free web hit counter Skocz do zawartości
Midnight_Man

Eucapil (Fluridil) i El-Cranell (alfatradiol) jednocześnie ?

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Także, jak już niedawno wspominałem na tym forum przyszedł taki czas gdy zaczynam być przypierany do muru przez to moje łysienie androgenowe i to ostatni moment by zacząć konkretniej coś działać gdyż (w przeciwnym razie) za rok góra dwa będę musiał golić już głowę na zero by uniknąć osmieszania się wizerunkowo (co niestety u mnie nie do końca wyjdzie na dobre bo nie do końca mi pasuje łysa głowa + spory łojotok skóry głowy = nadproduktywność, powiększone gruczoły łojowe). 3 dni temu znów byłem u fryzjera i jak zwykle to uczucie zażenowania próbując tłumaczyć fryzjerce jak ma mnie strzyc (a za plecami goście siedzą i słuchają) ..zwykle obracam to jako żart ale mówię wprost że "nie zostało mi już sporo" więc ostrożnie. Najgorszy jest moment po strzyżeniu gdy dostaje lusterko aby obejrzeć się z każdej strony w potoku reflektorów lejącym się znad głowy ... ehhh

 

Pluję sobie w brodę dlaczego dopiero teraz tak dogłębnie wgłębiłem się w temat możliwości "zewnętrznej" terapii ...przez ostatnie 10 lat żyłem w przekonaniu że nic innego niż fin i minox nie działa a przed tymi dwoma się broniłem i w zasadzie nie leczyłem mojego łysienia poza "mocniejszą" pielęgnacją witaminami ,ziołami i specjalistycznymi szamponami. Nieważne, teraz muszę zająć się tym co mam teraz i to uratować , trochę zageścić całościowo i odzyskać z 20% co straciłem to już będę happy. Moje łysienie nie jest mega agresywne alekonsekwentne i postepujące od roku 2006 kiedy to sam siebie zdiagnozowałem. Dziś mam 34 lata i postanowiłem że postawię na kurację anty dht zewnętrzną (na razie wersja medium - bez ryzyka absorbcji systemowej = uboków) + generator wzrostu (minoksidil) + szampon Nizoral 2% codziennie (mam bardzo przetłuszczające się włosy i muszę myć je codziennie. Kuracja wewnętrzna u mnie odpada z kilku powodów - prędzej zgolę sie na łyso niż wpakuję w to bagdno brania wewnętrznie i zatruwania siebie (nie wspominając o efektach ubocznych które ja na pewno będę mieć). Wracając do sedna i pytania które chciałem zadać w tym poście:

 

Czy jednoczesne zewnętrzne stosowanie Fluridilu i Alfatradiolu jest bezpieczne ? Mam tu na myśli jeden rano a drugi wieczorem ? Zaczynam lada dzień (czekam na przesyłkę z Niemiec) kurację El-Cranellem aby obniżyć poziom dht w mieszkach włosowych - trochę się obawiam że ten specyfik może się okazać jednak za słaby ale daje sobie czas 6 miesięcy i potem zdecyduję czy zastąpić go czymś innym np. Spironolactonem (jak znajdę w formie płynu a nie kremu).

 

Czy ktoś z Was miał doświadczenie (min 6 miesięcy) w stosowaniu któryś z tych 3 wspomnianych środków? Nie zamierzam nakładac na siebie tony chemii co dzień więc góra 2 zamienne środki wchodzą w gre a chciałbym je dobrać jak najbardziej optymalnie. Do tego dorzucam Keto + Rogaine.

 

Jak powyższa kuracja nie przyniesie zadowalających efektów, spróbuję flutamid zewnętrznie + minox - powinno pomóc ale wolę tego uniknąć (gdyż flutamid zewnętrznie też ma uboki tyle że 20% tego co stosowany wewnętrznie, choć z kolei lepiej działa w eliminowaniu dht w obrębie mieszków włosowych niż stosowany wewnętrznie który jest rozproszony po całym naszym systemie).

 

Mój stan na dziś ..pomiędzy 2 a 2A NW z wyraźnym przerzedzeniem na czubku głowy i ogólnym przerzedzeniem (bardzo rzadkie, delikatne włosy) na całej koronie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...