Skocz do zawartości
bbh_blocked_dnftl

Ranking

Popularna zawartość

Treść z najwyższą reputacją w 25.06.2025 w Odpowiedzi

  1. Hehe he. Sam bym lepiej tego nie napisał. Sorry, że nie odniosłem się do tego, ale umknęło mi jakoś podczas pisania na szybko tamtego posta, a zaś wyłączyłem kompa bo burza była. Dodam tylko tyle, że CPA tworzy blokadę androgenową przed wszystkimi androgenami, nawet tymi najsłabszymi. Różnica zatem spora przykręcić tylko kurek kranu w łazience, a przykręcić ostro zasuwę przyłącza i jeszcze dodatkowo zakorkować wyjścia wszystkich kranów i baterii wody. Co nie znaczy, że nie można próbować, mimo znikomych szans na to (szanse na wygranie w Lotto też nikłe, a ludzie jednak próbują i nawet wiarę i złudną nadzieję mają.... Zawsze to i tak jest dużo lepsze niż tylko działanie inhibitorami 5AR bowiem przynajmniej przez czas stosowania kokosa można zapewne nacieszyć się lepszym efektem. Poza tym niezbadane są indywidualne reakcje w każdym przypadku. Estro już prędzej mogłoby w jakimś stopniu dać taki efekt o którym mowa, bo ma zdolność wpływania na zmianę transkrypcji genów - a przynajmniej w jakimś tam stopniu - co też potwierdza mój przypadek odnośnie zachowania linii po ponad dwóch latach od odstawienia (jednak to też co innego CPA jednak nadal biorę jak brałem, a to nie to samo co fin czy dut solo, poza tym ta zmiana to bardziej polega raczej na tym, że włosy mogą pojawić się w miejscu gdzie wcześniej ich nie było widocznych, a nie na żadnym cudownym uodpornieniu i to na stałe - jak by się chciało, wszystkich podatnych genetycznie na niszczycielską siłę androgenów włosów).
    1 punkt
  2. No niezbyt. Kokos zarówno zmniejsza produkcję T, hamując produkcję gonadotropin, ale również konkuruje o dostęp do receptorów androgenowych - jest antagonistą zarówno T jak i DHT. Mniej T, to mniejsza konwersja do DHT. A dut przeciwdziała tylko tworzeniu DHT z jego prekursora, czyli T, działając na 5alfa-reduktazę. Jak zabraknie kokosa to kto będzie stał na bramce do klubu (receptora)? T też się zwiększy, a na ducie T jest większy o różnicę między nim a DHT. DHT to Kiler dla mieszków, ale T też jest łobuzem, nie zabójcą ale włam i rozbój załatwi.
    1 punkt
  3. Skąd pomysł? - Z życia na tym padole i z praktyki wielu ludzi przede mną kolego - nie z dupy. Najzwyczajniej w świcie zainteresowanie właśnie tym lekiem (jak i HRT) wzięło się z obejrzenia bardzo wielu udokumentowanych przypadków odzyskania włosów i nawet na całym obszarze NW7 i nawet po 30 latach trwania łysiny. Chyba ludzie, którzy obecnie stosują ten lek, również i tym mieli inspirację, jak i moją historią oraz może kilku innych pionierów w tym zakresie, którzy niejako przetarli szlaki co do tego leku. A niby dlaczego miałoby być dużo skoro oficjalnie zarejestrowanym lekiem na łysienie dla mężczyzn jest tylko finasteryd i to w wypierdkowej dawce, w większości krajów tego świata, i skoro lek ten był i jest uważany za chyba niemal prawie jakieś zło najgorsze, tak przez może 99,99% leczących jakoś tam łysienie i znających ten temat - jak i samych lekarzy...? To co ma być w sieci ? Jak dotąd to zaledwie pojedyńcze przypadki ludzi podających się za trans MTF przyznało bardzo nieśmiało i cząstkowo, że to tak naprawdę leczenie łysienia, a cała ta tzw. ich tranzycja to jedyny sposób na pozyskanie tych leków. I właśnie nawet na redditach gdzieś niedawno ktoś coś tam w ten deseń napisał. To co ma być dużo...? Więcej pewnie jest nawet zboczeńców (tak łysiejących, którzy mają to gdzieś, jak i pewnie niełysiejących) leczonych tym lekiem, niż leczących tym lekiem AGA/MPB nieoficjalnie, a co tu dopiero mówić o tym żeby choćby był ktoś tylko jeden jakiś gość oficjalnie i choćby na off-label treatment (wykorzystanie leku nawet niezgodnie z przeznaczeniem, jeśli wiadomo, że lek pomaga, i /lub w dodatku na specjalne życzenie pacjenta) - chyba nie ma takiego, bo lekarze są jacy są i chyba uważają się za bogów... A po przestudiowaniu for trans aby przekonać się co mi realnie grozi stosując ten lek, co nastąpi, jak może zmienić się moje ciało, co jest prawdziwe a co jest mitem, i co na ile może nastąpić w danym zakresie, a nie tylko na poleganiu informacji czy wręcz bredni wziętych z dupy a rozsiewanych przez ludzi na całym świecie, oraz po porównaniu przynajmniej teoretycznie pod każdym kątem (biorąc pod uwagę nawet to w jakiej postaci dany jakiś lek występuje) ośmieliłem się stwierdzić, że jest to lek najlepszy (nawet pod kątem ilości ludzi przyjmujących ten lek) - co nie znaczy bez wad i że bez powodowania skutków ubocznych, chodzi bowiem o skuteczność i przesunięcie kompromisu trochę wyżej ponad finasteryd czy w ogóle inhibitory 5AR. Poza tym wiem jaka jest (niestety brutalna) prawda i zasada w AGA - a mianowicie: No androgens = No AGA, i bez względu na stałą obecność drugiego czynnika - genetycznego.
    1 punkt
  4. Cześć Minął już rok od zabiegu, także mogę przedstawić efekty końcowe. Po roku jestem zadowolony. Nie bylem jeszcze u fryzjera, takze na glowie jest troche nieład, tym bardziej, że wlosy maja tendencje do krecenia. Wlosy z przodu gęste, mocne, ciemne. Mam duża głowę I liczyłem się że będę musiał mieć drugi zabieg, co było mi od razu powiedziane na konsultacjach. Pewnie zrobię go na jesieni. Ja powtórzyłbym go z pewnością 🙂 pierwsze zdjęcia przedstawiają jak jest obecnie, a na dole z przed zabiegu.
    1 punkt
×
  • Dodaj nową pozycję...