Łysienie Trakcyjne

[antydhtor 13]

Już od dawna miałem chęć zadać to pytanie na forum, oraz podyskutować nt temat. Zatem chcę zapytać, czy jest ktoś na forum, kto ma/miał łysienie trakcyjne, i jeśli tak, to byłoby miło jakby podzielił się doświadczeniami z tym rodzajem łysienia, jak i z leczeniem tego, oraz efektami różnorakiego leczenia, i czy konieczne było HT (bo wielu ludzi z ubytkami spowodowanymi łysieniem trakcyjnym robi jednak HT), czy włosy jednak odrosły komuś (czy to na wspomaganiu się typową kuracją jak przy androgenówce czy bez żadnej kuracji) ?

A wiem z filmu dokumentalnego, że wyrwane włosy odrastają, choć trwać to może dwa lata, zanim zacznie się dobry odrost. I być może niektórzy zbyt wcześnie podejmują decyzję o HT, chociaż z drugiej strony, jak ktoś cały czas stosuje ''fryzury męczące'', to i ten rodzaj łysienia będzie towarzyszył, a poza tym odrost po HT może nawet jest szybszy - skoro odrost wyrwanych włosów trwa 2 lata. A wracając do odrostu wyrywanych włosów, to też nie jestem 100% pewien po tym filmie, czy aby na pewno to był 100%-owy odrost (bo trudno było to ocenić), tak jak po ogoleniu, a poza tym w tym filmie byli to ludzie którzy raczej mają mocniejsze włosy. A są też takie opinie (i to może nawet większości ludzi), że włos wyrwany z cebulką nigdy nie odrasta.

 

Pytam bo wiem, że u mnie na 100% było też łysienie trakcyjne, oprócz lekkiej androgenówki.

 

I w ogóle dziwi mnie, że na tak sporym forum, nigdy nikt nie mówił nic o trakcyjnym (ale pewnie wielu ludzi nawet nie wie co to jest), nawet choćby jakaś kobieta.