22 lat "gargamel"

[koki94]

Witam

Od około 4-5 lat temu zacząłem łysieć,przypuszczam że głównym powodem łysienia jest stres(fobia społeczna).W rodzinie nikt jeszcze nie miał takiego problemu jak ja z włosami,ojciec ma 51 lat a ma tylko lekkie zakola.Wracając do tematu włosy od ponad pół roku nie wypadają w takiej ilości jak kiedyś,staram się unikać długotrwałego stresu.Co polecacie stosować,żeby chociaż uratować to co mam.

[wonski]

Uwierz mi, na pewno nie łysiejesz od stresu(co najwyżej możesz osiwieć). Tylko ktoś w twojej rodzinie (matka/ojciec) posiada gen łysienia. Moim zdaniem za późno się do tego zabrałeś. Masz niestety bardzo agresywne łysienie, więc teraz trochę ciężko ci będzie uzyskać zadowalające efekty samą kuracją. Ale jak jesteś zdeterminowany to czytaj forum, jest parę środków które mogą trochę zagęścić górę. Ale na wielkie Wow, raczej nie ma co liczyć. Pomyśl również o mikro-pigmentacji.

[darkman1238]

albo o systemie : )

[Awangarda]

Nie wiem, czy jest co tutaj ratować. Dla mnie mikropigmentacja, lub akceptacja tego co jest, jest chyba najlepszym wyborem.

Jeśli bardzo Ci zależy na tej garstce włosów, którą możesz odzyskać, to trzeba tu już wkroczyć od razu z całym arsenałem najsilniejszych leków. Fin+dut, minoxidil min. 15% + może jakieś inne wcierki typu CB.

W sumie, to polecam coś z artylerii Antka, ale licz się z tym, że możesz mieć po tym duże uboki.

 

Przede wszystkim zadaj sobie najważniejsze pytanie, czy włosy są dla Ciebie tak ważne w życiu i czy jesteś gotowy na takie poświęcenia.

[matias21]

masz dokładnie tak samo agresywne łysienie jak ja tutaj nic nie pomoże jedynie przeszczep + sypanie zagęszczaczy jak u mnie. Możesz spróbować z minoxem odrazu bym brał 15% no i dutasteryd bo masz troche białych włosów i jesteś młody to może część odzyskasz ale całe życie na minoxie to raczej nie wyjdzie na zdrowie.

[koki94]

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi.

Teraz wszystkie moje wątpliwości zostały rozwiązane,głównym powodem napisania postu była ciekawość dlaczego ojciec ma włosy a ja już "prawie" nie.

Włosy staram się golić systematycznie od 3 lat co tydzień maszynką "na zero" więc przywykłem.

Bardzo zaciekawiła mnie mikropigmentacja włosów więc pewnie kiedyś wrócę do tematu i wykonam ten zabieg.

Pozdrawiam i dziękuje jeszcze raz

[pinki]

nie ma na co czekać chyba system/mikropigmentacja Ci zostało tylko a co do SMP to poszukaj na necie i może za darmo zrobisz na szkoleniach i efekt będzie i tak w porządku. Włosy masz takie jasne czy na zdjęciu lampa rozjaśniła trochę?

[koki94]

Troszkę dziwne zdjęcie pod słońce na przodzie mam pełno małych bardzo jasnych włosów(na bokach też,ale mniej),aparat większości ich nie może złapać.Z ciekawości jaki szampon używać,czytałem forum zbytnio żaden nie pomaga ale aktualnie używam head-shoulders.Czy alpecin to dobry wybór czy inny ?

[bartl100]

Kolego. Szampon Tobie nie pomoże. Poważna kuracja farmakologiczna 2 lata + potem ew. PrzesCzep albo maszynka i na zero. Pzdr

[koki94]

Przecież pisałem,że nie ma problemu z goleniem się maszynką na "zero".Nie liczę ,że dzięki szamponowi nagle pojawią się jakieś efekty,tylko czy warto zmienić dotychczasowy na inny

[matias21]

jak masz te białe włoski to może sporo odzyskasz musisz zrobić kurację:

 

szampon np. capitis duo

minoxidil np. foligain P5

bloker np. finasteryd lub lepiej dutasteryd

 

z tym, że aby był efekt musisz brać wszystko naraz no i co najgorsze efektu może nie być wcale, albo za rok.

[przemox78]

Zapomniałeś napisać, że nawet jeśli jakiś efekt będzie to całą kuracje musi przyjmować naraz i przez całe życie, jak tylko odstawi to włosy polecą. Czyli koło 50-tki wątroba wysiada, gospodarka hormonalna zrujnowana, być może bezpłodność i choroba nowotworowa w zanadrzu. Nikt jeszcze nie przebadał jaki skutek ma branie takiej kuracji przez okres 20-30 lat... Już lepiej przeszczep włosów albo nic nie robić i być w 100 % łysym prawdziwym mężczyzną

[matias21]

akurat chyba obniżanie DHT ma pozytywny skutek na długość życia i raka prostaty tak gdzieś chyba czytałem, że eunuchy dłużej żyją, choć ten z gry o tron i tak jest łysy

[AngelOnTheEarth]

Zapomniałeś napisać, że nawet jeśli jakiś efekt będzie to całą kuracje musi przyjmować naraz i przez całe życie, jak tylko odstawi to włosy polecą. Czyli koło 50-tki wątroba wysiada, gospodarka hormonalna zrujnowana, być może bezpłodność i choroba nowotworowa w zanadrzu. Nikt jeszcze nie przebadał jaki skutek ma branie takiej kuracji przez okres 20-30 lat... Już lepiej przeszczep włosów albo nic nie robić i być w 100 % łysym prawdziwym mężczyzną

 

Moze byc tak jak piszesz a nie musi. Typowe gdybanie. Najpierw trzeba dozyc te 30 lat, skad wiesz ze auto cie jutro nie potraci? Jezeli bedziesz myslal w ten sposob to uwazaj, zeby samolot na ciebie nie spadl.

