Minoxidil - ubok

[pikpok78]

Dużo się dyskutuje na temat uboków "pozaulotkowych" od minoxa typu: napuhnięta twarz, podpuchnięte oczy, ciemne kręgi pod oczami. Jestem okazem, którego dopadł ten przypadek - od 2 miesięcy miałem pernamentnie podpuchnięte i sine oczy. Spodziewałem się, że to od minoxa - bo po aplikacji odczuwałem niejako coś jak wzrost cisnienia w gałce ocznej. Starałem się z tym walczyć - kremami, diuretykami naturalnymi(skrzyp polny, żurawina etc), maściami na obrzęki, okładami z ogórków i lodu, staranna aplikacją minoxa [sucha skóra, bez zacieków, wyschnięcie przed snem, poduszki itd.] - wszytko lipa. 4 dni temu postanowiłem zrobić przerwę od minoxa, aby już definitywnie określić przyczynę - dziś po tym okresie raportuję odejście opuchlizny w nomen omen siną dal - w moim przypadku minox rzeczywiście powoduje taki efekt uboczny.

 

Startuję od jutra z pojedyncza dobową aplikacja 1ml (wiem , że to niedoskonałe rozwiązanie, ale dane o 22h okresie półtrwania w skórze i sieciowe przypadki skutecznego działania na takim trybie dają jakąś nadzieje). Zastanawiałem się nad ograniczeniem dawki do 2 x 0,5 ml, ale w pierwszej kolejności zdecyduję się na wspomnianą wcześniej solucję. Jakby co opiszę jak to później wygląda.

[arczi098]

jeden raz też jest skutecznie ja tak rok leciałem i działał jak należy

[Matt87]

ja tak stosowalem z 4-5 lat...z tym ze jedna dawke zawsze przed snem dzialalo bardzo dobrze, takie pytanie..ten ubok opuchnieta twarz to od razu na pierwszy rzut oka rozpoznajesz? czasem jak wstaje to mam wrazenie ze tez troche popuchniety jestem nawet nos jakbym mial inny:D nie wiem na ile to opuchlizna typowa po wstaniu z lozka a na ile to moze byc dzialanie minoxa juz nie raz sie nad tym zastanawialem

[pikpok78]

Oczy miałem podpuchnięte 24 h na dobę - zaczęło się to tak po 2 miesiącach użytkowania. Po przebudzeniu z rana niektórzy mają stale lekkie worki, które później się "rozchodzą" lub reagują na okłady etc. U mnie to było permanentne i nieusuwalne, towarzyszyło temu uczucie napompowania i zwiększone zaczerwienienie i sinizna. Chciałem wykluczyć efekt uczulenia na inne składniki, więc dla zupełnej jasności to ostawiłem. Jeśli masz jakieś wątpliwości, możesz odstawić minoxa na 3 dni - teoretycznie dla włosów nie powinien to być jeszcze jakiś dramat ( w każdym bądź razie nie nieodwracalny) - a afekty powinny być już widoczne. Piszę o efektach "pozaulotkowych" , to relacja tylko o mojej indywidualnej obserwacji - więc tylko tak, z dystansem, traktuj mojego posta.

[pikpok78]

Tak jak obiecałem, raportuję dalszą część mojej historii. Rezultat jest niestety nieoptymistyczny. W moim przypadku, przy jednokrotnym aplikowaniu minoxa skutek uboczny w postaci podpuchniętych oczu i twarzy co prawda mija, jednak taka dawka jest niewystarczająca dla moich włosów. Cały zysk (spory odrost) , który wygenerowałem przez 3-4 miesiące dwukrotnej aplikacji poszedł w zapomnienie po 1,5 miesięcznej zabawie w jednego strzała. Ostatecznie jestem w potrzasku, bo choć biorę tego śmierdziela to nic korzystnego z tego nie wynika - to tak jakbym pracował u Niemca i nic z tego nie miał - tak przecież być nie może:)

 

Istnieją teraz dwa rozwiązania:

 

- pierdolnąć specyfikiem w kąt

- wrócić do podwójnej dawki z nowymi pomysłami i oczekiwaniami

 

Jako, że zostało mi trochę tego śmierdziela na składzie - pójdę w opcję nr 2, ehhh spróbuje raz jeszcze.

 

Nie mam za bardzo pomysłu jak prewencyjnie lub nawet w kontrze stawić czoła ubokom więc na dzień dobry liczę, że mój organizm zaadaptował się do tego gówienka i teraz tak brzydko nie zareaguje - zgodnie z maksymą - człowiek do wszystkiego się dostosuje lub że przyroda adaptuje się do warunków środowiskowych:) To z serii pobożnych życzeń i szydery:) Z rzeczy bardziej konkretnych postawię na "zarządzanie gospodarką wodną organizmu":). Włącze do diety magnez i potas(suplementy) i obniżę poziom sodu. Jakby nie było minoxidil rozszerza kanały potasowe i wiele osób ma po tym zaburzoną gospodarkę wodna - opuchnietę stawy np - po Lonitenach. Zobaczymy - przeprowadzę sobie taką obserwację i dam znać co słychać.

 

Do was mam 2 pytania:

 

- macie jakieś inne pomysły jak poradzić sobie z syndromem opuchnietego ryja po minoxie?

 

- jak podchodzicie do tematu zwiekszenia dawki z jednokrotnej do dwukrotnej? Przejść z dnia na dzień, czy zrobić jakąś chwilę przerwy? Może przerwa jest wskazana- jeśli organizm, włosy są teraz przyzwyczajone do małej, rzadszej dozy - to taki boost będzie mniej efektywny, niż jakby zacząć od zera? Na minoxie jestem dopiero pół roku - więc teoretycznie jestem w fazie działania i reagowania na specyfik.

[WitekWitekWitek]

Nie rob przerwy z minoxem bo sie posypia wlosy - poczytaj o tym przerwy nie wskazane jest tez wykres co sie stanie z wlosami jak sie uzywa samego minixa i sie go odstawi

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[pikpok78]

Włosy już mi się posypały - po aplikacji jednokrotnej. Nie biorę wyłacznie minoxa - jestem na blokerze.

[WitekWitekWitek]

Mimo to nie za bardzo rozumiem funkcji przerwy od minoxa ? Jesli chcesz do odstawic odstaw ale odstawic na chwile zeby potem ponownie brac to raczej nie widze sensu

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[WitekWitekWitek]

Jak czytam o minoxsie to dziala to tak jak by zmienial faze mieszka na anagen i tym co sa w katagenie czy talogenie ale tez ktore sa w fazie anagenu "nakazuje" zaczac ta faze od nowa wiec wlos wypada na poczatku (linienie) by potem juz wszystkie wlosy zaczely faze anagenu - po odstawieniu minoxa znowu nastepuje przebudowanie faz i zaczynaja sie sypac zeby mieszki weszly w naturalne swoje fazy - tak to rozumiem jest na ktoryms watku wykres pokazujacy co sie dziene po odstawieniu minoxa - wlosy nagle leca i potem powoli wchodza w swoj naturalny rytm wiec przerwy z minoxem raczej nie wskazane trzeba raczej systematycznie lac i czekac az mieszki wejda w faze anagenu

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk