PROSBA O PORADE

[ToFoolDestiny 0]

Witam , forum sledze od dluzszego czasu i jak sie domyslacie mam problem z wypadaniem wlosow a konkretnie z lysieniem androgenowym.

 

Mam 28 lat i pierwsze oznaki lysienia zauwazylem okolo 4 lata temu. Od kiedy pamietam zawsze mialem tendencje do przetluszczania sie wlosow i musialem je myc codziennie ale problem sie zaczal gdy do tego doszlo uporczywe swedzenie skory glowy, lupiez oraz czesto wypadajace wlosy zakonczone zolta kulka. Uzywanie szamponow przeciwluiezowych tylko wzmagalo swedzenie i lupiez.

Az wkocu w sierpniu 2017 roku udalem sie do trychologa ktory za pomoca kamery stwierdzil lysienie androgenowe w okolicach zakoli i na koronie i dal mi drogie szampony ktore nie ukrywam ze pomogly bo lupiez zniknal a swedzenie skory juz praktycznie nie daje o sobie znac. Dodatkowo zrobilem badanie tarczycy ktore wyszlo ok i badanie poziomu DHT w krwi ( Dht wyszlo wysokie bo gorna dopuszczalna granica) .Trycholog powiedzial tez ze chce mi zrobic karboksterapie a w przyszlosci zastrzyki w skore glowy z witaminami czy cos w tym stylu.

I tu mam do was pytanie czy to ma sens czy to zwykle naciaganie na pieniadze? Bo jak zapytalem o to czy jak poprzez te zabiegi poprawi sie krazenie to czy do wlosa nie dotrze wiecej DHT to mialem wrazenie ze trycholog wpadl w zaklopotanie.

NIe ukrywam ze przymierzam sie do zrobienia przeszczepu wlosow ale mam obawe ze nie jestem dobrym kandydatem poniewaz mam cienkie wlosy , jestem blondynem a pozatym mam problem ze swedzaca skora glowy i lekkim lojotokiem. Mam do was pytanie czy mam jakiekolwiek szanse na przeszczep, a jesli tak to keidy najlepiej go zrobic i u kogo ? Myslaem na poczatku o HDC ale tam widze ze otatnio z gestoscia problemy dlatego chialbym zrobic u Koraya przod a w przyszlosci gore w jakiejs tanszej klinice. Dodam ze moj tata ma geste wlosy bez zadnych oznak lysienia a moj dziadek tez mial podobnie. Natomiast jesli chodzi o rodzine od strony mamy to dziadek jak i mamy brat praktycznie bez wlosow. Ponizej zalaczam zdjecia ( tak wiem ze narazie jest w miare ok ) i prosze was o rady i co zrobilibyscie na moim miejscu.

 

https://www.easypaste.org/file/vboIfKXu ... PG?lang=pl

https://www.easypaste.org/file/dcp8Jtbj ... PG?lang=pl

https://www.easypaste.org/file/yKVa4Emd ... PG?lang=pl

https://www.easypaste.org/file/gYKEkfj8 ... PG?lang=pl

https://www.easypaste.org/file/KxsHd7eU ... PG?lang=pl

https://www.easypaste.org/file/TSoOc7jF ... PG?lang=pl

https://www.easypaste.org/file/Xdoj4x1v ... PG?lang=pl

https://www.easypaste.org/file/WfZ8kCBq ... PG?lang=pl

[kade12 0]

Trycholog to strata czasu , tylko naciaga na kasę , drogie szampony i tak dalej. A MEZOTERAPIA wzmocni Ci tylko włosy nie objęte łysieniem androgenowym.Paru ludzi tutaj miało już taki zabieg i raczej nie zauważyli u siebie żadnych efektów.

[turner 0]

chłopie coś tam się zaczęło przerzedzać, ale stan włosów super, będziesz je miał spokojnie do 34 lat nic nie robiąc. A jak będziesz miał 34 lat to żonka stwierdzi, że lepiej byś był łysy niż miał brać chemię.

[ToFoolDestiny 0]

Kade12 podzielam Twoje zdanie ze trycholog to strata czasu ale przyznam ze te szampony ktore mi dal troche mi pomogly a jesli chodzi o mezoterapie to nie ma to wogole sensu. Wole odlozyc te pieniadze na przeszczep tylko nie wiem czy jest jakakolowiek szansa ze przeszczepione wlosy beda wygladac dobrze w moim przypadku.

