Po jakim czasie zaczęły odrastać wam włosy? ankieta

[Gość]

 

Jestem ich dwukrotnym pacjentem. Nie jest to żadna tajemnica , że podczas jednego dnia Dr wykonuje trzy zabiegi.

 

Nie chcę się wdawać w żadną dyskusję stwierdzam tylko to co wiedzą chyba wszyscy a raczej większość. Nie prowadze statystyk BHR.

 

Pozdr

 

Skoro byłeś ich pacjentem i to dwukrotnie to jakąs wiedzę o tym ile tego robią masz .Mnie tylko zastanawia kto tam robi te 3 zabiegi dziennie jeśli FUE manulane zajmuje zwykle ok 5- 6 h . I absolutnie nie odbieraj moich pytań jako atak bo z tego co mi się udało ustalić to w wielu klinikach "szef" chodzi i patrzy na jakiś etap a potem ma to gdzieś bo resztę robią pracownicy.

 

Krótko ;

 

Dr robi nacięcia , technik pobiera grafty, Dr wykojuje nakucia, technicy "montują grafty , Dr nadzoruje. Jest to sytstem pracy gdzie w czasie kiedy pracują technicy Dr wykonuje najważniejsze etapy zabiegu w kolejności na pacjentach . Taki system pracy nie jest jakimś odkryciem . Większość klinik tak pracuje.

 

Mam nadzieję , że wyjaśniłem .....

 

Pozdr

[slavo18035 2]

Taki system pracy nie jest jakimś odkryciem . Większość klinik tak pracuje.

 

Pozdr

 

Tak , taki system to żadna nowina i fakt , że większość tak robi albo jeszcze gorzej. Niemniej wykonanie 1 tyś nacięć manulanie zajmuje ok 2 godzin. Reasumując to się trzeba baaaaaaardzo śpieszyć aby zrobić 3 przeszczepy chociaż po 2 tyś każdemu jednego dnia. Ale jak są tak zorganizowani to widać dają radę , Pozdro

[AngelOnTheEarth 0]

Skoro ramirez napisal, ze do 3 ht dziennie to wydaje mi sie, ze zaleznie od ilosci graftow. Ludzie robia rozne ht, jedni 1500 graftow drudzy 3000 wiec pewnie tak to ustalaja, zeby zawsze te 2-3 ht miec, bo wtedy spokojnie to ogarna.

 

Ogolnie wracajac do BHR to najmniej do mnie przemawia z 3 topowych, o ktorych zawsze wspominam, czyli Koraya,HDC, BHR. Taka kolejnosc dla mnie jest jezeli chodzi o ilosc $$ jaka placimy plus efekty z klinik w Europie biorac pod uwage FUE manualne. W mechanicznym jestem bardzo skrajnie obeznany, bo ten "zorany" donor jest pieta achillesowa tych klinik jak dla mnie.

[falban 0]

Jak sie tak przygladam tym zdjęciom to powiem szczerze ze tu gestosc jest slaba nie tylko tam gdzie jest placek. Ale ogolnie przeswity jak u mnie na klacie. Myslalem ze BHR to konkretna klinika skoro biora 3 razy wiecej od Turasow to i mozna sie spodziewać mega czupryny ale to mi wygląda nie gorzej od GetFue.

[majki3 2]

Witam Panowie

Niestety dziś mija 7 miesiąc od przeszczepu i włosów wcale nie przybyło. Są jedynie coraz dłuższe i dłuższe co sprawia wrażenie gęstszych dopóki ich nie odczesze. Nie chce teraz ich scinać żeby nie odsłaniać łysych placów. Jest masa mikro dziurek z których włosy poprostu nie wyrosły.

Niestety Napisały do mnie kolejne 2 osoby które są w identycznej sytuacji i pytały mnie jak klinika zapatrywała się na moją reklamację.

Więc po tym poście w grudniu odezwał się do mnie Jan z BHR i powiedział że umówi mnie w marcu na konsultację z doktorem i tam podejmiemy decyzję co dalej.

Postaram się na dniach może cyknąć jakieś zdjęcia i zamieścić na forum ale mogę odrazu nadmienić że nic się nie dogęściło i jest na tym samym poziomie.