Nikomu nie podoba sie czym trzeba walczyc przeciwko temu cholerstwu , ale takie mamy realia. Podejmujemy sie tego lub maszynka. Zadna opcja mi sie nie podoba, ale od 9 lat wybralem bramke nr1 i na razie wciaz ide ta droga.

 

Samo ht w 90% nie sprawdzi sie na nw5-6, bedziesz potrzebowal wiele kompromisow, zeby to jakos w miare wygladalo. O $$ nie wspominam domyslam sie, ze wygrales w lotka.

[przemox78]

Co nie znaczy ze nie będzie musial przyjmować tego do konca życia jeśli będzie chciał utrzymać te włosy, musi być tego świadomy. Odstawienie Loxon= wypadniecie połowy włosów, tak było np u mnie. Takie gdybanie, masz poniżej 30-stki, łysienie nie większe niż NW3-4 (jak dla mnie mnóstwo włosów) więc możesz się nacierać Zobaczymy jak stuknie Ci 40-stka na karku czy nadal będziesz stosować "kuracje" mimo tych wszystkich uboków o których pisałeś Ja mam 38 lat, NW6-7 i wazniejsze od wlosów jest zdrowie które ma się jedno i nie chce dozywać 30 lat a minimum 80

Wszystkie przeszczepy Ht to w duzej mierze kompromisy i każdy przed podjęciem decyzji powinien to wiedzieć. Tu nie ma cudów i nikt włosów poki co nie namnaża

Kwesta pieniedzy to tez decyzja, w moim przypadku mogłem w Indiach wydac 150 tyś co jest dla mnie abstrakcją lub w Turcji dr Maral 10-30 tyś i efekt powinien być podobny. Mówisz w lotka? kurde musze sprawdzic kupon

[AngelOnTheEarth]

To jest rzecz oczywista, ze jak dlugo chcesz miec wlosy to trzeba stosowac kuracje a nawet wzbogacac ja ciagle o nowsze czy mocniejsze srodki.

 

Nie wiem czy do 40 utrzymam te wlosy skoro jest nw 3.5 w wieku 28 lat, raczej watpie w to, tym bardziej, ze do ht sie nie szykuje za bardzo. Wiesz apetyt rosnie w trakcie jedzenia i te kuracje staja sie jakims hobby-wyzwaniem. Nie da sie przejsc obojetnie obok lysiny. Tym bardziej, ze ciezko sie z tym walczy i srodkami , ktore maja uboki jednak jakos sie da, a nasi ojcowie mogli tylko pomarzyc o tym, zeby sobie "przedluzyc" posiadanie wlosow o kolejne 10-20 lat!

 

Ciekawe co bys zrobil majac nw 3.5 te 10 lat temu. Czy tez tak stawialbys jedynie na ht i kompromisy, czy jednak ryzykowal z kuracjami. Jestem bardziej niz przekonany , ze fin/dut zostalby twoim "przyjacielem"

[przemox78]

Co bym zrobił 10 lat temu mając nw3,5? Pewnie bym stosował i fin i dut na maksa do czasu jesli bym zauwazył ze mój drugi przyjaciel się obraża i nie chce wspołpracować (za bardzo lubie seks) ale jesli wszystko byłoby ok to bym stosował, wiedzac ze po odstawieniu wszystko leci... Przeszczep ma tą przewage ze robisz raz, czy dwa razy i masz na cale zycie. Pozdrawiam

[AngelOnTheEarth]

Jasne - czyli podchodzisz do tego tak jak ja. Jakbys czytal moje posty 9 lat temu, to bys nie uwierzyl, ze w taka kuracje wszedlem i w ogole tyle lat juz walcze! Rowniez podchodze do duta/fina jak pies do jeza. Stad tez stosuje duta tylko co 7 dni i jakbym sie bardziej odwazyl to na co 4-5 dni nie wiecej. Jezeli by mi nie zalezalo na zminimalizowaniu ubokow, i z zimna glowa szedlbym po wlosy to stosowalbym go nawet codziennie! Jednak jak widzisz staram sie znalezc balans pomiedzy utrzymaniem tych cholernych wlosow a zdrowiem/ubokami.

 

Hmm i tu sie mylisz i to grubo. Z nw 5-6 o ile wystarczy ci donoru i kasy to nie skonczy sie na mniej niz 4-5 ht. Mowimy o w miare normalnej gestosci i dojsciu do nw 1-.1.5 chociaz skoro chce sie zaoszczedzic i zostawi chociaz te male zakola czy wyzsze czolo...