Turner dzieki za mile slowa ale jakos nie potrafie wyobrazic siebie bez wlosow na przodzie przed czterdziestka.Na przodzie mi najbardziej zalezy dlatego chce zrobic przeszczep w mozliwie najlepszej klinice (tutaj cena razczej nie gra roli) a w przyszlosci chcialbym dogeszczac gore w tanszych klinikach. Na youtubie sledze kanal gocia ktory zrobil sobie przeszczep w klinice bodajze za 0.5 euro za graft i efekt jest super ( moge wrzucic link jak chcecie).

A jesli chodzi o minox finasteryd itp to raczej wolalbym tego unikac , dlatego wole wylysiec i zrobic sobie przeszczep niz wydawac pieniadze na cos co moze mi zaszkodzic. Ale z drugie strony nie chce zalowac za 10 lat ze nic nie stosowalem. Nieraz ludzi na tym forum pisali ze zaluja ze nie stosowali nic wczeniej a teraz juz jest za pozno bo na glowie niewiele co zostalo i jedynum ratunkiem jeste przeszczep.

Dlatego wole to zaplanowac na kilka lat do przodu i miec jakas konkretna strategie, dlatego tez chcialbym poznac wasze zdanie co zrobilibyscie na moim miejscu. Bo tez nie widzi mi sie np zrobic mini przeszczepu 1000 fraftow na zakola i potem jezdzic co dwa lata na uzupelnianie ubytkow

[wrobel 0]

Ja Ci powiem ze swojego doświadczenia. Mając 30 lat też nie miałem najgorzej, zaczynały się dopiero zakola robić i od lat się skutecznie przerzedzała całość ale linia i włosy po zgoleniu wylgądały ok. Teraz mam 36 lat, stan się dużo pogorszył, na tyle że zrobiłem przeszczep bo zakola już się łączyły i zostawała wysepka na czubku i korona leciała. Jeśli mógłbym cofnąć czas do stanu kiedy miałem lat 30 to napewno spróbowałbym Fina + Minoxa. Przeszczep to konieczność i ostateczność. Nic przyjemnego i nic pewnego, przez kilka miesięcy nerwowo czekasz i nie jesteś pewny czy będzie coś z tego. Moim zdaniem lepiej zapobiegać niż potem już z beznadziejnym stanem z aktu deperacji robić HT i i tak brać farmakologie z nadzieją żeby nie było gorzej. Także ja bym doradził Minox+Fin+Ketokonazol nie ma na co czekać a pamiętaj, że z beznadziejnego stanu możesz potem nawet HT nie zrobić czegoś co będzie Cię cieszyć.

[AngelOnTheEarth 0]

chłopie coś tam się zaczęło przerzedzać, ale stan włosów super, będziesz je miał spokojnie do 34 lat nic nie robiąc. A jak będziesz miał 34 lat to żonka stwierdzi, że lepiej byś był łysy niż miał brać chemię.

 

Ile bede mial lat kiedy ja wylysieje skoro wiesz ze on w wieku 34 lat?? Zonka powie ze lepiej byc lysym niz brac chemie?? Aha skoro zonka jest Twoim bozkiem i to co ona powie jest najwazniejsze i swiete to powodzenia. To Ty masz sobie powiedziec i wiedziec co najlepsze dla Ciebie. Zaakceptowac i nie zalowac ,ze pozwoliles sobie na wylysienie,nie wracac do tematu chemii,ht nigdy... A co jak owa zona rozwiedzie sie? Lysy po rozwodzie i mozliwe ze placacy alimenty. Skoro przewidziales mu wylysienie w wieku 34 lat ja mu przepowiadam w/w sytuacje. Pozniej taki czlowiek jest wrakiem czlowieka bo ciezko mu sie podniesc... ale przeciez zona powiedziala.... niewazne co ja myslalem i jak sie z tym czulem

[turner 0]

skoro w ciągu 4 lat zrobiły mu się lekkie zakola, które przy odpowiedniej fryzurze wyglądają jakby wyszły spod ręki fryzjera to znaczy, że przez kolejne 6 lat będzie mial włosy, skoro tak wolno lysieje.

Nie ma czegoś takiej jak rozwód, jak żona odejdzie to dalej jest żoną i przysięga zobowiązuje. Problmem może być jedynie gdyby zostać wdowcem, no ale to mało prawdopodobne.