Bardziej martwią mnie te 2 kolejne osoby które do mnie napisały i powiedziały że mają taki sam stan i rzadkie włosy po przeszczepie BHR

 

Sam juz nie wiem co o tym myśleć. Czekam na info od Jana i na bierząco będe was informował o przebiegu sprawy. Ogólnie to szczerze przyznam że cały czas mam cichą nadzieję że te włosy zaczną odrastać bo wszystkie z którymi jest problem to są włosy z 2 dnia przeszczepu. Szacuje że wyrosła lekko ponad połowa. Teraz jestem między młotem i kowadłem bo nie mogę ich obciąć żeby nie odsłaniać pustych miejsc. Nie chciałbym jechać na ponowny zabieg na poprawki bo nie po to płaciłem 2 razy tyle niż w Turcji żeby drugi rok przechodzić to samo. Tym bardziej że zgłaszają sie do mnie osoby z tym samym problemem więc nie jest to jednostkowy przypadek.

[slavo18035 2]

Wiesz ja bym na Twoim miejscu poważnie się zastanowił czy kłaść się tam jeszcze raz. Jest już was troje ( których znasz ) , to nie przypadek ani losowa sytuacja a wyraźny znak , że coś tam jest nie tak. Czy jesteś wewnętrznie przekonany ,że po ewentualnym zabiegu naprawczym w tej klinice włosy Ci wyrosną ? Myślę ,że nie. To normalne. Ja bym obstawał przy zwrocie kasy ale zobaczysz jak się do tego odniosą.

[matias21 0]

Szkoda, że tak się stało moim zdaniem robienie większych przeszczepów metodą manualną i rozkładanie tego na dwa dni jest totalną porażką. Wątpię też, że zwrócą ci kasę czytałem, że nawet nie oddają nawet za bilety lotnicze i hotel tylko zabieg za darmo, a resztę ty płacisz czyli ponosisz koszty ich błędu jak tak zrobią to w ogóle słabo jak na taką markową klinikę. A swoją drogą nie przepłaciłeś dwukrotnie w stosunku do Turcji tylko jakoś 4-5 krotnie jeżeli chodzi o mechaniczne FUE, a 3 krotnie jeżeli chodzi o manuala.

[AngelOnTheEarth 0]

Czesto cos te "wpadki" BHR sie zdarzaja ostatnio. Czyzby cos bylo nie tak z nimi, lub coraz wiecej zaczelo osob tam robic, podchodza do tego gorzej i dzieje sie jak dzieje?

Jak widac wydaje czlowiek fortune i dalej nie ma pewnosci w renomowanej klinice nawet czy odrosnie wszystko jak nalezy;/ Moze po prostu czesto im sie to zdarzalo tylko zawsze naprawiali i ludzie na forach cicho siedzieli, od nas zaczelo sporo ludzi latac i robic ht tam, mamy ogromne forum i dzielimy sie wszystkim i wyszlo szydlo z worka, ze jednak nie jest tak kolorowo jak sie wydawalo? Coz wszystko mozliwe, rece opadaja.

[Gość]

Szkoda, że tak się stało moim zdaniem robienie większych przeszczepów metodą manualną i rozkładanie tego na dwa dni jest totalną porażką.

 

Ale przecież to nie tu jest problem. Ja ostatnio też miałem 2 dni i nie mam najmniejszych zastrzeżeń co do odrostu.

Co to za różnica czy zabieg trwa dzień czy dwa? I tak na 2 tygodnie jesteś de facto wyłączony z życia.

 

Ja widzę możliwości:

1. Grafty zostały uszkodzone podczas przeszczepu (źle pobrane lub wszczepione).

2. Włosy były słabe już przed przeszczepem i go nie przetrwały (miniaturyzacja w miejscu dawczym).

3. Posypały się włosy naturalne sąsiadujące z wszczepionymi (shock loss, postęp łysienia).

4. W ogóle ich nie wszczepiono (kliniki często zostawiają mniejszą gęstość za linią włosów, jeśli brakuje graftów by pokryć całość równomiernie).

5. Nastąpiło uszkodzenie lub wypadek graftów już po zabiegu.

 

Może się jeszcze zdarzyć, że się poprawi. Bo u mnie owłosienie poprawiało się przez okres 2 lat, choć nie jestem w stanie określić czy był to odrost czy już tylko później jakość włosów (nie potrafię obecnie już odróżniać gdzie był przeszczep, a gdzie nie, ani czy wyrastają jakieś nowe włosy).

