Zakola - Medical Hair prośba o poradę

[Xxdaniel 0]

Masz bardzo podobny ubytek do mojego u mnie wyszło 3100 graftów. Jeżeli chcesz wywalić kasę w błoto to najlepsza do tego droga.

[KPR89 0]

Panowie, jedno pytanie - czy po samym przeszczepie mogę chodzić w czapce? W przypadku gdybym na taki przeszczep się zdecydował, w PL czy zagranicą to jednak będę miał masę km do przebycia. Przydałoby się tak rozwaloną głowę okryć... Jak z tym jest?

[marcinekk 0]

Czapka nie bardzo. Wszędzie dają bandany które zakrywają głowę

[vashet 0]

Panowie, jedno pytanie - czy po samym przeszczepie mogę chodzić w czapce? W przypadku gdybym na taki przeszczep się zdecydował, w PL czy zagranicą to jednak będę miał masę km do przebycia. Przydałoby się tak rozwaloną głowę okryć... Jak z tym jest?

 

Ja też miałem takie obawy, u Marala 'na odchodne' dają czapki ala indiana jones, ze specjalną instrukcją jak to zakładać (przykładasz do brwi i resztą delikatnie przykrywasz resztę czachy), ale powiem szczerze że to zawsze jakieś ryzyko, szczególnie w pierwszych dniach kiedy cebulki są jeszcze świeżo posadzone.

Ja całą drogę powrotną leciałem bez żadnego nakrycia. Niby trochę wstyd, ale jak pomyślę że miałbym zwalić całą tą akcję, lot, dojazd, XX godzin na stole przez kilkugodzinny dyskomfort to bym sobie nie wybaczył. Z drugiej strony na lotnisku jak i w samym samolocie nikt nawet specjalnie się temu nie przyglądał, czekając na samolot widziałem przynajmniej 5 innych osób z taką samą czachą, więc no stes

[KPR89 0]

Czapka nie bardzo. Wszędzie dają bandany które zakrywają głowę

 

Ale zakrywają całą głowę tj. też miejsce gdzie te grafty się wszczepia?

[marcinekk 0]

zakrywają całą głowę

[zetx 1]

Ja ta czapke ala Kargul od Marala wywalilem na smietnik jak tylko wysiadlem z auta na lotnisku, w ogole jej nie zakladalem. Na lotnsiku w Stambule ponad 20 lbow naliczylem, polowa gdzies z opaskami. Tak jak kolega Vashet powyzej napisal, szkoda mi bylo ryzykowac, te zakladanie i sciaganie wydalo mi sie ryzykowne. Ze mna w samolocie do Berlina bylo 4 kolesi tez po HT i zaden nie mial nakrycia, poduszka podrozna na kark i spokojnie sobie lecialem. Przez caly okres az do dzisiaj nic na glowe nie zalozylem, troche wlosow polecialo, w pracy powiedzialem ze mam problemy zdrowotne i nie chce o nich mowic to juz nikt nie pytal, nawet szef (moze pomysleli ze chemie mialem ). Nie ma sie co przejmowac, jak bedziesz wyluzowany i nie robil z tego wielkiej sprawy to uwierz ze ludzie tez nie beda.

 

Ps.

Nie wiem co Maralowi odwalilo z tymi kapeluszami, moze szwagier ma stoisko na bazarku.

[marcinekk 0]

To prawda co napisane powyzej. Jednak trzeba wziąć pod uwagę że jak w Polsce jest np. -7 stopni a musisz gdzieś wyjść to na głowę założyć coś trzeba bo mróz podejrzewam że dla graftów nie jest wskazany

[zetx 1]

To prawda co napisane powyzej. Jednak trzeba wziąć pod uwagę że jak w Polsce jest np. -7 stopni a musisz gdzieś wyjść to na głowę założyć coś trzeba bo mróz podejrzewam że dla graftów nie jest wskazany

 

Wiem, dlatego smaruje glowe 2-3 razy dziennie gelem z aloesem i po prostu staram sie nie lazic za duzo po dworze. Za tydz minie mi miesiac i jade na narty, wiec bede i tak musial juz czapke zalozyc (i kask).

