Shock Loss po HT

[anckor 0]

Przeszukałem forum i wciąż nie mam odpowiedzi na swoje pytanie. Jestem na poziomie mniej więcej NW2 i na HT byłem praktycznie już zdecydowany, ale czytając relacje ludzi to trochę zwątpiłem. Niektórym kilka tygodni po przeszczepie wypadają zdrowe (natywne) włosy i podobno nie ma gwarancji, że one odrosną. Tak więc na dzień dzisiejszy muszę sobie odpowiedzieć na 1 pytanie - czy warto ryzykować przy NW2 przeszczepem (pewnie coś koło 1000, 1200 max graftów na same zakola) i w razie gdyby natywne nie odrosły zostać z gorszym stanem niż przed zabiegiem? Czy takie zjawisko jest raczej rzadkie ? Dodam też, że nie chce wszczepiać nic między istniejące włosy, a jedynie na zakola. Aha z racji, że nie jest to duży zabieg w przeciwieństwie do niektórych tutaj po 3,4k graftów to HT byłby u dr Przybylskiego, podobno jedyna sensowna opcja w PL. Proszę o pomoc.

[samuel666 0]

Nikt ci nie da jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie bo to kwestia indiwidualna kazdego czlowieka , twoja genetyka + oczywiwscie skill lekarza/technika . Mowi sie ze przy shock loss w strefie donoru wlosy zazwyczaj odrastaja , za to w strefie biorczej czyli na gorze glowy zazwyczaj nie odrastaja niestety. Jezeli chcesz robic tylko lyse zakola bez wszczepiania pomiedzy istniejace wlosy to bym bardzo sie nie martwil i dzialal. Liczby typu 1000 graftow na zakola sa zazwyczaj niedoszacowane i pewnie powino byc 2000 graftow minimum ale bez fotek tego nie da sie stwierdzic. W jakim wieku jestes ?

[anckor 0]

Dzięki za odpowiedź. Mam 28 lat, zdjęcia wrzuciłem tutaj (mokrych, zaczesanych włosów):

 

viewtopic.php?f=23&t=3962

 

Prześwitów na głowie nie mam, jedynie te zakola. Sądzę, że około 1000 graftów starczy, bo nawet gdybym hipotetycznie zrobił HT jedynie na prawą stronę to już bym miał zadowalający rezultat. Ale z rachunku zysków i strat i z tego co napisałeś:

za to w strefie biorczej czyli na gorze glowy zazwyczaj nie odrastaja niestety.

 

Jezeli chcesz robic tylko lyse zakola bez wszczepiania pomiedzy istniejace wlosy to bym bardzo sie nie martwil i dzialal.

 

to mi wychodzi, że chyba jednak nie warto, bo jak po HT ma mi polecieć to co mam, a przeszczepione będą średniej jakości to będę wyglądał 10x gorzej niż teraz.

[Matrix_neo94 3]

Człowieku ale Ty wkurwiasz bez kitu, zasmiecasz forum. Miałeś dodać tam inne zdjęcia i nie dodałeś a i już zaczynasz kolejny temat który nic nie wnosi bo mogłeś to napisać w tamtym temacie i tylko syf i śmietnik robisz.

I za karę nic Ci nie powiem, a Ht sobie zrób u Prandeckiego

[anckor 0]

Człowieku ale Ty wkurwiasz bez kitu, zasmiecasz forum. Miałeś dodać tam inne zdjęcia i nie dodałeś a i już zaczynasz kolejny temat który nic nie wnosi bo mogłeś to napisać w tamtym temacie i tylko syf i śmietnik robisz.

I za karę nic Ci nie powiem, a Ht sobie zrób u Prandeckiego

 

Dopisałem coś do tamtego tematu i nikt nie odpowiedział, a temat spadł na dół, więc nie widzę sensu dopisywania tam mojego pytania, skoro i tak nikt go nie zobaczy. Po drugie nie wiem jakie inne zdjęcia mam ci wstawić, zaczesałem włosy do tyłu i nic innego ci nie pokaże, bo mam teraz za długą górę.