 

Jak widac wydaje czlowiek fortune i dalej nie ma pewnosci w renomowanej klinice nawet czy odrosnie wszystko jak nalezy;/

 

Nigdy nie było pewności, a negatywne opinie są na forach o każdej klinice. Każda jedna ma "wpadki". Poszukasz to znajdziesz na forach negatywne przypadki każdej jednej.

 

Zabieg możesz uznać za udany dopiero jak jesteś po odroście. Do tego czasu wszystko się może zdarzyć niestety.

 

Jeśli to nie są cechy osobiste (np wspomniana miniaturyzacja obszaru dawczego), to mogła się zmienić ekipa BHR albo podejście (np doktor robił więcej zabiegów jednego dnia).

 

Trudno powiedzieć. Na pewno trzeba reklamować.

 

PS.

Na starym forum jeszcze widziałem sporo udanych BHR, a potem jeden spaprany (odrost był słaby). Okazało się to miniaturyzacja obszaru dawczego, a pacjentowi wykonano poprawkę (w ramach reklamacji) poprzedzoną wzmocnieniem obszaru dawczego (bodaj przez PRP).

 

Ja osobiście zawsze zalecam przed zabiegiem wzmocnienie włosów (fin, dut, minox lub tp.). Im mieszki są silniejsze tym lepiej.

[wacek777 0]

Witam Panowie, mam pytanie po HT około miesiąca robią mi się pojedyńcze pryszcze które muszę delikatnie wycisnąć, czy to jest prawidłowe, czy przypadkiem cos jest nie tak, pozdrawiam i czekam na odpowiedź.

[Marianjanusz 0]

Witam Panowie, mam pytanie po HT około miesiąca robią mi się pojedyńcze pryszcze które muszę delikatnie wycisnąć, czy to jest prawidłowe, czy przypadkiem cos jest nie tak, pozdrawiam i czekam na odpowiedź.

 

Norma. Po co wyciskasz?

[marcinekk 0]

Mam pytanie do doświadczonych forumowiczów: Czy po HT odrastające włosy są od razu grube i naturalne czy raczej w stylu "baby hair" ? Nie odnalazłem na ten temat konkretnej informacji...

[konrad8000 0]

normalnie- mi odrastaly nawet grubsze od reszty ....

[tramek 0]

Jestem kilka miesięcy po ht i na świeżo mogę napisać że włosy różnie odrastały. Niektóre rosły od razu grube(a nawet grubsze i ciemniejsze niż natywne), natomiast sporo też rosło włosów cieniutkich, białych i później się pogrubiały.

Na dodatek po jednej stronie nowe włosy pojawiły się szybko i większość w jednym czasie, a z drugiej stopniowo wyrastają nowe i trwa to do teraz.

 

PS. Co do grubości, to ta różnica nie jest możliwa do wychwycenia przez postronnego obserwatora, wymaga to mocnego przyjrzenia się włosom z bliskiej odległości(widać to tylko przy samej skórze).

[marcinekk 0]

Ok. U mnie jest podobnie i zastanawiam się czy te cieniutkie włosy kiedykolwiek staną sie normalnej grubości... A kiedy miałeś przeszczep dokladnie?

[desmoRR 0]

Ok. U mnie jest podobnie i zastanawiam się czy te cieniutkie włosy kiedykolwiek staną sie normalnej grubości... A kiedy miałeś przeszczep dokladnie?

Włoski po HT nabierają jakości po 6 miesiącach od zabiegu. Może to trwać nawet do dwóch lat.

U mnie na czole są cieńsze, niż po bokach i to widać. Widać też, które są natywne i po HT, ale ktoś kto nie wie o przeszczepie tego nie zauważy. W porównaniu do natywnych włosów one są równo położone, jak od linijki. Teraz po 6 miesiącach od HT upodobniają się do natywnych. Rok trzeba przeczekać. Po 5 miesiącach jest rewelacja. Z czasem będzie jeszcze lepiej.

[marcinekk 0]

No cóż.. Ja pomału zaczynam być zrezygnowany. W moim przypadku mam wrażenie że jestem w tym samym miejscu co przed HT a od zabiegu minęło już 3,5 miesiąca. Nie miałem robionych zakoli na których widać efekt bo jak były kompletnie łyse to cokolwiek robi wrażenie. Ja miałem całą przednią część głowy w oparciu o linię która mi jeszcze została więc miałem włosy tylko bardzo rzadkie. Mam wrażenie że nic się nie zmieniło i coś mi się wydaje że nic już się nie zmieni. Wszystko robiłem zgodnie z instrukcjami BHR ale gówno to dało. Nie mam więc pretensji do siebie że np. myłem włosy za wcześnie, gdzieś przydzwoniłem głową itp...

