La mia storia

[etabeta]

W tym roku kończę 20 lat i tracę włosy od około roku. Włosy na skroniach mam już trochę przerzedzone. Do tego włosy szybko mi się przetłuszczają, skóra głowy bywa sucha, czasami pojawiają się małe czerwone krostki. Byłem przedwczoraj u dermatologa, wypisał receptę na Propecię i jakiś szampon, do tego kazał 2-3 razy w tygodniu myć włosy Nizoralem.

To kilka zdjęć stanu mojego owłosienia (przepraszam za jakość) :

http://img259.imageshack.us/img259/1261/14022013287.jpg

http://img706.imageshack.us/img706/2367/14022013288.jpg

http://img339.imageshack.us/img339/7262/14022013289.jpg

http://img829.imageshack.us/img829/9685/14022013290.jpg

http://img442.imageshack.us/img442/3510/14022013291.jpg

http://img818.imageshack.us/img818/5810/14022013292.jpg

 

Chciałbym już zacząć z tym walczyć. Może co nieco da się uratować

Sam nie wiem od jakiej kuracji zacząć, prosiłbym Was, starsi koledzy o jakieś rady, będę bardzo wdzięczny

[fighter]

Według mnie, biorąc pod uwagę wiek i stan to najlepsza kuracja dla Ciebie musi być podobna do mojej.

RU 5%, SABA żel obowiązkowo, ewentualnie jakiś stymulator.

Finasteryd to trochę za wcześnie jak na Twój wiek, poza tym lepiej zostawić sobie go i dorzucić do tej kuracji jak zacznie się pogarszać za X lat (a może to nie nastąpić- zależy jak zareagujesz).

 

I najważniejsza rada. Musisz stosować to REGULARNIE, i nie nastawiać się na jakiekolwiek efekty do 6 miesięcy (mówię to z autopsji, u mnie poprawa gołym okiem była widoczna dopiero między 5, a 6 miesiącem).

czyli krótko mówiąc musisz stosować minimum 12 miesięcy i dopiero wtedy określisz czy na Ciebie działa. Jeśli nie, to będziesz musiał coś innego znaleźć.

[dert90]

fighter dlaczego twierdzisz ze SABA zel ma byc obowiazkowo ? Sam stosuje Ru od tygodnia i zastanawiam sie wlasnie nad SABA zelem.

[tom555]

Twierdzi tak pewnie ze swoich obserwacji i osób które to stosują i się wypowiadają Jest to jak na razie jeden z lepszych środków do walki z łysieniem.

[ja1922]

Na góra rok czasu Przy takim stanie jak ma autor tematu nawet bym nie myslał o betametazonie(SABA żelu) bo moze narobic wiecej szkód niż pożytku.

[ziom1990]

Tak w takim przypadku dobry bloker może nawet wystarczyć, ewentualnie coś przeciwzapalnego, nawet jakieś oleje powinny wystarczyć. Stymulatorów nie potrzeba bo sytuacja jest ciągle świetna

[etabeta]

Rozumiem, że w moim przypadku mógłbym zacząć od fina?

Włosy przetłuszczają mi się bardzo szybko, głowa czasami swędzi, czy Nizoral parę razy w tygodniu powinien wystarczać?

Z góry dzięki za odpowiedź

[ziom1990]

finasteryd hmm. Ja niestety starcilem na nim zakola, dopiero RU powstrzymało w moim przypadku dalszy postep lysienia... Takze nie ma zasady na jednego finasteryd podziałą swietnie na innego niestety nie. Musisz sam podjąc tą decyzję.

 

Nizoral obowiazkowo powinienes dorzucic 2-4 razy w tygodniu. Ze swędzeniem trzeba sie uporac jak najszybciej

[etabeta]

Ale RU pewnie ciężko będzie mi zdobyć teraz

Chciałbym już coś zacząć działać, może co nieco da się zatrzymać

[ziom1990]

no napewno bedzie to drozej zamawiac samemu, u Kane'a jest bodajze za 26usd/g gdy kupujesz 20g.

 

Jak już wejdziesz w jakiś środek to musisz do dość długo stosować, systematyczność jest najważniejsza. Podam za niedlugo na forum przepis jak wykonać zele z betametazonem, lub hydrokortyzonem samemu, żeby każdy mógł tanio sobie wykonywać

[tard]

Ziom, a może za krótko trochę stosowałeś fina? Bo ja miałem podobnie, przez pierwsze 3-4 miesiące stan na zakolach mi się pogorszył, ale później prawie powrócił do pierwotnego stanu (już 7 miesiąc na finie jestem). Może jakieś przejściowe linienie mieliśmy?

 

Co do swędzenia i Nizoralu, nie zawsze pomaga. Mam problem ze stanem zapalnym (swędzenie, wypryski), stosuję Nizoral 2 razy w tygodniu i czasami mam wrażenie, że na następny dzień po umyciu głowy Nizoralem jeszcze bardziej mnie głowa swędzi.

 

Na swędzenie dobry jest emu oil, a przede wszystkim na podrażnienia, które są efektem stosowania wcierek alkoholowych.

[ziom1990]

finasteryd stosowałem 1,5 roku

[etabeta]

Hmm... Z tego co wyczytałem na forach finasteryd działa niby głównie na górę i tył głowy, a z zakolami radzi sobie ciężko. Na RU niestety nie mam teraz pieniędzy, dopiero za parę miesięcy co nieco grosza wpadnie . Do wakacji chciałbym jednak coś z tymi włosami robić, żeby się chociaż nie pogorszyło, stąd moje pytanie o jakąś kurację tak na 5-6 miesięcy w miarę niedrogą

[etabeta]

Podjąłem decyzję o kuracji finem (dzielony Proscar) + szampon z keto (Nizoral), zastanawiam się czy dodać do tego minoxa...

Od jakiej dawki zacząć fina?

[fighter]

Na razie nie dodawaj minoxa. Zobacz jak zareagujesz do 6, 8 miesięcy i jeśli nie będzie efektów to wtedy dodaj stymulator

[etabeta]

Od jutra zaczynam brać fina (Propecia), jak skończy mi się opakowanie, zacznę Proscar (1/4). Od jakiej dawki polecilibyście zacząć? 1 tabletka na 2 dni może wystarczyć?

[eryk]

Tak. Jedna na dwa dni będzie dobrze.

[etabeta]

Fina chcę brać póki co tymczasowo, żeby co nieco podziałał, a potem od razu przejść na RU, chciałbym jeszcze dorzucić coś na ewentualne odrosty, tylko zastanawia mnie jakiego minoxa wziąć, czy 5% czy silniejszego.

[Johnyy]

Minox silniejszy niż 15% to niemal stuprocentowa pewność że po odstawieniu stracisz wszystko co odzyskałeś. Poza tym nie jest do końca wiadome czy stosowanie minoxa 15% jest zdrowe. Zastosuj 5%.

[etabeta]

To jak w końcu z tym SABA żelem, warto go już stosować?

[ziom1990]

To jak w końcu z tym SABA żelem, warto go już stosować?

 

warto, ale powinno się zacząć od najsłabszego (hydro) i się go trzymać przez dłuższy okres czasu, bo jednak szybkie efekty jakie daje beta, mogą za sobą nieść niestety skutki uboczne

[etabeta]

Pokrywać nim przerzedzenia na zakolach, linię?

[ziom1990]

miejsca newralgiczne na łysienie

[etabeta]

Czy może zacząć od betha, a potem na hydro dla podtrzymania ewentualnego efektu?

[eryk]

Tak jest chyba najlepiej. Betha zacząć, utrzymywać słabszym.