Melatonina na skórę

[lipton 1]

Chyba każdy słyszał o melatoninie - hormonie snu. Jest dobrze przebadany i według badań bezpieczny przy używaniu systemowym. Wiele ludzi borykających się z problemami ze snem używa jej latami bez skutków ubocznych.

Jednak nie wszyscy wiedzą, że stosowana lokalnie na skórę ma kilka pozytywnych własciwosci:

 

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC3681103/ - Topical Melatonin for Treatment of Androgenetic Alopecia

Dowody są nie najwyższej jakości(brak próby kontrolnej w badaniach), ale jakieś tam podstawy do działania ma: receptory melatoninowe we włosach + melatonina działa przeciwutleniająco i anty zapalnie.

Działa regenerująco na skórę i chroni przed promeiniwaniem UV. https://www.womenshealthmag.com/beauty/a19975229/melatonin-skin-care/.

Pobudza melanocyty, co osobom borykającym się z siwieniem albo chcącym ciemniejszych włosów się pewnie się spodoba.

 

Raczej nie liczyłbym na zbyt wiele, ale może to być ciekawy dodatek do już wymaxowanej kuracji. Poza tym jak już wspomniałem wyżej jest bezpieczna. Jest też tania jak barszcz i łatwo dostępna w aptekach, a według badań z włosami, efekty są juz widoczne przy stężeniu 0,0033%.

 

Teraz mam pytanie, wiecie gdzie w Polsce można zamówić wyprodukowanie jej?

 

Nie jest na receptę i jest też często używana w suplementach więc pewnie są laboratoria które ją produkują poza obrotem aptecznym.

W Ameryce 1g kosztował bodajże 50$, ale nie wiem czy wysyłają do Polski. W ostateczności zostaje rozpuszczenie tabletki, ale lepiej jest tego oczywiście unikać ze względu na wypełniacze i zasyfianie wcierki.

Ps Melatonina dobrze sie rozpuszcza w alkoholu etylowym - kilka mg na ml co w zupełności wystarczy.

[antydhtor 18]

Pobudza melanocyty, co osobom borykającym się z siwieniem albo chcącym ciemniejszych włosów się pewnie się spodoba.

 

Jeszcze lepsza pod tym względem jest melanina a raczej syntetyczne peptydy takie jak MTII albo MTI A najlepsza jest zwyczajnie farba i to chemiczna, a w dodatku taka bardzo silna jakaś.

[lipton 1]

Niewątpliwie, efekt melatoniny w zakresie przyciemnienia włosów czy skóry głowy pewnie jest minimalny(albo i żaden) i nie może się równać z farbowaniem. Jest to tak jak wcześniej pisałem tylko miły 'efekt uboczny' i ciekawsze wydają się efekty antyoksydacyjne i poprawiające kondycje włosa

 

Ps. Znalazłem melatonine w czystej formie w zadziwiająco niskiej cenie 10 zl za 1g w jendym ze sklepów z produktami do kosmetyków. Ciekawe czy to nie wałek albo zanieczyszczona jakimś gównem. W aptece, tabletki po przeliczaniu na gram wychodzą 10 razy drożej - marża 10-krotna producenta na leku , hmm.

[BioHay 0]

Witam.

Ja osobiscie wbijam Melanotan w postaci iniekcyjnej 1 mg codziennie i powiem szczerze, ze na sen piękna sprawa, spisz jak dziecko. Jesli chodzi o siwe włosy narazie nie odnotowałem czegoś takiego ale byc moze jak skoncze caly flakon 10mg to zobacze efekt wiekszy, bo skóra mega brązowieje, usta itd.

[lipton 1]

Witam.

Ja osobiscie wbijam Melanotan w postaci iniekcyjnej 1 mg codziennie i powiem szczerze, ze na sen piękna sprawa, spisz jak dziecko. Jesli chodzi o siwe włosy narazie nie odnotowałem czegoś takiego ale byc moze jak skoncze caly flakon 10mg to zobacze efekt wiekszy, bo skóra mega brązowieje, usta itd.

 

To chyba jakaś mikro dawka jest. Pierwsze słyszę, żeby melanotan wpływał pozytywnie na sen. Wydawało mi się że w ręcz przeciwnie, jako że receptory melatoninowe były powiązane z układem trawienia i większe dawki niby nudności - niezbyt dobre na sen.

Wydaje mi się że siwe, a raczej białe włosy nie reagują na leki które pobudzają tylko komórki do produkcji melaniny bez pobudzenia wzrostu melanocytów tak jak Melanotan. Biały włos już tych melanocytów niestety nie ma.

Nie boisz się nowych pieprzyków szczególnie na twarzy? Daj znać jak to ci idzie.

[antydhtor 18]

Fakt, nudności to powszechna dolegliwość, oraz uczucie zimna telepiącego zimna.

[toto197 0]

Ja osobiscie wbijam Melanotan (...)

 

A co Melanotan ma wspólnego z melatoniną? Melanotan pobudza wydzielanie melaniny, a OP powołuje się na badania dotyczące miejscowego stosowania melatoniny w leczeniu łysienia androgenowego. Zdecydujcie się czy chodzi wam o melatoninę czy melaninę bo tylko wprowadzacie niepotrzebny zamęt do dyskusji.

[antydhtor 18]

A nie rozumiesz czegoś z tej dyskusji ? bo dla mnie jest jasna.

 

Ja mówię o MTII w kwestii wpływu na przyciemnienie, i chyba wyraźnie odniosłem się do zdania autora odnośnie przyciemniania. Czy coś źle jest napisane, albo w języku, którego nie rozumiesz?