Members kuba4388 Napisano 2 Czerwca 2016 Members Napisano 2 Czerwca 2016 Serwus, kupiłem sobie MSM (w proszku), biotynę (Vitapil) Magnez z cynkiem (Olimp) i wiem, że ten zestaw mogę śmiało stosować w celu poprawy jakości włosów. Mam też Spirulinę. Ostatnio kupiłem w Holandii, była w dobrej cenie, a podobno właśnie holenderskie algi są najlepsze. Czy do w/w witamin/suplementów mogę dorzucić spirulinę? Cytuj
Members deniak Napisano 5 Czerwca 2016 Members Napisano 5 Czerwca 2016 Nie chce cie martwić, ale suple nie działaja. Poszukaj sobie na necie przewodnika "examine.com" odnośnie poprawy jakości włosów, bardzo ciekawa lektura. Np. na tą chwilę brak jakiegokolwiek dowodu, że biotyna sam z siebie coś da, chyba, ze masz jej niedobór w organiźmie, a to ponoć baaardzo żadkie przypadki. Podbnie z cynkiem magnezem i spiruliną. Mam kumpla 30+, który dziennie wciaga z gram amfy. W ciągu kilku miesiecy wychudł na szczapę i wygląda jak typowy ćpun. Gdy ostanio oglądałem jego włosy z bliska to ręce mi opadły - gęste jak szczecina u małego psiaka, ani śladu minimlanego prześwitu skóry a ma je krótkie (3 cm?). Tyle w temacie genetyki vs suplementacji... Jedyne preparaty, które naprawde działaja sa na receptę albo na czarnym rynku... Pozdrawiam Cytuj
Members matias21 Napisano 6 Czerwca 2016 Members Napisano 6 Czerwca 2016 Serwus, kupiłem sobie MSM (w proszku), biotynę (Vitapil) Magnez z cynkiem (Olimp) i wiem, że ten zestaw mogę śmiało stosować w celu poprawy jakości włosów. Mam też Spirulinę. Ostatnio kupiłem w Holandii, była w dobrej cenie, a podobno właśnie holenderskie algi są najlepsze. Czy do w/w witamin/suplementów mogę dorzucić spirulinę? gratulacje właśnie wyrzuciłeś kasę w błoto. Cytuj
Members kuba4388 Napisano 7 Czerwca 2016 Autor Members Napisano 7 Czerwca 2016 Nie chce cie martwić, ale suple nie działaja. Poszukaj sobie na necie przewodnika "examine.com" odnośnie poprawy jakości włosów, bardzo ciekawa lektura. Np. na tą chwilę brak jakiegokolwiek dowodu, że biotyna sam z siebie coś da, chyba, ze masz jej niedobór w organiźmie, a to ponoć baaardzo żadkie przypadki. Podbnie z cynkiem magnezem i spiruliną. Mam kumpla 30+, który dziennie wciaga z gram amfy. W ciągu kilku miesiecy wychudł na szczapę i wygląda jak typowy ćpun. Gdy ostanio oglądałem jego włosy z bliska to ręce mi opadły - gęste jak szczecina u małego psiaka, ani śladu minimlanego prześwitu skóry a ma je krótkie (3 cm?). Tyle w temacie genetyki vs suplementacji... Jedyne preparaty, które naprawde działaja sa na receptę albo na czarnym rynku... Pozdrawiam Dzięki za odpowiedź. Ja też sceptycznie podchodzę do sprawy sumpelementacji, oczywiście zaraz sprawdzę examine.com. Kiedyś zrobiłem sobie kurację MSM, biotyna, magnez + cynk i kondycja moich włosów się poprawiła, cudów suplementy nie czynią, ale wspomagają różne procesy w organiźmie, przez co wygladamy i czujemy się lepiej. Co do opisanego zestawu, to MSM, magnez, cynk, spirulina są dobre dla aktywnych osób - magnez z cynkiem z Olimpa mogę szczerze polecić, bo sporo biegam i naprawdę czuje się lepiej, wydajniej, konar płonie jak zły -- 07 cze 2016, 19:34 -- Serwus, kupiłem sobie MSM (w proszku), biotynę (Vitapil) Magnez z cynkiem (Olimp) i wiem, że ten zestaw mogę śmiało stosować w celu poprawy jakości włosów. Mam też Spirulinę. Ostatnio kupiłem w Holandii, była w dobrej cenie, a podobno właśnie holenderskie algi są najlepsze. Czy do w/w witamin/suplementów mogę dorzucić spirulinę? gratulacje właśnie wyrzuciłeś kasę w błoto. Dlaczego tak uważasz? Biorę te witaminy z nadzieją, że włosy polepszą swoją kondycję (co zauważyłem kiedyś, więc powtarzam kuracje), ale też przysługują się do lepszej jakości życia. -- 07 cze 2016, 19:49 -- Nie chce cie martwić, ale suple nie działaja. Poszukaj sobie na necie przewodnika "examine.com" odnośnie poprawy jakości włosów, bardzo ciekawa lektura. Np. na tą chwilę brak jakiegokolwiek dowodu, że biotyna sam z siebie coś da, chyba, ze masz jej niedobór w organiźmie, a to ponoć baaardzo żadkie przypadki. Podbnie z cynkiem magnezem i spiruliną. Mam kumpla 30+, który dziennie wciaga z gram amfy. W ciągu kilku miesiecy wychudł na szczapę i wygląda jak typowy ćpun. Gdy ostanio oglądałem jego włosy z bliska to ręce mi opadły - gęste jak szczecina u małego psiaka, ani śladu minimlanego prześwitu skóry a ma je krótkie (3 cm?). Tyle w temacie genetyki vs suplementacji... Jedyne preparaty, które naprawde działaja sa na receptę albo na czarnym rynku... Pozdrawiam Co do Twojego kolegi to jest to sprawa genetyki, dla mnie nawet nie ma o czym gadać, ale suplementy wspomagają różne procesy i tego się trzymam. Nawet teraz przeglądam swoje zdjęcia sprzed roku, kiedy robiłem sobie kuracje i mam dużo grubsze, jakościowo lepsze włosy niż teraz Cytuj
Gość Napisano 7 Czerwca 2016 Napisano 7 Czerwca 2016 Prawda jest taka że witaminki mogą poprawić kondycję włosów, ale tylko jeżeli organizmowi brakuje tych witamin. Do takich sytuacji dochodzi np. podczas chorób, głodówki lub intensywnych ćwiczeń. Wtedy organizm może oszczędzać na włosach, bo te nie są na wysokiej pozycji przy korycie. ...a Kolega od amfetaminy mógł również stosować suplementację. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.