[marcinekk 0]

Miesiąc to dużo czasu. Ja myślę że po dwóch tygodniach spokojnie można chodzić w czapce, może nie w kasku ale czapka nie stanowi problemu

[AngelOnTheEarth 0]

Bardzo madrze. Rowniez nie ryzykowalem z czapka. Szkoda naszego wysilku,kasy, czasu , zeby przez glupote zmarnowac caly zabieg. Poznalem 1 kolesia, ktory byl na poprawce i przod nu nie odrosl a przyznal mi sie,ze czapke w samolocie zakladal i chodzil w niej po miescie, zapewne przykleily mu sie do niej nowe grafty i zalatwione..

Moim zdaniem lepiej sie poswiecic i byc pewnym,ze co odrosnie to sprawa kliniki a my zrobilismy wszystko co nalezalo do nas. Chociaz sa rozne przypadki to w wiekszosci tak to wlasnie wyglada

[KPR89 0]

Witam,

 

Panowie mam pytanie, zrobiłem przeszczep (prawdopodobnie zamieszczę relacje, ale jeszcze nie teraz) i jedna rzecz mnie martwi. Uzupełniałem tylko zakola, od przeszczepu minął tydzień. Mam jeszcze strupy na zakolach, powoli odpadają - odpadają w taki sposób, że powstają takie małe " kraterki", w których nie ma żadnych włosów (zdjęcie zamieszczam poniżej). Doktor mówił, że tak może się dziać, dlatego, że zbyt krótko myłem głowę, była mała wilgotność i włosy mogły wyjść razem ze strupami, natomiast same cebulki zostały. Czy ktoś się spotkał z czymś takim? Czy to normalne?

[Ratchet 0]

Normalne, miałem identycznie

[KPR89 0]

Ufff, dzięki za uspokojenie bo bałem się ze przeszczep nieudany i zostanę z tym co miałem...

[jan_kasprzak_1989 1]

A gdzie ostatecznie zrobiłeś

[marcinekk 0]

Nie tak znowu normalnie... ewidentnie za mało nawilzales głowę po zabiegu i stropy zamiast być pojedyncze to zlały się w taka skorupę. Może nie Bedzie to miało wpływu na efekt końcowy ale po ok 10 dniach po strupach powinno zostać tylko wspomnienie a u Ciebie będzie raczej o to ciężko

[samuel666 0]

kpr - tez tak mialem i nie mialo to wplywu na odrost w tych miejscach

[KPR89 0]

Witam Panowie,

 

w niedzielę minie mi 2 miesiące od przeszczepu u dr Przybylskiego. Jak na razie prawie wszystkie włosy wypadły, pojawia się bardzo delikatny odrost. Ale mam inne pytanie - mimo, że mija te 2 miesiące, to na zakolach mam dalej bardzo czerwoną skórę, a za 2 tygodnie wracam do pracy i chciałby żeby to az tak sie w oczy nie rzucało. Czy stosowaliście jakieś kremy (ja od tygodnia stosuje krem z aloesem, ale nie ma jakichś dużych efektów)? Jak długo utrzymywało Wam się zaczerwienienie?

[Gregs 0]

Różnie to bywa ale raczej 3 nawet do 4 miesięcy różnice w kolorze widać.

[AngelOnTheEarth 0]

W moim przypadku to jakis rekord byl . 4-5 miesiecy

[wrobel 0]

Nawet woda zwykla do buteleczki z atomizerem (pistoletem) i caly dzien spryskiwac. Tylko zrobi sie sucho, spryskujesz. Caly dzien glowa ma byc wilgotna a strupy odpadna. Mozesz kupic w aptece sol fizjologiczna i pryskac tym.