam wyniki testów fina i duta. Rezultaty po 24 tygodniach. Oczywiście nie ma mowy, żeby to było na cm2, raczej będzie to w calach. Leki z duta najczęściej są w dawce 0,5mg.

 

Placebo: - 32.3 włosów

Finasteride 5 mg: + 75.6 włosów

Dutasteride 0.1 mg: + 78.5 włosów

Dutasteride 0.5 mg: + 94.6 włosów

Dutasteride 2.5 mg: + 109.6 włosów

 

Wto Sty 17, 2012 22:05

gdzie mozna dostac duasteryd i ile on kosztuje ktos sie orientuje?

_________________

proscar 1/3, cynk, magnez ,efekty-brak

 

Sro Sty 18, 2012 12:02

Dzisiaj nie mam za bardzo czasu na pisanie, więc tylko podam wyniki testów fina i duta. Rezultaty po 24 tygodniach. Oczywiście nie ma mowy, żeby to było na cm2, raczej będzie to w calach. Leki z duta najczęściej są w dawce 0,5mg.

 

Placebo: - 32.3 włosów

Finasteride 5 mg: + 75.6 włosów

Dutasteride 0.1 mg: + 78.5 włosów

Dutasteride 0.5 mg: + 94.6 włosów

Dutasteride 2.5 mg: + 109.6 włosów

 

Dzięki Lestat za odpowiedź, z tego co widze to 0.5mg było by dla mnie ok bo na 2,5mg raczej sie nie zdecyduje. Jak masz wiecej info na temat duta to wrzuć z miła chęcia poczytam.

Chciałbym za nie długo zacząć trening na siłowni i obawania się odbicia tego na moich włosach, jest się czego obawiać?? Na dutasie przyrosty beda raczej mniejsze( niż jakbym wogole nie stosował blokera) więc bede musiał więcej popracować. Dobrze rozumie?

 

Sob Sty 21, 2012 20:22

Dawno mnie nie było na forum. Postaram się teraz odpisać na oba posty. Dutasteryd dostępny jest w dawce 0,5 mg w leku o nazwie Avodart. Cena to około 130 złotych za 30 tabletek. Oczywiście jest to lek na receptę.

 

Ogólnie duta jest bezpieczniejszy niż fina. Na początku kuracji większy odsetek pacjentów ma skutki uboczne, lecz po roku sytuacja jest już zdecydowanie lepsza niż w przypadku fina. Z pewnością efekty treningu siłowego będą mniejsze podczas zażywania tego leku, natomiast ogólna wydolność organizmu zapewne nie. Każdy trening siłowy powoduje podniesienie poziomu DHT, więc dostają nie tylko włosy, ale i prostata, więc osłona blokerem jest wskazana. Według mnie więcej lepiej trochę więcej się natrudzić niż mieć tego typu problemu. W tym topicu bardzo dużo o duta napisał Lion. Chyba wszystko, co najważniejsze

 

Pon Sty 23, 2012 17:41

A co powiecie o tym aby w wieku 20 ( w czerwcu skoncze 21 lat) faszerować się dutasterydem?

Biorę fina ponad rok i efektów nie widzę ;/ na szczęście jakichś drastycznych skutków ubocznych też nie.

I czy duta jest bardziej toksyczny dla wątroby niż fina?

 

Pon Sty 23, 2012 17:57

nie bawiłbym się w takie rzeczy w tym wieku... ,jaką masz sytuacje na głowie?

 

Pon Sty 23, 2012 23:50

Sytuacja ?

Troszkę pchnięte zakola, szczególnie prawe. Natomiast lewe jest mniejsze ale za to przerzadzenie sięga dalej. Chociaż może to kwestia mojej fryzury, delikatne zaczesanie w prawą stronę.

