free web hit counter Skocz do zawartości
majki3

Po jakim czasie zaczęły odrastać wam włosy? ankieta

Rekomendowane odpowiedzi

Bart odrosły to mi szybciej (ok 6 miesiecy), ale i tak jakość nadal się poprawiała przez dlugi czas (nawet do 2 lat).

 

Dlatego nadal twierdzę, że trzeba długo czekać na pełny efekt.

Co ciekawe w gorszych klinikach gdzie grafty są większe (bo i większe są narzędzia), pełny efekt jest szybszy niż w tych w których gęsto pakują mikro-grafty.

potwierdzam mi dopiero teraz poprawia się znacząco jakość włosów a jestem 9 miesięcy po ht

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
No i po tym przykładzie właśnie widać jak "świetne" jest manualne FUE

 

To już było wyjaśniane przez migdala. Nie chce mi się szukać jego postu jednak w skrócie polega to na tym, że w lepszych klinikach dokładnie obierają grafty z tkanki, tak żeby były one jak najmniejsze. Co ma oczywiście umożliwić gęstsze ich upakowanie w miejscu docelowym i większą precyzję całego zabiegu.

W gorszych klinikach grafty są większe, ale mają więcej tkanki wokół. Także te większe grafty mają w efekcie krótszą drogę do pełnej regeneracji.

 

Jednak nie rozumiem jak można być tak naiwnym żeby uważać to za zaletę. To równie dobrze można by puncha robić (wycinając całe kępki mięsa jak kiedyś), bo wtedy jest lepiej gdyż mniej tkanki musi się regenerować.

 

Jaki jest cel zabiegu człowieku ? Szybki odrost ? Czy precyzyjnie wykonany zabieg (czyli jak najmniejsze grafty) i przez to naturalny wygląd końcowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli Ty uważasz ,że to wyrośnie ?? Ja uważam, że nie . To nie kwestia naiwności tylo fakt , że w jednym miejscu nie rośnie a to oznacza ,że został popełniony jakiś błąd bo gdyby włosy nie rosły wszędzie to wtedy Twoja teoria byłaby ok więc uważam ,że naiwnością człowieku jest właśnie wiara we wzrost w tym miejscu .

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Panowie wrzucam kilkanaście zdjęć sprzed operacji , zdjęcia w jej trakcie, zdjęcia po 3 tygodniach odrostu ( widać że jest naprawdę gęsto) i zdjęcia po pół roku

 

Widać na nich ewidentnie że lewe zakole zaczęło wypadać dosłownie po 2 tygodniach od zabiegu i zostało do dziś puste. Zresztą gęstość jak widać też jest zupełnie nie adekwatna do tego co było 2 tygodnie po zabiegu. Wydaje mi się że zabiegi dwudniowe są nieporozumieniem bo skóra głowy na drugi dzień jest dosłownie spuchnięta jak balon.

Odezwały się do mnie 2 kolejne osoby mailowo które nie są również zadowolone z gęstości.

 

wklejam link do zdjęć żeby nie zapychać serwera forum

 

Boje się że odrzucą mi tę reklamacje dlatego nie pisałem do nich w cichej nadzieji ze w 8 miesiącu jak na broszurze napisano wszystko odrosnie. Ale skoro Piszą do mnie osoby u których od 6 do 10 miesiąca nic się nie zmieniło to straciłem nadzieje i wklejam zdjęcia.

 

 

Nie po to jechałem i płaciłem 2 razy tyle niż Turcji żeby teraz kolejny rok się męczyć. A zresztą wszyscy piszą na tym forum o reklamacji i gwarancji ale czy znacie kogoś komu taką gwarancje uwzględnili?

 

link do galerii

 

http://tufotki.pl/uQfXu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pisz do nich, niema na co czekac. Jak to tak wyglada teraz to trzeba juz powoli uzgadniac z kliniką termin reklamacji

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
czy znacie kogoś komu taką gwarancje uwzględnili?

 

 

Ktos kiedys napisals na forum,ze zrobili mu korekte za free, zreszta to ich obowiazek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety Twój przypadek pokazuje jak błędne jest przekonanie , że FUE manualne jest lepsze od mechanicznego o czym ostatnio kilka razy pisałem. Z jakiegoś powodu ( z jakiego zostawię dla siebie ) promuje się na tym forum właśnie taką jego formę.

Powodów braku odrostu w Twoim przypadku może być wiele, niemniej sama idea przeszczepów dwudniowych jest w mojej ocenie wielce ryzykowna. Przeszczepiana tkanka ( jakakolwiek ) powinna trafić z miejsca A do B jak najszybciej bo ma to kolosalne znaczenie dla wyniku całego zabiegu.

 

Klinika powinna nie tylko wykonać w takim przypadku zabieg naprawczy ( o ile jest on możliwy, chociaż ja akurat miałbym wątpliwości kłaść się na fotel do kogoś kto już raz nie wykonał tego jak trzeba ) lub zwrócić wszystkie koszty ,powinna również wypłacić odszkodowanie bo utraconych włosów nikt Ci już nie zwróci. No właśnie ,powinna.