[desmoRR 0]

No cóż.. Ja pomału zaczynam być zrezygnowany. W moim przypadku mam wrażenie że jestem w tym samym miejscu co przed HT a od zabiegu minęło już 3,5 miesiąca. Nie miałem robionych zakoli na których widać efekt bo jak były kompletnie łyse to cokolwiek robi wrażenie. Ja miałem całą przednią część głowy w oparciu o linię która mi jeszcze została więc miałem włosy tylko bardzo rzadkie. Mam wrażenie że nic się nie zmieniło i coś mi się wydaje że nic już się nie zmieni. Wszystko robiłem zgodnie z instrukcjami BHR ale gówno to dało. Nie mam więc pretensji do siebie że np. myłem włosy za wcześnie, gdzieś przydzwoniłem głową itp...

 

U mnie pierwsze 3 miesiące nic się nie działo. Największy odrost był między 3,5 -5 miesiącem.

[marcinekk 0]

Heh trochę mnie pocieszyłeś choć czarno to widzę albo po prostu jestem zbyt niecierpliwy. Nie bezpodstawnie zresztą bo przecież relacje niektórych forumowiczów mówią same za siebie...

[darek343 0]

Witam Panowie

Niestety dziś mija 7 miesiąc od przeszczepu i włosów wcale nie przybyło. Są jedynie coraz dłuższe i dłuższe co sprawia wrażenie gęstszych dopóki ich nie odczesze. Nie chce teraz ich scinać żeby nie odsłaniać łysych placów. Jest masa mikro dziurek z których włosy poprostu nie wyrosły.

Niestety Napisały do mnie kolejne 2 osoby które są w identycznej sytuacji i pytały mnie jak klinika zapatrywała się na moją reklamację.

Więc po tym poście w grudniu odezwał się do mnie Jan z BHR i powiedział że umówi mnie w marcu na konsultację z doktorem i tam podejmiemy decyzję co dalej.

Postaram się na dniach może cyknąć jakieś zdjęcia i zamieścić na forum ale mogę odrazu nadmienić że nic się nie dogęściło i jest na tym samym poziomie.

Bardziej martwią mnie te 2 kolejne osoby które do mnie napisały i powiedziały że mają taki sam stan i rzadkie włosy po przeszczepie BHR

 

Sam juz nie wiem co o tym myśleć. Czekam na info od Jana i na bierząco będe was informował o przebiegu sprawy. Ogólnie to szczerze przyznam że cały czas mam cichą nadzieję że te włosy zaczną odrastać bo wszystkie z którymi jest problem to są włosy z 2 dnia przeszczepu. Szacuje że wyrosła lekko ponad połowa. Teraz jestem między młotem i kowadłem bo nie mogę ich obciąć żeby nie odsłaniać pustych miejsc. Nie chciałbym jechać na ponowny zabieg na poprawki bo nie po to płaciłem 2 razy tyle niż w Turcji żeby drugi rok przechodzić to samo. Tym bardziej że zgłaszają sie do mnie osoby z tym samym problemem więc nie jest to jednostkowy przypadek.

 

Na jakim etapie jest Twoja reklamacja w BHR? Czy ustaliłeś już termin na ponowny zabieg

[ninjaturtle 0]

3,5 mies to za krótko, po takim czasie może coś zaczyna kiełkować na całym obszarze, ale nabieranie jakości-pogrubianie i kolor włosa to 4-6mies jak u mnie, chyba że jesteś blondynem, raczej nie masz co jeszcze szaleć.

[marcinekk 0]

Przecież gość nie pisze że jest zaniepokojony po 3,5 miesiąca tylko po 7 miesiącach a to troche robi różnicę

[matias21 0]

szkoda, że autor nie pisze jak przebiega lub przebiegł proces reklamacyjny.

[marcinekk 0]

Szkoda... Albo się poddał albo ma inne ustalenia z klinikom

[ninjaturtle 0]

Przecież gość nie pisze że jest zaniepokojony po 3,5 miesiąca tylko po 7 miesiącach a to troche robi różnicę

 

no to się nie wtrancam niech reklamuje, jakby mi nic nie urosło a wydał 20-25tys ostro bym się wkurwił.