Cała walka tyczy się głównie czubka głowy, czasami wydaje mi się że jest delikatna poprawa czasami po prostu boję się że w ciągu tygodnia stracę wszystko co mam. Mam duże przerzadzenie na koronie, i to o dosyć szerokim obszarze, ale po użyciu nanogeniu jakąś udaje mi się to maskować. Jak mam krótsze włosy wygląda to jeszcze lepiej i ciężko jest poznać że łysieję. Ale niestety tak jest ;/

Strasznie mnie zaniepokoiło to co dzisiaj zauważyłem, na całym czubku głowy gdy złapię dwoma palcami i delikatnie pociągnę wyrywam ok 4-6 włosów ;/ nie mam pojęcia dlaczego tak się stało, wcześniej tego nie zaobserwowałem.

 

Moja kuracja:

1/4 fina dziennie

minox na zakola, linie i sam czubek głowy tam gdzie największe przerzadzenie

nizoral

alpecin dopper efect czy jakas tak

lizyna

 

zastanawiam się nad zmiana fina na duta albo dodaniem fluta/spiro

 

Czw Sty 26, 2012 15:54

Dawno mnie nie było na forum. Postaram się teraz odpisać na oba posty. Dutasteryd dostępny jest w dawce 0,5 mg w leku o nazwie Avodart. Cena to około 130 złotych za 30 tabletek. Oczywiście jest to lek na receptę.

 

Ogólnie duta jest bezpieczniejszy niż fina. Na początku kuracji większy odsetek pacjentów ma skutki uboczne, lecz po roku sytuacja jest już zdecydowanie lepsza niż w przypadku fina. Z pewnością efekty treningu siłowego będą mniejsze podczas zażywania tego leku, natomiast ogólna wydolność organizmu zapewne nie. Każdy trening siłowy powoduje podniesienie poziomu DHT, więc dostają nie tylko włosy, ale i prostata, więc osłona blokerem jest wskazana. Według mnie więcej lepiej trochę więcej się natrudzić niż mieć tego typu problemu. W tym topicu bardzo dużo o duta napisał Lion. Chyba wszystko, co najważniejsze

 

Czyli co proponujesz trening z duzym umiarkowaniem? szkoda bo miałme ochote wziazc sie ostro za silownie. Po ducie beda mniejsze przyrosty czy mniejsza sila? orientuje sie ktoś? Ja stawiam ze siła, masa natomiast bardziej zależy bodaj o testosteronu tylko jak chce zrobić mase to musze jeśc wegle tesciu rosnie = dht rosienie. Nie wiem jak u innych ale ja jestm starsznei wrażliwy na hormonalnie, wystarczy ze pojem kilka dni za duzo wegli i wlosy leca wiadome - testo rośnie.\

Czyli w skróci siłka albo włosy, na włsosy to juz nie za bardzo licze wiec chyba siłka. Albo utrzymać włosy potrzebuje cholernie mocnego blokera dht ( i najlepiej odrazu prolaktyny) wiec dobrze by było aby kuracaj wygladała tak: dut, wierzbo, pokrzywa, Ru lub ecupil, zero seksu, zero stresu, dieta nisko weglowa. MOgłbym tak przez rok nawet dwa, tylko problem polega na tym ze po zaprzetaniu wszsytko wróci do poziomu wyjścia.

Da sie jakość przeprogarmować receptory andro? Zeby organizm obiżył wrażliwość dht, albo wprowadzic nowy poziom homestazy.Przerabane

 

Czw Sty 26, 2012 17:47

boleks silownia bez dopingu SAA/PH w tym odzywek np: typowych boosterow tescia z USA w zaden sposob nie wplywa na lysienie. Trening silowy podnosci tescia fakt tak jak kazdy inny wysilek fizyczny ale nie w takim stopniu zebys odrazu lysial czy mial problemy z prostata. Sam chodze na silownie i nigdy nawet o tym nie pomyslem ze moze miec to jakikolwiek negatywny wplyw na wlosy. Napisze wiecej mysle ze nawet pomoga w lysieniu bo nadmiar testosteronu jest wykorzystywany na budowe miesnia i nie bedzie sie przeksztalcal w dht.

