free web hit counter Skocz do zawartości
jan_kasprzak_1989

Proxalutamide - nowy nie sterydowy lek

Rekomendowane odpowiedzi

No tak, ale to będzie na raka prostaty, tak samo jak androcur, flutamid, bicalutamid i inne. Na dzień dzisiejszy też można stosować już podobne środki (choćby tylko wymienione powyżej) tyle tylko, że w małych microdawkach i miejscowo w roztworach na skórę gówno pomagają oraz są upierdliwe w przygotowywaniu i samym stosowaniu, a do tego bazy pojazdowe niszczą skórę, a w dużych dawkach stosowane doustnie co prawda potrafią przynosić nawet spektakularne efekty odrostu jak i samo ewidentne zatrzymanie łysienia, ale powodują te same uboki co kastracja chemiczna, bo to w gruncie rzeczy (mimo, że nie do końca to to samo co kastracja chemiczna z definicji), na tym samym polega - na zbiciu androgenów do minimum.


Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów!

Łysienie łysienie to moje wkurwienie, biorę draże kokosowe, mam spokojną o to głowę.

Biorę draże kokosowe i mam włosów pełną głowę. Biorę żelki cytrynowe i mam ciągle włosy nowe. Piję także loxoniadę i łysieniu dałem radę.  

Ale i tak nie ma żadnego lepszego lekarstwa niż własne odbicie lustrzane, a w nim ''łómnisz herlajn''. Jest ''łómnisz herlajn'' to morda faluje, aż chciało by się porzucić wszystkie drażetki. Medytacja mogłaby trwać nawet kilkanaście godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli będzie działać, to będzie dawać też uboki, chyba, że będzie się szybko rozpadać tak jak RU a do tego jakiś specjalny pojazd może. Na cuda jednam bym nie liczył, a leków na raka prostaty było już znacznie więcej wymyślonych.

 

No i co do mnie , to ja nie mogę stale przewlekle stosować wcierek bo mi to niszczy skórę i włosy się sypią, poza tym wcierki są upierdliwe pod każdym względem i osobiście wolę tabletki.

 

Ale trzymam kciuki za nowy lek.


Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów!

Łysienie łysienie to moje wkurwienie, biorę draże kokosowe, mam spokojną o to głowę.

Biorę draże kokosowe i mam włosów pełną głowę. Biorę żelki cytrynowe i mam ciągle włosy nowe. Piję także loxoniadę i łysieniu dałem radę.  

Ale i tak nie ma żadnego lepszego lekarstwa niż własne odbicie lustrzane, a w nim ''łómnisz herlajn''. Jest ''łómnisz herlajn'' to morda faluje, aż chciało by się porzucić wszystkie drażetki. Medytacja mogłaby trwać nawet kilkanaście godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Jeżeli będzie działać, to będzie dawać też uboki, chyba, że będzie się szybko rozpadać tak jak RU a do tego jakiś specjalny pojazd może. Na cuda jednam bym nie liczył, a leków na raka prostaty było już znacznie więcej wymyślonych.

 

No i co do mnie , to ja nie mogę stale przewlekle stosować wcierek bo mi to niszczy skórę i włosy się sypią, poza tym wcierki są upierdliwe pod każdym względem i osobiście wolę tabletki.

 

Ale trzymam kciuki za nowy lek.

 

Z ciekawości jakie masz objawy jeżeli chodzi o niszczenie skóry? Bo mam wrażenie, że stosowane przeze mnie RU w minoxie też powoduje pewne problemu skórne. Np. zauważyłem coś w rodzaju łusek przy włosach. Pod palcami wyraźnie je czuć i jak je wyczesuje, czasem wypada włos i jest do niego przyklejona ta łuska/kulka.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Typowe dla alkoholi i glikoli podawanych na skórę oraz innej niezbyt łaskawej dla skóry chemii.

 

Skrajne wysuszenie skóry (i umiarkowane miejscami silne jej podrażnienie widoczne zanim występuje skrajne przesuszenie), prowadzące do tego, że odpadają całe białe płaty skóry wraz z tymi najsłabszymi włosami. Przerabiałem to jakiś czas temu po 8-9 miesiącach ciągłego stosowania głównie Polaris'a NR 10, który to i tak nie jest na eth-PG tylko (i nawet mimo tego) w bazie żelu aloesowego ale zawiera też alkohol cetylowy oraz masę różnej innej chemii.

 

W tej chwili nie mam już tego problemu bo już dawno odstawiłem wszystkie wcierki, wyleczyłem skórę i doprowadziłem do takiego odrostu jak był już wcześniej uzyskany albo do prawie takiego.

 

Wszystko było kiedyś dokumentowane w moim wątku ale się wku*wiłem i go usunąłem.

 

Tak to wyglądało; doprowadziło właściwie do utraty włosów na całym przodzie.


Ruch wyzwolenia mieszków włosowych spod okupacji androgenów!

Łysienie łysienie to moje wkurwienie, biorę draże kokosowe, mam spokojną o to głowę.

Biorę draże kokosowe i mam włosów pełną głowę. Biorę żelki cytrynowe i mam ciągle włosy nowe. Piję także loxoniadę i łysieniu dałem radę.  

Ale i tak nie ma żadnego lepszego lekarstwa niż własne odbicie lustrzane, a w nim ''łómnisz herlajn''. Jest ''łómnisz herlajn'' to morda faluje, aż chciało by się porzucić wszystkie drażetki. Medytacja mogłaby trwać nawet kilkanaście godzin.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...