Co jednak zrobią , nie wiadomo i dlatego chciałbym Cię prosić o przedstawienie nam jak zachowa się ta rekomendowna na tym forum klinika w Twojej sytuacji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po jakim czasie grafty po zabiegu są "zakotwiczone" ? Jaki jest okres czasu w którym musimy szczególnie uważać, żeby się nie walnąć, alkohol itd.?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naj są pierwsze 7 dni bo tyle potrzebuje tkanka nabłonkowa do zagojenia ale przyjmuje się , że 2 tygodnie , do czasu kiedy odpadną strupki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Co do alkoholu i palenia to przeszczepy robią tylko całkowici abstynenci i osoby niepalące takich informacji to praktycznie brak na forum czy na forach zagranicznych.

 

Żaden lekarz nie powie Ci , że alkohol czy papierosy nie wpłyną na twój zabieg bo oczywiście to największe zło ( co jest jakąś tam prawdą ) , ale też nie powiedzą Ci , że nie ma żadnych badań , które jednoznacznie wskazałyby , że ma to bezpośredni wpływ na wynik twojego zabiegu czy też nie wskaże Ci przykładowych osób, które miały nieudany zabieg przez powyższe używki. Równie dobrze chodzenie po mieście w największym szczycie jest tak samo trujące jak palenie papierosów lub szynka z "LIDLA" z bogatą etykietą chemicznych dodatków.

Palenie ma wpływ na gojenie się ran i to dotyczy wszelkich interwencji chirurgicznych czy nawet zabiegów stomatologicznych - ogranicza ilość tlenu w krwi , ale musiałbyś mieć problemu z dotlenieniem , żeby taki papieros Ci zaszkodził . Jeżeli masz problem z krzepnięciem krwi czy też jesteś cukrzykiem to może wpłynąć na taki zabieg poprzez np. wdanie się infekcji. Niektórzy lekarze pozwalają zapalić podczas zabiegu chirurgicznego bo wiedzą , że brak papierosa u osoby palącej wywołuje zwiększone odczucie bólu i dyskomfort pacjenta i jest to jakiś tam wstrząs dla organizmu , który również nie jest korzystny.

 

Alkohol rozrzedza krew i dla lekarza występuje ryzyko obwitego krwawienia podczas zabiegu lub słaba krzepliwość i gojenie się ran zaraz po zabiegu, ale bezpośredniego wpływu na odrost to nie ma .

 

Nie wierzę , że nałogowi palacze czy też "degustatorzy" alkoholu nagle po zabiegu są wzorowymi pacjentami . Nikt po prostu tego głośno nie mówi.

 

Oczywiście trzeba ograniczyć do minimum wszystko co złe, ale nie popadajmy w paranoje bo jedząc naszą dzisiejszą żywność z marketów jesteśmy również narażeni na całą tą "zdrową" chemię , którą nas bombardują w reklamach !!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Co do alkoholu i palenia to przeszczepy robią tylko całkowici abstynenci i osoby niepalące takich informacji to praktycznie brak na forum czy na forach zagranicznych.

 

Żaden lekarz nie powie Ci , że alkohol czy papierosy nie wpłyną na twój zabieg bo oczywiście to największe zło ( co jest jakąś tam prawdą ) , ale też nie powiedzą Ci , że nie ma żadnych badań , które jednoznacznie wskazałyby , że ma to bezpośredni wpływ na wynik twojego zabiegu czy też nie wskaże Ci przykładowych osób, które miały nieudany zabieg przez powyższe używki. Równie dobrze chodzenie po mieście w największym szczycie jest tak samo trujące jak palenie papierosów lub szynka z "LIDLA" z bogatą etykietą chemicznych dodatków.

Palenie ma wpływ na gojenie się ran i to dotyczy wszelkich interwencji chirurgicznych czy nawet zabiegów stomatologicznych - ogranicza ilość tlenu w krwi , ale musiałbyś mieć problemu z dotlenieniem , żeby taki papieros Ci zaszkodził . Jeżeli masz problem z krzepnięciem krwi czy też jesteś cukrzykiem to może wpłynąć na taki zabieg poprzez np. wdanie się infekcji. Niektórzy lekarze pozwalają zapalić podczas zabiegu chirurgicznego bo wiedzą , że brak papierosa u osoby palącej wywołuje zwiększone odczucie bólu i dyskomfort pacjenta i jest to jakiś tam wstrząs dla organizmu , który również nie jest korzystny.

 

Alkohol rozrzedza krew i dla lekarza występuje ryzyko obwitego krwawienia podczas zabiegu lub słaba krzepliwość i gojenie się ran zaraz po zabiegu, ale bezpośredniego wpływu na odrost to nie ma .

 

Nie wierzę , że nałogowi palacze czy też "degustatorzy" alkoholu nagle po zabiegu są wzorowymi pacjentami . Nikt po prostu tego głośno nie mówi.