_________________

Włos to włos na głowie lubie go.

 

Czw Sty 26, 2012 18:13

boleks silownia bez dopingu SAA/PH w tym odzywek np: typowych boosterow tescia z USA w zaden sposob nie wplywa na lysienie. Trening silowy podnosci tescia fakt tak jak kazdy inny wysilek fizyczny ale nie w takim stopniu zebys odrazu lysial czy mial problemy z prostata. Sam chodze na silownie i nigdy nawet o tym nie pomyslem ze moze miec to jakikolwiek negatywny wplyw na wlosy. Napisze wiecej mysle ze nawet pomoga w lysieniu bo nadmiar testosteronu jest wykorzystywany na budowe miesnia i nie bedzie sie przeksztalcal w dht.

 

 

ciekawa teoria chciablym wiedziec cos wiecej na ten temat.. i czy rzeczywiscie tak jest jak pisze kolega. bo odżywki ogolnie są bardzo pomocne w cwiczeniach na silowni

 

Pią Sty 27, 2012 17:58

Zalezy jakie odzywki masz na mysli?

_________________

Włos to włos na głowie lubie go.

 

Pią Sty 27, 2012 18:18

chodzi mi o kreatyne i jej rózne odmiany, rózne boostery białko.. raczej głownie na tych opieram swoją prace na treningach

 

Pią Sty 27, 2012 20:09

Prosto i krotko

Kretyna, bialko- ok nie dziala bezposrednio na hormony, kreatyna zwieksza tylko sile, wydolnos, regeneracje co z tym idzie cwiczysz ciezej. I tu mozna sie przyczepic im ciezej tym wiecej tescia.

zma i tribulusy -ok, zestaw witamin w tym cynku.

boostery testosteronu- nie, dobry booster testeronu np DAA podnosi juz znaczaco tescia wiem po sobie, glowa mnie swedziala, wlosy wypadaly, malego nie mogle opanowac a kazdy wie ze strasznie trudno siusia sie z porannym wzwodem:). Te specyfiki dziaja juz na hormony.

_________________

Włos to włos na głowie lubie go.

 

Nie Sty 29, 2012 1:44

gdzie mozna dostac duasteryd i ile on kosztuje ktos sie orientuje?

 

Oryginalny dutasteryd zarejestrowany jest pod nazwą Avodart, przez wynalazcę, firmę GlaxoSmithKline.

Jest zarejestrowany w Polsce, ale nie sprawdzałem gdzie go można kupić w aptekach.

Kapsułki mają 0.5 mg i nie nadają się do podziału, ale można brać jedną na kilka dni z tym samym efektem, co jak by były dzielone. Inaczej niż przy finie, gdzie dokładny podział i sumienność mają o wiele większe znaczenie.

 

Jak kupowałem natomiast indyjski Dutas, który wg mnie jest bardzo dobrej jakości, a kosztuje ułamek tego co Avodart.

Oczywiście Dutas narusza patenty, ale Indie nie przestrzegają prawa patentowego.

 

Zawsze kupowałem w AllDayChemist, ale nie wysyłają już do Polski.

 

Pozostaje MagicPharma lub GenHair, gdzie jest niestety drożej.

 

Nie Sty 29, 2012 2:42

Oczywiście Dutas narusza patenty, ale Indie nie przestrzegają prawa patentowego.

 

Ależ jak najbardziej przestrzegają. Prawda, że ichniejszy UP nie dopuścił do rejestracji dutasterydu na ich terytorium (a przy okazji one same nie są stroną konwencji)- nie znaczy do jednak, że nie przestrzegają prawa patentowego, ot mają je u siebie inne.

_________________

Od lutego 2012 jestem przedstawicielem kliniki dr. Arvinda Poswala www.fusehairpolska.blogspot.com

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...