[ToFoolDestiny 0]

wrobel dzieki za porade, duzo dales mi do myslenia. Wlasnie dlatego zalozylem ten temat zeby poznac opinie ludzi ktorzy dziela sie wiedza oparta na wlasnych doswiadczeniach. A jesli chodzi o fina to zawsze moge sprobowac a ewentualnie jak beda uboki to moge przestac brac a jak nie sprobuje to potem moge tego zalowac :/

Angel musze Ci przyznac racje, nie wazne co inni powiedza wazne zeby czuc sie dobrze we wlasnej skorze i akceptowac siebie a bez wlosow to jest u mnie raczej niemozliwe. Nawet zeby zona mowila ze jej to wogole nie przeszkadza to itak wiem ze powie tak zeby nie zranic. A jak przyjdzie co do czego to znajdzie sobie kogos i zosatwi czlowieka z niska samoocena i w depresji....

 

A i jeszcze jakbyscie sie mogli wypowiedziec o gestosci mojego donoru bo wedlug mnie nie jest on za gesty ( w szczegolnosci po bokach ) i wydaje mi sie ze wiele z tego nie mozna by wyciagnac...

[turner 0]

30 letnia żona ma zostawić męża za to, że wyłysiał? W co Wy wierzycie?

To tak jakby mąż miał zostawić żonę za to, że dostała zmarszczek.

 

Narób trójkę dzieci i opiekuj się nią, zaspokajaj seksualnie, towarzysko i emocjonalnie to Cię na pewno nie zostawi.

[Radek 3]

+1

Jak to akceptujesz to nie faszeruj się chemią bo szkoda zdrowia

[wrobel 0]

Też się bałem fina i minoxa i łudziłem się, że może łysienie ustąpi, zatrzyma się na etapie zakoli (z którymi mógłbym żyć pod warunkiem ogólnej gęstości). Natomiast jak zobaczyłem łysy placek na czubku to powiedziałem dość.

Fina tak jak mówisz będzie się źle działo to odstawisz, ja póki co biore duta i jest ok choć chyba zwiększe częstotliwość bo włosy lecą. Natomiast jeśli chodzi o sprzęt to jest ok

Tak jak mówie BIG3 na start i nie myśl o tym a będzie ok. Co do donoru to ciężko ocenić, blondyni chyba ogólnie mają rzadsze włosy. Moim zdaniem jeśli udało by Ci się dobrze zareagować na kurację to nie musisz myśleć o HT póki co bo stan fajny.

[Jaren34 0]

Jaki jest klasyczny zestaw najbardziej skuteczny obecnie na rynku? na podtrzymanien tego.co.jest plus zagęszczenie? Jak to wygląda finansowo(kuracja 30 dni).Czy w.moim przypadku jest jakas szansa zeby dogescuc to co mi zostało.

 

https://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/4ay ... w5f2hecnTN

[ToFoolDestiny 0]

Turner może zle się wyraziłem miałem na myśli raczej to ze kobieta nie odejdzie przez wlosy tylko przez to jak facet się czuje z brakiem wlosow. Bo jeśli kobieta wyczuje ze z pewnego siebie faceta stał się mało pewny siebie marudny zazdrosny itp to wiadomo ze nie będzie chciała być z takim facetem... a ja jestem pewny tego ze ze mną tak będzie. Bo nie potrafiłbym normalnie funkcjonować nie mając wlosow a co za tym idzie nie akceptując siebie

[turner 0]

jedyny powód dla którego ja walczę jest to, że nie mam jeszcze żony.

Bo jak już się ożenię to zacznę wygląd mieć gdzieś. Od żonki też nie będę wymagał niewiadomo czego. Byle się myła i nie pasła w tempie szybszym niż 0,4kg na rok.

Przed zaręczynami ogolę się na łyso i oświadczę, że tak będę wyglądać za 3 lata by baba widziała co bierze

 

ToFoolDestiny, po wyjasnieniu: a to co innego, rozumiem Cię.

[AngelOnTheEarth 0]

Czyli robisz to tylko dla zony, zeby ja znalezc i pokazac , ze nie jestes jednak lysy a jak jej nie bedzie niby przeszkadzac i zaakceptuje to, to juz zapomnisz o wlosach i maszynka na 0... hmm kazdy ma inne cele wiekszosci chodzi o to, zeby wygladac dobrze i czuc sie super we wlasnej skorze. Pewny siebie i towarzyski facet nie potrzebuje wlosow, zeby przyciagac kobity do siebie jak magnez a znalezienie jednej sposrod milionow to bulka z maslem dla takiego.

