Members Lemmy Napisano 22 Grudnia 2016 Members Napisano 22 Grudnia 2016 Cześć wszystkim. Konkretnie, żeby nie pisać elaboratu: łysieję powoli od roku, od 2 miesięcy doszedł wzmożony łojotok. Mam delikatne zakola, zero ubytków w innych miejscach. Postanowiłem działać, co zaowocowało wizytą u dermatologa. Wskazania: loxon + biotyna. Od miesiąca stosuje loxon, cztery „psiknięcia” dziennie, pięć dni w tygodniu. Zaobserwowałem spory odrost, pierwsze włosy już w drugim tygodniu stosowania. Ale jest też duga strona medalu. Nawet przy tak małej dawce mam lekko obniżone ciśnienie (pomaga na to filiżanka kawy, więc luz) + bardzo wzmożone wypadanie. Na kontroli dermatolog uspokaja, że to normalne, że wypadają stare włosy, ale widzę, że 25% ubytku to niestety krótkie włoski, czyli świeży plon loxonu. Wzmógł się także łojotok. Lekarz kategorycznie wyklucza w moim przypadku zastosowanie finasterydu, jednocześnie nie udzielając mi jednoznacznej odpowiedzi, co do typu łysienia. Wyczuwam tu protekcjonalne traktowanie, typu: „wiem lepiej od pacjenta, co dla niego dobre”. Zdaję sobie sprawę z roli minoxidilu, tzn. że w żaden sposób nie zapobiega on wypadaniu, a jedynie stymuluje porost włosów. Stąd pierwsze pytanie: czy są na forum osoby stosujące minox bez blokera, w okresie powyżej jednego roku, które doświadczyły odrostów po fazie wzmożonego wypadania? Czy minoxidil może powodować wzmożony łojotok? Czy mogę go bezpiecznie odstawić po miesiącu? Jak nazywa się badanie potwierdzające skłonność do łysienia androgenowego? Nie chcę na pałę wchodzić w fina. Czy są na rynku tabletki zawierające poniżej 1mg finasterydu? Jakie są zalety stosowania RU zamiast tabletek? Pozdrawiam. Cytuj
Members paulaner Napisano 22 Grudnia 2016 Members Napisano 22 Grudnia 2016 Minoxidil raczej wysusza skórę przynajmniej w moim przypadku, nie ma tabletek zawierających mniej niż 1mg fina, zalety stosowania RU to przede wszystkim nie występowanie skutków ubocznych takich jak mogą wystąpić przy finasterydzie: obniżone libido, problemy z erekcją. Natomiast kuracja RU jest o wiele droższa niż w przypadku finasterydu, który kosztuje grosze i trzeba się bawić we wcieranie i robienie mieszanek. Przy finie łykasz tabsa raz dziennie i masz z głowy. Cytuj
Members tomitom Napisano 23 Grudnia 2016 Members Napisano 23 Grudnia 2016 odradzam Ci minox.. ja bralem sam 5% i nic nie dał nic tylko pogroszył Cytuj finsteryd 1.25 mgdutasteride 0.5 mgminoxidil 5% nizoral 5% biotyna/cynk/krzem
Members Awangarda Napisano 23 Grudnia 2016 Members Napisano 23 Grudnia 2016 Sam minox to jest morderstwo na włosach. Powiem Ci to ja (z własnego doświadczenia) i wiele innych którzy tak go stosowali. Bez blokera nawet szkoda kasy na niego wydawać. I też nie polecam od razu wjechać na minox pierwszego dnia kuracji z finem. Odczekaj kilka miesięcy na samym finie (masz też wtedy czas na obserwacje uboków) i dopiero wtedy dorzuć minoxa. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.