 

Oczywiście trzeba ograniczyć do minimum wszystko co złe, ale nie popadajmy w paranoje bo jedząc naszą dzisiejszą żywność z marketów jesteśmy również narażeni na całą tą "zdrową" chemię , którą nas bombardują w reklamach !!

 

Napicie się z kolegami można tratować jako odstresowanie się. Jak się imprezuje kilka dni w tygodniu, nie przespane noce to ma to na pewno wpływ na regeneracje. Jak spije się raz na miesiąc - dwa to wpływu to nie będzie miało. A kwestia urazów? Przez te pierwsze dwa tygodnie trzeba uważać, żeby się nie walnąć. Chodzi o sytuacje, żeby grafty nie wypadły. Na forum był przypadek, że kolega zemdlał po zabiegu, uderzył i stracił kilka graftów. A jak się uderzymy w miejsce biorcze kilka miesięcy po zabiegu. Chodzi mi o sytuacje z życia, walniemy się o szafke, czy o tam coś innego np. na siłowni. Po takim czymś mamy małego guza i lekkie zaczerwienienie. Wpłynie to jakoś na odrost?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

Kolega Ci odpowiedział, że po 14 dniach jest już wszystko wygojone i to czas szczególnej uwagi . Dla spokojnego snu mówi się o miesiącu po tym czasie grafty są już na 100% podłączone "zakotwiczone" Uderzenie w szafkę bez jakiś krwawych ran nie spowoduje utraty grafta . Pierwsze 14 dni jak z jajakiem pózniej tylko ostrożnie i z głową

 

Wszystko oczywiście z umiarem tak jak przy każdej interwencji w ciało- nawet stomatologicznej. To jeden organizm i wszystko ma swój czas gojenia. Przeszczep to odbudowanie przez organizm połączeń nerwowych/tkanek itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zastanawia mnie jeden fakt to już 4 częściowo zepsuty zabieg w BHR o którym czytałem ogólnie w necie zapewne pacjent poleci na poprawki i wszystko się dobrze skończy, ale tak część osób psioczy na Turcję, a np. u Marala(tam gdzie robiłem) w całym necie nie znalazłem relacji z zepsutego zabiegu mimo, że on robi ich jakieś 100 w miesiącu, a BHR pewnie z 10.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak Matias masz rację , też to zauważyłem. Generalnie ciężko jest znaleźć jakiś spieprzony zabieg z Turcji a tam działa ponad 200 klinik , które to robią . To jest światowe zagłębie przeszczepów włosów. Natomiast czy to BHR czy inna tzw droga klinika gdzie robią FUE manulane dla mnie to odpada bo jeśli ktoś robi to mechaniczne jak należy to wynik będzie taki sam jak manualne a kasa 3 razy mniejsza. Manulane kosztuje bo ktoś musi dobrze zarobić a pacjentów nie mają aż tyle by przejść w mechaniczne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
mechaniczne jak należy .

Fajna zasada, ale nie każdy chce mieć przeorany donor.


Fin

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poprawne FUE mechaniczne nie = przeorany donor tak samo jak FUE manulane nie zawsze = 100 % odrost. Wiem, jesteś zwolennikiem manualnego i nie zamierzam Cię przekonywać bo każdy z nas wierzy w to co chce .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość
zastanawia mnie jeden fakt to już 4 częściowo zepsuty zabieg w BHR o którym czytałem ogólnie w necie zapewne pacjent poleci na poprawki i wszystko się dobrze skończy, ale tak część osób psioczy na Turcję, a np. u Marala(tam gdzie robiłem) w całym necie nie znalazłem relacji z zepsutego zabiegu mimo, że on robi ich jakieś 100 w miesiącu, a BHR pewnie z 10.

 

BHR ma trzech pacjentów dziennie .....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gość

 

BHR ma trzech pacjentów dziennie .....

 

Mógłbyś nam podać skąd masz takie dane ?

 

Precyzyjnie do trzech pacjentów dziennie....

 

Jestem ich dwukrotnym pacjentem. Nie jest to żadna tajemnica , że podczas jednego dnia Dr wykonuje trzy zabiegi.

 

Nie chcę się wdawać w żadną dyskusję stwierdzam tylko to co wiedzą chyba wszyscy a raczej większość. Nie prowadze statystyk BHR.

 

Pozdr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Jestem ich dwukrotnym pacjentem. Nie jest to żadna tajemnica , że podczas jednego dnia Dr wykonuje trzy zabiegi.

 

Nie chcę się wdawać w żadną dyskusję stwierdzam tylko to co wiedzą chyba wszyscy a raczej większość. Nie prowadze statystyk BHR.

 

Pozdr

 

Skoro byłeś ich pacjentem i to dwukrotnie to jakąs wiedzę o tym ile tego robią masz .Mnie tylko zastanawia kto tam robi te 3 zabiegi dziennie jeśli FUE manulane zajmuje zwykle ok 5- 6 h . I absolutnie nie odbieraj moich pytań jako atak bo z tego co mi się udało ustalić to w wielu klinikach "szef" chodzi i patrzy na jakiś etap a potem ma to gdzieś bo resztę robią pracownicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...