[Matrix_neo94 3]

Wystarczy że napiszesz coś w swoim temacie i wątek od razu idzie do góry

[dandinho 8]

Prześwitów na głowie nie mam, jedynie te zakola. Sądzę, że około 1000 graftów starczy

 

 

na jedno zakole wystarczy

[samuel666 0]

zapomnij ze tam wystarczy 1000 graftow , jak wyzej 2000 moze byc ok , linia wlosow to obszar gdzie idzie najwiecej graftow na cm 2 bo najbardziej jest na widoku. Jak zrobisz te 500 grafts na zakole to moze sie okazac ze finalnie bedziesz gorzej wygladal niz teraz bez ht , przemysl to. A z zanizania ilosci graftow znani sa polscy lekarze

[anckor 0]

Okej to zrobie 2000, ale i tak pozostaje pytanie czy finalnie po shock loss nie bede wyglądał gorzej niż bez ht. Rozumiem, że sam muszę zdecydować czy warto podjąc ryzyko?

[samuel666 0]

oczywiscie , chirurgia plastyczna to nie komputer ze albo cos dziala albo nie , nikt ci nie da gwarancji ze wszystko bedzie ok. Ogolnie dobrze ze o tym myslisz bo wiekszosc ludzi jest tak zdesperowana ,ze dostaja klapek na oczach. Moim zdaniem 2000 graftow to nie jest duzo i ryzyko jest statystycznie mniejsze , to raczej mala operacja jak porownasz do tureckich klinik gdzie czesto sa robione po 5000 graftow

[anckor 0]

Okej. A gdybym to HT zrobił przykładowo w ścisłym TOP np dr Couto z Hiszpanii to ryzyko shock loss jest mniejsze? W takim wypadku wolałbym po prostu dozbierać kasę.

[antydhtor 18]

A jak sobie kupisz Maybach'a, to też ryzyko kolizji w ruchu drogowym będzie mniejsze niż w przypadku Daewoo Matiz'a ?

 

I w ogóle nie wiem co sobie wkręciłeś tak ten shock loss, tym bardziej, że zamierzasz robić tylko malutkie zakola i tylko na łysym obszarze nie wchodząc z przeszczepem w głąb.

 

Poza tym u Dr. Couto, czeka się podobno nawet 4-5 lat na zabieg od momentu konsultacji, bo tak daleko w przyszłość ma podobno terminy poobsadzane już.

[anckor 0]

Wkręciłem sobie, bo mam wrażenie, że ryzykuję, że będę wyglądał gorzej niż przed HT jak mi natywne włosy powypadają i nie odrosną.

[samuel666 0]

w twoim przypadku jest mala szansa ,ale jak pisalem , to zabieg i nikt tutaj ani tam w klinice nie daje 100% skutecznosci

[vystelior 0]

To jest właśnie to ryzyko jak się ma NW2, ponieważ nawet przy średnim donorze można zrobić sobie NW1-0 (wedle upodobań) pod warunkiem, że zabieg będzie udany. A jak nie będzie ? Spierdolić sobie stabilne NW2 ? To jest dopiero ryzyko...

[antydhtor 18]

Jeszcze nie widziałem aby ktoś miał spie*dolony zabieg poprzez jakiś shock loss jeśli tylko koryguje linię a nie wchodzi w głąb istniejących włosów, a przejrzałem od cholery relacji takich, zarówno mężczyzn jak i kobiet, i rozmaitych korekcji linii albo wypełnienia małych zakoli. Już prędzej obawiał bym się przeorania donoru, albo, że będzie odrost do dupy, albo słabej gęstości - bo to wszystko się jednak zdarza nawet przy małych zabiegach, a nie shock loss'u, przy małym HT i na łysym nieowłosionym obszarze.

 

Co innego jednak jeśli ktoś nie bierze chemii i łysienie mu postąpi na ''języku'', i powie, że to shock loss, albo jeśli jakieś włosy są już tak słabe że rzeczywiście wypadną w skutek shock loss'u.