Osoibiscie dla mnie jest slabe to co piszesz. To tak jakby przyszla zona miala poleciec na Twoje wlosy , pozniej dzieki temu ja w sobie jakos rozkochasz i z czasem zetniesz na 0, ale ona bedzie zakochana to juz zostanie z Toba... Skoro wlosy pomogly Ci w pewnosci siebie, to jak wylysiejsz, zeby nie stalo sie tak jak pisza o tym wczesniej.

Mam gdzies czy zona mnie akceptuje lysego czy nie, to ja mam czuc sie dobrze i zaakceptowac sie z wlosami badz nie. Lubie swoje wlosy i nie chce ich tracic, lubie je czesach, ukladac, robic rozne fryzury i to jest wlasnie glowny naped, ktory kieruje lysym do posiadania wlosow. Jestem pewnym facetem z nw 3 , moze i bylbym pewnym siebie z nw 6, jednak wewnatrz nigdy bym nie byl szczesliwy. Dobrym przykladem tego sa uzytkownicy ktorzy maja zony, dzieci a mimo tego robia ht i kuracje stosuja takze nie ma co tu sie rozpisywac, masz swoje cele i dazysz do tego ok, ale wiedz , ze dla wiekszosci jest to o czym pisze i tym sie kierujemy.

Aha majac podejscie, ze wyglad masz gdzies, to spokojnie i lysy powinienes znalezc jakas kobite. Przeciez nie majac wymogow co do wygladu to nawet z mniejsza pewnoscia siebie, byle zagadac do malo atrakcyjnej na pewno na spotkanie da sie wyciagnac. Takze kolejny powod do tego, ze wlosy nie sa Ci potrzebne nawet do znalezienia kogos.

[Behaviorakles 0]

Z TEJ MONKI CHLEBA NIE BENDZIE.

[ToFoolDestiny 0]

Siema mam jescze jedno pytanie do was odnośnie brania Fina/Duta . Jako ze mając dht na wysokim poziomie u moje łysienie nie postępuje agresywnie to czy jest możliwość dobrania tak dawki żeby zmniejszyć Dht z 800 na powiedzmy 300-400 ? Dodam ze badanie miałem robione gdzie przez pół roku nie chodziłem na siłownie i nie miałem żadnego wysiłku fizycznego a nie ukrywam ze chciałbym zacząć ćwiczyć i boje się ze dht mogłoby sie jeszcze zwiększyc. Dodam tez ze od 7 lat leczę się bezskutecznie na zapalenie prostaty oraz w rodzinie był przypadek zachorowania na raka prostaty. Czy wysokie dht ma związek z moim zapaleniem i czy zmniejszenie dht by mogło rozwiązać mój problem i zmniejszyc ryzyko zachorowania na raka czy wręcz przeciwnie? Załączam tez zdjęcie z wynikiem poniżej .

[slavo18035 2]

Chłopie , sorry ale musze . To jest portal o włosach i sposobach jak je najdłużej zatrzymać na głowie. Zadajesz pytania w kwestiach w których nikt nie może Ci pomóc bo wątpię aby ktoś miał taką wiedzę a dwa doradził Ci w tak poważnej kwestii przez internet . Musisz i to koniecznie skonsultować to z lekarzem a nie na forum. Gdyby nawet ktoś Ci tutaj odpowiedzi na to pytanie udzielił ja na Twoim miejscu nie potraktowałbym tego poważnie. Nie tędy droga.

[ToFoolDestiny 0]

Zadałem pytanie bo może ktoś akurat miał podobny przypadek a do lekarza chodzę od 7 lat i to dobrego a jedyne co od niego usłyszałem to to ze jak mam problem z włosami to jest taki lek jak finasteryd i mogę sobie gi brać i tyle . Nic więcej sue nie dowiedziałem np na temat wpływu dht na prostatę . Może ktoś na tym forum zna jakiegoś doktora który by mi pomógł ? A pozatym główne pytanie dotyczyło jak delikatnie i bezpiecznie obniżyć dht i jak w związku z tym dobrać dawki a to według mnie ma duży ZWIAZEK z tym forum ....